Jeżeli dostaniesz malutkiego po Amberku to spoko bierz sie za remont, myślę, że geny nie pozwolą na duże odstępstwa

. W każdym innym przypadku (np. ... dvor) daj se na luz. Nasze nowo wyremontowane mieszkanko zostało w dużym stopniu "odświeżone" przez Tarusia, czyt: wydrapane ściany wzdłuż framugi drzwi (bo my głupi ludzie próbowaliśmy je zastawić np. fotelem - też pomysł, jakby nie mogły być otwarte na nieogrzewany korytarz w zimie

). Ale dużo by pisać, część będzie na pewno w pamiętniku szkodnika. Będziesz w Późnej?
Kornelia