Wow, mam przecudnego mixa i nie wiedziałąm, że dzisiaj święto mojej Raueczki. Dzięki Aniu za info, już biegnę po najładniejszy kawałek kości dla mojej suni, która była moim pierwszym w życiu psem i jest wierną towarzyszką zabaw Maxa i Eresh.
Wszystkiego naj dla naszych pięknotek bez rodowodu i często bez wiadomego pochodzenia.