View Single Post
Old 18-10-2007, 16:41   #40
Fori
Junior Member
 
Join Date: Sep 2006
Posts: 159
Default

Quote:
Originally Posted by Macia View Post
Również zgodze się z Roną, ąe gdy siły są potrzebne to zawsze się odnajdą.
Freyr jest określana przez pewnego pana jako "najszczęśliwszy pies na świecie" ponieważ nigdy nie ma złego humoru. Jest wspaniałym zwierzakiem i jej wygląd nie ma nic do tego. Czasem gdy mam gorszy dzień wystarczy, że spojrze na biegającą po ogrodzie Freyr i wiem, że warto!

Obie Panie mają rację, że w najtrudniejszych chwilach potrafimy dla Przyjaciół wydobyć z siebie nieziemskie wręcz siły. I potem z perspektywy wspomnień nawet nas zaskakuje jak nam się to udało, skąd tyle samozaparcia w walce z chorobą, urazem powypadkowym...

Foras to pies, który całe swoje dzieciństwo zmagał się z chorobami. I on również przez weta jest określony "najszczęśliwszym psem na świecie" a jego radość życia emanuje z niego każdego dnia. W dzieciństwie gdy każda noc była ogromną niepewnością, gdy walczył o niemal każdy oddech, wskakiwal rano na łóżko i cieszył się ogromnie. Jakby wołał "hura, przeżyłem noc! cieszysz się?-ja żyję!" Tak mu zostało do dzisiaj ale teraz opiera się na łóżku, macha ogonem i popiskując liże mnie po twarzy. I to są najpiekniejsze chwile, chwile dzięki którym te miesiące walki, nieprzespanych nocy i nasłuchiwań czy pies oddycha są już tylko wspomnieniem.
Teraz role się odwracają i to Foras swoją radością życia, chęcią zabawy i przytulenia dodaje mi sił i sprawia że się uśmiecham na sam jego widok
Fori jest offline   Reply With Quote