![]() |
Pożegnanie Boltona...
Do konca mielismy nadzieje, ze gdy o tym napiszemy, beda to dobre wiesci... Niestety tak sie nie stalo...
Wczoraj po poludniu opuscil nas Bolton Eden severu. Pozostal smutek i zal, ale i swiadomosc 8 spedzonych wspolnie wspalnialych lat..... 2006.12.08 - Pożegnanie Boltona... |
Tak nam przykro... Wiem co teraz czujecie i współczuje Wam z całego serca. Ale tam gdzie teraz się znajduje jest mu dobrze, jest zdrowy, szczęśliwy...Mam nadzieje, że zaopiekuje się Queen i razem będą się bawić, lecz już bez bólu. http://www.dognet.pl/ogrod/kw01/A-003736/
Trzymajcie się. |
Margo, Przemku
Bolton był pierwszym dorosłym wilczakiem, którego pogłaskałam i który mnie zachwycił. Zawsze będzie w mojej pamięci. Jest mi ogromnie przykro, że musiał nas opuścić. Dobrze że nie daliście mu cierpieć. Bardzo boję się takiej chwili, kiedy trzeba rozstać się z tak wiernym PRZYJACIELEM. |
:(
|
:wolf
|
Smutno..... :cry:
Bardzo Wam współczujemy. |
EH..
Cala moja przygoda z wilczakami, zaczela sie od zdjec Boltona! Bolton rozsylany do wszyskich znajomych, Bolton na desktopie, Bolton w telefonie... Jest mi potwornie smutno ... z powodu smierci psa/symbolu dla chyba calej wilczakowej familii lecz takze smutno mi , bo okrutna i wredna choroba dopadla psa rasy, ktorej jak mialem nadzieje, takie choroby bede obce. Cholerny swiat. |
:(
BARDZO nam przykro :( |
:frown:
Litwa oplakuje Boluska. :( |
Bardzo nam przykro. Bolton był wspaniałym psem, o świetnym charakterze. To takie smutne...
|
Bardzo nam przykro - szczerze współczujemy http://vik.strefa.pl/emoty/ico/tears.gif
W zeszłym roku pożegnaliśmy naszego huskiego - do ostatnich chwil tryskał życiem, chociaż nowotwór na nowo się rozwinął ... Też miałby 8 lat ... |
Bardzo wam wspołczujemy.
|
hmm trzymajcie się
smutno nam ['] |
przykro.... współczuje :(
|
Poznałam Bola osobiście 2 tyg temu (25.11.)w moje imieniny. To jest.... ( był...) "Pan Pies" wszystkich wilczaków w Polsce. Żałuje że zbyt krótko go znałam ...ale nigdy nie zapomnę......Przykro ..... i żal .......
|
Zegnaj Boluś.... :(
|
Zawsze boli,gdy odchodzi Przyjaciel.....
Przeżyliście z Bolem dobre chwile i one w Was pozostaną :wolf |
Ojej....
Tak mi szkoda-Bolton to był jeden z tych Wilczaków-Gwiazd, które znałam ze zdjęć i opowieści Adama od Garo i nie zapomnę, jak zobaczyłam Boltonka po raz pierwszy w Łodzi-to był widok, któego nie zapomnę, bo dla mnie to też był jeden z tych "pierwszych" czeweczek... Nie wiem, co powiedzieć. Trzymajcie się- pozdrawiam bardzo cieplutko. |
Kiedys jest bardzo smutny tracic jed wielki przyjaciel :cry:
Mój kondolencje Paula |
Margo, Przemku,
nic więcej ponad to, co wczoraj, nie potrafię napisać - dziś dopiero mogłam wejść na Wolfdoga/Peronówkę ...brak mi po prostu słów po przeczytaniu Pożegnaniahttp://manu.dogomania.pl/emot/beksa.gif ...strasznie Wam współczuję http://manu.dogomania.pl/emot/depresja.gif |
All times are GMT +2. The time now is 13:35. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org