![]() |
Quote:
Poza tym kilka godzin po napisaniu posta moja stara schorowana suka postanowila, ze jej nie bede deptac po ambicji i pokaze ze nie jest taka najgorsza ...wczoraj bylam na firmowej wigilii i przynioslam stamtad pokazne pudelko Ferrero Rocher's - zlote kulki z orzeszkiem w srodku....suka podczas mojej dluzszej nieobecnosci byla pod opieka sasiada....widocznie stwierdzila, ze cos jej sie za to samotne popoludnie nalezy bo dzis, gdy my bylismy na zakupach, sciagnela sobie pudelko, elegancko odpakowala wszystkie kulki ( zadne sreberko nie zostalo rozszarpane- wszystkie pieknie rozlozone na plasko (jak???) ) ...a zawartosc oczywiscie pochlonieta....moze nei wilczak ale ON tez nie od sroki spod ogonoa :mrgreen: Quote:
Sebastian...jak mi dacie wspolne oswiadczenie na pismie, ze nie bedaziecie plakac po Taro to do niego mozecie dolaczyc psa....tylko zeby mi po 3 dnaich nie byla blagania, placzu ew.wzywania policji 8) |
Quote:
A jak znosi jonoforezę? Z własnego (tj. ludzkiego :) )doświadczenia wiem, że choć to kłopotliwa terapia, daje świetne efekty. Pomaga suce? |
Quote:
A czy jonofereze znosi doskonale , lezy grzecznie...no i moze pomaga bo zaczela chodzic calkiem przyzwoicie (zobaczymy jak dlugo bo jak zaczela to juz pelna geba i sobie probuje podbrykiwac ...ku mojej rozpaczy :banghead Tradycyjnie - na poczatku grudnia mielismy zafundowana rozpacz-gigant, splukalismy sie z cos ok tausena na ratowanie potwora a teraz swieta i bedzie sielsko-anielsko.......od nowego roku ide do psychiatry bo ja tak dluzej nie wyrobie nerwowo :| Moze by jakis wilczak na ekhm..ukojenie zszarganych nerwow ?? Sebastian!!!??? |
Quote:
A co do tych kulek... Hmm, czy Giga ma pokaźne paznokietki? 8) Może sobie nimi dopomagała ;-) Pozdrawiam |
niby sroce nie wypadla, a swiecidelka lubi :wink:
to Ty sie Gaga nie domyslilas ze chodzilo wlasnie o te zlote papierki??? mialo byc w zamian za kase na aparat :) a kulki zjadla zeby nie pobrudzic dywanu :twisted: |
Quote:
Quote:
Quote:
|
Quote:
A pazury ti Giga ma krociusienkie bo chodzac zaciaga lapami... Odwijanie papierkow nie przysparza jej problemu ( kiedys tak wrabala kilo krowek :twisted: ) - ona orzechy zjada jak wiewiorka...rozlupuje i wyjada srodek,,,mi pozostaje tylko sprzatanie . Quote:
A wilczak z najdzikszymi pomyslami nie bylby w stanie bardziej mnie dobic ...wiec jako przyslowiowy klin moglby byc :mrgreen: Quote:
Jakbym jej nie znala to moze bym uwierzyla :wink: |
Quote:
Bo zamilowanie Juzia do chusteczek higienicznych i atlasow, a Bola do pasow pomijam... |
Quote:
Ciekawe jak sqbana nie poszarpała tych sreberek... qrde, Gaga! Przyznaj się! Zwalasz na psa a sama puchniesz od słodyczy! Wrrr.... :mrgreen: |
Ferrero powiadasz...
Hm.... a nie został chociaz jeden? Dla Ciebie to juz bez różnicy, a ja ... ja bym się zadowolił jednym :cheesy: |
Quote:
Rok temu z roli rocherkow wystapil kilogramowy swiezo wedzony losos ...moja suka ma arystokratyczne podniebienie :mrgreen: |
Gaga czy aby napewno nie jest to wilczak???? :twisted:
|
Quote:
|
Quote:
Quote:
Nasz pies też lubi orzechy... Tzn. bawić się nimi. Bo jeszcze chyba nie odkrył, że one się otwierają ;-) |
Quote:
Quote:
|
Rona a Ty nie wyjechalas?
|
Quote:
|
Quote:
|
Sorka, wiem to nie Ty wyjezdzasz :oops:
za sreberka to mozemy sie zabrac razem ja bede odwijac a Ty wyrownywac :mrgreen: ale kiedy? po Swietach to nie damy rady :oops: lepiej przed :wink: |
Hola Hola Drogie Panie!! Odwijac to Wy sobie mozecie kolorowy papier z prezentow...sreberka sa patentem Gigi vel Świstaka :mrgreen:
To juz jej wszystkie przyjemnosci chcecie odebrac??? Przed Swietami ?? Oj nieladnie.... |
All times are GMT +2. The time now is 04:56. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org