Wolfdog.org forum

Wolfdog.org forum (http://www.wolfdog.org/forum/index.php)
-   Sport i szkolenie (http://www.wolfdog.org/forum/forumdisplay.php?f=26)
-   -   Gdzie ćwiczą czechosłowackie wilczaki... (http://www.wolfdog.org/forum/showthread.php?t=6061)

Margo 31-05-2007 11:51

Gdzie ćwiczą czechosłowackie wilczaki...
 
Postanowilam i u nas wrzucic ten "czeski" temat, bo i w Polsce mamy spora grupe szkolacych sie CzW. Warto napisac, gdzie mozna nas spotkac, ktore szkoly mozna polecic jako "Tested by Wolfdogs"... lub "Wolfdogs proof"... 8)


*** BIAŁYSTOK

- 'Alpi' (www.alpi.piasta.pl)
CZW:
Kirk Kroy Eden severu
Liskamm Lupusek


*** CZĘSTOCHOWA

- 'Kamiron' (www.psy.kamiron.com)
CZW:
Cora z Hvozdecké kotliny
Czambor z Vlčího dubu
Honey z Ponického dvora


*** GDAŃSK

- 'Dog & Roll' (dogandroll.webpark.pl)
CZW:
Harry Kollarov dvor


*** GDYNIA

- 'Dog show' (www.dogshow.pl)
CZW:
Harry Kollarov dvor

- 'Szkoła Macieja Szwencera' Gdynia Wiczlino
CZW:
Garuda z Peronówki
Idun Imbus z Peronówki
Jotun z Peronówki
Kokb'ael Tajga z Peronówki


*** JELENIA GORA

- Szkoła Waldemara Leszczyńskiego
CZW:
Fenrir Braterstwo wilczaków


*** KATOWCIE

- H.M.S. 'Korkus' (www.hsmkorkus.com)
CZW:
Ciri Wilk z Polskiego dworu

- 'Prestor' (www.prestor.pl)
CZW:
Astarte Lupus Ardor
Astri Wilcza Saga
Łowca z Peronówki


*** KRAKÓW

- 'Axio' (http://www.axio.com.pl/)
CZW:
Intifada Maly Bysterec
Kanti Radov dvor
Lorelei z Peronówki
Wicher Cwany Wilk


*** ŁÓDŹ

- szkolenia związkowe (www.zkwp.lodz.pl)
CZW:
Gwaihir z Peronówki


*** OPOLE

- 'Lim' (www.tresura.opole.pl)
CZW:
Asta Agaruv Les
Amalka Agaruv Les


*** WARSZAWA

- 'Cywil' (www.cywil.pl/)
CZW:
Beriet Baaj Galicyjski Wilk

- 'Feniks' (www.szkolenie-psow.ciekawe.info)
CZW:
Ali Dębowa sfora

- 'Psia szkoła' (www.szkoleniepsow.pl)
CZW:
Eury z Peronówki

- '???'
CZW:
Cheitan z Peronówki
Jurba z Peronówki


*** WROCŁAW

- 'Artemis' (www.artemis.pl)
CZW:
K-lee Vornja z Peronówki

- 'Happy Dog' (www.happydog.com.pl)
CZW:
Werwa Cwany Wilk


*** ZIELONA GÓRA

- szkolenia związkowe na wiosnę i jesień (zkwp.zgora.pl)
CZW:
Alistair Wolf z Peronówki
Botis z Peronówki
Balrog z Peronówki
Eligo z Peronowki
Merry Bell z Molu Es
Jolly z Molu Es
Juvart z Peronówki


Jesli chodzicie na jakies szkolenia i jestescie zadowoleni to prosze o przesylanie namiarow na Was badz bezposrednio na Wasze szkoly... :p

Narvana 31-05-2007 15:03

Wroclaw
VertiGo!
-Garuda z Peronowki
-K? z Peronówki :)

Twardogora
nazwy jeszcze nie mam :)
-Garuda z Peronowki

igienator 31-05-2007 16:01

Boat Town czyli Łódź - Szkolenie Związkowe. Jak na razie bez zastrzeżeń.
Szkoli się tam oczywiście moja suka :)

Agnieszka 31-05-2007 16:36

białostocka szkołą Aliny i Piotra Bendiuk- Alpi :) oto adres: http://www.alpi.piasta.pl/
zadowolona jestem bardzo!!!

Agnieszka 31-05-2007 16:37

PS
z CzW jest tam tylko Varguś

Sebastian 01-06-2007 16:50

Temat juz kiedyś istniał i podawałem gdzie my na Kaszubach czy tez Wybrzeżu się szkoliliśmy. Przeszliśmy w sumie 7 szkółek podam 2, bo trzecia formalnie juz chyba nie szkoli obcych psów. Czyli jak wynika 4 są poprostu załamujące. Wszystkie przeszły oporną parę jak Taro i ja i dlatego wiem że maja podejście do CSV a do tego robią to dobrze.jakby co służe pomocą bo utrymujemy kontakt nadal.
a oto linki
Gdynia:
http://www.dogshow.pl/

Gdańsk
http://dogandroll.webpark.pl/

Sebastian i zadowolony Taro
jakby co polecamy się na wspólne spacery i tropionka dla wilczaków z naszej okolicy bliskiej czyli MTK lub dalekiej czyli Trójmiasta

Zdzisław 01-06-2007 22:12

*** OPOLE

Szkoła Tresury Psów "LIM"
http://www.tresura.opole.pl

CzV :
Asta Agaruv Les
Amalka Agaruv Les

Pozdrawiam
Zdzichu

Konrad:) 10-06-2007 10:30


Eury ćwiczy w "Psiej Szkole". Szkoła jest rekomendowana przez ZKwP Oddział w Warszawie. Polecamy - naprawdę fachowi instruktorzy.

adres w internecie: www.szkoleniepsow.pl/

Margo 10-06-2007 19:13

OK, lista znow zostala uaktualniona... a spis robi sie coraz pelniejszy... :)

shaluka 05-08-2007 13:17

Igi a gdzie i kiedy sa te szkoelnia,gdzie sie dokladnei musiales zglosic? Bo choc to godzinka ode mnie to mloda po tym co pokazala w Lazne musze zapisac do szkoly :D:D

igienator 06-08-2007 15:31

W związku kynologicznym można się zapisać, albo jak spotkam się z ojcem to wezmę numer komórki do tego gościa od szkolenia.

anetawron 19-09-2007 09:19

W związku z tym, że w poprzedni weekend oficjalnie dołączyliśmy z Alutkiem do zajęć w grupie zaawansowanej (w celu przygotowania do egzaminu PT) jako uczniowie można do listy dodać :
Centrum Szkolenia Psów "Feniks"
zajęcia prowadzone są w Warszawie i Nowej Wsi k/Pruszkowa.

Grin 27-11-2008 13:12

Mam uprzejme zapytanie do mieszkańców Śląska głównie;
czy ktoś z Was miał już kontakt w sensie szkolenia z Prestorem?: http://www.prestor.pl/misja.htm
http://www.prestor.pl/cennik.htm
Jeśli tak, bardzo proszę o wrażenia :)

Interesuje mnie także porównanie trybu szkolenia z innymi szkołami; np. przedszkole 4 sesje; szkolenie podstawowe 8 sesji itd. Czy podobnie jest w innych szkołach (bo trochę mało mi się to wydaje).

jefta 27-11-2008 16:33

Quote:

Originally Posted by Grin (Bericht 174313)
Mam uprzejme zapytanie do mieszkańców Śląska głównie;
czy ktoś z Was miał już kontakt w sensie szkolenia z Prestorem?: http://www.prestor.pl/misja.htm
http://www.prestor.pl/cennik.htm
Jeśli tak, bardzo proszę o wrażenia :)

Interesuje mnie także porównanie trybu szkolenia z innymi szkołami; np. przedszkole 4 sesje; szkolenie podstawowe 8 sesji itd. Czy podobnie jest w innych szkołach (bo trochę mało mi się to wydaje).

rzeczywiście mało tych zajęć... :confused2

polecam lektury o śląskich szkołach
http://www.dogomania.pl/forum/f372/p...-alteri-23729/
http://www.dogomania.pl/forum/f372/p...czy-k9-124789/

Grin 27-11-2008 16:52

O dzięki! :)
Jest tam także o szkole, która również znajduje się w kręgu naszego zainteresowania.

btd 27-11-2008 19:07

CIRI ćwiczy w ośrodku HMS Korkus w Katowicach Szopienicach.

Nam się bardzo podoba, bo szkolący nie są sztywni tylko starają się znaleźć sposób na dotarcie do każdego psa. No i sami mają hodowlę 'Złodziejska Zgraja' - rotki, king charlesy. Jasne że rotek to nie 'czeski wilk' :-> ale swój charakterek też potrafi pokazać ;-)

A no i startują w zawodach MPT.

AngelsDream 27-11-2008 19:53

Warszawa

Cywil

Baaj na podstawowym PT.

I chwalimy sobie :D Wszyscy.

http://cywil.pl/

wilczakrew 28-11-2008 01:05

Ja mogę polecić KAMIRON w częstochowie. Sporo o wilczakach wiedzą i maja dobre do nich podejście. nawet z tego co wiem to bywali u nich szkoleniowcy z czech.
Zresztą nie tylko szkola ale i ratują zwierzęta przed zabiciem. Polecam

Grin 28-11-2008 12:29

Póki co skontaktowałam się z Prestorem. W grudniu idziemy na wykład.
Zanim zweryfikujemy w praktyce, jeszcze trochę czasu upłynie, ale kusi, żeby spróbować. Wg mnie wygląda to ciekawie, nawet bardzo, a pani trenerka z którą rozmawiałam i która szkoli tam psy, wie NAPRAWDĘ sporo o wilczakach i zaręczam, nie są to obiegowe stereotypy, jakie zaprezentował choćby przytoczony tu w innym topicu pan "sędzia".

Gaga 28-11-2008 12:42

Z mojej praktyki najlepsi szkoleniowcy to tacy, którzy na pewnym poziomie (nie na "początkach") obalają powiedzenie "bo to wilczak" ;) Brzmi dość wywrotowo ale jednak. Na początku naszego szkolenia z Cheyem bardzo ważne było dla mnie takie właśnie podejscie, indywiduwalne do rasy. A bo to inny pies, inne reakcje itp...Raz, ze to "kręci" przewodnika bo czuje się jak na ITS a dwa, ze pozwala na unikanie pewnych błędów. Niestety to jednak pułapka bo w pewnej chwili powstaje ściana i walenie w nią własną głową. Można stać się niewolnikiem tych twierdzeń o inności rasy.
Oczywiście,bez względu na deklarowane podejście szkoleniowca, najważniejszy jest praktyczny stosunek, bo jeśli prowadzący każe mi uczyć malucha warowania czy siadania przy pomocy fizycznego nacisku, jeśli na bardzo młodego psa zakłada coś więcej niż miekka obroża to w ogóle nie ma mowy o szkoleniu a jedynie o szybkim przeprowadzeniu przez harmonogram kursu. Ja wtedy biorę nogi za pas.
Przy wyborze szkoły wazne jest to, że mozna przyjśc na pierwsze zajęcia bezpłatnie, poobserwować jak prowadzone sa inne psy, posłuchać prowadzącego, pogadać z nim. I każda szanujaca się szkoła pozwala na taki początek:) Konieczność płacenia od razu, z góry dla mnie jest niepokojącym sygnałem, że trafiłam do komercyjnego osrodka tasmowego odklepywania kursów....

Grin 28-11-2008 13:06

Dzięki za podzielenie się doświadczeniami. Na pewno weźmiemy je pod uwagę podejmując ostateczną decyzję. :)

Rona 28-11-2008 13:42

Quote:

Originally Posted by Grin (Bericht 174591)
Dzięki za podzielenie się doświadczeniami. Na pewno weźmiemy je pod uwagę podejmując ostateczną decyzję. :)

Dowiedz się jeszcze wcześniej ile psów ćwiczy w jednej grupie, bo jeśli dużo, to też nie za bardzo ma sens na etapie początkowym, kiedy ważne jest wyrobienie prawidłowych odruchów. Bywa, że człowiek ćwiczy z psem, a trener/ka wyłapuje tylko niektóre (wybrane) błędy, podczas gdy inne się utrwalają, a bywa i tak, że krytykuje coś, co było dobrze wykonane przez psa, tylko akurat w tym momencie patrzył/a w inną stronę....
Ważna jest też możliwość porozmawiania o psie, o jego reakcjach, szansa na uzyskania informacji o jego zachowaniu, które umyka właścicielowi, a które może zauważyć ktoś bardziej doświadczony w pracy z psem.

Gaga 28-11-2008 13:50

Święta racja! Hurtowe grupy po 20 psiaków w psich przedszkolach to jedynie nauka przewalania się szczeniaków po sobie. W takim tłumie nie ma mowy o rozsądnej socjalizacji, kiedy można spokojnie kontrolować zachowania przedszkolaków. Zwłaszcza bardziej nieśmiałe maluchy mogą wynieść więcej szkody niż pożytku bo wiek 4-5 miesięcy oznacza już czasem znaczne różnice w wadze i wielkości.
W mniejszych grupach prowadzący ma realne szanse aby każdemu z uczniów poświęcić odpowiednią ilość czasu :)

Grin 28-11-2008 14:20

Zatem czego już się dowiedziałam:

- Grupy są MAXIMUM "6-psowe" i bywa, że przypadają "po trzy psy na trenera", bo "główna" trenerka zabiera też ze sobą czasem asystentkę. Przy czym ona twierdzi, że bierze jakoby "odpowiedzialność" za właściciela, więc nie chce dopuszczać do sytuacji, że jakieś jego zachowania z psem jej umkną.

- Na pierwsze praktyczne zajęcia należy przyjść JUŻ przygotowanym w tym sensie, żeby szczeniak był już na nas "nakręcony" na tyle, żebyśmy przynajmniej byli w stanie zwrócić jego uwagę na siebie, bo gdy trafi nagle między inne "szczeniory" z tym może być "raczej" trudno. W tym celu właśnie przeprowadza się ten wykład - seminarium od którego zaczyna się kurs.

- Będziemy mogli przyjść na zajęcia tylko po to, żeby poobserwować

Tak to wygląda w teorii, jak to będzie w praktyce, okaże się.

sssmok 16-12-2008 18:16

W zwiazku z przeprowadzka stracilismy mozliwosc uczeszczania na zajecia w Warszawie.
Bedziemy robic plac u siebie, ale do tego jeszcze daleka droga... :(
Moze ktos z Was orientuje sie czy jest jakas szkola w okolicach?
Najblizej mamy Mlawe, Przasnysz, Ciechanow i Nidzice.
Ostatecznie moglby byc Plonsk, Makow Maz., Dzialdowo albo Szczytno?

P.S. O zajeciach z agility nawet nie smiem marzyc... :cry:

Narvana 16-12-2008 19:51

Quote:

Originally Posted by sssmok (Bericht 178343)
Najblizej mamy Mlawe, Przasnysz, Ciechanow i Nidzice.
Ostatecznie moglby byc Plonsk, Makow Maz., Dzialdowo albo Szczytno?

P.S. O zajeciach z agility nawet nie smiem marzyc... :cry:

Jedyna mozliwosc to...
Wroclaw!

Rona 16-12-2008 23:08

Ćwiczymy teraz w w Krakowie w Axio Training http://www.axio.com.pl/ . Kameralnie i bezstresowo :rock_3

Gaga 16-12-2008 23:20

I na miekkich wykładzinkach i bez błotka i ciepło w pupkę... luksusy normalnie ;)

( a my po kazdym treningu spłukujemy tony błota z glanów...ech losie:P)

Rona 16-12-2008 23:46

Quote:

Originally Posted by Gaga (Bericht 178455)
I na miekkich wykładzinkach i bez błotka i ciepło w pupkę... luksusy normalnie ;)

( a my po kazdym treningu spłukujemy tony błota z glanów...ech losie:P)

To braliśmy wcześniej ;-). Teraz wieczorami rozkoszujemy się wykładzinami w Axio... zaś tonę błota i tak co rano przynosimy z Błoń :p

Gaga 16-12-2008 23:54

To już mi odrobinę lepiej :)

sssmok 17-12-2008 12:48

Oj widze, ze zostalam zagadana... :P
Moze jednak ktos cos wie?

Bajka 18-12-2008 00:26

Quote:

Originally Posted by Rona (Bericht 178449)
Ćwiczymy teraz w w Krakowie w Axio Training http://www.axio.com.pl/ . Kameralnie i bezstresowo :rock_3

Właśnie, właśnie, Rona pochwalcie się może z Magdaleną coś więcej jak jest w szkole? Bardzo jestem ciekawa:)

Rona 18-12-2008 11:35

Quote:

Originally Posted by Aga Wó. (Bericht 178661)
Właśnie, właśnie, Rona pochwalcie się może z Magdaleną coś więcej jak jest w szkole? Bardzo jestem ciekawa:)

Wysłałam Ci PW bo nie chcę nikogo zagadywać :p:lol:

Grin 14-02-2009 18:18

Dzisiaj zaliczyliśmy pierwsze przedszkolne zajęcia w katowickim Prestorze.
Co prawda nie mam wielkiego porównania, raczej bardziej ze słyszenia niż z autopsji, ale wrażenia z tego spotkania wyniosłam bardzo pozytywne.
Grupa liczy 5 psów. Przy czym Łowca jest najmłodszy - dzisiaj skończył 3 miesiące :) , reszta ma po 5 miesięcy.

Najpierw pozwoliliśmy się pieskom trochę wyszaleć w przestronnym holu Pałacu Młodzieży, a potem... do pracy. :)
Przy czym o dziwo okazało się, że udało się nam (znaczy właścicielom) skoncentrować swoje psiaki na sobie, które całkiem dzielnie dawały sobie radę.
A myślałam, że całe zajęcia będą polegały głównie na tym, że będziemy usiłowali odciągać je nawzajem od siebie, a tu nic z tych rzeczy - całkiem konkretna praca. :)

Gia 01-03-2009 00:20

K-lee ćwiczy we Wrocławiu w klubie Artemis :) ( www.artemis.pl )

Jak na razie jesteśmy baaardzo zadowolone. Ćwiczymy posłuszeństwo, agility i frisbee :)

admin 02-03-2009 13:27

Lista zostala uaktualniona...

marchencki 02-03-2009 16:53

Quote:

Ćwiczymy posłuszeństwo, agility i frisbee :)
Jak K-Lee idzie w agility i frisbee? Jej postawa zadaje kłam twierdzeniu o tym, że wilczak marnie się nadaje do sportów?:rock_3

Gia 02-03-2009 22:04

Quote:

Originally Posted by marchencki (Bericht 195081)
Jak K-Lee idzie w agility i frisbee? Jej postawa zadaje kłam twierdzeniu o tym, że wilczak marnie się nadaje do sportów?:rock_3

Owszem :twisted: Jej ukochanym zajęciem jest frisbee, gdyby mogła to spałaby z frisbee, jadła z frisbee i nie rozstawała się z nim. Potrafi biegać za talerzami 2 godziny i wciąż nie ma dość ;)

Agility dopiero zaczynamy i tak w sumie bardziej z ciekawości, ale jest nieźle ;) Umiemy już pokonać palisadę, choć jeszcze nie na pełnym pędzie, ale to dopiero 2 dzień ćwiczenia palisady ;-) Tunel się baaaardzo podoba i skaczemy przez hopki w różnych kombinacjach... Musimy ostro pracować nad komendą naprzód, ale chęci ma dziewczyna wspaniałe i potrafi naprawdę szybko przebiec taki krótki fragment hopka + tunel :)

Poza tym nie sądziłam, że gdy przyjdzie nasza kolej, spuszczę sucz ze smyczy, to ona będzie się wpatrywać we mnie jak border i czekać co tym razem zrobimy :) Myślałam, że zacznie zwiewać i zaczepiać do zabawy inne psy, ale bardzo miło mnie zaskoczyła :)

Nagrodą natomiast nie jest zabawka, zdarza się, że jest nią smaczek... ale ukochaną nagrodą jest... mój rękaw... :twisted:

Gaga 02-03-2009 22:11

Bo rekaw jest debesciak ;) Ja na wlasny rekaw aport robilam przed egzaminem :D

wilczakrew 02-03-2009 22:52

Do Kamironu w częstochowie należy dopisać jeszcze czambora i chyba Cora też tam miała jakieś szkolenie. :)

marchencki 03-03-2009 12:09

Quote:

ukochaną nagrodą jest... mój rękaw... :twisted:
Tak, o jej zamilowaniu do rekawow mialem okazje sie przekonac osobiscie i nie mowie tu o podgryzaniu mojego rekawa i rekawiczek Kasi a tym okazalym siniaku na Twoim przedramieniu.:twisted: Tak czy inaczej trzymam kciuki za sportsmenke, zeby w przyszlosci jakies osiagniecia miala, ale przede wszystkim, zeby miala satysfakcje z aktywnosci.:)

Gia 03-03-2009 14:31

Nie dziękujemy :) Osiągnięcia osiągnięciami, ważne, żeby została jej ta zajawka :twisted:

wilczakrew 04-03-2009 03:13

Oj Ewuś zostanie. Wiem, ze Ty już o to zadbasz doskonale :)

Grin 13-05-2009 11:14

Tu parę zdjęć z zajęć na poziomie PT1 w katowickim Prestorze. :)
http://www.wolfdog.org/drupal/pl/gallery/subcat/0/1220/

Witek 14-05-2009 15:15

No i o Astarte prosze pamiętać w sobote zaczyna swe psie przedszkole w katowickim prestorze

Grin 14-05-2009 15:19

Quote:

Originally Posted by trunksia&witgor (Bericht 212295)
No i o Astarte prosze pamiętać w sobote zaczyna swe psie przedszkole w katowickim prestorze

Jak zaczynacie o 9-tej, to się spotkamy. :p (Chyba że pierwsze zajęcia macie w Pałacu, to nie :D )

Witek 14-05-2009 16:41

No to do zobaczenia jutro o 9, to sie Astarte ucieszy:lol:

Witek 14-05-2009 18:33

w sobote ma sie rozumieć, już żyjemy wekendem i zjedliśmy jeden dzionek:lol:

Grin 14-05-2009 20:15

Z tego wynika, że wy kończycie, my zaczynamy :)
Na Dolinie Trzech Stawów macie zajęcia?

Witek 14-05-2009 21:00

tak na muchowcu i sa to pierwsze zajecia terenowe wczoraj mielismy wykład

Grin 14-05-2009 21:03

Quote:

Originally Posted by trunksia&witgor (Bericht 212395)
tak na muchowcu i sa to pierwsze zajecia terenowe wczoraj mielismy wykład

Zatem musimy pamiętać, żeby nie przyjść za wcześnie, bo jak Łowca zobaczy Astarte, to zapewni Wam niezły "element rozpraszający". :twisted:

Grin 16-05-2009 18:52

Quote:

Originally Posted by Grin (Bericht 212397)
Zatem musimy pamiętać, żeby nie przyjść za wcześnie, bo jak Łowca zobaczy Astarte, to zapewni Wam niezły "element rozpraszający". :twisted:

No i okazało się, kto tu komu zapewnił element rozpraszający... :rock_3
Ktoś tu kiedyś wspominał, że wilczak uczy pokory? :twisted:

Zatem to były ostatnie zajęcia naszego PT1; pogoda w sam raz: nie za ciepło, nie za zimno. Łowca fajnie na nas nastawiony przed zajęciami. Wszystko wskazywało na to, że na ostatnich zajęciach będzie się sprawował przynajmniej tak jak na pozostałych, czyli całkiem nieźle (wg mojej opinii), a tu co? Ćwiczył jako tako, dopóki był na smyczy, pomimo tego, że z boku leżała sobie Astarte, a jej "pańciowie" rozmawiali z pańciem Łowcy. Jednak przy pierwszym jej odpięciu dał po prostu dyla z placu szkoleniowego (ćwiczymy na nieogrodzonym terenie) w ślad za Astarte, która chwilę wcześniej poszła już z właścicielami do samochodu. (Cóż, wydaje się, że to miłość od pierwszego... ugryzienia)
Oczywiście już ich tam nie było, bo zdążyli odjechać, więc Łowca zaczął sobie robić biegi w krzakach, a w końcu przeszedł pod ogrodzeniem na teren leśniczówki... Całe szczęście, że oni tam nie mają psa pilnującego posesji...
Potem już do końca był rozkojarzony i ogólnie zadbał o to, żebyśmy nie byli zachwyceni efektami pracy. :p

Witek 17-05-2009 15:04

Quote:

Originally Posted by Grin (Bericht 212720)
No i okazało się, kto tu komu zapewnił element rozpraszający... :rock_3
Ktoś tu kiedyś wspominał, że wilczak uczy pokory? :twisted:

Zatem to były ostatnie zajęcia naszego PT1; pogoda w sam raz: nie za ciepło, nie za zimno. Łowca fajnie na nas nastawiony przed zajęciami. Wszystko wskazywało na to, że na ostatnich zajęciach będzie się sprawował przynajmniej tak jak na pozostałych, czyli całkiem nieźle (wg mojej opinii), a tu co? Ćwiczył jako tako, dopóki był na smyczy, pomimo tego, że z boku leżała sobie Astarte, a jej "pańciowie" rozmawiali z pańciem Łowcy. Jednak przy pierwszym jej odpięciu dał po prostu dyla z placu szkoleniowego (ćwiczymy na nieogrodzonym terenie) w ślad za Astarte, która chwilę wcześniej poszła już z właścicielami do samochodu. (Cóż, wydaje się, że to miłość od pierwszego... ugryzienia)
Oczywiście już ich tam nie było, bo zdążyli odjechać, więc Łowca zaczął sobie robić biegi w krzakach, a w końcu przeszedł pod ogrodzeniem na teren leśniczówki... Całe szczęście, że oni tam nie mają psa pilnującego posesji...
Potem już do końca był rozkojarzony i ogólnie zadbał o to, żebyśmy nie byli zachwyceni efektami pracy. :p


Przepraszamy za rozproszenie:) Kiedy macie PT2? Może uda nam się rozminąć:)

A co do szkolenia w Prestorze, mam do Was pytanko. Bo Pani powiedziała, że Astarte już nami rządzi, bo nie chce ćwiczyć na zwykłe chrupki i że mamy ją przegłodzić z jeden dzień... A znowu weterynarz mów, że Astarte jest za chuda (i mnie się tak trochę wydaje...). I mam taki mały dylemat. Jak zbyt chudy pies może być już na tyle "ojedzony", żeby nie chcieć ćwiczyć na chrupki? A może jednak puścić mimo uszu rady Pani trener i ćwiczyć ją na szynce drobiowej lub kurczaku?

Nemi 17-05-2009 15:22

Quote:

Originally Posted by trunksia&witgor (Bericht 212775)
Bo Pani powiedziała, że Astarte już nami rządzi, bo nie chce ćwiczyć na zwykłe chrupki i że mamy ją przegłodzić z jeden dzień... A znowu weterynarz mów, że Astarte jest za chuda (i mnie się tak trochę wydaje...).

O czymś co ma wpływ na zdrowie, może się wypowiadać tylko weterynarz. A nagrody powinny byś atrakcyjne ZAWSZE, nie tylko wtedy, kiedy pies będzie głodny. Idą tropem rozumowania Pani trener - najlepiej jak nie będziemy w ogóle psu dawać jeść - wtedy zawsze będzie super pracował, jak tylko zobaczy zwykłego chrupka lub nawet skórkę od chleba :roll:

Gaga 17-05-2009 15:29

Faktem jest, że idąc do przedszkola warto zabrać Astartowe śniadanko do kieszeni. najedzony pies nie będzie chciał zdobyć jedzenia, które jest nagroda bo po co starać się o coś na co się nie ma ochoty ;)
Możecie spróbować opcji pośredniej (akurat u szczeniaka jedzenie jest ważne): ostatni posiłek wieczorem przed zajęciami dajecie mniejszy a pierwszy w dniu zajęć zabieracie na lekcję. Wtedy nie głodzicie psa i macie w ręku jakiś atut na zachętę:)

BTW: widzenie dominacji wobec ludzi u szczeniaków zawsze mnie rozbraja :)
na szkoleniu to człowiek uczy się jak prowadzić psa a szkoleniowiec uczy człowieka co robić aby psa zachęcić do współpracy, gdzie tu miejsce na dominację?:roll:

Quote:

Originally Posted by Grin (Bericht 212720)
Zatem to były ostatnie zajęcia naszego PT1:p

Grin- ja muszę zapytać, wybacz:) Ale myślałam, że jestem mniej więcej na bieżąco a tu suprajsik... o co chodzi z Waszymi zajęciami Pt1 i że już są zakończone?

Witek 17-05-2009 16:13

Quote:

Originally Posted by Gaga (Bericht 212779)
Faktem jest, że idąc do przedszkola warto zabrać Astartowe śniadanko do kieszeni. najedzony pies nie będzie chciał zdobyć jedzenia, które jest nagroda bo po co starać się o coś na co się nie ma ochoty ;)
Możecie spróbować opcji pośredniej (akurat u szczeniaka jedzenie jest ważne): ostatni posiłek wieczorem przed zajęciami dajecie mniejszy a pierwszy w dniu zajęć zabieracie na lekcję. Wtedy nie głodzicie psa i macie w ręku jakiś atut na zachętę:)


Już była właśnie taka opcja pośrednia, bo to zastrzegła Pani na wykładzie, żeby psy przyjechały bez śniadania. A ja wiem, że Astarte na chrupki nie jest chętna więc i kolacji nie dostała wcale.

Na lepsze chrupki i smakoszki od Pani trenerki nawet coś robiła, ale i tak bardziej ineteresowało ją wszystko do okoła, a nie nie ja czy chrupek:)


Pani trener nie użyła słowa dominacja, tylko, że właśnie próbuje sobie rządzić i, że już widać, że ma trudny charakter. Choć, że z nią nie jest łatwo to już wiedziałam wcześniej ;):twisted:

Grin 17-05-2009 17:09

Quote:

Originally Posted by Gaga (Bericht 212779)
Grin- ja muszę zapytać, wybacz:) Ale myślałam, że jestem mniej więcej na bieżąco a tu suprajsik... o co chodzi z Waszymi zajęciami Pt1 i że już są zakończone?

Ależ nie musisz prosić o wybaczenie. :)
PT1 to tak nazwa umowna. "Oficjalna" brzmi SP1 czyli szkolenie podstawowe. Konkretnie to to, na które idzie się zaraz po przedszkolu w Prestorze. Jest to w sumie osiem spotkań w czasie których oczywiście uczyliśmy się elementów PT. Cóż, na koniec pani trenerka nie pozostawiła naszej piątce (pięć psów było w grupie) wątpliwości, że to dopiero początek naszej przygody z psem. :)
Co teraz; ano teraz możemy podobno w czerwcu przystąpić do egzaminu PT (Łowca się ponoć kwalifikuje, chociaż ja to czarno widzę :p ). Ten egzamin poprzedzają trzy spotkania przygotowujące w tym także na miejscu, gdzie egzamin będzie się odbywał.
A potem? No cóż. Standardowo kontynuować można w stopniach bardziej zaawansowanych i bardziej ukierunkowanych. Umówiliśmy się z p. Anetą, że przemyśli "temat Łowcy" i zaproponuje coś dla nas. :)

Magda; ja tam szybko zrezygnowałam ze "zwykłych chrupek" na rzecz np. ciasteczek wątrobianych. Inna sprawa, że ponoć są wilczaki, które trudno nakłonić nawet jedzeniem, bo one po prostu mają je w nosie. Łowca na szczęście (jeszcze) na nie reaguje (czasem). :p
Póki co nie poddawaj się. :) Poczekaj aż minie miesiąc i przejdziecie pod "skrzydła" pani Anety.
Nam może było ciut Łatwiej, bo wcześniej zaprosiliśmy panią Anetę do domu i pokazała nam parę "knifów".

Witek 17-05-2009 17:29

Quote:

Originally Posted by Grin (Bericht 212786)
Magda; ja tam szybko zrezygnowałam ze "zwykłych chrupek" na rzecz np. ciasteczek wątrobianych. Inna sprawa, że ponoć są wilczaki, które trudno nakłonić nawet jedzeniem, bo one po prostu mają je w nosie. Łowca na szczęście (jeszcze) na nie reaguje (czasem). :p
Póki co nie poddawaj się. :) Poczekaj aż minie miesiąc i przejdziecie pod "skrzydła" pani Anety.
Nam może było ciut Łatwiej, bo wcześniej zaprosiliśmy panią Anetę do domu i pokazała nam parę "knifów".

Ja właśnie zauważyłam, że Astare chętnie jedzonko, pod warunkiem, że nie ma w okół czegoś fajniejszego (np. Łowcy;))
I chyba rzeczywiście dam sobie spokój z zwykłymi chrupkami:)
I też myślimy nad zaproszeniem Pani Anety, bo dalej nie dajemy sobie rady z klatka :( Gdzieś popełniłam błąd, bo teraz Astarte awanturuje się nawet jak jestem w pokoju. No, ale chyba zrobił się mały off:)

Gaga 17-05-2009 21:09

Quote:

Originally Posted by Grin (Bericht 212786)
Ależ nie musisz prosić o wybaczenie. :)
PT1 to tak nazwa umowna. "Oficjalna" brzmi SP1 czyli szkolenie podstawowe. Konkretnie to to, na które idzie się zaraz po przedszkolu w Prestorze. Jest to w sumie osiem spotkań w czasie których oczywiście uczyliśmy się elementów PT.

Uff.. już wszystko jasne ;) Skojarzyło mi się z PT, używanym w nomenklaturze związkowej jako Pies Towarzyszący:)

Quote:

Ja właśnie zauważyłam, że Astare chętnie jedzonko, pod warunkiem, że nie ma w okół czegoś fajniejszego (np. Łowcy;))
Normalka ;) Wilczak. Ja to przerabiałam z Dewi, ale uparłam się pokonać ten "rozpraszacz" i się udało, podobnie jak suki w cieczce :)
Quote:

I chyba rzeczywiście dam sobie spokój z zwykłymi chrupkami:)
jedzenie to motywator, wsio ryba co to jest, ważne aby pies to chciał.Pamiętam jak cuda kiedys sprawiła pokrojona w kostkę...mortadela ;)
Pies też lubi zmieniać smaki, ma swoje ulubione.. jak my ;)

Grin 17-05-2009 21:17

Quote:

Originally Posted by Gaga (Bericht 212818)
Pies też lubi zmieniać smaki, ma swoje ulubione.. jak my ;)

Zaiste, tak też mówi nasza trenerka. :)
Radzi więc, żeby motywować psa elementem zaskoczenia. :p
Powinno to zadziałać tak, że pies widząc zakładane karmidełko "myśli" sobie; co też ona/on tam dzisiaj dla mnie ma. :p
Znaczy jej Ika robi wszystko bez karmidełka i jest po prostu niesamowita. :shock:
PS
Hehe; widzę że rolę Dewi u nas pełni Astarte. :D
PS2
Quote:

Normalka Wilczak. Ja to przerabiałam z Dewi, ale uparłam się pokonać ten "rozpraszacz" i się udało, podobnie jak suki w cieczce
To teraz przy okazji ja zapytam. ;)
Rozumiem, że udało się Wam pokonać te "rozpraszacze" także w życiu codziennym?
Bo w tej chwili największym wyzwaniem i największą sztuką jawi się dla mnie przełożenie nabywanych i szlifowanych umiejętności z placu szkoleniowego na wszystkie miejsca poza nim, także na wybieg dla psów. :p

Witek 17-05-2009 21:35

Quote:

Originally Posted by Grin (Bericht 212823)
Hehe; widzę że rolę Dewi u nas pełni Astarte. :D

Bo w tej chwili największym wyzwaniem i największą sztuką jawi się dla mnie przełożenie nabywanych i szlifowanych umiejętności z placu szkoleniowego na wszystkie miejsca poza nim, także na wybieg dla psów. :p

Jakby co chętnie wypożyczymy Astarte, jako "rozpraszacz" do szlifowania umiejętności:) I mam nadzieję, że w przyszłości my będziemy mogli wypożyczyć Łowcę:)

Gaga 17-05-2009 21:40

Quote:

Originally Posted by Grin (Bericht 212823)
To teraz przy okazji ja zapytam. ;)
Rozumiem, że udało się Wam pokonać te "rozpraszacze" także w życiu codziennym?
Bo w tej chwili największym wyzwaniem i największą sztuką jawi się dla mnie przełożenie nabywanych i szlifowanych umiejętności z placu szkoleniowego na wszystkie miejsca poza nim, także na wybieg dla psów. :p

tak, tzn pies oczywiście ma swój nos i ma instynkt więc temat istnieje ale upór aby nie tracił słuchu i rozumu w obliczu tak ciekawych podniet jak kumpel czy cudnie pachnąca suka, dał rezultat.
Na naszych pierwszych zawodach Chey zaliczył dyskwę bo poleciał przywitać się na chwilę do Dewi (inna sprawa, ze wystartowałam go do niej każąc skakać przeszkodę wprost na nią) i to mi dało do myślenia, nie mogę przecież zagwarantować ,że zawsze zabezpieczę sobie otoczenie. Więc albo nici z trenowania i wystawiania albo przez to przebrniemy. Każde kolejne zawody były już na ocenę doskonała i nigdy psu do głowy nie przyszło przekroczyć granic ringu ;) Ale mielismy dołek, tak w okolicy 10-12 miesiąca, wszystko było ważniejsze od ćwiczeń. Cofnęliśmy się więc do początków, naprowadzania tak aby psu za każdym razem sie udało i potem znów wszystko ruszyło :)

Satysfakcja tym większa im większe trudności po drodze ;) Zawsze było mi łatwiej jak pamiętałam, że mam wilczaka a nie BC czy ONa ;)

Grin 18-05-2009 08:46

Quote:

Originally Posted by Gaga (Bericht 212829)
tak, tzn pies oczywiście ma swój nos i ma instynkt więc temat istnieje ale upór aby nie tracił słuchu i rozumu w obliczu tak ciekawych podniet jak kumpel czy cudnie pachnąca suka, dał rezultat.

Szkoda, że nie mogłam być świadkiem tego procesu. :)
Byłby to dla mnie całkiem cenny drogowskaz. ;)
A tak trzeba samemu odkrywać Amerykę i oby się tylko udało.

Gaga 18-05-2009 09:11

Grin- to jak z górami, zawsze jest góra i Ty i nie da się pójść na skróty :)
Ale znajdziesz swoją ścieżkę i będziesz miała swoją własną satysfakcję z sukcesu ;) Poza tym, cały proces to budowanie wzajemnej więzi, relacji,zaufania.... i doświadczenia innych nie zawsze dają się przełożyć na własne potrzeby :)

AngelsDream 05-09-2009 17:31

No to wzięliśmy się za PT zaawansowane. Również w Cywilu. Pierwsza lekcja za nami. W grupie oprócz Baaja, prawie sami panowie, a na deser suczka plus warunkowo labradorka z cieczką. Pierwsza lekcja w deszczu, ale... Baaj został pochwalony za staranne warowanie, szybką reakcję na komendy, a dla równowagi pomiauczał trochę, jak za długo stał. Sześć miłych tygodni przed nami. :)

z Peronówki 15-04-2010 13:59

Quote:

Originally Posted by Margo (Bericht 93009)
Postanowilam i u nas wrzucic ten "czeski" temat, bo i w Polsce mamy spora grupe szkolacych sie CzW. Warto napisac, gdzie mozna nas spotkac, ktore szkoly mozna polecic jako "Tested by Wolfdogs"... lub "Wolfdogs proof"... 8)


*** BIAŁYSTOK

- 'Alpi' (www.alpi.piasta.pl)
CZW:
Kirk Kroy Eden severu


*** CZĘSTOCHOWA

- 'Kamiron' (www.psy.kamiron.com)
CZW:
Cora z Hvozdecké kotliny
Czambor z Vlčího dubu
Honey z Ponického dvora


*** GDYNIA

- 'Dog show' (www.dogshow.pl)
CZW:
Harry Kollarov dvor

- '???' Gdynia Wiczlino
CZW:
Idun Imbus z Peronówki


*** GDAŃSK

- 'Dog & Roll' (dogandroll.webpark.pl)
CZW:
Harry Kollarov dvor

- '???'
CZW:
Jotun z Peronówki
Kokb'ael Tajga z Peronówki


*** KATOWCIE

- H.M.S. 'Korkus' (www.hsmkorkus.com)
CZW:
Ciri Wilk z Polskiego dworu

- 'Prestor' (www.prestor.pl)
CZW:
Łowca z Peronówki


*** KRAKÓW

- 'Axio' (http://www.axio.com.pl/)
CZW:
Blitz Galicyjski Wilk
Lorelei z Peronówki


*** ŁÓDŹ

- szkolenia związkowe (www.zkwp.lodz.pl)
CZW:
Gwaihir z Peronówki


*** OPOLE

- 'Lim' (www.tresura.opole.pl)
CZW:
Asta Agaruv Les
Amalka Agaruv Les


*** WARSZAWA

- 'Cywil' (www.cywil.pl/)
CZW:
Beriet Baaj Galicyjski Wilk

- 'Feniks' (www.szkolenie-psow.ciekawe.info)
CZW:
Ali Dębowa sfora

- 'Psia szkoła' (www.szkoleniepsow.pl)
CZW:
Eury z Peronówki

- '???'
CZW:
Cheitan z Peronówki
Dewi z Peronówki
Jurba z Peronówki


*** WROCŁAW

- 'Artemis' (www.artemis.pl)
CZW:
K-lee Vornja z Peronówki

- 'VertiGo Club!'
CZW:
Garuda z Peronówki


*** ZIELONA GÓRA

- szkolenia związkowe na wiosnę i jesień (zkwp.zgora.pl)
CZW:
Alistair Wolf z Peronówki
Botis z Peronówki
Balrog z Peronówki
Eligo z Peronowki
Merry Bell z Molu Es
Jolly z Molu Es
Juvart z Peronówki


Jesli chodzicie na jakies szkolenia i jestescie zadowoleni to prosze o przesylanie namiarow na Was badz bezposrednio na Wasze szkoly... :p

Moze czas na mala aktualizacje tej listy? Coraz wiecej CzW chodzi na szkolenia, a spis bylby pomocny dla tych, ktorzy chcieliby sie dolaczyc... ;)

Grin 15-04-2010 14:10

Quote:

Originally Posted by z Peronówki (Bericht 294507)
Moze czas na mala aktualizacje tej listy? Coraz wiecej CzW chodzi na szkolenia, a spis bylby pomocny dla tych, ktorzy chcieliby sie dolaczyc... ;)

Do katowickiego "Prestora" można dopisać dwa Aszczury, czyli Astarte Lupus Ardor i Astri Wilcza Saga. :)

Galicja 15-04-2010 14:13

Axio Kraków Intifada Maly Bysterec, Kanti Radov dvor , Wicher Cwany Wilk, no i oczywiście Lorelay z Peronówki

szasztin 15-04-2010 14:31

Imbus - Gdynia - Szkoła Macieja Szwencera.

Rona 15-04-2010 15:52

Quote:

Originally Posted by Galicja (Bericht 294513)
Axio Kraków Intifada Maly Bysterec, Kanti Radov dvor , Wicher Cwany Wilk, no i oczywiście Lorelay z Peronówki

Trzy pół-siostrzyczki tydzień temu na szkoleniu, Lupus akurat "wagarował" ;-):). Wygląda, że grupa wilczakowa nam się powiększy, z czego się bardzo cieszymy :) Zaś Zula ma szanse zostać krakowską specjalistką od szkolenia wilczaków. :thumbs

http://www.wolfdog.org/pics2/2010/4/...84-5304836.jpg

Palpatine 15-04-2010 19:23

Nyx Crying Wolf - Psiok - http://www.psiok.pl/

GRABA 15-04-2010 20:18

Quote:

Originally Posted by Rona (Bericht 294548)
Trzy pół-siostrzyczki tydzień temu na szkoleniu, Lupus akurat "wagarował" ;-):). Wygląda, że grupa wilczakowa nam się powiększy, z czego się bardzo cieszymy :) Zaś Zula ma szanse zostać krakowską specjalistką od szkolenia wilczaków. :thumbs

http://www.wolfdog.org/pics2/2010/4/...84-5304836.jpg

Fajnie, fajne - ja nowym "specjalnie" powodzonka życzę;-) i wierzę, że z Wami będzie im dobrze:p

Witek 15-04-2010 21:42

Quote:

Originally Posted by Rona (Bericht 294548)
Trzy pół-siostrzyczki tydzień temu na szkoleniu, Lupus akurat "wagarował" ;-):). Wygląda, że grupa wilczakowa nam się powiększy, z czego się bardzo cieszymy :) Zaś Zula ma szanse zostać krakowską specjalistką od szkolenia wilczaków. :thumbs

http://www.wolfdog.org/pics2/2010/4/...84-5304836.jpg

No ale plakat to musi Zula zmienić koniecznie !! :D

DORA 15-04-2010 23:06

Tajga i Jotun tak samo jak Imbus do szkoły Macieja Szwencera(z frekwencja gorzej tzn. naszych na szkoleniach, ale staramy sie jak najczęściej)

Jasmina 15-04-2010 23:13

Werwa Cwany Wilk - szkolenie metodą pozytywną www.happydog.com.pl
prowadzone przez Marcina Wierzbę http://www.marcinwierzba.pl
który pisze:
"... Metoda została opracowana na podstawie badań i obserwacji zachowań wilków przeprowadzonych przez pana Joseph'a Ortegę z Francji, którego jestem uczniem."
Wprowadza on równiez do Wroclawia program "Pies dobry mieszkaniec"
Program został wprowadzony przez AKS (American Kennel Society - Canine Good Citizen) w USA, potem rozpowszechnił się też w krajach Unii Europejskiej. W ramach współpracy z Urzędem Miasta Wrocław, wprowadzam polską wersję tego programu. Jeśli Twój pies zda przewidziany w programie egzamin, otrzyma "prawa obywatelskie" na okres roku, co oznacza, że będzie mógł poruszać się bez kagańca i smyczy oraz będzie miał dostęp do większości miejsc publicznych we Wrocławiu (w szelkach z logo Wrocławia). Zapraszam na egzaminy próbne!
(info www.marcinwierzba.pl oraz www.psy24.pl)

Taka ciekawa inicjatywa.

Rona 16-04-2010 00:34

Quote:

Originally Posted by trunksia&witgor (Bericht 294642)
No ale plakat to musi Zula zmienić koniecznie !! :D

To nie takie proste, bo Zula ma i hoduje file brasileiro :p i one są jej pierwszą miłością :) Ale wilczaki też chyba troszkę polubiła, bo one ją bardzo, jak widać na załączonym obrazku: Jaris (Kanti) i podlizuch czyli Lorka, z tyłu Furia z Wojtkiem. :)
http://lh4.ggpht.com/_bAyOqInM93Q/S8...Y/z%20Zula.jpg

jacekjg 16-04-2010 08:12

Fenrir Braterstwo wilczaków - Jelenia Góra - szkoła Waldemara Leszczyńskiego:)

Gaga 16-04-2010 08:28

Jejkuuu ale z Was prymusy, wszyscy dzielnie biegają do szkoły :) Kujony :shiny

MagdaW 16-04-2010 08:46

LIskamm Lupusek - Białystok - Alpi

Sebastian 16-04-2010 11:21

No obecnie to leniuchujemy raczej...
a i prymusami nie jesteśmy.
Dla ścisłości podam jeszcze, że bardzo pomogła nam
Magda Michalska, która też współpracuje z Dogshow

Bajka 16-04-2010 16:14

Quote:

Originally Posted by Rona
Wygląda, że grupa wilczakowa nam się powiększy, z czego się bardzo cieszymy

Rona, a jak my się cieszymy:) Wczoraj grupa wilczakowa w Axio powiększyła się o Wojtka z Furią i mnie z Lunką:) Bardzo dziękujemy wszystkim za miłe nas przyjęcie a Ronie dodatkowo składamy pokłony za przepis na ciasteczka wątrobowe ;)

Quote:

Originally Posted by GRABA
Fajnie, fajne - ja nowym "specjalnie" powodzonka życzę;-) i wierzę, że z Wami będzie im dobrze:p

Aguś, dziękujemy (szczególnie, że to dzięki Tobie);)



A ja jeszcze do spisu wilczakowo-edukacyjnego dodam, że Lu chodzi jeszcze na prywatne lekcjo-socjalizacje do Kasi Harmaty (Akademia Dobrych Manier Biały Pies) :)

Rybka 14-09-2010 17:00

My dopiero przecieramy szlaki w zachodniopomorskiem :)
Ale zdecydowaliśmy się na tą szkołę: http://www.airis-bis.com/
Zajęcia odbywają się w Stargardzie Szczecińskim ale szkolenia prowadzone są również w Szczecinie, Szczecinku i Gryfinie :)

P.S. Szkoła nazywa się uniwerPSYtet

Rona 14-09-2010 22:09

Nasza krakowska szkoła zmieniła nazwę i lokalizację: dawna Axio teraz nazywa się "Qumam" :lol:http://www.qumam.com/index.html

Karina 15-11-2010 22:26

W Łodzi chodzę z Radośką do JB szkoły -> http://www.jb-szkola.pl/
a dokładnie do Joanny Bohdziun :) W szkole tej zaliczyłyśmy przedszkole a teraz kończymy posłuszeństwo na etapie podstawowym. Radośka była pierwszą wilczakówną szkoloną przez Joannę - teraz w przedszkolu pojawiła się druga wilczakówna :D Właścicielka ponoć mnie kojaży, także bardzo proszę o kontakt :D Nie mam niestety pojęcia, co to za maleńswto zawędrowało do Uci :(

anula 15-11-2010 23:13

Quote:

Originally Posted by Karina (Bericht 337943)
W Łodzi chodzę z Radośką do JB szkoły -> http://www.jb-szkola.pl/
a dokładnie do Joanny Bohdziun :) W szkole tej zaliczyłyśmy przedszkole a teraz kończymy posłuszeństwo na etapie podstawowym. Radośka była pierwszą wilczakówną szkoloną przez Joannę - teraz w przedszkolu pojawiła się druga wilczakówna :D Właścicielka ponoć mnie kojaży, także bardzo proszę o kontakt :D Nie mam niestety pojęcia, co to za maleńswto zawędrowało do Uci :(

wydaje mi sie, ze do Lodzi lub w okolice trafila jedna z siostr mojego Biesiaka - Bliza Welkoscyrz. Ale to nie oznacza, ze chodzi o nią wlasnie

Karina 16-11-2010 22:06

Quote:

Originally Posted by anula (Bericht 337948)
wydaje mi sie, ze do Lodzi lub w okolice trafila jedna z siostr mojego Biesiaka - Bliza Welkoscyrz. Ale to nie oznacza, ze chodzi o nią wlasnie

Mhm, w bazie danych jest podane Bełchatów - może to i ona :) ...

jefta 07-02-2011 16:38

zainteresowanych IPO polecamy weekendy szkoleniowe z p. Jackiem Lewkowiczem w okolicach Wrocławia - zna i czuje wilczaki :)

http://lh4.ggpht.com/_sjaQbhagG8k/TT...0/DSC_0328.JPG

http://lh6.ggpht.com/_sjaQbhagG8k/TT...6/DSC_0332.JPG

Gaga 28-10-2011 09:05

Dla mieszkańców Krakowa ciekawa propozycja świetlicy dla psów :)

Bajka 28-10-2011 09:19

Bardzo ciekawa:) Nasi sąsiedzi po drugiej stronie Bałtyku są dosyć przodujący w tego typu rozwiązaniach punktów dziennej opieki. Podobno bardzo fajnie się to u nich sprawdza. :)

anija 28-10-2011 15:45

Ja czekam z niecierpliwością na uruchomienie programu "weekend dla psów", przydało by się bardzo na wypadek np. wesela które się odbywa daleko i nie można zabrać psa. Ja mam akurat teraz taki problem, ale niestety ten program jeszcze nie działa :/

Kejsa 29-05-2012 14:20

Odkopuję temat, bo szukamy DOBREJ i SPRAWDZONEJ szkoły w Łodzi radzącej sobie z wilczakiem. Chodziliśmy do przedszkola, ukończyliśmy II stopień podstawowy w pewnej szkole, ale nie jesteśmy zadowoleni. Chciałabym kontynuować szkolenie, ale w innym miejscu.
Pozdrawiamy

jefta 29-05-2012 15:54

www.dorplant.pl

i relacja ze szkolenia:
http://www.csv.org.pl/modules.php?na...rticle&sid=615

DanielZ 29-05-2012 19:59

Szkolenia w ZKwP

anula 29-05-2012 20:31

Quote:

Originally Posted by DanielZ (Bericht 431349)
Szkolenia w ZKwP

Danielu, szkolenia w szkolach rekomendowanych przez ZKwP nie bardzo sa dostosowane do potrzeb wilczakow - chodzilismy do takiej szkoly w W-wie, nie moge jej zarzucic nic, poza:
1. czasem szkolenia - 2 h monotonii to dla wilczaka stanowczo za duzo.
2. niektorzy instruktorzy nie bardzo rozumieja materie p.t. wilczak, jego temperament itp

Jesli wiec zalezy Ci Kajsa na wymiernych efektach a nie na papierku - wybierz szkole z lekcjami krotszymi, ale urozmaiconymi i prowadzonymi dynamicznie, przez ludzi umiejacych dostosowac sie do temperamentu poszczegolnych ras psow. Oczywiscie nie do przecenienia jest praca na codzien z psem, ale to juz osobny temat...

Gaga 29-05-2012 20:42

DORPLANT wie, co to jest motywacja, nie wiem czy mają tzw. plan B (to dla wilczaka, który w przeciwieństwie do ONka niekoniecznie zafiksuje się na łup), ale sam fakt, że doceniają motywację, dużo obiecuje. W takich szkołach ściga się głownie przewodnika do roboty i to jest ta odczuwalna różnica:) próbujcie - może się Wam spodoba :)

Kejsa 29-05-2012 22:29

Dziękuję Wam bardzo za odpowiedzi, nie chciałam pisać ale skoro się pojawił to właśnie w Dorplancie byliśmy do tej pory. Zastanawiamy się teraz właśnie nad związkowym kursem.

anula 29-05-2012 22:36

Quote:

Originally Posted by Kejsa (Bericht 431366)
Dziękuję Wam bardzo za odpowiedzi, nie chciałam pisać ale skoro się pojawił to właśnie w Dorplancie byliśmy do tej pory. Zastanawiamy się teraz właśnie nad związkowym kursem.

Pewnie wiele zalezy od ludzi, ktorzy prowadza zajecia...

Gaga 29-05-2012 22:44

A zdradzisz co Wam nie pasowało?
Szkoły 'rekomendowane przez ZKwP' (bo sam związek raczej swoich szkoleń nie prowadzi) to są normalne, komercyjne szkoły, jak np. Dorplant. Różnica jest taka, że odprowadzają haracz do związku i dlatego są na liście. I zdecydowanie łatwiej jest tam zdać egzamin.
Te same szkoły, w kolejnym roku mogą z listy wyskoczyć - i już nie będą 'związkowe' - podpadną, pokłócą się z kimś na górze, inni zaoferują więcej haraczu z każdego kursanta itp.
W Polsce 'zawód' szkoleniowca nie jest w żaden sposób odgórnie weryfikowany, minister Gowin uwalnia teraz masę zawodów - tego nie musi, bo i tak każdy z nas szkółkę założyć może.
Rzecz w tym, że musisz sama sobie dopasować szkołę i szkoleniowca, "związkowość' nie gwarantuje niczego. Co oczywicie nie oznacza, że związkowe są złe. My zaczynaliśmy w szkole, która została "związkową", ale ta zmiana na tryb szkolenia nie wpłynęła:)
Trzymamy kciuki za owocne poszukiwania!

jefta 29-05-2012 23:31

Nie pierwszy raz slysze, ze tego typu szkola sie komus nie podoba. Dorplant jest kuznia taletow, szkola ktora wydala wielu dobrych przewodnikow. Gdybym miala sie przeprowadzic spowrotem do Wawy to bym pewnie dojezdzala wlasnie tam. Wiec tez jestem ciekawa czemu Wam sie nie spodobalo (moze byc pw ;) )


Anula, nie tylko zalezy od tego kto prowadzi, ale rowniez od przewodnika. Wielokrotnie spotkalam sie z opinia, ze w tych najlepszych, najambitniejszych szkolach zwyklych wlascicieli ktorzy nie rokuja, ze beda ciezko trenowac i odnosic sukcesy sportowe (z tym czy nastepnym psem) sie zwyczajnie olewa :/

Co do szkolen zwiazkowych-kazdy oddzial inaczej funkcjonuje, czesc ma wlasne szkolenia, czesc rekomenuje szkoly,czesc nie ma wcale, ale samym logo ZKwP bym sie nie sugerowala, bo niestety bardzo zlych szkolen pod rekomenacja ZK nie brak :(

Grin 30-05-2012 08:18

Quote:

Originally Posted by jefta (Bericht 431376)
Anula, nie tylko zalezy od tego kto prowadzi, ale rowniez od przewodnika. Wielokrotnie spotkalam sie z opinia, ze w tych najlepszych, najambitniejszych szkolach zwyklych wlascicieli ktorzy nie rokuja, ze beda ciezko trenowac i odnosic sukcesy sportowe (z tym czy nastepnym psem) sie zwyczajnie olewa

Czyli co; człowiek który nie jest zainteresowany reprezentowaniem szkoły na zawodach, nie ma co liczyć, że zostanie potraktowany tam poważnie?
PS
Kejsa; jeśli to nic "osobistego", faktycznie napisz, jeśli uważasz, że możesz o swoich wrażeniach; każda opinia o szkołach jest cenna. :)


All times are GMT +2. The time now is 11:27.

Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org