Obroża poszukiwana
 

Były szelki i smycze, niech i będą obroże.

Może Ktoś mi polecić dobra obrożę ? Tylko żeby była zapinana jak pasek z klamerką, wytrzymała i żeby dobrze się czyściła i szybko schła a najlepiej aby nie nasiąkała woda ?

Może TAKIE ? O wytrzymałośc nalepiej zapytać- dziewczyna odpowiada szybko i dość obszernie. Ja u niej kupowałam dry bedy.Obsługa super, zapytaj o obroże ;)
Niedawno pokazywałam wygodne, łatwe do czyszczenia i wytrzymałe Ezy Dog, ale tu zapięcie wyklucza je z Twojej listy :) Choć ja też bałam się zatrzasku, a ten jest naprawde mega solidny:)

WoW! Świetny pomysł, obroża z gumy.... ma ktoś taką? Sprawdza się u wilczaków? Nie jest zbyt elastyczna?

Ezy Dog nie do zdarcia :)
Nam sie najlepiej sprawdza taka: http://www.pelna-miska.pl/sklep//ind...t&prod_id=1793
Jest na psie, a jakby jej nie było :)

To w takim razie my się zareklamujemy :) http://juliusk9-sport.pl/obroza-k9-z...ciem-p-42.html

Jako materiałowa trochę nasiąka, ale rączka jest bardzo wygodna w użyciu, łatwo przechwytuje się takie bestyje jak wilczaki :D

przez zamiłowanie do koni, my postawiliśmy na obrożę z tej samej skóry, z której wyrabia się sprzęty jeździeckie. Mocna i wytrzymała. Utrzyma konia to i(chyba) wilczaka :rock_3
http://www.gnl.pl/-c-128_288.html
do tego niektóre są fajnie ozdobione.

pozdrawiam.

Skóra jest fajna, niestety przy upodobaniach większości wilczaków do zaliczania bajorek, szybko traci na urodzie:( A Magda pytała właśnie o taką, odporną na wodę:)

wyrabine ze skóry cielęcej, zachowują stosunkowo dużą odporność na warunki atmosferyczne. No ale fakty są takie, że deszczyk to nie bajorko : P
my akurat mamy preparaty do konserwacji skóry ze względu na sprzęt jeździecki, więc obroża jeszcze się trzym. : P

Kupiłam swojego czasu obrożę patento Pet - metalowa, solidna sprzączka, metalowe okucia dziurek, mocna, szeroka taśma, dodatkowo elastyczny uchwyt oraz wysciółka, supersolidna, ale... ciut przyciężka moim zdaniem. Koszt ok 35 zeta na allegro:
http://allegro.pl/patento-pet-sport-...474376453.html

Ja zakochałam się w obroży takiej, jaką zobaczyłam na Baaju (wpis nr. 88, pozycja 5):
http://baaj.pinger.pl/p/9
Prościutka konstrukcja, wadą jest tylko to, że trzeba ją zrobić SAMEMU na miarę KONKRETNEGO psa :p, żeby sie z niej nie wywinął. Nie trzeba jej zapinać-rozpinać, nie zapięta do smyczy ma luz na szyi i nie wyciera kryzy. zamiast skóry można użyć mocnej tekstylnej taśmy, takiej jak na paski do plecaka. Michał powinien ją opatentować swoją drogą :rock_3.

http://i.pinger.pl/pgr461/144298240024246a4ce81e7a/

Ania, dziękuję, Michałowi strasznie miło. Szkoda, że wiecznie nie ma czasu, żeby kupić materiały i zrobić więcej takich. Inna sprawa, że Baaj najpewniej doczeka się kolejnej obroży, tym razem modelu z zapięciem, ale takim, jakie Michał wykorzystał w obroży Celara.

Obroże w sklepie jeździeckim mają lekko kosmiczne ceny...
Ja od ok. roku używam obroży z szerokiej, podwójnie zszytej taśmy zapinanej na klasyczną sprzączkę i jak na razie jest ok., a do tego cena jest adekwatna do produktu.
Tak naprawdę kwestia rozbija się o kółko do mocowania smyczy, bo to jest najczęściej słabe ogniwo obroży. Najlepiej, jak końce są solidnie pospawane, a nie tylko przyciśnięte do siebie.

trunksia&witgor a masz może zdjęcia jak ta obroża wygląda na psie? I instrukcję obsługi bo zapięcie wygląda skomplikowanie.

Myślałam o skórzanej obroży, ale słyszałam że jak kilka razy zamoknie to straci na wytrzymałości i może pęknąć? znajoma miała tak ze skórzaną smyczą.

Ja właśnie teraz mam obrożę półzaciskową taką jak ma Baaj nr5. I właśnie przez to że swobodnie zwisa gdy nie jest podpięta Liszkam miał nieprzyjemną sytuację podczas zabawy z innym psem, ten drugi wsadził łapę za obroże i przekręcił łapę tak że stworzyła się ósemka, jedna część zaciskała się na szyi Liszkama a druga zaciskała łapę drugiego psa. Psy się wystraszyły, nie dały rady się uwolnić i doszło do warczenia i kłapania zębami, chwilę trwało zanim z koleżanką uwolniłyśmy psy, na szczęście im się nic nie stało. Więc teraz chcę taką obroże co przylega do szyi.

Mi się podoba Baajowa 2 i 4, a ja nawet nie mam paska porządnego by samej zrobić.

2 jest Celarowa, a 4 to najprostsza skórzana, którą znaleźliśmy w sklepie.

Zaletą tego, że naszą obrożę Michał zrobił na miarę, jest to, że nie zwisa aż tak luźno, rozpięta po prostu zsuwa się trochę niżej na szyi, choć wypadki z obrożami uczą, że czasem lepiej, żeby psy bawiły się gołe. Opcji zacisku nie używamy, opóźniał rekację psa na sygnały smyczą i w efekcie bardziej szkodził, niż pomagał.

Celar w swojej szerokiej obroży wygląda jak w kołnierzu, ale nie krztusi się od dawna (ma delikatną krtań, a szelki nie sprawdzają się na treningach agility, zresztą nie ta budowa) i parę razy inny pies, w tym Baaj, już się naciął na grubość tego paska, bo zrobiona jest właśnie z wojskowego pasa.

AngelsDream a ja myślałam że 4 też zrobiliście sami z paska od spodni.

Wtedy to jeszcze były czasy, kiedy Michał dopiero zaczynał myśleć nad "idealną" obrożą.

4. jest fajna, ale ma tę wadę, że jest w naszej opinii za wąska, co z kolei niezbyt służy krtani psa - w tej chwili leży w szafce i czasem służy jako obroża do biegania luzem.

Dostałam odpowiedź od Pani od gumowych obroży, faktycznie odpowiedź błyskawiczna. I dowiedziałam się że obroże sprzedają od roku i nie mieli żadnej reklamacji, a najczęściej sprzedają duże rozmiary. Pani nakłada te obroże dla swoich sznaucerów olbrzymów które ważą ok. 40 kg. Obroże są testowane zarówno w niskich jak i wysokich temperaturach. Na mrozie obroża nieco sztywnieje ale nie ma to wpływu na jej funkcjonalność. Producent w razie czego udziela także 100% gwarancji na satysfakcję z produktu.

Wszystko super, tylko ta cena...

Jakby Liskamm zaakceptował wersje blue w śnieżynki to na allegro jest za 60 zł ;)

Foteczki wstawię jutro, bo zrobimy od razu z Beatą sesję żeby były na stronę :)

A co do zapięcia to jest wbrew pozorom proste :) Prócz typowej klamry przekłada się rzep :)

W takim razie przestrzegam - nie oglądaj nawet Ezy Dogów;) Patento-peta kupiliśmy, bo mi koleżanka truła, że nasza to ciężkie chomąto ;D

Skórzane lubimy, ale używamy jak jest ciepło i nie planujemy szaleństw, patent-pet nie sprawdziła nam się zupełnie - po kilku akcjach do ulubionych kumpli (ew. antykoleżanek :p) guma w rączce się powyciągała i rączka zwisa smętnie z obroży. Obroża Ezydog faktycznie stosunkowo ciężka, ale baaardzo solidna, wygodna i nie do zdarcia - można prac w pralce, schnie szybko, co najwyżej trochę blaknie.

W naszym przypadku, im większa, szersza i cięższa obroża (nie mylić z solidnością wykonania, czy jakością materiałów), tym pies bardziej ciągnie i szarpie. Nie wiem na czym to polega, bo na zdrowy rozum powinno być odwrotnie? W miarę ładne chodzenie (bynajmniej nie idealne!) wypracowaliśmy na zwykłej, lekkiej nylonowej obroży z dodatkowa blokadą na klamrze i bardzo solidnym kółkiem.