Wolfdog.org forum

Wolfdog.org forum (http://www.wolfdog.org/forum/index.php)
-   Sport i szkolenie (http://www.wolfdog.org/forum/forumdisplay.php?f=26)
-   -   Puchar Polski W Dogtrekkingu 2013 Zawody w Jerzmanowicach 20.04.2013 (http://www.wolfdog.org/forum/showthread.php?t=24936)

Grin 15-04-2013 13:52

Puchar Polski W Dogtrekkingu 2013 Zawody w Jerzmanowicach 20.04.2013
 
To kto się w końcu zgłosił do Jerzmanowic? ;) (Oprócz Magdy z Astarte, bo o niej już wiem. :p )

netah 15-04-2013 14:44

Quote:

Originally Posted by Grin (Bericht 453211)
To kto się w końcu zgłosił do Jerzmanowic? ;) (Oprócz Magdy z Astarte, bo o niej już wiem. :p )

Myśmy się zgłosiliśmy na 20 km.

netah 15-04-2013 20:08

Przy okazji pytanie, jako żeśmy debiutanci: w wyposażeniu obowiązkowym jest pozycja pt. but dla psa... wystarczy jeden? Czy trzeba mieć cztery? I na koniec może jakieś uzasadnienie bo nie kumam :-)

Grin 15-04-2013 21:25

Quote:

Originally Posted by netah (Bericht 453221)
Przy okazji pytanie, jako żeśmy debiutanci: w wyposażeniu obowiązkowym jest pozycja pt. but dla psa... wystarczy jeden? Czy trzeba mieć cztery? I na koniec może jakieś uzasadnienie bo nie kumam :-)

Na Mida znaczy (24 km)? No to wszystko wskazuje na to, że się spotkamy. Łowca będzie zachwycooooony konkurentem... :twisted:
But dla psa jest obowiązkowy w wyposażeniu, bo gdyby się zdarzyło w trakcie pokonywania trasy jakieś otarcie, czy ranka, może on umożliwić psu dotarcie do celu. A tylko jeden jest obowiązkowy, bo zakłada się, że pies nie zrobi sobie "ziazi" we wszystkie łapy na raz. Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie, żeby mieć przy sobie więcej obuwia. :D

netah 16-04-2013 05:51

Quote:

Originally Posted by Grin (Bericht 453224)
Na Mida znaczy (24 km)? No to wszystko wskazuje na to, że się spotkamy.

Na Mida znaczy, uhm, tak w istocie. Jerzmanowice traktujemy zapoznawczo, bo osiągane czasy wskazują, że zwycięzcy raczej biegną niż idą a i mapą i orientacją może być różnie. Jak nam się spodoba, to może przerzucim się na Longa, bo tam mniej chętnych, czyli mniej startujących, czyli mniej okazji do bitki, gdyż azaliż Berylątkowi dwa latka w maju jak w pysk strzelił. Fajnie, że będzie trochę wilczaków, ale się tego nie spodziewałem, bo w pierwszym wyścigu, bodajże w Siedlcu nie znalazłem żadnego w wynikach.

netah 16-04-2013 07:16

Quote:

Originally Posted by Grin (Bericht 453224)
But dla psa jest obowiązkowy w wyposażeniu, bo gdyby się zdarzyło w trakcie pokonywania trasy jakieś otarcie, czy ranka, może on umożliwić psu dotarcie do celu. A tylko jeden jest obowiązkowy, bo zakłada się, że pies nie zrobi sobie "ziazi" we wszystkie łapy na raz.

Doradzisz jaki rozmiar? Nie wiem, czy będę miał czas gonić po sklepach z psem :-(

Grin 16-04-2013 08:52

Quote:

Originally Posted by netah (Bericht 453227)
Jerzmanowice traktujemy zapoznawczo, bo osiągane czasy wskazują, że zwycięzcy raczej biegną niż idą a i mapą i orientacją może być różnie.

Nie martw się, ;) my każde zawody tak traktujemy. Faktycznie, masz rację; czołowe miejsca i tak są zawsze obstawione przez "sprinterów", a to nas zupełnie nie bawi. Dla nas frajdą jest sam fakt przebycia określonej trasy w fajnym (najlepiej nowym dla nas) terenie, z dodatkowym zastrzykiem adrenaliny w postaci konieczności używania mapy. :)
Quote:

Originally Posted by netah (Bericht 453227)
Jak nam się spodoba, to może przerzucim się na Longa, bo tam mniej chętnych, czyli mniej startujących, czyli mniej okazji do bitki, gdyż azaliż Berylątkowi dwa latka w maju jak w pysk strzelił.

Noooo, long to prawdziwy dogtrekking. :) Sprinterzy raczej tu nie startują. Ale dla nas (zwłaszcza dla mnie) to jednak za dużo; nie ten wiek, nie ta kondycja, nie te kolana, nie te stopy... :D :D
Co do naszych zawadiaków, to tak naprawdę najgorszy jest początek, bo wszyscy startują "w kupie", energia w psach (jeszcze) buzuje i wtedy najłatwiej o jakieś utarczki. Nie ma wyjścia; trzeba psa po prostu pilnować. Potem na trasie robi się luźniej. Robią się mniejsze lub większe grupki, czasem idzie się samemu. Wtedy już jest łatwiej. Przy mijaniu, wyprzedzaniu zawsze można poprosić o skrócenie liny, czy przytrzymanie psa.
Quote:

Originally Posted by netah (Bericht 453227)
Fajnie, że będzie trochę wilczaków, ale się tego nie spodziewałem, bo w pierwszym wyścigu, bodajże w Siedlcu nie znalazłem żadnego w wynikach.

Siedlec odpuszczamy, bo byliśmy tam już naprawdę sporo razy (na zawodach i "prywatnie"), a jak wspominałam wcześniej, najbardziej bawi nas poznawanie nowych terenów.
Do zobaczenia zatem.
Aha! Jeszcze ten but. Nie potrafię niestety doradzić rozmiaru. Tak naprawdę nigdy butów nie używaliśmy, bo nie było potrzeby. A ten który ma Łowca, dostaliśmy w prezencie od Magdy od Astarte. :)

dorotka_z 16-04-2013 09:30

Odnośnie buta. Nie warto wydawać dużo pieniędzy jeżeli potrzebujecie buta tylko w razie jakiejś awarii na trasie czy jakimś dłuższym spacerze. Ja zawsze mam ze sobą takie: http://www.zooglobe.pl/product-pol-1...L-12-szt-.html

często można je kupić na sztuki np u weterynarza. Powinny kosztować coś około 10 zł.

Jak nie macie gdzie kupić weźcie po prostu rękawiczkę gumową jednorazowa i plaster (taki z rolki, bez opatrunku). Efekt będzie taki sam :)

Grin 17-04-2013 11:12

Nie wiem, czy to będzie Was dotyczyło, ale na wszelki wypadek wklejam za dogtrekking.com.pl bo to ważne:

16.04.2014

UWAGA! UWAGA! W dniu dzisiejszym otrzymaliśmy pismo z Powiatowego Inspektoratu Weterynaryjnego w Krakowie o następującej treści:
Właściciele psów pochodzących z województw, w których w ciągu ostatnich trzech miesięcy wystąpiły przypadki wścieklizny u zwierząt, winni posiadać zaświadczenie, iż zwierzęta pochodzą z obszarów, które nie podlegają ograniczeniom, nakazom lub zakazom, mającym zastosowanie do danych zwierząt, wydanym na podstawie przepisów ustawy z dnia 11 marca 2004r. o ochronie zdrowia zwierząt oraz zwalczaniu chorób zakaźnych zwierząt (Dz.U. 2004 NR 69 poz. 625 z późniejszymi zmianami)
Zalecenie Powiatowego Lekarza Weterynarii w Krakowie oznacza, że właściciele psów pochodzących z niektórych terenów województwa małopolskiego, całego województwa podkarpackiego i części lubelskiego powinni posiadać zaświadczenie od Powiatowego Lekarza Weterynarii stwierdzające, że zwierzęta nie pochodzą z obszarów gdzie występuje wścieklizna.
Tereny województwa małopolskiego których mieszkańcy muszą posiadać zaświadczenie to: Bochnia, Brzesko, Tarnów, Wadowice, Myślenice, Nowy Targ, Nowy Sącz, Gorlice. Mieszkańcy województwa lubelskiego powinni telefonicznie skontaktować się się z Powiatowym Lekarzem Weternarii i spytać czy w danym powiecie wystąpiła wścieklizna, jeśli tak to konieczne jest zaświadczenie stwierdzające, że w określony okręgu powiatu nie jest objęty restrykcjami.
Osoby z terenów wymienionych powyżej, które nie przyjadą na dogtrekking z powodu zarządzenia PIW Kraków, a wcześniej dokonały przelewu za opłatę startową otrzymają zwrot pieniędzy.
Powyższy nakaz spadł na nas niespodziewanie i musimy się mu podporządkować. Takie są przepisy i postępowanie prewencyjne w naszym kraju w przypadku wystąpienia wścieklizny.
Niejednokrotnie różne procedury, przepisy i decyzje utrudniały nam organizowanie imprez. Tym razem, niestety, pewna niedogodność spotkała bezpośrednio Was- zawodników. Przykro nam z tego powodu. Jednak zarządzenie krakowskiego PIW jest nieodwołalne i nie mamy na nie wpływu.
Zdajemy sobie sprawę, że dla właścicieli psów z w/w terenów to pewne utrudnienie, gdyż muszą one dodatkowo poświęcić czas na zdobycie wymaganego dokumentu.
Dlatego też, dla wszystkich osób, których udział w najbliższej edycji Pucharu Polski w Dogtrekkingu, uzależniony jest od posiadania zaświadczenia z PIW – przygotujemy drobne upominki, na pocieszenie.

Gia 17-04-2013 14:28

W Siedlcu 2012 były 2 wilczaki ;) Kalinka i Astarte :)
W tym roku zaczniemy niestety później sezon dotrekkingowy, bo za dużo tego wszystkiego i często pokrywają nam się a to zawody frisee, a to szkolenie, a to wystawa... ale napewno będziemy w Złotoryi z Lilakiem i Mandżurem, a potem się zobaczy :)

Grin 18-04-2013 10:49

Pojawiła się lista startowa. Łoooooj ludzi i psów jak mrówków... Sie będzie działo. :D

netah 20-04-2013 05:54

Quote:

Originally Posted by Grin (Bericht 453289)
Pojawiła się lista startowa. Łoooooj ludzi i psów jak mrówków... Sie będzie działo. :D

9.30 Na Start!

trunksia 20-04-2013 08:15

My niestety nie daliśmy rady przybyć, ale życzymy powodzenia wilczakowej ekipie!

netah 20-04-2013 19:24

Quote:

Originally Posted by trunksia (Bericht 453379)
My niestety nie daliśmy rady przybyć, ale życzymy powodzenia wilczakowej ekipie!

Przydało się, debiutanci zaliczyli na midzie 3:41:25.

Grin 20-04-2013 19:51

Brawo! Przelecieliście trasę odrzutowo.

netah 20-04-2013 20:37

Quote:

Originally Posted by Grin (Bericht 453413)
Brawo! Przelecieliście trasę odrzutowo.

O nie, to nie był airbus, raczej antek lub kukuryźniak :-)
Siły rozłożyłem tak, że przez ostatnie trzy punkty miałem skurcze mięśni i wlazłem na metę na miękkich nogach. Gdyby nie ja Beryl mógłby wygrać na dwa sposoby: ja bym ja go nie opóźniał, i gdybym go nie pilnował... mógłby wtedy niecnie wyeliminować przynajmniej część konkurentów poprzez rozerwanie gardła :-))

Grin 20-04-2013 20:56

Quote:

Originally Posted by netah (Bericht 453415)
O nie, to nie był airbus, raczej antek lub kukuryźniak :-)
Siły rozłożyłem tak, że przez ostatnie trzy punkty miałem skurcze mięśni i wlazłem na metę na miękkich nogach. Gdyby nie ja Beryl mógłby wygrać na dwa sposoby: ja bym ja go nie opóźniał, i gdybym go nie pilnował... mógłby wtedy niecnie wyeliminować przynajmniej część konkurentów poprzez rozerwanie gardła :-))

:D
Mów co chcesz, 3.40 na tej trasie to świetny czas. Ja mam do teraz "miętkie" nogi, choć wróciliśmy na metę pewnie jakieś 2 godz. po Was. :D Choć też muszę przyznać, że gdyby Jacek połączył siły z Łowcą, a mnie wyeliminowali, zakończyłoby się to zupełnie inaczej. :twisted:

Aha! Dla porządku dodam, że pan z Hektorem (Bannuk Wilcza Saga?) przybyli na metę też w bardzo "godnym" czasie. Gratulujemy! :)

netah 20-04-2013 21:01

Quote:

Originally Posted by Grin (Bericht 453416)
:D
Aha! Dla porządku dodam, że pan z Hektorem (Bannuk Wilcza Saga?) przybyli na metę też w bardzo "godnym" czasie. Gratulujemy! :)

Byliby na pudle, gdyby nie to, że trochę błądzili. Sprinterzy z nich straszni, ale jakimś cudem ze trzy razy mijali mnie biegnąc w przeciwnym kierunku.

Grin 20-04-2013 21:14

Quote:

Originally Posted by netah (Bericht 453418)
Byliby na pudle, gdyby nie to, że trochę błądzili. Sprinterzy z nich straszni, ale jakimś cudem ze trzy razy mijali mnie biegnąc w przeciwnym kierunku.

No tak bywa. Jak się za szybko biegnie, czasem łatwo przeoczyć jakiś skręt itp. (czasem jak się kroczy powoli też ;) :D ).

netah 21-04-2013 09:42

Quote:

Originally Posted by Grin (Bericht 453419)
No tak bywa. Jak się za szybko biegnie...

Aua... czy ktoś zna jakiś sposób na zakwasy? Ledwo chodzę a tu zaraz trzeba się zbierać na szkolenie z Berylem :-))


All times are GMT +2. The time now is 02:40.

Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org