kurs wspinaczkowy w skalach + wilczak
 

Mysle o wyjezdzie na kurs wspinaczkowy w skalki w sierpniu. Znalazlam juz 2 szkoly, gdzie mozna zabrac ze soba psa :
http://blondas.pl/
http://www.kilimanjaro.com.pl/
Uruk bedzie miec wtedy 8 miesiecy i mam nadzieje, ze przezyje :P Czy ktos moze podzielic sie swoimi doswiadczeniami w tym temacie? Moze jacys chetni na wyjazd ?

Widzę, że profesjonalnie przygotowujesz się na WAR :-))

A o moim doświadczeniu w związku z wilczakami w skałach już Ci opowiadałam :-)
Jak znajdę zdjęcia z wypadów w góry, to tu wrzucę. Generalnie większość obozów na Słowacji i w Czechach obfituje we wspólne wyjścia w góry. Wydaje mi się, że wilczaki to lubią ;-))

Wyjścia w góry są oczywiście super natomiast wiszenie w uprzęży już nie koniecznie ;) Strzydze absolutnie nie przeszkadzało dyndanie nad ziemią, natomiast Jabber się denerwował. Chociaż jak dotąd przerabialiśmy to jedynie na zeszłorocznym WARze - więc możliwe, że to był efekt pierwszego razu.

To ja Ci polecam najlepszego instruktora jakiego znam:) Wprawdzie to moj były narzeczony, ale talent dydaktyczny ma i potrafi nauczyć rzeczy "niemozliwych":D . www.abcwspinania.info
Skałki to teren idealny dla wilczaka, tyle tylko, ze musisz pamiętac, że będziesz cały dzień wisieć albo asekurować, więc pies musi byc przyzwyczajony , ze czeka przypiety do jakiegoś drzewa. Chyba , ze będziesz miała jeszcze towarzystwo dla psa:)