Wolfdog.org forum

Wolfdog.org forum (http://www.wolfdog.org/forum/index.php)
-   Różne (http://www.wolfdog.org/forum/forumdisplay.php?f=17)
-   -   O sprzątaniu po psach... (http://www.wolfdog.org/forum/showthread.php?t=8637)

AngelsDream 11-07-2008 14:19

O sprzątaniu po psach...
 
Nie wiem, czy dział pasuje i czy temat nie dubluje istniejącego [szukałam, ale nic nie wyskoczyło], a bardzo mnie nurtuje, jak to wilczakowcy są nastawieni do sprzątania po psach? 8)

My sprzątamy od początku i w 99,9% sytuacji. Zostawiam sobie 0,01% na przypadki losowe i coraz bardziej irytują mnie ludzie, którzy nie sprzątają. Szczególnie, że w Warszawie można zgodnie z przepisami sprzątać również do zwykłych koszy...

Od razu napiszę, że zbieramy zwyczajnie przez woreczek, a korzystamy z woreczków dostępnych w Ikeii. :)

aneta1 11-07-2008 15:16

Nie mam nic do sprzątania i do sprzątających bo to jest w porządku ale czy ty przypadkiem gorzej zanieczyszczasz środowiska niż ta pozostawiona kupa używając woreczków ;-) U nas nie ma takiego problemu bo są pola i lasy i nikomu nie przeszkadza pozostawiona mała 1,5kg kupka :lol: więc może dlatego mam takie podejście a nie inne

Gaga 11-07-2008 15:23

Aneta,, mała -1,5 kg??? :shock:
Rozmawiacie o koniach czy psach? :lol::lol::lol:

AngelsDream 11-07-2008 16:08

Aneta - tak woreczek może nie jest najbardziej ekologiczny, chociaż są też foliowe biodegradowalne, więc i na takie argumenty znajdzie się kontrargument. Problem pojawia się w mieście, gdy trawnik jest już tak obsrany, że żeby sprzątnąć po swoim psie trzeba zrobić slalom między minami. Na tych trawnikach bawią się dzieci, a i człowiek może by chętnie zasiadł w cieniu lipy, gdyby nie to, że strach siadać. Nie mówiąc o zapachach wczesną wiosną podczas roztopów albo teraz w lato... Spotkałam się też ze stwierdzeniem, że z koszy śmierdzi, jak się po psach sprząta, więc od razu mówię, że nie wiem kto się inhaluje zapachem z koszy na śmieci, a dwa woreczek z kupą ja zawsze zawiązuje na supeł i po kłopocie.

Przypominam także, że nie sprzątniecie po psie grozi mandatem od 50 do 200 złotych. o kilku przypadkach takowych mandatów słyszałam i mam nadzieję, że będzie ich więcej, bo to co uchodzi wśród łąk, pól i lasów w mieście niekoniecznie przystoi.

btd 11-07-2008 18:26

My sprzątamy po Ciri. Plastikowy składany kupozbieracz i woreczki. Zbieram, zawiązuję na 2-3 supły i wrzucam do najbliższego kosza. Niestety u mnie na osiedlu te małe kosze przy ławkach są dosyć rzadko opróżniane, no ale to już nie jest mój problem. Najwyżej w taką gorącą pogodę wydzieli się do woreczków trochę metanu i będzie bum ;-)

AngelsDream 11-07-2008 18:33

A u nas, odkąd jest Baaj przybyło koszy :) Może przypadek, ale bardzo przydatny ^^

sssmok 11-07-2008 21:03

U nas smietnikow nie przybylo i niestety nadal jest niewiele.
Kupy sa na trawnikach, chodnikach i pod klatkami. My jako nieliczni sprzatamy po psach, ale takich osob jest niewiele. Wszyscy naokolo trabia, zeby sprzatac, a pozniej sie dziwia, ze to robimy - sami nie kiwna palcem.
Mnie doprowadza do szalu to, ze obce psy zalatwiaja sie pod naszym oknem. Raz na jakis czas sami musimy to sprzatac. Niestety po minipieskach sasiadow nikt nie sprzata, a jak ktos w cos wdepnie to jest na nas, bo mamy stado groznych, wielkich psow. Ja juz przestalam sie klocic, bo nie ma to sensu. Poza tym za miesiac bedziemy miec juz spokoj :twisted:

Gia 12-07-2008 00:33

My też sprzątamy po burej. Alenie do wo9reczków tylko do ręczników papierowych (dobrych kilka warstw...) Na naszym osiedlu, nasi nowi psi znajomi (a psich znajomych mamy z 15 psów, gdzie prawie codziennie spotykamy się na wspólnych spacerach, gdzie spotyka się ok. 10 psów) prawie wszyscy sprzątają po swoich psach. Większość do woreczków. Między blokami postawili 2 śmietniki na kupy, które pierwszego dnia zapełniły się po brzegi kartonami i zwyczajnymi odpadami, najmniej w nich było kup... dlatego wyrzucamy do zwykłych śmietników, które na szczęście są dość często opróżniane i problemu z odorem nie ma.

Czasem zdarzy się wpadka, że braknie mi papieru, a nie mam nawet chusteczki higienicznej, więc kupa zostaje... ale to tylko kropla w morzu, więc nie mam wyrzutów sumienia. Oceniam naszą skuteczność na 99% ;)

AngelsDream 12-07-2008 11:17

Dobrze wiedzieć! Ja się przymierzam do tych woreczków biodegradowalnych - są tak zrobione, że rozkładają się w tempie kupy i trwa to około 3 tygodni. :)

Louve 12-07-2008 12:43

U mnie tak jak u Anety - łąki, lasy... więc nie mam problemu:)

Gaga 12-07-2008 17:04

W warszawskich kioskach pełno jest ładnych i funkcjonalnych , jednorazowych zestawów ( papierowa torebka, tektutrka i rekawiczka) Ze względu na małe zainteresowanie poazyskuje te torebki w całych pakietach :)
Mozne je włozyc do najciasniejszej kieszeni spodni . Wystarczy po prostu zapytac....

AngelsDream 12-07-2008 23:21

Problem w tym, że mało kto chce pytać. Łatwiej znaleźć kolejną wymówkę.

A te papierowe zestawy jakoś mi nie pasują. Próbowałam.

Narvana 14-07-2008 17:52

ja po powrocie z nad morza dowiedzialam sie od mamy, ze w naszej miejscowosci trzeba bedzie sprzatac po psach.
Mnie tam to zwisa-jak ktores z moich zrobi na chodniku to sprzatam, ale to rzadkosc-mamy blisko pola i lasy :)

AngelsDream 08-03-2009 21:25

http://miasta.gazeta.pl/warszawa/10,...15_kg_kup.html

:rock_3

I jeszcze: http://miasta.gazeta.pl/warszawa/5,9...zdjeciach.html

Baaj był głośny, narwany, ale medialny. Chętnie udzielił wywiadu do radia, na komendę. Zaskoczył też kilku ludzi, że jak to nie zjada... ;) A i Magri chyba się troszkę przekonała do naszego kretynka. Panowie w strojach rycerskich, którzy ćwiczyli nieopodal jakoś go nie wzruszyli, a myślałam, że miecz zrobi na nim wrażenie.

Ja kamer nie lubię, ale słuszna sprawa, więc się skusiłam. Jutro będziemy w Wyborczej. :)

btd 08-03-2009 21:40

Super :-D Tak trzymajcie :)

AngelsDream 08-03-2009 21:47

Tylko mam nadzieję, że nastepnym razem piekielna piosenka nie będzie leciało w kółko, bo Baaj jak ją słyszy, to mu już powieka lata... Bidaka ustawili obok tablicy i pstrykali mu zdjęcia, ale nie był sam. :D

Obstawiam jednak, że śpiewał jako jedyny pies.

justi 08-03-2009 22:42

u nas w niemczech tez czeba zbierac, jak sie zostawi i tego przylapia to jest drogo! za pierwszy raz jest jeszcze tylko 60 euro a od drogiego przylapania moze byc jeszcze wieksza kfota do placenia! wiec i my sprzatamy grzecznie w miescie!

AngelsDream 08-03-2009 22:44

Quote:

Originally Posted by justi (Bericht 196780)
u nas w niemczech tez czeba zbierac, jak sie zostawi i tego przylapia to jest drogo! za pierwszy raz jest jeszcze tylko 60 euro a od drogiego przylapania moze byc jeszcze wieksza kfota do placenia! wiec i my sprzatamy grzecznie w miescie!

Trafna metoda, bardzo konkretna. Ja popieram, mogą u nas wprowadzić, ale najpierw niech dadzą więcej koszy i więcej miejsc, skąd można wziąć pakiety lub woreczki. 8)

justi 08-03-2009 23:07

u nas ich to nie interesuje woreczki musi sobie kazdy sam kupic, kosze morzemy urzywac wrzystkie na smieci. jak nie ma w poblizu to musimy woreczek nosic ze soba do nastepnego kosza! od momentu jak musi sie placic hodniki sa trzysciejsze! :rock_3

Gaga 08-03-2009 23:16

Quote:

Originally Posted by justi (Bericht 196786)
u nas ich to nie interesuje woreczki musi sobie kazdy sam kupic, kosze morzemy urzywac wrzystkie na smieci. jak nie ma w poblizu to musimy woreczek nosic ze soba do nastepnego kosza!

dokładnie tak samo jak u nas :) Były dwie akcje z darmowymi zestawami, pierwsze- genialne, drugie mimo, że z rękawiczką o wiele gorsze.
Wywalone pieniądze bo zestawów już nie ma.. a mogłyby być, za pieniądze.
Z obserwacji- cala akcja niewiele zmieniła ...


All times are GMT +2. The time now is 05:56.

Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org