Wolfdog.org forum

Wolfdog.org forum (http://www.wolfdog.org/forum/index.php)
-   Videos & photo stories (http://www.wolfdog.org/forum/forumdisplay.php?f=171)
-   -   Cheitan (http://www.wolfdog.org/forum/showthread.php?t=1839)

Gaga 20-02-2005 00:16

Cheitan
 
No to jestesmy.....zmeczeni ale szczesliwi :D
najpierw poszlismy na spacer
http://foto.onet.pl/upload/29/41/_426130_n.jpg
http://foto.onet.pl/upload/40/27/_426129_n.jpg
http://foto.onet.pl/upload/37/69/_426131_n.jpg

na koniec spaceru mlody stwierdzil ze czas stad spadac
http://foto.onet.pl/upload/26/91/_426132_n.jpg

wsiadl do samochodu, najpierw pomarudzil a potem juz tylko spal
http://foto.onet.pl/upload/16/9/_426117_n.jpg
http://foto.onet.pl/upload/48/27/_426119_n.jpg

w domu stwierdzil ze jest calkiem dorosly i nie bedzie jadl z miski dla szczeniakow :cheesy:
http://foto.onet.pl/upload/38/39/_426133_n.jpg


a teraz lazi , gryzie (probuje ogon Gigi) i strasznie gada, steka, marudzi..gadula z niego straszna :mrgreen:

c.d.n....

Narvana 20-02-2005 01:21

Gaga ale masz super! :mrgreen:
Troche Ci zazdroszcze :oops:

Agnieszka 20-02-2005 01:24

Cudne jest to maleńkie stadko i jakie już one są duże :)
Margo, reszta piesków jeszcze jest razem, czy już jakiś kolejny wyleciał do nowego domu?
Gaga, a jak Giga zareagowała? Chce Cheitankowi matkować? 8)

Gaga 20-02-2005 11:27

No to mamy niedziele...klatka to jest wynalazek!! :fingers1
tylko trzeba bylo isc na kompromis....jak stala 3 metry od lozka to byla awantura....jak przestawilismy klatke obok lozka - poszedl spac .
W klatce mial byc tylko podczas naszej nieobecnosci ale niestety mamy zbyt duza ilosc kabli, przewodow i innych niebezpiecznych rzeczy w zasiegu pyszczka Cheitana - zeby nie zastac go rano upieczonego na ruszcie 220V- postanowilismy jednak rozstawic klatke juz na noc....na szczescie on tam wlazi i spi...musi byc tylko blisko;)
ogolnie jestem zaskoczona tylko jedna rzecza...to jest straszna gadula....pelen asortyment dzwiekow: cwierkanie, mruczenie, skomlenie, mruczenie, stekanie....nawet jak pije wode to gada!!
To jakas cecha rasy czy trafila sie nam taka wyjatkowa maruda?? :mrgreen:

Giga postanowila spac dzis z nami - jak maluch piszczal i rozrabial to podnosila leb, upewnila sie ze jest poza zasiegeim malego potwora i z ulga zasypiala dalej :wink:
Na razie nie jest nim zachwycona, pozwala mu wlazic na siebie, niuchac, wchodzic jej przezd paszcza do miski ale jak jest zbyt natretny- goni stanowczo;)

SLyszalam ze dwa tygodnie to max aby dorosly pies-rezydent zaakceptowal przybysza....zobaczymy- ale jestem dobrej mysli, coitka Giga jest spokojna, delikatna wiec na pewno sobie poradza.

Narvana 20-02-2005 13:29

No! :mrgreen:
Juz nawet jest podpis zmieniony :mrgreen:

Agnieszka 20-02-2005 17:42

Wiesz Gaga, ja pierwszej nocy wsadziłam Vargusia do takiego pudełka i postawiłam obok łóżka.... wył cały czas, nawet jak mnie widział i jak je postawiłam już bardzo, bardzo blisko siebie. W końcu dałam mu spokój i pozwoliłam wyjść z pudełka, zrobiłam posłanie na ziemi, kocyczek i różne takie, a i tak obudziłam się rano z Vargusiem na mojej głowie :mrgreen: I tak przez pierwsze dwa tygodnie.

Rona 20-02-2005 18:07

Quote:

Originally Posted by Gaga
....jak stala 3 metry od lozka to byla awantura....jak przestawilismy klatke obok lozka - poszedl spac .

Jakbym widziała małą Tinkę. Najpierw było nasze silne postanowienie, że skoro pies będzie dość duży, to powinien spać w przedpokoju. Wytrzymaliśmy jej płacz i popiskiwanie tylko pół godziny, potem przenieśliśmy jej posłanie do pokoju. Przez kilka kolejnych nocy popiskiwała żałośnie w kąciku, aż wreszcie wylądowała szczęśliwa na fotelu tuż przy naszym łóżku i tak już jest do dziś :)

Quote:

ogolnie jestem zaskoczona tylko jedna rzecza...to jest straszna gadula....
I jeszcze dochodzi to słodkie tuptanie po podłodze.... :wink:

Ori 20-02-2005 20:23

No to kolejny wilczak zostaje u nas!
Gaga jeszcze raz gratuluje, bede BARDZO tesknic ze Cheitankiem :(
juz tesknie...

co do gadania to u nas tego nie bylo (albo zapomnialam juz :wink: ) ale pamietasz jak Czako byl maly? wyl, plakal nawet jak jadl czy pil :D

Ynk 20-02-2005 21:54

No to masz Gaga jeszcze mały prezent.
Od Moniki i Macieja :-)
No i od... jak na obrazku :cheesy:

http://www.nomad.com.pl/demola/gaga.jpg

Buziaki dla nowego członka rodziny i dla Ciebie także.

Gaga 20-02-2005 21:57

Elu - nie tesknij :wink: Na pewno bedziesz go spotykac. Zobaczysz!
Maly pokazuje rozki, bestyjka z niego ale jest cudny, odwazny i cwaniak. Bedzie z nim masa roboty - tego jestem pewna :twisted:
On generalnie czuje sie jak calkiem dorosly pies i naprawde to byl dobry pomysl,ze wzielismy go za rezydentury Gigi- wlasnie dostal manto bo zainteresowal sie jej ciasteczkiem...oj wkurzyla sie dziewczyna :lol: ale podobalo mi sie ze zaraz po zebraniu lania , jak juz ochlonal to przyszedl do nas.....nie w panice i ucieczce tylko za chwile czyli byl czas na pochwalenie Gigi za reakcje i Cheitana za to ze przyszedl.....

Rona - ja wiem, ze mluch wyciagniety z gniazda nie powinien nagle w nocy byc odizolowany- bez przesady z tym dozowaniem szoku :wink: , ale musielismy go tu, jeszcze w tym mieszkaniu jakos zabezpieczyc przed jego pomyslami - na tak malej powierzchni mamy tv, komputer, wieze i pare innych rzeczy z kablami a jemu kabelki bardzo sie podobaja....juz sie mialam zlamac i go wypuscic ale udalo sie z przestawieneim klatki. Dl amnie ona moze stac w dowolnym miejscu :)

Gaga 20-02-2005 22:11

Quote:

Originally Posted by Ynk
No to masz Gaga jeszcze mały prezent.
Od Moniki i Macieja :-)
No i od... jak na obrazku :cheesy:


Buziaki dla nowego członka rodziny i dla Ciebie także.

Cuudny! Kochani jestescie :smileyb
Bardzo bardzo dziekuje :Rose

Rona 20-02-2005 22:31

Quote:

Originally Posted by Gaga
Rona - ja wiem, ze mluch wyciagniety z gniazda nie powinien nagle w nocy byc odizolowany- bez przesady z tym dozowaniem szoku :wink: , ale musielismy go tu, jeszcze w tym mieszkaniu jakos zabezpieczyc przed jego pomyslami

Myśmy niestety, nie mieli klatki :wink: , a i czasy były bardziej przed-komputerowe, więc kabli mniej:)
Mały jest przyzwyczajony do klatki, bo w niej ostatnio sporo podróżował, czuje się tam bezpieczny, więc nie ma sensu, póki co, go odzwyczajać, zwłaszcza, że blisko Was nic mu do szczęścia nie brakuje. Będziesz Ty się czuła spokojniejsza jak zaczniecie ich zostawiać z Gigą samych w domu, przynajmniej na początku.
A nie mówiłam, że Giga pomoże go wychować? :D Połowę roboty za Was poczciwina odwali... I to pewnie głównie we własnym dobrze pojętym interesie :twisted:
A portrecik przepiękny. :klatsch

Aga 21-02-2005 19:52

Gratulacje dla Was i całuski w czubek nos dla młodego.

Quote:

A nie mówiłam, że Giga pomoże go wychować? Połowę roboty za Was poczciwina odwali... I to pewnie głównie we własnym dobrze pojętym interesie
Dobra, dobra ale najważniejszej rzeczy tylko wujek nauczyć może - poniżej zamieszczam autooskaroreklamę!

http://www.pupile.com/pup/images/img_oskar9.13.JPG

Ori 21-02-2005 20:38

To prawda!
U nas Amber zaczal szybko podnosic noge, tzn kilka razy podniosl, ale potem "zapatrzyl" sie na Ave i znowu dluuugo przysiadal, tak niziutko jak dziewczynka :lol:

Agnieszka 21-02-2005 21:28

U nas Varg strasznie długo nogi nie podnosił, chyba z 9 miesięcy... A może jeszcze dłużej, nie wiem, w każdym bądź razie tak jakoś nienaturalnie długo.
Bingo go nie nauczył :P
A na szkoleniu Varguś też jakoś się innym nie przypatrywał psom.

Aga 21-02-2005 21:55

Ty mi tu antyreklamy metod naturalnych nie rób! 8) Może Vargus miał słabych nauczycieli?

Agnieszka 21-02-2005 22:46

No przyznam, ze Bigno słabym nauczycielem jest ;)
Ale chyba kiedyś pisano na Forum, że inne CzW też późno zaczynały, nie pamiętam.

z Peronówki 21-02-2005 23:12

Quote:

Originally Posted by Agnieszka
Ale chyba kiedyś pisano na Forum, że inne CzW też późno zaczynały, nie pamiętam.

No u nas Balrog nadal malo sie stara. Tzn jak w poblizu jest drugi pies, to sika jak na Pana Psa przystalo. Ale jak jest z Ali i matka to wraca udawania szczeniaka.... :)

Aga 22-02-2005 18:29

Quote:

jak jest z Ali i matka to wraca udawania szczeniaka....
Maminsynek!!! :mrgreen:
On wie co robi grając przy paniach szczeniaka, cwaniaczek.

Rona 22-02-2005 18:52

Quote:

Originally Posted by Aga
Maminsynek!!! :mrgreen:
On wie co robi grając przy paniach szczeniaka, cwaniaczek.

I tak jest zabójczo przystojny :P


All times are GMT +2. The time now is 06:53.

Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org