CACIB Drzonków k. Zielonej Góry- 02-03.03.2013
 

Do wystawy jeszcze troche czasu, ale w 2013 organizujemy miedzynarodowke, na ktora chcialabym wszystkich serdecznie zaprosic... :)

http://zkwp.zgora.pl/?-b-drzonkow-(c...3032013-b-,871

Szczegoly podam jak tylko bede wiedziala juz cos wiecej... :)

No iiiii????? Ktoś puści parę????

Xipolince chyba nalezy gratulowac :)

No to gratulacje dla pięknej panny :tard
A może ktoś by wrzucił wyniki do bazy? :rock_3

Dziękujemy, dziękujemy :lol: Xipolince się udało, może nie biegała wczoraj genialnie.., bo tam jakieś okruszki na ringu nie pozwalały jej się do końca skupić, ale jesteśmy super zadowoleni z jej charakteru :)
Sunia do miziania, przytulania!

Gratulacje!!! :)
A jak reszta?

Z Przemkiem nie znamy dokładnych wyników, Margo powinna się orientować :)

Gratulacje :)

Dodałem wyniki na tyle, na ile je pamiętam. Sędzia był oszczędny w rozdawaniu jakichkolwiek tytułów. Xipe wygrała, ale nie dostała CACIBa, a sędzia niczym tego nie uzasadnił. Nic nie powiedział podczas oceny, a w karcie był tylko pozytywny opis.

Juz jestem - wystawa byla DIABELNIE milym zaskoczeniem....

Ale od poczatku. Wiele osob sie jednak nie zglosilo sie, bo widac bylo, ze wczesniej zdarzalo sie panu Gajewskimu przyznac BOBy "czechoslowackim owczarkom" z bardzo slabymi charakterami... Wiec nazwisko sedziego nie zachecalo do rejestracji psa... Sama zglosilam sie tylko dlatego, ze i tak musialam tam byc....

I absolutnie tego nie zaluje... :p

Wyniki Przemek juz dodal... Elisiak... Inaczej byc nie moglo - cala noc byla nasza oddzialowa impreza intergracyjna... Psy swietnie sie bawily, ale niewyspany Elis to marudny Elis... ;) Wiec kiedy pan sedzia chcial obmacac jego grzbiet zaburczal i usiadl... Slyszalam, ze wyobraznia pani E. znow rozwija skrzydla :rock_3, wiec zanim uslyszymy o kolejnym wymyslony przez nia ataku na sedziego powiadamiam, ze nie, akurat U NAS nic takiego nie bylo. Nie bylo ataku, wilczak nie szarpal sedziego za gardlo, nie robilismy obrony w ringu... :lol: A dowod - piekny opis psa i ocena DOSKONALA! Za burkniecie - brak tytulow, bo sedzia powiedzial, ze jak nie moze dotknac psa to tytulow na oko nie da... :fingers1

Posrednia - Ginka II ocena "bardzo dobra" za strachliwosc. Klase bez problemu wygrala totalnie wyluzowana Xipe, ktora pieknie prezentowala sie z szablastym ogonem w gorze. :p

Otwarta - akurat z ocena tej klasy sie nie zgadzam...
Drugie miejsce Gibil - co do charakteru to mucha nie siada, ale przysiadala przy ocenie w statyce i dostala druga lokate za... MOCNIEJSZE katowanie (tak, sedzia na serio czytal wzorzec). I rzeczywiscie tak mogla zostac oceniona tego dnia...
Ale i tak powinna byc pierwsza. Zmylka z powodu zachowania i atakow paniki powinna jednak zejsc z ocena "bardzo dobra" tak jak inne tak samo zachowujace sie suczki. Faktem jest, ze sedzia nie zauwazyl ani wyskoku do niego (akurat sie odwrocil), a strach dopiero, gdy sunie byly juz ustawione na lokatach. Osobiscie nawet w tym momencie zrobilabym przetasowanie lokat, sedzia jednak zdecydowal sie po prostu nie wpisac zadnych tytulow...

Kasdeya - "bdb" za charakter i slusznie. Ale ona akurat dala sie dotknac sedziemu... 8)

Jolly - sedziego zachwycila i forma i charakterem. Zeszlismy wiec z tytulem Naj.weteran.

Porownanie i Zw. Rasy zasluzenie wygrala Xipe.


Krotko mowiac: jesli pan Gajewski pozostanie przy takiej ocenie wilczakow to na serio bedzie to jeden z fajniejszych polskich sedziow oceniajacych ta rase... :)

Wiesz co, ja to znam z oceniania owczarkow niemieckich. Wielu sedziow uznaje, ze pies w klasie posredniej nie jest jeszcze do konca rozwiniety i nie wiadomo jaki bedzie jak dorosnie. Wiec dawanie mu tytulu CACIB jest wrozeniem z fusow, bo nie wiadomo, czy jako dorosly pies bedzie na niego zaslugiwal...

Wedlug tego samego toku myslenia w Niemczech przez pare lat nie dawano w mlodziezy oceny "doskonalej" (maksymalnie mozna bylo dostac "bardzo dobra").

No ja mam mieszane uczucia, co do sędziowania. Właśnie głównie z powodu wyników klasy otwartej w sukach. A z drugiej strony sędzia kazał nam np. zrobić bardzo wolno kółko, aby sprawdzić, czy Xipe porusza się inochodem, a o takich "kruczach" wie niewielu sędziów.

Co do samej wystawy, to rzeczywiście nie było zbyt wiele miejsca, ale niestety ostatnio to standard na wystawach. Ludzie pokupowali sobie klatki na kółkach, stoliki, przenośne salony kosmetyczne i potem z przejścia o szerokości 3 metrów robi się wąski przesmyk na jedną osobę. Ale coś takiego ma miejsce nawet na otwartych wystawach: pamiętam jak w Szczecinie nie można było zobaczyć za bardzo, co się dzieje na niektórych ringach, bo wystawcy poustawiali sobie "wigwamy" tuż przy ringu... Może przydałoby się jakieś odgórne ustalenie ZKwP, że wystawcy zajmujący więcej niż np. 5m2 wnoszą dodatkową opłatę za wynajem powierzchnii ;)

No to oficjalnie jeszcze raz gratulujemy Xipe, mam nadzieje ze ja ostatnio uszka za bardzo nie piekly :P bo troszke sobie o Xipe gadalismy w kontekscie wilczakowych sun ze swietnym charakterem :) takze bardzo sie cieszymy ze zostala doceniona rowniez w tej kwestii.

Co do rozdawania tytulow, w Gdyni pan Tluscioch Lolek w posredniej nie dostal wniosku, sedzina wlasnie tlumaczyla to w ten sam sposob jak Margo napisalas.