Quote:
Wiem, że wiele przeszłaś i z dobroci serca chcesz oszczędzić tego innym, ale wierz mi - nikogo słowami nie przekonasz że białe jest białe, a czarne - czarne! 8) To są nieprzekazywalne doświadczenia przez które każdy musi sam przejść - jak ospa wietrzna lub młodzieńczy bunt. Dopóki ktoś na własnej skórze nie poczuje czym jest nielojalność, nieszczerość, obłuda, oszczerstwo, zakłamanie, itd. nie uwierzy na słowo komuś, kogo nawet nie zna osobiście. Więc odpuść, pozwól ludziom uczyć się na błędach. :p Bywają i tacy, co jak im się napluje w twarz, powiedzą że deszcz pada i oni też mają prawo realizować swoją postawę, wszak w wolnym kraju żyjemy i nie każdy musi wyznawać zasady z serii "Bóg, honor, ojczyzna" .:rock_3 A Peronówka? Peronówka robi swoje - hoduje coraz fajniejsze psy wbrew temu co "życzliwi" za plecami i pewnie na różnych mniej lub bardziej egzotycznych forach gadają. Sobie poradzi. 8) |
A więc "młodzi" uczcie się na swoich błędach. I milczcie, gdy będziecie lizać rany -kogo to będzie obchodzić... :twisted:
O Peronówkę się nie martwię, tak samo jak o Polski Dwór czy Jantarową Watahę lub inne hodowle-"dla wszystkich starczy miejsca pod wielkim dachem nieba",:p lecz o grę >fair play< chodzi, o zasady, o etykę postępowań.... Wszyscy mamy cosik "za uszami", ale ważne by mieć tego "cosik" jak najmniej.... Uważam, że "obóz przeciwny" nie gra uczciwie -są na to namacalne przykłady -więc niech nikt nie zabrania nam pamiętać i o tym mówić wprost /a w temacie klubu były takie głosy "niezdecydowanych";-)/. ............ Jeszcze w kwestii formalnej... Quote:
Porównując i dodając i odejmując -mamy już teoretycznie ponad stu chętnych -jest teraz kwestia weryfikacji chęci i przełożenia tego na realnie wysłane deklaracje. W praktyce 91. deklaracji jeszcze nie ma. ................. /:twisted: Rona, a co to w ogóle za tekst "kochany" -nie odzieraj mnie z mitów -jestem wredna i paskudna i cholernie mi z tym dobrze ;-) Jeszcze, nie daj Boże!, ktoś pomyśli żem poczciwa dusza, psia mać!!!/ |
Quote:
Quote:
Poza tym może lepiej nie używać terminu "obóz"? Nie jest zbyt jednoznaczny i sugeruje jakąś wojnę, a tutaj przecież nie ma wojny? To, że jedni się lubią i zbierają jakieś deklaracje, a inni nie lubią i wzajemnie krytykują, to przecież nie wojna, tylko demokracja! 8) Quote:
|
w poście #53 Bura zacytowała list intencyjny, szanowni forumowicze - powróćcie do tego postu i przeczytajcie ten list, bo ja zaczynam się zastanawiać czy to będzie klub miłośników rasy czy też koalicja przeciwko komuś ???? czemuś ???? .... jak ktoś kogoś nie lubi to niech go po prostu nie lubi, może się obrazić, nie odzywać, ręki nie podawać .... w liście intencyjnym jest napisane że "klub jest otwarty dla wszystkich miłośników rasy" (to jest cytat) .... to albo zmieńcie list, dopiszcie że celem klubu jest zwalczanie zachowań takich jak "nielojalność, nieszczerość, obłuda, oszczerstwo", zakłamanie", albo przestańcie o tym pisać ....
jeżeli ktoś mnie zaprosi na wspólny spacer, to chętnie poznam Kurta z każdym pieskiem dla jego dobra i socjalizacji - i nie będę sprawdzał w papierach do jakiej koterii należy właściciel .... |
Quote:
Nikt tego na początku nie sprawdza. Dopiero później dowiaduje się nagle, że jego pies jest (do wyboru do koloru); brzydki, mały, obciążony genetycznymi chorobami, chorobliwie lękliwy i/lub dla odmiany niesamowicie agresywny, niezsocjalizowany, itd itd itd.... :D PS Chyba nie do końcu zrozumiałeś; nikt nikomu do klubu nie zabrania ani nie będzie zabraniał przystępować, wręcz przeciwnie. Kolejny raz ktoś powtarza to samo zdanie, które nijak się ma do rzeczywistości |
Grin: wszystkie nasze psy maja jakieś wady, a zapewne i obciążenia genetyczne .... a to który się komu podoba to rzecz gustu :) ....
|
Quote:
Sorry, ani tu miejsce ani czas na opowieści zdejmujące klapki z oczu... Jednak jak ktoś chce i ma czas... wszystko tu na wolfdogu jest... No, może nie wszystko od czasu jak modny stał się FB, ale wystarczająco, aby zdanie dało się wyrobić... W każdym razie (wracając do tematu klubu) dobrze by było, gdybyś nie powtarzał informacji, które są zwyczajnie - nieprawdziwe. |
Quote:
Malo kiedy trafia sie na forum osoba, ktora ma tak doskonale wyrobione (bardzo negatywne i totalnie bledne) zdanie na temat wlascicieli i hodowcow, ktorych zwylke na oczy nie widziala. Ja wiem, ze to "zasluga" Twoich spacerow z Grzesiem, ale to nie wymowka... Dlatego razi mnie, gdy to wlasnie Ty piszesz, ze "nie będziesz sprawdzał w papierach do jakiej koterii należy właściciel".... 8) Niestety nie raz pokazales na forum, ze sprawdzasz i doklajasz latki ludziom, o ktorych nie masz pojecia - a latki dajesz na postawie tego co gada Valdemort... Smutne, ale prawdziwe... BTW: Ja jestem za klubem otwartym dla Wszystkich - jestem zdania, ze oszolomstwo prezentowane przez nasze czarne charaktery nie ma szans w klubie ludzie rozsadnych, ale tez nie dziwi mnie, ze ludzie nie chca wspolpracowac z osobami, ktorzy wlasnie nie sa milosnikami rasy, ale chca dzialac jedynie by zaspokoic swoje wlasne chore ambicje, osiagajac je gnojeniem innych i szczuciem ludzie przeciwko sobie.... |
Margo: jeżeli chodzi tutaj o obrzucanie się wyrwanymi z kontekstu cytatami, to ja się z takiej dyskusji wypisuję .... zwłaszcza że wiesz lepiej od autora co miał na myśli ....
|
W takim razie proponuję lepiej formułować swoje myśli Pawle, ponieważ ja czytając tamten wątek miałam takie same odczucia co Margo.
|
Quote:
W czym widzisz problem i o jakim zwalczaniu mówisz? Czy to, że pan X czy pani Y wystąpią sobie z klubu na własne życzenie, bo nie spodoba im się zielony kolor trampek pana Ę., lub to, że pani Ą. robi ludziom świństwa, to prześladowanie kogokolwiek? :roll: |
Rona: piszesz dokładnie to co ja miałem na myśli .... a o tym "zwalczaniu" to są oczywiste żarty :) .... no a dyskutowanie kto powinien a kto nie powinien znaleźć się w klubie należałoby zakończyć ....
|
Quote:
A niechby już ten klub wreszcie powstał taki czy siaki i byłby spokój. :roll: Wiem, wiem... to był żart :lol: |
Quote:
|
Quote:
|
To wracamy do pracy. Dziś doszły mnie słuchy że KAW nie bedzie z nami współpracować i zakłada swój klub wilczaka saralosa i czegos tam jeszcze. Smutne w tym wszystkim jest to że nie potrafili przyjąć wyciągniętej ręki no ale jak się zaczyna rozmowę o połączeniu sił na zasadzie pomożemy ale chcemy pare stołków w przyszłym zarządzie to... szkoda gadać. Na myśl przychodzi mi teraz tylko jedno słowo "gówniarzeria".
To pisałem ja Witek Wasz przyszły prezes hahaha a myśleli że oddam im swój stołek P.S. żartowałem oczywiście z tym stołkiem |
Ale to przeciez z gory bylo widac ze wyszli z propozycja wylacznie by miec czyste sumienie i pokazac ze "my chcielismy ale oni nie", nie sadze by z tego cos wyszlo bo jesli komus zalezy to organizuje taka sprawe w inny sposob.
Zycze im powodzenia, bo przynajmniej zrobia wszystko po swojemu. |
Quote:
|
Quote:
Quote:
|
Ale w przyszłości jakie to będzie/może mieć skutki? Nie mam w tej kwestii zupełnie doświadczenia (nie śledziłam, jak to wygląda w innych rasach), a ciekawi mnie to od strony już praktycznej: będą dwa kluby zajmujące się wilczakami, obydwa jak podejrzewam, "promujące" ciut inny "obraz" wilczaka. Hodowcy będą mogli wybrać, wg zasad etycznych którego klubu będą chcieli hodować, czy jak?
W sumie tak jest i w tej chwili, tylko mniej oficjalnie. I dalej; załóżmy - bonitacje; w tej chwili mamy do wyboru słowacką, czeską i litewską dajmy na to, a później będziemy mogli mieć polską i... polską? :D Uprawnienia (np. dotyczyczące użytkowości) będą mogły być nadawane przez obydwa kluby? |
Quote:
To pisałem ja Witek |
A może po prostu wystarczy, że oba Kluby /władze/ zachowają "elementarne zasady" i nie będą ze sobą walczyć.
Opinia publiczna sama zdecyduje kto jest i będzie dla niej znawcą tematu od wzorca i bonitacji /np./ i podejmie decyzje, u kogo się mierzyć/ważyć/macać. Poza tym konkurencja może stymulować do podwyższania standardów, jakości pracy. ... Taka refleksja co do inicjowania Klubu saarlo-vlcak-ów... Mam miĘszane uczucia, gdy myślę o klubie saarlków tworzonym przez głównego hodowcę saarlków i opiekunów jego psów.... z obiektywizmem rasowym to mi się to nie kojarzy.....Ale co mnie to....W sumie, to mi to wisi -mam wilczaki i moje psy oceniają nie tylko "moi" ale i inni hodowcy -to daje mi możliwość "wypośrodkowania" opinii. Tak czy inaczej: "s Bochom"! |
a tak z ciekawości czy poza Jantarową Watachą jest jeszcze w Polsce jakiś hodowca saralosów?
|
Myślę, że GI powinno dalej kontynuować swoją pracę, tym bardziej, że widać postępy i rzeczywiście darować sobie potyczki z KAWem.
Uważam, że klub CzW nie powinien być łączony z klubem Saarlosów i jeśli takie połączenie miałoby miejsce, to jako pierwszy wycofałbym deklarację. Dlaczego? Dlatego, że w dużym uproszczeniu "profil psychologiczny" przeciętnego właściciela saarlosa różnicy się znacznie od właścicieli Czw i podejście tych dwóch grup właścicieli wilczaków do wielu tematów jest skrajnie różne. CzW i Saarlos to nie tylko różnica w wyglądzie, ale również charakterze, predyspozycjach rasy i ich przeznaczeniu. Piszę to na podstawie doświadczeń z właścicielami CzW i SWH z zagranicy, ale wątpię, aby nagle Polska stała się wielką utopią, gdzie coś takiego jest możliwe. Quote:
|
Quote:
|
uote=Grin;434443]Ale w przyszłości jakie to będzie/może mieć skutki? Nie mam w tej kwestii zupełnie doświadczenia (nie śledziłam, jak to wygląda w innych rasach), a ciekawi mnie to od strony już praktycznej: będą dwa kluby zajmujące się wilczakami, obydwa jak podejrzewam, "promujące" ciut inny "obraz" wilczaka. Hodowcy będą mogli wybrać, wg zasad etycznych którego klubu będą chcieli hodować, czy jak?
W sumie tak jest i w tej chwili, tylko mniej oficjalnie. I dalej; załóżmy - bonitacje; w tej chwili mamy do wyboru słowacką, czeską i litewską dajmy na to, a później będziemy mogli mieć polską i... polską? :lol: Uprawnienia (np. dotyczyczące użytkowości) będą mogły być nadawane przez obydwa kluby?[/quote] Do każdego klubu który powstanie musisz sobie dopisać +1 , czyli jak powstanie klub z nazwą "Klub Rasy Ceskoslovenský Vlcak w Polsce " to będą dwa kluby : 1-Klub Psów Pasterskich Niepolskich (jest to klubo-komisja) który organizuje i będzie organizował wystawę klubową bez względu na ilość powstałych klubów rasy (np.wilczaka) z tzw. dużym CWC ( jak kogoś interesuje różnica miedzy tzw. dużym CWC , a małym CWC to wyjaśnię później.) . 2- klub np. o nazwie "Klub Rasy Ceskoslovenský Vlcak w Polsce "który będzie istniał równolegle i będzie mógł organizować swoją wystawę klubową rangi krajowej z tzw. małym CWC o ile przewodniczący klubo komisji KPPN zadecyduje inaczej. 3- kolejny klub pod nazwą np. "Klub CSV w Polsce" który będzie istniał równolegle z dwoma powyżej i będzie organizował wystawę klubową rangi krajowej z tzw. małym CWC o ile przewodniczący klubo komisji KPPN nie zadecyduje inaczej. itd itd... :) Hodowcy i właściciele mogą sobie wybrać gdzie przynależeć czy do jednego , dwóch czy do żadnego. O bonitacji to zapomnij , o wpisie czy pies jest użytkowy nie decyduje żaden klub tylko Główna Komisja Szkolenia Psów ZKwP i jeżeli zatwierdzą w polsce biegi to możesz zaliczyć taki bieg bez wzgledu na to kto będzie go organizował (oczywiście pod patronatem ZKwP) . Możesz też jechać na Słowacje/Czechy czy do innego kraju zaliczyć biegi i też masz psa użytkowego, możesz ewentualnie zdać IPO nawet w polsce i też bedziesz mieć psa użytkowego. |
Ja mam prośbę-nie chcę absolutnie wywoływać kolejnej serii dyskusji, wszystko już chyba zostało powiedziane. Ale czy ktoś byłby tam miły i rzucił mi cytatem, gdzie jest mowa o chęci podziału stanowisk? Dopuszczam, że coś mi umknęło i stąd ta prośba.
|
Quote:
Nie wiem, czy prawidłowo zrozumiałam, ale z Twojego posta wynika, że tak naprawdę jedyne, co klub będzie mógł "se" zrobić, to zorganizować wystawę z tzw. "małym CWC"? Wiem, że na tym etapie zaawansowania prac, takich pytań już być nie powinno, ale najwyraźniej coś mi umknęło. |
Quote:
Na pierwszym zebraniu członków klubu (czyli osób które podpisały deklarację) zorganizowanym przez GI zostaną wybrane władze. Każdy kto podpisał deklarację ma prawo jak i obowiązek pojawienia się na pierwszym zebraniu i zgłoszeniu swoich kandydatów lub nawet siebie i jeśli otrzyma odpowiednią liczbę głosów dostanie się do zarządu klubu. Trzeba być niezłym jasnowidzem żeby przewidzieć kto dostanie jaki stołek 8) |
Daniel-zasady są dla mnie jasne:) Doprecyzuję pytanie: gdzie ze strony KAWu padła sugestia lub informacja wprost o tym, że połączenie sił i rozmowy mają oznaczać 'podział stanowisk'. Pisało o tym parę osób, stąd wnioskuję, że ja ten tekst gdzieś ominęłam:roll: I proszę tylko o wskazanie.
|
Quote:
Jest tylko jedna rasa która ma przegląd hodowlany - Owczarek Niemiecki Tu jest lista http://www.zkwp.pl/zg/regulaminy/zal..._hodowlane.pdf ras która zawiera dodatkowe wymagania hodowlane bez względu czy dana rasa ma swój klub i jaki ten klub jest, to są ustalenia odgórne . Wielkim sukcesem było by gdyby wilczak na tej liście znalazł się chociaż z obowiązkiem wykonania prześwietlenia HD. Quote:
|
Quote:
|
Ja też nigdzie nie wyczytałam o "stołkach" aczkolwiek nie jest wykluczone, że poniższy tekst potraktowano w ten sposób:
http://ww.wilczaki.eu/forum/viewtopic.php?t=286&postdays=0&postorder=asc&start =15 post Ori z dnia 28.06.2012 "(...) W związku z tym proponujemy: - utworzenie niezależnego forum wyłącznie na potrzeby dyskusji o Klubie Rasy CSV - wyłonienie po np 2 przedstawicieli (z GI oraz z KAW) i utworzenie nadrzędnej Grupy która reprezentowałaby obie strony przed ZKwP - spotkanie GI i KAW oraz stowarzyszonych w ustalonym dogodnym terminie i próba negocjacji "przy stole"(...)" Zdanie "wytłuszczone" i podkreślone jest co najmniej "dyskusyjne"(*), więc może stąd wzięło się "pociągnięcie tematu"... ... (*)-sugerowano, że "nasza" GI to grupka kolesi /zresztą w części niekompetentnych/, która ma ciągoty do władzy... |
Quote:
Dziękuję. |
Quote:
Quote:
Mnie na przykład trochę przykro :(, że GI z WD zinterpretowano, jako grupę wzajemnej adoracji chcącą trzymać władzę po zainicjowaniu Klubu.... Ret.: Czy to przeinterpetowanie /a może już przekłamanie?/ w przyszły Klub zaangażowanym lub niezdecydowanym nie sprawiło przykrości/ nie było Im smutno? Quote:
..... Wyjątkowo mi smutno, że niestety ja też miałam skojarzenie ze stołkami.... Może dlatego, że zbyt wiele ściem, podchodów i "drugiego dna" było stosowanych przez p.E.W. i zaangażowanego "stowarzyszonego". A doświadczony człowiek "na zimne dmucha".....na smutno. :cry: |
Quote:
W "guglu" wyświetla mi się tylko Wataha.... No chyba, że któryś z jej opiekunów robi hodowlankę..... I wtedy wszystko zostanie w rodzinie.... wzorzec też.....8) |
Quote:
|
All times are GMT +2. The time now is 02:11. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org