popsuty ser ;)
 

ja o serze pisalem bo jestem wegetarianinem od 13 lat wiec trudno byloby mi
zniesc kawalki miesa w lodowce :)

popsuty ser ;)
 

Ja tez do lat jestem wege wiec dla mnie serki sa the best!!!
Ela

do Bhimy : )
 

Wspolczucia dla brata, na szczescie wlasciciela Fany tatarem nie pogardza to i psu sie skapnie : )
Pozdrowienia
Fany i reszta : )
P.S. moze by jakas nowa fotka zza morza ! : ) mowia , ze ten dunski brat (Flop) do Fany nie podobny (choc zdjecia zdaja sie temu zupelnie przeczyc) a na podstawie jednej fotki Frama trudno cos orzec : )
Kamila

Inne jedzonko
 

Slyszeliscie cos moze o jedzeniu wegetarianskim dla psow?
Bo na razie szkole Ambera na zolty ser, a do jedzenia ma karme.
Moze cos o tym wiadomo za oceanem?
Czy takie cos istnieje i czy jest szansa ze jest zdrowe w miare ?
Ja mieso dla psow trzymam w piwnicy i raz w tygodniu prosze Mame zeby je
nakarmila, bo nie znosze tego zapachu i widoku.
pozdrawiamy Ela i Amber

Inne jedzonko
 

tutaj jest sporo wegearianskich psow i jedzonko calkiem smaczne :) pachnie duza iloscia czosnku :) szczerze mowiac Bhima woli to jedzonko od innego

sa roznego rodzaju takie jedzonka czesc na bazie soji i tych bym nie polecal czesto wywoluja alergie i wogole ich strawiallnosc budzi moje duze watpliwosci :) co oczywiscie slychac i czuc :)
ale jest kilka naprawde fajnych
w taki spsob dostosowana ze mozna smialo pasc na tym nawet duzego psa :)
to zabawne wegatarianskie psy to czasami pomysl wetow nawet gdyz
ludzie wola dawac psu takie dostosowane jedzenie ( niektore z nich to wogole zarcia antyalergiczne dla psow z alergiami wiec odpada tutaj czesty argument przeciwnikow ze takie jedzonko to uczula psiaka i ma problem z sierscia ) niz jedzonko "zdrpwe" naszpikowane takimi ilosciami antybiotykow ze fluoryzuje w ciemnosci :))))))

ogolnie jedzonko wegetarianskie tutaj jest i to calkiem calkiem
nie dwazylbym sie go osobiscie dawac szczeniakowi przynajmniej jako podstawe a takze mailem watpliwosci co do karmienia nim Bhimy w zimie
kiedy wiekszosc czasu spedzal juz na zewnatrz....
za to w lecie zjadal cale worki takiego zarcia i naprawde wygladal po nim
owiele wiele lepiej nzi po eukanubie zaprzyjazniony lekarz psiaz pelen watliwosci do tego pomyslu przyjechal zbadal psa i zachwycil sie jego kondycja i sierscia

a wiec podsumowanie takie zywienie jest mozliwe oczywiscie na nasza wlasna odpowiedzialnosc ale trzeba kierowac sie rozsadkiem i kontrolowac to co sie z psem dzieje a jelsi pies ma mozliwosc pobiegac luzem toz awsze sobie czyms biegajacym uzupelni :))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))

wege Robert & czasami wege Fram

Inne jedzonko
 

To macie fajnie!!!Musze popatrzyc u nas , ale chyba tak jak piszesz lepiej
poczekac az dorosnie.
Dobrze by bylo jesli wogole jest jakas wege karma w Poznaniu!

A propos wegetarianizmu

Wczoraj Amber jak w kazda sobote mial dzien glodowki. Dostal tylko smakolyki
w przedszkolu i troche suchego chleba.
Szlismy spac kolo 1 , otworzylam mu drzwi na dol, a sama zeszlam z 5 min
pozniej.Ambera nie bylo w klatce gdzie spi, zawolalam, przylecial szczesliwy
z wiszacym kotletem z pyska!!!
Znalazl w piwnicy mieso, ktore lezalo juz troche, w celu lepszych walorow
smakowych , dobral sie do niego i zjadl 1kg!!!
No i tak zakonczyl dzien glodowki!
Ela i Amber

Inne jedzonko
 

Nie trzeba jechac za ocean. Gwarantuje, ze jesli kupisz w Tesco sucha karme
ich produkcji (w bialym opakowaniu), to nie uraczysz tam ani grama miesa
;))))))))) 60% wypelniaczy, tluszcze, bialka pochodzenia roslinnego +
dodatki witaminowe... w skladzie nie ma mowy nawet o 1% miesa... :))))

Pozdrawiam,
Przemek

Halla gazownik i wegetarianizm
 

Mam dwa pytania - jedno - czy mnie sie cos poplatalo czy Halla zmienila dom
?
A drugie - wiem ze ludzie wegetarianie ( filozofie rozumiem ) stosuja
niekiedy a czasem i ciagle wegetarianizm u swoich psow...pytam dlaczego i
jakie sa tego pozytywne/negatywne skutki ? Jestem w stanie zrozumiec ze
ogolnie ktos moze "nie przepadac" za widokiem/zapachem miesa a jakie sa inne
przyczyny ?
Ja wiem ze to czysta ciekawosc ale gdyby ktos pomoglby mi ja zaspokoic ?
pozdrawiam
Gaga i Giga ( obie padlinozerki ) ...

Halla gazownik i wegetarianizm
 

JESTEM WEGETARIANIEM 13 LAT
ZNAM WEGE PSY KTORE TRZYMAJA SIE CLAKIEM DOBRZE
przyczyny sa rozne
hmmmm jak juz wspomnialas miesa zapach .... albo unikanie jedzenia
naladowanego antybiotykami .... niechec do zabijania zwierzat w zezniach
bo nei dsamo zabijanie jest tutaj problemem alerzeznie i sposb w jaki sie to
tam robi

ja osobiscie nie zgodzilbym sie na karmienie szczeniakow w tkai spsob
a dorosle tylko z odpowiednia karma pod opieka doswiadczonego w tym temacie
weta

ktos opowiadla mi kiedys tutaj o wilku z kanady ktory jest 100% wege .... no
coz

nie mam zdania na ten temat choc jak to neiktorzy mowia karmienie
antybiotykowym miesem rowniez nie jest naturalne

dla mnei wazne by robic wszystko z rozsadkiem by nie skrzywdzic psa

Halla gazownik i wegetarianizm
 

Ups! zdaje sie ze pierwszy raz o tym slysze, dotychczas argumenty byly bardziej hm...humanitarne....

moj byly szef - Anglik ma dwa boksery, ktore cale zycie sa na karmie wegeta rianskiej , jego powodem jest zapach z psiegj mordki - ponoc only warzywka temu zapobiegaja ...

Czyli psa nie przestawisz na 100 % wegetarianizmu?
A cos blizej z tymi antybiotykami ?

A co z nabialem,rybami ...? bo to zdaje sie jakis kolejny stopien wegetaria nizmu? A soja? Psy to toleruja?
Sorry za moze zbyt obcesowe pytania ale mnie ciekawosc gniecie;)

pozdrawiam
Gaga z Giga

Halla gazownik i wegetarianizm
 

Czesc,
Halla gazownik nie zmienila domu, nadal ku (mam nadzieje) obopolnej radosci
mieszka w Siemianowicach. Natomiast dom zmienila jej siostra, ktora
pierwotnie pojechala do Krakowa, a stamtsd niezwlocznie (jak sie okazalo) do
Irkucka! Tak wiec poplstalo Ci sie ;-)))))
A propose wegetarianizmu-tez mnie interesuje ten temat i nawet niedawno sie
nad tym zastanawialam. Chcialabym uslyszec przekonujscs wypowiedz na temat
wegetarianizmu u psow. Mam taks teorie, ze natura sama najlepiej wie co dla
danego organizmu jest najlepsze, rodzaj uzebienia oraz specyfika budowy
ukladu pokarmowego psa jest taka a nie inna i swiadczy jednoznacznie o
rodzaju pokarmu. Tak sobie my=9Cle, ze gdyby pies mial byc jaroszem to nie
mialby klow tylko wieksze siekacze a i inaczej troche zbudowany zolsdek i
jelita. Ale od kazdej reguly ss wyjstki, slyszalam o psach przepadajacych za
"zielenins" i negujscych miesko czy szpikows kosteczke, jak rowniez
slyszalam o miesozernych sloniach- jak widac wszystko jest mozliwe. Jednak
chetnie wyslucham opinii wegetarian o diecie wegetarianskiej dla psow. Tak
wiec i moja ciekawo=9Cc czeka na zaspokojenie ;-)))

pozdrawiam

Joanna i Halla z wybitym barkiem (na ostatnim spacerze nasze psie takie bylo
szcze=9Cliwe z hasania po lsce, ze biegnsc w strone Adriana, ktory robil sesje
fotograficzns do bazy wolfdoga postanowila przebiec przez niego! efekt -
wybity prawy bark- Te wilczaki sa naprawde fajne inaczej ;-)))))!)

Halla gazownik i wegetarianizm
 

napewno nie bede na nim tego wymuszal :) i wmawial mu ze marchewka jest dla
niego zdecydowanie odpowiedniejsza :)
co do antybiotykow dowiem sie wiecej to dam znac tylko musze najpierw
odgrzebac stare kontakty z wege listy dyskusyjnej

o mnie pytasz czy o psa :))))))))))))

ja soji unikam tzn na tyle na ile da sie to zrobic ... uwazam ja za pasze
dla zwierzat a nie pokarm dla ludzi :) takie cosik rzucone na rynek
wegetarianski w roznych formach by dobry rynek zbytu umozliwil obnizenie
ceny paszy dla zwierzat wiec uwazam ze to kiepski pomysl wspierac taka
zabawe ... tym bardziej nie amierzam dawac soji psu gdyz soja jest jednym z
najbardziej uczulajacych produktow dla czlwieka i napewno tez dla psow ....
sa wege pokarmy dla psow na bazie soji i podobno wiele psow ma na nie
alergie .............. znawca ja tam zadnym nei ejstem ale jeli jakis pokarm
wegetarianski dla psow to jak najmniej soji takie ejst moje skromne zdanie
..............

kiedys mialem ambicje wychowac wegetarianskiego psa na cale szczescie teraz
wole miec zdrowego psa niz propagandowa pokazowke .....

Robert&Bhima

Halla gazownik i wegetarianizm
 

o psa - zdecydowanie ;-))
z "ludzkim" wegetarianizmem mialam do czynienia i jak zdaze ewoluowac , tzn jesli mi zycia zycia starczy to moze i zapozycze - poki co jakos bez miesa nie umiem funcjonowac ;(

Acha...to skad wszystkie niezbedne skladniki? Cow takie diecie psiej zastep uje mieso ?
Pytam Cie choc dotarlo do mnie ze zabraniasz psu "normalnego" zarelka....

jeszcze jedno......od razu przepraszam ze nie pamietam kto ale ktos tu pisa l o zaplanowanej 1-dniowej glodowce u mlodego (chyba) psa.....tez bym sie c hciala dowiedziec o motywacje - jakby sie chcialo komus znowu napic piwa( p ozdaarwiam amatorow;-)))))) to od razu wyjasniam ze to nadal czysta ciekawo sc w obliczu standardowych przykazan karmienia mlodego psa ok 4-5 razy dzie nnie ;-)
pozdrawiam
Gaga z Giga

Halla gazownik i wegetarianizm
 

No to ...dobrze ...w 50 %
dziekuje bo mi sie faktycznie poplatalo ;)

Nooooooo ...z lekka niesmialoscia bo co powiedziec jak taki cwaniaczek wrabie torebke foliowa, kawalek firanki, szpilke , kapsel.....w zasadzie nie ma graniczen w psiej pomyslowowsci kulinarnej ;-))))
Natura oszalala czy co ? ;-)))
Ale OK .....znowu staje sie powazna;p

a o pasacych sie swieza ostra trawa ewidentnie dla frajdy ?
bo jakos trudno mi uwierzyc ze 4 psy naraz , dotychczas bez klopotow zoladk owych nagle na gwalt potrzebuja oczyscici zoladek.....
I stoi sobie malownicze stadko przezuwaczy ;-))) tylko patrzec jak nadejdzi e pora dojenia oznajmniona gromkim muuuuczeniem ;-))))))

Te wilczaki sa naprawde fajne inaczej ;-)))))!

ekhm.....;-))
pozdrawiam
Gaga z Giga

Halla gazownik i wegetarianizm
 

Nooooooo ...z lekka niesmialoscia bo co powiedziec jak taki cwaniaczek
wrabie torebke foliowa, kawalek firanki, szpilke , kapsel.....w zasadzie nie
ma graniczen w psiej pomyslowowsci kulinarnej ;-))))
Natura oszalala czy co ? ;-)))

Ja mialam na mysli li tylko i wylacznie czysta anatomie i fizjologie
przewodu pokarmowego- taka budowe i wydzielanie enzymow, ktore powoduja, ze
krowa jest roslinozernym przezuwaczem, lew drapieznikiem a hiena
padlinozerca. Co nie zmiania faktu, ze Twoj przyklad potwierdza moja teze -
taki cwaniaczek wrabie torebke foliowa czy kawalek firanki ale sie nia nie
zywi a rozmawiamy na temat zywienia. A z drugiej strony - skad wiadomo jak
taka torebka foliowa pachnie psu - moze baaaaaaaaardzo smakowicie i dlatego
ja "wcina". Czlowiek rozumne zwierze, a male dzieci zjadaja guziki i inne
"pyszne" kapsle;-)))

a o pasacych sie swieza ostra trawa ewidentnie dla frajdy ?
bo jakos trudno mi uwierzyc ze 4 psy naraz , dotychczas bez klopotow
zoladkowych nagle na gwalt potrzebuja oczyscici zoladek.....
I stoi sobie malownicze stadko przezuwaczy ;-))) tylko patrzec jak nadejdzie
pora dojenia oznajmniona gromkim muuuuczeniem ;-))))))

Kazdy miesozerca wcina dla odmiany rosliny, malo tego potrafi sie "leczyc"
odpowiednimi "ziolkami". To nie tak, ze miesozerca to tylko miesko i nic
innego. Nie kazda jedzona przez psa trawa ma na celu oczyszczenie zoladka i
sprowokowanie wymiotow, do tego sluzy o ile mi wiadomo pewien rodzaj ostrej,
szorstkiej trawy (nie pamietam nazwy). Zas mlode pedy swiezej trawy sa po
prostu pyyyszne i dlatego psy (i koty) je jedza.

pozdrawiam
Joanna i Halla

Halla gazownik i wegetarianizm
 

Gdzie usytuujesz ludzi?;-))))
( nie wiem czy chce przeczytac odpowiedz......czy jestem na to gotowa bez p omocy psychologa) ;-)))))

Ano.....a jak mowie ze z dziecmi jak z psami to sie sluchacze oburzaja;-)))

czyli jednak ..suka mi "krowieje" ;-))
Lece sie popasc ;p
pozdrawiam
Gaga z Giga

p.s zetknelam sie swego czasu z nawolywaniem aby psa karmionego sucha karma uszczesliwic od czasu do czasu ochlapem miecha.....chyba dobrze - bo co to bylo za zycie na samych "sucharkach" ;-)

Halla gazownik i wegetarianizm
 

Jeszcze w szkole mnie uczono, ze czlowiek to wszystkozerca -tak
jak....swinia (czy nam sie to podoba czy nie!!);-))


niestety i pogodz sie z tym czym predzej :-))) Oby jej tylko rogi nie
wyrosly!

Pozdrawiamy
joanna i halla

re:weg
 

Ha, temat dobry na dyskusje przy piwie ...nie chce nikogo nawracac na mieso , ale podyskutujmy na argumenty:

ok, humanitaryzm, czesciowo tez podzielam ten poglad, stad preferuje miesko ze zrodel wlasnych i sprawdzonych
a bdyby zastrzelic zwierzatko w lesie ? dziczyzna nie karmiona antybiotykiem...
albo z tzw. wlasnego chowu?
wiec serek bialy tez od antybiotykowej krowki ?, a zolty i plesniowy na podpuszczce syntetycznej? nie, zwierzecej
idac dalej tropem chemii, to w warzywku wcale jest jej nie mniej, szczegolna bomba sa wiosenne nowalijki
Bartek moglby opisac niektore technologie wspolcz. rolnictwa
i tak dochodzimy do genetycznie modyfikowanej soji i nie tylko z Hameryki...
(nie mowiac o potencjalnym niszczeniu przyszlych roslinek jako organizmow zywych i wszystkich zywych stworow-szkodnikow usmiercanych na plantacjach...

rzeczywiscie opracowac racjonalna diete bez miesna dla ludzi to juz zadanie, a jeszcze dla naturalnego drapiezcy to wyczyn,

pozylby w Europie na wschod od Laby i by mu przeszlo...

ni vice versa warzywkiem : )

... bez komentarza ...po co trzymac psy...

to juz by byla dla mnie kompletna przesada i proba nagiecia stworzenia do wlasnych upodoban, zmienianie natury drapieznika dla wlasnego widzimisie,
po co wiec "przyjaznic" sie z urodzonym morderca , ktory ma genetyczna milosc do miesa i wszystkiego, co krwiste?

To przeciez cala teoria ewolucji : ) Chyba lepiej miec kanarka ... choc on tez pewnie nie pogardzilby pedrakiem: )

To pierwsze moze zmienioby zdanie po np. dwumiesiecznej glodowce z zyciem na podworku...
pomijam psy przerasowione z rozregulowanym ukl. trawiennym
sorry z aprzydlugawy komentarz
Kamila miesozer i Fany obecnie na wlasnej diecie kumranskiej sw. Jana Chrzciciela tzn. plastry miodu i czyste proteinowe larwy ; )

re:weg
 

Piwo i piwo a co jak ja nie lubie ? ..czekajcie ide po biale winko;-)))

Jak to wlasnego chowu ??? karmisz, glaszczesz, a potem.....zabijasz?
Jako kobieta nie mogaca (poki co) zyc bez dziennej dawki miesa smiem
twierdzic ze wlasnie w przypadku gdyby jedynym zrodlem miesa bylo to
'wlasnego chowu" - swinskim truchtem przebieglabym na wegerianizm;-))

No ale sa takowe...a nie wiem czy taka weterynaryjna dla super alergikow (ona na bazie ziemniakow) zawiera mieso....samam nei stosowlaam to nie przeczytalam skladu ..

Przeciez mowie ze Anglik ;-)))))))

No dobra ale jak ktos jest takim naprawde ortodoksyjnym wegetarianinem ? i
jednoczesnie kocha psy ? i potrafi dobrze zbilansowac psu karme i zapewnic
walory smakowe?
zastanawiam sie czy to mozliwe? bo nie znam nikogo takiego ...

pozdrawiamy
Gaga z ociekajaca krwia Giga ( po kolacji ) ;-)

re:weg
 

Strasznie chyba do mnie pijesz! I to bialym winem!
A fuj!!!

Halla gazownik i wegetarianizm
 

jak zlapie jakis pokarm wypisze dokladnie :)

ze NIE zabraniam raczej mailo chyba byc :)

to nie ja :)

re:weg
 

: ))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))
bravo!
Pozdr
Kamila&Fany

re:weg
 

siem pytano to powiedziawszy :)
tez w gre wchodza hormony wzrostu itd cala masa wszystkiego co powoduje
wychodowanie tego mieska i jego konserwacje ..... nie mowie ze sie z tym
zgadzam
amerykanie rozne rzeczy wymyslaja w imie zdrowego zywienia
dla odmiany papugi ary karmia hamburgerami :)))))

tak wiec przy wrozkach i strologach dla psow i kotow jest to dla mnie tylko
jeszcze jedna rzecz ktora czlowiek moze wymyslec aby "uszczesliwic" zwierze

z drugiej strony jako wegeetarianin jelsi ktos zagwarantowalby mi zdrowie
psa karmionego jakims wege pokarmem bez zastanawiania zdecydowalbym sie na
to .... niestety na ten czas to tylko marzenie

tez sie zgadzam ze naginanie zwierzat to przesada
co nei zmienia sytuacji ze gdyby mi ktos dal gwarancje to bym sie na ta
przesade zdecydowal
ale tu chodzi tylko o moj wegetarianizm troszke innego rodxzaju niz w celach
zdrowotnych czy mode

:)

wegetarian glupie marzenia
 

z mojego wlansego wegetarianskiego doswiadczenia moge powiedziec o moich wlansych "chlubnych" wyczynach

kiedys probowalem wychowac na warzywkach dwa oposy krotkoogonowe

typowi mieso i owadozercy przechodzili u mnie pranie mozgu :) z duzym
natezeniem owszem cos musialy jesc wiec jadly co jest a ja bylem zadowolony ze swojej glupoty :)

przeszlo mi na cale szczescie po tym jak musialem wyjechac na kilka dni
i kiedy przyjechalem odebrac moje oposy od rodzicow ujrzalem jak wcinaja pokarm miesny z ogromna radoscia w oczach wtedy zrozumielem ze ot ze mna jest cos nie tak a nie z nimi jelsi chodzi i Bhime tez mialem okres marzen ze jak tylko dorosnie to wychowywac go bede tylko wege
no coz dorosl zdobylem pokarm zaczalem dawac no i czul sie na nim calkiem dobrze jednak po kolejnym zagrzyionym oposieprzed domem i ogoloconym do kregoslupa :) zrozumialem ze nawet pomimo tego ze jedzonko najwyrazniej bardziej mu smakowalo od eukanuby to jednak natura jego nie zmienia sie wiec tak jak mowilem slyszalem wiele argumentow za przestawieniem psow na wege od antybiotykow i hormonow przez argumenty zwiazane z tym ze ktos nie chce brac udzialu w zabijaniu az do zupelnie smiesznych na temat zwierzat domowych nowej ery ktore zgodnie z wplywami kosmosu teraz zaczna przestawiac
sie na wegetarianizm by jak w raju wilk lezal obok baranka
:))))))))))))))))))))))))))

sam moge sobie marzyc o tym ze fajnie by bylo wyszperac takie jedzonko
gdzies co by bylo doskonale i wegetarianskie jednak wiem ze pewnei nigdy do tego nei dojdzie

tak wiec zgadzam sie z Kamila ze przesada jest robienie na sile ze
zwierzecia mesozernego wegetarinina tylko dlatego ze sie samemu jest
wegetarianinem i odwrotnie kamrmienie papugi miesem wolowym z hamburgera (choc czy ja nazwalbym to wolowym miesem tego nie jestem pewien ) ................. i choc mam ciegle napady myslenia jakby to bylo milo miec wegetarianskiego psa nadal zachowuje zdrowy rozsadek :)
acha jeszcze jedno jestem z siebie dumny :) znajoma miala "wege" fretke
jadla tylko gruszki i rozne koleczka do mleczka oczywi scie suche egfekt byla chuda niemilosiernie nadpobudliwa i ciagle gryzla pokarmu dla fretek nei chciala jesc juz wogole znajoma doszla wiec do wniosku ze osiagnela SUKCES :( przyszedlem zabralem fretke z klatka za dom wsypalem jedzenie miesne i zabronilem jej nawet dochodzic do klatki w innym celu jak sprzatanie i dawanie miesnego jedzonka oraz wody efekt fretka zaczyna wygladac jak fretka jest teraz radosna i o wiele spokojniejsza

czasami marze sobie o wegetarinskim psie ale tez marze o fruwaniu :)
fajnie sobie pomarzyc

Robert

re:weg
 

?? ja tez, moi znajomi ortodoksi maja normalnie jadajace psy, a przemawia do nich argument chocby finansowy,
a gdyby jednak, to powinni omijac drapiezniki, bo pies jakos pozyje, ale kot w rekach takiej filozofii nie przezyje roku...zakatowany "trawa"
a co jedza psy w Indiach..., a moze sa eksportowane do np. Tajlandii jako nieodpowiadajace ogolnej filozofii , na granicach tabliczki "drapieznikom wstep wzbroniony"? chyba nie , bo sa "indyjskie wilki" cyjony w rezerwatach

: ) Atman_Brahman ? Co do rozumnych ludzi ok, poglady, ale czego chciec od zwierzat? przerywanie lancucha pokarmowego, ktory dzialalby bez nas idealnie...
prosze o argumenty, bo sam zauwazasz , ze to przesada

to raczej haslo, bo ja mam dzis czerwone ; ) ...

dla mnie prosciej , za mnie zalatwiliby to Bartek i Fany : )
ale zeby nie bylo ryby oprawiam sama tasmowo ; )
ubytek ptactwa tez przelkne,
gorzej byloby rzeczywiscie z ssakami, zawsze to jakos blizej : ) swinki pewie mialy by dozywocie, a psy towarzystwo do zabawy : ) o cielatkach nie wspomne : )
jednak przy bardziej gospodarskim podejsciu do inwentarza...karmisz, szanujesz, ale nie glaszczesz...
i tak na razie mieszkam w miescie : (
Pozdr
Kamila (beowulf) i drapiezny Kot, ktory choc nazarty upolowal na balkonie kolejnego wrobla
P.S. gdyby ktos myslal , z jestem wrogiem wegetarian, to sie myli, w mojej kuchni tez zdazaja sie miesopusty (katorga ; )), a jarosze chwala nasze gotowanie : )

wege
 

Tyle sie nazbieralo o wegetarianizmie, ze nie wiadomo od czego zaczac!!
Chyba najlepiej od lampki wilczakowej nalewki prosto z Czech.
Dla mnie nalezy rozdzielic wege ludzi i wege psy.
Ludzie POWINNI byc wege, dla mnie jest to po prostu wyzszy stopien swiadomosci zycia wsrod zwierzat,
dowodzi szacunku dla zycia kazdej istoty.
Traktuje ta sprawe tylko na poziomie moralnym, umyslowym.
Jestem istota wyzsza , czlowiekiem, wiec stac mnie na to , zeby z sympatii i szacunku dla zwierzat wyrzec sie pokarmow miesnych.
Jestem madrzejsza, wiec otaczam je opieka i nie wykorzystuje swojej pozycji
Nie stawiam sie z nimi na rowni, ze niby one to by mnie....
Jestem wegetarianka od ponad 10 lat i wcale nie zostalam nia , bo nie lubilam miecha, to przyszlo z czasem.

Teraz bardziej przyziemnie. Czlowiek jest faktycznie wszystkozerny, jego soki strawia i zieleninke jak u kroliczka, jak i samego kroliczka.
Zeby mamy bardziej jak roslinozercy, male kly a duze trzonowce do rozcierania pokarmu a nie do szarpania.
Przewod pokarmowy jest zdecydowanie dluzszy niz u drapieznikow, do trawienia roslinek.
Ale poniewaz potrafimy tak dobrac jedzenie, zeby nie brakowalo np aminokwasow, wiec w sumie zdrowotnie nie ma sie co czepiac.
Jak kto zna umiar i ma zdrowy rozsadek, to sobie nie zaszkodzi czy je mieso czy soje.

No a pieski... i wogole zwierzatka to juz inna kwestia.
Tez popieram zeby nie eksperymentowac na szczeniakach.
Tez chcialam miec psa wege ale mi przeszlo. I nie chodzi tu o to zeby miec kanarka.
Duzo ludzi czuje niechec do zabijania zwierzat hodowlanych, zeby nakarmic domowego pupila.
Ja tez uwazam, ze to nie jest calkiem w porzadku, ale nie widze innego wyjscia.
Moje psy nie zapoluja same (chociaz Ava ciagle probuje), wiec ja robie to za nie.
Dolaczam sie do tych oczekujacych na w pelni zdrowa wege karme dla psow, choc nie wierze w jej istnienie.
Dlatego Amber dostaje karme nie wege, raz na jakis czas surowe miecho i inne psie smakolyki (uszy itd)

Na koniec o glodowce, bo Gaga umrze z ciekawosci.
To byl pomysl mojego tresera i teraz w pelni sie z nim zgadzam.
Nie mysle o piesku 2 mies, ale jak ma juz 4 to czemu nie.
Pieski maja glodowke raz w tygodniu. Ma to kilka zastosowan
~`wiedza ze trzeba byc gotowym na rozne sytuacje, np. dzikie wilki podobno czasami nie jedza wiele tygodni
~`oczyszcza sobie przewod pokarmowy, sa lekkie i chetne do cwiczen
~`najwazniejsze to ze bardziej czuja swoja zaleznosc od czlowieka, co u rasy tak samodzielnej jak wilczaki jest nie do przecenienia
a jak micha zawsze i tak jest to mozna kombinowac i bawic sie w niezaleznosc
~`dla psow krnabrnych badzo polecam, szybko pokornieja

Strasznie dlugo juz przynudzam, ale sami mnie sprowokowaliscie
mysle, ze nikogo nie mozna zmuszac i nie moda jest wazna , ale wewnetrzna chec i przekonanie
Jesli jeszcze nie zasneliscie
pozdrawiam
z wegetarianskim dobranoc

Elcia i jeszcze dlugo nie wege Amber

re:weg
 

Co " a fuj"? winko???? ;-))))
eeee tam ...nie znasz sie ;p
Ale da sie polaczyc dyskusje popijac ja i piwkiem i winkiem ?;-)))
podrawiam
Gaga z Giga

Halla gazownik i wegetarianizm
 

Acha....przepijalam slowa winkiem i ucieklo ;-)))))
pozdrawiam
Gaga

wege
 

To do mnie dociera...coraz bardziej i jesli 2 lata temu twierdzilam ze nigd y nie przezyje bez miesa to teraz czekam kiedy sie we mnie zalegnie moc zyc ia na trawie ....musi czlowiek ewoluuje na poziomie jednego pokolenia;-))
Tylko zobacze czy zdaze;-)


A to juz jakos do mnie nie moze trafic....fatalnie sie czuje jak zdarza mi sie ze nie moge nakarmic suki ( noo jakies badania, narkoza itp) - chyba si e nigdy nie zlamie bo nie wiem czemu odczytuje to jako "lamanie glodem" - p odejscie ugruntowalo sie we mnie tak samo jak w stosunku do induktora np... .
Zdaje sobie sprawe ze dzien czy kilka glodowki to nie tragedia narodowa - c zasem w upal suka odmawia jedzienia i zyje ale uzywac jako narzedzia....nie bardzo.
Wresja do zaakceptowania to : rano nie karmie bo i tak z agodzine idziemy p opracowac "na zarelko" .....

E tam - dzieki za reanimacje bo faktycznie umieralam z ciekawosci ;-))

pozdrawiam
Gaga ( zawdzieczajaca Elci zycie) i Giga ( nazarta)

re:weg
 

Rozumie, ze biorac pod uwage partiotyzm, nie bedzie to wino z winogron, ale
nasz rodzimy "Bialy kielich" ;)))

Cos w tym rodzaju. Jedyne pocieszenie masz takie, ze i tak zwierze zylo
lepiej niz te rzezne....

Pozdrawiam,
Margo & wataha pozbawiona takich skrupulow

wege
 

No do lamania glodem to raczej nie pasuje, bo zawsze w ten dzien Amber
pozera garsc kielbachy ( nie wege)
w trakcie szkolenia, jakies male co nieco i kawal suchego chleba do
poduszki.
Po prostu nie dostaje karmy, czyli normalnych, regularnych posilkow.
Glodowka podobno wszystkim dobrze robi, wiec na pewno mu nie zaszkodzi.

E tam - dzieki za reanimacje bo faktycznie umieralam z ciekawosci ;-))

Dobrze ze zdazylam, bo kto by nam tu dyskutowal tak zaciekle na liscie!
Elcia( z poczuciem spelnionego obowiazku) i Amber ( bez poczucia)

re:weg
 

Czekaj..dokonam fachowej degustacji.....tiaaa... dobrze naslonecznione stok i malopolskiego kartofliska.....wszsytko sie zgadza;-))))

Jej! Jakie pocieszenie ???? chcesz powiedziec ze dasz rade wlasnorecznie za rznac ??? nieeeee...chyba ....;-)


pozdrawiam
Gaga ze skrupulami i suka ze slinotokiem ;p

wege ostatnie: )
 

jako , ze lista jest psia a nie wegetarianska, mysle ze pewna dyskusje mamy za soba : ) Mam tylko jeszcze kilka malych ale..

cieszy mnie , ze jednak zdrowy rozsadek wygrywa u wszystkich i na razie psom nie grozi utrata tozsamosci : )

wcale nie poczuwam sie do nizszosci czy wyzszosci przez wlasna diete!
zjadanie zwierzat wcale nie oznacza braku szacunku do nich!
uff, nie za bardzo chce brnac w filozoficzna dyskusje off line, bo nie widze w tym sensu, a odwolywanie sie do "wyzszych celow" itp, to naprawde czubek gory lodowej...gdzie powyzsze argumenty moga nie przejsc proby krytycznej...

tylko ze np. wymiary i energetyczne potrzeby naszego mozgu i usytuowanie oczu wpisuja nas pomiedzy drapiezniki,
a choc male, ewolucyjnie zredukowane, kly jednak mamy, czego np. koniowi lub krowce zarzucic sie nie da!

mozna jedynie powiedziec: zalezy od organizmu...zdrowotnie mozna by sie czepiac...

zapomnialam , ze w Hameryce to potrafia postawic horoskop dla myszki lab. : )))))

a moze warto skontaktowac sie z NASA, pewnie wymyslili juz jakies syntetyczne bialko + aromat identyczny z naturalnym ; )
dosc!...
Pozdr
Kamila
P.s. wegetarianie i miesozercy wszystkich krajow jednoczcie sie : )

Glodowka (bylo: dp: wege)
 

To nie lamanie :)))) Po prostu zawsze lekko glodny wilczak, to wilczak
chetny do wspolpracy (i niestety bardziej upierdliwy). Ela pewnie nie widzi
z Amberem takiej roznicy, ale u Bola jest ona kolosalna. Gdy jest na glodzie
to nawet sprawia wrazenie jakby chetnie sie uczyl... ;)))

Pozdrawiam,
Margo

re:weg
 

Zgadza sie. :))))

Raczej nie. Tzn nie bede probowac. Zreszta i tak nie byloby czego....choc
jak te koty jeszcze raz zagraja mi na nerwach nocnymi spiewami, to nie recze
za siebie.... ;))))

Pozdrawiam,
Margo

Glodowka (bylo: dp: wege)
 

Tak jest!!!
Roznice widac tez u Amberka !
Np dzisiaj (w soboty glodowka) o 15 uczyl sie chodzilc srednio chetnie, (no
bylo tez goraco)
a juz wieczorem jak wzielam troche przekasek na spacer ...no , to po prostu
na egzamin z posluszenstwa!
Elcia i Amber wiecznie glodny

wege ostatnie: )
 

Niby za soba, ale sama prowokujesz dalsza dyskusje!

Tozsamosci nic mi nie odbierze, a znam psy , ktore z ciezkiej choroby
brzusznej wyleczyly sie tylko dzieki porzuceniu miecha

OJ To chyba mnie nie rozumiesz, ja sie wcale nie poczuwam do wyzszosci, z dieta czy bez, po prostu jestem czlowiekiem i moge swiadomie dokonac wyboru, a zwierze nie!

niestety TAK!!! i to tylko dla wlasnej wygody, ale faktycznie nie warto o
tym dluzej pisac, tym bardziej ze znamy swoje poglady i i tak sie nie
zmienia

No , no nie przesadzajmy...

*Mozg >chodzi> na glukoze, a nie na bialko, a kly mamy szczatkowe,
no ale przeciez mowie , ze ludzie sa >wszystkojedzacy>

nie, moze jakies zwierzatko na ochotnika da sie przerobic na pokarm dla
psow!

tez mam juz dosc

Ela zjednoczona z jednym malym kudlatym miesozerca