Wolfdog.org forum

Wolfdog.org forum (http://www.wolfdog.org/forum/index.php)
-   Wystawy (http://www.wolfdog.org/forum/forumdisplay.php?f=25)
-   -   Będzinska parodia wystawowa... ;) (http://www.wolfdog.org/forum/showthread.php?t=24723)

z Peronówki 20-01-2013 22:43

Będzinska parodia wystawowa... ;)
 
Pewnie wystarczyloby gdybym podala wyniki:
http://www.wolfdog.org/site/pl/shows/id/4929
:rock_3

Ale dopisze jeszcze cos....

BUAHUAHUAHUAHA :)))

Krajowa Wystawa Psów Rasowych w Bedzinie .... Yipon z Peronówki - ocena: bardzo dobra z powodu .... zbyt jasnych ("szklistych) oczu, (zbyt) krótkiego ciała, "spiczastej kufy" ... i mógłby mieć szrzej ustawione kończyny ... Po prostu - ma znacznie więcej typowych dla wilczaka wilczych cech niż sędzia mógł stolerować .... ;)))

Według sędziego Czechosłowacki Wilczaki powinien wyglądać jak typ owczarka niemieckiego reprezentowany przez psy "Wilk z Polskiego Dworu". Ocene doskonała dostała jedna z najbardziej nietypowych suk jakie mamy w Polsce. Suczysko z samczym wyglądem, kwadratowa głowy z nietypowym wyrazemi i tragicznym ruchem.

To mogłby być dobry żart, gdyby takie sędziowanie nie było tak smutne ....

I na koniec

"Nietypowa" glowa Yiponka:
http://dl.wolfdog.org/temp/1341389902-297809.jpg

i "typowa" glowa suni Adhary:
http://dl.wolfdog.org/pics2/2010/1/1...60-9122222.jpg

oczywiscie wedlug sedziego... :lol:

Gia 20-01-2013 23:47

Jared jest zbyt długonożny i za lekki :twisted:

netah 21-01-2013 09:15

Quote:

Originally Posted by Gia (Bericht 448637)
Jared jest zbyt długonożny i za lekki :twisted:

I tak najlepiej (najładniej) się prezentował sędzia.

szasztin 21-01-2013 09:47

Pęknę ze smiechu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
To juz jest katastrofa!!!!

Grin 21-01-2013 10:46

A spodziewaliście się czegoś innego po tym sędzi? :roll::shake

Gipson 21-01-2013 15:51

Quote:

Originally Posted by z Peronówki (Bericht 448636)
Międzynarodowa Wystawa Psów Rasowych w Rzeszowie .... Yipon z Peronówki - ocena: bardzo dobra z powodu .... zbyt jasnych ("szklistych) oczu,

pewnie ze oko ma za jasne!!!
jak patrze na Larsa to powinno byc ciemniejsze :)

netah 21-01-2013 20:37

Nasz opis: wyraźnie długi, mocnej budowy pies, db. profil, oko mogłoby być bardziej owalne, trochę obwisłe wargi, duże uszy, db. front i klatka piersiowa, długie lędźwie, mocno kątowany tył, db. sierść, w ruchu luźny.

GRABA 21-01-2013 21:20

Cieszę się, że się rozkręciło;)

Byłam widziałam.......:(

Powiem tak marzy mi się aby do niektórych naszych sędziów przyjechał
np. sędzia rasy do oceny ze swoim csv.
Jakby tak pieski takiego sędziego dostały obniżoną ocenę za to co u csv tak ważne ciekawe jaka by była reakcja i jaki ciąg dalszy.....
A o młodego Yipona się nie martwcie, prędzej czy później - będzie wygrywał, od czego są dobre ciocie:)
(chwilowo cierpię na brak czasu, ale niedługo potrenujemy:)

P.S. Gipson oko jak oko, ciesz się, że za lekki ruch Ci nie obniżyli noty<lol>

P.S. Gośko, może by tak rozkręcić temacik o oczkach i tu wykorzystać wspaniałe stare fotki przodków, które na fb udostępnia jedna hodowla:rock_3?

P.S. Mój ulubieniec tej wystawy (no prócz dziecka oczywiście hehe), to Akivaras auštant Kvepia pelynais - super charakter, piękne kolory♥

z Peronówki 21-01-2013 21:48

Quote:

Originally Posted by netah (Bericht 448678)
oko mogłoby być bardziej owalne

Ma ktos pistolet? To sobie strzele w leb...... :evil: :lol: Nic dziwego, ze pan Redlicki tak kocha PD - one akurat maja wlasnie nieprawidlowe owalne oczy (tzn wiekszosc z nich - w kazdym razie to jedna z ich cech rozpoznawczych)...

Ale w rasie zwanej Czechoslowacki wilczak, czy jak kto woli Ceskoslovensky vlciak owalne oko jest WADA! I jasno, czarno na bialym, napisane jest we wzorcu:
Oczy: Wąskie, skośne ułożone

z Peronówki 21-01-2013 22:04

Quote:

Originally Posted by Grin (Bericht 448653)
A spodziewaliście się czegoś innego po tym sędzi? :roll::shake

Niestety tak.... Tak samo jak po panu Mrowcu, czy panu Kazimierskim...

Wilczaki mozna sedziowac na dwa sposoby, ktore jednak nie psuja opinii o zdolnosciach sedziowskich:

Mozna sedziowac wedlug wzorca stawiajac na typowy wilczakowy ruch (tak jak powinno byc), ale mozna sedziowac tez "na ONka" czyli preferowac psy ONkowate z ruchem owczarkow.. Oczywiscie w tym drugim wypadku nalezy stwierdzic, ze sedzia pomylil rasy, ale nie mozna sie przyczepic umiejetnosci oceny psow....

Inaczej ma sie sprawa, gdy NORMALNIE (czyt ZDROWO, poprawnie ANATOMICZNIE) poruszajace sie psy schodza z obnizonym ocenami, a psy ruszajace sie jak paralityki, czy wrecz KALEKI dostaja ocene doskonala... W takim wypadku nie mamy do czynienia z "pomyleniem rasy", ale ze zwykla kompromitacja sedziego - bo takim werdyktem sedzia pokazuje, ze nie tylko nie ma pojecie o rasie, ale i ogolnie o ocenie PSOW...

Stad moje rozczarowanie, bo jeden z tych psow moze bylby dobrym mastifem brazylijskim, ale u normalnego psa (czy to ONka, czy wilczaka) takich ruch jest NIENORMALNY....

jagrafka 21-01-2013 22:20

Ja miałam ochotę powiesić pana Redlickiego za gustowny czerwony szaliczek. Krew mnie zalała jak przeczytałam o mało owalnym oku. Myślałam jeszcze... Może to zmęczenie, może omamy... Ale nieeeee....

jagrafka 21-01-2013 22:21

Uszka i fafle jeszcze rozumiem.... Oj trzeba było przepić tą stówę lepiej :evil:

z Peronówki 21-01-2013 22:38

No dobra...pomstujemy sobie na sedziow, ale mnie tak na serio w tym wystkiem (no oprocz przezabawnego tesktu pana G) najbardziej rozwalily slowa hodowczyni z Jantarowej watahy..

"Wystawa w Będzinie u pana Redlickiego przyniosła sporo ocen bardzo dobrych, a zdaje się, że nawet dobre. Wiadomo jak wymagający to Sędzia."

Sedzia sedzia... wilczakow nie ma, nie lubi, nie zna sie... Ale zeby HODOWCA lansujacy sie przeciez na hodowce-speca popieral zdanie, ze wilczak ma miec szeroka klate, owalne i ciemne oko, i kwadratowa kanciastwa glowe to idzie sie zalamac... Jak mozemy czekiwac, ze beda znali sie sedziowie skoro PODSTAWOWEJ wiedzy nie maja hodowcy... I to nie osoby z pierwszym przypadkowym miotem, ale ktos kto w rasie siedzi juz kilka lat i powinien zalapac chociaz podstawy...
Nic dziwnego, ze sedziowie w kartach pisza takie bzdury - bardzo czesto na serio powtarzaja tylko to co uslyszeli od doswiaTczonych hodoFcow... :?

jagoda_n 21-01-2013 23:40

Jared, Yipon, przykre to.. my dwa razy "występowaliśmy" u tego Pana i naprawdę fajnie ocenił nam Darka, tzn wychwycił wszystkie jego wady jak i zalety.. nie napisał raczej nic z czym bym się nie zgodziła.. więc nie wiem co jest grane...

wolfin 22-01-2013 09:27

Quote:

Originally Posted by GRABA (Bericht 448684)
Cieszę się, że się rozkręciło;)

Byłam widziałam.......:(

Powiem tak marzy mi się aby do niektórych naszych sędziów przyjechał
np. sędzia rasy do oceny ze swoim csv.

bo sedziowe nie jezdza i innych odmawiaja, bo wedlug regulaminu FCI nie moga skarzy cie na ocene, ktora jest ostateczna i nie do zmiany, poprostu olewaja takich sedziow albo dzwonia do klubu ktory organizuje wystawe i pyta sie kto bedzie wilczaki sedziowac, i jesli sedzia z czarnej listy, podziekuje oraz mowi ze niestety wilczaki na wystawe nie przyjada :) i wiesz to pomaga :) moze to trzeba na polskich wystawach sprobowac?

z Peronówki 22-01-2013 10:36

Quote:

Originally Posted by wolfin (Bericht 448721)
poprostu olewaja takich sedziow albo dzwonia do klubu ktory organizuje wystawe i pyta sie kto bedzie wilczaki sedziowac, i jesli sedzia z czarnej listy, podziekuje oraz mowi ze niestety wilczaki na wystawe nie przyjada :) i wiesz to pomaga :)

Pomysl dobry, ale u nas sie nie sprawdzi... Jest powod dla jakiego niektorzy sedziowie sedziuja pod konkretna hodowle... Ich nie interesuje rasa, czy to czy beda lubiani i cenieni - zobacz, ze bez mrugniecia okiem szargaja swoj wizerunek sedziego jedynie aby zadowolic JEDNA hodowle... I tylko o to chodzi - psy z tej hodowli przyjada - ich znajomi i krewni krolika tez... Wiecej - one wlasnie jada do konretnego sedziego i im gorzej bedzie on sedziowal i im bardziej bedzie lamal zapisy wzorca tym dla nich lepiej, bo ich slabiusienkie psy dostana super noty, a psy swietne poleca z obnizonymi ocenami za "zbyt typowy wyglad"... Potem beda mogli sie chwalic na prawo i lewo jak doskonale maja psy, skoro ich "czempiony" wygrywaja z przepieknymi osobnikami...

Zobacz co sie stalo z bonitacjami w Czechach... Rozniosla sie fama, ze w Czechach nawet szary ONek wystawowy dostal doskonala i juz masz pielgrzymki... WSZYSTKIE najgorsze polskie psy jada na bonitacje do Czech... Zacheca ich wlasnie to FATALNE nieprawidlowe ocenianie psow na bonitacji...

I tak to dziala... Jedni skrytykuja sedziego, ze sie nie zna. A inni poleca do niech chocby na koniec Polska WLASNIE DLATEGO, ze sie nie zna.... :D

wolfin 22-01-2013 10:58

Margo, to kluby zaprasza sedziego- zrob cie flash mob na cala polske dzwonkami na odzial, ktory ma tego czy inego sedziego z tym tekstem, i kto wie :) posle kilka takich zabaw zaczne sie myslenie :))) a czy to pomoze czy nie- to juz czas pokaze, trzeba najpierw cos robic

fraxinia 22-01-2013 11:13

Quote:

Originally Posted by jagoda_n (Bericht 448707)
Jared, Yipon, przykre to.. my dwa razy "występowaliśmy" u tego Pana i naprawdę fajnie ocenił nam Darka, tzn wychwycił wszystkie jego wady jak i zalety.. nie napisał raczej nic z czym bym się nie zgodziła.. więc nie wiem co jest grane...

Zgadzam się z Tobą w 100%. Mam takie same doświadczenia z Panem Redlickim: dał nam bardzo trafny opis i wydawało mi się, że jest zorientowany w rasie (mówił min., że wilczak ma być KRÓTKI). Dlatego bardzo się dziwię, że tak niesprawiedliwie ocenił takie piękne psy:(

Quote:

Originally Posted by z Peronówki (Bericht 448686)
Nic dziwego, ze pan Redlicki tak kocha PD[/color][/b]

Nie sądzę, żeby kochał PD, jego pasją są corgi. Wilki z PD również otrzymywały od niego oceny DOBRE:
http://www.wolfdog.org/site/pl/shows/id/4621

Nie bronię tego Pana; chciałabym wiedzieć czym się kieruje, bo z tego co widzę jest w swoich ocenach nieobliczalny;)

wolfin 22-01-2013 11:25

ja u niego tez mam i CACIB i BOB a jego zona dala nam i BIS psow ... pasterskich wygrac, :) poprostu jak mowi fraxinia, nie wiadomo ktorego dnia jak posedziuje ( czy to zalezy od emocii tego dnia czy co) i to nie fair dla liudzi ktore nie sa na to zeby robis z nich funny situacje tak dla zabawy.

Stefa 22-01-2013 11:39

Zamiast się denerwować, stresować itp... Można wybrać inną drogę. Poprostu nie jeżdzić na wystawy. Tak naprawdę naszym pociechom do czego jest to potrzebne??? Do szczęśliwego życia jest im potrzebne tylko nasza miłość. Wystawy są im tak potrzebne, jak łysemu grzebień :-) wiem, że za chwilę ktoś napisze: To po co sam przyjechałeś na wystawę? Ponieważ traktujemy to jako przygodę i nie ma to znaczenia jak "aki" wypadnie. Obojętnie jaki dostanie opis od sędziego to i tak jest dla nas najpięknieszym i kochanym psem!!! A obrzucanie się wyzwiskami itp nawzajem, przypomina mi przedszkole. Bądżmy fair play!!!

wolfin 22-01-2013 11:43

Quote:

Originally Posted by Stefan (Bericht 448733)
Zamiast się denerwować,

taki OT maly- daj cie wieciej foto mojego prawnuczka :)

z Peronówki 22-01-2013 12:11

Quote:

Originally Posted by GRABA (Bericht 448684)
P.S. Gośko, może by tak rozkręcić temacik o oczkach i tu wykorzystać wspaniałe stare fotki przodków, które na fb udostępnia jedna hodowla:rock_3?

Masz na mysli te:
https://fbcdn-sphotos-e-a.akamaihd.n...32005640_n.jpg

https://fbcdn-sphotos-c-a.akamaihd.n...21795145_n.jpg

https://fbcdn-sphotos-h-a.akamaihd.n...43678155_n.jpg

https://fbcdn-sphotos-b-a.akamaihd.n...56654655_n.jpg

I fotka "szklistych"/"zielonych" :twisted: oczu Ikara od pana Rosika:
https://fbcdn-sphotos-c-a.akamaihd.n...68650458_n.jpg

I jeszcze Hura - moze i ma ciemna maske, ale biegala jak burza. Byla leaderem w zaprzegu Petra Krotkovskeho:
https://fbcdn-sphotos-a-a.akamaihd.n...94933690_n.jpg

Ehhhh... jak patrzy sie na to fotki to widac jak spartolono (i jak partoli sie nadal, a teraz moze nawet intensywniej) ta rase... ;)

Ludzi powinno sie zastapic wilczakami i wszystko by sie zgadzalo... ;)

https://fbcdn-sphotos-b-a.akamaihd.n...54817061_n.jpg

GRABA 22-01-2013 12:36

Quote:

Originally Posted by wolfin (Bericht 448734)
taki OT maly- daj cie wieciej foto mojego prawnuczka :)

ja cykałam, ale fotki moje żal.pl

Jest fajowy naprawdę:) brzusio do góry musi być jak są pieszczoty - i te jego kolorki:) A na honorowym przepięknie kita w górę:p

GRABA 22-01-2013 12:45

Quote:

Originally Posted by z Peronówki (Bericht 448739)
Masz na mysli te:
https://fbcdn-sphotos-e-a.akamaihd.n...32005640_n.jpg

I fotka "szklistych"/"zielonych" :twisted: oczu Ikara od pana Rosika:
https://fbcdn-sphotos-c-a.akamaihd.n...68650458_n.jpg

WŁAŚNIE te te fotki dzięki:)

p.s. sorrki za ponowienie posta, ale nie umiałam wkleić w poprzedni cytowany tekst:?

z Peronówki 22-01-2013 12:58

Quote:

Originally Posted by Stefan (Bericht 448733)
Zamiast się denerwować, stresować itp... Można wybrać inną drogę. Poprostu nie jeżdzić na wystawy. Tak naprawdę naszym pociechom do czego jest to potrzebne??? Do szczęśliwego życia jest im potrzebne tylko nasza miłość. Wystawy są im tak potrzebne, jak łysemu grzebień :-) wiem, że za chwilę ktoś napisze: To po co sam przyjechałeś na wystawę? Ponieważ traktujemy to jako przygodę i nie ma to znaczenia jak "aki" wypadnie. Obojętnie jaki dostanie opis od sędziego to i tak jest dla nas najpięknieszym i kochanym psem!!! A obrzucanie się wyzwiskami itp nawzajem, przypomina mi przedszkole. Bądżmy fair play!!!

Ogladasz mecze pilki noznej? Sadzisz, ze powinna wygrywac raz druzyna w najwieksza iloscia bramek, raz z najgorsza... Ze raz sedzia powinien wyrzucac za faule z boiska, a potem wyrzucac za pierdoly pilkarzy z jednej druzyny, a pzymykac oko na masowe faulowanie drugiej? A wyscigi samochodowe? Tez powinien wygrywac najwolniejszy samochod? Albo ten ktory wedlug sedziego ma najladniejszy kolor maski? :)
A oddajac auto do mechanika? Liczysz, ze je naprawi? Czy ze mechanik pojedzie na gielde i pusci je na lewo? A w sklepie? Co powiesz, gdyby kasjerka wbijala na kasie takie ceny jakie sie jej podoba?
Czy wedlug Ciebie w porzadku jest kupowanie wyrokow w sadach (od wystaw niewiele sie roznia), czy korupcja na przetargach?
Czy stwierdzenie, ze sedzia w sadzie powinien sie trzymac prawa, rzad przepisow, kasjerka metek, a mechanik, ktory wykreca nowe czesci i wstawia stare to przestepca to "obrzucanie się wyzwiskami itp nawzajem", ktore "przypomina mi przedszkole"? :)

Tak jak WSZYSTKO tak i wystawy maja swoje REGULY. Za wystawe PLACISZ. W zamian powinienes dostac fachowa ocene sedziego, ktory trzyma sie WZORCA. To taki spis (w przypadku wilczakow BARDZO DOKLADNY) co jest u tej rasy cacy, a co jest be... Jesli mechanik zamiast naprawic mi auto wykreci mi pol silnika to za to nie zaplace. Co wiecej - sprawa trafi na policje... Niestety odwolan od werdyktow sedziowskich na wystawach nie ma - NAWET jesli w karcie masz napisane czarno na bialym, ze ZALETY Twojego psa opisane sa jako jego WADY. I za taka fuszerke zwrotu nie dostaniesz - MUSISZ za to zaplacic. Nie dziw sie wiec, ze skoro juz za cos sie placi (przymusowo i bez mozliwosci "reklamacji") to wymaga sie od sedziego chociaz PODSTAWOWEJ wiedzy.

Pamietaj tez, ze wystawy sa u nas kwafilikacja hodowlana. MUSISZ je zaliczyc, jesli chcesz, aby pies poszedl do hodowli. Wiesz co by bylo, gdyby wszystkie psy byly oceniane podobnie jak te w Bedzinie? W ciagu 2-3 generacji Wilczaki wygladaly by jak kundle schroniskowe - jak jakies blizej nieokreslone mieszance owczarkow. (bez obrazy dla kundelkow, ale po co placic 2000pln za rasowego psa, skoro przypominac ma on te, ktore masowo sa usypiane w schroniskach - nie lepiej zrobic dobry uczynek, ktory nic nie kosztuje?). Niestety czesto wlasnie takie "ONko-wilczako-podobne" psy sa promowane za namowami naszego "czarnego lobby" wilczakowego...

Powiem bardziej obrazowo jak ta wystawa wyglada od strony polskiego hodowcy... Uznajmy, ze Adhara, ktora dostala ocene "dosk." jest samcem... Na tej wystawie pan Redlicki probowal zmusic mnie, hodowce, do uzycia psa w typie Adhary (dajac jej ocena "dosk" kwalifikujaca psa do hodowli), jednoczesnie zabraniajac mi uzyc psa w typie Yipona (tylko "bdb"), czy Jareda ("db") - bo ich oceny do hodowlanki sie nie licza i takie psy sa hiehodowlane. CZYLI: jako hodowca zostaje zmuszona/namowiona do uzycia NIETYPOWEGO wilczaka w nieprawidlowym typie i FATALNYM ruchu, a jednoczesnie nie moge uzyc psa TYPOWEGO i na dodatek SUPER zbudowanego.
Tak sie sklada, ze jako hodowca Czechoslowackich Wiczakow W ZYCIU nie uzylabym psa prawie nie przypominajacego Hartlowego wilczaka. A na dluga mete (gdyby wszystke wystawy byly tak oceniane) i biorac pod uwage fakt, ze nasi hodowcy CZECHOSLOWACKICH WILCZAKOW nie uzywaja byle jakich psow i wola wcale nie kryc, niz uzywac psy tragiczne to hodowla wilczaka w Polsce by wymarla... Zostalaby tylko hodowla Czechoslowackiego OWCZARKA... ;) To wlasnie z tego powodu ja nie odpuszcze wony o wystawy, do czasu, gdy nie wypleni sie baboli jak obnizanie oceny za wysoko noszony ogon, jasne oko, dlugie nogi, czy waski front...

Coz, jako hodowca oczekuja, ze uprawnienia hodowlane maja dostac TYPOWE psy. A jesli juz jakis sedzia chce dawac zroznicowane oceny - bardzo dobrze, ale niech obniza je osobnikom najslabszym, a nie najlepszym..

Oczywiscie zgadzam sie, ze po takiej ocenie jak ta w Bedzienie wizerunkowo nie ucierpi wspomniany Yipon, czy zaden nieprawidlowo oceniony pies. Ucierpialo tutaj WYLACZNIE dobre imie sedziego (na jego wlasne zyczenie) i zaszkodzono tu samej rasie - bo noty do hodowlanek dostaly (glownie) psy slabe, a te na serio dobre NIE....

z Peronówki 22-01-2013 13:04

Quote:

Originally Posted by fraxinia (Bericht 448731)
Nie sądzę, żeby kochał PD, jego pasją są corgi. Wilki z PD również otrzymywały od niego oceny DOBRE:
http://www.wolfdog.org/site/pl/shows/id/4621

Nie bronię tego Pana; chciałabym wiedzieć czym się kieruje, bo z tego co widzę jest w swoich ocenach nieobliczalny;)

Nie do konca... Zobacz na ta wystawe - oba psy (i Najlepszy Pies w Rasie I BOBow suka) reprezentuja ten sam owczarkowaty typ: mocne katowania, ciezsze glowy, dlugie ciala i ten sam ruch owczarka... W jednym w drugim wypadku, biorac pod uwage stawke ZADEN z tych psow niue powinien zejsc nawet z CWC...

wolfin 22-01-2013 13:21

graba a link moge proszyc?
margo, jak myslis dla czego w PL na wystawach prawe brakuje psow z zagranicy :)) bo nikt nie chce oddawac kasy za glupstwo :) jedzie sie tylko jesli sedzia nie polak, albo taki polak, ktory mlody albo zaczyna sedziowanie.

Stefa 22-01-2013 13:37

A "kundel" to nie pies??? Są bardziej kochane i wdzięczne niż psy z "wielkimi rodowadami" a najgorsze jest w tym wszystkim, właściciele z chorym własnym "ego" !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Grin 22-01-2013 14:46

Quote:

Originally Posted by Stefan (Bericht 448749)
A "kundel" to nie pies??? Są bardziej kochane i wdzięczne niż psy z "wielkimi rodowadami" a najgorsze jest w tym wszystkim, właściciele z chorym własnym "ego" !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Stefan, no proszę Cię; odgrzewasz stereotyp, który raz że był wałkowany tu już sto tysięcy razy, a dwa to jeszcze akurat Margo jest ostatnią osobą, która by twierdziła, że jest inaczej.
Przeczytałeś dokładnie, co napisała? Zrozumiałeś to? Czy gdzieś stwierdziła, że jest gorszy? Nie o to chodzi.
Chodzi o to, że jeśli hodowca decyduje się hodować psy określonej rasy (a wystawy m.in. do tego służą), to ma hodować psy o charakterystycznych cechach. Jeżeli nie spełnia tego wymogu, to niech nie kasuje tych 2000 zł wzwyż i niech nie oszukuje swoich ewentualnych nabywców, którzy zamiast wydać te 2000 zł wzwyż równie dobrze mogą sobie wziąć psa do kochania ze schroniska, który jest tak samo dobry... :roll:

avgrunn 22-01-2013 14:47

Stefan nie chcesz jezdzic na wystawy, nie musisz, nikt Ciebie do tego nie zmusi, to czy ktos bedzie w nich uczestniczyl to kwestia prywatna. Gadanie o kundelkach, kochaniu psow to nie tutaj, wiec oszczedz sobie takich tekstow bo to nie wnosi nic do dyskusji o badziewnym sedziowaniu.

Stefa 22-01-2013 15:36

Czytam i czytam i widzę że wiele osób zjadło wszystkie rozumy, tylko nie psiego!!! To jest takie przysłowie, jakby ktoś nie wiedział. Zaczynam się wstydzić za trójmasto!!! Już nie będę przyznawał się że urodziłem się w gdyni.

szasztin 22-01-2013 15:38

Wstydzić???? Nie kumam??? Chyba jednak nie zrozumiałes tego co Margo napisała :( A szkoda.....

avgrunn 22-01-2013 15:50

Co ma piernik to wiatraka, skad tu sie nagle oberwalo 3miastu, bo napisalam cos Tobie? O co Tobie chodzi? Margo pisala o odniesieniu sie wynikow wystaw do kwestii hodowania, pisze o tym bo jest hodowca i to jest dla niej wazne, tym bardziej ze zalezy jej o tym by rasa rozwijala sie w dobrym kierunku, a zle sedziowanie moze prowadzic do problemow.

Stefan, wyraz sie jasno i spojnie to pogadamy a nie wyrzucasz bezsensowne zdania. Masz rasowego psa wiec powinienes rozumiec ze czescia hodowania sa wystawy. Uwierz mi psom na wystawach, szczegolnie wilczakom nic zlego sie nie dzieje.

Stefa 22-01-2013 15:52

Dobrze zrozumiałem, chociaż może nie do końca. Pisze o wystawie w rzeszowie, a podaje wyniki z będzina. Kończę, bo brak mi słów..... życzę dalszej wymiany słów na poziomie........ I podbudowania własnego "ego"

szasztin 22-01-2013 15:56

Quote:

Originally Posted by Stefan (Bericht 448763)
Dobrze zrozumiałem, chociaż może nie do końca. Pisze o wystawie w rzeszowie, a podaje wyniki z będzina. Kończę, bo brak mi słów..... życzę dalszej wymiany słów na poziomie........ I podbudowania własnego "ego"

HAHAHA ! Teraz sie usmiałam :)

avgrunn 22-01-2013 16:14

Quote:

Originally Posted by Stefan (Bericht 448763)
Dobrze zrozumiałem, chociaż może nie do końca. Pisze o wystawie w rzeszowie, a podaje wyniki z będzina. Kończę, bo brak mi słów..... życzę dalszej wymiany słów na poziomie........ I podbudowania własnego "ego"

Wszyscy wiedza ze chodzi o Bedzin a Ty sie czepiasz dupereli.

Stefa 22-01-2013 16:23

"Masz rasowego psa wiec powinienes rozumiec ze czescia hodowania sa wystawy."
TO JEST OBOWIĄZEK???

avgrunn 22-01-2013 16:33

Quote:

Originally Posted by Stefan (Bericht 448771)
"Masz rasowego psa wiec powinienes rozumiec ze czescia hodowania sa wystawy."
TO JEST OBOWIĄZEK???

Co jest obowiazkiem? Naprawde pisz pelnymi zdaniami. Jak pisalam nikt nie zmusza Ciebie do wystawiania, robisz to dla zabawy to rob, nie interesuja Ciebie wyniki i dyskusje po wystawie to ich nie czytaj. Proste. Takie dyskusje beda zawsze gdy wynik wystawy bedzie kontrowersyjny, pogodz sie z tym, bo tego nie zmienisz

netah 22-01-2013 16:34

Quote:

Originally Posted by Stefan (Bericht 448771)
"Masz rasowego psa wiec powinienes rozumiec ze czescia hodowania sa wystawy."
TO JEST OBOWIĄZEK???

Załóżcie odrębny wątek pt "pyskówki"... napisał ten, który sam nie jest bez winy ale kamieniami nie rzuca.

Grin 22-01-2013 16:43

Quote:

Originally Posted by Stefan (Bericht 448771)
"Masz rasowego psa wiec powinienes rozumiec ze czescia hodowania sa wystawy."
TO JEST OBOWIĄZEK???

Obowiązek będziesz miał wtedy i tylko wyłącznie wtedy, jeśli kiedyś będziesz chciał, aby Twój wilczak miał dzieci. Wtedy potrzebne mu są uprawnienia hodowlane, które zdobywa się zaliczając (po ukończeniu przez psa 15 miesiąca życia) co najmniej 3 wystawy - samiec na ocenę doskonałą, suka co najmniej na bdb.
Jeśli nie jesteś zainteresowany tym, aby Twój wilczak miał szczeniaki, wystawy możesz sobie spokojnie odpuścić.
Ale Margo o tym pisała w swoim poście, który tak Cię zbulwersował:
Quote:

Pamietaj tez, ze wystawy sa u nas kwafilikacja hodowlana. MUSISZ je zaliczyc, jesli chcesz, aby pies poszedl do hodowli.
chyba jednak emocje wzięły górę nad zrozumieniem tekstu. ;)

tarasbulba 22-01-2013 16:52

Oj Stefan:-)
zdanie " Masz rasowego psa wiec powinienes rozumiec ze czescia hodowania sa wystawy i to jest obowiazek" znaczylo, że ponieważ wybierales sobie rasowego psa z zarejstrowanej hodowli to powinienes zrozumiec,ze "obowiazkiem" hodowcy jest wystawianie psów, które powinni oceniac kompetentni sedziowie.
Nie znaczyło to,że wystawianie jest Twoim obowiazkiem!
Jesli byś chciał założyć hodowlę lub wysyłąć Twojego pieska na "bzykanko", to musisz zaliczyć pewną ilość wystaw i otrzymać odpowiednie oceny, które powinny pokazywać innym,że twoj pies nadaje się do hodowli. A jeśli sędzia zgłasza sie do sedziowania pewnej grupy ras, to powinien znać się na tych rasach w 100% a nie tylko na części.

ale właśnie widzę,że Grin wytłumaczył krótko i precyzyjnie:-)

secki 22-01-2013 17:59

Quote:

Originally Posted by Stefan (Bericht 448759)
Zaczynam się wstydzić za trójmasto!!! Już nie będę przyznawał się że urodziłem się w gdyni.

Pełna zgoda, czasem jest wstyd...
Ja na przykład wstydzę się z Twojego powodu, że się urodziłem w Gdyni.
Oczywiście, nie na serio Stefan, tak tylko dla beki tak jak Ty prowadzisz tą dyskusję, racja?
Bo jeśli przeczytałeś ze zrozumieniem ("Dobrze zrozumiałem, chociaż może nie do końca." rotfl ) to na poważnie ciężko wysnuwać wnioski którymi nas tu raczysz.

wolfin 22-01-2013 18:31

a ciort jak ruskie mowia... a ja mam wstyd ze mojego prawnuka ma tak myslaca osoba :(

makota 22-01-2013 18:35

Z każdym następnym wejściem na ten wątek jest coraz zabawniej :twisted:

Galicja 22-01-2013 19:11

Ja fanką wystaw nie jestem jak większość z Was wie, tez pewnie dlatego że ręce opadają jak czytam opisy swoich psów, znam ich wady, mają ich sporo, jednak zazwyczaj one nie są wymieniane.
Co do całej dyskusji, wydaje mi się że niektórzy powinni zrozumiec jedno....jeśli wydaje się dość duże pieniądze na wystawę to człowiek chciałby być obiektywnie, zgodnie ze wzorcem sędziowany. Nie chce mówić o lokatach, bo czasem jest tak że faktycznie psy mało się różnią między sobą, decyduja wtedy detale, lub delikatna preferencja sędziego i to jest wg mnie O.K, ale ciężko jest mi się pogodzić z faktem że Yiponowi obnizono ocenę, znam go osobiście i nie zgadzam się z opisem sędziego. Może to czas by zacząć dyskutować na wystawach z sędzią? Zawsze byłam przeciwniczką takich praktyk, bo ocena sędziego jest niepodważalna, ale cos trzeba zrobić, bo nie jest to wyjątek , to zdarza się coraz częściej. To jest zła tendencja. Może jakbyśmy mieli klub :twisted::rock_3:) moglibyśmy zapraszać sędziów na szkolenia ;) Fajnie byłoby doczekać takich czasów.

Gipson 22-01-2013 19:14

Quote:

Originally Posted by makota (Bericht 448789)
Z każdym następnym wejściem na ten wątek jest coraz zabawniej :twisted:

taaa, a taka mała niewinna wystawa na południowym końcu świata z kilkoma psami...
Ja już sie wole nie odzywać, bądź co bądź też dostaliśmy "wysokie" noty :D

Jak czytam Stefana to jak bym widział siebie 2 lata temu. Tyle tylko że mi zależało na hodowlance i championatach (nie mam fajnego auta to chociaż podbuduje się psem, a co :) ).
W tej sytuacji Stefanowi moge doradzić że jeśli już przeżył wystawową "przygodę" to powinien sobie odpuścić kolejne. Jesli jednak nadal chce "przygode" kontynuować to dla swojego zdrowia nie powinien czytać forum.
Niestety (lub stety) w obu przypadkach nigdy do końca nie będzie wiedział "o co chodzi..."

netah 22-01-2013 19:53

Czy dysponuje ktoś może zdjęciami z wystawy, którymi zechciałby się podzielić (podesłać na mejla, lub wkleić w ten wątek)?

anula 22-01-2013 20:28

Quote:

Originally Posted by netah (Bericht 448795)
Czy dysponuje ktoś może zdjęciami z wystawy, którymi zechciałby się podzielić (podesłać na mejla, lub wkleić w ten wątek)?

u Ewy na forum sa w duzym wyborze :)

a tak BTW - poza wygladem przy ocenie liczy sie takze (przynajmniej czasami) zachowanie psa. Nie bylo mnie tam, wiec nie moge sie wypowiadac na temat tej konkretnie wystawy, ale moze fakt, ze Yipon (skądinąd piękny pies) nie ma jeszcze zbyt duzego wystawowego obycia, mógł w jakis sposob wplynac na ocene p. Redlickiego... Chociaz czytając opisy, zaczynam wątpić w moją teorię :(

A to, ze byla to niewielka krajowka - co z tego Gipson - skoro przyniosla takie kwiatki w opisach... Jest to po prostu kolejna okazja do pozastanawiania sie nad tym, co sie dzieje w ringach. Forum ma sluzyc m.in. wymianie opinii.
Mnie tez irytuje, ze placi sie za cos, czego sie nie dostaje (czyt. zapoznanie się sędziego ze wzorcem danej rasy). I nie chodzi mi o moj osobisty zal, ze np moj pies nie dostal BOB-a czy innego CACIB-a (bo i tak go nigdy nie dostanie :twisted:), ile o uczciwosc.

avgrunn 22-01-2013 20:58

Nie bylo mnie na wystawie ale z dobrego zrodla slyszalam ze Yipon sie ladnie zaprezentowal :)

makota 22-01-2013 21:19

Quote:

Originally Posted by anula (Bericht 448797)
u Ewy na forum sa w duzym wyborze :)

Gdzie? Na forum?
Szukam ich od wczoraj i nie mogę znaleźć :lol:

Edit: Ok, już mam :)

fraxinia 22-01-2013 22:14

Quote:

Originally Posted by Galicja (Bericht 448791)
Może jakbyśmy mieli klub :twisted::rock_3:) moglibyśmy zapraszać sędziów na szkolenia ;) Fajnie byłoby doczekać takich czasów.

I to jest, moim zdaniem, najlepszy sposób na rozwiązanie problemu niedouczonych sędziów. Zapraszanie ich na klubowe wystawy i seminaria. Można zapraszać nawet teraz, gdy nie ma klubu, na wilczakowe spotkania. Cały dzień spędzony w towarzystwie kilkudziesięciu psów, dużo więcej powie o rasie niż suchy tekst wzorca. (Wiem, że istnieją gdzieś komentarze do wzorca, nawet ze zdjęciami, ale który polski sędzia je widział?) Myślę, że sporo sędziów i nawet asystentów z wdzięcznością przyjęłoby takie zaproszenie, bo widać, że się starają, tylko im nie wychodzi;) Można im po prostu pomóc, bo samo narzekanie na forum, nic nie zmieni :shake

Gia 22-01-2013 22:30

Quote:

Originally Posted by fraxinia (Bericht 448806)
Cały dzień spędzony w towarzystwie kilkudziesięciu psów, dużo więcej powie o rasie niż suchy tekst wzorca. (Wiem, że istnieją gdzieś komentarze do wzorca, nawet ze zdjęciami, ale który polski sędzia je widział?)

Wzorce widział i zapoznał się dokładnie przynajmniej jeden polski sędzia :)
I był bardzo wdzięczny za udostępnienie ich :)

A co do zapraszania sędziów na spotkania... nie wiem, czy aby napewno dobry pomysł, bo oprócz spraw czysto psich typu zawody, bonitacje, przeglądy jest to jednak spotkanie czysto towarzyskie, nie ukrywajmy, dużo alkoholu się leje czasem. Zdarzają się tacy, którzy zachowują się dość hmmm... trudno znaleźć słowo ;) ...

Galicja 22-01-2013 22:39

....swobodnie ;)

z Peronówki 22-01-2013 22:39

Quote:

Originally Posted by anula (Bericht 448797)
u Ewy na forum sa w duzym wyborze :)

Lacznie z jej wlasnym artykulem o wystawie...:rock_3
Nie sadze, aby byl sens dyskutowac o tekstach, bo niektore kontrastuja z rzeczywistoscia. Jak zwykle pani Ewa ma wlasna wersje.....
BTW pani Ewo WSZYSTKIE moje psy (poza Botisem - z wiadomych powodow) mieszkaja w domu. Moze wiec warto wreszcie przestac wciskac ludziom te bujdy... ;)

Generalnie w oczy rzucily mi sie dwie rzeczy:

" Zgłoszono i pokazano 9 Wilczaków, 7 psów i dwie suki. Niezawodny duet babcia i wnuczka, bo chyba innych suk już w Polsce nie ma, albo tak zajęte produkowaniem małych Wilczaków ? No cóż, polscy "hodowcy" przyjęli zasadę, że hodowanie polega tylko na rozmnażaniu a to naprawdę nie tak powinno wyglądać. Ale jest jak jest.."

Hodowanie JEST rozmnazaniem.
hodowla (język polski)
Wikipedia:
zespół zabiegów i procesów w wytwarzanych sztucznie optymalnych warunkach dla rozwoju hodowanego zwierzęcia bądź rośliny, mający na celu otrzymanie w warunkach stworzonych przez człowieka organizmów żywych;

Poza tym tzn "doswiadczony hodowca na jakiego promuje sie pani Ewa powinien wiedziec, ze zima sa luzy w sukach, bo od zawsze jest ona "sezonem wilczakowym" w ktorym na swiat przychodzila i przychodzi wiekszosc miotow CzW (polecam statystyki CzW)... I jesli jakis hodowca chce miec jakikolwiek wklad w rozwoj tej rasy to prawdopodobnie wlasnie siedzi w domu z miotem maluchow... Bo wilczaki poprzez pisanie i gadanie sie same nie rozmnoza... ;-)
A zamiast wkurzac sie na to, ze ludzie hoduja radzilabym zerknac CO hoduja... Bo przybedzie nam sporo na serio pieknych i typowych wilczakow... A to chyba nie jest jakas tragedia dla rasy...? :rock_3


Ale autorce radzilabym zastanowic sie nad jej wlasnymi slowami:
"Ale komentatorów w necie jak zawsze cała masa"
Dlaczego jest ich MASA? Dlaczego wyniki zszokowaly roznych hodowcow z roznych krajow? Moze nie warto pisac mega artykulu z milionem wiecej i mnie prawdziwych argumentow? Moze wypadaloby jednak przeczytac wzorzec i zobaczyc, ze ocena tych psow NIE BYLA prawidlowa...

A wyciaganie tytulow, osiagniec.... to jest moze dobre dla amatorow, ktorzy w rasie nie siedza... Duzo pisania, ktore zbije jednym jedynym argumentem: pani hodowla istnieje prawie tak dlugo jak nasza. Jednak podczas, gdy nasze psy sa we wszystkich najlepszych hodowlach w Europie i w rodowodach ich psow, zainteresowanie psami z przydomkiem "Wilk z Polskiego dworu" bylo i jest zerowe. Moze i udalo sie przekonac Panstwu kilku sedziow w Polsce, ze to Panstwo maja te typowe psy i powinini pod nie sedziowac, ale hodowcy tej rasy wystawili Wam juz ocene za prace hodowlane: niedostateczna.

Na koniec zgodze sie z teksem - bo wedlug mnie to czysta autokrytyka:
"Lepiej żyć bajkami z zamierzchłych czasów niż zmierzyć się z rzeczywistością tu i teraz."
Rzeczywiscie warto zapomniec o chlubnym "pierwszym wilczaku w Polsce" i zejsc na ziemie... Bo obecnie w miedzynarodowym swiecie hodowcow wilczakow bez porownania bardziej cenione sa polskie hodowle, ktore maja wlasnie pierwszy czy drugi miot niz tak zadufana w sobie polska 'klasyka"...

fraxinia 22-01-2013 23:07

Quote:

Originally Posted by Gia (Bericht 448807)
A co do zapraszania sędziów na spotkania... nie wiem, czy aby napewno dobry pomysł, bo oprócz spraw czysto psich typu zawody, bonitacje, przeglądy jest to jednak spotkanie czysto towarzyskie, nie ukrywajmy, dużo alkoholu się leje czasem. Zdarzają się tacy, którzy zachowują się dość hmmm... trudno znaleźć słowo ;) ...

Masz rację, ja zupełnie nie jestem towarzyska, w tym znaczeniu, więc nie pomyślałam o tym :oops:

wolfin 22-01-2013 23:48

a sproboj cie zaproszyc, interesujace ile powie TAK

Grin 23-01-2013 09:25

Quote:

Originally Posted by z Peronówki (Bericht 448811)
Generalnie w oczy rzucily mi sie dwie rzeczy:

" Zgłoszono i pokazano 9 Wilczaków, 7 psów i dwie suki. Niezawodny duet babcia i wnuczka, bo chyba innych suk już w Polsce nie ma, albo tak zajęte produkowaniem małych Wilczaków ? No cóż, polscy "hodowcy" przyjęli zasadę, że hodowanie polega tylko na rozmnażaniu a to naprawdę nie tak powinno wyglądać. Ale jest jak jest.."

Ten... ekhem... argument tak naprawdę oznacza brak argumentów.
Lepiej by już było zachować "pełne godności" milczenie, niż zniżać się do takich podszczypywań. :D

avgrunn 23-01-2013 09:48

Quote:

Originally Posted by Grin (Bericht 448844)
Ten... ekhem... argument tak naprawdę oznacza brak argumentów.
Lepiej by już było zachować "pełne godności" milczenie, niż zniżać się do takich podszczypywań. :D

Ja to sie mowi, punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia. Czyli jak sunia Pani hodowczyni bedzie w ciazy, a potem bedzie miala szczeniaki to juz takiej spiewki nie bedzie :twisted:

A tak na marginesie (do informacji Pani hodowczyni) chcialabym przypomniec ze nie kazdego stac na jezdzenie na kazda wystawe i w kwestii pieniedzy i czasu, szczegolnie jak sie dzieja takie cyrki.

netah 23-01-2013 10:15

Quote:

Originally Posted by avgrunn (Bericht 448845)
A tak na marginesie (do informacji Pani hodowczyni) chcialabym przypomniec ze nie kazdego stac na jezdzenie na kazda wystawe i w kwestii pieniedzy i czasu, szczegolnie jak sie dzieja takie cyrki.

A może ktoś mi powie jaki sens ma jeżdżenie po każdej możliwej wystawie? Strata czasu i pieniędzy kontra lans i świecznik kontra niedobrzy są ci, którzy kończą wystawy na spełnieniu tzw. minimum.
No ale przecież oni nie są "prawdziwymi hodowcami", których pseudo hodowcy nawet nie przygotowali do ciężkiego rzemiosła jakim jest sztuka wystawiania psa. No chyba, że coś jest doskonałe, to wtedy wyjdzie byle kto a pies (w tym przypadku suka) i tak wygra.

makota 23-01-2013 13:46

Quote:

Originally Posted by netah (Bericht 448847)
A może ktoś mi powie jaki sens ma jeżdżenie po każdej możliwej wystawie? Strata czasu i pieniędzy kontra lans i świecznik kontra niedobrzy są ci, którzy kończą wystawy na spełnieniu tzw. minimum.
No ale przecież oni nie są "prawdziwymi hodowcami", których pseudo hodowcy nawet nie przygotowali do ciężkiego rzemiosła jakim jest sztuka wystawiania psa. No chyba, że coś jest doskonałe, to wtedy wyjdzie byle kto a pies (w tym przypadku suka) i tak wygra.

Ja też nie rozumiem tego argumentu wystaw - również nie widze sensu w jeżdżeniu na trylion wystaw rocznie (chyba, że ktoś to serio lubi...) i nie wiem co to ma wspólnego z doświadczeniem hodowlanym :lol:

z Peronówki 23-01-2013 14:02

Quote:

Originally Posted by makota (Bericht 448871)
Ja też nie rozumiem tego argumentu wystaw - również nie widze sensu w jeżdżeniu na trylion wystaw rocznie (chyba, że ktoś to serio lubi...) i nie wiem co to ma wspólnego z doświadczeniem hodowlanym :lol:

No wlasnie kompletnie nic... Szczegolnie w tej rasie.... Tu na serio nie ma praktycznie zadnego znaczenia jakie tytuly maja psy - oczywiscie jest pewna grupa hodowcow-lemingow, ktorzy kryja "czempionami" bez wzgledu na ich jakosc i wartosc hodowlana, ale jak sie dokladniej przyjrzec to ludzie uzywaja psow, ktore im sie podobaja.... W tej rasie nikt nie chce szczeniakow championa 15 krajow i Zw Swiata, ale za to jest kolejka na rok do przodu na maluchy suki, ktora ma min. hodowlane...
Bo wystawy sa SPORTEM. W chwili obecnej w Polsce sportem EKSREMALNYM... ;) I nikt myslacy nie bedzie tylko na podstawie ich wynikow ocenial psa!

Smieszy mnie tu jednak co innego... Tak sie sklada ze to wlasnie ta pani hodowczyni przez lata pilnie sledzila co wazniejsze wystawy w tej rasie... I gdy byly klubowki czy europejskie w Slowacji pedzila na Wegry, wiedzac, ze to latwe tytuliki, bo na wystawie beda pustki, a czolowka rasy bedzie w SK.... :lol: Sa powody dla jakich jej psy maja Championaty Wegier (ktorymi tak sie chlybi zapominajac dodac, ze nie miala konkurencji w klasach), a zaden nigdy nie dal rady zrobic Championatu Czech, czy Slowacji...

makota 23-01-2013 15:53

Quote:

Originally Posted by z Peronówki (Bericht 448872)
No wlasnie kompletnie nic... Szczegolnie w tej rasie.... Tu na serio nie ma praktycznie zadnego znaczenia jakie tytuly maja psy - oczywiscie jest pewna grupa hodowcow-lemingow, ktorzy kryja "czempionami" bez wzgledu na ich jakosc i wartosc hodowlana, ale jak sie dokladniej przyjrzec to ludzie uzywaja psow, ktore im sie podobaja.... W tej rasie nikt nie chce szczeniakow championa 15 krajow i Zw Swiata, ale za to jest kolejka na rok do przodu na maluchy suki, ktora ma min. hodowlane...
Bo wystawy sa SPORTEM. W chwili obecnej w Polsce sportem EKSREMALNYM... ;) I nikt myslacy nie bedzie tylko na podstawie ich wynikow ocenial psa!

Smieszy mnie tu jednak co innego... Tak sie sklada ze to wlasnie ta pani hodowczyni przez lata pilnie sledzila co wazniejsze wystawy w tej rasie... I gdy byly klubowki czy europejskie w Slowacji pedzila na Wegry, wiedzac, ze to latwe tytuliki, bo na wystawie beda pustki, a czolowka rasy bedzie w SK.... :lol: Sa powody dla jakich jej psy maja Championaty Wegier (ktorymi tak sie chlybi zapominajac dodac, ze nie miala konkurencji w klasach), a zaden nigdy nie dal rady zrobic Championatu Czech, czy Slowacji...


Co lepsze - to o czym piszesz jest naprawdę łatwo zauważalne i wcale nie potrzeba wysiłku, żeby to zauważyć... ja się naprawdę zbytnio nie interesuję wystawami, a mimo wszystko widzę jaki mechanizm tu działa ;) Tym bardziej dziwi mnie więc fakt, że niektórzy po prostu nie chcą tego zauważyć.... i co więcej próbują wciskać swoją wersję wydarzeń innym.

wolfin 23-01-2013 16:05

ale ja to mowie od zawsze- KAZDY pies ( nie wazne jaki) moze byc multi CH - dla tego jest potrzebny- rodowod, wlasciciel z kasa oraz czas :) nic wieciej nie trzeba.

erendil 23-04-2013 12:06

Ja tylko dodam,że właśnie po tej wystawie w Częstochowie p. Redlicki jest na tej liście sędziów do których moim zdaniem nie warto jechać z ładnym wilczakiem, i nie chodzi o dobrą ocenę Vapi tylko o opisy. Z tego co pamiętam to obniża oceny za "zbyt jasne oko, rozmazany stop, niewymiarowe małe oko" itp.

avgrunn 23-04-2013 12:48

Ja tez mam na swojej liscie kilku do ktorych jechac nie warto ;)

A Vapi ma ocene dobra?

erendil 25-04-2013 00:04

Quote:

Originally Posted by avgrunn (Bericht 453538)
Ja tez mam na swojej liscie kilku do ktorych jechac nie warto ;)

A Vapi ma ocenę dobra?

Tak Vapi ma ocenę dobrą w sensie,że nie bdb (5) a db (4) :P Ten sędzia w wadach pisze to co jest wilczaka zaletą :/

Jessicaa 27-04-2013 09:11

Quote:

Originally Posted by erendil (Bericht 453534)
Z tego co pamiętam to obniża oceny za "zbyt jasne oko, rozmazany stop, niewymiarowe małe oko" itp.

Ja bym chyba nie wytrzymala przy takim sedziowaniu.. Po prostu spytalabym go wprost, czy szanowny Pan czytal wzorzec... W takim razie kazdy moze byc sedzia, czy ma w tym doswiadczenie czy nie.. -_-'

Gaga 27-04-2013 13:47

Zgłoszenie na wystawę jest równoznaczne z zapoznaniem się i akceptacją regulaminu, a tam jest wyraźnie opisany temat "nie wytrzymywania".:roll:
A jakoś nie słyszałam, żeby ktoś korzystał z prawa złożenia skargi. A taka forma istnieje.

wolfin 28-04-2013 11:33

Quote:

Originally Posted by Gaga (Bericht 453665)
Zgłoszenie na wystawę jest równoznaczne z zapoznaniem się i akceptacją regulaminu, a tam jest wyraźnie opisany temat "nie wytrzymywania".:roll:
A jakoś nie słyszałam, żeby ktoś korzystał z prawa złożenia skargi. A taka forma istnieje.

nie wiem jaki regulamin jest w PL a u nas wedlug FCI napisane ze skarge mozna dac jesli zla organizacia albo sedzia chamowat :) no opinia sedziego nie jest dotykalna


All times are GMT +2. The time now is 04:47.

Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org