![]() |
XXXIX Warmińsko-Mazurska Wystawa Psów Rasowych w Olsztynie - 01.07.2012
Jutro jedziemy z chlopakami do Olsztyna.
A z nami sie pojawia: PSY: szczeniąt DUZ Welkoscyrz pośrednia CELMIN WELKOSCYRZ ELLANDER Wilk z Polskiego Dworu UROBACH z Peronówki otwarta ULVAR Lupusek ANCZER WELKOSCYRZ SUKI: młodzieży ERMELA Wilk z Polskiego Dworu pośrednia ENID Wilk z Polskiego Dworu ZMYŁKA Cwany Wilk otwarta BIAŁKA Welkoscyrz weteranów ADHARA Wilk z Polskiego Dworu |
Przybędziemy, pofocimy i dobrze się bawić będziemy :)
|
Quote:
|
Gratuluję wszystkim pieskom. Mimo burzy zaprezentowały się pięknie. :klatsch:klatsch:klatsch
Dodatkowe buziaczki dla Białeczki :love Wyników na razie nie dodaję, bo wszystkich nie ogarnęłam. Zdjęcia wrzucę wieczorem, będzie też Karolek i Nelcia.:lol: |
Burzę mieliście? dajcie trochę ;)
|
Była burza i nadciąga kolejna. Chętnie bym oddała, bo brakuje mi słońca. Psy najlepiej focić w pełnym słońcu:)
|
Quote:
A za focie Neli bede bardzo wdzięczny :D |
Quote:
|
No my wlasnie wrocilismy do domu.
Opis Urcia: doskonaly format, typowy zgryz, b. ladna maska, dobra gorna i dolna linia. Popr. katowanie. Prawidlowy ruch. Dobra prezentacja. Lokata 3 bo jak powiedziala sedzina "za to ze burknal" bo Urcio sobie na koniec burknal na drugiego psa, coz taki wiek a jak drugi pies sie na niego sadzi to sie nie dziwie. My jestesmy przyzwyczajeni do ostatnich miejsc bo to u nas norma, ale tego jeszcze nie bylo, tym bardziej ze w zeszlym tyg w Szczecinie chlopaki non stop na siebie burczaly i sedzia nawet nie zwrocil uwagi. Dziwne to bylo tym bardziej ze z Urcia jestem bardzo dumna bo sedzina mogla z nim zrobic wszystko, sama mu zajrzala w zeby, obmacala go calego, ogon mu sprawdzala, siersc, jajka no wszystko a on nic, stal sobie pieknie i nic mu nie przeszkadzalo. Ale coz zeszlym razem ta sama sedzina sie doczepila ze Urcio maly i ze ma male jajka. Teraz kombinowala cos z sierscia ale Smrodziach ma latem gesciocha, wiec sie nie dalo. Mam ogromna ochote napisac wiecej co mysle o dzisiejszej wystawie, ale jak ktos sobie porowna wyniki wystawy letniej w Gdyni zeszlego roku i dzisiaj to bedzie potrafil wyciagnac wnioski ;) Wszystkim dziekuje, mimo paskudnej pogody bylo milo, czekam na zdjecia :) Orlos dzieki za pomoc przy Lolku i Urciu, buziaki dla mokrej wloszki Nelci od chlopakow, :) |
Quote:
|
Urciowi zazdrosze futra latem (Bies pewnie mniej, szczegolnie w taka pogode) ale ja mam zwykle jazde na wynajdywanie brakow u mojego psa :roll: teraz w srodku letnich upalow zachcialo mi sie futra u niego, a on łysy jak Lenin...
Avgrunn, kto dostal BOB-a, NSwR i NPwR? Uchyl rąbka ;) PS Burczenie niestety dostaje się chyba z wilczakiem w pakiecie - jeśli w pewnym wieku nie burczy, to dla mnie jest podejrzane :roll: |
Quote:
|
Enid została najlepszą suką, a BOBa dostał Ellander.
|
Quote:
|
Brawa dla Eurysiowych dzieciaczków!
|
Quote:
|
Quote:
Mimo wszystko gratulacje dla wszystkich psiakow. |
|
Quote:
EDIT: czym sie to otwiera ? Bo ja jak zwykle pierdola? |
Ja też nie umiem otworzyć:( Będę wdzięczna za instrukcje.
|
a zipa nie mozna zrobic? bo rar mi sie nie kce rozpaczyć...
|
WinRAR służy do otwarcia. Wstawie ZIPa, ale nie wiem o ktorej;)
|
Fraxinia , dziekuje za zdjecia Urcia i Lolka sa naprawde super :),
a reszta zdjec mi sie jeszczze sciaga, tak to jest jak ma sie "super szybki" wioskowy internet :| |
Quote:
Choć muszę dla równowagi powiedzieć, że nasza praca została na kilku wystawach doceniona; na niektórych oceną, na niektórych tylko słownie i/lub w opisie, ale to też cieszyło. Inna sprawa, że z tego co widzę, to raczej jednak niestety wyjątkowe sytuacje, szkoda... |
Dzięki wszystkim za spotkanie na wystawie :) Miło było znowu Wasz zobaczyć chociaż pogoda nie za bardzo dopisała na początku ;/
Oceny jak oceny...zależne od sędziów i nie ma co na ten temat chyba dyskutować. Biała jak to Biała...CWC i nic więcej bo za duża podnieta była i ogon u góry co też widać na fotkach zresztą :) Za dużo chłopaków było na wystawie :rock_3:lol: Do zobaczenia na następnej :P |
fotki w ZIPie
http://www.slingfile.com/file/AXo2CQKhh4 |
Quote:
Tak, E-Wilki to dobry, ładny miot. My kibicujemy ENID - ma panna potencjał, taka... córeczka tatusia:rock_38) |
A to czyli Urciowy podczas badania, nawet sie usmiecha :rock_3
http://dl.wolfdog.org/temp/1341176701-6193966.jpg |
Quote:
|
Quote:
|
Quote:
|
Orlos: nie to żebym się czepiał ale wstaw jakiś bezpłatny link...
Nawet przy opcji pobierz darmowo trzeba smsy wysyłać.... |
Quote:
A ja nie znam sie na tyle by uznać które są warte wstawienia;P Mogę coś poselekcjonować ;) |
Quote:
Obiecuję poprawe;) |
Quote:
|
Quote:
|
Mi też się udało ściągnąć bez wysyłania SMSa, ale trwało to cały wieczór. Sporo zdjęć jest nie ostrych, parę pustych ringów (bo piesek już uciekł z kadru) ale i tak to jest super relacja:) Bardzo podobają mi się zdjęcia, gdy psy biegają po prostej. Super widać ustawienie łapek:)
Orłoś, może to wrzucisz na Picassę? |
Quote:
EDIT: Ostatnie podejscie poszlo sie gonic, blad pobierania, ponawiam prosbe o wrzucenie albo do wynikow wystawy albo na jakas Picasse czy cos :D |
Quote:
Quote:
Dobra, wygrałyście i mnie złamałyście... tak bardzo nie chciałem instalowac tej Picassy, że aż się zmuszę teraz;P Mam nadzieję, ze szybko obczaje jej obsługę ;) No to link do albumu (mam nadzieję, że wszystko działa): https://picasaweb.google.com/tomaszo...ychOlsztyn2012 |
Quote:
Ale dziekujemy i powodzenia ze zdjeciami :) |
Quote:
http://img84.imageshack.us/img84/889/dsc07040d.jpg Prawdziwy konik :) Z moich zdjęć też dobre 200 poszło do kosza, bo widać było na nich tylko szarą plamę na zielonym tle:stupido |
Sorki, dwa razy wysłałam to samo.
|
Quote:
Owszem, Eury "odwalił z przyjemnością" :lol: kawał dobrej roboty, ale widać, że właściciele E-Wilków pracują i mają niezłe efekty. Psy z hodowli, gdzie wilczaków jest za dużo, aby każdemu poświęcić czas na trening, socjalizację, zabawę - zazwyczaj będą miały "pod górkę". Sama chyba wiesz, jak to jest...:chaos. I Enid i Ermela i Jaud i Qareen będą musiały jeszcze trochę w ringu ( i poza nim - wśród ludzi) pobiegać, aby ich prezentacja i prezencja8) były bez zarzutu:p! |
Quote:
oraz o zachwycających postępach w autoprezentacji. GRATULUJEMY!! |
Orlos zdjecia super, dzieki za wrzucenie ich na Picasse, bardzo fajne fotostory udalo ci sie sporo pokazac :)
|
Quote:
Mnie pomogla corka, bo ja debil sama nie umialam rozkminic tego badziewia... Ale rzeczywiscie ciezkie jak slon, ponad 600 mega |
Quote:
|
Quote:
Declana pamietam np jako wesolego mlodego psa. Teraz zal patrzec gdy staje w klasie championow i wybaczcie, ale jego wygrane przy ktorych bylam to jedynie slaby sedziowski zart. Inna bajka jest np Celeb... Nie chodzi o strachliwosc, ale tez ciagnacy sie w linii brak checi do zycia. Pamietam go w Bydgoszczy jako wesolego psa zerkajacego na pania. Teraz - to jedynie odlegly cien tamtego psa. Tak samo jak mama i babcia w wieku 2(?) lat prezentuje sie jak dziadek.... To cos czego widac przeskoczyc sie nie da... Na serio trzymam kciuki za "E" - mam nadzieje, ze tak jak Eurys i jego babcia zatrzymaja ta mlodosc i radosc przez lata.... |
Fraxinia zrobila super fotki. :tard
Ale Tobie orlos pragne szczegolnie podziekowac za to zdjecie: https://lh3.googleusercontent.com/-9...0/DSC06855.JPG Gdy porowna sie je z wynikami wystaw widac, ze niektorzy sedziowie powinni powaznie przemyslec, czy powinni porywac sie na sedziowanie wilczakow... Lub na serio zabrac sie i przeczytac w koncu ten wzorzec... 8) BTW: avgrunn, tu widac WZORCOWE osadzenie ogona u wilczka i ogolnie caly wzorcowy ogon (dlugosc, siersc, noszenie). Wlasnie tak ma to wygladac... |
Patrzę na zdjęcia i... nie wiem, jak to jest (może coś z moimi oczami nie tak), ale ja więcej pięknisia-Eurysia widzę w... Urze niż jego rodzonym dziecku. :O A Ulvarek to naprawdę... kawał psa. :)
|
Quote:
Psistojny niezmiernie, zazdroszczę :roll: A moge chwilowo zazdrościć bezkarnie, Biesiak dogorywa na dworku pode krzaczkiem... więc zdrady Pańci nie widzi ;) |
Dziekujemy ze Smrodziachem za mile slowa, dla nas znacza naprawde bardzo duzo :)
|
Quote:
Ulvarowe formaty też powalają... prawdziwe letnie wilczysko! No i ta charyzma Alinki w wyrazie pyska i eleganckim ruchu - na fotce widać modelowy "floating"! :smileyb Mam nadzieję, że uda mi się kiedyś zobaczyć chłopaków na żywo! |
Quote:
Quote:
Żal mi było, gdy zgubił swoje niedźwiedzie futro, ale dzięki temu okazało się, że ma nogi :) |
Quote:
|
Quote:
Quote:
Quote:
|
Quote:
Ja na swój własny użytek "wypracowałam" teorię mało skomplikowaną, do zasad genetyki nie zaglądając. Nic odkrywczego, każdy to wie, nie wszyscy tę wiedzę wykorzystują. Zachowanie psa na wystawie zależy nie tylko od tego, czy pies słucha swojego przewodnika, ale czy go lubi..... i , oczywiście, odwrotnie - czy przewodnik ma dobre relacje ze swoim wilczakiem, czy między partnerami istnieje więź na tyle silna, by pozwoliła "czytać" wzajemne emocje. Łatwiej to pozytywne iskrzenie osiągnąć, gdy wilczak jest jedynakiem:) Natomiast hodowca wchodzi do ringu najpierw z jednym psem, potem z drugim, trzecim i następnym. Wszystkich tak samo kochać się nie da - jednego się kocha, drugiego lubi, trzeciego toleruje, do czwartego " nie ma się serca", bo został w hodowli i trzeba go jakoś wypromować. Jeśli w dodatku w swoim psim stadzie jest w hierarchii na szarym końcu, to trudno oczekiwać, aby w ringu czuł się komfortowo. Nie ma wsparcia od właściciela, owszem, wykonuje jego polecenia, biegnie, ale jest nieobecny, robi to, do czego się go zmusza i chce jak najszybciej mieć to za sobą. Wilczak-jedynak czując, że dla właściciela przebieżka w ringu jest pewnego rodzaju zabawą, chętnie się do niej przyłączy. Czasami, jak to w zabawie, pewne granice się przekracza;-), więc zadowolony8) właściciel zadowolonego wilczaka:twisted: powinien być także przygotowany na dyskwę:lol: Quote:
|
Quote:
Ellander nie jest podobny " w wyrazie", jak to ujęła Margo, do Eurego. Ma inną głowę, inne - mocniejsze kolory. To Enid wzięła z rodziciela dużo. Czy Ermela ? - chyba też, choć nie chcę oceniać tylko na podstawie zdjęć, bo bardzo często fotka ma się nijak do rzeczywistości. Gdy obejrzę ją "na żywo", podzielę się swoimi wrażeniami.:) |
Quote:
Tylko ze mnie jakos to tlumaczenie nie przekonuje. Na pewno osoby z jednym psem moga poswiecic wiecej czasu swojemu pupilowi, na pewno jest im pod tym katem latwiej, ale oni maja mniejsza wiedze, oni po raz pierwszy stykaja sie z taka rase i ucza sie na wlasnych bledach. To hodowca powinien pokazywac jak prowadzic psa, powinien byc autorytetem, a jego psy powinny byc jego wizytowka. Rozumiem ze moga po drodze wystapic problemy ale wtedy trzeba pokazac ze sie pracuje, ze sie chce, ze sa postepy. Smrodziach tez nie jest fanem wystaw, do tego to moj pierwszy wilczak, a oprocz niego mamy jeszcze 3 inne psy w tym mlodego jamnika, z ktorym tez trzeba pracowac, ale zalezalo mi by bylo lepiej i wspolnymi silami robimy postepy. Juz nawet na zdjeciach widac roznice od styczniowej wystawy w Gdyni, przez Bydgoszcz, Grudziadz, Inowroclaw, Szczecin az do Olsztyna. Owszem Urcio jest teraz w wieku burczacym i nigdy nie wiadomo jak bedzie na kolejnej wystawie ale sie staramy :) |
Quote:
Natomiast wg mnie w tej teorii o "lubieniu się" wzajemnym psów i właścicieli coś faktycznie może być na rzeczy. Bo niestety zdarzyło mi się słyszeć i widzieć odnoszenie się do swojego psa/psów, które skłaniało mnie do zadania sobie samej pytania typu "po co ta osoba się tym zajmuje, skoro tak nie lubi i nie "czuje" psów"... Oczywiście nie potrafię, ani nawet nie ośmieliłabym się na to pytanie odpowiadać, tu by się musieli obiektywnie hodowcy wypowiedzieć, czy faktycznie taka rzeczywistość: Quote:
|
Quote:
Ale nie wydaje mi sie, ze ma to zwiazek z iloscia psow. To jak z dziecmi - jedynacy wcale nie sa bardziej kochani, bywa, ze maja gorzej niz dzieci w domow, gdzie jest 4-5 rodzenstwa. To po prostu kwesita podejscia - albo sie ma milosc do psow, albo podchodzi sie do nich jak do zabawek, ktore po jakims czasie sie nudza i wyrzucane sa do kategorii "ledwo cie toleruje". A wiadomo - pies to zwierze stadne i nie ma dla niego gorszej kary niz odrzucenie i brak akceptacji...... :( |
Quote:
Moja wypowiedź to właśnie obrona PSA a nie HODOWCY ..... albo inaczej - obrona PSA przed Hodowcą (przydomek obojętny). Z psem można osiągnąć wiele, tylko trzeba chcieć i próbować, próbować, próbować..... i jeszcze raz próbować! Quote:
Margo podpowie Ci pewnie jeszcze inne nazwiska. Wystawy to huśtawka, loteria, czasami rzut monetą:lol::lol::lol: Pamiętam, że Eury kiedyś w Czechach przegrał w porównaniu z bardzo brzydkim/ą Mutarą ( widziałam też ładne Mutary, dlatego tak podkreślam, że ten był wyjątkowo mało urodziwy:shock:). Dało się przeżyć, o status pokrzywdzonego nie występowaliśmy. Następna wystawa była nasza, potem znowu piach ..... i tak to leciało. Idzie przywyknąć8):p |
Quote:
Ja tu nie chce odgrywac poszkodowanego, bo Smrodziach jest moj i niezaleznie od wszystkiego jest dla mnie idealny, mimo ze sa psy od niego ladniejsze i z lepszym charakterem, potrafie to zauwazyc i to przyznac. Pierwszy raz cokolwiek napisalam o tym co mysle o danej wystawie, nie dlatego ze Urcio przegral, tylko dlatego w jak absurdalny sposob sedziowano, promujac psy strachliwe a odrzucajac naprawde fajne nie tylko z wygladu ale i z charakteru. Kazdy moze sobie myslec co chce nawet ze jestem nawiedzona ;) ale takie decyzje sedziow daja zly przyklad, promuja zle cechy, powinnam juz cos na ten temat napisac po styczniowej Gdyni, bo to co wtedy na ringu zobaczylam i fakt ze sedzina nie wywalila psa z ringu to po prostu wstyd. EDIT: W kazdym razie nie ma co nad tym wiecej dyskutowac, ja po prostu jestem zbyt prosto skonstruowana i dla mnie takie rzeczy sa bardzo trudne do zrozumienia. Coz chyba jestem naiwna idealistka ;) |
W wielu przypadkach sprawa jest banalnie prosta: możesz stanąć na ringu z jelonkiem Bambi, a i tak BOBa dostaniesz. Bo
- jesteś hodowcą z tego samego oddziału, co sędzia - znacie się - Sędzia hoduje coś tam, to samo co hoduje Twoja babcia/ciotka/kochanek i po kumpelsku robią sobie "przysługi" Nie raz tak było i nie raz będzie. Wiem, że to wkurzające, ale jeżdżąc na wystawy bierzemy je z dobrodziejstwem inwentarza. W naszej rasie łatwo można wytypować który hodowca (z tych starszych hodowli) lubi wystawiać psy u którego sędziego. To są lata znajomości, współpracy i dłuuugich wieczorów przedwystawowych:) A to, jak wygląda czy zachowuje się nasz pies-nie ma czasem absolutnie żadnego znaczenia. Niektóre psy, gdyby nie znajomy sędzia, w życiu nie dałyby rady zrobić hodowlanki. Tak więc w temacie wystaw warto pozbyć się idealizmu, wystarczy, że wyskakujemy z kasy. |
All times are GMT +2. The time now is 05:57. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org