Anyż Lunar Wilk z Baśni przywitać by się chciał ;)
 

No to choć to pogranicze opolszczyzny, przybył do nas Anyżek jako pierwszy z Brzegu Wilczak nie omieszka wspomóc ciotkę w byciu postrachem całego Dolnego Śląska ;)

A do rzeczy przybyliśmy do domu w niedziele po dość długiej i podróży, przez to dzień był bardzo stresujący, smutny i samotny. Najbezpieczniej okazało się być pod sofą

https://lh4.googleusercontent.com/_g...4/_DSC7026.JPG

Zwłaszcza jak mi pokazali to przedziwne ruszające się i wydające przeróżne dźwięki stworzenie:

https://lh3.googleusercontent.com/_g...4/_DSC7009.JPG

Ale w końcu jakoś się udało przebrnąć przez ten kosmiczny dzień pełen nowości bez rodzeństwa mamy i ciotki

Ale na następny dzień już powróciła i odwaga i pewność siebie, choć nadal w ograniczonym wymiarze (kominka)

https://lh5.googleusercontent.com/_g...4/_DSC7054.JPG

Ale to pozwoliło przynajmniej pożądnie się wyspać (bo te sofy od spodu takie nie wygodne ;) )

https://lh5.googleusercontent.com/_g...4/_DSC7040.JPG

No a że dzień zaczął się dziś bardzo ładnie to i trzeba było skorzystać z niego

https://lh5.googleusercontent.com/_g...4/_DSC7075.JPG

Czytałem wiele o wilczkach, ale nikt nie powiedział nigdzie, że tacy cudowni ogrodnicy z nich, ledwo co wyszedł na ogród już stwierdził że krzaczek źle wygląda i że on pokaże nam co i jak z krzaczorami się robi:

https://lh3.googleusercontent.com/_g...4/_DSC7089.JPG

Póki co jest nieźle, Lunar z siostrzenicą mają obecnie status quo, jak wejdą w relacje inne niż lustrzane "Co to za stworzenie to jest i jeszcze patrzy na mnie i się rusza!!!!!!!" to na pewno dam znać.
Nadal walczymy ze strachem i niepewnością, ale z każdym dniem robimy milowe kroki ku temu i mamy coraz więcej radości z siebie wzajem.

Pozdrawiamy wszystkie wilczaki (mamę, ciotkę i rodzeństwo w szczególności!)
Oraz wszystkich tutaj zgromadzonych ;)

(Będę się starał na bieżąco dodawać zdjęcia, które można znaleźć tutaj:
https://picasaweb.google.com/Wilaszczuk )

Witajcie :hand Jeśli się nie mylę ( bo z moją geografią różnie bywa :twisted: ) to Macie w miarę blisko do nas :rock_3 Baldur jest tylko 1,5 miesiąca starszy od Waszego Lunara :daysmile

Jak nie powiedział, jak nie powiedział:p:p a jak Ci opowiadałam, o tym, że młody wersję "full" odpali dopiero w domu to niby co:twisted::twisted::twisted:;) Wilczak potrafi też zmywać, zbierać pranie z suszarki i jeszcze wiele wiele innych:twisted:;);) Oj, rozliczne odkrywanie talentów przed wami, rozliczne;);) Trzymajcie się ciepło:):) Bardzo się cieszę, że młody co raz mniej tęskni za mamą i co raz bardziej czuje się u siebie...jak u siebie:) Taki 'uśmiechnięty' ;)
https://lh6.googleusercontent.com/_g...4/_DSC7027.JPG

Było o ogrodnictwie na Wolfdogu, było. :D
Nawet jakimiś metodami mającymi na celu odwilczakowianie ogrodów się tu onegdaj dzielono. :D
Witamy i pozdrawiamy!
Życzymy wspaniałej przyjaźni na długie lata. :)

Witamy ,witamy młodego dolnoślązaka:):):)i życzymy dużo dobrego:):):)

Witamy wnuczka.... :bigok

Witamy!!!!! Ciotka po 13 marca będzie zwarta i gotowa do spotkania ze swoim nowym podopiecznym :twisted:
Nie możemy się już doczekać spotkania!!!! :)
Śliczny z niego chłopak :)

Długich cudownych wspólnych latek dla Was od Radosińskich :) !!! No i cierpliwości przede wszystkim :p :D

Witamy! :)

Witamy,witamy, na więcej zdjęć czekamy:):):) Spiderka

Witam i dużo cierpliwości życzę:)

Ja też kiedyś pisałam, o tym jak zaczęły mi znikać różne piękne krzaczki.....:cry:

Aga.... one nawet potrafią przemieszczać całe suszarki z ubraniami:p:p:p

A te meble, ach... myślę, że już się możesz z nimi pomału żegnać :p

Witamy i zyczymy wielu wspólnych szczesliwych lat:p:p:p

Miałem małe urwanie głowy ze szczeniakami więc z opóźnieniem ;)
Do Katowic A4 mam około godzinki drogi więc myślę że okolice Chorzowa odwiedzimy jak się ciut bardziej ekhm zorganizujemy kiedyś :P

To samo tyczy się Jelonki ;) Szklarska Poręba min raz w roku jest na tapecie a Jelonka jak Jelonka zawsze ciut bliżej ;) ( nie mówiąc że bliska sercu ;))

Ogrodnik z niego pierwsza klasa - mi się zmiany podobają (siostra niestety ma inne zdanie na ten temat :P ale nic to mały zadowolony =] )

Na spotkanie z cioteczką zacieramy już łapy i zęby i nie możemy się doczekać, zwłaszcza że tęsknimy do czterołapków, a niestety w okolicy nie ma żadnego kandydata na zabawy i spędzanie czasu. Znaczy ilościowo są ale jakościowo.... Odliczamy dni czekając na gotowość cioteczki ;)

Meble mają zachowany optymalny kształt dostosowany do pyska wilczka, niestety ten nie chce skorzystać z tych pięknych nóżek :( ale każdy dzień przynosi kolejną szanse na zmianę repertuaru żywieniowo - deserowego ;)

Mały czuje się już lepiej, już powoli wychodzi spod sof szaf i innych nor o których istnieniu nie wiedziałem lub ino podejrzewałem że mogą istnieć.
Rośnie w oczach, walczymy z wszędobylskimi siuśkami - które oczywiście zostawia na złość za przyuczanie do przebywania samemu w domu. Bo tak to doskonale wie jak pokazać że "JUŻ NIE ŚPIE!!!! DWÓR SZYBKO NA DWÓÓÓÓÓÓÓÓRRRRR!!!!!!" ;)
W dniu dzisiejszym zakończył się status quo między Lunkiem a Miśką. Jeszcze z pewną nutką niepewności, ale sporadyczne przyszczypywania nóżki jak mała na chuśtawce siedzi oraz obserwacje uważne z drugiej strony, świadczą że przekonują się do siebie, teraz zacznie się zabawa by odpowiednio każde z nich umieścić na odpowiedniej pozycji w hierarchi naszego stada, póki co idzie całkiem nieźle - zwłaszcza że mała nie da sobą pomiatać - cho tylko 4 miesiace już przepięknie (dźwiękami papugi obdzieranej z piór) dajewyraz swemu niezadowoleniu ograniczonej uwagi jaką się jej poświęca - ahh ta kobieca zazdrość od najmłodszych chwil ;)

Pozdrawiam sam bo ten mały już dawno śpi i obiecuje w imieniu wspólnym niebawem świeże fotki dostarczyć szanownemu gremium =]

Z powodu braku wolnej ręki zdjęć chwilowo nie było ale może coś przez weekend się uda zdziałać ;)

Hej! Wg mnie hierarchiczność tj. ustalenie jej i trzymanie się cały czas tych "szczebelków", to przepis na fajne stadko i świetnego przyjaciela rodziny. Zawsze jednak pamiętajcie, najpierw Wy ludzie, a na końcu Wasz csv - choćby radosne witanie było wspaniała, a csvkowe oczy zmiękczało serducho...:)

Ważne, że już wie:) Taki maluch potrzeby siuśkowe ma częstsze niż dorosły psiak:) Podrośnie, to będzie wytrzymywał spokojnie dłużej, z czasem się to unormuje:) Teraz najważniejsze, że wie jak pokazać, że chce:)

Ściskamy Was baaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaardzo mocno no i czekamy na fotki po weekendzie, oczywiście jeśli Ci rąk starczy przy 'szczeniaczku' psim i ludzkim hihihihi;);)

Czekamy na fotki!!!!!

A cioteczka taka niewyżyta, że... oj biedny będzie Lunarek, biedny... :twisted:

Trochę spóźnione ale witamy serdecznie i życzymy wyPSIAłości i równoważącej siły psOM we wspólnym życiu:) pamiętajcie - ktoś kogoś zawsze wychowa :)

Dawno tu nie zaglądaliśmy, bo po prawdzie nie było jak, byliśmy zajęci sobą dość bardzo a wieczorami już nie było siły.
Więc zaglądamy tutaj ;)

https://lh6.googleusercontent.com/_g...4/_DSC7567.JPG

Maluch rośnie rozrabia, udaje opornego w kwestiach wyuczenia czegokolwiek, bo przecież i tak wszystko można poznać tylko ząbkami, tak to już bywa "nie ugryzę, nie poznam". Ale i tak jest świetnie ;)

(Więcej aktualnych fotek i nie tylko jak zawsze https://picasaweb.google.com/Wilaszczuk ;) )

to ja jeszcze podlinkuję moją ulubioną pt "brązowe na brązowym";)
https://lh3.googleusercontent.com/_g...4/_DSC7617.JPG

Ślicznotek :smileyb

Już niedłuuuugoooo :twisted:

:bussiSłodziutki jest, taki do przytulania Niuniuś

Cudny! :smileyb

Ślicznotek z niego... A jak się miewają meble? 8)

Meble w doskonałem formie i kondycji odkad mały się pojawił nie doznały żadnego uszczerbku na zdrowiu ;) całkowicie je ignoruje ;)

Anula, bo on sobie rozsądnie dawkuje przyjemności:twisted: - meble czekają na okres zmiany zębów;);)

To niedobrze - wilczaki lubia zaskakiwac.... Gdy juz czlowiek przygotuje sie na to, ze wszystko bedzie ok; ze pojdzie jak po masle... BANG - i czlowiek oczom nie wierzy... ;)

PS Anyżek jest SLICZNY! Wyrosnie z niego piekne psisko... :)

Mnie też straszyłaś i co???? :rock_3

Ja mogę powiedzieć tylko tyle... właśnie wróciłyśmy z Kalinką ze spotkania z Lunarem: zakochałam się :twisted:

Hie hie, niech zaskakuje ;) przynajmniej nudno nie będzie :P
Chociaż jak już to czasami zainteresuje się kłodami dębiny lub grabu przed kominkiem, póki co woli dłonie rękawy spodnie łydki i stopy ;)

My właśnie również dotarliśmy do domu, w aucie spał całkowicie nieprzytomnie teraz powłóczając nogami poszedł położyć się na nasłonecznionym tarasie mam dziwne wrażenie że za moment również straci zainteresowanie wszystkim wokół i poszuka pięknych marzeń sennych ;)

(Zdjęcia niebawem będą ;) )

Kalinka robi dokładnie to samo ;)

Ehhh niestety :( to było chwilowe a teraz "Baaaaaaaaaaaaaaaawiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiić się przecież czas się baaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaawiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii iiić!!!!!" ;)
Zdjęcia właśnie się ładują na serwer ;)

Nie dość, że piękny, to jeszcze sprytny :)

"Cioooooooociaaaaaaaaaaaa!!!!!!!!" =D

https://lh4.googleusercontent.com/_g...4/_DSC7626.JPG

Zdjęcia oczywiście dostępne na https://picasaweb.google.com/Wilaszc...iotkaIWujkiem# ;) Jeszcze nie miałem czasu by przejrzeć i słabej jakości wykluczyć ale obejrzeć można dla chetnych ;)

Hihihihi, nie możemy się doczekać następnego razu :rock_3

No to debiucik baaardzo pozytywnie udany ;)
Lunek ukochał wszystko i wszystkich i nawet ładnie do sędziny się uśmiechnął ;)

https://lh5.googleusercontent.com/_g...4/_DSC8223.JPG

No i oba babiki z Zabrza z perspektywy górnolotnej ;)

https://lh5.googleusercontent.com/_g...4/_DSC8345.JPG

Jeszcze raz gratulujemy Baldurkowi i do zobaczenia w Opolu =]

(Więcej zdjęć jak zwykle TUTAJ! )

Z wiosennymi pozdrowieniami z zielonego dolnego śląska od Kalinki i Lunara ;)

https://lh5.googleusercontent.com/_g...4/_DSC8592.JPG

W końcu można pójść na spacer, usiąść na ławeczce i nasycić się pięknem przyrody =]

https://lh4.googleusercontent.com/_g...4/_DSC8548.JPG

Pozdrawiam ;)

(Wszystkie zdjęcia =])

Było się czym nasycać ;) Dzięki za super spacerek!!! :)

Ale młody szybko rośnie! A jaki piękny. :love

https://lh4.googleusercontent.com/_g...0/_DSC8510.JPG
"Daj spokój babo jedna":))))

A mnie s się to najbardziej podoba:https://lh4.googleusercontent.com/_g...4/_DSC8546.JPG
Lunar się edukuje: "Achaaaaaaaaaaa...to już chyba rozumiem...to przednie łapki tak mają być...tylne łapki tak mają być...yhyyyyyyyy....to już teraz chyba wiem..." :):):)

Zgadza sie.... Calo to knucie i planowanie tych miotow zdecydowanie sie udalo... Mlode pokolenie na serio cieszy oko.... :)

Hi hi mnie to cieszy najbardziej ;) i mogę tylko naocznie pogratulować dobrej roboty ;)

A skoro już było wiosenne pozdrowienie, to teraz czas na życzenia szybkiego przybycia lata by można było całkiem sielankowo spędzić czas jak zostało przedstawione ;)


[https://lh4.googleusercontent.com/_g...2/IMG_0111.JPG

(Ehh a tak pięknie to wyglądało zanim przyczłapy tam wpakowały się ;) :P )

(Wszystkie zdjęcia)

Znowu z braku czasu dawno nie zaglądaliśmy tutaj, wiec czas najwyższy porządnie zajrzeć ;)

https://lh4.googleusercontent.com/_g...2/IMG_0042.JPG


A że rośniemy i dorastamy to już nawet możemy innym grozić, że jak coś to "Tym będę gryzł, tym będę gryzł!!! - I wcale nie jestem szczerbaty!!!!"

https://lh4.googleusercontent.com/_g...2/IMG_0067.JPG

Ale nadal mały jest dzieckiem a każde dziecko powinno mieć odpowiednią zabawkę do swojego wzrostu i wielkości ;)

https://lh5.googleusercontent.com/_g...2/IMG_0044.JPG

Mały rośnie szybko i zadowalająco grzeczny jak na szczeniaka wilczakowego przystało ;) Jak dotąd podtrzymuje stanowisko - mebli nie gryzie ;) a z butów to jedynie moje klapki ciut zmodyfikował ;) no i baaardzo fascynują go moje słuchawki z mikrofonem =]
Biegamy uczymy się pokazujemy na wystawach, Lunek pięknie wszystkich kocha tylko jakoś ludzie nie rozumieją jak ten straszny stwór łapie za nadgarstki =] albo skacze i chce poprawić fryzurę =]
No i żeby nie było
"- Ładnego ma pan tego liska, kundelek prawda?
- Nie, to Wilczak Czechosłowacki.
- Ale tak bardzo podobny do Huskiego, to na pewno kundelek"

Pozdrawiam ;)

Kilka zdjątek

hahahaha:lol::lol: To chyba Rona tutaj w którymś wątku pisała,że dowiedziała się od przechodniów, że pewnie Lorkę kupiła pod halą targową i jej pod tą halą na pewno wcisneli kundelka bo to przecie nie wilczur:):) czy jakoś tak to było:lol::lol::lol:

Tak tak wiem nawet chyba wczoraj czytałem to przeglądając off-top ;)
A i nie wspomniałem kilku wypowiedzi w stylu: "Nie możliwe, przecież nie ma takiej rasy!" :D

Dawno nie zaglądaliśmy tutaj. Dziś zaglądamy z radosną dla nas nowiną ;)

Dziś odwiedziliśmy pana dr Siembiede i pan dr po obejrzeniu zdjęć bioder i łokci określił co następuje ;)
Anyż Lunar Wilk z Baśni
HD - A
ED - 0/0

Lunek zdrowiutki jak rybka i bardzo dumny z siebie zwłaszcza po narkozie :D

(oczekiwania)
https://fbcdn-sphotos-a.akamaihd.net...38043067_n.jpg

faktyczny widok zadowolonego Lunka po narkozie:
http://www.wolfdog.org/forum/attachm...1&d=1340741826

Wielkie gratulacje! :)

Super!!!! Gratulacje ogromne!!!

Zuch chłopak! Gratulacje:)

Swietny wynik! Brawo!
(Ale mu ślepka zwisły, ojej)

Gratulujemy przystojniakowi super wyniku

Super wiadomość:lol:gratulacje i buziaki od nas:lol:

Gratulacje i od nas:pprosimy o wiecej takich wspanialych wiesci:p

Brawo !!! Gratujujemy całym serduchem przepięknego wyniku :lol:.Pozdrawiam Spiderka & Czakram & Mantra GW

Gratulacje wielkie, ale fotka straszna...

Graturacje!! Ogromnie się cieszę ze zdrowych stawów Lunka!(co nie zmienia faktu, że i tak ma MOCNO schudnąć!):)
Fusia kazała pogratulować i przekazać, że bardzo jest dumna z synka, że był taki dzielny (chociaż jakiś taki mało przytomny;) ) Gratulacje raz jeszcze i bardzo dziękuję za zrobienie badań Wilu!:)