![]() |
Nowe maleństwa - Dak & Alistair ;)
Widzę, że pojawila sie zapowiedz nowego "Peronowkowego" miotu - gratulacje , od dzis trzymamy kciuki i poprosze o zdjecia z nocy poslubnej :P
Ale bedziecie mieli "tlumny" poczatek roku :mrgreen: |
Re: Nowe maleństwa ;)
Quote:
|
Dak z Rosíkova to jeden z bardziej podobających mi się wilczaków!!
Poprzednio chyba były inne plany? Fajnie, że uległy zmianie. :D |
Quote:
|
Bravo Ali!!!
jak Ali zniosla krycie? bardzo jest dumna i wyniosla? :wink: |
Nie wiem czy Dak ma coś szczególnego w sobie czy też nie.
Nie widzialam go na żywo, ale podoba mi się ogólnie jego SYLWETKA i PROPORCJE. Robi wrażenie takiego zwartego :wink: Wzrost też ma jak dla mnie "akuratny" -->67cm wystarczy :) Z głowy jedynie obwisłe kąciki warg nie podobają mi się.Reszta fajna. A Tobie podoba się taki typ wilczaka? |
My tez dolaczamy sie do gratulacji... :)
|
Quote:
|
Quote:
|
Jestem nimi po prostu zauroczona :lol:
A tak naprawdę nie umiem wskazać tego naj... wiem,że zachwyca mnie taki wilczak, który wygląda jak najbardziej wilczo...głównie z głowy, ma długie ale mocne nogi, ogólnie jest raczej potężny ( i tu wtopa bo lepsze są te lżejsze i smuklejsze). Patrząc z boku - niech ma sylwetke w prostokącie ale praktycznie jego wygląd zaczyna się dla mnei i kończy na głowie..bardzo podobał mi się niedoszły ojciec miotu "c" Brit Radov Dvor...ale nauczyłam się , że zdjęcia kłamią - na zdjęciu piękny wilczak może się kiepsko prezentować i odwrotnie.... W Lazne podobał mi sie Kairo od Uhoste- choć mógłby być bardziej "samczy"...a w Daku nie zachwyca mnie własnie głowa...ale nie wykluczam odszczekania tego po umieszczeniu fotek, zrobionych z okazji krycia :) Acha - oprócz głowy, wilczak składa się dla mne jeszcze z ruchu - w zyciu nie miałam takiej frajdy z patrzenia na ruch zwierzęcia ...araby wysiadają |
Quote:
Oczywiście ani o ruchu ani o charakterze Daka nie mogłam nic napisać na podstawie zdjęcia,a te elementy niewątpliwie wpływają na odbiór psa. |
Quote:
Tak popatrzyłam na Daka i Ali- on robi wrażenie takiego cięzkiego, może zbyt masywnego - Ali jest drobna dziewczynka ....plącze mi się po głowie, że dzieciaki mogą być superanckie;-) Jak mówiłam, mało się znam...ale coś w tym musi być, że hodowcy zdecydowali się na tę parę :wink: |
Sorry, ze sie dopiero teraz odzywam, ale mimo, ze te kilka dni wypoczywalismy w sielskiej atmosferze nad brzegiem modrego Dunaju, to cala droga byla dosyc meczaca...
Quote:
Quote:
Quote:
Quote:
Quote:
Najlepszy byl moment po powrocie do domu - zwykle bardzo nieufna Ali skoczyla w ramiona znajomym Przemka, ktorzy przyjechali w odwiedziny. Czegos takiego jeszcze nigdy nie robila. Po szczeniakach pewnie jeszcze bardziej sie uspokoi i bedziemy mieli z nia zaliczony jeszcze jeden kroczek w powrocie do nornalnosci... Quote:
Dak kaciki ma OK, choc rzeczywiscie tak suchego pyska, jak np. Milo to nie ma... :) Ale nadrabia to Ali, bo ona ma pysk idealnie suchy. Quote:
A charakter? W stosunku do nas zawsze byl przyjacielski. W porownaniu do innych reproduktorow, ktore uzywalismy, byl mniej wylewny w uczuciach, bo tamte chetnie przychodzily, aby je podrapac, a Dak przychodzil jedynie do wlasciciela. Co prawda cieszyl sie, ale zachowywal sie tak jak Jolly: on decydowal kto i kiedy go glaszcze... Ogolnie to psiak spokojny, nie nerwowy. Jego pan jest bardzo zapracowany, wiec szkolenie ma opanowane w stopniu podstawowym - ale sie 'slucha'. Quote:
Przyznaje, ze nad Dakiem zastanawialismy sie bardzo dlugo i dlatego nie uzylismy go juz wczesniej. A to z trzech powodow: - jeden to krew Orlika w jego zylach (Orlik jest jego pradziadkiem), ktora bardzo czesto powoduje kedzierzawa siersc u psow. A to wada, ktora rzuca sie w oczy. Teraz po Daku i jego bracie jest juz troche szczeniakow, wiec moglismy sie przekonac, ze ani jeden z nich nie ma tej wady. Tak wiec ten problem sie rozwiazal. - drugi to ucho - w odroznieniu od wielu innych slowackich psow Dak nie powoduje, ze szczeniaki maja krotsze uszy. Nie wydluza ich, ale i tak nie chcelismy kryc nim Jolly czy Belki, bo czeska krew jest u nich zbyt mocna i nie chcielismy dostac ucha na granicy. U Ali to co innego, bo caly jej miot mial uszy krotkie, a i u dziadkow nie bylo juz zadnych problemow. Tak wiec ona dobrze do niego tu pasuje. - trzeci, najwazniejszy to masa. I tu Dak jest troche inny, bo o ile nie jest ciezki, to jest psem mocnym; masywnym. I odstraszyly nas jego mioty, gdzie szczeniaki byly papusiowate, czego osobiscie bardzo nie lubie. To byl tak na prawde glowny powod, dlaczego go nie chcielismy - co prawda takze suki, ktore kryl byly masywne, ale nie chcielismy ryzykowac. Sytuacja zmienila sie, gdy podrosly szczeniaki z dwoch miotow pod Daku, gdzie matki nie byly ciezkie, ale normalne (typowe). Okazalo sie, ze i szczeniaki sa OK - zadnych ciezkich, rozlazlych 'misiaczkow'. A na dodatek po ojcu odziedziczyly fajny wilczy wyraz... Z tego powodu nanieslismy go na liste reproduktorow dla Ali - nawet jesli wniesie troche masy, to bedzie to u nich zaleta, a nie wada, bo Ali wagi kontrolowac nie musi... A moze szczeniaki beda mialy lepszy apetyt... ;) Oczywiscie doszedl do tego fakt, ze w Polsce nie mamy jeszcze tej krwi i taki rodowod sie nam by przydal, bo to jedyna szansa na sciagniecie do nas psow z Buxem w rodowodzie... U szczeniakow od Ali chcielibysmy dorzucic troche masy, a to Dak zasadzie gwarantuje. A ze suczysko nie jest ciezkie, to nie musimy sie obawiac, ze wyjda nam male kaukazy... ;) Co do reszty, to jestem u niej zadowolona, a i Dak nie ma co psuc... Jestem tez zadowolona, ze udalo mi sie dorwac psa z dobrymi kontastami, jesli chodzi o kolor. Pod tym wzgledem swietnie oboje do siebie pasuja. Co do charakteru, to Dak jest spokojny, czyli genetycznie szczeniaki powinny tez byc wyrownane. :) To tylko takie planowanie - jak bedzie wygladac rzeczywistosc - zobaczymy... |
No, no ..jak Margo sie dorwie dopisania to juz porzadnie :Rose
obejrzalam nowe fotki Daka i musze pwoiedziec, ze dzieki nim moglabym ulec urokowi tego psa.... W takim razie chyba zmienie zamowienie albo co :mrgreen: Chociaz nie- za bardzo wieje nuda z przeczuc co do charakteru....wyglada na to, ze wyjda z tego skojarzenia strasznie grzeczne i fajne pieski :) Ach! Juz sama nie wiem...... :twisted: |
Ja Ci Gaga radze czekac na miot po Belce
atrakcje gwarantowane a eksterierem super! |
No więc - ja przecież chciałam!!!! Ale jak się Belka dowiedziała, że ma oddać swoje dziecko w oje ręce to sie oflagowała, zaprotestowała i wyszła kicha :( Widac - nie lubi mnie :)
|
Właśnie popatrzyłam na wyniki wystawy w Holandii, jeśli młode po Daku i Ali będa wygladały jak Démon z Vlčí chaloupky to ja wymiekam :shock:
tę głowe to bym zabrala dla siebie....zdjęc to on ma niewiele ale na obu wygląda zabójczo!!!!! Acha...czy to będzie miot "D" ? |
Quote:
|
A Wiewiór jeszcze świętuje???
Wigilia minela...dwa dni swiat tez a tu cisza....Czy Wiewiórka postanowiła "załatwic " Peronówce Sylwestra i nowo kupiona , wystrzałowa suknia Margo zawiśnie w szafie a włascicielka( sukni nie szafy) zalozy stroj pielegniarki poloznej?? :mrgreen:
Ja tam sie niecierpliwe.... :wink: |
No wlasnie!
Jak tam Wiewior-Golota? |
Re: A Wiewiór jeszcze świętuje???
Quote:
|
Mnie też to strasznie ciekawi... Czy musieliście kupoiwac te 15 prezentów zamiast 5 ;-))
No i jakie szczenięta, ile... :) |
Re: A Wiewiór jeszcze świętuje???
Quote:
|
No i znowu wszystko na biednego Przemka ...a okazuje sie ze to rodzinka ukradkiem podtucza Ali :mrgreen:
|
Quote:
I się okaże, że pies caly rok bedzie "w ciazy" 8) |
No biedny Przemus
:bussi dla niego :wink: |
Qrde Przemek ty masz dobrze, nic nie robisz a dziewczyny Ci buzi dają same z siebie.
Może i mnie ktoś by tak opieprzył, co? :mrgreen: |
Och Ynki-tylko na zywo dla Ciebie :bussi
|
Quote:
Przemek! Widziałeś!? Widziałeś to?! Nic nie zrobiłem, nikt mnie nie pobił, nawet kapciem nie dostałem! A Anioł zstąpił i ucałował mnie! :cheesy: Narvana! Gdzie Ci wysłać kwiatki?! :mrgreen: |
Quote:
Quote:
Quote:
|
Heh-kwiatki moga byc i czekoladki tez :mrgreen:
Ynk serio chcesz przyslac? Dac adres? :mrgreen: Ynki kochany specjalnie for you: http://www.owczarkibelgijskie.waw.pl...smiles/589.gif http://www.owczarkibelgijskie.waw.pl...smiles/532.gif |
Quote:
|
Quote:
Tylko smoczka brak ;) Quote:
|
Quote:
|
Biedne udko....
:mrgreen: |
Quote:
|
no Wiewior plus stol to nie jest dobre skojarzenie przy posilku :wink:
bo Wiewior chyba psuje sie troche ostatnio, albo za dobrze ja karmia :eek |
Quote:
Do tego doszlo rozpieszczanie przez rodzicow, ktorzy potajemnie dawali jej jedzenie przy stole. Teraz sie troche opanowali, bo ostatnio droga mama chciala Wiewiora poczestowac skora wedzonego sledzia. Wiewior podszedl, zerknal: w rece skora, na talerzu sledz....i co wybrala... :twisted: Tak wiec Bozia mame pokarala i teraz juz wszystko wraca do normy... Ja tam nie narzekam, bo Wiewior ogolnie jest w normie. Tzn nie kradnie ze stolu tak jak to znamy z "psow problematycznych". Nie wyrywa niczego nieproszona. 8) Nawet udko z Przemka talerza uciekalo dlatego, ze Przemek jedzeniem pogardzil (czyt. nie bylo go przy stole), a przeciez jak alfy sie najedza, to reszta stada moze wtedy juz spokojnie siadac do jedzenia. Czyli z psiego punktu widzenia wszystko jest OK.... W oczy rzuca sie tylko straszna ciekawosc Ali, ktory musi zernac do kazdej puszki, do kazdego pojemnika. Nawet jesli nie jest zainteresowana jedzeniem... :D |
Quote:
Ale w tym wypadku Wiewior nie dostal nic. Gorzej: popelnil smiertelny blad, bo u nas kazdy pies wie, ze z Przemkiem mozna wszystko, ale kradziez jego jedzenia zawsze konczy sie ciezkimi obrazeniami psiego ciala.... :twisted: :wink: A dla zasady skradzione jedzenie wyciagnie chocby z gardla, aby pies nie czul sie nagrodzony... :mrgreen: Tak wiec mieso bylo podzielone potem pomiedza reszte stada.... :D |
Quote:
W zyciu nie podejrzewalabym Przemka o taka druga strone natury...a pomyslec, ze robi takie sympatyczne wrazenie :mrgreen: |
Quote:
|
Jednak wiewiór postanowił wykonać normę jeszcze w tym roku i postarał się, abyśmy czasem za bardzo się nie wyspali przed Sylwestrem :wink:
Oto rezultat: http://www.zperonowki.com/pol/miotC.html |
Quote:
|
No to sto lat sto lat niech żyje Wiewiór nam i szczeniaki też...
No i jeszcze krótki: "Nigdy nie zagaśnie!!!!" |
Juz sa! :cheesy: :sooo_hapy
|
A tak w ogole 8) jak sie czuja szczeniaczki i ich mamusia? :D
|
OJ!!! Gratulacje dla Wiewiorki! :beerchug2
piec pieknych maluszkow!!! i jak o nie ladnie dba! usciskajcie ja ode mnie :klatsch ale najlepsza ta fota z podbitym okiem, kobieta po przejsciach :wink: |
Quote:
Quote:
Quote:
|
Quote:
Quote:
Quote:
|
Quote:
Quote:
|
To wspaniale!! Dobrze, że wszytko pomysklnie poszło, teraz tylko obserować piękności cieszyć się ich każdym dniem... :)
Quote:
Wilcza rodzinka ;) No to Sylwestrer zapowiada Wam sie wspaniały :mrgreen: |
Hurra!!! No to mam kolejny powod do picia :mrgreen:
Cieszymy sie baaardzooo i zyczymy szczeniakom cudownego zycia :beer :sooo_hapy :klatsch Wlasnie obejrzalam fotki i filmy....poplakalam sie .... :heul Margo, Przemek...sprzedacie mi wszystkie? Moze byc bez tosterow :wink: |
Quote:
Quote:
|
No dobra 8) Ali ma szczeniaki tez Jolka i to nawet 2 razy czas na Belke :wink: Macie juz dla niej na oku jakiegos fajnego pieska? :mrgreen:
|
Quote:
Może to głupie pytanie, ale jak odrózniacie pieski? Czy nadal wiecie który się urodził pierwszy, który drugi itd? Chyba nie mają jeszcze zbyt dużo cech indywidulanych? :o |
Quote:
moze byc, wchodze w to :cheesy: |
Quote:
|
Quote:
Quote:
|
Quote:
Hmmm...chyba musicie popracowac nad obsuga klienta :mrgreen: CHyba juz czas na mnie.... :roll: |
Quote:
|
Quote:
Po drugie: masz racje. W tym wypadku gratisowo dowieziemy w kazde miejsce w Polsce. :wink: |
Quote:
To super Mi sie ten piesek strasznie podoba :D Ma fajna babke 8) (ma A2 8) ) Ale trafny wybor A kiedy jedziecie? Tzn jak suka bedzie miec cieczke 8) ale jakis termin juz jest? |
Quote:
Papug jaki jest? Bo jesli minimum nimfa to moge sie zastanowic .... :wink: Zachwycona zmiana Waszej postawy chyba sie nawet szarpne i postawie Wam kawe po takiej dlugiej podrozy :mrgreen: To ide do sklepu...czekamy .... Tylko sie nie spoznijcie! |
Quote:
|
Czyli Ali jeszcze nie dopuszcza Ciotek do pomocy?
Wlasciwie Jolka pierwszy raz sobie moze uswiadomic ze jest BABCIA :twisted: ciekawe jak znosi ta mysl 8) |
Quote:
http://www.zperonowki.com/pics/galle...05-01-01-5.JPG (tu chodzilo akurat o Juzia, ktory ciagle sie gapi na szczeniaki, co jej dziala na nerwy) Quote:
|
Quote:
|
Ja pierdykam (od Ynka sie nuaczylam 8) ) Ta fotka mnie powalila Naprawde! :mrgreen: Jak na nia patrze to mam banana na twarzy :mrgreen:
|
co masz na twarzy? 8)
|
Genialna fota... Te kły :mrgreen: Ten wyraz twarzy! No i dzieci :-)
|
Quote:
|
Tak w ogole to sie mowi "mam banana na ryju" ale wolalam tak brzydko nie mowic :twisted:
|
prosimy o czestsze relacje i takie fajne foty!
|
Quote:
Dzis Przemek postanowil rozpoczac ze szczeniakami szkolenie. Poniewaz narazie ciezko od nich wymagac chodzenia przy nodze, lub chocby siad postanowil, ze rozpocznie od czegos bardziej "na luzie". Wpadla mu do glowy komenda "HÄNDE HOCH!". W 5 minut zalapaly.... :mrgreen: http://www.zperonowki.com/pics/galle...05-01-02-3.JPG |
no nie!
ono jest prawdziwe? :wink: |
Quote:
|
Wspaniale maluszki!! gralutlacjie dla Was i dla Mamusi szczegolnie :) pamietam jak mialam jakies 10 lat i nasza sunia miala 2 raz male, oszczenila sie w moim lozku!! obudzilo mnie cos pakujacego sie mi do ucha ;) niech sie chowaja wspaniale, niech trafią do wspanialych wlascicieli i niech beda zdrowiutkie te wasze wilczaczki malutkie.
pozdrowionka z deszczowego gdanska :) |
Ojeju jakie słodkie maleństwa... Takie malutke w jednej dłoni się zamkną... :love Cudne :-)
|
Hihi!
Komenda super i fotka tez No a szczeniaczek :love |
Quote:
Quote:
W sumie dzisiaj mielismy luz, wiec najmlodsze pokolenie wypoczywalo po nieprzespanej nocy. Nieprzespanej dla nich, bo "balowaly" i nieprzespanej dla nas, bo imprezka byla bardzo glosna i trwala do poznej nocy... http://www.zperonowki.com/pics/galle...05-01-03-5.JPG |
:)
Pamiętam jak kiedyś nasza suczka Nuka, mamuśka Binga, miała właśnie ten miot, gdzie Bignuś się urodził i psiaki, gdy były już nieco wiekrze, to siedziały na podwórku w takiej jakby piaskownicy, tyle że były to po prostu cztery szerowkie i długie deski. Taka zagroda. I jak byłam np. z Dziadkiem wtedy na podwórzu, a Nuka siedziała w domu, to gdy tylko jakies kaleństwo cichutko pisnęło... Matka już była przy nich :) Psy są niesamowicie opiekuńcze dla małych. |
Quote:
Quote:
|
Alez sa piekne! i ten pelen luzik na pyszczku!
|
All times are GMT +2. The time now is 17:07. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org