![]() |
Miot "A" Wilcza Saga
Również Cora doczekała się własnej gromadki... 3 suczki oraz 3 pieski przyszły na świat w ciągu dwóch godzin, od 2.19 do 4.18. Wszystko przebiegło bez komplikacji, a teraz już dumna z siebie wilczakówna śpi, tak jak szczenięta.
Pierwsza urodziła się największa z miotu, bo ważąca 495gr suczka. Ogólnie to wszystkie są spore, jedynie jedna sunia waży 270gr, aczkolwiek ma się dobrze, jak i cała reszta. Kto wie, może jednak dogoni rodzeństwo ;) Więcej napiszę za jakiś czas. Jak zrobię, to dam fotki... ale to w swoim czasie.:) |
GRATULACJE!!!
Z maluchem sie nie martw - czasem trafia sie takie malenstwo, ktore potem szybko goni reszte... choc zwykle jest tym najbardziej rozpieszczonym szczeniakiem z miotu... ;) |
Gratulacje!!! Czekamy na zdjęcia.
|
:klatsch:klatsch:klatsch wygłasiaj maminkę:p
|
Gratulujemy :)
|
Gratulujemy (Kaja - moja córa prosiła, żeby specjalnie od niej również pogratulować :) ) i życzymy zdrowia całej gromadce oraz dzielnej mamusi. :)
|
Gratulacje!
|
Witamy kolejne polskie maluszki i życzymy słodkiego, miłego życia ;)
A Wam łatwego przejścia przez to przedszkole ;) |
Gratulacje !!!! No i zyczymy aby maluchy poszły do rozumnych i odpowiedzialnych właścicieli:)
|
My też gratulujemy!! I nie możemy się doczekać zdjęć kuleczek :)
|
Kasia gratulacje!!!! ;) Wymiziaj Corę i maluszki od nas :)
|
Dziękujemy za wszelkiego rodzaju gratulacje ;)
Zrobiłam im dzisiaj kilka fotek: http://img43.imageshack.us/img43/6199/1006789.jpg http://img24.imageshack.us/img24/448/1006791v.jpg http://img41.imageshack.us/img41/843/1006795n.jpg http://img33.imageshack.us/img33/540/1006809p.jpg |
fajne myszy :)
|
Ale fajne!!! i faktycznie duże!!! Gratulujemy serdecznie!!!
Pozdrawiamy z Henrykowki |
Gratulacje i dużo szczęścia! :D
|
Gratulacje i pozdrowienia :)
Śliczne maluchy :) |
Gratulacje :):):):) Śliczne maluszki:)
|
gratuluje :)
|
Gratulacje dla Cory - sliczne szkraby :happy:sooo_hapy
|
GRATULACJE :klatsch dla Hodowcy i buziaczki dla "mamuśki" :tard
Maluszkom - pełnych brzuszków, ciepełka i zdrówka :sooo_hapy życzy Dębowa sfora |
Gratuluje .
|
gratulujemy - jakie małe słodziaki !!!
|
Rowniez gratulujemy
|
Gratulacje :)
|
Następna noc była nasza.
Cwane wilki pozdrawiają |
no to teras nie wyspane nocy i bieganie za kolektywem czeka.
Gratulacje |
Wielkie gratulacje :D
Bedziemy pilnie obserwowac Twoje maluszki, a w przyszlym roku moze zaprzyjaznimy je z kuzynostwem ;) |
Quote:
Cora okazała się bardzo wzorową matką i szczeniąt nie chce opuszczać nawet na chwilę. Ale po kilkudziesięciu minutowym naleganiu "Cora, chodź na spacerek" jakoś udaje się nam wyprowadzić ją na dwór, by zrobiła, co zrobić powinna:lol: Małe przybierają na wadze, i jak to szczeniaczki - na przemian śpią i piją mleko. Imiona mają wybrane, aczkolwiek, o ile zaszłaby taka potrzeba ulegną one zmianie. Suczki, czyli: Amantis, Astri, Aevi, oraz pieski: Aresco, Acriter, Arsii. Kto zna łacinę, ten zauważy, że imiona zaczerpnięte są z tego właśnie języka. Niektórych znaczenie ciekawsze, innych z deczka bez wiekszego sensu, ale cóż zrobić, że słowa takie ładne... :lol: Jutro, albo i po jurze zrobię małym zdjęcia i wrzucę ;) |
Kasia niezłe te wasze wielkoludy.
Dużo zdrowia i czekamy na nowe zdjecia. |
Teraz już bardziej "oficjalnie" mogę przedstawić maluchy ;)
Suczki: Amantis http://img210.imageshack.us/img210/2338/1007021.jpg Astri http://img28.imageshack.us/img28/8859/1007078.jpg Aevi http://img23.imageshack.us/img23/3592/1007061o.jpg Pieski: Aresco http://img23.imageshack.us/img23/6632/1007032.jpg Acriter http://img41.imageshack.us/img41/6776/1007085.jpg Arsii http://img41.imageshack.us/img41/6297/1007108u.jpg Wszystkie wilczaki w wersji "mini" rosną, te mniejsze starają się dogonić masą większe. Nie są tak bardzo hałaśliwe, z wyjątkiem Astri, która obudziwszy się, odstawia koncert, informując wszystkich, iż jest głodna, po czym spokojnie dopełza do Cory. :lol: |
Bardzo fajne maluszki, co tam u nich słychać? Poprosimy o więcej.
Pozdrawiamy z Henrykowki |
Już przedwczoraj maluchy unosiły lekko powieki, wczoraj Aresco miał całkiem otwarte ślepka. Reszta stara się go dogonić ;)
W sobotę porobię małym fotki, do tego czasu wszystkie powinny już całkowicie otworzyć oczy. Jedzą, śpią.... i rosną. Czyli standardowo :D |
Zazdroszcze Tobie i lodzkiej ekipie.
Moja suka tez moglaby sie wziac w koncu do roboty :evil: |
No wiesz, na Garudę to i ja czekam. Nadal.. i nie przestanę, aż się suczysko nie zdecyduje w końcu :D
|
milo to slyszec :)
|
Rosną, rosną, ślepka maja otwarte... i chociaż jeszcze z chodzeniem u nich idealnie nie jest, już zaczynają szaleć i bawić się ze sobą w podgryzanie. I brak zębów im w tym wcale nie przeszkadza :D
Amantis http://img177.imageshack.us/img177/8332/1007121.jpg Astri http://img692.imageshack.us/img692/764/1007141.jpg Aevi http://img503.imageshack.us/img503/5597/1007190.jpg Aresco http://img692.imageshack.us/img692/4358/1007132.jpg Acriter http://img503.imageshack.us/img503/1376/1007161.jpg Arsii http://img692.imageshack.us/img692/6526/1007172.jpg |
Odwiedziłam dziś Kasię i maluchy. Szczeniory są przepiękne, mają już ciekawą mimike i wchodzą w ciekawe interakcje tzn. układają się w różnych akrobatycznych konfiguracjach:lol:.
Foty wstawiłam do galerii hodowli, bo tutaj mi nie wchodzą:/. |
Dzięki za wizytę i fotki, było naprawdę ok, małe się zsocjalizowały jeszcze bardziej, co jest im potrzebne, poznały nowe zapachy i... aparat fotograficzny, na który patrzyły się ze zdziwieniem :D
A jakby komuś nie chciało się szukać, to tutaj jest link do galerii, gdzie można zobaczyć zdjęcia piranii. ;) |
I jeszcze chciałam dodać, ze takie stado smoków zastępuje kanał National Geografic, Animal Planet i w ogóle można wyrzucić telewizor:grosscool
|
No i kolejne fotki... niełatwo było małym je zrobić, bo usiedzenie w miejscu to dla nich coś niemożliwego :D
Amantis http://img405.imageshack.us/img405/3231/1007385.jpg Astri http://img52.imageshack.us/img52/3506/1007414.jpg Aevi http://img264.imageshack.us/img264/9716/1007424.jpg Aresco http://img254.imageshack.us/img254/3638/1007398.jpg Acriter http://img41.imageshack.us/img41/8195/1007449.jpg Arsii http://img264.imageshack.us/img264/7949/1007452.jpg |
Kolejna sesja małych piranii. Nieco spóźniona, ale aparat postanowił sie buntować. A i maluchy szalały i trzeba było wyczaić odpowiedni moment - aż będą śpiące. :D
Amantis http://img193.imageshack.us/img193/9316/1007950x.jpg Astri http://img199.imageshack.us/img199/4015/1007981v.jpg Aevi http://img687.imageshack.us/img687/1483/1007954.jpg Aresco http://img199.imageshack.us/img199/5027/1007963.jpg Acriter http://img695.imageshack.us/img695/5669/1007969.jpg Arsii http://img4.imageshack.us/img4/7499/1007973c.jpg W galerii WD jest kilka nowych fotek. ;) |
Aaaaaaaaaa, swietne sa! Co za pyszczunie piekne :-))) A jakie uszka! Pieknosci!!!
|
Quote:
Maluchy sliczne a jak z domkami ??? Macie juz domki dla wszystkich, Kasia??? |
Quote:
|
|
Piranie szaleją... mały pokaz kłów :lol:
http://www.wolfdog.org/pics2/2009/11...49-1547064.jpg Aresco & Arsii http://www.wolfdog.org/pics2/2009/11...244-637685.jpg Acriter & Arsii http://www.wolfdog.org/pics2/2009/11...45-5011818.jpg Acriter & Arsii http://www.wolfdog.org/pics2/2009/11...46-2903196.jpg Acriter & Arsii http://www.wolfdog.org/pics2/2009/11...47-9988660.jpg Acriter & Arsii http://www.wolfdog.org/pics2/2009/11...48-1918812.jpg Acriter & Arsii |
Dzisiaj małe kończą 7 tygodni.
Już od kilku dni są po pierwszym szczepieniu, mają tatuaże. Należy także wspomnieć o ich niszczycielskich zdolnościach... poobgryzały ściany, meble i wszystko inne, co znalazło się w zasięgu ich kłów :lol: Młode rosną i wciąż się zmieniają. Arsii i Acriter głownie się wyróżniają od reszty, swoją wielkością, jak i jaśniejszym umaszczeniem. Do siebie jednak obaj panowie są bardzo podobni. Jedynie Arsii jest bardziej żółtawy 8) http://www.wolfdog.org/pics2/2009/12...12-2847750.jpg http://www.wolfdog.org/pics2/2009/12...08-4685760.jpg |
jejku, a dla czego tatoo w ucho zrobili? wilczak to nie owczarek niemiecki zeby w ucho to robic.
|
Przekonali mówiąc, iż w ucho mniej boli.
|
a to ze nerwow tam weciej i mozna popsuc ucho oraz wyglada zlej to nie mowili.
sorry ale w pachwinie boli tak samo i mniej problemow z tatoo oraz z zdrowiem, bo .. tam to tylko skura a ucho... duzo wieciej. nastepnym raziem nie podaj sie i zrob tam gdzie trzeba. |
Ok. Najlepszy byłby chip, jak dla mnie... no ale jest wymóg tatuażu. No i tatuaż od razu się zauważy, a chip nie. Mimo wszystko ja osobiście jestem za chipowaniem i mam nadzieję, że tatuowanie kiedyś nie będzie obowiązkowe.
|
ile ja slyszalam to od 2012 ( chyba) wszystkie nowe szczeniaki beda musieli miec chip a tatoo jesli hodowca chce- dodatkowo. (UE ustalila to)
u nas to mozna juz od kilka lat robic albo chip albo tatoo, sam wlasciciela wybiera. |
No, nareszcie. Bo Polska to wciąż z chipami zacofana.
Już nawet planowałam, co by tu zrobić, aby nie musieć tatuować następnego miotu... :P |
Szczeniaki super! Milo jest tak obserwowac ich rozwoj - tym bardziej, ze widac, ze sa u Was SZCZESLIWE i WESOLE... :)
Quote:
|
Ksia , maluchy Wam rosna w zastraszajacym tempie , mordeczki przesłodkie , i na takiego zbója nawet nie można się pogniewac bo jak spojrzy takim wzrokiem to kazdyod razu mięknie :lol::lol::lol:
http://www.wolfdog.org/pics2/2009/12...08-4685760.jpg |
Przesliczne szczeniaki! Mozna gdzies zobaczyc wiecej zdjec?
|
Ale fajne maluchy!!! Gratulacje wielkie!
|
Quote:
http://picasaweb.google.com/mrumonster/WilczaSaga# |
Twu Twu na psa urok ładniusie maluszki.
|
Więcej zdjęć jest w poszczególnych galeriach młodych :)
Ależ ostatnimi czasy szczeniaczkami się w polskich hodowlach posypało... coraz więcej nas :D Niedługo wrzucę troszkę nowych fot piranii. Ba, prawdopodobnie już jutro. |
Wczoraj młode były na przeglądzie miotu. W częstochowskim oddziale zkwp było tłoczno, gdyż ktoś miał tam imieniny. Jest jednak duży plis - małe mogły poznać jeszcze większą ilość osób. Wszyscy byli zachwyceni widokiem małych, grzecznych, puchatych kulek, a zarazem zszokowani wielkością ich kłów :lol:
Aczkolwiek piranie postanowiły udawać bardzo mile, niegroźne istotki, którym po głowie wcale nie chodzą żadne niszczycielskie plany. A co najciekawsze - wyszło im to perfekcyjnie. http://img121.imageshack.us/img121/97/protok.jpg |
No tak...szczepienia, tatuaże, przegląd.. lawinowo ruszyły zdarzenia nieuchronnie zbliżające Was do chwili gdy trzeba będzie maluchy pożegnać:) I pójdą swoimi ścieżkami ... oj będzie tęskno, nie? :(
|
Oj będzie, będzie... już w niedzielę opuszcza nas Amantis, która domowo zwana będzie... Radochną :lol: Mimo wszystko nie będzie tak daleko i liczymy na częste spotkania ;)
Od niej się zacznie, a potem po kolei... I jak ja później przyzwyczaję się do takiej ciszy w domu? 8) |
Nagraj sobie ich największe wybryki i puszczaj w chwili najdotkliwszej ciszy :)
A serio-skoro będziesz widziała jak rosną i sa szczęśliwe to ta świadomość Ci wynagrodzi braki ilościowe w domu :) Aa no i zawsze jednego możesz zostawić :rock_3 |
No zostaje jeden, zostaje. Aresco urzekł mnie spojrzeniem. Ma w sobie to coś :rock_3
|
HA! No widzisz ;) Da Ci popalić za całą resztę i nie będzie Ci tak żal:twisted: To co? Już prawie witamy nowego, nie? ;)
|
Taak. On już wie, że zostanie, co widać po jego zachowaniu. Chodzi taki dumny, stawiając drobne, acz zgrabne kroki, z wypiętą klatka piersiową. I to pogardliwe spojrzenie, rzucane ku rodzeństwu... :lol:
I oczywiście, jak już gryzie, to najmocniej. Ale już prawie umie szczekać na komendę. Tylko zamiast reagować na "głos", to reaguje na "woof". Sama muszę szczekać, by on szczekał. Później jakoś to będzie. Ważne, by go nauczyć na cokolwiek, kiedy taki rozmowny jest 8) O nim mogłabym pisać i pisać... bo zachowaniem bardzo się wyróżnia od reszty. Ta jego pewność siebie... :lol: |
A czy ktorys szczeniak jedzie gdzies na podlasie?
|
Na podlasiu niestety żaden nie będzie. Większosć młodych zamieszka całkiem niedaleko mnie. Najdalej jedzie jeden z psów - bo na Mazury :)
|
Ale "woof" to przecież bardzo dobra komenda. :D
Baaj poleca. :D |
Noo nie ma co małe już nie takie małe, oby były przeszczęśliwe w nowych domkach ;)
|
Quote:
|
witam :) dzisiaj mija drugi dzień Radochny w nowym domku :) wczoraj nam bardziej pokazywała swoje wilcze oblicze, a dzisiaj zaś w miarę grzeczna i opanowana, poza tym ładnie robi "siad" i siusiu na dworku :D momentami nawet daje znać, że potrzebuje toaletki, hehe :D dzisiaj to nawet więcej śpi niż się bawi - może to z tęsknoty, może zaczyna do niej docierać ta sytuacja... pozdrawiamy :)
|
Ah, właśnie miałam napisać, że od Niedzieli stadko takie mniejsze o jedną piranię... :D
Cieszę się, że mała do Was trafiła - na pewno szybko się zadomowi. Ja tymczasem czekam na zdjecia i... najbliższe spotkanie. Ale to pewnie już po nowym roku :) Poza tym, w galeriach młodych troszkę nowych fotek 8) |
Quote:
|
Witamy witamy .Pabianice to nie daleko od nas .
|
Aszczur z rodzinką również wita serdecznie :)
|
Kolejny wilczak w Łodzi. :)
A dzisiaj chyba ten wielki dzień dla Beatki i w Katowicach będą dwa wilczaki!!! :p |
Witamy w wilczakowym świecie :lol: Widziałam domowe fotki - powiedzcie czy Radochna juz była na pierwszym polowanku? :rock_3 Bo rudzielec wiekszy od niej :lol::lol::lol:
|
Quote:
Dora, zgadza się :D Radochna bardzo polubiła zabawę w polowanie na przyjaciela rodziny - Lisosława xD pozdrowionka dla wilczakowców :) ! |
Quote:
Katowicki skład wilczaków wciąż rośnie 8) |
Quote:
|
Quote:
|
Quote:
|
Astri już w drodze do nowego domku! :)
Beatka rozpoznała małą, z lekkim trudem, no ale jednak w końcu się udało. W domu coraz bardziej pusto, ciszej. Ależ ten czas zleciał... pamiętam jeszcze ich wygląd tuz po urodzeniu... a teraz to takie olbrzymy ;) Pozostało czekać na wieści o szczęśliwym powrocie i relacji z podróży, oraz na... fotki 8) |
Quote:
|
Quote:
Ciekawe, za ile dni zostaną z niego strzępki futra... Ja już nie pamiętam kiedy Cora nauczyła się chodzić na smyczy - to było całkiem dawno temu. Nic jednak nie zmienia faktu, iz wlczaki to mądre bestie i szybko się uczą :rock_3 |
już dawno nikt nie polował na lisosława więc mu to nie przeszkadza :D ale powiedział też, że nie da się tak łatwo rozerwać na strzępy ;P :D a Radochna już bardzo ładnie dzisiaj chodziła na smyczy po mieszkanku :D jak wilczy tata wróci z pracy to może spróbujemy jeszcze dzisiaj na dworku troszkę posmyczkować się :)
|
Dzisiaj rano małe przywitały zimę. Cora wytarzała je w śniegu, pobiegały i poszalały.
http://www.wolfdog.org/pics2/2009/12...27-2202195.jpg http://www.wolfdog.org/temp/1261069327-2202195.jpg Fotek mało dobrych, bo... aparat się rozładował. O ile jutro nie będzie za zimno, znów zabiorę stadko na dwór i wtedy obfotkuję :) |
hihi, dzisiaj minął nasz pierwszy wspólny tydzień :D !!! Radochna jest jeszcze troszkę nieśmiała, ale pracujemy nad tym :] poza tym umie ładnie siadać i podawać łapkę :) coraz lepiej wychodzi jej chodzenie na smyczy, załatwianie się na dworku, a jak jej się zachce to wykonuje komendę "leżeć" i od czasu do czasu poda jakąś zabawkę ;) oczywiście często dopadają ją różne głupawki i nie zawsze - jak to na wilczakówne przystało - jest posłuszna, ale bardzo ją kochamy i jesteśmy bardzo szczęśliwi że ją mamy :D
|
Przed chwilą nasz dom opuścił Arsii, który pojechał pod Warszawę :rock_3
W domu robi się coraz bardziej pusto... |
Quote:
|
Quote:
Biedaczysko pochorowało mi się w drodze. Bardzo źle zniósł podróż, jeszcze dobrze nie wyjechaliśmy z waszej ulicy a już musiałam się z nim przesiąść na tylne siedzenie bo zaczął piszczeć i szaleć po samochodzie. Jak usiedliśmy z tyłu było troszkę lepiej, ale w połowie trasy zaczął chorować, naprawdę słabo wyglądał, było mi go żal, co prawda zatrzymywaliśmy się żeby sobie pooddychał świeżym powietrzem, ale nie na wiele się to zdało. Za to w domu u mamy upatrzył sobie miejsce pod jej łóżkiem i poszedł spać:) Przed chwilą zadzwoniłam do niej, mama zachwycona, podobno Arsii nie opuszcza jej na krok, nawet jak myje naczynia to kładzie się tak żeby mieć ją na oku. Wspaniały szczeniak, tylko za nic w świecie nie chce dać sobie założyć obroży:roll: |
Nie wiem co się stało ale mój wpis nie dotarł na forum więc zacznę od początku, a więc biedny Arsii strasznie mi się pochorował w podróży, ale teraz już śmiga po domu, tylko za nic w świecie obroży nie chce założyć...
|
Quote:
my naszej Radochnie założyliśmy na pierwsze dwa dni taką czerwoną tasiemkę żeby się przyzwyczaiła, że coś na szyjce ma (oczywiście często ją sobie rozwiązywała :D ), a potem zaczęła chodzić w obróżce. próbowała ją zdjąć nie raz, ale jak zobaczyła że się jej nie udaje to sobie odpuściła. natomiast widać że nadal jej przeszkadza, bo często się w nią ciochra... |
No prosze Arsii, moj ulubieniec, trafil pod Warszawe.
Moze uda nam sie spotkac go kiedys na zywo :D Musicie robic duzo zdjec :P |
już ponad dwa tygodnie minęło odkąd Radochna jest z nami :) są duże postępy: już się tak panicznie nie boi nowych ludzi jak to było na początku, ba - sama do nich chętnie podchodzi :D tak samo jest z psiakami: na początku panicznie bała się Kawy - owczarka niemieckiego, który jest starszy od niej o 2 miesiące, ale podczas świąt tak się rozkręciła nasza Radochna że pokazała Kawie, kto tu rządzi ;) w ogóle podczas świąt nasza maluszka stała się bardziej śmiała i pewna siebie :) nawet zaprzyjaźniła się z 2 letnim haszczakiem :D autem jeszcze się trochę boi jeździć ale już mniej niż na początku (chociaż drogę z Częstochowy całą przespała) :) ... nowe dźwięki i miejsca są mniej przerażające :) aczkolwiek w obcych miejscach, gdzie jest dużo ludzi i ogólnie dużo się dzieje, to jeszcze trochę panikuje. była też bardzo zestresowana u weterynarza ale nie samym weterynarzem, tylko obcymi ludźmi i zwierzętami - ale to było przed świętami więc może na następnej wizycie już nie będzie tak źle :) Radochna się rozkręca, staje się bardziej uparta i jest coraz większym gryzoniem :D kiedy ogarnia ją głupawka to zaczyna robić wszystko to, czego jej nie wolno :] ... umie już ładnie robić "siad", "leżeć" i "podaj łapę" :) staramy się jej teraz nauczyć łapania i przynoszenia do nas zabawek, ale tu jest wyjątkowo uparta ;P a kiedy gasimy światło i idziemy spać, to zazwyczaj grzecznie kładzie się na swoje leżanko i zaczyna uspiać :) budzi nas co jakieś 2 godziny w nocy żeby ją wyprowadzić na toaletkę :) reasumując - jest niesamowita :D ! i waży ponad 10 kilo :D
|
No, to się mała szybko uczy :)
Ja nareszcie dodałam do galerii zdjęcia na śniegu, robione zanim jeszcze Arsii pojechał pod Wawę :D |
Quote:
Astrunia ma też swoje światełko w tunelu, na wieczorne spacery po lesie zakładamy jej świecidełko do obroży:lol:, bo stary wilk to się zawsze odnajdzie a to małe w ciemności nie wiadomo czy kierunku nie pomyli8). I Astri robi za czerwona latarnie leśną:). "Siad" i "na miejsce" załapała błyskawicznie, ale podawania łapy to jej nie umiem nauczyć, mimo ze pokazuję Astri prezentacje z Mumkiem - podejrzewam nawet, że to moze taka manifestacja :"nie jestem owczarkiem, zeby sie wygłupiać z podawaniem łapy":lol:. No i ten głód! Jest non stop przeraźliwie głodna. Kombinuje, żeby podkradać jedzenie. Dosyć szybko zlokalizowała wór 18 kilowy z karmą i weszła do niego cała - dobrze że szeleściła przy tym i zauważyłam zanim się nie przejadła! Wczoraj uciekła pod łózko z ćwiartką kurczaka, którą pożarła z kośćmi. Na szczęście jej nie zaszkodziły:). |
Quote:
Prosto mówiąc - robi się zabawnie, małe się rozkręcają :lol: |
All times are GMT +2. The time now is 17:13. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org