Wolfdog.org forum

Wolfdog.org forum (http://www.wolfdog.org/forum/index.php)
-   Sport i szkolenie (http://www.wolfdog.org/forum/forumdisplay.php?f=26)
-   -   Dogtrekking z wilczakiem (http://www.wolfdog.org/forum/showthread.php?t=11695)

Witek 06-08-2009 10:43

Dogtrekking z wilczakiem
 
Kiedyś już widziałam filmik z tej zabawy :) Wygląda extra choć obawiam się, że mogłabym nie wydolić fizycznie :) Choć planuje jesienią zacząć troszkę dogtrekking, by za rok startować.
http://www.dogtrekking.com.pl/
A swoją drogą dziwne, że na tych zawodach nie ma wilczaków (jednego widziałam na zdjęciu, ale nie wiem czyj on ;)) bo myślę, że dawałyby radę równie dobrze jak husky.

Gia 06-08-2009 10:49

Na tych zawodach z dogtrekkingu w Złotym Stoku my robiliśmy pokazy posłuszeństwa i frisbee :)

5 września są takie zawody w Brennej i my startujemy :)

Witek 06-08-2009 11:08

No to super! To jest szansa, że za rok się spotkamy :) A jeżeli macie ochotę to i w tym roku możemy się spotkać towarzysko:) Może Astarte nauczy się bycia posłusznym pieskiem od K-leenki :)

Gia 06-08-2009 11:23

Taaa.... jestem dobrym marketingowcem, stąd taka "posłuszność" :D

Może na zdjęciach widziałaś też Kalinkę, bo gdzieś tam mieliśmy furę fotek ;)
I możecie wpaść 5 września - Przemek z Kali idą na trasę, a ja/trener zostaję na mecie :)

Witek 06-08-2009 11:47

To jak będzie już bliżej września to się zgadamy, ale to już raczej na pirvie, bo zrobił się już off :)

AngelsDream 06-08-2009 19:08

Jeśli chodzi o ten sport, to my planujemy się w tym udzielać w następnym sezonie. :D

Galicja 06-08-2009 20:43

Quote:

Originally Posted by AngelsDream (Bericht 228915)
Jeśli chodzi o ten sport, to my planujemy się w tym udzielać w następnym sezonie. :D

OOOO nie!!! Miesiąc temu obiecałaś (mam to na gg ) że stawimy się razem w Brennie!! Miałaś nawet ćwiczyć :rock_3 Ja też :lol:

AngelsDream 06-08-2009 20:49

Ale to, to będzie takie tam na pół gwizdka, a nie start.

Witek 06-08-2009 22:12

Ho ho ho, a ja myślałam, że w przyszłym roku Astarte będzie pierwszym wilczakiem a tu taka niespodzianka ;) Może w przyszłym roku na liście startowej zamiast samych malamutów i huskych będą same wilczaki :D

Huan 06-08-2009 22:42

A potem na 100-kilometrowy dogtrekking do Czech ;) A może u nas też organizują imprezy na tak długie odcinki?

Gia 06-08-2009 23:21

U nas odcinki to ok 25 km i dłuższy ok 50 km ;)

szasztin 07-08-2009 10:22

W zeszłym roku startowaliśmy - z Imbusem w nocnym marszu na orientację Darzlub 2009. Długość - zależy - kto jak znajdywał punkty - ale około 15-18 km. Fajna zabawa - w naszej grupie - o dziwo zajęlismy 8 miejsce:)
W tym roku Sławek juz sie szykuje do następnych marszy - a ja jak zdrowie pozwoli - to znów pojade na Darzluba ( tylko trzeba gdzies załatwić sobie kondycję:) :chaos:chaos:chaos

szasztin 07-08-2009 10:24

Quote:

Originally Posted by Huan (Bericht 228957)
A potem na 100-kilometrowy dogtrekking do Czech ;) A może u nas też organizują imprezy na tak długie odcinki?

Zawsze możesz wziąć psa na Harpagan:) - 100km w 24 h. Nie jestem pewna czy ktoś z psem juz to zrobił. Zatem do boju!!! A wiem że kilku juz się szykuje :chaos:chaos:chaos:chaos:chaos:wolf

szasztin 07-08-2009 10:37

Quote:

Originally Posted by szasztin (Bericht 229011)
W zeszłym roku startowaliśmy - z Imbusem w nocnym marszu na orientację Darzlub 2009.

Darzlub 2008 a nie 2009 :)

Huan 07-08-2009 22:11

Quote:

Originally Posted by szasztin (Bericht 229012)
Zawsze możesz wziąć psa na Harpagan:) - 100km w 24 h. Nie jestem pewna czy ktoś z psem juz to zrobił. Zatem do boju!!! A wiem że kilku juz się szykuje :chaos:chaos:chaos:chaos:chaos:wolf

nie no, ja tylko pytałem :P Nie żebym od razu chciał chodzić 100km, ale może kiedyś ;) Na razie te 25 i 50km są już wystarczająco długie, może w następnym sezonie, bo teraz mam trochę inne plany.

Skrzat&Bow 04-01-2010 21:52

Quote:

Originally Posted by szasztin (Bericht 229012)
Zawsze możesz wziąć psa na Harpagan:) - 100km w 24 h. Nie jestem pewna czy ktoś z psem juz to zrobił. Zatem do boju!!! A wiem że kilku juz się szykuje :chaos:chaos:chaos:chaos:chaos:wolf

ja w tym roku, ale z kundlem burym i nie planowanie, mielismy taki nasz wewnterzny monarowski harpagan i pies sie zerwal z naszego "Domu" i pobiegł za ludzmi biedak... biedak nie biedak..pies dotarl 100 w 20 h a ja padłam na 94 km...;-P..... fakt ze piesek na co dzien ma treningi biegowe- z wlasnej nie przymuszonej woli biega z ludzmi rano etc....to co sie dziwic.:)

Witek 27-01-2010 21:56

Strona z dogtrekkingu została zaktualizowana :)
http://www.dogtrekking.com.pl/

Ktoś się prócz nas i K-lee'inki wybiera??
Oczywiście nie licząc mistrzostw które kolidują z datą wystawy w Łodzi :)

Gia 28-01-2010 00:10

Trochę niefortunne dla nas daty :(
W Pawełkach najprawdopodobniej nas nie będzie.
Wtedy, kiedy jest Złoty Stok, mamy zawody w Chorzowie...Brenna też nie pasuje :(

Zostaje nam Przesieka i Olsztyn. I tam raczej będziemy. I zapraszamy wilczakowców do naszej drużyny K-Lee Family ;)

Louve 28-01-2010 00:32

Ja i Corka miałyśmy raz jechać w 2009, ale w ostatniej chwili okazało się, że nie ma transportu. A jak będzie w tym roku - to się zobaczy. Chociaż na ten rok mam nieco inne plany ;)
Aczkolwiek może chociaż raz gdzieś uda nam sie wybrać, najpewniej do Przesieki - to nie nachodzi na żaden inny termin w moim wciąż powstającym terminarzu. :)

Skrzat&Bow 28-01-2010 12:01

ja tez chetnie sie wybiore ale musze poczekac az mały podrosnie i sie wprawi w chodzeniu, nie chcialabym go przeforsowac:) takze chyba musze poczekac ze 2-3 miechy, jak myslicie? mam na mysli oczywiscie krotsze trasy-20km.

Gia 28-01-2010 13:10

W regulaminie jest napisane, że nie można startować z psem młodszym niż rok albo 9 miesięcy - nie pamiętam dokładnie :)

Quote:

Originally Posted by jacekjg (Bericht 272765)
Ewa chyba skorzystamy z zaproszenia bo Przesieka to bardzo blisko i chętnie spróbujemy.Pozdrawiam Mariola.

Koniecznie!!!! :)

Skrzat&Bow 28-01-2010 15:21

Quote:

Originally Posted by Gia (Bericht 272811)
W regulaminie jest napisane, że nie można startować z psem młodszym niż rok albo 9 miesięcy - nie pamiętam dokładnie :)

ok, w sumie to mogloby mu to zaszkodzic. no to poczekamy:)

Grin 29-01-2010 12:51

A ja mam pytanie: co pies (i przewodnik) musi umieć, żeby się bawić w coś takiego? :)

Witek 29-01-2010 12:52

Quote:

Originally Posted by Grin (Bericht 273286)
A ja mam pytanie: co pies (i przewodnik) musi umieć, żeby się bawić w coś takiego? :)

Chodzić :D

Gia 29-01-2010 12:58

Quote:

Originally Posted by Grin (Bericht 273286)
A ja mam pytanie: co pies (i przewodnik) musi umieć, żeby się bawić w coś takiego? :)

Nic nie musi umieć, poznaliśmy sporo nawet starszych osób, które traktują to jako spacer z psem :) Na trasie nie wolno spuszczać psa ze smyczy, większość startujących ma już uprzęże, ale widziałam też kogoś ze smyczą. Łatwiej komuś, czyj pies na komendę ciągnie, bo pomaga wejść pod górę. Idziesz wg mapy do punktu kontrolnego, tam podbijasz albo przepisujesz hasło do karty startowej i idziesz dalej ;) Są ludzie, którzy cała trasę biegną, a są tacy, co idą zwyczajnym krokiem. Mój Przemek biega, ale to nie znaczy, że wszyscy muszą. Najwolniejsi szli bodajże 8 godzin ;) to, aby dotrzeć do mety.

Kondycja przeciętnego, niewysportowanego człowieka wystarczy :)

Grin 29-01-2010 13:41

Dzięki Gia. :)
To powiedz jeszcze proszę (tak już przez czystą ciekawość pytam), co decyduje o zwycięstwie w takiej konkurencji?; czas pokonania trasy, zaliczenie wszystkich punktów kontrolnych, czy coś w tym stylu?
Aha! I czy regulamin nie zabrania tego, gdybyśmy chcieli trasę pokonać w składzie 2 "człowieki" i jeden pies?

Gia 29-01-2010 14:02

Dyscpliny dzielą się na dystanse: zazwyczaj jest ok 20 i ok 50 km - do wyboru. Jest kategoria Kobiet, Mężczyzn i Rodzinna (w rodzinnej może iść 2 osoby i 1 pies, lub 2 osoby i 4 psy, ile kto ma psów ;) w każdym razie więcej osób).

edit: Jeśli startuje się w tej konkurencji, to bieg można ukończyć tylko w pełnym składzie. Startują 2 osoby, to 2 osoby muszą dojść na metę ;)

Żeby bieg był zaliczony, trzeba zaliczyć wszystkie punkty kontrolne i być na mecie jak najszybciej. Tradycyjny wyścig ;)

Przemek startuje w konkurencji SHORT mężczyzn. Dodatkowo mamy drużynę K-Lee Family - czyli wszyscy nasi znajomi którzy będą startować wpisują w zgłoszeniu że należą do drużyny K-Lee Family. Wynik liczy się indywidualnie, a dodatkowo w konkurencji drużynowej zliczane są wszystkie punkty osób startujących w danej drużynie :)

szasztin 29-01-2010 14:21

Fajna sprawa - ale czemu tak daleko:(.
Nam zostają tradycyjne marsze na orientację na Kaszubach - najblizszy 20 marca 2010 - Nocne Manewry 2010. Podam wkrótce szczegóły - może ktos sie skusi:)

Grin 29-01-2010 14:44

Quote:

Originally Posted by szasztin (Bericht 273316)
Nam zostają tradycyjne marsze na orientację na Kaszubach

Ha! O tych marszach na orientację opowiadał nam już nie raz nasz zaprzyjaźniony leśniczy, u którego spędziliśmy wiele letnich urlopów - na Kaszubach właśnie. On w nich uczestniczy od dobrych paru lat, a ostatnio zaraziła się tym także jedna z jego córek. Może się nawet spotkaliście. ;) :p
Fajna sprawa, choć ponoć potrafi dać nieźle kondycyjnie w kość. :)

szasztin 29-01-2010 15:37

Dają w kość:) Tym bardziej ze odbywają się w nocy. A nocą las wygląda zuuuupełnie inaczej. Całe szczęście że Sławek na świetną orientację:)
A na Manewry 2010 zapraszam.

Grin 29-01-2010 15:47

Dzięki za zaproszenie, ale data nie ta. :)
Szczerze mówiąc zastanawiamy się cały czas, czy na zimowy urlop wybrać opcję nart biegowych na Kaszubach właśnie, czy zjazdowych gdzieś w górach. :D
Ale tak czy inaczej chodzi o drugą połowę lutego, kiedy córa będzie miała ferie. :)

szasztin 29-01-2010 15:54

Quote:

Originally Posted by Grin (Bericht 273350)
Dzięki za zaproszenie, ale data nie ta. :)
Szczerze mówiąc zastanawiamy się cały czas, czy na zimowy urlop wybrać opcję nart biegowych na Kaszubach właśnie, czy zjazdowych gdzieś w górach. :D
Ale tak czy inaczej chodzi o drugą połowę lutego, kiedy córa będzie miała ferie. :)

Narty biegowe na Kaszubach - to właśnie teraz - pogoda jest idealna: śnieg, słońce i mrozik. Co do lutego to nie wiem :) śnieg może zniknać.

Góry i narty to też dobry pomysł - zwłaszcza w lutym! Miłego urlopowania!

jacekjg 29-01-2010 16:24

Quote:

Originally Posted by Grin (Bericht 273350)
Dzięki za zaproszenie, ale data nie ta. :)
Szczerze mówiąc zastanawiamy się cały czas, czy na zimowy urlop wybrać opcję nart biegowych na Kaszubach właśnie, czy zjazdowych gdzieś w górach. :D
Ale tak czy inaczej chodzi o drugą połowę lutego, kiedy córa będzie miała ferie. :)

Proponuję biegowe i zjazdowe.Jakuszyce i Szklarska Poręba ,śnieg gwarantowany nie wiem tylko jak z noclegami bo ferie więc może być problem ale polecam .Pozdrawiam Mariola

Grin 29-01-2010 16:58

Quote:

Originally Posted by szasztin (Bericht 273351)
Narty biegowe na Kaszubach - to właśnie teraz - pogoda jest idealna: śnieg, słońce i mrozik. Co do lutego to nie wiem :) śnieg może zniknać.

Miejmy nadzieję, że nie zniknie, bo my niestety nie zawsze możemy dysponować swoim czasem, jak nam się podoba. :)

PS
Mariola - dzięki za radę. Jakby ktoś miał jeszcze jakieś godne polecenia miejsce przyjazne psom, to chętnie bym je poznała. :)

jefta 30-01-2010 17:14

Ja polecam połączenie Jakuszyc z Harrachovem. Fantastycznie przygotowane trasy zarówno biegowe jak i zjazdowe (bieganie po wyratrakowanej trasie to bajka). Śnieg pewny jak w Alpach. Jak jest dużo śniegu to są na trasach takie śnieżne bandy, że pies może biec tylko do przodu, więc łatwiej nauczyć ciągnięcia. Byłam dwa lata temu na wielkanoc i było super. Szklarska nas zawiodła-ceny, trasy, wiaaaatr lodowaty jak to na Szrenicy, ale zjazdówki uratował Harrachov.

pieskun 30-01-2010 19:46

Quote:

Originally Posted by Grin (Bericht 273369)
Miejmy nadzieję, że nie zniknie, bo my niestety nie zawsze możemy dysponować swoim czasem, jak nam się podoba. :)

PS
Mariola - dzięki za radę. Jakby ktoś miał jeszcze jakieś godne polecenia miejsce przyjazne psom, to chętnie bym je poznała. :)

Miejsce przyjazne psom - Mazury oczywiście! Śnieg leży długo, podobnie jak w górach, obecnie warunki narciarskie są idealne, szczególnie na skitoury (teren raczej pofałdowany). Są i leśne trasy, bardziej płaskie, dobre na biegówki, nie wspominając o zamarzniętych jeziorach, które doskonale się przemierza właśnie na biegówkach. My jesteśmy na miejscu, także jeśli ktoś miałby ochotę "potrenować" dłuższe spacerki z pieskiem, to zapraszamy.

Szasztin, czekam na szczegóły dot. Nocnych Manewrów - nazwa brzmi zachęcająco.

Mam nadzieję, że Jakuszyce uda nam się sprawdzić jeszcze w tym roku w marcu; czy ktoś z Was będzie na Biegu Piastów?

(to miał być post Alakra - chyba Pieskun nie wylogował się z mojego kompa :twisted:)

jefta 30-01-2010 20:03

Quote:

Originally Posted by pieskun (Bericht 273578)
Mam nadzieję, że Jakuszyce uda nam się sprawdzić jeszcze w tym roku w marcu; czy ktoś z Was będzie na Biegu Piastów?

a wiesz coś może o technicznych szczegółach tego biegu? Chodzi mi o start wspólny i tłumy na trasie... czy da się tam w ogóle biec niedoszkolonym z psem w zakresie wyprzedzania, trzymania prostej itd...?

Grin 30-01-2010 20:37

Dzięki jefta za namiar na Jakuszyce; a masz może jakąś wiedzę na temat niezbyt drogich noclegów z psem? :)

Alakra - również dzięki, weźmiemy pod uwagę zaproszenie :twisted:

Lupusek 30-01-2010 20:52

Quote:

Originally Posted by jefta (Bericht 273584)
a wiesz coś może o technicznych szczegółach tego biegu? Chodzi mi o start wspólny i tłumy na trasie... czy da się tam w ogóle biec niedoszkolonym z psem w zakresie wyprzedzania, trzymania prostej itd...?

Jedziemy pierwszy raz, więc nie wiem, jak cała impreza się odbywa. W razie tłumów zawsze można wysunąć się na prowadzenie, ...albo trzymać tyły ;-)

Z tego co wiem, nie ma oddzielnego startu dla uczestników z psami, a szkoda.

jefta 30-01-2010 21:11

Quote:

Originally Posted by Grin (Bericht 273595)
Dzięki jefta za namiar na Jakuszyce; a masz może jakąś wiedzę na temat niezbyt drogich noclegów z psem? :)

niestety nie mam nic do polecenia, bo mieszkaliśmy daleko (były inne plany niż jakuszyce), byliśmy pierwsi po otwarciu i było znacznie taniej niz teraz, zbyt rodzinna atmosfera jak dla mnie http://www.dwadeby.pl/main.php

Grin 30-01-2010 21:26

Quote:

Originally Posted by jefta (Bericht 273609)
niestety nie mam nic do polecenia, bo mieszkaliśmy daleko (były inne plany niż jakuszyce), byliśmy pierwsi po otwarciu i było znacznie taniej niz teraz, zbyt rodzinna atmosfera jak dla mnie http://www.dwadeby.pl/main.php

Tak czy inaczej, dzięki. :)

Grin 24-02-2010 22:53

Quote:

Originally Posted by jefta (Bericht 273545)
Ja polecam połączenie Jakuszyc z Harrachovem. Fantastycznie przygotowane trasy zarówno biegowe jak i zjazdowe (bieganie po wyratrakowanej trasie to bajka). Śnieg pewny jak w Alpach. Jak jest dużo śniegu to są na trasach takie śnieżne bandy, że pies może biec tylko do przodu, więc łatwiej nauczyć ciągnięcia. Byłam dwa lata temu na wielkanoc i było super. Szklarska nas zawiodła-ceny, trasy, wiaaaatr lodowaty jak to na Szrenicy, ale zjazdówki uratował Harrachov.

Jefta, BARDZO dziękujemy za powyższą sugestię! :)
Co dobre szybko się kończy i właśnie dzisiaj wróciliśmy z Karkonoszy. Jakuszyce są rzeczywiście przecudne! 50 km świetnie przygotowanych tras biegowych w pięknej okolicy, jeśli tylko kondycja pozwala. :D Łowca wreszcie trochę popracował, ale raczej nie narzekał. :D
W Harrachovie też fajnie. Można całkiem przyzwoicie pozjeżdżać, ale odnoszę wrażenie, że i tam trasy biegowe są chyba nawet fajniejsze od tych zjazdowych. Część z nich zresztą jest połączona z Jakuszycami.
Parę zdjęć będzie, jak się ogarniemy, ale niewiele i nie najlepszej jakości, bo trochę trudno jeździ się na nartach i robi zdjęcia. :D
W każdym razie chcemy tam wrócić latem, bo już mam w głowie parę wycieczek pieszych (dogtrekking? :D ), a trasy w Jakuszycach latem stają się trasami rowerowymi, więc będzie co robić. :)

Witek 24-02-2010 23:41

Ja już czekam na zdjęcia :D:D:D

Grin 13-03-2010 12:39

Śnieg nam stopniał, narty trzeba było zdjąć, (ale jeśli dłużej potrwa dzisiejsza śnieżyca, to kto wie... :p )

http://img16.imageshack.us/img16/939...rt07031017.jpg

http://img175.imageshack.us/img175/5...rt07031023.jpg

"Czy znajdzie się tam coś dla głodnego wilczaka?"

http://img39.imageshack.us/img39/341...rt07031030.jpg

"...Świetnie, tylko żebym nie musiał za długo czekać"

http://img25.imageshack.us/img25/239...rt07031029.jpg

Witek 13-03-2010 19:05

Ooo widzę, że młodą zaprzęgliście do Łowcy :D Może ona będzie z Tobą startować zamiast Jacka gdy ten będzie miał zajęcia w szkole?

Grin 13-03-2010 19:56

Quote:

Originally Posted by trunksia&witgor (Bericht 286920)
Ooo widzę, że młodą zaprzęgliście do Łowcy :D Może ona będzie z Tobą startować zamiast Jacka gdy ten będzie miał zajęcia w szkole?

A wiesz, że to jest myśl? Przynajmniej nikt mi nie będzie marudził, że działam jak... hamulec. :lol:

Gaga 13-03-2010 20:24

A ja muszę się zachwycić: wyrósł Wam piękny chłopak ! Na schwał, można rzec:)
(łeb się robi jak małe wiaderko:) )

Grin 13-03-2010 20:35

Quote:

Originally Posted by Gaga (Bericht 286930)
A ja muszę się zachwycić: wyrósł Wam piękny chłopak ! Na schwał, można rzec:)
(łeb się robi jak małe wiaderko:) )

:D Dzięki! Ani mu tego nie przekażę, bo jeszcze mu się w... wiaderku poprzewraca. :p

Lupusek 14-04-2010 09:28

Gratuluję wszystkim startującym! Świetne miejsca jak na pierwsze próby w dogtrekkingu :-)
Przyznaję, ze zachęciliście mnie do spróbowania swoich sił w "spacerach" na dłuższych dystansach niż na co dzień. Mam nadzieję, ze w przyszłym roku spotkamy się na zawodach i może stworzymy jeden, wilczakowy zespół. A może nawet wcześniej niż za rok - czy wybieracie się na któreś z kolejnych zawodów w tym roku, np. jesienią?

Grin 14-04-2010 09:36

Ostatnie dwie "odsłony" Pucharu Polski w tym roku to 28.08 Brenna i 25.09 Olsztyn (ten koło Częstochowy). Trudno mi powiedzieć już teraz, czy będziemy startować. Zabawa jest naprawdę fajna pomimo późniejszego parodniowego zmagania się z zakwasami. :D
Jeśli zdrowie pozwoli, to kto wie. :)

Witek 14-04-2010 09:58

My mamy w planach startować we wszystkich odsłonach, ale co z tego wyjdzie to jeszcze nie wiemy...

Gia 14-04-2010 11:23

Tylko, że Brenna wypada wtedy kiedy spotkanie w Późnej :(

z Peronówki 15-04-2010 14:17

Troche pozno, ale szczerze dolaczaly sie do gratulacji!!! I zazdroscimy... bo ja juz mam dosyc siedzenie w domu... ;)

Grin 15-04-2010 14:42

Quote:

Originally Posted by z Peronówki (Bericht 294516)
I zazdroscimy... bo ja juz mam dosyc siedzenie w domu... ;)

No cóż, Złoty Stok Wam przepadnie, bo wolicie Wdzydze :rock_3 ;) ale do Przesieki macie całkiem niedaleko. :D

Gia 15-04-2010 19:59

Ale jaja... :twisted:

www.radioanimals.com

Witek 25-04-2010 20:30

Złoty Stok jużza tydzień a my z Łowcami trenujemy ostro :)
Miejsce: Lasy na Jurze Krakowsko Częstochowskiej, okolice Centurii i góry Hełm.

http://images8.fotosik.pl/297/d7904ad6fff73e73.jpg

http://images8.fotosik.pl/297/aead94fdb9cef2e6.jpg

http://images8.fotosik.pl/297/41464e7f8f3fc626.jpg

http://images8.fotosik.pl/297/008449b7115e0d15.jpg

http://images8.fotosik.pl/297/44ff6db304c17a82.jpg

Przerwa dla psów i dla nas

http://images8.fotosik.pl/297/583e7aef0749cea0.jpg

http://images8.fotosik.pl/297/14574cfeb1122bda.jpg

http://images8.fotosik.pl/297/591d9167a0d62992.jpg

http://images8.fotosik.pl/297/370da8f811bb6f4c.jpg

http://images8.fotosik.pl/297/16db53e1bc236f61.jpg

Kocham Astuśkę ;) :love
http://images8.fotosik.pl/297/d8f236a60715632f.jpg

Przed wejściem na zamek w Ogrodzieńcu

http://images8.fotosik.pl/297/bef0ea54cbdc34b0.jpg

Grin 25-04-2010 20:57

Quote:

Originally Posted by trunksia&witgor (Bericht 296448)
Złoty Stok jużza tydzień a my z Łowcami trenujemy ostro :)

Ja wiem, czy tak ostro?... :p
Najgorsze jest to, że po takim spacerku ja jestem i tak zmęczona. :D

Witek 25-04-2010 21:44

Quote:

Originally Posted by Grin (Bericht 296454)
Ja wiem, czy tak ostro?... :p
Najgorsze jest to, że po takim spacerku ja jestem i tak zmęczona. :D

Ja dalej uważam, że z 15 km żeśmy przeszli :)

Grin 26-04-2010 12:15

Quote:

Originally Posted by trunksia&witgor (Bericht 296462)
Ja dalej uważam, że z 15 km żeśmy przeszli :)

Jak wliczysz w to te krużganki, to ok. ;) :D

Grin 26-04-2010 21:42

To dorzucę parę naszych:

widok z góry Hełm
http://img3.imageshack.us/img3/6677/...ia26041048.jpg

Jak to jest, gdy się chce zrobić pozowane zdjęcie z dwoma wilczakami:
Tak się zaczyna...
http://img156.imageshack.us/img156/8...ia26041061.jpg

... a tak się kończy:
http://img23.imageshack.us/img23/462...ia26041064.jpg

Mina Astarte, gdy poluje na Łowcę:
http://img710.imageshack.us/img710/4...ria2604107.jpg

Mina Łowcy, gdy patrzy na figle Astarte:
http://img708.imageshack.us/img708/1...ia26041016.jpg

Miny psów, gdy patrzą na swoich właścicieli:
http://img693.imageshack.us/img693/3...ia26041024.jpg

Grin 26-04-2010 21:47

I jeszcze trochę z Ogrodzieńca:
http://img27.imageshack.us/img27/582...a260410102.jpg

Pod "Salą Tortur"
http://img69.imageshack.us/img69/561...ia26041088.jpg

Wchodzimy na zamek:
http://img204.imageshack.us/img204/3...a260410103.jpg

Widok "ze środka"
http://img29.imageshack.us/img29/982...a260410124.jpg

Narvana 03-05-2010 21:31

Ja mam pytanie. Jak uczyliscie psy, zeby ciagnely?
Tzn ja juz od x czasu mam te szelki, smycz i uprzaz (Manmat) zakupione zanim pojawila sie Garuda. No i tak mnie cos ruszylo, jak na Kaszubach ciagnela mnie Morta. Moze jesli moj zapal sie nie ulotni, to chcialabym jakos pojsc w tym kierunku.
Garuda bardzo ladnie ciagnie-na smyczy :twisted: ale wiadomo, ze to jest cos innego. Jak zalozylam jej te szelki plus smycz z amortyzatorem to byla troche w szoku, takie zdziwienie. Na normalnej smyczy z obroza ciagnie, a tu nie chciala w ogole.

Grin 03-05-2010 21:47

Quote:

Ja mam pytanie. Jak uczyliscie psy, zeby ciagnely?
Powiem szczerze; my Łowcy ciągnąć nie uczyliśmy wcale. :D Wręcz przeciwnie - od początku był uczony właśnie nieciągnięcia. I tak się jakoś dziwnie składa, że nawet jeśli mu założymy szelki itd. gdzieś na naszym terenie, to ciągnięcia nie uświadczysz.
Natomiast zawody to zupełnie coś innego, on po prostu jakoś "wie", że tam się ciągnie. :D
Może to atmosfera, obecność tylu innych psów, adrenalina, czy ja wiem?
A Astarte ciągnie, bo ona w ogóle lubi ciągnąć. :p

Narvana 03-05-2010 21:52

Czaje. Mnie az tak na chodzeniu nie zalezy-bardziej myslalam o canicrossie bo i tak biegac musze-za duzo browarow :)

Grin 11-08-2010 13:57

:D
Na stronie dogtrekking.com.pl opublikowano klasyfikację po 4 edycjach Pucharu 2010.
Wyniki rodzin tak mnie zaskoczyły, że aż wybałuszyłam oczy. :D :D
http://www.dogtrekking.com.pl/index....d=11&Itemid=86

Gaga 11-08-2010 14:22

O la laaaa.. to Wy se wybałuszajcie dalej a my będziemy chodzić dumni do wypęku, ok? ;)
Chapeaux-bas!

Gia 11-08-2010 14:27

Gratulacje!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ;) Ooooo, będzie co opijać w Późnej, wybieracie się?? :)

Bożena, ale zauważ, że Wy jedyni mieliście w sobie tyle mobilizacji, żeby wystartować we wszystkich 4 zawodach ;)

Rona 11-08-2010 14:39

Jesteśmy z Łowcy i z Was baaardzo dumni, po prostu pękamy z dumy! Gratulacje!!!!:lol:

Grin 11-08-2010 14:45

Quote:

Originally Posted by Gia (Bericht 319249)
Gratulacje!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ;) Ooooo, będzie co opijać w Późnej, wybieracie się?? :)

Dzięki, dzięki :)
No właśnie termin Późnej pokrywa się z Brenną, a Prestor Team dałby nam popalić, jakbyśmy się tam nie stawili, :D więc... niestety toasty jeżeli już, to bez nas. :(
Poza tym do końca Pucharu jeszcze dwa maratony, zatem wszystko się może zmienić i nie będzie czego opijać. :D
Quote:

Originally Posted by Gia (Bericht 319249)
Bożena, ale zauważ, że Wy jedyni mieliście w sobie tyle mobilizacji, żeby wystartować we wszystkich 4 zawodach ;)

Zauważyłam, zauważyłam; też tylko dzięki temu zawdzięczamy to miejsce w dotyczasowej klasyfikacji, bo tam startują straszni "mocarze", którym my do pięt nie dorastamy; tzn. mówię za siebie; bo Jacek ma "power" w nogach, a Kaja widzę - idzie w jego ślady. :)
No ale startują najczęściej ze mną, a ja jestem ich kulą u nogi. :twisted:

Gia 11-08-2010 14:53

W przyszłym roku zamierzamy startować z Wami ;) także mam nadzieję, że pociągniecie nas ze sobą :P

Grin 14-08-2012 18:03

Zawody w dogtrekkingu mają tę wspaniałą właściwość, że są organizowane w bardzo fajnych miejscach, do których chętnie się wraca tak po prostu dla przyjemności powałęsania się z psem i najbliższymi, a że punkty kontrolne nie obowiązują, można dowolnie układać i modyfikować trasę. :)
Ci którzy byli, na pewno rozpoznają to miejsce. :)

http://img14.imageshack.us/img14/5909/mg5832.jpg

http://img43.imageshack.us/img43/1967/mg5835d.jpg

Ciekawa rzecz; mniej więcej w połowie trasy mój kompas zaczął pokazywać północ tam, gdzie normalnie jest południe. :shock: :D

DORA 14-08-2012 21:33

Ale super fotki, i jakie wyrazne jestem pod wrazeniem a Łowcus jaki przystojny :love:love:love

avgrunn 14-08-2012 21:52

Quote:

Originally Posted by DORA (Bericht 436670)
Ale super fotki, i jakie wyrazne jestem pod wrazeniem a Łowcus jaki przystojny :love:love:love

Lowcus ma zawsze super foty, buziaki dla psistojnego brata, podziwiamy ze tak dzielnie towarzyszy w podrozy.

Grin 14-08-2012 22:15

Dzięki! :)
Łowcuś jak zawsze o tej porze roku - łysiutki. :D
PS
A my za to podziwiamy i gratulujemy zacięcia szkoleniowego i zdania egzaminów i to w utrudnionych okolicznościach. :)

Grin 15-08-2012 16:53

Dostałam od Jacka jeszcze parę widoczków jurajskich z ostatniej wycieczki.

http://img40.imageshack.us/img40/1779/mg5736d.jpg

http://img33.imageshack.us/img33/3430/mg5761o.jpg

Łowca zjeżdża :D

http://img266.imageshack.us/img266/4388/mg5798edit2.jpg

http://img441.imageshack.us/img441/7910/mg5820.jpg

http://img839.imageshack.us/img839/8985/mg5836.jpg

I na dokładkę... Microsoft Windows? :D

http://img859.imageshack.us/img859/6297/mg5687.jpg

Grin 05-10-2012 09:57

Trochę skałek
 
Pogoda nas ostatnio rozpieszczała, więc jeśli tylko mogliśmy, spędzaliśmy weekendy w terenie. Najczęściej na Jurze. Tu parę zdjęć z kolejnej wycieczki.

http://imageshack.us/a/img90/701/mg8698b.jpg

http://imageshack.us/a/img31/5421/mg8843x.jpg

http://imageshack.us/a/img607/3675/mg88452.jpg

http://imageshack.us/a/img33/5858/mg8857t.jpg

http://imageshack.us/a/img22/4010/mg88672.jpg


http://imageshack.us/a/img16/2451/mg8858s.jpg

z Peronówki 13-11-2012 03:32

Udalo sie Wam zarazic innych... ;)
Zaczyna sie formowac wieksza ekipa do Dogtrekkingu. Ci co przeszli Miedzyrzecz nie rezygnuja, a ci co nie przeszli nadal sa chetni.... :rock_3

Od siebie mam pytanko... Probuje zrobic liste sprzetu:
pies: obroza, smycz, skladana miska
czlowiek: pas, buty, kompas, latarka

Jako starzy wyjadacze cos jeszcze byscie dodali? Warto kupic etui wodoszczelne na mapy? Bo patrzac na niektore fotki... ;)

dorotka_z 13-11-2012 09:31

Ja bym polecała nie tyle zwykłą laterkę co czołówkę. O niebo wygodniejsze :)

Etui na mapę się przyda, ale jeżeli nie biegniemy a punkty nie sa bardzo częste w zupełności wystarczy zwykła koszulka na dokumenty.
Na dogtrekingach w ramach Polskiej Ligi warto miec jeszcze długopis, bo zdarza się, że na punkcie zabraknie pisaka a kod trzeba zdobyć :)
No i obowiązkowo telefon i potwierdzenie szczepienia na wściekliznę dla psa :)

PS. kto się wybiera do Gdynii w najbliższy weekend? My będziemy :)

szasztin 13-11-2012 09:41

Margo - telefon - Wazna rzecz!!!
I jak pisała dorotka_z - czołówka - wtedy masz ręce wolne.

Grin 13-11-2012 15:02

Długopisy na zawodach są niezbędne, najlepiej w większej liczbie, bo lubią się gubić :D
Ja osobiście używam etui na mapy, bo nie biegam, a robi też za fajną podpórkę przy wpisywaniu haseł. :D Ale ambitniejszym zawodnikom odradzam; dynda i denerwuje.
Oczywiście o wodzie dla psa nie muszę mówić. Jeżeli chodzi o człowieka, wielu dogtrekkerów (w tym i my) zaopatrza się w Camelbaki. Mogę potwierdzić - jest to bardzo wygodne. Są różne tego wersje; można kupić sam wkład i włożyć do zwykłego plecaka. Można kupić cały komplet - specjalny plecak (z dodatkową kieszenią na wkład). My się szarpnęliśmy na to drugie rozwiązanie (to widoczne na zdjęciach) i muszę powiedzieć, że nie mogę się tego nachwalić. Mieści toto 3 l wody, mogę być więc wielbłądem dla całej rodziny, a oprócz tego ma wystarczającą ilość miejsca, żeby wykorzystać to też, jako normalny plecak. Poza tym jest świetnie wykonane, dopasowane, ma mocowanie na kijki itd itd.
Chyba nikt nie wspomniał jeszcze o apteczce, a pewne rzeczy są obowiązkowe na zawodach (no i rozsądek podpowiada, że trzeba je mieć ;) ); obowiązkowa jest np. "łapka" ochronna dla psa, poza tym przydaje się czasem trochę plastra, jakaś maść odkażająca, kawałek bandaża itp.

Teraz jeszcze kwestia butów. Są dwie szkoły w dużej mierze zależne od tego czy ktoś biega, czy chodzi. Osobiście patrzyłam z horrorem w oczach na tych, którzy na trasy górskie wybierają się w butach do biegania, ale... to ich stawy, nie moje :D a faktem jest, że do tej pory jakichś większych kontuzji nie było, wiedzą więc chyba, co robią. Ja lubię mieć wygodne buty do łażenia po górach z grubą podeszwą i twardą górą (chroni przed kamieniami).
Przydają się też bardzo stuptuty; gdy jest ciepło i nie nosi się długich nogawek, zabezpieczają przed wpadaniem kamyczków do butów.
No i to póki co chyba tyle. O reszcie już wspomniano wcześniej. :)
Jak mi się coś przypomni, to odświeżę. :)

Gia 13-11-2012 15:32

Ja dodam od siebie, że zamiast obroży psa lepiej przypiąć do szelek, choć obroża lub kantar przydają się na ostrych zejściach przy psach które faktycznie ciągną :)

Lupusek 13-11-2012 23:15

Podstawą udanego dogtrekkingu są: dobre buty i więź z psem/psami, która objawia się m.in. skuteczną komunikacją z nimi. W końcu na zawodach mamy tworzyć ZGRANY ZESPÓŁ.

Cieszę się, że jest nas coraz więcej :-)


All times are GMT +2. The time now is 23:32.

Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org