Wolfdog.org forum

Wolfdog.org forum (http://www.wolfdog.org/forum/index.php)
-   Wychowanie i charakter (http://www.wolfdog.org/forum/forumdisplay.php?f=29)
-   -   Male dziecko i wilczak (http://www.wolfdog.org/forum/showthread.php?t=9427)

shaluka 29-10-2008 23:10

Male dziecko i wilczak
 
Nie mogłam znalesc tematu, a jak wiadomo przy malym dziecku jest malo czasu ;) Jednak pragne rozwiac wszelkie watpliwosci ludzi co mają male dziecko, a mysla o wilczaku, bo wiem na wlasnej skorze sie teraz przekonalam, ze wilczak może byc idealnym psem nawet do takiego kilkudniowego szkraba ;)
A o to kilka fotograficznych dowodow jak to Kala pilnuje Tymka ( niestey niewyrazne, ale jestem sama wiec ciezko mi sie robi zdjecia ;)
http://img356.imageshack.us/img356/9...6362jy7.th.jpg

http://img516.imageshack.us/img516/8...6364sx4.th.jpghttp://img516.imageshack.us/images/thpix.gif

http://img227.imageshack.us/img227/4...6365ze3.th.jpg

Pozdrawiamy ;)

shaluka 29-10-2008 23:12

Ps. ochronaka na lozeczku nie jest przed psami, ale wszystkie mamy wiedza jakie dziecko jest ruchliwe i ze cos takiego jest przydatne ;)

btd 29-10-2008 23:50

Przede wszystkim to gratulacje ! :-)

Bajka 30-10-2008 07:24

To my dorzucimy swoje dowody fotograficze:) Podczas wakacji odwiedzili nas przyjaciele z maleństwem i Furia świetnie sprawdzala się jako niańka;)

http://img381.imageshack.us/img381/1...2008056bz8.jpg

GRABA 30-10-2008 08:23

Hej! Gratulacje!
Dobrze, że założyłaś taki temat.
Ja też jestem mamą (3,5-latki Milenki) i mam w domu wilczaka. Fakt, przy małym dziecku i małym wilczaku można czasem poczuć się jak mamuśka bliźniaczek (szacunek dla takich matek)..., ale sprytna mamuśka da sobie radę. Trzeba tylko pamiętać, że już dwumiesięczny wilczak potrafi, przewrócić trzyletnie dziecko.
Shaluka napisała: Jednak pragne rozwiac wszelkie watpliwosci ludzi co mają male dziecko, a mysla o wilczaku, bo wiem na wlasnej skorze sie teraz przekonalam, ze wilczak może byc idealnym psem nawet do takiego kilkudniowego szkraba
:) Też się pod tym podpisuję - tylko troszkę w innej wersji.

konek 30-10-2008 10:16

Taki temat już był co nie przeszkadza aby go wznowić bo jest uroczy. Warto tam zajrzeć.
http://www.wolfdog.org/forum/showthread.php?t=9018

Shaluka, Tobie oczywiście ogromne GRATULACJE !!! i NAJLEPSZE ŻYCZENIA !!!

My nie mamy małych dzieci w domu nad czym bardzo ubolewamy (niestety moje dorosłe latorośle są trochę w tym temacie leniwe) ale myślę, że moje wilczaki stanęłyby na wysokości zadania. Max broniłby maluchy przed ciekawską Ereshką :mad:a Ereshka zapewne chciałaby sobie malucha zawłaszczyć na wyłączność :bussi i też nie odstępowałaby go na krok a maluch z czasem wszedłby im na głowę.
Tak bym chciała tego doświadczyć. To się nazywa dorosnąć do roli babci. Eh...

Pozdrawiam
Bożena

Sylka 30-10-2008 11:17

Serdeczne gratulacje shaluka :beer
Temat dla mnie ważny chociaż takie maleństwo miałam w domu jakieś dwa lata temu :rock_3

Myślę o powiększeniu rodziny o wiczaka kiedy już córka będzie trochę bardziej zsocjalizowana.

shaluka 30-10-2008 11:50

No właśnie Bożenko, nie mogłam go znaleść, a teraz każdą wolną chwilę poświecam na dopieszczanie psiaków i sprzatanie ;) Dlatego nie mialam szczerze mowiac serca siedziec i szukac dalej tego tematu gdy widzialm juz Ish i Kale patrzace na mnie z oczekiwaniem. Ja sie nie moge doczekac kiedy Tymka bede mogla sadzac przy psiakach,na razie sie obawiam, wiadomo.. pierwsze dni, w lonie maltki ma przeciez calkowicie sterylne warunki, a tu teraz nowy dom, otoczenie, a przecie zmoje gady biegaja swobodnie i psoca na podworku, oczywiscie sa przetarte porzadnie przed wejsciem do domu,ale jednak ich siersc jest chyba jeszcze za bogata w bakteryjki itp. A moze wy wiecie cos wiecej na ten temat? Ja planuje tak jak bedzie mial miesiac zaczac bliiiska socjalizacje, by nawet jakis psi buziak wchodzil w rachube ( co przy Kali jest wyzwaniem, znajac jej zamilowanie do wcinania na spacerach dziwnych rzeczy-ech za szybka dla mnie jest).
Bozenko o takiej babci sie marzy, teraz musisz tylko czekac ;)

AgaWó. Świetna fotka ;)
Sylka odpowwiedzialne podejscie, oby tak dalej.
Graba, niedlugo tez sie pewnei o tym przekonam, ale fakt maleństwo jest jak wilczak - nieprzewwidywalne :D
Btd i reszta.. dziekuje z gratulacje, maly wazyl 4100g jak sie urodzil, wiec przyjmuje bez skruchy ;) :D:D:D

Wojtek 30-10-2008 11:55

Shaluka GRATULACJE !!! :)

Ja z ogromnym rozczuleniem wspominam takie chwile:

http://www.frey.com.pl/wilczak/galeria/26.jpg

Turlały się po podłodze , turlały a po zabawie mała Ola przysnęła :)

http://www.frey.com.pl/wilczak/galeria/72.jpg

Akrobacje Oleńki

http://www.frey.com.pl/wilczak/galeria/68.jpg

Oczywiście mała włascicielka zawsze tłumaczyła Brendzi w co będą się bawić ;)

http://www.frey.com.pl/wilczak/galeria/73.jpg


Brenda najchętniej nie wychodziłaby z pokoju dziewczynek

http://www.frey.com.pl/wilczak/galeria/10.jpg

Oczywiście i dziecko i pies musza się nauczyć co komu wolno...
U nas każdego wieczoru gdy dziewczynki idą spać Brenda otwiera ich pokój i sprawdza nosem czy obie są już w łóżkach. Robi przy tym troche hałasu skacząc na klamke ale jest to taki codzienny rytuał, którego nie można jej oduczyć :)

Shaluka przed wami piękne wspólne chwile.
Pozdrawiamy gorąco.

Sylka 30-10-2008 13:03

Shaluka, ja tak trochę offtopic...
Znasz ideę noszenia dzieciaczków w chuście?
Z własnego doświadczenia mogę powiedzieć że to naprawdę super sprawa, ułatwia większość życiowych sytuacji związanych z posiadaniem małego dziecka (doświadczone mamy potrafią już noworodki nosić)
Jakby co to służę pomocą i radą bo myślę że mogłoby się to sprawdzić w sytuacji małe dziecko, długi spacer itp.

Trzymajcie się ciepło bo już listopad za pasem.

anetawron 30-10-2008 13:59

Shaluka, GRATULACJE :Rose

Gia 30-10-2008 15:17

No to jeszcze raz :)
Aga ogromne gratulacje!! :)

shaluka 30-10-2008 16:09

Dzięki jeszcze raz:oops: :)

Sylka, czytalam o tym i myslalam, ale na razie nawet tego w sklepach nie widzialam ( Sulejów to maaala miescinka, Piotrkow tez nie grzeszy iloscia ludzi), mozesz cos wiecej mi o tym napisac, ale moze na mojego meila [email protected], zeby tu nie marnowac miejsca ;)

wolfin 30-10-2008 17:03

Shaluka - gratuluje :)

a co do dzieci i wilczakow- maliuchy od mojej hodowli mozna powiedziec maja swoje dzieci - oproc kilka rodzin od urodzienia do 16 lat i wszystkie maja sie super.
u mnie w domu nie ma dzieci no moje wilki pomagaja wychowywac corke Ingrid :) cesto bywami u nich - i mohe powiedziec ze zachowuja sie super.

Nemi 30-10-2008 17:37

Shaluka - WIELKIE GRATULACJE !!!

GRABA 11-11-2008 12:18

Wojtek napisał: Oczywiście i dziecko i pies musza się nauczyć co komu wolno...
U nas każdego wieczoru gdy dziewczynki idą spać Brenda otwiera ich pokój i sprawdza nosem czy obie są już w łóżkach. Robi przy tym troche hałasu skacząc na klamke ale jest to taki codzienny rytuał, którego nie można jej oduczyć :)

:)Tak, tak zwłaszcza dziecko musi wiedzieć jak ma postępować z psiakiem. Uni uwielbia się na nas kłaść (w sensie uwalić ciałkiem) i całować. My sobie dajemy z tym radę, bo dla nas dużych, to całkiem milutkie (pod warunkiem, że nie działa z zaskoczenia i nie "wbija" łap w brzuch), gorzej gdy trafia to na Milenkę.... "Mamo, bo ona mnie gniecie!!!" i tak było ciągle, do momentu, aż wymyśliłam, że gdy Uni będzie próbowała "uwalić" się na Milenkę, to ona ma ją mocno (na ile to możliwy jest uścisk trzylatki) ścisnąć. I tak teraz Milenka jak już widzi co się "święci" reaguje sama bez dodatkowych wrzasków. Uni poznała "siłę" Milenki i wie jak do niej bodejść z czułościami.;-)

Halski 22-12-2008 16:15

Muszę przyznać, że kiedy wprowadzałem Tasje do pokoju Tymka miałem serce w gardle. Ona ogólnie przepada za wszystkimi dziećmi ale sympatię potrafi okazać w przeróżny sposób:twisted:.
Z niemowlakiem miała pierwszy raz styczność ale jak zobaczyłem Tasje w roli niani jestem gotów uwierzyć w mit o Romulusie i Remusie:-)

shaluka 20-01-2009 18:31

To my jeszcze ponudzimy:
http://img110.imageshack.us/img110/4...sc09307io4.jpg
http://img110.imageshack.us/img110/t...jpg/1/w500.png

Ostatnio już są zbliżenia trzeciego stopnia, nawet na buziak w rączkę czy nóżkę się pozwoli ;) Po ostatnich artykułach, które czytałam na temat dziecka i tego jak obecność zwierzęcia stymuluje oraz wspomaga jego rozwój, staramy się jak najwięcej przebywać, bawić razem(choć z takim maluchem możliwości są jeszcze ograniczone, ale już niedługo:twisted: ).

konek 20-01-2009 19:02

Już niedługo pozycja psa będzie identyczna ale malec będzie odrobinę wyżej z pupcią na piesku :roflmaoI nie sądzę aby to Ish czy Kali przeszkadzało. Chyba, że będziesz go chciała od nich zabrać. :love
A swoją drogą rośnie Ci Tymek na ślicznego chlopaka.
Pozdrawiam
Bożena

shaluka 20-01-2009 19:18

Za specjalnie im nie przeszkadza, ja się już boje jak on będzie raczkował i je za siersc, by wstac, łapał.. Jak one to zniosą:eek:

Jest pewne, że Ish Tyma w przyszłym roku na sankach ciągać będzie (tym ciągała rocznego Oliwera).:rock_3
Tymek rosnie, rosnie, juz 8 kg i 67cm:llying

Ale, ale, mówiłaś,ze jakieś zdjecia masz.. Kieeedy wstawisz;> ? :grinsJa teraz kiedy moge to po galeriach buszuje.. Szok jak wilczaki się z dziećmi potrafią zbratać...:cool3:cool3

konek 20-01-2009 20:02

Zdjęcia wstawię jak sie trochę obrobię. W czwartek jade do dzieci do Anglii na ponad miesiąc więc mam co robić w domu. A to jeszcze szczepienie ereshki i kotów a to napisać wszystko na kartce mężowi co, gdzie, kiedy... ;-)

shaluka 20-01-2009 20:59

Aaaa to rozumiem.. To tam baw się dobrze i udanej podróży ;)
Jednak mam nadzieję, ze w wolnej, nudnej chwili wstawisz ;)

wolflinx 22-01-2009 02:27

It 'a very nice to see baby so close to a dog.


Halski 22-01-2009 11:06

No No Aga, jaki On już sztywniutki:shock: :)

Dobrze, ze ma facet życiową podporę już od najmłodszych lat ;-)

GRABA 23-01-2009 12:53

Shaluka, jak się tak patrzy na Twojego chłopaczka (śliczności wycałowałabym te malusie rączki), to aż mi się dziwne myśli w głowie pojawiają typu: a może by tak.......8)

Dobrze, że chociaż możesz zrobić takie piękne zdjęcia z "nieruchomymi modelami", bo jak moje dziewczyny razem leżą, to nigdy mi nie wychodzi dobre zdjęcie, bo Unka na widok aparatu zaraz się rusza i chce w niego wejść:lol:

shaluka 24-01-2009 19:20

Graba, każde małe jest śliczne i słodkie, nic tylko całować:love I wiesz przecież.. Dziecko to radość, wiec czemu nie ;> :cool3

Tymek nieruchomy, bo go lampa oślepiła ;) Natomiast Ish na początku ciągle do mnie wstawałam, ale zaczęła kapować, że jak Tymu jest obok, to trzeba zostać. Dla mnie to tez jest ulga, bo mały leżeć nie lubi:twisted:, ciągle wstaje, a najchętniej siedzi i wszytko obserwuje, a Ish jest na tyle dobrze "zbudowana", że mam jak, bez problemu go oprzeć ;) Choć jeśli już siedzą razem to na kocu lub dywaniku. 8) Graba spróbuj może kiedyś zrobić zdjęcie znienacka ( zza rogu pokoju, by sunia nie zauważyła ):rock_3

Ish cierpliwość i skazanie na dzieci:rolleyes:, chyba ma w genach http://www.wolfdog.org/drupal/pl/gallery/pic/25453/ :saint

Halski, sztywny jest, nic tylko patrzeć jak zacznie całkiem sam siadać, bo teraz potrzebuje dłoni, na których może się podciągnąć.

sssmok 22-04-2009 21:45

My na razie zdjec nie mamy, ale juz niedlugo pewnie beda ;)

Za to mam historyjke z cyklu "Przed porodem".
Ostatnio lezalam sobie ze Zmo na lozku i suka polozyla lape na moim brzuchu.
Gabi od razu sie obudzila i zaczela swoja noga stukac Zmorowa lape :D
Im bardziej Zmo przyciskala lape, tym mocniej Gabi "pukala".
I tak dobre 15 minut z przekladaniem lap i nog w rozne miejsca mojego brzucha ;)
Baby sie najzwyczajniej w swiecie bawily :D

Niesamowite wrazenie ;)
Zobaczymy jak bedzie juz w realnym swiecie - za tydzien, dwa...

Grin 22-04-2009 22:26

Super! Jeszcze się nie urodziła, a już się bawi z psem. :D
Co to będzie dalej! :D

sssmok 22-05-2009 20:43

No to my mamy juz za soba pierwsze spotkania malej Gaji ze stadem.
Zapoznala sie z Sabatem, Jabberem i Zmora z bliska, a z wariatka Strzyga z daleka (za duzo energii do opanowania jak na pierwszy raz). Mala nie boi sie psow, a psy ja kochaja i probuja (tylko probuja :p) zalizac :D

Na razie zrobilismy tylko kilka zdjec ze Zmora. Moze znajdziemy jeszcze kiedys czas na wiecej ;-)http://sssmok.wolfdog.org/FOTO/4.jpg

http://sssmok.wolfdog.org/FOTO/5.jpg

http://sssmok.wolfdog.org/FOTO/6.jpg

http://sssmok.wolfdog.org/FOTO/7.jpg

Ciekawostka. Gaja tak mocno przyzwyczaila sie do szczekania i wycia psow w moim brzuchu, ze teraz nawet jak stoja kolo niej i dra sie - ona sie nie budzi. Ostatnio Sabat zaczal rano szczekac - my sie od razu obudzilismy, a mala zero reakcji - spala dalej :D

AngelsDream 22-05-2009 21:31

Aż miło popatrzeć :)

Grin 22-05-2009 21:37

Ona już duża, ta Gaja :)
Hihihi; chętnie bym pokazała te zdjęcia jakiemuś "ortodoksyjnemu" pediatrze, żeby zobaczyć minę. :twisted:

sssmok 22-05-2009 22:13

Quote:

Originally Posted by Grin (Bericht 214569)
Ona już duża, ta Gaja :)
Hihihi; chętnie bym pokazała te zdjęcia jakiemuś "ortodoksyjnemu" pediatrze, żeby zobaczyć minę. :twisted:

Nie taka duza, na jaka wyglada ;-)

A co do min to sporo ich juz widzialam - u znajomych, ale tez u poloznych i lekarzy.
Wychodze z zalozenia, ze jesli psy maja cos malej przyniesc, to rownie dobrze i my mozemy. Wiec lepiej ja od razu przyzwyczajac, niz pozniej bawic sie w leczenie alergii, spowodowanej zbyt sterylnymi warunkami ;-)
Niektorym po prostu trudno zrozumiec taki punkt widzenia.

Grin 23-05-2009 00:17

Quote:

Originally Posted by sssmok (Bericht 214579)
Wychodze z zalozenia, ze jesli psy maja cos malej przyniesc, to rownie dobrze i my mozemy.

Sądzę, że jeżeli już, to prędzej Wy. ;) W końcu na logikę rzecz biorąc - choroby chyba łatwiej się przenoszą pomiędzy ludźmi, niż pomiędzy zwierzętami i ludźmi.
Quote:

Originally Posted by sssmok (Bericht 214579)
Wiec lepiej ja od razu przyzwyczajac, niz pozniej bawic sie w leczenie alergii, spowodowanej zbyt sterylnymi warunkami ;-)

Macie w tym moje pełne poparcie. :p

aneta1 23-05-2009 05:25

fajne zdjęcia :) i maleństwo oczywiście też :)
To widzę że nie tylko ja mam taki pogląd ;-):):)

GRABA 23-05-2009 16:15

Quote:

Originally Posted by sssmok (Bericht 214579)
Nie taka duza, na jaka wyglada ;-)

A co do min to sporo ich juz widzialam - u znajomych, ale tez u poloznych i lekarzy.
Wychodze z zalozenia, ze jesli psy maja cos malej przyniesc, to rownie dobrze i my mozemy. Wiec lepiej ja od razu przyzwyczajac, niz pozniej bawic sie w leczenie alergii, spowodowanej zbyt sterylnymi warunkami ;-)
Niektorym po prostu trudno zrozumiec taki punkt widzenia.

Oj, ta Gajunia.......... cieszę się, że mogłam przeżywać z Tobą końcówkę;-)
Dokładnie też tak uważam i Bożenka ma rację, gorzej to tłumaczyć rodzinie, eh:p

Gia 23-05-2009 20:22

Chyba wszystkie mamy tu podobne zdanie ;)

Grin 23-05-2009 21:31

A tak poza tematem trochę; jakie cudowne imię! :)

shaluka 17-08-2009 12:57

Ja to się nie dziwie juz, ze Zmora ma taki dobry kontakt z mała. Miot byl po prostu genialnie socjalizowany, bo przeciez mała kaskaderka- Dominica, czyli córa Jozia i Dany, urodziła się tydzień przed narodzinami szczeniaczków ;D

wolfin 17-08-2009 13:04

Shaluka, nie zawsze potrzebna socializacja. u mnie w domu dzieci nie ma ale wieciej niz polowa moich maliuchow sa w rodzinach gdzie sa dzieci od urodzenia do dostania pasportu i ZERO problemow, bo to i genetyka pomaga.
jasne ze social pomaga, i super kedy to jest polaczone z prawidlowa psichyka psow.

shaluka 17-08-2009 13:09

daiva czy ja cos pisalam o twoich szczeniakach? Napisałam, a pro po szczeniaków z Lalinok, bo podczas rozmów wyszła wlasnie ta ciekawa i pozytywna historia, ktora watpie by mogla zaszkodzic w socjalizacji, tylko pomogla. Co do tego, z enei musi byc dzieci by psiaki mialy swietny kontakt z dzieckiem, choc w hodowli ich nie bylo, mam przyklad najlepszy na swojej Kali i Gisie.

P.S. Ale jak jest dziecko to juz to znacznie ułatwia. Co nei podlega dyskusji ;D

wolfin 17-08-2009 13:11

Quote:

Originally Posted by shaluka (Bericht 230399)
daiva czy ja cos pisalam o twoich szczeniakach? Napisałam, a pro po szczeniaków z Lalinok, bo podczas rozmów wyszła wlasnie ta ciekawa i pozytywna historia, ktora watpie by mogla zaszkodzic w socjalizacji, tylko pomogla. Co do tego, z enei musi byc dzieci by psiaki mialy swietny kontakt z dzieckiem, choc w hodowli ich nie bylo, mam przyklad najlepszy na swojej Kali i Gisie.

ale ja dalam przyklad tak samo jak Ty. :)
no i o to gadami, ze nie tylko social pomaga ale i genetyka

Witek 22-11-2009 21:52

Dziś Astarte po raz pierwszy miała bliższy kontakt z dzieckiem, bo zawitała u nas w domu moja 2,5 letnia siostra. Mimo mojego wielkiego przerażenia obyło się bez problemów. Ci co znają Astarte wiedzą, że ma spory temperament i ADHD a skakanie i kłapanie zębami jest na porządku dziennym. A tu Astarte była całkiem spokojna jak na nią, co prawda cały czas pod kontrolą ale dawała się głaskać małej, skarmiać toną ciastek i zębów nie używała wcale !! Musimy częściej spotykać ją z dziećmi, a kto wie, może okaże się rodzinnym wilczakiem ? :)

http://images6.fotosik.pl/573/87ceb989e6c90a65med.jpg

http://images8.fotosik.pl/132/a8163b50134058edmed.jpg

http://images8.fotosik.pl/132/91bf544865ce63b2med.jpg

Grin 22-11-2009 21:59

Ale masz śliczną siostrzyczkę. :p

No, u nas by te ciasteczka długo na stole nie poleżały, obawiam się. Tak akurat na samej wysokości psiego pyska. :D

Witek 22-11-2009 22:47

Quote:

Originally Posted by Grin (Bericht 256839)
No, u nas by te ciasteczka długo na stole nie poleżały, obawiam się. Tak akurat na samej wysokości psiego pyska. :D

Astarte raczej wie, że to co na stole to święte, a przynajmniej wtedy kiedy my patrzymy :)

Grin 22-11-2009 22:56

Quote:

Originally Posted by trunksia&witgor (Bericht 256851)
Astarte raczej wie, że to co na stole to święte, a przynajmniej wtedy kiedy my patrzymy :)

U nas w sumie też, tyle że z mocnym podkreśleniem tego, co napisałaś na końcu zdania. :D No i nasz stół ma o wiele dłuższe nogi. :p
No i parę razy już mieliśmy okazję przekonać się, że ta "świętość" niestety nie dotyczy cudzych stołów. :D

Gaga 23-11-2009 00:46

Quote:

Originally Posted by trunksia&witgor (Bericht 256836)
Astarte była całkiem spokojna jak na nią, co prawda cały czas pod kontrolą ale dawała się głaskać małej, skarmiać toną ciastek i zębów nie używała wcale !! Musimy częściej spotykać ją z dziećmi, a kto wie, może okaże się rodzinnym wilczakiem ? :)

Z niewiadomych powodów rozbrykane, nieuważne, dwojące się i trojące z radości wilczaki jakimś siódmym zmysłem wyczuwają, że z dziećmi trzeba delikatnie, że z tymi istotkami należy z wolna i z ostrożna :)

Witek 23-11-2009 10:29

Quote:

Originally Posted by Gaga (Bericht 256863)
Z niewiadomych powodów rozbrykane, nieuważne, dwojące się i trojące z radości wilczaki jakimś siódmym zmysłem wyczuwają, że z dziećmi trzeba delikatnie, że z tymi istotkami należy z wolna i z ostrożna :)

Astarte swego czasu przewróciła jedno dziecko na muchowcu i potraktowała je jak każdą inną osobę z szarpaniem włosów włącznie. Ale może wtedy jeszcze nie dorosła do delikatniejszego zachowania? Ale fakt faktem wolę kontrolować takie kontakty, bo są one bardzo sporadyczne, a jeden jej skok może oznaczać co najmniej kłopoty.

GRABA 23-11-2009 13:47

Quote:

Originally Posted by trunksia&witgor (Bericht 256885)
Astarte swego czasu przewróciła jedno dziecko na muchowcu i potraktowała je jak każdą inną osobę z szarpaniem włosów włącznie. Ale może wtedy jeszcze nie dorosła do delikatniejszego zachowania? Ale fakt faktem wolę kontrolować takie kontakty, bo są one bardzo sporadyczne, a jeden jej skok może oznaczać co najmniej kłopoty.

Tak te małe urwisy mogą napsuć krwi;) Na szczęście wyrastają z tego skakania - piszę to ja - kobieta po przejściach takich samych:p
Pamiętajcie tylko zimą, że jak przyjedzie do Was znowu ta śliczna siostrzyczka, aby uważać na czapkę, szalik i rękawiczki - to działa jak płachta na byka;-)

sssmok 23-11-2009 13:51

Quote:

Originally Posted by secki (Bericht 255972)
Mamo nie wiem co było w tym mleku ale jak tu jakieś wilki widzie...

Hehehehe :twisted:

Quote:

Originally Posted by trunksia&witgor (Bericht 256851)
Astarte raczej wie, że to co na stole to święte, a przynajmniej wtedy kiedy my patrzymy :)

Dobrze, ze dodalas to ostatnie :D
Wilczaki sa jak baranki - mieciusie jak je widzisz i rogate jak sie odwrocisz :rock_3
Przypomnialo mi sie jak bylismy w odwiedzinach u Imbusow. Byl taki niski stoliczek i na nim ciacha. Imbus udawal, ze ich tam nie ma, a jak odwrocilismy sie na 5 sekund - to faktycznie juz ich nie bylo :D

P.S. Swoja droga to wtedy Imbus nauczyl Jabba pic z toalety :rofl3

szasztin 23-11-2009 14:07

Quote:

Originally Posted by sssmok (Bericht 256962)
P.S. Swoja droga to wtedy Imbus nauczyl Jabba pic z toalety :rofl3

Ostatnio Imbus ma na swoim koncie również Garudę.
Wystarczyło aby Imbus napił sie z "rwącego potoku" w kibelku - a juz za kilka chwil Garuda robiła to samo.
Imbus - deprawator!!:daysmile:diablotin:evil_lol

AngelsDream 23-11-2009 16:10

A chociaż deskę po sobie zamyka?

A Baaj z dziećmi różnie - zależy, co robią, czy on jest a smyczy i przede wszystkim czy kontakt jest wymuszony.

Rona 23-11-2009 16:34

Quote:

Originally Posted by szasztin (Bericht 256971)
Wystarczyło aby Imbus napił sie z "rwącego potoku" w kibelku - a juz za kilka chwil Garuda robiła to samo.
Imbus - deprawator!!:daysmile:diablotin:evil_lol

Czyżby Imbus Lorkę jeszcze w Peronówce tego nauczył?:p:)

Witek 23-11-2009 22:19

Hahaha, a Astarte nie pije wody z toalety, ale uwielbia popodrzucać sobie deskę klozetową :D

szasztin 24-11-2009 08:02

Quote:

Originally Posted by Rona (Bericht 257014)
Czyżby Imbus Lorkę jeszcze w Peronówce tego nauczył?:p:)

To jest zupełnie mozliwe:)

Ja natomiast myślę że wilczaki nie sa głupie:) wolą pić ze strumienia niż ze stojącej miski.

sssmok 24-11-2009 11:55

I slyszec szum morza w muszli....
Romantyczne :twisted:

sssmok 26-11-2009 11:50

Z wilczakiem w tle :D

http://wilczyomen.pl/images/_ROZNE_/s_001.jpg

Kazdy ma swoja polowe lozka :D

-------------------------------------------------------------

Zderzenie czolowe:

http://wilczyomen.pl/images/_ROZNE_/s_003.jpg

z Peronówki 26-11-2009 12:35

Quote:

Originally Posted by sssmok (Bericht 257796)
Z wilczakiem w tle :D

http://wilczyomen.pl/images/_ROZNE_/s_001.jpg

Kazdy ma swoja polowe lozka :D

Obawiam sie, ze gdy powiekszy sie Wam stadko wilczakow to Gaia bedzie sie musiala przeniesc na Bimbay'a... :rock_3

shaluka 30-01-2010 17:12

Taka mała fotorelacja z ostatnich wariacji w naszym domku.
Główni bohaterowie Tymianek i Nyx CW
http://www.wilczyduch.pl/pl/node/196

A tu na zachętę
Porozumienie bez słów
http://www.wilczyduch.pl/galeria/tn_DSC08750.JPG
Socjal specjalny:
http://www.wilczyduch.pl/galeria/tn_DSC08672.JPG
Tym pilnuje czyszczenia miski:
http://www.wilczyduch.pl/galeria/tn_DSC08655.JPG

z Peronówki 30-01-2010 22:48

No to dolacze jeszcze fotki innej wilczakowej niani - oto Łada z Peronówki i 'jej' Kasia:

buzi
http://www.wolfdog.org/pics2/2009/10...95-3981895.jpg

bawimy się
http://www.wolfdog.org/pics2/2009/10...95-6108183.jpg

przewijamy
http://www.wolfdog.org/pics2/2009/10...094-471105.jpg
(z ta fotka Lada powinna wyladowac w 'Minach' :D)

http://www.wolfdog.org/pics2/2010/1/...712-746045.jpg

przyjaciółki ;)
http://www.wolfdog.org/pics2/2010/1/...12-5265906.jpg

I sposob jak miec dziecko 'na wysoki polysk' :rock_3
http://www.wolfdog.org/pics2/2010/1/...73-6652978.jpg

Gaga 30-01-2010 22:58

Quote:

Originally Posted by z Peronówki (Bericht 273647)
No to dolacze jeszcze fotki innej wilczakowej niani - oto Łada z Peronówki i 'jej' Kasia:

przewijamy
http://www.wolfdog.org/pics2/2009/10...094-471105.jpg

No ta to sie naprzewija :) I z czego taka zadowolona? Że umie czy że inni odwalają "brudną robotę" ? ;D

Lupusek 30-01-2010 23:14

Shaluka, jaki Tymek już duży! Kiedy on tak urósł?! Śliczne fotki.

Margo, Łada jest niesamowita! Podoba mi się metoda na wysoki połysk :)

z Peronówki 30-01-2010 23:27

Quote:

Originally Posted by Gaga (Bericht 273654)
I z czego taka zadowolona? Że umie czy że inni odwalają "brudną robotę" ? ;D

Takie miny maja dzieci, gdy chca powiedzie c"No dluuugo mam jeszcze czekac???"

Gaga 30-01-2010 23:34

Quote:

Originally Posted by z Peronówki (Bericht 273673)
Takie miny maja dzieci, gdy chca powiedzie c"No dluuugo mam jeszcze czekac???"

Ale do tej miny musiałaby jeszcze tupać lewą tylną łapą.. ale może, jakby się przypatrzeć bliżej... może i tam jest jakiś ruch :)

Rona 31-01-2010 00:24

Quote:

Originally Posted by z Peronówki (Bericht 273647)
I sposob jak miec dziecko 'na wysoki polysk' :rock_3
http://www.wolfdog.org/pics2/2010/1/...73-6652978.jpg

Boska fotka!!! Tradycjne wilcze powitanie, czyli 'liz' w ucho :)

Katka 31-01-2010 10:43

Quote:

Originally Posted by Gaga (Bericht 273676)
Ale do tej miny musiałaby jeszcze tupać lewą tylną łapą.. ale może, jakby się przypatrzeć bliżej... może i tam jest jakiś ruch :)

A może to jest mina "otwórz okno!"? :rock_3

GRABA 31-01-2010 10:56

Quote:

Originally Posted by z Peronówki (Bericht 273647)
No to dolacze jeszcze fotki innej wilczakowej niani - oto Łada z Peronówki i 'jej' Kasia:

I sposob jak miec dziecko 'na wysoki polysk' :rock_3
http://www.wolfdog.org/pics2/2010/1/...73-6652978.jpg

Hehe - słodziaki:p Moja Milenka też wiecznie "lśniąca" jest, bo Unka wpada w jakiś trans i czyści buziulę córci, i rączki. A jak jej mało takiej "powierzchni" do czyszczenia, to bierze się za dorosłych...... dlatego na fotkach mam zawsze świecącą twarz - hehe:p

Grin 31-01-2010 14:21

Quote:

Originally Posted by GRABA (Bericht 273724)
Hehe - słodziaki:p Moja Milenka też wiecznie "lśniąca" jest, bo Unka wpada w jakiś trans i czyści buziulę córci, i rączki. A jak jej mało takiej "powierzchni" do czyszczenia, to bierze się za dorosłych...... dlatego na fotkach mam zawsze świecącą twarz - hehe:p

:D Łowca też nas wszystkich bardzo dokładnie wylizuje, nie jest to więc zarezerwowane tylko dla małych dzieci przez suczki. :p

Ejwunia&Ose 01-02-2010 22:25

4 Attachment(s)
My jako początkujący na forum możemy tylko powiedzieć, że Ose mając teraz 7 miesięcy ma niesamowitą cierpliwość do naszego 1,5 rocznego szkraba, toleruje buziaki, przytulańce, gonitwy i zawsze na koniec daje mu soczystego buziaka :)


Dodaję zdjęcia z cyklu:
-Ose pokaż zęby
-Ose weź zabawkę
-Ose ściągnij rękawiczkę
-Ose idziemy spać.

:)

Galicja 08-04-2010 00:07

Ada i Inti przypadły sobie do gustu, jedna pilnuje drugą
http://www.galicyjski.wilk.wolfdog.o...2/DSCF1293.JPG



http://www.galicyjski.wilk.wolfdog.o...2/DSCF1265.JPG

Rona 19-04-2010 08:25

Pola i jej wilczak, Cargo:
http://www.wolfdog.org/forum/../pics...563-300653.jpg

Różowy Kapturek, czyli Laura wśród wilków (Opal vel Orobas, Inti i Lupus vel Wicher)
http://www.wolfdog.org/pics2/2010/4/...49-1215637.jpg

Cargo śledzący każdy ruch Inti:
http://www.wolfdog.org/pics2/2010/4/...64-6313725.jpg

szasztin 17-05-2010 12:01

Gisu na wystawie w Dobrym Mieście:

http://img175.imageshack.us/img175/7033/dsc0302wn.jpg

http://img28.imageshack.us/img28/3483/dsc0304w.jpg

http://img28.imageshack.us/img28/1193/dsc0307w.jpg

http://img517.imageshack.us/img517/6084/dsc0308w.jpg

shaluka 17-05-2010 15:42

Kasiu dzięki za zdjęcia, ja tylko ze swojej strony dodam, że malutka miała tam w rączce smaczka, a pozniej sie slodko przytulala do niego.

konek 07-06-2010 16:45

Czas przedstawić nowego wielbiciela wilczków. oto mój wnuczek Nikolas, który odwiedził nas i przez ostatnie 10 dni był najważniejszy w stadzie i który zapalał ogromną miłością do Maxa i Ereshki zresztą z wzajemnością
http://henrykowka.wolfdog.org/galeri..._054.sized.jpg

Cieszy mnie i właściwie chyba nie dziwi super przyjęcie nowego członka stada przez Maxa i Ereshkę. Było w nich bardzo dużo delikatności a Ereshka nawet zostawiala zabawki Nikolasa w spokoju co akurat mnie zdziwiło. Nikolasek odjechał do Anglii, psy chodzą nieswoje i zostały nam zdjęcia, niektórymi chciałam się z Wami podzielić
http://henrykowka.wolfdog.org/galeri..._031.sized.jpg
http://henrykowka.wolfdog.org/galeri..._030.sized.jpg
http://henrykowka.wolfdog.org/galeri..._024.sized.jpg
Już widzę Nikolasa za dwa lata wydającemu komendy moim psom. I naprawdę jestem pewna, że je będą wykonywać.
Pozdrawiamy z Henrykówki
Bożena

Gaga 07-06-2010 18:52

Bożenko gratuluję wnusia :) (pewnie tylko szkoda, że nie bliżej?)

konek 07-06-2010 19:10

Dzięki, pewnie, ze szkoda. Każdą wolną chwilę jestem w Anglii, bo tam również jest mój drugi wnuk patryk który ma trzy miesiące i w sierpniu będziemy go zarażać miłością do babci i dziadka a także Maxa i Ereshki.

szasztin 08-06-2010 07:34

Świetne zdjęcia i maluch - tylko szkoda - kawałek drogi od Polski. No i zyczę udanego zarażania miłościa w wakacje:) I proszę o zdjęcia.

Imbus z Paulinka:
http://img153.imageshack.us/img153/6459/dsc0600apb.jpg

Paulinka przyniosła kwiatki - stokrotki - Imbusowi:
http://img576.imageshack.us/img576/3553/dsc0601ap.jpg

Nawt pozwolił położyc je na swojej głowie:
http://img291.imageshack.us/img291/5238/dsc0603ap.jpg

Gaga 06-07-2010 23:20

Ivju spędził dzień jako przedszkolanka, bardzo przejął się rolą i pokazywał jak wygląda porządne leżakowanie (wygląda na to, że uczennica pilnie podpatrywała :) )
http://cheitan.zperonowki.com/blog/u...u-and-girl.jpg

http://cheitan.zperonowki.com/blog/u...498_resize.jpg

btd 21-07-2010 21:35

No to ja przestawiam kolejna wilczakową dziewczynę, Olgę. Urodzona w 600 rocznice bitwy pod Grunwaldem, już ma swojego wilka ;-)
Ciri bardzo fajnie ją przyjeła, najpierw dokladnie obwachala, potem polizala i teraz co sie dzieje to musi zobaczyc i asystowac ;-)

http://vlcak.nazwa.pl/forum/attachments/20100717044.jpg

http://vlcak.nazwa.pl/forum/attachments/dsc_0920.jpg

http://vlcak.nazwa.pl/forum/attachments/dsc_0954.jpg

GRABA 21-07-2010 21:39

No wreszcie.......... i jak Ciri na małą?

Witek 21-07-2010 21:45

Wow, gratulujemy!

z Peronówki 21-07-2010 23:35

GRATULACJE!!!

Quote:

Originally Posted by btd (Bericht 315932)
No to ja przestawiam kolejna wilczakową dziewczynę, Olgę. Urodzona w 600 rocznice bitwy pod Grunwaldem, już ma swojego wilka ;-)

Dziewczyna w czepku urodzona. Trudno chyba wybrac lepsza date na narodziny.... :p

DORA 21-07-2010 23:51

Ha... ta to wiedziala co zrobic zeby kazdy zapamietal jej date urodzenia,prawie jak moja(tylko mojej nikt nie bierze na powaznie:evil:)
Gratulacje dorodnej dziewuchy,niech rosnie zdrowa:lol:

Aga 22-07-2010 07:21

Gratulacje i pozdrowienia!

Grin 22-07-2010 08:13

Serdeczne gratulacje! :)
Nie mieliście lekko, zwłaszcza Basia - końcówka ciąży w taki skwar. :(
Ale dziewuszka "jak ta lala". :p
Wszystkiego dobrego!

konek 22-07-2010 12:08

Brawo!!! Gratulujemy!! Dziewczyny jak marzenie :cool3:cool3, jesteś szczęściarz!!!!i Czekamy na stałe relacje.
Pozdrawiamy

Joanna 25-07-2010 20:19

Dewi kształci się na ogrzewacz:

http://dewi.zperonowki.com/galeria/a...768a.sized.jpg
Sprawdza, czy Prezes dobrze rośnie:
http://dewi.zperonowki.com/galeria/a...8914.sized.jpg
Czuwa, czy aby nie jest topiony:
http://dewi.zperonowki.com/galeria/a...9644.sized.jpg
I czasem sama inicuje kontakty:
http://dewi.zperonowki.com/galeria/a...9986.sized.jpg

btd 26-08-2010 20:30

http://sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-..._3339625_n.jpg

http://sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-..._2262435_n.jpg

Kamoszka 09-02-2011 14:20

No to mamy pierwsze fotki kooperacji Ardal i Kornelia:)
http://www.wolfdog.org/temp/1297252949-5990027.jpg

http://www.wolfdog.org/temp/1297252950-939432.jpg

A od pierwszych chwil wyglądało to tak, że do szpitala po Olę i Kornelię pojechałem z Ardalem. W samochodzie wąchał i wąchał i nie mógł sie nadziwić co to za stworzenie siedzi w foteliku.
Jak weszliśmy do domu i rozebraliśmy Kornelię z kombinezonu, to Ardal od razu zaczął go namiętnie wąchać. Później daliśmy mu Kornelię do powąchania, przy czym był bardzo ostrozny ale ciekawy. Czyli wszystko super-tak jak chcieliśmy żeby przyjął nowego członka stada.
Ale najlepsze było w nocy (i jest do teraz). Ardal śpi w kuchni na płytkach bo tam mu najchłodniej, a my w sypialni. I w nocy jak Nel zaczęła płakać to Ardal od razu zrywał się na nogi i przybiegał kontrolować sytuację co się dzieje. Jak staliśmy przy łóżeczku to wracał do siebie. A jak nie staliśmy, bo widzieliśmy że poprostu sobie piszczy i według Ardala nie reagowaliśmy, to on piszczał i trącał nas nosem żebyśmy wstali do małej i sprawdzili czy wszystko ok. Jak wstawaliśmy to uznawał to za spełnioną misję i wracał na swoje miejsce.
Trwa to do teraz, ale nauczył się już odróżniać zwykłe popiskiwanie i mruczenie od płaczu bo coś się stało. Nie mniej jednak ciągle kontroluje nasze poczynania, czy aby nie zaniedbujemy małej siostrzyczki :p
No i uwielbia Ją wąchać i lizać. Po nóżkach i głowie najbardziej:p
Jesteśmy super zadowoleni z jego postawy i tego jak opiekuje się Kornelią. Widać, że czuje się jakby za Nią odpowiedzialny. I jak tylko ma możliwośc jak idziemy na spacer to zagląda do wózka i jest przy nas.
Ciezko pewnie jeszcze mówić o jakichkolwiek reakcjach Kornelii na Ardala, bo ma zaledwie 2 tygodnie, ale nie boi sie wycia, szczekania i widoku wielkiej wilczej paszczy więc wszystko na bardzo dobrej drodze żeby zostali super kumplami i przyjaciółmi na całę życie!:lol:
Jak się zrobi cieplej i na dobre wyruszymy na spacerowe szlaki to na pewno będzie więcej okazji i przygód do opowiadania:)

Z LASÓW LOTHLORIEN 09-02-2011 16:38

Quote:

Originally Posted by Kamoszka (Bericht 357465)
Ale najlepsze było w nocy (i jest do teraz). Ardal śpi w kuchni na płytkach bo tam mu najchłodniej, a my w sypialni. I w nocy jak Nel zaczęła płakać to Ardal od razu zrywał się na nogi i przybiegał kontrolować sytuację co się dzieje. Jak staliśmy przy łóżeczku to wracał do siebie. A jak nie staliśmy, bo widzieliśmy że poprostu sobie piszczy i według Ardala nie reagowaliśmy, to on piszczał i trącał nas nosem żebyśmy wstali do małej i sprawdzili czy wszystko ok. Jak wstawaliśmy to uznawał to za spełnioną misję i wracał na swoje miejsce.


Po pierwsze: Gratuluję udanej pociechy! Jest przesłodka! Przypomniałam sobie, że moja Weroniczka JEDNAK też kiedyś była taka maciupka ;)

Po drugie: Gratuluję udanego stróża! Taki kontakt jest niesamowity, o czymś takim można marzyć! Proszę powalić ode mnie Ardala. 8)

GRABA 09-02-2011 17:28

Quote:

Originally Posted by Kamoszka (Bericht 357465)
No i uwielbia Ją wąchać i lizać. Po nóżkach i głowie najbardziej:p

Tak to jest śmiechowe - one chyba mają we krwi mycie maluchów - haha

Ogromne gratulacje dla dzielnej mamy:p - dużo zdrówka dla kolejnej wilczakowej panienki:p

konek 09-02-2011 18:50

Bardzo się cieszymy, szczerze gratulujemy i witamy nową Pańcię Ardala. tata Max też uwielbia małe dzieciaczki,
Pozdrawiamy

Witek 09-02-2011 19:40

Czyżby werandowanie szło pełną parą? :D
Ale kombinezon od Małej jest świetny :D Aż chyba Kajtkowi jak się urodzi i podrośnie (bo na maj kupować to chyba głupi pomysł ;) ) też taki sprawię, tylko, że niebieski :D

Grin 09-02-2011 19:43

Quote:

Originally Posted by trunksia&witgor (Bericht 357539)
Czyżby werandowanie szło pełną parą? :D
Ale kombinezon od Małej jest świetny :D Aż chyba Kajtkowi jak się urodzi i podrośnie (bo na maj kupować to chyba głupi pomysł ;) ) też taki sprawię, tylko, że niebieski :D

To już wiadomo, że to Kajtek, a nie np. Kaja? ;) :p
PS
Gratulacje powiększonej rodzince Ardala. :)

Witek 09-02-2011 19:48

Quote:

Originally Posted by Grin (Bericht 357540)
To już wiadomo, że to Kajtek, a nie np. Kaja? ;) :p

To już od dawna wiadomo :D I nic nie zanosi się na to, żeby miało coś odpaść ;p

DanielZ 09-02-2011 21:59

Olu , Kamilu wielkie gratki .....

DORA 09-02-2011 23:41

Gratulujemy szczesliwym rodzicom,latem Nela bedzie juz taaaaka duza jak Joanny Prezes
 
http://dewi.zperonowki.com/galeria/a...9986.sized.jpg

Kamoszka 09-02-2011 23:48

Quote:

Originally Posted by DanielZ (Bericht 357614)
Olu , Kamilu wielkie gratki .....

DZIĘKUJEMY!!! Jak tylko się ociepli wpadamy do Ardalowego-rodzinnego domu na wielkie przywitanie!

Quote:

Originally Posted by konek (Bericht 357517)
Bardzo się cieszymy, szczerze gratulujemy i witamy nową Pańcię Ardala. tata Max też uwielbia małe dzieciaczki,
Pozdrawiamy

Dziękujemy Maxowi, że przekazał Ardalowi uwielbienie do małych dzieciaczków:)I w ogóle wszystko co najlepsze:p DZIĘKI!!!
Teraz tylko pozostaje nam czekać, aż Kornelia osiągnie odpowiedni wiek i wskakuje na Młodego Prezentera. Bo z tego co widzę, to dogadają się z Ardalem lepiej niż Ola i ja razem wzięci:p Boimy się tylko, że zamiast "mama" lub "tata" jako pierwsze padnie "ARDAL" :lol: Bo już teraz jedno bez drugiego wytrzymać nie może.
Sama radość patrzeć jak wspaniale się dogadują i jak Ardal troszczy się o młodszą siostrzyczkę. Może dlatego, że na razie na plecach, ramionach i uszach jest prawie tak samo owłosiona jak Ardal:p:p:p
MNÓSTWO RADOŚCI!!!

sia 11-02-2011 11:42

U mnie synowi nagle odpadło wszystko miesiąc przed porodem, pomyślałam-durni lekarze-nie znaja się. Ja wiem i czuję, ze to syn!!!! No i mam 4 letnią Julkę:D

Witek 11-02-2011 12:36

Quote:

Originally Posted by sia (Bericht 357982)
U mnie synowi nagle odpadło wszystko miesiąc przed porodem, pomyślałam-durni lekarze-nie znaja się. Ja wiem i czuję, ze to syn!!!! No i mam 4 letnią Julkę:D

Mnie co badanie lekarka wkręca, że odpadło i się pomyliła :D A i tak najlepiej nas wkręciła na samym początku ciąży. Pokazuje na tym USG te szare kreski i inne plamy i mówi: "tu jest główka, tu tułów, tu pupa, na 50% będzie chłopak".
A my z Witkiem szczęki w dół i "ale jak to? tak wcześnie wiadomo?". Dopiero po paru sekundach do nas dotarło :D "No tak, 50%" :D

A na ostatnim USG to nawet ja widziałam przy powiększeniu siusiaka i całkiem dobrze się trzymał więc chyba nie odpadnie :D Szczególnie, że za niedługo malujemy pokój :D

Kamoszka 11-02-2011 17:49

Quote:

Originally Posted by trunksia&witgor (Bericht 357989)
A na ostatnim USG to nawet ja widziałam przy powiększeniu siusiaka i całkiem dobrze się trzymał więc chyba nie odpadnie :D Szczególnie, że za niedługo malujemy pokój :D

My na całe szczęście wstrzymaliśmy się z malowaniem, wystrojem i kupowaniem ciuszków do ostatniego momentu, bo tez miał być chłopak. Też widzieliśmy siusiaka, dużego i wyraźnego i na miejscu:o
No i mamy Kornelię!!! :shock: (która siusiaka nie ma-żeby było jasne):p
Nie, żebym straszył, ale natura lubi płatać figle, zwłaszcza jak się ją podgląda "nowinkami" technologicznymi, których nie lubi;-)
No to teraz namieszaliśmy w głowie ciężarnej, nie ma co:rock_3:twisted::roll:


All times are GMT +2. The time now is 15:38.

Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org