![]() |
5 Attachment(s)
Witam! Wandal jest już z nami rok i 5 miesięcy - wydaje mi się, ze możemy podzielić się naszymi spostrzeżeniami z innymi właścicielami lub przyszłymi właścicielami. Pies trafił do nas, gdy Michał miał 2,5 roku. Wandal miał wtedy 3 miesiace. Po szczeniaka pojechaliśmy wszyscy razem - musieliśmy upewnić się, jaka bedzie reakcja obu.... Wcześniej Michałowi pokazywaliśmy zdjęcia piesków i Wadala. Tłumaszyliśmy też jak należy zachowywać się przy małym piesku. Spotkanie udało się - Michał zaakceptował szczeniaka (nie było płaczu, strachu, był zaskoczony jak szybko szczeniaki mogą się przemieszczać) i mogliśmy wracać do domu. Pierwsze 2 tygodnie wyglądały tak, że Wandal chował się za nami przed Michałem - bo to dziwny, mały człowiek. Później Michał chował się za nas, gdy Wandal próbował bawić się z nim - miał jeszcze wtedy bardzo ostre ząbki mleczne...:( Przez cały ten czas nie można było zostawić ich samych - albo Michał próbował zamienić Wandala w pluszaka, albo Wandal próbował skraść zabawkę - awanturka gwarantowana. Relacje pomiędzy nimi to sinusojda - raz super, zabawy na całego, wpadanie na ściany, drzwi i co tam na drodze sie znajdze... po próby wymuszenia swojej woli ze strony Michała i próby przerobienie Michała w szczeniaka ze strony Wandala (już bardzo rzadkie). Jeden i drugi musiał nauczyć się, jak powinien zachowywać się w obecności i w zabawie z drugim. W efekcie Wandal przynosi piłeczkę do rzucania tylko Michałowi a Michał potrafi przynieść własną pościel z łożka i przykryć Wandalka.... Wandal jest BARDZO cierpliwy i wyrozumiały dla szczeniaka pary alfa. Jeśli zabawa nie jest miła dla psa, ten mruknie i wynosi się na swoje posłanie - tutaj rola opiekuna, nie można pozwolić na kontynuację takiej zabawy - Michał musi wtedy przeprosić Wandala za swoje zachowanie. Wandal też Michała przeprasza, gdy coś nabroi - nauczyliśmy go, że podaje łapę i liże wewnętrzną stronę dłoni (nie po twarzy - a bo to wiadomo CO on zjadł na spacerze).... Wydaje nam się, że to, czy wilczak nadaje się do domu, w którym jest dziecko, zależy (oprócz cech osobniczych) od żelaznej konsekwencji przy układaniu psa i systematycznej pracy. Wlczaki, jak dzieci, wymagają dużej illości czasu i cierpliwości.
|
A my jesteśmy na etapie nie zalizywania na śmierć Młodego :)
http://a6.sphotos.ak.fbcdn.net/hphot..._6905730_n.jpg |
Quote:
|
Quote:
|
Odswiezam temat i polecam artykul:
http://zdrowie.dziennik.pl/dziecko/a...d-witamin.html Od siebie moge dodac, ze Gaja przy 4 psach i 3 kotach w domu, przez pierwsze 2 lata zycia chorowala tylko na trzydniowke ;) |
Podwójna kontrola stanu pieluchy:
http://dewi.zperonowki.com/galeria/v...G?m=1347912263 Co w trawie piszczy http://dewi.zperonowki.com/galeria/v...G?m=1347912308 Nadal nie mogę się nadziwić, jak bezboleśnie Eurypides przyjął mojego huncwota http://dewi.zperonowki.com/galeria/v...G?m=1347912254 http://dewi.zperonowki.com/galeria/v...G?m=1347912219 O! Znalazłem ogon! http://dewi.zperonowki.com/galeria/v...G?m=1347912335 Sierściucha ci się zmierzwiła. http://dewi.zperonowki.com/galeria/v...G?m=1347912339 |
Taki duzy ten huncwot i ciągle nosi pieluchę?8)
|
Quote:
Edit - Dzięki Anula - marnie u mnie z niemieckim :/ |
wg Kopalinskiego:
huncwot szelma, nicpoń, gagatek, urwis, hultaj. Etym. - nm. Hundsfott '(pierw. tchórz, bezwstydnik) łajdak, szubrawiec'; Hund 'pies'; Fott 'srom'; na wzór łac. cunnus canis. Oj Joanna, nie mow na wlasne dziecko huncwot, bo to nieladnie :) Tak samo, jak "kiep" A synek śliczniusi, laski będą mdleć :twisted: |
Quote:
a co powiesz na tę fotkę? Widzisz jak na małej rączce Igora zaciskają się wielkie zębiska Eurysia:shock: http://eury.zperonowki.com/galeria/d...1/IMG_3112.JPG .... a tu jeszcze Młody "zarobił z główki" ( nawet podwójnie - ale Rodzicielce wolno:lol:) http://eury.zperonowki.com/galeria/d...1/IMG_3111.JPG Eury wziął mały rewanż za wyszarpany ogon.... http://eury.zperonowki.com/galeria/d...2/IMG_2992.JPG .... Igi przeżył i ma się dobrze... http://eury.zperonowki.com/galeria/d...1/IMG_2924.JPG Chłopaki zakumplowali się mocno i bardzo im razem "do twarzy":) http://eury.zperonowki.com/galeria/d.../IMG_2919v.JPG |
Quote:
|
Quote:
|
Quote:
|
Quote:
|
Joasia...ale co Wy robiliście w tej trawie??? bo patrzę na zdjęcia i jakoś nic mi nie przychodzi do głowy...:)
|
Quote:
|
Tak mi się skojrzyło z zabawami naszych dziewczyn...
|
a tutaj po raz kolejny nauka karmienia i zabierania z michy
http://www.youtube.com/watch?v=vSlKa...ature=youtu.be |
haha u nas było podobnie:) teraz córa już "duża" bo prawie 3 lata, więc w ramach przypomnienia dla Aroon jaka jest hierarchia w stadzie (kto tu kogo karmi ;) ) od jakiegoś miesiąca to córa codziennie sypie chrupki Aroon
|
1 Attachment(s)
zauważyłam, że mój wilczak, który drastycznie molestuje w zabawach dorosłych, w stosunku do dzieci jest bardzo delikatna i się wycisza. nie mieszkała nigdy z dziećmi i miała z nimi dość ograniczony kontakt gdy dorastała, bo niewielu znajomych miało odwagę pozwolić dzieciom się bawić z dużym psem, więc kontakt miała głównie na wystawach, ale teraz gdy widzi dzieci od razu chciałaby do nich dołączyć. O ile do pieszczotliwych psów ona nie należy, to widać, że dziecięce głaskanie bardzo ludzi.
|
All times are GMT +2. The time now is 19:07. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org