Wolfdog.org forum

Wolfdog.org forum (http://www.wolfdog.org/forum/index.php)
-   Żywienie i zdrowie (http://www.wolfdog.org/forum/forumdisplay.php?f=28)
-   -   Degenerative Myelopathy - Mielopatia zwyrodnieniowa (DM) (http://www.wolfdog.org/forum/showthread.php?t=13303)

spadzista 29-11-2010 19:25

:-)
 
czytam i czytam i wydaje mi się, że problem jaki powstaje jest prosty - tylko jakoś nie udaje się go zwerbalizować-
>>>>>>>Czy ufamy hodowcą?! <<<<
bez żadnych personaliów, tu za dużo osób się zna i lubi albo nie lubi- ale jak by miał kupować pekińczyka- czy zaufał by hodowcy bo powiedział, że pies jest zdrowy? czy żądał by certyfikatów od uznanych specjalistów?
jeżeli ufamy - wszyscy - to znaczy, że cała ta dyskusja nie ma sensu...
jeżeli nie ufamy - to po pierwsze dążyć do obowiązkowych badań- bo w interesie wszystkich hodowców jest to, że rodowód jest gwarancją 'jakości' - w tym zdrowia! po drugie - to myślę, że można by zwrócić się do testujacych instytucji/ o np. koperty, choćby takie jak np mają w citibanku - foliowa koperta opisana potwierdzonym numerem chipa i danymi pobierającego krew weta .. czy coś takiego...
po coś są te chipy - można by je wykorzystywać u weta jak ma wydać jakiś certyfikat..

Rona 29-11-2010 19:51

Nie wiem jak wygląda sytuacja badań genetycznych na DM, ale chciałam przypomnieć, że jeśli chodzi o test na dwarfizm, Mijke włożyła wiele trudu, aby skonstruować test standaryzowany własnie dla CZW. http://www.wolfdog.org/forum/showthread.php?t=11072

Quote:

>>>>>>>Czy ufamy hodowcą?! <<<<
Nie. Ale hodowcom jak najbardziej ;) :)

Konrad:) 29-11-2010 23:36

Quote:

Originally Posted by wolfin (Bericht 341414)
eee.. troche dziwne i szmieszne z tym emailem.
jesli zapytac google ....

Anonimowe maile trzeba wrzucać prosto do kosza. Ktoś, kto nie ma odwagi się przedstawić dla nikogo nie powinien być partnerem w dyskusji.

W Europie testy na DM przeprowadza Laboklin i do tej pory nikt nie kwestionował ani samych testów, ani wydawanych certyfikatów. Byłby to, mówiąc kolokwialnie, obciach i rechot we świecie , gdybyśmy akurat w tej dziedzinie zostali prekursorami : nie robimy badań, bo mamy wątpliwości, czy Laboklin gwarantuje ich rzetelność:roll:.

W Warszawie procedura identyfikowania psa była bardzo restrykcyjna. Lekarz wypełniał specjalny formularz, spisywał dane psa z oryginału rodowodu, sprawdzał tatuaż ( co nie było łatwe) i dopiero potem laborantka pobierała próbki krwi, oznaczane w obecności lekarza i właściciela. Jeśli krew pobierana jest w innej lecznicy, wet swoim podpisem na formularzu poświadcza, że zidentyfikował psa, sprawdzając rodowód, chip lub tatuaż, a po próbki z Warszawy i okolic przyjeżdża kurier z Laboklinu. Nie wiem jak to jest, gdy próbki do badań wysyłane są do Warszawy z innych miast - czy robi to lecznica,czy właściciel?

Laboklin wykonuje również badania na dwarfizm, ale tylko u Saarlosów i ONków.

Podważanie wiarygodności tych badań naraża nas na śmieszność, więc może nie warto debatować na sprawami oczywistymi.

anula 06-12-2010 20:28

Czy są jakies progi wiekowe do wykonywania tego typu badań?

Wonderfull Wolf ES 06-12-2010 20:34

Quote:

Originally Posted by anula (Bericht 343229)
Czy są jakies progi wiekowe do wykonywania tego typu badań?

nie ma, to badania genetyczne. czyli jedziemy do laboklin, bo też się zastanawiam :p ??

Rybka 06-12-2010 20:35

Nie ma. Nosiciel jest nosicielem, a pies wolny zawsze będzie wolny. Pies rodzi się n/n, n/dm lub dm/dm i takim umiera. Geny nie zmieniają się. Wynik n/n lub n/dm powoduje, że możemy spać spokojnie, ponieważ pies nam NIGDY nie zachoruje. Wynik dm/dm mówi nam, że pies MOŻE zachorować w późniejszym wieku. Leczenia nie ma, zapobiegać też nie możemy.
Ponoć czynniki środowiskowe mogą wpływać na ujawnienie się choroby ale dopiero trwają badania nad ich znalezieniem.

anula 06-12-2010 20:45

Quote:

Originally Posted by Wonderfull Wolf ES (Bericht 343231)
nie ma, to badania genetyczne. czyli jedziemy do laboklin, bo też się zastanawiam :p ??

Musze odczekac - Bies ma lecznicowstręt :p - dziś mi odwalił straszną manianę u Pani Wet, gdzie mial ostatni zastrzyk z antybiotyku z powodu rozwalonej łapy.

Niektorzy faceci to histerycy. W poczekalni była śliczniusia laseczka, 7-miesięczna sweterka irlandzka. Stawała na rzęsach, całowała Biesa w mordkę, ocierala się boczkiem, miziała łapką... A on tylko piszczal: "strasznie boję się zastrzyku, ojej, strasznie sie boję, bedzie bolalo, oj..."

Laboklin zrobimy, ale musze zrobic jakas przerwe, zeby skunks zapomnial o tej traumie :roll: dżizas

Witek 06-12-2010 22:35

Quote:

Originally Posted by anula (Bericht 343238)

Laboklin zrobimy, ale musze zrobic jakas przerwe, zeby skunks zapomnial o tej traumie :roll: dżizas

Nie wiem czy się doczekasz... Astarte do tej pory jak przechodzi koło weta to zaczyna mega ciągnąć do przodu, a jak tylko mijamy magiczną bramę to grzecznie wraca do nogi.... A trwa to prawie od roku i nie zapowiada się na zmianę zwyczajów:roll:

Gaga 06-12-2010 22:44

Quote:

Originally Posted by anula (Bericht 343238)

Laboklin zrobimy, ale musze zrobic jakas przerwe, zeby skunks zapomnial o tej traumie :roll: dżizas

Może Wam pomoże metoda pobierania krwi, która spowodowała, że u mojego histeryka można jej utaczać ile wola, bez walki:)
Podpowiedz, aby krew pobierali z tylnej łapy. nawet jak trzymasz psa i ten się wspina, to tylne łapy muszą pozostać na ziemi:) Złoty medal dla "moich" wetek, bo zakończyły problemy z pobieraniem krwi:)

CDaniela 06-12-2010 23:44

Quote:

Originally Posted by Gaga (Bericht 343278)
Może Wam pomoże metoda pobierania krwi, która spowodowała, że u mojego histeryka można jej utaczać ile wola, bez walki:)
Podpowiedz, aby krew pobierali z tylnej łapy. nawet jak trzymasz psa i ten się wspina, to tylne łapy muszą pozostać na ziemi:) Złoty medal dla "moich" wetek, bo zakończyły problemy z pobieraniem krwi:)

Není potřeba odebírat krev. Laboklin testuje i s bukálních stěrů "buccal swab" (bůňky v puse psa). Na požádání vám pošlou sadu kartáčků na které buňky odeberete za přítomnost veterináře, který potvrdí že daný odběr je od daného psa.

http://lh3.ggpht.com/_WorKblYK97c/TE...0/DSC_0004.JPG

wolfin 14-12-2010 21:25

hmm to wyniki byli te " nie prawdziwe i nic warte" a juz co? teras sa prawdziwe i warte?

z Peronówki 15-12-2010 17:15

Quote:

Originally Posted by wolfin (Bericht 345101)
hmm to wyniki byli te " nie prawdziwe i nic warte" a juz co? teras sa prawdziwe i warte?

Przeciez wiesz, ze o waznosci badan i zdrowiu jakiegos psa decyduje wedlug Grzeska przydomek hodowlany i to kto jest jego wlascicielem.... :lol:
Wiec akurat TEN wynik jest wazny - tak samo jak wyniki krewnych i znajomych krolika...
Reszta polskich wlascicieli i hodowcow nigdy mu nie bedzie w stanie im udowodnic, ze "czarne jest czarne, a biale jest biale"....

PS. Mimo wszystko gratuluje! :fingers1 To kolejny zdrowy pies tej rasy.

Gia 23-12-2010 00:01

No to mamy pierwszego psa mieszkającego w Polsce "carrier" ;)

Wczoraj dostałam wyniki Kalinki. Najważniejsze, że nigdy Kali nie zachoruje i jej szczeniaki też ;) Ale niestety jest nosicielem. Certyfikatu nie ma, bo wystawia się go tylko psom N/N :)
Wynik badania Kali będzie umieszczony na liście Mijke do publicznej wiadomości.

z Peronówki 23-12-2010 00:35

Quote:

Originally Posted by Gia (Bericht 346754)
No to mamy pierwszego psa mieszkającego w Polsce "carrier" ;)

Wczoraj dostałam wyniki Kalinki. Najważniejsze, że nigdy Kali nie zachoruje i jej szczeniaki też ;) Ale niestety jest nosicielem. Certyfikatu nie ma, bo wystawia się go tylko psom N/N :)
Wynik badania Kali będzie umieszczony na liście Mijke do publicznej wiadomości.

To ja bede pierwsza. Najpierw podziekowania, ze pomagasz przecierac szlaki. No i gratulacje, ze i Ty nie dalas sie zastraszyc tymi teoriami spiskowymi i oficjalnie publikujesz wynik! :tard

Gaga 23-12-2010 00:46

To teraz czekamy na te Twoje zadeklarowane 5?

Edit: 8
(sorry)

z Peronówki 23-12-2010 01:12

Quote:

Originally Posted by Gaga (Bericht 346767)
To teraz czekamy na te Twoje zadeklarowane 5?

Edit: 8
(sorry)

Bedzie 7. Z piatki o ktorej pisalam jeden wynik jest opublikowany. 4 mam nadzieje, ze bede podane.
Z trojki ktora robila badania -wyniki beda dwa. Jedna probka poszla do kosza. Jeden wynik jest opublikowany. Drugi bedzie...to mam obiecane.

Moze byc? Czy jeszcze mam sie z czegos tlumaczyc... 8)

Gaga 23-12-2010 14:57

Quote:

Originally Posted by z Peronówki (Bericht 346774)
Bedzie 7. Z piatki o ktorej pisalam jeden wynik jest opublikowany. 4 mam nadzieje, ze bede podane.
Z trojki ktora robila badania -wyniki beda dwa. Jedna probka poszla do kosza. Jeden wynik jest opublikowany. Drugi bedzie...to mam obiecane.

Moze byc? Czy jeszcze mam sie z czegos tlumaczyc... 8)

I żeby zakończyć, to rzucę końcową odpowiedź.
odnosiłam się bezpośrednio do Twoich słów:
Quote:

*Coz, wiwat pseudo-hodowle! HodoFcy badac swoich psow oczywiscie nie beda... A jak sie im w Polsce jakis hodowca wychyli i psy przebada - to poczekaja na wyniki i wynajda (lub co w ich wypadku bardziej prawdopodobne - wymysla) cos, aby zrobic z niego producenta rozmnazajacego chore psy.*
Quote:

Tak sie sklada, ze mamy obecnie najwiecej przebadanych psow na DM i karlowatosc wsrod polskich hodowli.
Słusznie założyłam, że te słowa to na wyrost, bo jak się okazuje, podaną przez Ciebie listę tworzysz z psów, które w międzyczasie się badają (m.in K-Lee, która w czasie gdy pisałaś te słowa nie miała jeszcze rozpoczętej procedury badania), a wynikałoby, że mówisz o swoich, na których hodujesz. I dobrze wiesz, że tego dotyczyły moje pytania.Cóż, dzięki Danieli finał wyjdzie OK, czasem ratunek spada z nieba:) A ponieważ chodzi o coś ważniejszego niż łgarstwo, to rzeczone puszczam z dymem.

z Peronówki 23-12-2010 17:04

Quote:

Originally Posted by Gaga (Bericht 346871)
Słusznie założyłam, że te słowa to na wyrost, bo jak się okazuje, podaną przez Ciebie listę tworzysz z psów, które w międzyczasie się badają (m.in K-Lee, która w czasie gdy pisałaś te słowa nie miała jeszcze rozpoczętej procedury badania), a wynikałoby, że mówisz o swoich, na których hodujesz.

Gaga, robisz to samo co G.rinch. Wystarczy przeczytac temat, aby przekonac sie ze mowilam o 5 przebadanych psach. K-LEE NIE BYLA WLICZONA (co jest chyba logiczne, bo nie byla wtedy jeszcze przebadana, ani nie wyslala DNA). Potem napisalam, ze 3 kolejne wyslaly probki do badan (wsrod nich TEZ NIE MA K-LEE). Stad ta Twoja liczba 8. Bo to: 5 PRZEBADANYCH psow (o ktorych pisalam) + 3 WYSLANE probki (o ktorych pisalam). Jak chcesz liczyc K-lee to licz jako nr 9.

Mowa o "tworzeniu listy z psów, które w międzyczasie się badają" to zwykla manipulacja, bo nic takiego nie zrobilam (co JASNO wynika z moich wypowiedzi - ZADEN z obecnie badanych psow NIE BY WLICZONY do tej 5-tki, a K-lee nie wliczaj do trojki, bo wmawiasz mi cos, czego nie zrobilam).
Wiec prosze nie rob jakis tajnych teorii spiskowych. Bo w tym roku mamy ich juz pod dostatkiem...

Quote:

Originally Posted by z Peronówki (Bericht 346891)
Cóż, dzięki Danieli finał wyjdzie OK, czasem ratunek spada z nieba:) A ponieważ chodzi o coś ważniejszego niż łgarstwo, to rzeczone puszczam z dymem.

To kolejna G.rinchowa teoria spiskowa...
Wspolne badania byly planowane NIEZALEZNIE OD DANIELI, o ktorej jeszcze nikt wtedy nie wiedzial... Chodzilo o wspolne przebadanie calej grupy psow w jednym z "oficjalnych" laboratoriow. Na serio - wystaczylo zapytac Rybke, aby miec jasna odpowiedz (lub chocby przeczytac forum: http://www.wolfdog.org/forum/showpos...&postcount=111). Chyba, ze ona tez jest juz zaliczana do 'lgarzy'....

Tak, akurat Daniela spadla nam z nieba. Bo to pozwala przebadac obecnie nie tylko wybranych, ktorych na to stac, ale wszystkich chetnych. Oczywiscie upada teraz sens wspolnego badania w Laboklinie, bo wiele osob chce badac psy u Danieli i nie zalezy im na certyfikacie. Ale projekt Danieli nie jest jedynym jaki byl - on jedynie zastapil poprzedni...

Gia 23-12-2010 17:19

Gaga, Margo nie mogła wliczyć w to K-lee, bo zwyczajnie nie wiedziała, że będę ją badać teraz. Margo znała moją wersję, że będę badać wspólnie przy ktorymś z projektów, miało to być w Późnej. Tak się złożyło, że zrobiłam to wcześniej i poinformowałam Margo o tym dopiero po wysłaniu już próbki do badania. A próbka została wysłana do badania 15 grudnia :)

Margo od nas przynajmniej jeden szczeniak będzie badany :) A możliwe, że 2 :)

Gaga 23-12-2010 19:52

Ech...dałam Ci furtkę, ale nie chcesz skorzystać, więc OK, napiszę ostatni raz i mam nadzieję-wystarczająco jasno. Zgadzam się, że K-lee nie była liczona, to właśnie napisałam w słowach, że "w międzyczasie tworzysz listę".
Skoro Margo pierwsza tworzysz manifestacyjne transparenty w obronie badań, rzucając przed wyimaginowanego wroga hasło, że masz najwięcej przebadanych psów wśród polskich hodowli, to śmiało można się spodziewać, że w dobie dość powszechnej dostępności do tych badań, pierwsza dasz przykład i przebadasz suki, które aktualnie kryjesz. Nie mówię, że moim zdaniem musisz, mówię, że można się spodziewać po Tobie dania przykładu skoro sama pierwsza wychodzisz z inicjatywą badań, tworzenia bazy, wymiany danych miedzy hodowcami itp.
I dlatego zadałam pytanie wprost, ale Ty, zamiast odpowiedzieć COKOLWIEK (że nie masz kasy, nie czujesz potrzeby, nie masz czasu, planujesz później albo wcale) wijesz się jak piskorz przez 4 strony tematu, próbując jednocześnie zaszeregować mnie do jakiejś zmowy ciemności. Za co? Za oczywiste pytanie wprost? :shock: Nie znasz zasady, że żona cesarza powinna być poza wszelkimi podejrzeniami? Mnie stać było na deklarację własnego stanowiska, ze świadomością konsekwencji wypowiedzenia tegoż. W czym więc leży Twój problem?
W tej sytuacji, gdy do dziś dnia nie podałaś które z Twoich psów zostały przebadane, nie dziw się, że widzę kombinacje, bo tworzysz milion pobocznych wątków, zamiast prosto napisać odpowiedź, na równie proste pytanie.
Sorry, ale "mamy przebadane" to na dziś wyniki badań tylko i wyłącznie dzięki właścicielom psów z Twojej hodowli. A to nie jest tożsame.
Twoja polityka hodowlana, to Twoja sprawa, Ty decydujesz i nikt inny. I jestem ostatnią osobą, która chciałaby się jakkolwiek wtrącać w Twoją pracę, ale jeśli składasz publiczne deklaracje, to moim prawem jest o nie dopytać, co uczyniłam. Nie dostałam prawdy, zatem dostałam kłamstwo.
Dla mnie temat był jasny od dłuższego czasu, naiwnie jednak myślałam, że się mylę, żałuję, że jednak nie:(
Dla mnie temat jest wyczerpany, wracam do wypieków świątecznych.


All times are GMT +2. The time now is 03:50.

Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org