Piękna fotka!
Widzę, że Tatuś z dnia na dzień coraz młodszy ;)

jak Merlin ;-)

Tak całkiem serio-niewiele osób potrafi wydobyć te najładniejsze rzeczy z fotografowanych psów, trzeba do tego jednak artysty (pal sześć sprzęt!). My mamy FARTA, że ów chodzi z nami na spacery:)

Zdecydowanie tak ma!!!! ja tylko wciskam taki mały czarny guzik w odpowiednim momencie :)
Mistrzowski nie jestem - jeszcze 8):rock_3

ajtam ajtam
my swoje wiemy ;-)

Tak jest!

Pawle- warsztat można szlifować, ale tego czegoś, co każe łapać odpowiedni moment, eksponować odpowiednio obiekt fotografowany - se ne da. Poza tym tu trzeba umieć włączyć czucie a nie "szkiełko i oko" - zwą to darem talentem-jak sobie chcesz.
Ty to masz, a my mamy radochę z pięknych zdjęć, robionych z sercem:)

Dziękuję za miłe słowa :)
Ja tam sobie myślę, że to relaks i frajda, a że coś z tego wychodzi... insha allah :) może i dar8) grunt, że jest fajna zabawa!

Jaki skromniś, patrzcie Go...
Paweł- trzeba podziękować i nie polemizować tylko z pokorą przyjąć tytuł miszczunia :twisted:

I baby prawdę Ci rzekły- utalentowana jesteś bestia i już!

to nie skromność, poważnie. Ja mam problem z przyjmowaniem komplementów, ot co :)

patrz post no 5

cześć :)sorki że dopiero teraz dołączam do dyskusji , dziekujemy za miłe spotkanie i fajne fotki, Bachus spał wymęczony kilka godzin, spał jak dzieciąteczko, a Witty tradycyjnie przysypiała na siedząco... Już nie możemy się doczekać następnego spotkania z Wami :)!!!

Skoro mowa o następnych spacerach. W ten weekend coś się zapowiada? Musimy skubańca wpuścić między wilczaki, bo ostatnio spotyka głównie psy, które dają sobie włazić na głowę :P

Moze tym razem Kielpin?

Super, to jutro o 12 po tropach spacerujemy w Kiełpinie :)? Tylko jak tam wygląda po odwilży?

Oj... a można liczyć na powtórkę w niedzielę? Jutro mamy różne sprawy do ogarnięcia :( Małemu przyda się towarzystwo wilczaków, a my chcemy podpytać się o kilka rad wychowawczych ;)

nie wiem, i raczej juz dzisiaj nie spawdze :(
ew. moze gdzie indziej...

My mozemy tylko we sobote. Szkoda, ze jutro Was nie będzie, przyjeżdzamy ze znajomymi, którzy będą mieli szczeniaka za 2 miesiące i z chęcią by Was posłuchali...

Dlaczego nie sprawdzisz, przecież masz rzut beretem :D

U mnie nad Wisłą chlapa, plucha, mokro, slisko i mozna się zapaść...

Nie sprawdze po ciemku, albowiem gdyż dopiero dotarłam do domu :twisted:
a jutro rano moze mi sie uda sprawdzic przed tropami...

Narzekasz!!!
Jak bys chciala to bys sprawdzila...

No szkoda, ale musimy być jutro na działce w Wilkowej Wsi pod Kampinosem (a może wilczaki chcą wpaść do nas? ;) ) Może będzie okazja podzielić się przeżyciami innym razem? Ponawiam pytanie, można liczyć na spacer w niedzielę, obojętnie gdzie?

sam se sprawdzaj!:huh
ja jestem zmeczona po robocie, wiec sie odtenteguj ode mnie:evil:

Ja tez jestem zmeczony ale na spacer wieczorem jeszcze wyjde... moge sprawdzic jak woda u MNIE nad Wisłą stoi :)
Niby zmęczona ale kreatywności nie brak... nowe czasowniki tworzysz - "odtenteguj" :D:D:D:D:D:D:D:D

Hmmm - Wilkowa Wieś.... kiedyś tam byłem na imprezie :)
Jeśli o mnie chodzi to może być wilkowa wieś, nie wiem jak reszta?!
to ok 30 km od wawy

Się zdecydujcie co? Bo nie wiem czy klej do tapet rozrabiać rano czy kaloszy szukać:twisted:

Tak, dokładnie. Droga jest prosta. My jesteśmy na wsi cały dzień, jak macie ochotę, to zapraszamy. Zainteresowanych prosimy i kontakt na prv :)

My w sobotę możemy ale dopiero o 14, ale w niedzielę też baaardzo chętnie np o 12 w Wilanowie? :p:p:p

To możemy jutro Wilkową Wieś a przy niedzieli na zawady :)
Jakieś nowe tereny poznamy :)

Jestesmy ZA.
Ktos jeszcze chetny?

Ok. kto na wieś to zapraszamy od 13, a w niedzielę Wilanów, młody musi się spotkać z mamusią :)

Zawady, niedziela 12.00 ? Będziemy na 100%,:p do miłego zobaczenia :p

my chcemy tez :) do wilkowejwsi

W Wilkowej Wsi zameldowali się:

Biesio
https://lh3.googleusercontent.com/-W...Wg/s720/B5.JPG
Baner (Tannin)
https://lh4.googleusercontent.com/-C.../s720/Ban3.JPG
Amra
https://lh3.googleusercontent.com/-x...dk/s720/A4.JPG
Larson
https://lh6.googleusercontent.com/-h...HM/s512/L2.JPG
Wonderfull
https://lh6.googleusercontent.com/-9...yY/s720/W3.JPG

i... Pan Łoś :rock_3
https://lh5.googleusercontent.com/-V.../s720/los1.JPG

reszta fotek:
https://picasaweb.google.com/1021587...eat=directlink


Dziękuję serdecznie za wspólny czas i do jutra!!!:):):)

My tez dziekujemy bardzo za mily czas!!!
Do jutra, gdyż wiatr i bloto nam niestraszne :p

ja też dziękuję...i nadal nie udało się mnie zniechęcić!;-)

chyba i tak za "późno" na zniechecanie :)

A moze to byla Pani Łoś?

Moża tak być, ale mój szowinizm wygrał w opisach;-)8)

Dziękuję za dzisiejszy odcinek sagi o warszawskich wilczakach!!!!

Bachus
https://lh6.googleusercontent.com/-g...s512/Bach2.JPG
Biesu
https://lh6.googleusercontent.com/-K...3A/s512/b2.JPG
Amra
https://lh6.googleusercontent.com/-r...-w/s512/A2.JPG
Baner (Tannin)
https://lh5.googleusercontent.com/--.../s720/ban2.JPG
Jaskier (Absynt)
https://lh6.googleusercontent.com/-w...Ls/s512/j3.JPG
Witty
https://lh5.googleusercontent.com/-0...s512/Witt2.JPG
Wondera
https://lh6.googleusercontent.com/-j...o4/s720/w2.JPG



https://picasaweb.google.com/1021587...eat=directlink

Wielkie dzięki za weekendowe wypady. Amra wreszcie się zmęczył i przez dwa dni był (prawie) grzeczny :D

Ale mieliście fajne spacery.
Następnym razem dajcie znać, kiedy będą planowane dodatkowe atrakcje vide dziki lub łosie. Też chciałybyśmy się załapać :)

To nie byliscie zaproszeni...?!?!?!

na spacer byliśmy, na oglądanie łosi nie :)
Fakt, wiedza o tym, że będą łosie nic by nie zmieniła...
A teraz będziemy się martwić bardziej o to, czy będzie Lars ;)

Lars-Postrach-Młodych-Suczek :p

Agresywne wilczaki ze stolycy:


https://lh6.googleusercontent.com/-e.../s720/LiA1.JPG

Marcin, ja w aucie woze ZAWSZE psie wiaderko - chetnie je wypozyczam różnym agresywnym wilczakom :twisted: w razie potrzeby...
A tak na serio - Larsiak jest przecież do rany przyłóż, a to powyżej to takie czułe całuski w głowkę maluszka :p

A ja nie wiem czemu, ale nie odbieram tego zdjęcia jako agresywnego... takie mi się czułe bardziej wydaje... :)

Teraz już wiem co wpisać w krzyżówce, gdy znajdę hasło 'staje w gardle' :twisted::twisted::twisted: Tylko nie wiem czemu hasło przewidziane jest na 3 literki z 'ś' w środku

Mały lubi wujka Larsa, sam mu się pcha do pyska! ;) Tylko wujcio Larsik potrafi zjadać łeba z taką czułością :D

A dziś Warszawa bawiła się o tak o:

Biesu
https://lh6.googleusercontent.com/-X...YU/s720/B8.JPG
Baner (Tannin)
https://lh6.googleusercontent.com/-M.../s512/Ban1.JPG
Bashtee
https://lh6.googleusercontent.com/-g...s720/Bash5.JPG
Bachus
https://lh5.googleusercontent.com/-D...s720/Bach8.JPG
Cheitan
https://lh3.googleusercontent.com/-h...o/s720/Ch1.JPG
Larson
https://lh3.googleusercontent.com/-c...UY/s720/L3.JPG
Sukulles
https://lh4.googleusercontent.com/-x...tg/s512/w2.JPG

https://picasaweb.google.com/1021587...eat=directlink



Tak właśnie spojrzałem, że jakoś sporo tych "B" :)

Dziękuję za dzisiaj!!!!!! Z nadzieją na powtóreczkę jutro o tej samej godzinie, w tym samym miejscu :)

My tez dziekujemy, mam nadzieje, ze do jutra dożyję :lol:

Jakby co-zrobimy zombie poszukujące wiosny :D
Dziękujemy - szczęście wyposzczonego spacerów dziadka-bezcenne (co pięknie Paweł uchwycił na pierwszych fotach).
Aniu - Biesiak ma z ostatnich spacerów wyjątkowo piękne fotki, aż się prosi ab je wrzucić do bazy na wizytówkę. Proszę zadbać o PR Biesiaka!

sie robi :p
pomalu aktualizuje jego galerie, kradnac od Pawla, ale na wybor zdjecia glownego nie mam wplywu. Margo zrobi, co zechce :p

Zawsze możesz podrzucić linka z wybranym zdjęciem w wątku administracyjnym z prośbą o umieszczenie jako główne. Gwiazdka niedługo-może się spełni:twisted:

Patrzcie, jak pląsa Cheitanek:
https://picasaweb.google.com/1021587...09064014370034
(z jakiegos powodu przestalam móc wklejac foty z URL :(
moze dlatego, ze jestem japkowa, a moze dlatego, ze glupia...)
ale Cheitan na tym zdjeciu mnie urzekł

:) radość dziadka w czystej postaci:) I to właśnie ściąga człowieka z wyra mimo braku sił:)
Gdyby nie cała ekipa-dawno by już Chey skapcaniał a tak proszę - jak młoda koza (tfu! baran):D

Ehh, zazdroszcze Wam tych terenow i tego ze wszystkie radosnie razem lataja

No halo! My tu dostępu do morza nie mamy! Nie podziwiamy sztormów, nie łapiemy fal.....mamy płasko i brudno-wiślano. Terenów chyba nie ma co zazdrościć :)

A i błota pod dostatkiem!

No niby tak, ale z tym morzem latwo nie ma, psow sie nie pusci bo ludzie non stop laza, a jak dzieciaki krzykiem reaguja na Urcia pierdole to co dopiero na cala zgraje. No a prawda taka ze zazdroszcze tej konsekwencji w spotykaniu sie, pewnie dlatego wszystkie moga luzem latac.

A nie macie dzikich plaż, albo takich, gdzie wolno biegać psom? Pamiętam, że w Kuźnicy jest taka wydzielona strefa...

Cos by sie pewnie znalazlo,jak zawsze, trzeba tylko chciec sie gdzies dalej ruszyc.

Nooo to tutaj przykładem świeci część naszej ekipy, czasem aby się spotkać Bies czy Haczi jadą z drugiej części obrzeży Warszawy. A w stolycy wiadomo-korki, objazdy itp....ale dzielnie się przedzierają:)

A więc standardowo, przy niedzieli:

Cheitan
https://lh6.googleusercontent.com/-p...s/s720/Ch1.JPG
Biesiak
https://lh4.googleusercontent.com/-o...Xw/s720/B3.JPG
Bachus
https://lh3.googleusercontent.com/-x...s720/Bach3.JPG
Jaskier (Absynt)
https://lh3.googleusercontent.com/-W...zs/s512/j1.JPG
Larsiak
https://lh3.googleusercontent.com/-q...vg/s720/L4.JPG

Witty
https://lh3.googleusercontent.com/-Z...s720/Witt2.JPG
Wondera
https://lh5.googleusercontent.com/-B...AA/s720/W4.JPG


https://picasaweb.google.com/1021587...eat=directlink


DZIĘKUJĘ :)!!!!

Pozyczyliśmy Orka z Władcy Pierścieni:D

https://lh3.googleusercontent.com/-F...s800/ChiB1.JPG
Dzię-ku-je-my! Super niedziela i jak zwykle zdjęcia!

Dziękujemy za miły spacerek, fotki i miny burych KAPITALNE :p do miłego za tydzień ;)

Bylo super! My tez dziekujemy! (A za kare, ze zdzielilam mojego psa po ryju, mam teraz za swoje :evil: - nie mam siły zwlec się z wyrka)

My też dziękujemy za sobotni spacer.
Zdjecia super, jak zwykle :)
Fajny kontrast Cheitanek uśmiechnięty i sympatyczny w mailu Pawła i jako Ork na kolejnym :)

Pomór jakiś:( Zdrowiej, bo niedługo weekend i WIOSNA!

Dorotka, nie wiem czy wiesz, ale spełniłaś marzenia Anki z poprzednich postów - Twój ostatni post miał nr 666 :twisted:

Faktycznie, gdybym zauważyła wcześniej postarałabym się bardziej :twisted:

myslalam, ze nikt nie zauwazy :twisted:
dzieki, dorotka, nie chcialam sama sztucznie nabijac demonicznego licznika :p

Hej,
Można się wprosic na jakiś spacer jutro? :)

Jutro najprawdopodobniej Kiełpin od 12.00, wiec byście mieli blisko... sprawdze dzis, czy da sie przejsc na łachy

Zawsze możemy wypożyczyć kajaki, a psy sobie poradzą:) (no dobra, Amrę weźmiemy do kajaka) :)

Drogi pamiętniczku, dzisiaj spotkały się:

Wondera
https://lh3.googleusercontent.com/-F...40/s720/w1.JPG
Biesu
https://lh5.googleusercontent.com/-9...Y0/s720/B4.JPG
Baner
https://lh3.googleusercontent.com/-6.../s720/ban8.JPG
Haczi
https://lh4.googleusercontent.com/-v...vI/s512/H1.JPG
Larson
https://lh4.googleusercontent.com/-o...sM/s512/L1.JPG

i mówcie co chcecie, ale jak dla mnie na fotce poniżej gdyby nie szelki, to Biesiasty wygląda jak... dziki wilk :twisted:

https://lh5.googleusercontent.com/-k.../s512/BiH2.JPG

DZIĘKUJĘ za dziś!!!!

My tez dziekujemy piknie!
Inspekcja w Kiełpinie wykazała niestety wysoki poziom Wisły, oraz odciętą drogę na łachy :(
Pozostają nam więc Zawady, chyba że ktoś ma inny pomysł...

PS
Tylko poproszę tam, gdzie nie przychodzą dziki

A trzeba było wilczysku zdjąć szeleczki! Nasza Gaduła Dar Wilka uciszona, jak widzę? :D
Linka do reszty niet? :(

na początku psaceru miałam taką myśl, zeby Biesa rozebrać, ale...
potem mi przeszło. Za co łapać bydlaka, jak nabroi? Za uszy? Za ogon? Dziękuję Jackowi i Pawłowi za nieocenioną pomoc :(

Czytam i myślę jaką linkę, o co chodzi :) jak blondyna :)
po chwili zrozumiałem, proszę bardzo:

https://picasaweb.google.com/1021587...eat=directlink

A przestań, nie ma za co!!!! Wysłaliśmy je wspólnie do szkółki, to teraz wykorzystują nabytą wiedzę... jeszcze tylko 6 lat!!;-)

Czyyyyli, Zawady o 12?

może być 12 zawadów :)

Ja zorganizuję dzieci, psy i dorosłych w wersji "mógłbym być z dzieckiem" :D

Przy niedzieli zgodnie z tradycją:

Amra
https://lh6.googleusercontent.com/-i...cI/s720/A2.JPG
Baner
https://lh3.googleusercontent.com/-3.../s720/Ban3.JPG
Biesu
https://lh3.googleusercontent.com/-c...sQ/s720/b4.JPG
Cheitan
https://lh3.googleusercontent.com/-W...Q/s512/Ch2.JPG
Wondera
https://lh5.googleusercontent.com/-k...GA/s720/w7.JPG


Dziękuję serdecznie!!

reszta: https://picasaweb.google.com/1021587...eat=directlink

Amra był chyba ulubionym "synkiem" Radka, który wychował go na survivalowca - kąpiel w zimnej wodzie po tym jak lód się załamał, nie wywołała żadnej traumy. Dzielny chłopak samodzielnie wydostał się na brzeg, otrzepał i ponownie pokonał zdradliwy lód w drodze powrotnej do mamy i taty:)

I w samą porę, bo już się zastanawiałem, czy włazić do wody powoli, czy iść na całość i skakać "na bombę" :D

wilczak da sobie radę, nawet taki młodziutki jak Amra :p
Nie ma co na niego chuchać

Tylko trudno opanować odruch. W końcu szczeniak w zimnej wodzie to tak, jakby krzyczeli "biją naszych" - mózgownica sama przeskakuje w tryb ratownika ;)

Ja po dorosłego Cheya właziłam przy -10 do bagna, jak mu łapki zassało i nie mógł się biedaczek wydostać:)

Małemu podwójna, zimna kąpiel dobrze zrobiła, ostudziła jego temperament to końca dnia. Spał do 20! :D A szczenior rośnie na twardego wilczaka, charakter ma adekwatny do imienia i przydomka :)

Amra Nie Dam Sobie W Kaszę Dmuchać :p
świetny, otwarty maluch z niego, fakt

zazdrościmy, zazdrościmy po cichutku ;D
mam nadzieję że niebawem do was dołączymy :D

Ale lodu już może nie być ;)

to dobrze ;)
powitamy się ciepło zamiast lody przełamywać ;)

Ze strony dyżurnego wycieczki-seniora mogę zagwarantować :)

Wykonamy jakis spacer jutro? W okrojonym składzie zapewne, ale może ktoś by mógł? My chętni w każdym razie :)

Nie mamy maili wszystkich, ale jutro spotykamy się w Kiełpinie o 11:)

bylo super, chociaz kameralnie :p
Wszyscy dotychczasowi uczestnicy proszeni sa o udzial w obczajaniu nowych, niezaludzionych miejscówek - kurcza nam sie puste tereny psacerowe niestety...

Niezaludnionych, niezacrossowanych, niezaquadowanych, niezadziczonych, -sarnionych, -zającowanych itp, itd....


A Chey po szczeniackich wygłupach z Biesem nadal śpi:D

na gugielmapie wykrylam wieeelki pusty plac nad Wisla w Burakowie - w tygodniu go sprawdze...
Aga, niestety ideały nie istnieją :(

Ale trzeba do nich dążyć:) Nie spoczniemy, nim znajdziemy....czy jakoś tak :)