![]() |
Rozumiem. To, ze stoje murem za wychowaniem, nie oznacza, ze nie slucham i nie patrze na psa. Tak jak pisalam, nie wszystko da sie zmienic i z niektorymi rzeczami trzeba sie pogodzic. Ale wychowanie to najlepszy sposob na obserwacje i zrozumienie psa. Nic na sile. Nie bede psa zmuszala, jesli czegos nie chce, ale sprobuje go przekonac - nie da sie no to trudno. Wiekszosc rzeczy da sie dogadac. To tak jak w malzenstwie :P
|
Quote:
... ale - gdybyś mnie Drzewo bezpośrednio zapytał, czy ta rasa psów jest agresywna, to bym tak powiedziała: MOJA suka nie jest agresywna i widziałam wiele psów tej rasy, które NIE są agresywne (wręcz przytulaki) ale również te, które są lękliwe i boją się ludzi (ich reakcja może być różna). Ale widziałam również psy, do których bałam się podejść (można zaobserwować to na obozach zagranicznych), bo właściciele tak je szkolą(?), lub nie szkolą (?). Margo i Przemek mogą na ten temat wypowiedzieć się bardziej fachowo, bo mają ogromną wiedzę i doświadczenie, poza tym widzieli i mieli styczność chyba z tysiącem wilczaków. A sens pytania jest raczej typowy i się wcale nie dziwię, że ludzie się pytają o charakter i agresywność. Duży pies kojarzy się z siłą, możliwościami, widać jego zębiska, które mogą wzbudzać szacunek. Poza tym w jego genach drzemie wilk z jego naturalną dzikością, strategią walki i oczywiście inteligencją. Ale przecież nikt nie ukrywa (ja to zawsze mówię potencjalnym właścicielom wilczaka), że jest to rasa psów, która wymaga PRACY właściciela. I twierdzę, że NIE KAŻDY nadaje się na właściciela CzW, natomiast - patrz wyżej post Gagi - KAŻDY może mieć krasnala w ogrodzie:lol: |
Jasne spotkaj się z jakimś wilczakiem na żywo, ja ostatnio spotkałam się z Imbusem i to jest superpies. Jestem jeszcze bardziej pewna że chcę mieć wilczaka i mam nadzieję że nie było to spotkanie jednorazowe.
|
Quote:
ot, cała tajemnica:shiny |
Podzielam zdanie przedmówczyni, tzn. hmm znam tylko właścicelkę.
|
Quote:
|
Quote:
:twisted: |
agresja
Witam
Mamy od 10 dni szczeniaka wilczaka, w tej chwili bedzie miał 8 tygodni. Właściwie jest to bardzo kochany pieś jak spi lub jak sie sam bawi( nie było to łatwe aby nauczyć go zabawy samemu), oraz zaraz po spaniu gdy udaje głupa. Mamy jednak z nim problem bo z radosci nas zagryza i bardzo agresywnie reaguje. Śmiejemy się, ze ADHD tylko takie 12 krotne jak dostaje swojego amoku i zaczyna gryżć po nogach , rękach bez opamiętania, skakac wogóle wyprawiać takie zeczy, że często kończy sie to niekontrolowanym udezeniem. W momencie kiedy bierzemy go na ręce reaguje straszna agresją bez przyczyny innym razem jest potulny jak baranek. Dzisiaj właśnie w szale nieźle załatwił Mamie ręke. Jest strasznie pamiętliwy i bardzo dobrze wszystko kojaży tzn powtarza czynności jakie my wykonujemy np. otwieranie szuflad pozbywanie się barierki aby wejsć na schody itd. robi to dosłownie tak samo jak my. Jednak najgorszym problemem jest to, ze nie moze zostać na chwilę sam zaczyna wtedy ujadać i wyć jak opętany. Mamy dom 3 kondygnacyjny i nie chcemy aby na razie chodził po schodach, a tym bardziej zamieszkał w naszej sypialni. Cały dzień i noc musi być ktoś z nim wtedy potulnie śpi. Mam prośbę jak ktoś miał podobne problemy, o podpowiedz jak reagować w stosunku do psa i go uczyc pewnych zachowań. Również interesuje mnie to czy u wilczaka isynieje możliwosć wytyczenia terytorium na które nie będzie on wchodził. Będe wdzieczny za wszelkie porady jak wychowywać wilczaka. |
Quote:
Czesc, kazdy miewal jakies problemy z malym-mlodym-dorastajacym wilczakiem :) Moze na poczatek poczytaj zawartosc tej strony, chocby tu http://www.wolfdog.org/pol/articles/cat175.html...wszystkie charakterystyczne zachowania wilczakow zostaly opisane i w artykulach i w blogach na stronach hodowli i prywatnych . Na forum tez niejednokrotnie te problemy byly poruszane. Wiec na poczatek zycze owocnej lektury :) A pochwal sie swoim maluszkiem, jak mozesz? |
Quote:
|
Quote:
|
To miało być: Czy to ma mnie zniechęcić?
Co pies to charakter. Mój malusi kundelek np był bardzo agresywny, rzucał się na wszystkich. Dopiero z wiekiem mu przeszło.I przecież nie wychowywaliśmy na jakiegoś agresora, bo sięga do kostek. |
Oczywiście nie porównuję tu.
|
Quote:
Chociaż potrafię znaleźć pocieszającą różnicę - mniejsze psy są często podnoszone i noszone przez właścicieli, a to może być zasadnicza różnica. Moim zdaniem, oprócz nieustannego strofowania psa i ograniczania swobody przez krzyk i szarpnięcie smyczą, to podnoszenie zaliczyłabym do silniejszych czynników wzbudzających w psie niepewność (bo pies nie ma wpływu na to, co się z nim dzieje, nie ma szansy zbadać, poznać i zmienić zdania...). maria i wufi |
Quote:
Dla mnie, tak jak dla Gagi, wysoce niepokojący jest fakt, że problem agresji niektórych wyraźnie 'kręci'... Pies to nie tylko agresja lub jej brak, ale i milion innych spraw. Dlaczego, na przykład, potencjalni nabywcy nie pytają, jakie pytania dobrze jest zadać hodowcy szczeniaka, albo jak sprawdzić, czy hodowca mówi prawdę. Przeciwnie - często interesują się wyłącznie ceną psa i tym czy jest/nie jest agresywny? Tymczasem pytanie jest absurdalne z założenia, bo równie dobrze można byłoby np zapytać czy Polacy to agresywni ludzie w porównaniu z innymi nacjami. A props agresji: Osobiście uważam, że jeśli ktoś ma problem z własną agresją albo/i tylko to go interesuje u psa, którego zakup planuje, to lepiej nie ryzykować i kupić yorka - ma dużo mniejsze kły i chyba mniej inwencji nisz wilczak:twisted: |
Quote:
mam pytanie przed kupnem wilczaka CZYTALIS cie wolfdoga? widzielis cie je na zywo i wie cie co oni wyprawiaja? Was piesiek CALKOWI cie normalny wilczak-maliuch, narazie trzeba szkoli cie wlascicielu :) a jak tu sa zrodla informacje czytaj cie i pytaj cie :) |
Mam pytanie do bywających w weekendy na Siekierkach, jak najłatwiej tam dojechać komunikacją miejską?
|
Quote:
Co do wypowiedzi Rony, to jest tylko jedno w wielu pytań. Ciężko też zadawać pytania inne niż tendencyjne, kiedy się wilczaka nie posiada. |
Dzis jak wypuscilam całą moją watachę razem8),przyszło mi coś na myśl,a pro po agresji i sereotypów. Potocznie przecież uważa się,że rottweilery są niesamowicie groźnymi psami:?,jednak mój,już przeszło 9 letni rotek jest nadal jak przytulak,mało tego dogaduje się bez problemu z dorosłym haszczakiem (choc jak wiadomo siberiany same w sobie mają umiejętność dogadywania się), już ponad pól rocznym wilczakiem,który miał problemy z kontaktami i dorosłą dominującą suką wilczaka. Wszytkie są strasznymi przytulakami:wolfie,uwielbiają się bawić razem i doskonale się dogadują,choć są to przecież tak różne psy.
Dlatego chciałabym zauważyć,że każdy psiak może być przytulakiem, to zależy od nas,choć nie wyłącznie ;) Wiem,że to tak ni z gruszki,ni z pietruszki ale jednak uważam,że też może dac do myślenia...:look2 |
Quote:
|
All times are GMT +2. The time now is 08:44. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org