Wolfdog.org forum

Wolfdog.org forum (http://www.wolfdog.org/forum/index.php)
-   Wychowanie i charakter (http://www.wolfdog.org/forum/forumdisplay.php?f=29)
-   -   Pytania i wątpliwości przyszłego właściciela CzW... (http://www.wolfdog.org/forum/showthread.php?t=21339)

Gia 20-08-2012 19:38

Hodowcy na forum są, jedni zaglądają częściej, drudzy rzadziej... ale nikt się sam z Tobą nie skontaktuje proponując szczeniaczka ;)

Nie wiem do ilu hodowców napisałaś, skoro piszesz w liczbie mnogiej, że trudno się z nimi skontaktować... ;) Ja np. żadnej wiadomości nie dostałam, a odpowiadam zawsze na wszystkie. Niektórzy są w rozjazdach, a po powrocie kiedy otwiera się zapchaną po brzegi skrzynkę, nie zawsze jest czas, żeby każdego maila czytać wnikliwie :)

Cierpliwości, jeśli będziesz chciała, to dostaniesz szczeniaczka takiego jak chcesz i z takiej hodowli z jakiej będziesz chciała :)

Bajka 20-08-2012 20:02

Ja się podpiszę pod tym co Gia i jeszcze dodam, że maile lubią zawodzić - dobrze jest znaleźć hodowcę na facebooku, bo tam informacje jednak zawsze dochodzą. Swoją drogą info o planowanych miotach (prócz stron prywatnych hodowli) najczęściej pojawia się właśnie tam (mam na mysli takie duuużo wczesniejsze info na zasadzie"planujemy na najbliższy rok to i tamto"). Na Wolfdogu jest już przeważnie info, gdy suczka jest pokryta:)
Powodzenia!:)Czasem warto poczekać na wymarzonego burka, nie ma się co spieszyć:)

avgrunn 20-08-2012 20:21

Nie ma co sie sugerowac samym wolfdogiem, jak chcesz wiedziec co sie dzieje to albo facebook albo musisz sledzic wszystkie strony hodowli, a da sie i nie zajmuje to wiele czasu, a ile frajdy w szukaniu :)
A szykuja sie naprawde fajne mioty, bede troszke zazdroscic przyszlym wlascicielom.

Rona 21-08-2012 08:41

Quote:

Originally Posted by Emi (Bericht 436948)
Ale jesli moge zapytać jak to się stało Makota, że ty zakochana po uszy a jeszcze nie ma wilczaka przy twoim boku?:rock_3

Ja nie Makota, ale odpowiem, bo wydaje mi się, że wiem :p

Makota należy do tych, którzy nie chcieli jakiegoś wilczaka, tylko tego , który jest jej pisany! Na TEGO wilczaka trzeba czasem dłużej poczekać. W międzyczasie poznać inne wilczaki, nauczyć się na nie patrzeć, widzieć ich zalety i wady, także rozpoznawać charakter (aby móc ocenić temperament rodziców szczeniaka), poznać właścicieli, hodowców, rozpoznać jakie mają cele hodowlane, na ile to, co mówią/piszą pokrywa się z tym co robią, itd. itp. Jeśli kupuje się pierwszego, którego ktoś oferuje, można potem przeżyć spore rozczarowanie... Do najlepszych hodowców wcale nie jest łatwo dotrzeć, bo ich milczenie często jest testem na ile ktoś chce szczeniaka od nich, a na ile jakiegokolwiek.

Za tydzień jest wilczakowe spotkanie w Późnej, pojedź tam, poznasz bardzo wielu hodowców, dziesiątki, jak nie setkę wilczaków, będziesz mieć gigantyczną skalę porównawczą, dowiesz się więcej w dwa dni, niż przez rok siedzenia na forum, a może i upatrzysz sobie przyszłą matkę Twojego szczeniaczka i wskoczysz na listę oczekujących jakiejś hodowli?

Makota, jeśli się mylę, to mnie popraw.;)

Emi 21-08-2012 09:16

Quote:

Originally Posted by Gia (Bericht 436953)
Hodowcy na forum są, jedni zaglądają częściej, drudzy rzadziej... ale nikt się sam z Tobą nie skontaktuje proponując szczeniaczka ;)

Nie wiem do ilu hodowców napisałaś, skoro piszesz w liczbie mnogiej, że trudno się z nimi skontaktować... ;) Ja np. żadnej wiadomości nie dostałam, a odpowiadam zawsze na wszystkie. Niektórzy są w rozjazdach, a po powrocie kiedy otwiera się zapchaną po brzegi skrzynkę, nie zawsze jest czas, żeby każdego maila czytać wnikliwie :)

Cierpliwości, jeśli będziesz chciała, to dostaniesz szczeniaczka takiego jak chcesz i z takiej hodowli z jakiej będziesz chciała :)

Gia przyznaje się bez bicia- twoją hodowlę po prostu przeoczyłam!:oops: Zaraz nadrobię:rock_3

Pisałam w sumie do wszystkich hodowców jakich udało mi się znaleźć buszując po internecie a mających jednocześnie informację na stronie o planowanych miotach. Do jednego tak się usilnie dobijałam (maile z dwóch kont, gg, telefon), że na pewno się wystraszył, iż ma do czynienia z jakąś psychopatką ;)

avgrunn Bajka nie pomyślałam o facebooku! Dziękuję ślicznie za tą wskazówkę! :lol:

Piter 21-08-2012 09:16

a u mnie było na żywioł . i był to jakis wilczak . nie zastanawiałem się się czy maść taka czy taka z hodowli takiej i takiej .Pierwsze podejście było u Lupuska ale sie spóźniłem chyba kilka dni na ostatniego szczeniaka.A później trafiłem do Shaluki i tam był ostatni . a co wyrosnie i jaki będzie zależy od nas , chyba że dostanie toporkiem :lol:.

Galicja 21-08-2012 09:46

Oj coś mi się wydaje , że kiepskie były te poszukiwania hodowli ;) bo i ja nic nie dostałam i Spiderwolf też..

avgrunn 21-08-2012 09:55

Rona, masz absolutna racje, ja wierze w takie duperele jak przeznaczenie, u nas mialo byc inaczej, ale w koncu to przeznaczenie po kilku zawirowaniach kazalo nam wrocic i obrac pierwsza droge, kazdego dnia jestem wdzieczna, bo Smrodziacha nie zamienilabym na zadnego innego, mimo ze sa wieksze, ladniejsze, bardziej posluszne, z lepszym charakterem to on jest wlasnie taki jakby byl tylko dla mnie.

Khan 21-08-2012 10:09

Do mnie też, jak sądzę, nie było zapytania. Jednak trudno to jednoznacznie stwierdzić, gdy ktoś rejestruje się na wolfdogu anonimowo.

Galicja 21-08-2012 10:11

[quote=Khan;436994]Do mnie też, jak sądzę, nie było zapytania. Jednak trudno to jednoznacznie stwierdzić, gdy ktoś rejestruje się na wolfdogu anonimowo.]
Tez racja :)

makota 21-08-2012 10:44

Quote:

Originally Posted by Emi (Bericht 436948)
Może tylko ja mam takie problemy, albo pecha, ale jakoś strasznie ciężko jest mi się skontaktować z hodowcami. Chyba są bardzo zapracowani. Wiem, że cześć z nich (większość?) jest obecna na tym forum8) Może usłyszą mój głos rozpaczy tutaj i odpiszą::rock_3

Swoja drogą czy na forum jest jakiś oddzielny wątek gdzie hodowcy zapowiadają swoje mioty/ przyszłe plany hodowlane? Bo byłam w dziale hodowla i nic nie znalazłam:( A bardzo ułatwiło by mi to poszukiwania... wiem że poza forum jest oddzielny dział "planowane mioty", ale dla mnie mało przydatny skoro większość szczeniąt jest już zarezerwowana- zresztą nie planuje kupna już, teraz, natychmiast:lol: raczej na wiosnę a tam takowych raczej nie znajdę.

A co do wciągania to i owszem- pożeracz czasu, ale jaki przyjemny;) Ale jesli moge zapytać jak to się stało Makota, że ty zakochana po uszy a jeszcze nie ma wilczaka przy twoim boku?:rock_3

Wilczaka u mojego boku jeszcze nie ma, bo przez wiele lat zwyczajnie nie mogłam sobie na niego pozwolić - tak naprawdę byłam jeszcze dzieckiem, potem nastolatką... z pełną świadomością specyfiki rasy, więc nie porywałam się z motyką na słońce, żeby próbować takiego psa wychować :lol:
Jak pojawiły się pierwsze przesłanki o tym, że warunki i możliwości już są, to było jeszcze wiele moich obaw i wątpliwości, cała lista wypunktowanych przyszłych problemów, które musiałam w swojej głowie rozwiązać przed ewentualnym zakupem szczeniaka ;)

Ale ja ogólnie należę do ludzi powolnych, więc i każdą decyzję podejmuję powoli, z namaszczeniem :lol:

Quote:

Originally Posted by avgrunn (Bericht 436957)
Nie ma co sie sugerowac samym wolfdogiem, jak chcesz wiedziec co sie dzieje to albo facebook albo musisz sledzic wszystkie strony hodowli, a da sie i nie zajmuje to wiele czasu, a ile frajdy w szukaniu :)
A szykuja sie naprawde fajne mioty, bede troszke zazdroscic przyszlym wlascicielom.

Oj, czasu to to potrafi pożreć niemiłosiernie dużo... szczególnie kiedy bez opamiętania ogląda się KAŻDĄ stronę hodowli, o jakiej się tylko usłyszało, potem sprawdza ich psy w bazie, potem rodzeństwo tych psów, potem potomstwo, rodziców... :twisted:
(np. zamiast robić projekty :roll:)

Quote:

Originally Posted by Rona (Bericht 436981)
Ja nie Makota, ale odpowiem, bo wydaje mi się, że wiem :p

Makota należy do tych, którzy nie chcieli jakiegoś wilczaka, tylko tego , który jest jej pisany! Na TEGO wilczaka trzeba czasem dłużej poczekać. W międzyczasie poznać inne wilczaki, nauczyć się na nie patrzeć, widzieć ich zalety i wady, także rozpoznawać charakter (aby móc ocenić temperament rodziców szczeniaka), poznać właścicieli, hodowców, rozpoznać jakie mają cele hodowlane, na ile to, co mówią/piszą pokrywa się z tym co robią, itd. itp. Jeśli kupuje się pierwszego, którego ktoś oferuje, można potem przeżyć spore rozczarowanie... Do najlepszych hodowców wcale nie jest łatwo dotrzeć, bo ich milczenie często jest testem na ile ktoś chce szczeniaka od nich, a na ile jakiegokolwiek.

Za tydzień jest wilczakowe spotkanie w Późnej, pojedź tam, poznasz bardzo wielu hodowców, dziesiątki, jak nie setkę wilczaków, będziesz mieć gigantyczną skalę porównawczą, dowiesz się więcej w dwa dni, niż przez rok siedzenia na forum, a może i upatrzysz sobie przyszłą matkę Twojego szczeniaczka i wskoczysz na listę oczekujących jakiejś hodowli?

Makota, jeśli się mylę, to mnie popraw.;)

Prawda, ja czekam na tego jedynego :rock_3
W związku z tym poza upatrzeniem hodowli, upatrywałam również konkretnego miotu :p

Ja również polecam zapoznać się z wilczakami na żywo - mi to bardzo pomogło, jeśli chodzi o podejmowanie decyzji. Zanim poznałam bure na co dzień, na spacerach itp., a widywałam tylko jakieś przelotem i nie miałam śmiałości podejść, wyobrażałam sobie, że to trochę bestie z piekła rodem :lol:
Po poznaniu owszem, potwierdziło się, że są to psy charakterne i jakby nie patrzeć - trudne, ale przy okazji okazało się, że są to cechy, jakie cenię w psach :p

Powodzenia w podejmowaniu decyzji! :p
A fajnych miotów w tym roku jest naprawdę sporo, jest z czego wybierać ;)

Emi 21-08-2012 10:49

Galicja Nie pisałam, bo z tego co wyczytałam u was szczeniaki są do odbioru niebawem. A ja mam póki co ważne powody, żeby szczeniaka brać najwcześniej w grudniu choć najlepiej byłoby na wiosnę.
Khan Tak jak pisałam wysyłałam maile tylko do hodowców "mających jednocześnie informację na stronie o planowanych miotach". U was na stronie ta zakładka nie działa (przynajmniej u mnie nie chciała się otworzyć ).

Wcale nie jestem aż taka anonimowa:p Mam dość rzadko spotykane imię Emilia stąd Emi;)

avgrunn 21-08-2012 10:53

Quote:

Originally Posted by makota (Bericht 436997)
Oj, czasu to to potrafi pożreć niemiłosiernie dużo... szczególnie kiedy bez opamiętania ogląda się KAŻDĄ stronę hodowli, o jakiej się tylko usłyszało, potem sprawdza ich psy w bazie, potem rodzeństwo tych psów, potem potomstwo, rodziców... :twisted:
(np. zamiast robić projekty :roll:)

Skad ja to znam, mam juz wilczaka ale lubie od czasu do czasu popatrzec co tam ciekawego sie dzieje, jakie fajne psy jeszcze sa do poznania, jak super wyrosly inne i jakie slodziachy przyjda na swiat.

Rona 21-08-2012 11:39

Quote:

Originally Posted by Piter (Bericht 436986)
(...) a co wyrosnie i jaki będzie zależy od nas , chyba że dostanie toporkiem :lol:.

Sorry, ale nie zgadzam się! To, co wyrośnie ze szczeniaka nie zależy tylko od właściciela, ale także od genetyki i wczesnej socjalizacji za którą odpowiada hodowca. Nie wiem po jakich psach jest Twój bury (nie jestem w stanie śledzić i spamiętać kolejnych miotów wszystkich hodowli), ale wg mnie bardzo dużo zależy od tego, jakie cechy mają jego rodzice/dziadkowie. Szczeniak nie jest pustą kartką do zapisania; przynosi na świat masę cech wrodzonych, podobnie jak ludzkie dziecię.

makota 21-08-2012 11:46

Quote:

Originally Posted by Emi (Bericht 436998)
Galicja Nie pisałam, bo z tego co wyczytałam u was szczeniaki są do odbioru niebawem. A ja mam póki co ważne powody, żeby szczeniaka brać najwcześniej w grudniu choć najlepiej byłoby na wiosnę.
Khan Tak jak pisałam wysyłałam maile tylko do hodowców "mających jednocześnie informację na stronie o planowanych miotach". U was na stronie ta zakładka nie działa (przynajmniej u mnie nie chciała się otworzyć ).

Wcale nie jestem aż taka anonimowa:p Mam dość rzadko spotykane imię Emilia stąd Emi;)

A zdradzisz nam w jaką część Polski powędruje przyszłe maleństwo? :p

Quote:

Originally Posted by avgrunn (Bericht 437000)
Skad ja to znam, mam juz wilczaka ale lubie od czasu do czasu popatrzec co tam ciekawego sie dzieje, jakie fajne psy jeszcze sa do poznania, jak super wyrosly inne i jakie slodziachy przyjda na swiat.


Bo to jest nałóg :lol:
Ja mam jeszcze taką przypadłość, że uwielbiam wynajdywać zdjęcia szczeniaczków i obserwować z jakich mordeczek co wyrasta na przyszłość, wybierać ulubieńca miotu i potem obserwować co z niego rośnie - to są obowiązki! :lol: Trzeba na bieżąco sprawdzać, zaglądać... masa roboty :twisted:

Emi 21-08-2012 13:20

Quote:

Originally Posted by makota (Bericht 437007)
A zdradzisz nam w jaką część Polski powędruje przyszłe maleństwo? :p

Oczywiście, że zdradzę:) Żadna tajemnica;) Bliskie okolice Poznania

A teraz Ty zdradź czy TEN wilczak, jest już w planach jakiegoś hodowcy czy ciągle szukasz? (pytam oczywiście z czystej ciekawości):lol:

Kurcze, że też akurat na czas wilczakowego spotkania mam coś ważnego poplanowane :( Chyba że...:twisted:

makota 21-08-2012 13:31

Quote:

Originally Posted by Emi (Bericht 437016)
Oczywiście, że zdradzę:) Żadna tajemnica;) Bliskie okolice Poznania

A teraz Ty zdradź czy TEN wilczak, jest już w planach jakiegoś hodowcy czy ciągle szukasz? (pytam oczywiście z czystej ciekawości):lol:

Kurcze, że też akurat na czas wilczakowego spotkania mam coś ważnego poplanowane :( Chyba że...:twisted:

Nigdzie się tu jeszcze nie chwaliłam, ale w sumie to to nie jest tajemnica - maluch już rośnie 8)

Galicja 21-08-2012 14:01

Quote:

Originally Posted by Emi (Bericht 436998)
Galicja Nie pisałam, bo z tego co wyczytałam u was szczeniaki są do odbioru niebawem. A ja mam póki co ważne powody, żeby szczeniaka brać najwcześniej w grudniu choć najlepiej byłoby na wiosnę.
Khan Tak jak pisałam wysyłałam maile tylko do hodowców "mających jednocześnie informację na stronie o planowanych miotach". U was na stronie ta zakładka nie działa (przynajmniej u mnie nie chciała się otworzyć ).

Wcale nie jestem aż taka anonimowa:p Mam dość rzadko spotykane imię Emilia stąd Emi;)

Czasem na stronach są informacje o innych miotach w innych hodowlach, ja wstawiam zapowiedzi miotów po sukach które są "Galicyjskie" z przydomka. Nie pomyśl że "wciskam" tutaj szczeniaki ;) ale wcześniej dałaś do zrozumienia że kontakt z hodowcami jest utrudniony (co jakiś czas ktoś na forum to powtarza ) co nie jest prawdą :)

Emi 21-08-2012 14:45

Quote:

Originally Posted by Galicja (Bericht 437025)
Czasem na stronach są informacje o innych miotach w innych hodowlach, ja wstawiam zapowiedzi miotów po sukach które są "Galicyjskie" z przydomka. Nie pomyśl że "wciskam" tutaj szczeniaki ;) ale wcześniej dałaś do zrozumienia że kontakt z hodowcami jest utrudniony (co jakiś czas ktoś na forum to powtarza ) co nie jest prawdą :)

Odgórnie zakładam, że ludzie miają dobre intencje;)
Pisałam o swoich osobistych doświadczeniach. Ja dostałam odpowiedz tylko z jednej hodowli a maili wysłałam kilkanaście(wliczając maile z prośbami o odpisanie na wcześniejszego maila- wiem, wiem straszna jestem:P).
Wiem jednak, że "hodowca też człowiek"- pracuje, ma masę obowiązków nie tylko związanych z burymi. I ja to wszystko rozumiem. Jedno co mnie tylko zmartwiło to to że nie wiem czy te maile w ogóle dochodzą, bo jak nie mam odpowiedzi żadnej to nie wiem czy jej nie mam bo mail nie doszedł czy mam poczekać cierpliwie w kolejce na odpis:roll: Dlatego musiałam trochę pomarudzić, wybaczcie:lol:

Rona 21-08-2012 15:52

Quote:

Originally Posted by Emi (Bericht 436998)
.... z tego co wyczytałam u was szczeniaki są do odbioru niebawem. A ja mam póki co ważne powody, żeby szczeniaka brać najwcześniej w grudniu choć najlepiej byłoby na wiosnę.

Co wg Ciebie znaczy "niebawem"? :) Jeśli hodowca (niekoniecznie odnoszę to do miotów Inti czy Czakram, piszę ogólnie) kryje sukę teraz i to ogłasza, to dolicz 2 miesiące ciąży + 2 miesiące na odchowanie maluchów w hodowli i uzyskasz przypuszczalny termin najwcześniejszego odbioru szczeniaków. Czyli - 2-gą połowę grudnia :p

Zadam Ci jedno proste pytanie: czy jesteś pewna, że potrafisz już patrzeć na wilczaki i wiedzieć które ich cechy są dla Ciebie najważniejsze? Idealnego psa nigdy nie będziesz miała, więc powinnaś widzieć na czym Ci najbardziej zależy i szukać szczeniaka po rodzicach, którzy te cechy mają. Przeczytaj sobie ten wątek, jeśli jeszcze tego nie zrobiłaś, sporo rozjaśnia: http://www.wolfdog.org/forum/showthread.php?t=9693

Serio, w przypadku wilczaków naprawdę sprawdza się maksyma: "co nagle, to po diable":twisted:

A co nie nagle, też po diable. :p


All times are GMT +2. The time now is 19:10.

Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org