Wolfdog.org forum

Wolfdog.org forum (http://www.wolfdog.org/forum/index.php)
-   Spotkania i podróże (http://www.wolfdog.org/forum/forumdisplay.php?f=31)
-   -   Krakowskie spotkania :) (http://www.wolfdog.org/forum/showthread.php?t=21333)

anija 17-01-2012 12:13

Quote:

Originally Posted by Gregor (Bericht 419298)
My czasem też latamy trochę po Lasku Wolskim od strony Alei Kasztanowej, a czasem w okolicy ul. Tynieckiej. Jakby co :)

a właśnie, a jak jest w Lesie Wolskim, nie czepiają się, że pies luzem?

Gregor 17-01-2012 12:23

Quote:

Originally Posted by anija (Bericht 419299)
a właśnie, a jak jest w Lesie Wolskim, nie czepiają się, że pies luzem?

O tej porze roku mało ludzi, generalnie jak widzę ludzi to go przytrzymuje. Nikt mi jeszcze nie zwrócił uwagi na psa luzem w Lasku. Z ciekawostek to ochrzan za psa luzem złapałem dwa razy na Błoniach od innych psiarzy.

anija 17-01-2012 12:47

Quote:

Originally Posted by Gregor (Bericht 419302)
O tej porze roku mało ludzi, generalnie jak widzę ludzi to go przytrzymuje. Nikt mi jeszcze nie zwrócił uwagi na psa luzem w Lasku. Z ciekawostek to ochrzan za psa luzem złapałem dwa razy na Błoniach od innych psiarzy.

A za cóż to? Przecież tam wszystkie psy biegaja luzem i większość też bez kagańców. Ja wczoraj dostałam pierwszy raz opieprz za Bystrą. Pewna suka warczała i rzucała się na Bystrą bo była zazdrosna o swój patyczek. Bystra chcąc jej dopiec zaczeła się bawić w podszczypywanie suki w boczek i za którymś razem suka zapiszczała bo Bystra zaszczypała za mocno. Mimo wszystko według mnie było to jeszcze w granicach zabawy. A właściciel suki do mnie powiedział tak: "jak by to był pies to bym go zdzielił za to. Suk nie bije. Zresztą w ogóle psów nie biję. Pani też jest kobietą, ale innemu właścicielowi to bym przyper**** w ryj.".... generalnie nerwowy pan :D niemniej kocha swoją suke i dba o jej bezpieczeństwo :)

Gregor 17-01-2012 13:05

Quote:

Originally Posted by anija (Bericht 419307)
"jak by to był pies to bym go zdzielił za to. Suk nie bije. Zresztą w ogóle psów nie biję. Pani też jest kobietą, ale innemu właścicielowi to bym przyper**** w ryj.".... generalnie nerwowy pan :D niemniej kocha swoją suke i dba o jej bezpieczeństwo :)

Następnym razem daj "panu" namiary na mnie w temacie przyper**** w ryj. ;)
w kazdej grupie społecznej jest pewien odsetek nieprzystosowanych kretynów ;)

Gregor 17-01-2012 13:34

Quote:

Originally Posted by anija (Bericht 419294)
my jesteśmy z kolei z dalekich Dębnik (okolice Kobierzyna).

Fajnie jest też od Kampusu UJ w stronę ulicy Tynieckiej łakami w kierunku na karczmę rzym gdzie mozna wejść na herbatę piwo lub pierogi / nas wpuszczają ;) / a po drodze zgarnąć Zack'a ;)

anija 17-01-2012 13:46

Quote:

Originally Posted by Gregor (Bericht 419315)
Fajnie jest też od Kampusu UJ w stronę ulicy Tynieckiej łakami w kierunku na karczmę rzym gdzie mozna wejść na herbatę piwo lub pierogi / nas wpuszczają ;) / a po drodze zgarnąć Zack'a ;)

o spoko, dzięki za namiary! Musimy się kiedyś razem wybrać :) maaało w mieście knajp gdzie są przychylni dla psiaków :/ zawsze się tłumaczą przepisami sanitarnymi.. ale jednak jakoś niektóre restauracje nie mają nic przeciwko, więc nie wiem jak to jest z tymi przepisami.

Gregor 17-01-2012 19:23

Quote:

Originally Posted by anija (Bericht 419316)
o spoko, dzięki za namiary! Musimy się kiedyś razem wybrać :) maaało w mieście knajp gdzie są przychylni dla psiaków :/ zawsze się tłumaczą przepisami sanitarnymi.. ale jednak jakoś niektóre restauracje nie mają nic przeciwko, więc nie wiem jak to jest z tymi przepisami.

wg. przepisów nie wolno. My mamy sprawdzoną Karczmę Rzym na Tynieckiej, knajpka w J&J sport na Winnickiej, Pizzeria Sicilia na Augustiańskiej, koło błon do osady można wejść i do piri piri na Juvenii, a na piwo w centrum Non Iron na św. Marka 27. Na całkiem fajnego hamburgera w centrum mozna wejść do Nic Nowego na Krzyża i do takiej nowej hamburgerowni na Mikołajaskiej też można. Mimo to zawsze pytam czy mogę z małym pieskiem ;)
No i sprawdzam w dalszym ciągu nowe miejsca :)

Bajka 17-01-2012 19:40

Quote:

Originally Posted by Gregor (Bericht 419337)
wg. przepisów nie wolno. My mamy sprawdzoną Karczmę Rzym na Tynieckiej, knajpka w J&J sport na Winnickiej, Pizzeria Sicilia na Augustiańskiej, koło błon do osady można wejść i do piri piri na Juvenii, a na piwo w centrum Non Iron na św. Marka 27. Na całkiem fajnego hamburgera w centrum mozna wejść do Nic Nowego na Krzyża i do takiej nowej hamburgerowni na Mikołajaskiej też można. Mimo to zawsze pytam czy mogę z małym pieskiem ;)
No i sprawdzam w dalszym ciągu nowe miejsca :)

Można jeszcze do Chimery na Św.Anny - my często chodzimy w lecie:) Pani zawsze przynosi burym miskę z wodą z napisem "psy górą!":):)

Witek 18-01-2012 00:09

Wg. przepisów wolno :) Nie wolno psa do kuchni zabierać :D

anija 18-01-2012 00:33

Quote:

Originally Posted by Bajka (Bericht 419338)
Można jeszcze do Chimery na Św.Anny - my często chodzimy w lecie:) Pani zawsze przynosi burym miskę z wodą z napisem "psy górą!":):)

jak jesteśmy na mieście to zawsze tam wpadamy :) jak Bystra była jeszcze mała to miska z wodą była wększa od niej! :D

makota 18-01-2012 01:00

Quote:

Originally Posted by Gregor (Bericht 419337)
wg. przepisów nie wolno. My mamy sprawdzoną Karczmę Rzym na Tynieckiej, knajpka w J&J sport na Winnickiej, Pizzeria Sicilia na Augustiańskiej, koło błon do osady można wejść i do piri piri na Juvenii, a na piwo w centrum Non Iron na św. Marka 27. Na całkiem fajnego hamburgera w centrum mozna wejść do Nic Nowego na Krzyża i do takiej nowej hamburgerowni na Mikołajaskiej też można. Mimo to zawsze pytam czy mogę z małym pieskiem ;)
No i sprawdzam w dalszym ciągu nowe miejsca :)

Tłumaczenie się sanepidem to tylko wymówka :)
Według przepisów wszędzie, gdzie nie ma tabliczki, że nie wolno wprowadzać psów, można z psem wejść. Do wszelkiego typu jadłodajni również według prawa (jeśli nie ma tabliczki) można wejść. Jeśli tłumaczą się sanepidem, to jest to wymówka, w którą nie należy wierzyć...
....jednak jeśli powiedzą, że np. nie życzą sobie psów, bo im zostawiają sierść na siedzeniach, to trzeba grzecznie lokal opuścić, bo jest to indywidualna sprawa każdego właściciela danego lokalu ;)
Niemniej jednak nieistniejącymi przepisami wymigiwać się nie mogą. Według przepisów sanitarnych psa nie wolno wprowadzać tylko do miejsca, gdzie posiłki są przygotowywane :)

Również polecam Chimerę - ładnie, przytulnie i można wejść z psem :smileyb

anija 18-01-2012 01:28

a ja to w ogóle polecam to:

http://psieszlaki.pl/pokaz/restauracje

:)

Gregor 18-01-2012 09:34

Quote:

Originally Posted by trunksia&witgor (Bericht 419365)
Wg. przepisów wolno :) Nie wolno psa do kuchni zabierać :D

Przpisy BHP o tym stanowią że nie wolno wpuszczać zwierząt miedzy innymi do restauracji a nie sanepid.

pawmagdul 27-03-2012 15:33

WIOSNA Panowie i Panie !!!! .... czas do lasu !!!!

Gregor 27-03-2012 16:33

Gotów! choć przyszłe dwa trzy weekendy mamy zajęte... ale poza tym zwarci i gotowi ;)

jagrafka 28-03-2012 20:52

:lol:
Quote:

Originally Posted by pawmagdul (Bericht 427214)
WIOSNA Panowie i Panie !!!! .... czas do lasu !!!!

Uważajcie tylko na kleszcze, my już z Beryla ściągalismy 3 w jeden dzień.

pawmagdul 29-03-2012 08:32

Jak można na kleszcze uważać jak one nawet w przydomowym ogródku są ....

pb_lobo 15-08-2012 17:02

Hej,

moze to nie Krakow, ale chetnie sie spotkamy na spacer z wilczakami w Dolinie Bedkowskiej, bede tam z Urukiem 19-26.08 :-)

jagrafka 16-08-2012 12:56

Quote:

Originally Posted by pb_lobo (Bericht 436716)
Hej,

moze to nie Krakow, ale chetnie sie spotkamy na spacer z wilczakami w Dolinie Bedkowskiej, bede tam z Urukiem 19-26.08 :-)

Ojjjjj a my akurat w tym terminie jedziemy z Berylkiem na urlopik poza tereny jurajsko - Małopolskie...

trunksia 17-08-2012 23:20

My z Aszczurą w ten weekend też w Krakowie, ale na seminarium agi :>


All times are GMT +2. The time now is 13:02.

Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org