Wolfdog.org forum

Wolfdog.org forum (http://www.wolfdog.org/forum/index.php)
-   Żywienie i zdrowie (http://www.wolfdog.org/forum/forumdisplay.php?f=28)
-   -   Degenerative Myelopathy - Mielopatia zwyrodnieniowa (DM) (http://www.wolfdog.org/forum/showthread.php?t=13303)

Rona 27-11-2010 12:07

Quote:

Originally Posted by jefta (Bericht 340727)
Taka baza byłaby chyba pierwszą taką bazą krwi psów jednej rasy? zapowiada się fantastycznie wrecz genialnie. przy okazji wyszły by też machlojki czy wpadki we wpiswaniu rodziców w rodowód?

No właśnie ;)
Quote:

Originally Posted by jefta (Bericht 340727)
Czy to jest ta baza do której były zbierane próbki w Havranowie?

Byś może, nie było mnie tam :|.
Wiem tylko, że aby badania ruszyły pełną parą (co na pewno wpłynęłoby na obniżenie ich kosztów) potrzeba bazy wyjściowej - 50 próbek krwi psów zdrowych i 50 z objawami klinicznymi DM (nie wystarczy sam wynik DM/DM). Dlatego tak ważne jest włączenie do badań (starych?) wilczaków z objawami DM... Same choreńkie :cry:, są bezcenne dla zdrowia następnych pokoleń wilczaków. Byłoby wspaniale, gdyby ich właściciele to rozumieli i chcieli współpracować (w takim przypadku należy skontaktować się z Iną!).

Konrad:) 27-11-2010 18:45

Quote:

Originally Posted by Rona (Bericht 340702)
...Więc może nie warto się na razie napinać i lepiej poczekać na informacje jak potoczą się losy projektu Iny. Póki co, (z tego co słyszałam) odpowiedzialni hodowcy radzą sobie jak mogą, tzn. wiedząc, że ich suka może być nosicielką starają się jej dobrać przebadanego 'czystego' repa i to też jest jakiś "tymczasowy" sposób, moim zdaniem wcale niezły.

PROJEKT BADAWCZY JEST BARDZO WARTOŚCIOWY, ale - jak napisała Ina, jego realizacja potrwa lata.

Quote:

Originally Posted by michaelundinaeichhorn (Bericht 338251)
I will answer as I am into it. No and I haven´t expect any because this will take years. We are still at the point to collect samples as we need at least 50 ill dogs (with clinical symptoms) and at least (better more) healthy ones.
As far as I am informed can the test in Düsseldorf be already used to diagnose DM directly on an ill dog what is a big improvement in diagnosis.
We are close to 50 healthy ones and have a few ill ones. As we are still awaiting the Slovakian translation of the text that you already know it is still not published.Ina

Zebranie próbek 50 zdrowych psów pewnie problemem nie będzie, ale skąd wziąć 50 próbek psów chorych, zwłaszcza gdy hodowcy nie dzielą sie taką wiedzą, a psy z objawami mogącymi wskazywać na DM poddawane są eutanazji.
O projekcie mówi się od jakiegoś czasu, do Klubów Słowackiego i Czeskiego ta informacja dotarła, w Polsce - jak czytam, też sporo osób wiedziało i ktoś pewnie tę sprawę "pilotuje". Dlaczego nikt nie rozpowszechnił prośby Iny (?) o zbieranie próbek od polskich psów. Od Eurego wzięto 2 próbki krwi, można było wziąć 3 i jedną " zasilić projekt" .
Czyli co - dobra i cenna inicjatywa ma małe szanse na realizację, bo próbki też zbierane są w tajemnicy ?????

Ale nie ma co szukać winnego, natomiast czekać latami, też chyba nie należy. Zanim "projekt" się rozkręci, w Polsce urodzą się kolejne mioty.... i kolejne, i kolejne z nieprzebadanych rodziców....

Quote:

Originally Posted by z Peronówki (Bericht 340158)
Mijke ma te wyniki, ktore jej sie wysle. To jak z HD - kazdy moze robic badanie na wlasny rachunek (np. w Polsce). Jesli chce je miec na liscie Mijke musi jej wyslac kopie.
Przebadanych psow jest min. 2 razy wiecej....

Na liście Mijke jest jeszcze Jawzahr z Peronówki ( w rękach niemieckich właścicieli); 1 Jawzahr + 1 Eury = 2. Jeśli taki był tok rozumowania, to rachunek się zgadza.

Rona 27-11-2010 20:28

Sorry, ale niby na jakiej zasadzie ktokolwiek prócz Iny miał prawo konkretnie informować o jej projekcie, jej badaniach, itd.? Niby skąd ktoś niezaangażowany bezpośrednio w rozmowy z instytucjami ma wiedzieć kiedy i w ogóle CZY projekt ruszy?
Proszę łaskawie zauważyć, że napisałam:

Quote:

Naturalnie, jeśli z jakiegoś powodu projekt nie wypali, to nie pozostanie nic innego, jak zbadanie psa na miejscu. (...)
Rozpoczęcie projektu niestety trochę się przeciąga; (...) Być może są jeszcze jakieś inne przeszkody o których nie wiem... (...)
...lepiej poczekać na informacje jak potoczą się losy projektu Iny.
O żadnych zbiórkach krwi wilczaków nie słyszałam. Pisząc swój post chciałam wyjaśnić dlaczego, jak mi się wydaje, hodowcy nie rzucają się ławą badać swoje psy.

Z tego co zrozumiałam, latami, to będziemy czekać na darmowe badania DM psów, ale bazę danych krwi i DNA wilczaków można zacząć budować kiedy tylko (jeśli w ogóle!) Ina ogłosi swój projekt.

Żeby była jasność : moje zaangażowanie w projekt Iny polegało na przetłumaczeniu kilku dokumentów. Badania genetyczne Lorki mało mnie interesują bo nie planuję na razie hodować, a za dużo wiem o chorobach neurologicznych, żeby naiwnie sądzić, iż za pomocą diety czy pływania można zapobiec DM.:)
Pies (podobnie jak człowiek :lol:) powinien wieść racjonalny tryb życia skądinąd, a nie tylko dlatego że ma taki czy inny wynik badań genetycznych. Choćby dlatego, że chorób genetycznych jest całe mnóstwo, tylko nie ma na nie testów :rock_3

I z mojej strony to byłoby na tyle :hand

Konrad:) 27-11-2010 22:34

Jeśli tekst p.t. „może się nie napinać, bo jest genialny projekt”, w połączeniu z tym postem p.t. „niby skąd ktoś niezaangażowany …. ma wiedzieć CZY projekt ruszy?” nie jest próbą przykrycia tematu „badać tu i teraz” (czyli mało udolną manipulacją) i robieniem ludziom wody z mózgu, to co nią jest ?

Pytanie tylko kto, dlaczego, a w dodatku w taki sposób stara się „wyjaśnić” dlaczego „hodowcy nie rzucają się ławą badać swoje psy.”

Naiwni możemy być w zakresie działań zapobiegających chorobom zwierząt – tu za dużo wiemy, aby sądzić, że to przypadek.

Z mojej strony to też byłoby na tyle i może wrócimy do tematu „zdrowia psów”, a o „projektach” porozmawiamy - popierając je - kiedy wyjdą poza „etap tłumaczenia dokumentów”.

Rona 27-11-2010 22:47

:shock::shock::shock:
Niech żyją spiskowe teorie! Widzę, że niektórzy nie mogą bez nich żyć, :mdrmed ale na szczęście to nie mój problem. W sumie nie od dziś wiadomo, że "każdy sądzi podług siebie". 8)

Konrad:) 27-11-2010 22:55

Quote:

Originally Posted by Rona (Bericht 340917)
:shock::shock::shock:
Niech żyją spiskowe teorie! Widzę, że niektórzy nie mogą bez nich żyć, :mdrmed ale na szczęście to nie mój problem. W sumie nie od dziś wiadomo, że "każdy sądzi podług siebie". 8)

Żałosne.... wróćmy do tematu zdrowia psów i dotyczących tego badań.

Sympatyk 28-11-2010 05:45

No to sprawdźmy te spiskowe teorie…

Występując samozwańczo jako trybun ludowy, mając na względzie dobro przyszłych i aktualnych właścicieli Wilczaków (czytaj: nie hodowców) i ich psów, biorąc pod uwagę fakt, iż to dzięki zwykłym właścicielom Wilczaków swoją rację bytu mają hodowcy, stawiam następujące pytania skierowane do wszystkich polskich aktywnych hodowców:

- czy zamierzacie Państwo przebadać swoje psy (zwłaszcza te, które rozmnażacie)?;
- jeżeli zamierzacie to kiedy?;
- jeżeli przebadacie to, czy wyniki zostaną przez Was wszem i wobec opublikowane, czy zatajone?;
- jakie kroki zaradcze zamierzacie zastosować, żeby wyeliminować DM wśród Wilczaków?

Odpowiadając na te pytania pamiętajcie, że uczciwość, transparentność, dobro rasy oraz zadowolenie zwykłych właścicieli (czytaj: nie hodowców) to Wasze hasła wyborcze w przyszłych wyborach do władz klubu, w trakcie których głosować będą głównie takie małe żuczki jak ja. A klub takimi problemami jak DM i karłowatość przysadkowa niewątpliwie powinien się zająć, kiedy powstanie. Na marginesie dodam, że podoba mi się hasło: „Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować.” O tym też pamiętajcie.

Zwracam się również i przede wszystkim do zwykłych właścicieli (czytaj: nie hodowców), jeżeli nie boicie się zabrać w tym temacie głosu, proszę napiszcie, czy chcielibyście poznać odpowiedzi na ww. pytania? Wystarczy proste: „tak chciałabym/chciałbym” bądź „nie”.

Konrad Kłosiewicz – sympatyk rasy, formalny właściciel jedynego, jak do tej pory, wilczaka w Polsce z upublicznionymi badaniami na DM.

PS: Proszę o nietraktowanie tego postu jako ataku na kogokolwiek. Informuję ponadto, że niniejszy post nie jest inspirowany przez kogokolwiek a nawet napisany został wbrew woli niektórych osób, co zaraz po fakcie obejrzenia filmu obrazującego skutki rozwiniętej DM na konkurencyjnej stronie było głównym bodźcem do uzewnętrznienia swojego stanowiska. Nie mam, nie miałem i nie będę miał żadnego ukrytego interesu w byciu formalnym właścicielem wilczaka. Jedyne, co kiedykolwiek zarobiłem na wilczakach, to tzw. „joby”, z powodu sprezentowania swojej rodzinie psa tej rasy. Z nikim z osób ze „środowiska” nie jestem zaprzyjaźniony. Zorientowany jestem w tematach, ponieważ forum śledzę, podobnie jak Massimo, zajadając popcornJ. Nie jestem również zwolennikiem spiskowych teorii … ale odpowiedzi na moje pytania chciałbym poznać!

z Peronówki 28-11-2010 17:20

Quote:

Originally Posted by Konrad:) (Bericht 340915)
Jeśli tekst p.t. „może się nie napinać, bo jest genialny projekt”, w połączeniu z tym postem p.t. „niby skąd ktoś niezaangażowany …. ma wiedzieć CZY projekt ruszy?” nie jest próbą przykrycia tematu „badać tu i teraz” (czyli mało udolną manipulacją) i robieniem ludziom wody z mózgu, to co nią jest ?

Pytanie tylko kto, dlaczego, a w dodatku w taki sposób stara się „wyjaśnić” dlaczego „hodowcy nie rzucają się ławą badać swoje psy.” [/]

Moze dlatego, ze zamiast robic glosne pokazowki rzeczywiscie chca cos zrobic....? I musze Was rozczarowac, bo hodowcy jednak sie "rzucili" - wiele osob jest zainteresowanych, wielu pytalo co i jak... Wielu przylaczylo sie do projektu i zglosilo chec udzialu...

Ina zaproponowala nam (Polsce) udzial w projekcie zbierania krwi CzW troche zbyt pozno i na Pozna nie udalo sie nam wyrobic, ale sprawa ruszyla. Na 100% zbiorka krwi dla projektu Iny bedzie na spotkaniu w Poznej w sierpniu 2011. Bedzie tez mozliwosc pobrania krwi do badania na dwarfizm /kto tego nie zrobi wczesniej/. To juz pewne.

Jesli chodzi o DM to hodowcy nie "rzucili sie" teraz w ciagu ostatniego tygodnia "medialnie, w ramach jakiejs kampanii, bo juz jakis czas temu padl pomysl, aby zrobic badanie "hurtowe". To pozwoliloby nam popertraktowac z laboratorium w kwestii ceny (co w chwili obecnej robi nasz "forumowy" wet). A nizsza cena oznacza wiecej osob chetnych do tego badania. Wiec JEST o co walczyc.
Jesli okaze sie, ze roznica w cenie nie bedzie duza to hodowcy pobadaja psy na wlasna reke. Jesli dostaniemy znizke na "hurt" to wyznaczy sie wtedy miejsce, gdzie bedziemy mogli spotkac sie w wiekszym gronie i zrobic badania wiekszej ilosci psow.

Quote:

Originally Posted by Konrad:) (Bericht 340915)
Z mojej strony to też byłoby na tyle i może wrócimy do tematu „zdrowia psów”, a o „projektach” porozmawiamy - popierając je - kiedy wyjdą poza „etap tłumaczenia dokumentów”.

A czym sa projekty? To KONKRETNE dzialania na rzecz rasy - przygotowywane po to, by hodowac jeszcze zdrowsze psy niz teraz. Tlumaczenie to ostatnie "stadium" - sa przygotowane, a zabraly troche wiecej czasu, bo chodzilo o to, aby poinformowac o nich jak najwiecej wlascicieli wilczakow z roznych krajow. A to, ze ludzie nie dzialaja na wlasna reke publikujac "co sie da" bez konsultacji z innymi jedynie swiadczy o dobrym zorganizowaniu. Ze robi sie to fachowo, a nie jako wolna amerykanke...

z Peronówki 28-11-2010 17:45

Ja jeszcze dodam od siebie - czesc hodowcow czeka, bo tak obiecali... Ale wiadomo, ze mamy u nas w Polsce hodowle, gdzie psy nie chodza za dobrze i pojawialy sie osobniki majace problemy "z nogami" na starosc. Mamy tez osobobniki z linii "zagrozonych" - akurat tak sie sklada, ze nie oferowali oni swojej checi przylaczenia sie do "hurtowego" badania i ogolnie tematem nie interesowali. Ale tez nie radzilabym im czekac - akurat w przypadku linii obarczonych problemami wazne jest, aby psy te zostaly przebadane jak najszybciej....

jefta 28-11-2010 18:22

Quote:

Originally Posted by Sympatyk (Bericht 340944)
Zwracam się również i przede wszystkim do zwykłych właścicieli (czytaj: nie hodowców), jeżeli nie boicie się zabrać w tym temacie głosu, proszę napiszcie, czy chcielibyście poznać odpowiedzi na ww. pytania? Wystarczy proste: „tak chciałabym/chciałbym” bądź „nie”.

Szczerze? Teraz po zakupie, to już po fakcie. Żaden wynik mojego psa ani jego rodziców nic w naszym prywatnym życiu (nie hodowcy) nie zmieni. Mając wybór wolałabym odtajnienie wszystkich wyników dysplazji, które zostały ukryte pod hasłem "nie badany".

wolfin 28-11-2010 18:25

Quote:

Originally Posted by jefta (Bericht 341008)
Mając wybór wolałabym odtajnienie wszystkich wyników dysplazji, które zostały ukryte pod hasłem "nie badany".

z tym i ja mam maly problem, bo sa psy ktore maja to "utajone" i sa psy ktorych realne nie badali. Do bazy mysle warto bylo dodac jakis znak ktore psy sa realne nie badane
( no, mam kilka liudzi, ktore maja psa i sa zadowolone ale ani na wystawy ani na badania nie chca isc i nie pojda)

jefta 28-11-2010 18:28

A jak to stwierdzić kto nie badał bo nie chciał, a kto badał ale ma nie wpisany wynik? Tlylko po plotkach?
Akurat HD psów niehodowlanych też jest bardzo ważne, bo na ich podstawie możemy ocenić stopień ryzyka u ich hodowlanego rodzeństwa, kuzynowstwa itd.

wolfin 28-11-2010 18:30

Quote:

Originally Posted by jefta (Bericht 341013)
A jak to stwierdzić kto nie badał bo nie chciał, a kto badał ale ma nie wpisany wynik? Tlylko po plotkach?
Akurat HD psów niehodowlanych też jest bardzo ważne, bo na ich podstawie możemy ocenić stopień ryzyka u ich hodowlanego rodzeństwa, kuzynowstwa itd.

ja moge powiedziec ktore moje psy nie beda badane bo ... nie beda ( wlasciciele nie widza sencu w tym) i co maja byc pomieszczone do worka "zatajone"
p.s. ale i tak wedlug statystiki te kilka psow nie psuja dobrej jakosci zdrowia :) moze kedys wymisli sie jak to zrobic, albo testy beda latwe ( he he wymaz sliny czy cos) i bedzie mozna latwo to zrobic i kazdego namowic z wlascicieli)

Rona 28-11-2010 18:38

Quote:

Originally Posted by jefta (Bericht 341008)
Żaden wynik mojego psa ani jego rodziców nic w naszym prywatnym życiu (nie hodowcy) nie zmieni.

Wyjęłaś mi z ust :)

z Peronówki 28-11-2010 18:55

Quote:

Originally Posted by jefta (Bericht 341013)
A jak to stwierdzić kto nie badał bo nie chciał, a kto badał ale ma nie wpisany wynik? Tlylko po plotkach?.

Nie - po faktach.... Jesli masz hodowce, ktory ogolnie bada psy, ale hodowal/hoduje tez na "niebadanych" to.... masz dowod, ze psy te maja zle wyniki. To samo dziala z wlascicielami...

Sa tez inne metody - bardziej "czasochlonne", ale tez zdaja egzamin. Mamy przypadki hodowli, ktore ukrywaly wyniki i takich, ktore falszowaly wyniki... Wszystko udawalo sie, do czasu, gdy taka "dobra" hodowla nie zainteresowali sie wlasciciciele zza granicy. I byly przypadki hodowli, ktore mialy super wyniki U SIEBIE w kraju (wszystkie psy HD-A i HD-B, sporadycznie HD-C), a ich szczeniaki przebadane za granica: HD-C, HD-D i HD-E i ZADNEGO HD-A.

Jak sie mowi "oliwa na wierzch wyplywa", czy "klamstwo ma krotkie nogi"... ;)

Gaga 28-11-2010 19:52

Quote:

Originally Posted by Sympatyk (Bericht 340944)
Zwracam się również i przede wszystkim do zwykłych właścicieli (czytaj: nie hodowców), jeżeli nie boicie się zabrać w tym temacie głosu, proszę napiszcie, czy chcielibyście poznać odpowiedzi na ww. pytania? Wystarczy proste: „tak chciałabym/chciałbym” bądź „nie”.

Tak, ale sądząc po rozwoju tego wątku, prędzej mnie emerytura dopadnie :twisted:
Zamiast "tak-w przyszłym roku" (na przykład) poczytamy jeszcze kilka wypracowań na temat martyrologii przy tworzeniu bazy....

Gia 28-11-2010 19:54

Nas trudno zakwalifikować do kategorii... Czy tylko zwykli właściciele, czy już hodowcy, ale jedna jaskółka wiosny nie czyni ;) Więc bardzo prawdopodobne, że na tym jednym miocie się skończy... Nie wiadomo.

Zamierzamy przebadać Kalinkę i myślę, że napewno w 2011 roku. W Późnej na karłowatość, a DM się zobaczy, jeśli nie ruszy projekt Iny, to zrobimy to na własną rękę. HD, ED i PRA już mamy. Szczeniaki po Kalince również zostaną przebadane.

Gdyby nie kwestie finansowe i logistyczne, to pewnie już dawno byśmy to zrobili. Wyniki podamy do publicznej wiadomości.

A co do tego jak zamierzamy zapobiegać?? Pierwszym krokiem było wybranie psa DM free.

Jakieś pytanie pominęłam??

Gaga 28-11-2010 21:20

Quote:

Originally Posted by Margo (Bericht 340992)
juz jakis czas temu padl pomysl, aby zrobic badanie "hurtowe". To pozwoliloby nam popertraktowac z laboratorium w kwestii ceny (co w chwili obecnej robi nasz "forumowy" wet).


Rozmawiałam o badaniu z lekarzem, zrobił duże oczy na wieść o badaniu wilczaków (sami współpracują z Laboklinem oraz Idexx), otóż Laboklin nie ma na swojej liście ras, dla których opracowane sa testy, wilczaków (http://www.laboklin.de/index.php?lin...zuordnung.html) ani badań, o których tu rozmawiamy : http://www.laboklin.de/pages/html/pl...enetyczne.html

Mam pytanie do naszego "forumowego weta": jaka jest miarodajność badań, które nie są certyfikowane w Laboklinie? A może są, ale nie znalazłam na stronie?

jefta 28-11-2010 21:43

Z tego co wiem okazało się, że wilczaki można testować na DM na teście dla ON. A na karłowatość trzeba mieć specjalną metrycę dla wilczaków.

Dla ON jest jeszcze kilka testów i trzeba brać pod uwagę, że wilczaki odziedziczyły po ONach więcej chorób i niedługo lista badań do zrobienia jeszcze się wydłuży. Miejmy nadzieję, że też będzie je można robić na teście dla ON bo będą wtedy tańsze i łatwiej dostępne...

Z laboklinem jest dziwnie, bo mi nie chcieli zrobić MDR1 na teście dla ON a od innego wilczaka wzieli

Gaga 28-11-2010 22:03

Wiesz, może być:) Właśnie zaspokajam swoją ciekawość w tym względzie :) Tym bardziej, że podobno (ktoś to może potwierdzić? zanegować?) sens ma badanie opracowane dla konkretnej rasy.
Nie chcę negować ani żadnych wyników, ani samej idei, zwyczajnie lubię wiedzieć:)


All times are GMT +2. The time now is 07:00.

Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org