Wolfdog.org forum

Wolfdog.org forum (http://www.wolfdog.org/forum/index.php)
-   Różne (http://www.wolfdog.org/forum/forumdisplay.php?f=17)
-   -   Witam - Astarte Lupus Ardor (http://www.wolfdog.org/forum/showthread.php?t=10714)

Witek 12-05-2009 22:09

Dziś Astarte wpadła do rowu i znów zmieniła kolor- tym razem na rdzawo- rudy :) Więc pomału przyzwyczajamy się do jej zmian koloru:)

A co rodzice od Łowcy i Czambora powiecie na wypad na jurę w ten weekend?

wilczakrew 12-05-2009 22:51

Quote:

Originally Posted by trunksia&witgor (Bericht 211814)
Dziś Astarte wpadła do rowu i znów zmieniła kolor- tym razem na rdzawo- rudy :) Więc pomału przyzwyczajamy się do jej zmian koloru:)

A co rodzice od Łowcy i Czambora powiecie na wypad na jurę w ten weekend?

No ja bardzo chętnie i niestety będe tym razem sam. Nie wiem jak Grin no i ewentualnie mozemy jechać też do Boguchwałowic.
No ale to sobie jeszcze ustalimy. :)

Grin 12-05-2009 22:56

Hm, propozycja kusząca, zwłaszcza że Jurę bardzo lubimy, ale musimy wziąć pod uwagę, że w sobotę mamy jeszcze szkolenie, które nie skończy się wcześniej niż przed 11.30, a to trochę późno moim zdaniem, żeby potem jeszcze wybrać się na taką wycieczkę. Tzn. w tej sytuacji biorąc pod uwagę czas podróży, spacerek byłby stosunkowo krótki.
Może zatem lepiej wybrać się bliżej i mieć dłuższy spacer.

Chyba że wybierzecie się bez nas; nie będziemy mieć absolutnie żalu, zwłaszcza że dzien później i tak spotkamy się w Bytomiu. :)

wilczakrew 12-05-2009 23:10

Quote:

Originally Posted by Grin (Bericht 211820)
Hm, propozycja kusząca, zwłaszcza że Jurę bardzo lubimy, ale musimy wziąć pod uwagę, że w sobotę mamy jeszcze szkolenie, które nie skończy się wcześniej niż przed 11.30, a to trochę późno moim zdaniem, żeby potem jeszcze wybrać się na taką wycieczkę. Tzn. w tej sytuacji biorąc pod uwagę czas podróży, spacerek byłby stosunkowo krótki.
Może zatem lepiej wybrać się bliżej i mieć dłuższy spacer.

Chyba że wybierzecie się bez nas; nie będziemy mieć absolutnie żalu, zwłaszcza że dzien później i tak spotkamy się w Bytomiu. :)

Bożenko bez was to nie spacer. Astarte nie będzie miała kogo zagryzac, nie będzie jej miał kto wysmarować. Nudno będzie :( ( oczywiście psiakom. ) :)

Jura nie zając i okazji będzie wiele.

Witek 13-05-2009 08:44

Quote:

Originally Posted by Grin (Bericht 211820)
Hm, propozycja kusząca, zwłaszcza że Jurę bardzo lubimy, ale musimy wziąć pod uwagę, że w sobotę mamy jeszcze szkolenie, które nie skończy się wcześniej niż przed 11.30, a to trochę późno moim zdaniem, żeby potem jeszcze wybrać się na taką wycieczkę. Tzn. w tej sytuacji biorąc pod uwagę czas podróży, spacerek byłby stosunkowo krótki.
Może zatem lepiej wybrać się bliżej i mieć dłuższy spacer.

Do Centurii niedaleko Ogrodzieńca jedzie się z Katowic jakąś godzinkę.
A jak wam powiem, że jest też darmowy nocleg dla strudzonych wilczaków :)

Grin 13-05-2009 08:47

Quote:

Originally Posted by trunksia&witgor (Bericht 211849)
A jak wam powiem, że niedaleko Ogrodzieńca jest darmowy nocleg dla strudzonych wilczaków :)

Wow! No brzmi coraz ciekawiej, tylko kurcze - z Katowic mamy do Bytomia bliżej niż z Ogrodzieńca. :p
Ale spoko, myślę, że jak nie teraz, to już wkrótce bylibyśmy chętni i będziemy się uśmiechać. :)

PS
Dolinę Centurii znamy z wycieczek rowerowych. :)
Z tego co pamiętam - są to dosyć oblegane przez turystów miejsca, ale jechaliśmy też lasami, gdzie raczej było pusto. :)

Witek 13-05-2009 08:49

Quote:

Originally Posted by Grin (Bericht 211854)
Wow! No brzmi coraz ciekawiej, tylko kurcze - z Katowic mamy do Bytomia bliżej niż z Ogrodzieńca. :p
Ale spoko, myślę, że jak nie teraz, to już wkrótce bylibyśmy chętni i będziemy się uśmiechać. :)

Tylko "darmowy nocleg" nie jest co weekend. Domek muszę dzielić jeszcze czasem z dziadkami, a akurat teraz się nie wybierają. A jak się zrobi cieplej to obawiam się, że mogą tam siedzieć co weekend...

No ale oczywiście nie ma musu:) Jakby co Grzesiu Ty się piszesz?

Grin 13-05-2009 09:19

Quote:

Originally Posted by trunksia&witgor (Bericht 211855)
Tylko "darmowy nocleg" nie jest co weekend. Domek muszę dzielić jeszcze czasem z dziadkami, a akurat teraz się nie wybierają. A jak się zrobi cieplej to obawiam się, że mogą tam siedzieć co weekend...

Rozumiem. Brzmi to naprawdę kusząco i w ogóle wielkie dzięki za zaproszenie. To niezmiernie miło z Waszej strony, że chcecie dzielić z nami takie fajne miejsce. :)
Kurcze, gdyby nie ta wystawa, to bym się nie zastanawiała.

No nic; pogadam jeszcze z rodziną, przemyślimy to i dam znać.
Ale na ten moment nie berzcie nas w rachubę. :(

wilczakrew 13-05-2009 10:44

No ja dziękuje za propozycje i fakt, ze zostałem wzięty pod uwagę. Myślę, ze było by fajnie bo i psiaki by były szczęśliwe, a i my pewnie też.
Bożenko pomyśl , porozmawiaj i jak cos to robimy wszyscy wypad na podboje Jury.
Więc ja jestem za i nie planowałem nic na weekend specjalnego.
W sobote też jestem do 12 w pracy więc pewnie około 14 bym tam dotarł.
No i rano wszyscy możemy jechać na wystawe.
Dzięki za propozycje

Witek 14-05-2009 21:38

To kto jedzie? Bo jeśli macie ochotę to trzeba zabrać własną pościel (poduszka, prześcieradło i kołderka:)). No i coś na grila wieczornego:)

Grin 14-05-2009 21:52

Quote:

Originally Posted by trunksia&witgor (Bericht 212404)
To kto jedzie? Bo jeśli macie ochotę to trzeba zabrać własną pościel (poduszka, prześcieradło i kołderka:)). No i coś na grila wieczornego:)

Znaczy my jeszcze myślimy nad opcją z wieczornym powrotem do Katowic, ale nie wiem, czy jednak nie zwycięży opcja - leniuchowanie w domu. :D
Odpoczynek się nam na pewno przyda; zwłaszcza Jackowi odespanie tych wczesnoporannych i późnowieczornych spacerów z Łowcą. :)

wilczakrew 15-05-2009 00:09

Quote:

Originally Posted by Grin (Bericht 212407)
Znaczy my jeszcze myślimy nad opcją z wieczornym powrotem do Katowic, ale nie wiem, czy jednak nie zwycięży opcja - leniuchowanie w domu. :D
Odpoczynek się nam na pewno przyda; zwłaszcza Jackowi odespanie tych wczesnoporannych i późnowieczornych spacerów z Łowcą. :)

Jak byśmy się wybrali to ja pozwole mu spać dłużej i zabiore Łowce na poranny spacer. Czamborowi przyda się śniadanie :)
Ja jestem za i czekam na szczegóły. W domu mi się nie chce siedzieć.

P.S.
No o grilu i czymś do grila to już pomyślę i załatwię.

Grin 15-05-2009 09:03

Quote:

Originally Posted by wilczakrew (Bericht 212420)
Ja jestem za i czekam na szczegóły. W domu mi się nie chce siedzieć.

P.S.
No o grilu i czymś do grila to już pomyślę i załatwię.

Zatem życzymy udanej (w co nie wątpimy) wycieczki. W niedzielę zdacie nam relację. :)

My ewentualnie prosimy uprzejmie o uwzględnienie następnym razem, gdy/jeśli dziadek będzie miał inne plany. :p

Witek 18-05-2009 08:05

Kurczę, ale mnie Astarte dziś zaskoczyła.... Może i jest wstrętna (nauczyła się podgryzać...), ale za to cholernie bystra.
Przedwczoraj i wczoraj ćwiczyłyśmy przed każdym posiłkiem siad, zostań przy misce, jedz na komendę. I dziś rano widzę, że już głodna po kuchni mi się szwęda to odruchowo zaspana sypnęłam jej chrupek do miski, a ta siedzi i patrzy na mnie... Myślę sobie "co jest" podnoszę miskę, przecież czysta. No i sobie przypomniałam :) Odkładam miskę na miejsce, pokazuję palcem i mówię "proszę". I zjadła:twisted::lol::happy

Grin 18-05-2009 08:27

Quote:

Originally Posted by trunksia&witgor (Bericht 212885)
Kurczę, ale mnie Astarte dziś zaskoczyła.... Może i jest wstrętna (nauczyła się podgryzać...), ale za to cholernie bystra.
Przedwczoraj i wczoraj ćwiczyłyśmy przed każdym posiłkiem siad, zostań przy misce, jedz na komendę. I dziś rano widzę, że już głodna po kuchni mi się szwęda to odruchowo zaspana sypnęłam jej chrupek do miski, a ta siedzi i patrzy na mnie... Myślę sobie "co jest" podnoszę miskę, przecież czysta. No i sobie przypomniałam :) Odkładam miskę na miejsce, pokazuję palcem i mówię "proszę". I zjadła:twisted::lol::happy

Hehe, no proszę; ale szybko zajarzyła! :)

Ja np. też "przypomniałam" sobie w pewnym momencie, gdy pies mi się ładował do zmywarki, a ja go odganiałam, jak ta durna, że przecież on umie komendę waruj - zostań. :D

Witek 18-05-2009 08:31

Quote:

Originally Posted by Grin (Bericht 212891)

Ja np. też "przypomniałam" sobie w pewnym momencie, gdy pies mi się ładował do zmywarki, a ja go odganiałam, jak ta durna, że przecież on umie komendę waruj - zostań. :D

Astarte powinna robić siad zostań, ale i tak robi waruj zostań, ale chyba ważne, że zostaje :) Przynajmniej na razie :)

Grin 18-05-2009 08:42

Quote:

Originally Posted by trunksia&witgor (Bericht 212893)
Astarte powinna robić siad zostań, ale i tak robi waruj zostań, ale chyba ważne, że zostaje :) Przynajmniej na razie :)

O tak, ja też musiałam i nadal muszę niekiedy przypominać Łowcy, że siad to zdecydowanie co innego niż waruj. :p

AngelsDream 29-06-2009 20:27

Miło było pannicę poznać osobiście. :D

Witek 29-06-2009 20:40

Quote:

Originally Posted by AngelsDream (Bericht 221626)
Miło było pannicę poznać osobiście. :D

Astarte też się cieszy, że mogła poznać wilczaka, który nie chciał jej zjeść :);)
Do zobaczenia znów!

Witek 18-07-2009 08:43

Krwiożerczy groźny pies :

http://images43.fotosik.pl/164/83a15fe8154420c0med.jpg

http://images47.fotosik.pl/164/4c7d4841a99e759bmed.jpg

http://images37.fotosik.pl/159/1651fceddc70b2b9med.jpg


Biedny był amstafek ;)


All times are GMT +2. The time now is 14:12.

Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org