My chetnie na psacer w weekend.
Propozycje mam dwie:
1. Jesli upal to moze las z wodą (poligon?)
2. jesli pogoda będzie łaskawsza to można Wał M. lub K. Kiełpińska - w przypadku K.K. zapraszamy przed lub po do nas na coś pysznego :)

Sobota czy niedziela - obojętne

EKSTRA!!!!! Gratulacje!!!!!

Ja w niedzielę tą odpadam - wyjeżdzam w niedzielę na 6 dni pracowo... :(

W takim razie zapodaj ustalenia sysymysym, jak się uda to w sobotę się stawimy (ale to będę wiedziała w piątek dopiero) - i tam gdzie ustalicie :)

Dziękujemy za gratulacje :)

Zmieniamy plany, więc jeżeli w sobotę będzie jakis spacer to się piszemy :) Czy już znane jest miejsce i czas?

Teraz to zapraszasz jak my wyjezdzamy...!!!
Chyba specjalnie to robisz...

I będzie więcej dla nas, hi..hiiiiiiiiiii...ale opowiemy,jak smakowało:)

Jutro o 10.00 zbiórka koło sołtysa (koniki) na Kępie Kiełpińskiej. Wisła niska, więc może uda nam się dojśc na ostatnią łachę, a jak nie, przejdziemy na nią wałem z drugiej strony. Sprawdzałam, da się suchą nogą po grobli.
Po psacerze zapraszam do nasz na wyżerkę (nic wielkiego: pieczone warzywa z domowym chutneyem, ogórki małosolne-bardzosolne mojej mamy, a dziś wieczorem piekę znowu chleb na zakwasie i ciasto z wiśniami ;))
Jeśli pogardzicie - zjemy sami, na szczescie to mało tuczące (no, może poza ciastem...)
Do jutra! Stęskniliśmy :lol:

Normalnie już się zaśliniliśmy :p

Helloooo ;)
Wiem, że jeszcze sporo czasu, ale... 7-9 września będziemy w Stolicy, może ktoś chciałby spotkać się z nami na psim spacerku i oprowadzić po Waszych pięknych okolicach? ;)

Niestety ze względu na upodobania Kalinki... szukamy męskiego towarzystwa ;) (Wondera wybacz!!!! ale chyba już nie zaryzykuję kolejnych spięć z suczkami :( )

Panów ci u nas dostatek, wiec bardzo chetnie ;-)

A Królową Matkę (Wonderkę) przebierzemy za chłopaka :)

Dziękujemy za dzisiejszy spacerek multiliwilczakowy, żalujemy że nie daliśmy rady się załapać na te pyszności, ale obowiązki wzywały....pozostaliśmy zaslinieni ino....

Wszystkim spacerowiczom dziękujemy za spotkanie, wymęczeni jesteśmy bardzo, a dla Ani za pyszne ciasto i warzywka mniam mniam:

:gent:gent:gent:Rose:Rose:Rose

do zobaczenia :)

Mam nadzieję, że podwójną porcje dostał Paweł, który będzie miał dzisiaj duuużo trudnej pracy ze zdjęciami :)

p.s. Beatka- jutro w Łazienkach macie pokazy jazdy konnej przez przeszkody:)

Aniu!!! Dziękuję za pyszne jedzonko i przepyszny chleb!!!!!!!!

Wondera wybacza ;)

nawet potrójną jeśli chodzi o chleb 8) a jeśli już mowa o zdjęciach:

Witty
https://lh6.googleusercontent.com/-K...I/s720/wi3.JPG
Bashtee
https://lh5.googleusercontent.com/-S...s720/bash4.JPG
Wondera
https://lh6.googleusercontent.com/-6...FY/s720/w6.JPG
Bies
https://lh6.googleusercontent.com/-4...4/s720/bi5.JPG
Cheitan
https://lh6.googleusercontent.com/-H...g/s720/ch8.JPG
Bachus
https://lh4.googleusercontent.com/-t...Y/s512/ba5.JPG
Haczi (Robin)
https://lh3.googleusercontent.com/-g...Pk/s720/h1.JPG


reszta:
https://picasaweb.google.com/1021587...eat=directlink

jeszcze raz DZIĘ-KU-JE-MY :) :) !!!!!!

hehe fotka 46 i podpis hehehe:p

https://lh4.googleusercontent.com/-T...s720/chib3.JPG

No przecudne

I dlatego zawsze czekam na ten moment: "przeżyjmy to jeszcze raz" :)

bezwarunkowe oddanie i zaufanie :)
Dziekuje rowniez baaardzo (chlebek byl z tych mniej udanych, ale na smak i tak w porządku, myślę :p)
Biesak zadowolony jak dziecko po kinderbalu :)

Tak więc, będę się przypominać z odpowiednim wyprzedzeniem ;)

Graba, musisz wiedzieć, ze Bachus był niegrzeczny i gnębił starszych ;)

Paweł, zdjecia jak zwykle super :)

Ania, dopiero teraz przeczytałam jakie było menu... Kurcze, następnym razem działka, nie działka z zaproszenia skorzystamy :)

Do miłego :)