Wolfdog.org forum

Wolfdog.org forum (http://www.wolfdog.org/forum/index.php)
-   Wychowanie i charakter (http://www.wolfdog.org/forum/forumdisplay.php?f=29)
-   -   Jakie są relacje CzW z innymi rasami psów?! (http://www.wolfdog.org/forum/showthread.php?t=24827)

Wonderfull Wolf ES 19-03-2015 23:30

Wondera przybija piątkę do labradorów, maści wszelakiej. Z goldenami jest nieco lepiej, bo w młodości miała zaprzyjaźnione.
Ja mam jeszcze taką obserwację, że gorzej u niej mają dorosłe samce. Trochę na zasadzie - nogę podnosi do sikania i myśli, że jest gość! Pokażę mu co znaczy mieć jaja! Często dorosłe samce lądują na glebie i jest burczenie.
Dużo, dużo lepiej z sukami. Głównie na spacerach poza wilczakowych ma koleżanki. Nie skumam tego nigdy chyba, ale tak jest.
Kocha natomiast corgi - tu ukłon w stronę Aśki ;)

Padre 20-03-2015 19:06

Wondera to Wondera, ona jest inna :D Nic dziwnego, że znosi te nachalne labki, lubi suki a samców bije :)
Na zdjęciu widziałam jej miłość do corgi: Wondera kładzie się na trawę a spod niej wystaje kawałek Euro :D

makota 20-03-2015 20:08

Quote:

Originally Posted by Padre (Bericht 462785)
A widzisz, z tego co piszesz to chodzi też o komunikację. Goldeny, labki (nie wiem jak tollery) nie są lubiane przez inne psy przez sposób w jaki się witają: radośnie podbiegają na wsrost. Co jest w świecie psów baaardzo nieładnym przywitaniem. Więc nic dziwnego, że Czesio nawrzuca suce, która tak brzydko się wita. Czarne psy: pewnie złe doświadczenie z jakimś czarnuchem i to zgeneralizował. Tylko czemu weimary? Jeśli nie chodzi o wygląd to może o zapach?

Tak, przywitanie na pewno ma w tym swój udział :) Zresztą ja mam taką teorię, że życie z wilczakiem jest trudne właśnie m.in. przez to, że zdecydowana większość psów żyjących w miastach, na dzień dobry łamie WSZYSTKIE zasady wilczego savoir vivre'u :lol:
Wszyscy dookoła myślą, że to te nasze bure takie niegrzeczne, bo się witać nie umieją, a tymczasem to ich psy wykazują się brakiem znajomości etykiety 8)

Ale wracając do ras - kilka razy spotkałam na Błoniach suczkę akitę, która też podbiegła od przodu, żadnych CSów, czy ceregieli typu podchodzenie łukiem itd. Przylazła od przodu z ogonem zadartym w górę.... i się Czesiowi spodobała :lol: No ale jego fascynacja akitą mogła być spowodowana tym, że kilkadziesiąt metrów wcześniej spotkał się z wyżlicą, która mu się bardzo nie spodobała (burknął na nią z pogardą i zignorował jej obecność), więc może miał "kontrast" i akita, która przynajmniej uszy miała ŁADNE i NORMALNE (czyt. stojące) wydała mu się super atrakcyjną panienką 8)

Gaga 20-03-2015 23:17

Zachowanie psich zasad savoir-vivre'u jest chyba ważniejsze niż rasa. Nie raz stałam jak wryta podczas nagłego spotkania Cheya i obcego samca (zwłaszcza mniejszego) i obserwowałam ten ich dziwny taniec obsikiwania drzewek, łażenia w kółko, w napięciu ale bez agresji. Przy psach wyraźnie demonstrujących uległość (mieliśmy kilka przypadków młodziutkich sznaucerków miniaturowych) w ogóle nie ma tematu. Mamy ogarnięte haszczaki (dzięki kilku sukom w okolicy), w przeciwieństwie do goldenów właśnie. Ich brak jakichkolwiek psich zachowań kończy sie niefajnie:( Ostatnio mieliśmy bliższe spotkania z malamutem (jest chyba na występach gościnnych), to było piekne, cheyowe WTF? na jego widok:) No obcy mu na jego niebo wlata.....połączenie zdziwienia i wkurzenia - bezcenne:D


All times are GMT +2. The time now is 09:57.

Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org