![]() |
Quote:
Co sie sprawdzilo - stara dobra metoda na "FUJ". Od malego uczymy szczeniaki, ze "FUJ" albo "NIE" ma blokowac dane zachowanie... Potem juz trzeba tylko obserwowac i z odpowiednim refleksem rzucac "FUUUUJ!"... :rock_3 http://www.wolfdog.org/pics2/2007/8/...10-3742845.jpg http://www.wolfdog.org/pics2/2007/8/...013-151415.jpg |
Quote:
|
Quote:
|
A my się dołączymy do wątku zdjęciowo. :) Furia ostatnio bardzo zakumplowała się z naszym najmłodszym-Cekinem. Zabawą wyjątkowo fajną jest lizanie Cekina po chrapach, uszach, pysku, nawet po oczach...zdjęcie z baaaaaaardzo nieśmiałych początków pierwszej takiej zabawy.
http://img211.imageshack.us/img211/7...2008153po7.jpg Cekin generalnie jest zachwycony zainteresowaniem Furii. Czenna przeważnie też ...ale nie zawsze... http://img244.imageshack.us/img244/3...2008157uo2.jpg |
Hej!
Bardzo Wam zazdroszczę, że macie koniki - tego marzenia, to już nie spełnię (no chyba, że wygratm w totka)8) Jakbym miała mieć ogierka to tylko ciemnego rasy (?) zimnokrwistej (chyba dobrze). :rock_3 Dla mnie najfajniej ogląda się galerię Cayo - to świetne zdjęcia - szczególnie pod względem ujęć. A ja jestem jednym z ludzi, którzy na ich widok śmieją się "do kompa" - fajnie macie! |
Graba, nigdy nie wiadomo, nigdy nie wiadomo:) Ja też tak mówiłam :) a potem nagle się wszystko zmieniło :) Dosłownie z dnia na dzień.:twisted:
Szczególnie,że tak na prawdę, utrzymanie konia u siebie (kupując siano,owies,słomę...) cenowo jest takie samo (albo i tańsze) jak utrzymanie wilczaka. Serio. Liczyliśmy. Bez kompromisów u żadnego zwierzaka. |
To ja się tez dołącze do sesji zdjęciowej.
Czambor styczność z końmi miał w wieku 3 miesięcy, ale się ich bał i reagował ucieczką na kazdy ruch. W wieku 7 miesięcy miał możliwość obcowania z kucami. Początkowo było badanie przeciwnika. http://www.evikzegar.pl/6352.jpg Potem gonitwa , ataki i niezła zabawa. http://www.evikzegar.pl/6385.jpg Jednak kuce są złośliwe i raczej mało co się boją więc przypuściły kontratak. Potem one goniły czambora, a on nie wiedzioał gdzie się schować. http://www.evikzegar.pl/6402.jpg |
Quote:
|
Pociesze Cię - to zalezy ale czasami bardziej.
|
Aga Wó. - z dnia na dzień się zmieniło.... - no to już wiem kto mi wygraną zgarnął sprzed nosa;-)
Mnie moja mała tyle nie kosztuje co koń.... mało demoluje, więc nie mam z tego powodu dodatkowych wydatków, a wszystkie wydatki na mc w sumie to 300 kilka zł., wiadomo jak dojdą wystawki, to się uzbiera więcej. A ja mieszkam w domu blisko drogi szybkiego ruchu, gdzie sąsiad sąsiadowi przez płot zagląda itd. nie mam hektarów rolnych tylko kawałek ziemi budowlanej. Więc moje marzenie pozostaje tylko marzeniem:cry: Ale w moim życiu też jest tak, że dzieją się rzeczy - te fajne - które były jakby dla mnie nierealne. Więc, kto wie.... Grzesiek, ty Czambora do koników nie puszczaj, bo potem wygląda jakby robił nieco zwolniony skok w czasie... - hihi. |
Quote:
A i jeszcze kowal - nie wchodzi w koszty bo sam nim hobbystycznie jstem:) Czyli wychodzi jakieś 200zł na miesiąc za jednego konia. Nie licząc oczywiscie jakichkolwek wyjazdów (w naszym przypadku kursów PNH), ale to tak samo jak z wystawami Furi nie wliczamy w koszty utrzymania:) Jest tylko taka mała różnica pomiedzy posiadaniem wilczaka a konia, wilczaka można zawsze "zapakować" do samochodu i wyjechać na weekend, a jak się ma konie u siebie to jest to już większy problem - no ale coś za coś;) http://img241.imageshack.us/img241/4...cekinlmqc7.jpg |
Piękne te konisie, to Wasze? :)
|
Ten po lewej to chyba przedstawiony na zdjęciu Cekin, a drugi mi się bardziej podoba:)
|
Quote:
Na zdjęciu to Cekin ze swoją mamuśką Czenną. A tu cała trójka poszła... http://img241.imageshack.us/img241/7613/22ix4.jpg |
Pod moją nieobecność Wojtek już opowiedział o kosztach utrzymania :) nie ma to jak dobry mąż;)
taki mały OT:Jefta, a ja się tak zastanawiam, tak tylko z ciekawości, bardzo wysokie te koszty.Co Was tak dużo wychodzi, skoro liczysz bez leczenia,trenera i pensjonatu? Grzesiek, ta srokata kucykowata koleżanka Czambora,to taka raczej wojownicza dziewczyna:) |
Muszę się pochwalić, że jest już coraz lepiej Barina przy koniach musiała wykonywać różne komendy i jakby załapała, że "nie wolno" przy nich to tak samo jak gdzieś indziej. Oby tak dalej
http://img208.imageshack.us/img208/7992/barrruj4.jpg http://img301.imageshack.us/img301/5228/barrr3wr4.jpg |
Quote:
Lalka ze mna czasem chodzi na spacerki przy koniu, ale z mlodym psem chyba nie zaryzykuje :( Quote:
pavo (witaminy) ca. 200 (hurt) corlafex (ochrona stawow) ca 200 zl absorbina (kosmetyki, wcierki) ca 200-300 zl (hurt z niemiec) horseweare (ubranka) ca. 1000-1500zl co roku (hurtem z irl) eskodron/veredus/eurostar itp (amortyzacja sprzetu codziennego uzytku) ca. 100-150 zl kowal - (200 zl latem 300 zimå co 6 tyg.) czyli 150-200 zl/m-ac inne (golenie, drobny sprzet, wymiana siodel, ...) ??? zl stajenny (trzeba dac zeby lagodniej podchodzil i nie tlukl) min. 100 zl nerwy jak trzeba wyjechac na weekend i komus zostawic- bezcenne |
wizyty wetów + badania w ciągu ostatniego tygodnia 1.150 :( :evil:
|
Cudne te wszystkie fotki aż dech zapiera ...:lol:
|
mała filmowa dokumentacja przyjaźni wilczakowo- końskiej
Luby i Zmierzch http://i127.photobucket.com/albums/p...yiZmierzch.jpg |
All times are GMT +2. The time now is 16:28. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org