Zrobilam male wstepne podliczenie, aby wiedziec na ile osob robic zakupy. No i w chwili obecnej mamy 95 zgloszen z Polski, Czech, Slowacji, Niemiec, Holandii, Litwy, Wloch, Hiszpanii i Szwecji. Naliczylismy ponad 70 CzW, ale bedzie tez sporo innych ras)... Liczba ta jeszcze wzrosnie, bo nie liczylismy dzieci. A jest rowniez spora grupka ludzi, ktore kombinuja jak sie dostac do nas (urwac z pracy) i takze takich, ktorzy wpadna jedynie na jeden dzien.
W tym roku powitamy wiele nowych osob w naszym gronie. Czesc z nich dopiero planuje zakup wilczaka, wiec prosimy drogie CzW o NIE wlaczanie trybu "demo"!! :rock_3

Przemek langose przetestowal i jutro zaczyna robic ciasto, wiec beda... :rock_3

Jeszcze jedna sprawa - w tym roku w Poznej bedzie jedyna mozliwosc, aby zrobic w Polsce przeglad mlodych i bonitacje (niestety w Osiecznej nie udalo sie jej zorganizowac z powodu braku chetnych - moze za rok uda sie ich zrobic wiecej). W kazdym razie u nas oczywiscie jest i nadal mozna sie zglosic - najlepiej aby chetni pisali o tym juz teraz, bysmy mogli jak najszybciej wypisac wiekszosc papierow... Bardzo nam to ulatwia prace... :)

Wypuść im stadko królików, to może wyłączą demo:)

Nie ma glupich! Nie dam im mozliwosci przechwalac sie, ze sa lepsze i szybsze od chartow... ;) Wiesz, ze Bure wszystko potrafia obrocic na swoja korzysc... :evil::rock_3:lol:

Biorąc pod uwagę, że na jednym z ostatnich wyścigów chartów za sztucznym zającem, tylko jeden zboczył trasy i pogonił prawdziwego (który wpadł na tor) to na pewno mogą pokazać, że są inteligentniejsze:)

Pozostaje jedynie ogłosić "zapoznającym się z wilczakami", że to co widzą, to jest wersja demo i nie należy wierzyć pozorom :D

mdaaaa, to ja bede na 100000 % :)

moze w tym roku borsc litewski chlodny bedzie, nie obiecuje ale... moze :)
Gosia dla VIP'ow w tym roku znowu bierzemi gore :) bo ja to VIP'em bede :) - nalepki mami VIP/owe (wies o co chodzi :rock_3)

No ja mam nadzieję w końcu zobaczyć wszystko co "najgorsze" ;) już się doczekać nie mogę :D jeśli w Późnej nie zrezygnuje z wilczaka to już chyba nigdy :rock_3

Buhahahahaha - no to juz po Tobie.
W Poznej nie da sie zrezygnowac z wilczaka, mozna tylko mocniej oszalec...

Dora, ale mi narobilas smaka tym tatarem :)

A ja z takim skromnym pytaniem - Dałoby radę w czwartek popołudniu załatwić podwózkę z Gubina? Poprzednio na PKS czekałem 3 godziny i trochę się nam to dłużyło ;) Byłby ktoś tak miły i naszych łódzkich trzech pancernych i psa podrzucił? Bo ja przez ten rok dalej nie zrobiłem prawka i jadę tak jak ostatnio, skazany na łaskę i niełaskę PKP i PKS ;)

Ja mam ten sam problem :P
Bede w Gubinie w czwartek kolo 13-14 - 1 osoba + pies.
Ile jest z Gubina do Poznej na piechote?

15,5 km. 3 godziny zapierdzielania, ale spoko w sumie można by uderzyć ;) Ja w Gubinie będę w zależności jak pks z zielonej mnie przywiezie, w razie czego to dzwoń ;)

By sie dalo :rock_3 (to samo z Toba sssmoku) - tylko musze wiedziec kiedy bedziecie... Pamietajcie tylko aby nie dzwonic (wiecie jak jest z siecia, a teraz chyba sie jeszcze i niemiecki maszt utopil, bo ledwo co lapie) - wyslicie smsa jak bedziecie wiedziec o ktorej bedziecie na miejscu.

Będę. 8) Niestety w tym roku bez tytoniu do shishki. ;) Za to wezmę jajko do rugby, bo jedno może być z mało przy takiej ilości psich kłów. :rock_3

P.S.
Reprezentacja Portugalii też będzie. 8)

Mysle, ze bedziemy grali bez psow w rugby 8)

Rozumiem, że jeśli się pogubimy w drodze to nie ma sensu dzwonić ;) bo my mamy talent do mylenia dróg ;) czyli jakby co to mam okolicznych pytać gdzie mieszka TA banda wilków :P

Bande wilkow beda znali... ;)
Niestety z siecia rzeczywiscie jest problem - jak co to bede probowala oddzwaniac na smsy. A na wszelki wypadek wrzucam jeszcze dokladniejszy opis jak sie do nas dostac:
http://www.zperonowki.com/html/pol-adres.html

Ja i Chewbacca tez bedziemy ze swiezo uwędzonymi pstragami, co to dzis jeszcze w stawie pływają:) Mam nadzieje ze przetrwaja ....ostatnio moj pies został przylapany na stołowce siedzacy na ławie chłeptajacy zupę prosto z wazy.....no comments


Jak zwykle ruszamy chyba konwojem, prawda Dora, Szasztin?:)

My przywieziemy ogorasy prosto z dzialeczki, bez chemikaliow itd :)
Nie wiem co z nimi zrobimy, ale moze jak nie do jakiegos dania, to zdadza sie pewnie na sniadaniowe kanapki :)

Jeśli są braki sziszowe to my możemy zabrać jedną dużą plus tytoń i wągliki :)

Krzysiek, zapomniałam Ci napisać, że mamy dla Ciebie miejsce na piątek ;)

No i Margo.... planujemy podejść do bonitacji... ale na miejscu się okaże, czy podejdziemy, w zależności jak ona będzie wyglądać i w jakim humorze będzie suka...

No i jak ktoś chce zobaczyć wersję demo wilczaka na codzień to zapraszam do zapoznania się z Kalutkiem 8)