![]() |
I jeszcze trochę z Ogrodzieńca:
http://img27.imageshack.us/img27/582...a260410102.jpg Pod "Salą Tortur" http://img69.imageshack.us/img69/561...ia26041088.jpg Wchodzimy na zamek: http://img204.imageshack.us/img204/3...a260410103.jpg Widok "ze środka" http://img29.imageshack.us/img29/982...a260410124.jpg |
Ja mam pytanie. Jak uczyliscie psy, zeby ciagnely?
Tzn ja juz od x czasu mam te szelki, smycz i uprzaz (Manmat) zakupione zanim pojawila sie Garuda. No i tak mnie cos ruszylo, jak na Kaszubach ciagnela mnie Morta. Moze jesli moj zapal sie nie ulotni, to chcialabym jakos pojsc w tym kierunku. Garuda bardzo ladnie ciagnie-na smyczy :twisted: ale wiadomo, ze to jest cos innego. Jak zalozylam jej te szelki plus smycz z amortyzatorem to byla troche w szoku, takie zdziwienie. Na normalnej smyczy z obroza ciagnie, a tu nie chciala w ogole. |
Quote:
Natomiast zawody to zupełnie coś innego, on po prostu jakoś "wie", że tam się ciągnie. :D Może to atmosfera, obecność tylu innych psów, adrenalina, czy ja wiem? A Astarte ciągnie, bo ona w ogóle lubi ciągnąć. :p |
Czaje. Mnie az tak na chodzeniu nie zalezy-bardziej myslalam o canicrossie bo i tak biegac musze-za duzo browarow :)
|
:D
Na stronie dogtrekking.com.pl opublikowano klasyfikację po 4 edycjach Pucharu 2010. Wyniki rodzin tak mnie zaskoczyły, że aż wybałuszyłam oczy. :D :D http://www.dogtrekking.com.pl/index....d=11&Itemid=86 |
O la laaaa.. to Wy se wybałuszajcie dalej a my będziemy chodzić dumni do wypęku, ok? ;)
Chapeaux-bas! |
Gratulacje!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ;) Ooooo, będzie co opijać w Późnej, wybieracie się?? :)
Bożena, ale zauważ, że Wy jedyni mieliście w sobie tyle mobilizacji, żeby wystartować we wszystkich 4 zawodach ;) |
Jesteśmy z Łowcy i z Was baaardzo dumni, po prostu pękamy z dumy! Gratulacje!!!!:lol:
|
Quote:
No właśnie termin Późnej pokrywa się z Brenną, a Prestor Team dałby nam popalić, jakbyśmy się tam nie stawili, :D więc... niestety toasty jeżeli już, to bez nas. :( Poza tym do końca Pucharu jeszcze dwa maratony, zatem wszystko się może zmienić i nie będzie czego opijać. :D Quote:
No ale startują najczęściej ze mną, a ja jestem ich kulą u nogi. :twisted: |
W przyszłym roku zamierzamy startować z Wami ;) także mam nadzieję, że pociągniecie nas ze sobą :P
|
Zawody w dogtrekkingu mają tę wspaniałą właściwość, że są organizowane w bardzo fajnych miejscach, do których chętnie się wraca tak po prostu dla przyjemności powałęsania się z psem i najbliższymi, a że punkty kontrolne nie obowiązują, można dowolnie układać i modyfikować trasę. :)
Ci którzy byli, na pewno rozpoznają to miejsce. :) http://img14.imageshack.us/img14/5909/mg5832.jpg http://img43.imageshack.us/img43/1967/mg5835d.jpg Ciekawa rzecz; mniej więcej w połowie trasy mój kompas zaczął pokazywać północ tam, gdzie normalnie jest południe. :shock: :D |
Ale super fotki, i jakie wyrazne jestem pod wrazeniem a Łowcus jaki przystojny :love:love:love
|
Quote:
|
Dzięki! :)
Łowcuś jak zawsze o tej porze roku - łysiutki. :D PS A my za to podziwiamy i gratulujemy zacięcia szkoleniowego i zdania egzaminów i to w utrudnionych okolicznościach. :) |
Dostałam od Jacka jeszcze parę widoczków jurajskich z ostatniej wycieczki.
http://img40.imageshack.us/img40/1779/mg5736d.jpg http://img33.imageshack.us/img33/3430/mg5761o.jpg Łowca zjeżdża :D http://img266.imageshack.us/img266/4388/mg5798edit2.jpg http://img441.imageshack.us/img441/7910/mg5820.jpg http://img839.imageshack.us/img839/8985/mg5836.jpg I na dokładkę... Microsoft Windows? :D http://img859.imageshack.us/img859/6297/mg5687.jpg |
Trochę skałek
Pogoda nas ostatnio rozpieszczała, więc jeśli tylko mogliśmy, spędzaliśmy weekendy w terenie. Najczęściej na Jurze. Tu parę zdjęć z kolejnej wycieczki.
http://imageshack.us/a/img90/701/mg8698b.jpg http://imageshack.us/a/img31/5421/mg8843x.jpg http://imageshack.us/a/img607/3675/mg88452.jpg http://imageshack.us/a/img33/5858/mg8857t.jpg http://imageshack.us/a/img22/4010/mg88672.jpg http://imageshack.us/a/img16/2451/mg8858s.jpg |
Udalo sie Wam zarazic innych... ;)
Zaczyna sie formowac wieksza ekipa do Dogtrekkingu. Ci co przeszli Miedzyrzecz nie rezygnuja, a ci co nie przeszli nadal sa chetni.... :rock_3 Od siebie mam pytanko... Probuje zrobic liste sprzetu: pies: obroza, smycz, skladana miska czlowiek: pas, buty, kompas, latarka Jako starzy wyjadacze cos jeszcze byscie dodali? Warto kupic etui wodoszczelne na mapy? Bo patrzac na niektore fotki... ;) |
Ja bym polecała nie tyle zwykłą laterkę co czołówkę. O niebo wygodniejsze :)
Etui na mapę się przyda, ale jeżeli nie biegniemy a punkty nie sa bardzo częste w zupełności wystarczy zwykła koszulka na dokumenty. Na dogtrekingach w ramach Polskiej Ligi warto miec jeszcze długopis, bo zdarza się, że na punkcie zabraknie pisaka a kod trzeba zdobyć :) No i obowiązkowo telefon i potwierdzenie szczepienia na wściekliznę dla psa :) PS. kto się wybiera do Gdynii w najbliższy weekend? My będziemy :) |
Margo - telefon - Wazna rzecz!!!
I jak pisała dorotka_z - czołówka - wtedy masz ręce wolne. |
Długopisy na zawodach są niezbędne, najlepiej w większej liczbie, bo lubią się gubić :D
Ja osobiście używam etui na mapy, bo nie biegam, a robi też za fajną podpórkę przy wpisywaniu haseł. :D Ale ambitniejszym zawodnikom odradzam; dynda i denerwuje. Oczywiście o wodzie dla psa nie muszę mówić. Jeżeli chodzi o człowieka, wielu dogtrekkerów (w tym i my) zaopatrza się w Camelbaki. Mogę potwierdzić - jest to bardzo wygodne. Są różne tego wersje; można kupić sam wkład i włożyć do zwykłego plecaka. Można kupić cały komplet - specjalny plecak (z dodatkową kieszenią na wkład). My się szarpnęliśmy na to drugie rozwiązanie (to widoczne na zdjęciach) i muszę powiedzieć, że nie mogę się tego nachwalić. Mieści toto 3 l wody, mogę być więc wielbłądem dla całej rodziny, a oprócz tego ma wystarczającą ilość miejsca, żeby wykorzystać to też, jako normalny plecak. Poza tym jest świetnie wykonane, dopasowane, ma mocowanie na kijki itd itd. Chyba nikt nie wspomniał jeszcze o apteczce, a pewne rzeczy są obowiązkowe na zawodach (no i rozsądek podpowiada, że trzeba je mieć ;) ); obowiązkowa jest np. "łapka" ochronna dla psa, poza tym przydaje się czasem trochę plastra, jakaś maść odkażająca, kawałek bandaża itp. Teraz jeszcze kwestia butów. Są dwie szkoły w dużej mierze zależne od tego czy ktoś biega, czy chodzi. Osobiście patrzyłam z horrorem w oczach na tych, którzy na trasy górskie wybierają się w butach do biegania, ale... to ich stawy, nie moje :D a faktem jest, że do tej pory jakichś większych kontuzji nie było, wiedzą więc chyba, co robią. Ja lubię mieć wygodne buty do łażenia po górach z grubą podeszwą i twardą górą (chroni przed kamieniami). Przydają się też bardzo stuptuty; gdy jest ciepło i nie nosi się długich nogawek, zabezpieczają przed wpadaniem kamyczków do butów. No i to póki co chyba tyle. O reszcie już wspomniano wcześniej. :) Jak mi się coś przypomni, to odświeżę. :) |
| All times are GMT +2. The time now is 03:22. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org