![]() |
Quote:
Dziwi mnie, ze oczekujesz, ze baza bedzie super, podczas gdy sama zaliczasz sie do hodowcow, ktorzy wlasnie powoduja, ze taka super nie jest, bo ma spore luki. Oczywiscie masz takie prawo. Mozesz wcale im nie wysylac danych. Ale postepujac w ten sposob nie powinnas krytykowac, ze baza nie jest taka jaka byc powinna, bo sama jestes w pewnej czesci odpowiedzialna za taki stan rzeczy. Quote:
Quote:
Taka mala, acz istotna roznica miedzy nami. Quote:
Ale Ty... Nic straconego. Sidaj i rob nowego leszego wolfdoga. Z LEPSZA i doskonale UDOKUMENTOWANA baza danych. Zrob to PORZADNIE!!! Masa wilczakowcow bedzie ci dozgonnie wdzieczna. I pisze to serio. Quote:
I ta Twoja wypowiedz jest doskonalym przykladem co czeka kazdego kto chcialby przejac moderacje polskiego forum... Czego bedzie musial sie nasluchac... Ja nic mam pozycje moda dozywotnio, bo watpie, by ktos mial ochote sie w cos takiego wpadkowac. Quote:
Sliczny PR to nie wszystko. Trzeba tez byc rzeczywiscie fair w stosunku do ludzi.... |
Quote:
http://www.wolfdog.org/forum/showpos...6&postcount=41 Uznano, ze miot U, a szczegolnie Utukku jest tak wilczy, ze musza to byc wysokoprocentowe krzyzowki... Ze nie ma innego wytlumacznie ich wilczego wygladu. Myslisz, ze JA zrobie z tego powodu afere? Ze zrobie rozrobe, bo hanninadina "pomawia" moje psy i moja hodowle? OCZYWISCIE, ze nie. :lol: Bo tak sie sklada, ze ja nie mam powodu sie miotac. Moje psy sa czystymi wilczakami, a Utukku nie jest podstawionym wilkiem iberyjskim, ale 100% synem swoich rodzicow. I jesli ktokolwiek poprosi o krew Juvika do badania DNA lub poprosi o takie badanie to je dostanie. Bez afer, przekretow, napadow histerii... bo wynik badania znam i nie mam powodu do obaw... Moi wlasciciele nie maja sie czego obawiac - bo nawet, gdy sie pojawi zarzut ze sa "F1" i dostana "MIXa" w bazie to blyskawicznie da sie to wyjasnic... Za pomoca prostego badania, ktore jest juz obowiazkowe w Belgii, a inne kraje pomalu dolaczaja do tego pomyslu.... |
Quote:
|
:shock::laugh2_2:laugh2_2:laugh2_2
Margo, bez obrazy, ale Ty zacznij się leczyć na paranoje czy cos. 1) U Hanki byłam ponad dwa tygodnie temu, a znaczki pojawiły się koło niedzieli, to niby do cholery, jak miałam z nią o tym rozmawiac??? 2) Jedyne co usłyszałam od Hanki, to to czy nie boje się, że mi zgnoisz ten miot, bo mimo iż wielu uważa iż Timmy jest psem, naprawdę dobrze pasującym do Ish (uważam, również, patrząc na wyhodowane przez Ciebie psiaki, że nawet w Twoim guście), mało tego z psami, które nawet Ty pożądasz w rodowodach, jak choćby Omar, to było wiadome, że zaczniesz się tego czepiać bo jest od wyżej wspomnianej Hanki. Wybacz, ja mam zamiar być ponad sympatie i antypatię,( inaczej nie pokryłabym Eurym, bo do Twojej hodowli mam spooory uraz, jednak tak samo, uważałam, że będzie pasował i myślę, że mimo wszystko się sprawdził). 3) Uważasz, że został znów założony spisek, na Ciebie biedną i doskonałą? Cholera, kto, jak kto, ale Ty powinnaś wiedzieć, że co jak co, ale z Gagą, to właściwie nie rozmawiam! Ale jak widać, mimo jej prywatnych uprzedzeń do mnie, potrafi spojrzeć na to z boku. 4) Wybacz, ale jak dla mnie ten Ondrej, czy co tam, to wygląda jak zwykła zasłona dymna, która była stosowana od dawna i nie uwierzę, że nagle coś się tak całkiem zmieniło. 5) TY jako właściciel strony i założyciel, powinnaś weryfikować choćby samą bazę, bo wiadomo, forum to forum. Jak dla mnie to wygląda jakbyś usuwała konkurencję, a zostawiała tylko przyjaciół i znajomych królika ( bez urazy). Nie mam ochoty o tym polemizować, wyrażam tylko swoje zdanie, choć właściwie nie tylko moje, co może da Ci trochę do myślenia. Tu naprawdę jest dużo osób, którym zależy na dobru rasy, bo raczej wątpie by było inaczej skoro powstał ten serwis i ma prawo bytu, miejsc gdzie można zamieścić ogłoszenia jest mnóstwo, ale tu chodzi o to, by ktoś, kto chce mieć wilczaka, dowiedział się od razu o wszystkich plusach, jak i MINUSACH, a póki co, jak się wchodzi, to widzi sie tylko wojenki, albo psy z jednej hodowli, bądź pochodne od niej, bo reszta się boi, że tylko za zły przydomek będzie gnojona. To zaś nie uważam by miało pomóc rasie. Nie łudź się, że hodowli będzie mniej, nie, będzie więcej, a jeśli tu nie bedzie można porozmawiać o problemach, podzielić się radościami, bądź nawet podpytać o dobór hodowlany, to gdzie? Przecież Ty też nie chcesz, by ludzie zaczęli jeździć do najblizszego w okolicy psa, tylko robili to z rozmysłem, a jeśli nie będą mieć gdzie nabyć tej wiedzy to co? Przecież, każdy się kiedyś uczył, nawet Ty! Cóż prócz WD, co zostanie? FB, które nigdy jednak nie będzie takim zrzeszeniem wilczakowców jak WD, czy się to podoba czy nie. Choć teraz widzę, ze coraz więcej ludzi ma dość tej prywaty i planują zakładać własne strony i pewnie gdyby na innych była podobna baza i równie sporo ludzi, to nie wiem, czy WD by jeszcze długo pociągnęło. Nie mam na celu Cię obrażać, ale opanuj się i zobacz co piszesz, bo zaczynasz się plątać. |
Quote:
|
Quote:
Tak samo można napisać, że Urmahullu jest po sarloosie, bo ma dziwny wyraz pyska. ALE (podkreślam jeszcze raz) NIE CHODZI O GADANIE, A O OFICJALNE POMAWIANEI I TO W BAZIE!!! DOWODÓW, PROSZĘ DOWODÓW!!! Tu też już nie chodzi o krytykę, a o zakłamanie i oszczerstwa!!! I błagam, przestań krążyć wokół tematu, a trzymaj się konkretów, bo to się już robi nudne i człowiekowi odechciewa sie czytać tych Twoich 'pięknych opisów przyrody', niczym w jakiejś powieści za czasów szkolnych. Ja też od samego początku mówiłam, że jeśli tylko ktoś chce, proszę bardzo, z chęcią zrobię testy DNA itd. Gisowi, nigdy się tego nie bałam. Co zaś do Ewy, to uważam, że Echo, dobrze został dopasowany do K-lee, zresztą, wiadomo powszechnie, jak Ewa przeżywała ten miot i sie starała. Preścik, jak i reszta, jest lepsza od mamy, czyli plan hodowlany się powiódł. Nie rozumiem, dlaczego teraz będzie uchodzić, za jakiegoś pseudo hodowcę?! Bo do tego to się sprowadza, dla ludzi, nie znających sprawy i świeżo zaglądających do bazy. |
Ja nie mówie, byś sciagała dane z mojej strony i nigdy tego nie oczekiwałam, mam nawet dalej e-maile, gdzie wysyłałam dokłądne dane ( w tym i z numerami tatuaży lub chipów) na oficjalny e-mail wolfdoga, nawet też wersji angielskiej co by nie było, ale długo trwało zanim się pojawiło.
Tak samo jak informacja o oczekiwanym miocie wysyłałam, przez WD, pojawiło się i zniknęło, nie rozumiem czemu. Co zaś jeszcze do inf. ze strony to powinnaś też dodać zdany egz. PT Barchiela, ale rozumiem, że to nie zostało zrobionę, bo nie został jeszcze podesłany skan karty egzaminacyjnej/dyplomu. Mi chodzi o to! Więc nie rób kolejnej papki z czegoś co jest klarowne. Mi chodzi o to by trzymać się faktów! Moją stronę zapewne kiedyś uzupełnie, choć uważam, że są znacznie bardziej zapuszczone strony, ale ja mam zamiar to zrobić porzadnie, a poki co nie mam na to czasu, tym bardziej, że u nas zaczyna się sezon i full roboty cały czas. P.S. Ja do nikogo nie pije, nie wiem, co tam Ci w głowce siedzi i nie wiele mnie to obchodzi, jakbym miała pić i wyciągać brudy, to by to było znów zwykłym oddalaniem się od sedna sprawy, czyli nie to o co pytamy: CO I JAK I DLACZEGO I GDZIE DOWODY!? |
Napisała >jefta<:
ja mam jednak mieszane uczucia. chcialabym wiedziec o wszystkich podejrzeniach i plotkach by sie nie wpakowac nawet jesli dla wielu psow to tylko niesluszne oszczerstwa Podpisuję się pod tymi słowami. Mam prawo wiedzieć. I moi Znajomi chcący wilczaka też. Podejrzewam, że gdyby istniał Klub Rasy, to kwestia tych znaków interpunkcyjnych w ogóle nie miała by racji bytu. A tak jesteśmy na poziomie domysłów, "jedna baba drugiej babie", a może i mijania się z prawdą. Nie mi dociekać, który pies jest, a który nie jest pełnowartościowym wilczakiem. Chcę jednak wiedzieć, które psy omijać, jeśli będę chciała rozmnażać swoje psy lub stać się opiekunem kolejnych. Może te podejrzenia, to kiks programu komputerowego obsługującego WD... Jeśli nie, to może to bajki.... Może w każdej bajce jest ziarno prawdy.... Obserwując z oddali dyskusję nasuwają się pewne refleksje.... 1.Wolfdog.org jest forum prywatnym, więc właściciel/-le/ może sam decydować, co na tym forum jest umieszczone, kto na forum jest, a kogo nie ma. Wedle zasady: mój cyrk moje małpy. Jeśli się komuś to nie podoba, to zawsze może sobie odejść. Wolna wola. Właściciel forum z własnej nieprzymuszonej woli może robić ustępstwa, wyrażać na coś zgodę, dostosowywać się do czegoś -MOŻE, ale nie musi. 2.W interesie właściciela forum jest, by forum było mądrą skarbnicą wiedzy. Z obiektywnie przedstawionymi faktami. W przypadku naszego forum, to uczciwe /w miarę/ mówienie o rasie, o konkretnych psach z przestrzeganiem zasady bezstronności. 3.Nie wierzę, że Margo kierowana zawiścią chce niszczyć psy. Nie wierzę, że te psy /i ich hodowcy/ stanowią dla Niej zagrożenie. Nie przy Jej wiedzy popartej doświadczeniem i dorobkiem, nie przy Jej renomie. Błędy hodowlane czy pomyłki, to też doświadczenie, ale nie powód do "jazdy", bo "kto jest bez winy, niech pierwszy..." 4.W bazie jest burdel. Nawet zegar forumowy przekłamuje godziny wpisów. Nie zawsze dochodzą pw. Od pewnego czasu jakby ktoś robił krecią robotę i chciał specjalnie rozwalić forum. Nie wierzę, że właściciel/-le forum nagle mają problem z informatykami. 5.Jeśli przez Margo ktoś z Czech nie chce robić naszym psom badań, to ja to olewam parabolicznie. Przyjdzie czas, że jego miejsce zajmie ktoś inny -pustka wypełni się sama i kto inny na tym zyska. 6.Fakt pozostaje faktem: na jakiej podstawie te "interpunkcjonałki" zaistniały.... Margo, jeśli to ktoś "od Ciebie" "bawi się brzydko pod kołderką", to ja proponuję, by te znaczki natychmiast zlikwidować w bazie psów i zainstalować oddzielny "punkt programu" na forum z wykazem psów "podejrzanych rasowo". I czarno na białym podać swoje obawy, przypuszczenia i wątpliwości. I nie bawić się w anonimowość czy wymyślone nick-i. Krótko i na temat. Jeśli jednak to nikt ze znajomych Margo, to może napisać oficjalnie do Admina z żądaniem natychmiastowego zlikwidowania tych podejrzanych znaczków i wyjaśnieniem. 7.Jeśli parę psów z powodu "!" czy "?" nie zostanie rodzicem, to może nie ma co rozdzierać szat: wilczaków ci u nas, jak psów. Zaraz się je będzie rozdawać bezdomnym lub w ramach akcji pomocy humanitarnej wysyłać do Kambodży. Laosu czy Sudanu... 8.Może by tak ktoś przetłumaczył wypowiedzi nie-polskojęzyczne.... 9.Mam dziwne wrażenie, że tu nie do końca chodzi o wykrzyknik i znaki zapytania... Tu chodzi o przyjebanie Margo /wybaczcie ten EUFEMIZM, chciałam ująć to możliwie najdelikatniej i najsubtelniej -jak na mnie przystało/. Za całokształt. Za głośne mówienie swoich opinii. Nie trzeba siedzieć mocno w środowisku by wyrobić sobie zdanie o co poniektórych hodowcach. Hodowcach, do których nigdy się nie zgłoszę. I nawet nie dlatego, że mają złe psy, ale dlatego że jako ludzie reprezentują "przerost formy nad treścią". Pytają mnie ludzie o szczeniaki, więc podaję kilka nazw hodowli, do których poszłabym, jak w dym. I na tej liście jest Margo, a nie ma tych, którzy moim zdaniem próbują nieudolnie i kretyńsko robić "zamach" na Nią. 10.Nie włażę "w dupę" Margo /jesteśmy z trochę innych bajek/, bo nie taka moja natura, bo wisi mi opinia o mnie, bo od Margo w moim życiu nic nie zależy. //Aczkolwiek chyba czeka nas jeszcze pewna "rozkminka" w pewnym nie zakończonym temacie.... I Ktoś mnie ostatnio namawiał na Późną.... // 11.Wydaje mi się, że dobrzy Hodowcy nie mają się czego bać, nawet jeśli przy Ich psach zaistniały "interpunkcje" -środowisko mamy czasem "durnowate" /ot, ja na przykład/, ale nie głupie. Wszystko da się wyjaśnić. I na pewno nie ucierpią na tym znani i godni zaufania hodowcy, lecz małe ludziki, którym przyśnił się /bez uzasadnienia/ "sen o potędze"... 12.""Łatka przypięta jest łątką i trudno ją oderwać. szczególnie,ze przecież nie ma gwarancji,ze sprawa za półroku sie wyjasni i łątka zniknie... "" Jeśli znikały bezczelnie rozsyłane jako prawda machloje, to TO zniknie szybciej niż nam się wydaje... |
Właśnie nie, tu nie o to chodzi, a na pewno nie z mojej strony i podejrzewam, że pozostałych również.
Mnie nie obchodzi hodowla Margo, bo nic mi tu do tego, w końcu jak już sama zauważyłaś, każdy ma swój cyrk i swoje małpy . Zostały jasno postawione pytania: NA JAKIEJ PODSTAWIE PSY ZOSTAŁY OZNACZONE TYMI PYTAJNIKAMI I WYKRZYKNIKAMI? CZY SĄ NA TO JAKIEKOLWIEK DOWODY? CO DOKŁADNIE OZNACZAJĄ OWE OZNACZNIKI? Odpowiedź, mogłaby być równie prosta i zwięzła, bez osobistych wycieczek, których też starałam się uniknąć, bo raczej staram się juz unikać tych bezsensownych wojenek i przepychanek rodem z przedszkola. Margo mówi, ze to nie ona, więc ok, proszę oficjalnie napisać, kto jest za to odpowiedzialny i oficjalnie napisać, kto jest Adminem! Pytania będą kierowane do niego, póki co to wielka, tajemnicza niewiadoma, która wszystko może, a która nic nie musi. To tak też nie działa, bo my powierzamy mu w zaufaniu dane i informacje, wysyłamy skany itd. Więc mamy prawo wiedzieć skoro ta baza ma być dla ludzi. To może to od razu dać przed wejściem na WD powinno widnieć: " DANE ZGODNE WEDLE UZNAŃ TAJEMNICZEGO, NIEZNANEGO ADMINA". Tylko, że wtedy byłoby to dość mało wiarygodne źródło wiedzy, a do tego przecież nie chcemy dopuścić. To tak przynajmniej z mojej strony. ;-) |
Ja proponuje poczekac. Dyskusje i oskarzenia mozna zaczac kiedy bedzie wiadomo kto jest odpowiedzialny za te znaczki przy psach i dlaczego one tam sa, na angielskim forum tez jest wiele pytan do Admina a poki co zadnej odpowiedzi.
Jednak, szkoda ze zamiast dac jakas informacje o swoich watpliwosciach co do pewnych psow, to ktos od razu zakwestionowal tymi znaczkami pochodzenie prawie wszystkich psow z danym przydomkiem. Jako, ze w chwilach nudy i by podtrzymac znajomosc angielskiego namietnie czytam angielskojezyczne forum, wiec zdaje sobie sprawe ze sa pewne podejrzenia co do danej hodowli, ale nie kazdy o tym wie i taka akcja ze znaczkami moze wplynac negatywnie na zaufanie do bazy, szczegolnie ze nie ma wytlumaczenia tych decyzji. |
Quote:
Krew Ciebie zalalala i poplynal jad. Nerwy ci puscily. I w sumie szlusznie, bo czlowiek wscieka sie, gdy widzi wypisywane bzdury. I jawne klamstwa, prawda? Teraz doskonale wiesz co ja czuje, gdy czytam bezsensowne, zmyslone teorie spiskowe. W TYM TWOJE!!! PS. Wiec z Hanka ploty szly tak jak zawsze. :lol: Ale Hanka sie pomylila... Jak zwykle. Jej teoria spiskowa kompletnie pada... Nie Shaluka, ja nie mam problemu z psami Hanki - tak sie sklada, ze JA oceniam psy po ich REALNEJ wartosci hodowlanej, a nie tym z jakiej hodowli pochodza i w jakim panstwie sie urodzily. Ja mam problemu z Hanka. I jest on dokladnie taki sam jak z Voldemortem... Wybacz, ale na serio nie spotykam wiele osob, ktore sa mi w stanie klamac prosto w oczy. I ktore tak szkodza rasie - to jest jedna z glownych osob, ktora szczuje ludzi przeciwko sobie. Ktora wprowadza wlasnie ten nacjonalizm, podzialy, i czuje dzika radosc, gdy hodowcy skacza sobie do gardel. Zycie nauczylo mnie, ze warto takie osoby demaskowac - gdy sie nie bierze powaznie ich plot, gdy sie nie wierzy w slowa, ze ktos inny nas obgaduje to ilosc bezpodstarwnych wojenek spada w zadadzie do zera... A widzac ten miot pomyslalam o czyms innym.... Hanka wypisuje, ze polskie CsW to zdegenerowane bonzai (ale dla niej "odpadem" sa wszystkie CsW, poza czeskimi, a dokladnie poza JEJ psami). To przeciez jak czytamy w ogloszeniach ona NIGDY nie wyhodowala strachliwego psa, NIGDY nie wyhodowala agresywnego (jej wlasne slowa!). Jej wilczaki sa WIELKIE i DORODNE... Smieszne wiec bylo zerkac na fotki, gdzie Timmy OD UHOSTE bawi sie z Ishtar, od ktorej nie widac, aby byl wyzszy, a za to zdecydowanie delikatniejszy... To mnie rozbawilo - ze Hanka moze gadac swoje, ale "jaka jest krowa - kazdy widzi" i na nic zdaje sie dopisywanie cxentymetrow na bonitacji... ;) Mamy po prostu kolejny dowod jak mocno negatywny PR Hanki i jej slowa odbiegaja od rzeczywistosci... |
Quote:
A co do Urmahullu - skoro siedzisz w tej rasie i znasz jego historie, a dodatkowo kochasz "pieski, kotki, misie i caly swiat" tak jak wypisujesz to powinnas sobie darowac wylewanie na niego jadu. Kazdy wie, ze chlopak urodzil sie malusienki. 185gr to waga z jaka zaden szczeniak dotad nie przezyl. I w kojcu nie mialby kompletnie zadnej szansy. Nie mial tez szansy przy takim stadzie rodzenstwa. Dlatego przez tygodzien nie wychodzilam prawie z domu - wstajac w nocy co 2-3 godziny, aby przypilnowac jego karmienia. Potem adoptowala go Merry Bell - kochana sucz, ktora zaopiekowla sie malenstwem. Udalo mu sie. Moze uroda nie dorownuje rodzenstwu, ale ja jestem z tego malego wojownika DIABELNIE dumna! I uwierz mi - charakteem i charyzma ma w sobie wilczaka za 10 innych.... Quote:
|
Quote:
Ale doskonale zdajemy sobie sprawe dlaczego jest to ukrywane. Wlasnie po to, aby dyskusja dotyczyla FAKTOW. Twoje "widzimisie", ze to JA zajmuje sie baza stanowilo podstawe do nedznych wycieczek osobistych. Nie bylo rozmowy o faktach. Jedynie potok zali i oskarzen. Bo mozna bylo odwrocic kota ogonem i zamiast o dziwnych nietypowych psach w hodowli CW rozmawiamy o mnie. Co do dmina - to Wasz problem, nie moj. Ja chetnie podyskutuje sobie o miksach :) |
Quote:
O mieszancach jest sporo tematow na angielskim forum: http://www.wolfdog.org/forum/showthread.php?t=9708 http://www.wolfdog.org/forum/showthread.php?t=19643 http://www.wolfdog.org/forum/showthread.php?t=20526 http://www.wolfdog.org/forum/showthread.php?t=18510 http://www.wolfdog.org/forum/showthread.php?t=20855 Sprawa wloskich mieszancow jest jasna, bo caly przekret znajduje sie pod kontrola. Tzn faktem jest, ze zarejejestrowano tam mieszanki Saarloosopodobne (stworzone w Czechach jako Mutary) podajac je za Czechoslowackie wilczaki. I mieszance dostaja rodowody FCI i sa rejestrowane jako CsW. Jedna "linia" mieszancow pochodzi od Audrey: http://www.wolfdog.org/site/pl/dbase/d/5535 Druga od Ave: http://www.wolfdog.org/site/pl/dbase/d/5570 Psy te, po tym jak zabanowano je w Czechach zostaly wywiezione do Wloch i tam sa rozmnazane. To 100% kundelki. Sprawa jest oficjalna - pod nadzorem ENCI. Majac Mutare w rodowodzie mozna byc 1000% pewnym, ze ma sie psa, ktory nie jest czystym wilczakiem. To te psy chce usunac z hodowli obecnie zarowno Czeski jak i Slowacki Klub. To jedyna "oficjalna linia" mieszncow. A teraz przechodzimy do przekretow: miot D-Wolfsirius to lewe krycie wilczaka i jakiegos wilka. Pewne na 100%. http://www.wolfdog.org/site/pl/dbase/o/198 Rozmawialam o mozliwosci badan DNA z Satu - hodowczyni z Finlandii (sa osoby, ktore sa gotowe napisac oficjalne pisma i pokryc koszty badan), ale wychodzi na to, ze Finski Zwiazek Kynologiczny nie ma prawa zmusic hodowcy do badan. Czyli... nie jest w stanie walczyc w przekretami a tym samym zagwarantowac, zeby ich rodowody byly cos warte. miot C-de la Louve Blanche (http://www.wolfdog.org/site/pl/dbase/o/3334) to lewe krycie wilczaka i jakiejs amerykanskiej mieszanki malamuta, onka, wilka i czego dusza zapragnie. Jest swiadek, wlasciciel mieszanca nie ukrywa, ze jego pies Unkas Southern breeze kryl suke Franka. Poszly pisma do Francuskiego Zwiazku Kynologicznego i wykonanie badan DNA i...echo.... Glowy w piasek. miot D-de la Louve Blanche to kolejny miot ze sfalszowanymi rodowodami. Demoniak ma w zylach krew mieszanca syberyjskiego wilka, ktoremu Jos mial sukac nowego domu, a ktorego poprowadzili hodowcy. Mowi o tym tutaj: http://www.wolfdogforum.com/forum/vi...=1488&start=10 Jasno widac po jego dzieciach przypominajacych (pierwsze) Saarloosy, ze nie byl to wilk syberyjski, ale predzej jakas mieszanka kanadyjskiego. Sa swiadkowie, osoby, ktore zeznaja to w sadzie jesli bedzie potrzeba. Poszly oficjalne pisma... I NIC. Czlowiek ma wrazenie, ze Francuski Zwiazek chce przejsc nad tym do porzadku dziennego. Prywatne badania nie sa mozliwe, bo Frank psow badac nie chce. A nikt nikogo sila zmusic nie moze. Niestety to nie Polska. U nas sprawa przekretow zakonczlylaby sie juz na poczatku. Ale nas Zwiazek dziala o wiele skuteczniej niz jakikolwiek Zwiazek Kynologiczny jaki znam.. Moze zacznijmy rozmawiac o Edith, bo to przeciez w imieniu swojej kolezanki "wojuje" Shaluka. To ona jest oznaczona jako "hodowca mieszańców" i trudno sie z tym nie zgodzic. Sama na forum nie wejdzie, bo scigaja ja wlasciciele jej psow, jak i niedoszli wlasciciele. Pozostaje tez pare niewygodnych pytan, na ktore powinna odpowiedziec. Coz, jeszcze troche, a jej ludzie na serio zrobia najazd na Wegry. Fakty sa takie - do Francji importowano sporo psow CW i zaczela sie "kaszanka ... W jednym miocie po psach z hodowli CW urodzily sie czerwone wilczaki - pisalam o tym tutaj: http://www.chiens-de-france.com/phot...92d5adee9d.jpg Wykonano badania DNA, ktore wrzucam do zalacznika. Badanie potwierdzilo, ze ojcem czerwonego psa jest Sybir CW (to samo dotyczy mamy (Thalii CW) - mam nadzieje, ze i to uda sie znalezc). Co to oznacza? Ze oboje rodzice sa psami z hodowli Crying Wolf. I oboje musza byc nosicielami genu b (odpowiedzialnego za czerwony kolor - taki jaki znacie z husky i Sarloosow), ktory... u wilczakow NIE WYSTEPUJE. Oczywiscie trzeba brac pod uwage mozliwosc mutacji, ale szanse, ze do takiej "mutacji" doszlo jednoczesnjie u dwoch roznycyh miotow i na dodatek w tej samej hodowli sa takie same jak to, ze ja dwa razy pod rzad bede miala 6-tke w totka... Czyli zadne. Ale po co wymyslne torie - tutaj sa fotki z hodowli Edith: http://www.amicale-chien-loup-tcheco...om/IMG/cw2.jpg Widac na nich czerwonego Saarloosa, ktory mieszkal u niej kilka lat. Widac tragiczny stan kojcow, z ktorych nawet srednio inteligenty wilczak jest w stane wyjsc i wiemy, ze do takich ucieczek dochodzilo nie raz. Edith nie mieszka tam, gdzie znajduja sie psy - nie ma nad nimi generalne zadnej kontroli... Stad podejrzenia (i oficjalne slowa francuskiego hodowcy), ze czesc jej psow rejestrowanych jako wilczaki moze byc mieszancami i takimi kundelkami sa jak nic Thalia i Sibir. "Czyste" sa mioty do litery "M", bo urodzily sie przed przybyciem Saarloosa. Co bylo pozniej... Nikt nie wiem. Widac tylko dziwne genetyczne uda jakie dzieja sie u potomkow psow z CW. Edith nadal unika wykonania badan. Odmowila przeslania krwi rodzicow wlascicielom psow z jej hodowli, ktorzy chcieli oczyscic swoje psy z podejrzen. Wiem o tym z pierwzej reki, bo znajomy ma psa od Edith i prosil ja o krew ZYJACEGO rodzica, ktorzy mieszka u Edith. ODMOWILA!!! Odmowila tego prawa wlascicielowi swojego szczeniaka. Shaluka, wlytlumacz mi DLACZEGO?!?!? Dlaczego Edith nie chce pomoc osobom, ktore maja od niej psy, a ktore musza odpierac zarzuty, ze ich psy to miksy Saarloosa. Skoro mowisz, ze mozesz wykonac badania Gisu to napisz mi jakich znajomosci trzeba uzyc, aby dostac te probki. Albo inaczej - Saluka zalatw krew Issara. Z Edith widujesz sie czesto - macie doskonaly kontakt. Jak rozumiem 100% reczysz za Edith, wiec dla ciebie nie bedzie to zaden problem, prawda? Koszty pobrania krwi u weterynarza zstana Wam pokryte. Probka krwi zostanie wyslana do laboratorium Antagene. OK, zalatwisz to? Do kiedy jestes w stanie to zrobic? Nie ukrywam, ze wlascicielom psow z CW zalezy na czasie.... Mam Twoje slowo??? Ja nie widze zadnych powodow dla jakich hodowca - SOLIDNY hodowca - mialby odmawiac wyslania krwi. Jak dotad dla mnie (jako hodowcy) stalo sie to ostatecznym dowodem, ze sprawa smierdzi. I mam nadzieje, ze Czechom uda sie zmusic Edith do wyslania probek krwi reszty psow i oczyszczenia choc kilku wilczakow... Ja nadal bede "wojowac" w sprawie swojego znajomego, ktory tez wkopal sie hodowlanie na calego ufajac tej Pani... |
Margo, ostatni post jest cholernie ważny i powinien istnieć /moim zdaniem/, jako oddzielna informacja /uzupełniana kolejnymi doniesieniami/ obramowana czerwonymi wykrzyknikami na stronie głównej forum.
Ale wracając do meritum /związanego z tytułem tematu/: kto zainstalować ostrzeżenia przy psach w bazie, co dalej z tym zrobić, do kogo właściciele psów mają pisać, by JAK NAJSZYBCIEJ kwestię wyjaśnić? Póki to nie zostanie załatwione dalej będzie "jazda" personalna, próby skłócania ludzi i szczucia ich na siebie -bo w końcu cel "szczytny": dowalić Margo, a nóż da się skutecznie przywalić "Starej Lwicy" i nadszarpnąć Jej pozycję.... ... Quote:
Jeśli jeszcze przy pobraniu krwi będzą obiektywni świadkowie, sprawa zostanie załatwiona w...powiedzmy... miesiąc. I wszystko się wyjaśni, kto ma przeprosić -przeprosi, kto ma honor -zachowa go. |
1 Attachment(s)
Quote:
|
Jeszcze jedna calkiem nowa sprawa - podejrzewano, ze jeden z francuskich hodowcow nie dopilnowal suki i pokryl ja bialy ONek.
Dlatego w miocie pojawily sie przedziwne wilczaki: http://www.wolfdog.org/dl/pics/dbase..._de_Faujus.jpg Z ktorych jeden wyglada jak mlody husky (z wilczaka nie ma nic): http://www.wolfdog.org/dl/pics/dbase..._de_Faujus.jpg Hodowca postapil tak jak powinien i wykonal badania DNA. Nie jest to lewy miot. Rodzicami sa rzeczywiscie Yarl Yanatos Crying Wolf i Asia: http://img10.imageshack.us/img10/825/viewern.png Asia jest 100% czystym wilczakiem (we Wloszech psy, ktore maja ponad 3 mioty musza oddac krew do przechowania i ich ojcostwo jest weryfikowane - a tak jest z rodzicami Asi). Wiec ponownie pileczka wraca do Crying Wolfa. Ale jak Shaluka zalatwisz krew Issara to i ta sprawa zostanie rozwiazana.... Wiec jest o co walczyc.... Teraz cala nadzieja wielu hodowcow w Twojej osobie. Sami z Edith nie dali rady sie dogadac.... |
Podaj mi choć jeden cytat, gdzie tu bronię Edith, napisz mi gdzie ja robię Ci wyrzuty do tamtych psów???? Ostatni raz widziałam się z nią bodajże na wystawie na Węgrzech, więc wybacz, że tak się pomyliłaś. Ja nie mogę za nią nic pisac, ale jak wspomnialam, PROSZE BARDZO MOZECIE WZIAC KREW GISA. Ja pytam jednie o psy które poznałam i w których ewidentnie widzę rodziców, a skoro oboje rodzice są ze SK to co tam miało skazić ten miot?
Mnie szlag nie trafił, ja tylko zaczełam się smiac, ale Ty widać strasznie tego chciałas, coz, takie rzeczy mnie juz tylko smieszą. ;-) Bez urazy, ale do Twoich klamst, w tym slodzenia chocby na wystawach i opluwania po za nim tez się przyzwyczaiłam. Ja się pytam o konkretne psy, choćby Gisa i Monę, jakie są dowody, na jakiej podstawie dostali znaczniki, dlaczego baza nie jest konsekwenta, że jedne maja a drugie nie, dlaczego jeden pies z miotu ma a reszta nie ( nie mam tu na myśli Gisa)? Zadaję konkretne pytania, bez wycieczek personalnych, a otrzymuje calą tone słów, oskarzajacych, napadających, nie musisz sie bronic, bo Cie nie mam zamiaru atakować, chce tylko dostać odpowiedzi. Tak samo teraz sytuacja z Urm. ja nie uwazam tego psa za jakiegos gorszego czy cos, nie mam zamiaru go się czepiac, tylko stwierdzilam, ze skoro ktos patrzac na wyglad tak latwo moze atakowac i oczerniac ( i wybacz nie kazdy musi znac historie każdego Twojego szczeniaka, w tym i ja) tak można by się czepnąć Urmahullu, bo ma troche inny wyraz pyska. Gdzie ja napisalam, ze to jakas zdegenerwana, gorsza, wybrakowana, czy bez charakteru podróbka? Co do postu powyzej, zupelnie inaczej wyglada sprawa, gdy coś jest przedstawione konkretnie, a zupelnie inaczej jak coś jest pisane, zarzucan, bez żadnych jasnych i zrozumiałych dowodów. Ja chce dostać tylko odpowiedzi na moje pytania. Co zaś do Hanki, to to, zadna teoria spiskowa nie była, po prostu zapytała. Nie wiem co Hanka dokladnie wypisuje, juz dawno nauczylam sie nie wierzyć w zadne piekne opowieści. Szukając psa do mojej suczki, patrze na 1) rodowód 2) jakie szczenięta dał pies 3) staram się znaleźć wszystkie możliwe zdjęcia w internecie ( jesli jest daleko i nie mam mozliwosci go poznania) 4) staram sie wypytywac o charakter - nie tylko hodowcy i wlasciciela, bo wiadomo jak jest swiat skonstruowany. Ty użyłaś Irana do Jollki mimo iż nie miał minimum i wielu potępiało ten miot, ale miałas plan, patrzylas tez na rodowod = krew, co się ceni, wiec kto jak kto, ale uwazalam, ze Ty nie powinnaś sie tego czepiać i zrozumieć, tym bardziej, ze Ish daje duże i mocne psy, wiec potrzebuje swojego przeciwieństwa, z czego i Ty doskonale zdajesz sobie sprawę. Ja już naprawdę mam dosć tej dyskusji, pragne tylko dostac dowody i wyjaśnienie, dlaczego Gisu i reszta jego potomstwa ma -!- i co to tak naprawde znaczy, nie jest to przeciez trudne pytanie. |
Quote:
|
Ponieważ w tym temacie można zadawać retoryczne pytania tak też i ja zrobię. Rozumiem że automatycznie jeśli jeden z przodków ma "!" to całe jego potomstwo też. (logika ).
Na FB zwróciły moją uwagę zdjęcia przesłodkich szczaniaków...tylko tak na oko coś nie tak, a może po prostu zdjęcia , inny klimat itd (albo ja się nie znam ) poszperałam kto jest rodzicami szczeniaków, rodzice bez znaczników czyli "czyści" , ale jak tylko rozwinęłam rodowód to ...o proszę jest wykrzyknik...i teraz pytanie..dlaczego cała linie nie ma "!" ? |
Quote:
Dasz rade to zrobic? To na serio oczysci MASE psow z Crying Wolfa i ich potomkow. To na serio jest BARDZO WAZNE. Zrobisz to, czy nadal bedziemy prowadzic pogaduszki? Quote:
Quote:
Quote:
Quote:
Ja krytykuje gadanie Hanki, ktora zawsze rzuca wielkosc psow jako argument w rozmowach i za to jezdzi po Polskich psach (choc z zasady glupota jest wrzucanie wszystkich do jednego worka), a jest tajemnica poliszynela ze psy od Uhoste tez maja problemy z osiaganiem minimum (bo wielkosc psow w tej rasie jest rosyjska ruletka nawet u Czeskich psow). I naciaganie kodow bonitacyjnych tego nie zmieni... |
Quote:
Nasze prywatne wiadomości na ten temat gdy mi o tym opowiedziałaś, zapomniałaś już jaki miałaś ubaw z tej zabawy w chowanego?, błyskawiczne zmiany wprowadzane po przesłaniu informacji na Twoje prywatne gg (nie tylko ode mnie), bardzo jasna informacja od informatyka zajmującego się programowaniem oraz to, co wcześniej wspomniałam: zarówno Twój jak i Pauli styl pisania jest banalnie identyfikowalny. Naprawdę nie ma NIKOGO, kto jeszcze dałby się nabierać na te głodne kawałki o oddaniu bazy. Poza tym nie znasz podstawowej zasady walki-szacunek dla przeciwnika. Naprawdę uważasz, że masz do czynienia tylko z idiotami? Daniela zadała pytanie cóż to za spec od rasy jest adminem i dzięki swojej wiedzy dopisuje różne cuda przy psach, na co dostała kompletnie kretyńska odpowiedź od Pauli, ze admin nie musi się znać na rasie, on tylko utrzymuje "porządek techniczny".......więc przeczytaj proszę ponownie pytanie Rybki kto informuje owego "admina" czy przesłane informacja powinny się znaleźć w bazie, czy nie. Bo ludzie czekają miesiącami na zmiany, wysyłając ponaglenia i ECHO....a z drugiej strony lekką ręką ktoś (nie admin przecież, on techniczny!) dopisuje znaczki sugerujące nieczyste pochodzenie psa. Wtopa na całego. Coś żeście się dziewczyny pogubiły.... A moje (nie tylko) pytanie jest nadal aktualne...na jakiej podstawie pojawiają się znaczki w bazie, które wpisujesz. Poproszę te podstawy... I okiełznaj swoją paranoję- bo z Shaluką to pojechałaś kompletnie bezrozumnie-ostatni raz kiedy rozmawiałyśmy to było jakieś.......5 lat temu? Wygłupiłaś się na maksa. Ile jeszcze wymyślisz pytań, życzeń i żądań na każdorazowo napisane pytanie o znaczniki przy psach w bazie? Miałam nie komentowac reszty , ale tu nie wytrzymałam: Quote:
|
NAWET JAK BYM CHCIAŁA TO NIE MAM TAKIEJ MOCY!!
1) Jak większosć, nie mam teraz kontaktu z Edith, bo nie odpowiada nikomu. WIĘC WYBACZ, ALE CUDU NIE SPRAWIE I NIKOGO DO NICZEGO NIE ZMUSZĘ! 2) CO Z MOJEJ STRONY MOGE TO PROPONUJE I TO SPRÓBUJ DOCENIĆ, BO UWAŻAM ŻE JEŚLI KTOŚ OCZERNIA DANEGO PSA, TO POWINIEN CHCIEĆ TO POTWIERDZIĆ, LUB SPROSTOWAĆ! CHCESZ TAK KREW ISARA?! JEDZ NA WĘGRY, POROZMAWIAJ Z SONIĄ ALBO KIMŚ KTO NAPRAWDĘ MA Z TYM WSPÓLNEGO. Po za tym, jest sporo miotów gdzie jest Isar i można by było by spokojnie na tej podstawie sprawdzic pokrewieństwo, jak u ludzi. 3) Ja świata nie zbawie, ale co mogę robić to robię, spróbuj to też zauważyć, a nie naskakiwać. 4) Ja chcę po prostu wiedzieć, dostac w końcu odpowiedzi na zadane pytania: KTO JEST ODPOWIEDZIALNY ZA PRZYZNANIE TYCH ZNACZNIKÓW? NA JAKIEJ PODSTAWIE? CZY SĄ JAKIEŚ DOWODY? CO DOKŁADNIE OZNACZAJĄ? Póki nie uzyskam odpowiedzi, nie mam zamiaru więcej wchodzić na poboczne tematy. Zadałam proste pytania, oczekuję prostych odpowiedzi, a nie manipulacji. Teraz wybacz, wracam do pracy, bo wybacz, ale pieniądze same nie przychodzą, a oferty same się nie napisza, grafik komunii, sam sie nie rozplanuje, tak więc pozdrawiam i oczekuję prostych, jasnych odpowiedzi i dowodów. P.S. Swoją drogą, po jaką cholerę mi tu gadasz o naciaganiu cm skoro nigdzie nie bylo pisane ze Timmy ma jakies 70cm w klebie? Czy naprawdę musisz każdego, kto ma inne zdanie niż ty wrzucać do jednego worka???? Ja bardzo czekam na ten miot, bo uważam, ze doskonale się uzupełnią. Jest wielu ludzi, w tym i ja, ktorzy mają po dziurki w nosie tego bagna i tego ciaglego pie****nia, dlatego skupiam sie na tym co robie, staram sie robic to dobrze i oczekuje, ze to w jakiś sposob juz też się przysluzy rasie. Nie robie 5 miotow rocznie, ale do tego jednego przykladam sie cala sobą, oddaje im serce i kazda minute wolnego czasu. |
Quote:
Oczywiscie Ty wiesz wszystko i wiesz najlepiej. Mozesz sobie identyfikowac, publikowac teorie, dolaczyc do Hanki i Grzesia. Prawde mowiac - nie interesuje mnie to juz. Ja swoje napisalam - jak chcesz to moge byc dla Ciebie nie tylko adminem, ale i Swietym Mikolajem. I Kroliczkiem Wielkanocnym. Ale NIE ZYCZE sobie gadania, ze mam cos aktualizowac!!! Ani od Ciebie, ani od Shaluki, ktora jeszcze niedawno przesylala mi emaile, w ktorych "przemlym' tonie brakowalo juz tylko slow "Schneller, schneller, Schweine". Bo wlasnie z powodu takiego DENNIE ROSZCZENIOWEGO podejscia najwiekszych krzykaczy dalam sobie z tym spokoj. Chcesz cos zrobic to ZROB SOBIE TO SAMA! Ja sie tego nie dotykam i dotykac nie bede. Dla mnie to koniec dyskusji... |
Quote:
A Sonia mowi to samo - wplywu na Edith nie ma. Jest w Australii, a Issar u Edith. Powiedz mi Shaluka, jak hodowca, ktorego bronisz, ze nie mozna czepiac sie jego miotow moze tak pazurami bronic sie przed badaniem, ktore ma na celu OCZYSCIC JEGO PSY Z PODEJRZEN? Myslalam, ze Edith ucieka jedynie przed wlascicielami swoich szczeniat, ale teraz widze, ze ukrywa sie przed wszystkimi... Mozna sie tylko cieszyc, ze sprawa nabrala takiego rozglosu i zostanie wreszcie wyjasniona, bo trudno nie miec wrazenia, ze jednak cos tutaj diabelnie smierdzi! |
Shaluka, Hanka, Grzesiek....kogo jeszcze wymyślisz? OK, wolisz iść w zaparte, choć wiesz równie dobrze jak ja, że kłamiesz w 100%. Po raz kolejny. To już Paula znalazła wyjście ratunkowe zwalając wszystko na awarie serwera... Ale jeśli taka jest Twoja nowa polityka -innym dokładać oznaczenia jako "podejrzane" - to gratuluję. Godne pozazdroszczenia.
Tak, nie kontaktuję się z Tobą, odkąd zaczęłaś te wszystkie przekręty....bo mi wstyd, że kiedyś Cię broniłam i krew mnie zalewa, że oszustwo oszustwem pogania, czego nie ruszyć:( p..s nasze ostatnie rozmowy o Twoich błędach w bazie-za co mnie przepraszałaś i obiecałaś zmienić są z końca 2011r - zapomniałaś ? Zajrzyj na gg;) |
Quote:
Kto ze starej ekipy nadal jest z Toba....? Co, ludzie sa uzaleznieni od przekretow...? A moze sa to osoby, ktorych nie zaslepia zimna nienawisc i sami potrafia dodac 2 do 2, rozpoznac osobe, ktora chce cos zrobic, a nie tylko szukac dziwnych wymowek, aby komus dokopac wedlug wlasnego widzimisie i wymyslonych "dowodow". Nie Gaga, to nie ja zdradzilam swoje wlasne idealy... |
Quote:
Jak masz na tyle odwagi to załóż nowy temat, przekonamy sie:) |
Trochę się tu zadziało ale jak to ja też mam kilka pytań.
Niedawno korespondowałem z "adminem" na temat dodawania danych do bazy prosząc o zmianę u Andariel "Prawa hodowlane: NIE " na "Prawa hodowlane:TAK" bo posiada takowy wpis w rodowodzie i spełnia wymogi ZKwP. Okazało się jednak że nie spełnia wymogów wolfdog.org i nie będzie ten wpis zmieniony. Ku mojemu zdziwieniu przy ostatnim przeglądaniu bazy danych w miejscu prawa hodowlane pojawił się nowy wpis "Prawa hodowlane:NO MORE" czyżbym trafił na dywanik, jak mam to interpretować ?? Ciekawy jest fakt że wolfdog.org ustanawia swoje własne standardy nadawania uprawnień hodowlanych mając za nic te obowiązujące w danym kraju czyżby wolfdog.org miał ochotę zastąpić ZKwP czy FCI ?? Pytanie o ujawnienie "admina" ponaglam bo nie wiem na kogo mam wysłać skargę za to że wolfdof.org jak i forum zawiera treści niezgodne z regulaminem ZKwP i FCI, działa na ich szkodę a w związku z tym na szkodę hodowców. |
Quote:
|
Quote:
|
Quote:
|
To Wolfin jest sztywna - bariera językowa i na Litwie nic nie mają :twisted:8):rock_3
|
Quote:
|
Quote:
|
Quote:
no ba :twisted::twisted: |
Quote:
Tylko kto z kogo ? Bo jak byś nie zauważyła to mam dwie suki o imieniu Andariel :lol::lol::lol: i kto tu histeryzuje :lol::lol::lol: i szczeka nie wtym miejscu co potrzeba. |
Quote:
|
chyba chodzi o siostre, ktorej brakuje HD a nie matke ;-) Pinki uprawnienia automatycznie stracila konczac 8 lat.
A co do badan rodzenstwa i polrodzenstwa w celu ustalenia pochodzenia: Daniela pisala, ze to u psow rasowych niemozliwe ze względu na wysokie pokrewienstwo w populacji. |
Quote:
oraz Admin na wszystko odpisuje- po co pisac tu na forum, kedy mozna jemu email wyslac |
E a M vrh Crying wolf. Dva vrhy po jedné matce - Arys z Oravy (100% čsv): V roce 2008 rodí po Hitt spod Ďumbiera (100% čsv) potomky s (_!_) (všichni psi, které jsem testovala z vrhu "E" jsou DM - negativní. Otec je 100% Hitt. V roce 2009 rodí s Amore Mio Srdcerváč (100% čsv) potomky "pure" (všichni testovaní potomci z vrhu "M" jsou DM - negativní. Otec je 100% Amore Mio. To je opravdu záhada :lol::lol::lol::lol::lol: |
... jak to ta Arys dělá?
|
Quote:
|
jestem tu młody, ale mam siwa brodę .... prawna konstrukcja tego serwisu (który jest własnością uczestnika gry rynkowej) jest CHORA !!!! .... taki serwis powinien funkcjonować jak wikipedia (demokratycznie), tam też są konflikty ale są jasno sformułowane zasady i głosowanie rozstrzyga .... tu musi być tak samo .... ktoś kiedyś demokratycznie zadecydował że Merkury nie jest planetą, to moze i o kolorze watrobianym wilczaków nie powinna decydować jedna osoba .... osobisty ton tej dyskusji jest bez sensu .... może najwyższy czas by stworzyć jakąś niezależna organizację która to wszystko wyprostuje ????
|
o kolorze watrobianym wilczakow nie decyduje jedna osoba :?
Margo juz to napisala-kazdy moze zrobic sobie baze jaka chce, chocby i demokratyczna ;-) A co do beznadziejnosci tego serwisu... pokazcie jakies przyklady lepszych serwisow rasowych :rock_3 |
Quote:
W tym właśnie międzynarodowy już problem, że ludzie uwierzyli i współpracowali a zostali wykorzystani. W tej chwili baza jest jak "Kac Wawa" i chyba jedynym dla niej ratunkiem byłby ten sam apel, który wygłosił Tomasz Raczek wobec tego gniota-bojkot. Intencje były dobre, niestety prywata zniszczyła całą jakość:( |
ja jestem pełen uznania dla jakosci tego serwisu .... jestem peż pełen uznania dla wkładu jego właścicielki w czystość rasy .... ale to ma się nijak do faktu że występuje ona jako konkurent biznesowy użytkowników serwisu, a to jest CHORE .... i cała ta powyższa pyskówka temu dowodzi .... tu nie ma racji, tylko formuła sporu jest CHORA ....
|
dubel do usuniecia
|
może jakiś admin przekierowałby tę dyskusje na inny wątek bo temat dialogu dotyczył technicznych problemów uaktualniaania bazy ....
|
Quote:
|
Quote:
|
hmmm .... czy ten serwis w ogóle ma jakiś regulamin ?????????????????
|
Quote:
Najwiekszy wplyw na rozwoj rasy maja gwaranci przy FCI, czyli slowacki (i w mniejszym stopniu czeski) klub rasy. Dziala on demokratycznie i kazdy moze zostac jego czlonkiem. |
Quote:
Wiemy już, że jest niedemokratyczny czyli zły to już coś ale może być za mało póki co w Polsce. Można by oskarżyć właścicielkę serwisu o brak wizji....ooo! Zakładała serwis, posiadając hodowlę nie pomyślała, ze powinna go zdemokratyzować zaraz po powstaniu w Polsce, powiedzmy 5'tej hodowli. I liczyć na to, ze demokratyczne władze będą prowadziły serwis nadal na poziomie po wsze czasy.... Oczywiście można też zrobić alternatywny serwis i skoro będzie demokratyczny, wszyscy razem będziemy go tworzyć to będzie idealny. Czyli automatycznie ten tu - fałszywy, kłamliwy, jednostronny ... (tu dam kropki bo każdy ma inne jazdy i sobie sam wpisze co chce złego, na niego) przepadnie w odmętach sieci. Do roboty zatem ludu pracujący! Quote:
Ale jak, na drodze prawnej czy raczej pałki i kominiarki? :shock: |
Quote:
|
powtarzam że jestem pełen uznania dla tego serwisu .... ale to jest mniej więcej tak jakby sewrwis o proszkach prowadził Ariel i oznaczał inne proszki w czym są gorsze .... serwis jest SUPER tylko niech na jego głównej stronie pisze że to jest punt widzenie "z Peronówki" ..... reszta jest OK :)))
|
Quote:
|
Quote:
|
Quote:
|
JESTEM NAD WYRAZ SZCZĘŚLIWY, że personalne pyskówki na tym wątku zamilkły .... serwis jest naprawdę wyjątkowy, dbałość o rasę jego właścicieli niezaprzeczalna .... i tylko formuła nie nadąża za rzeczywistością i chyba nadszedł czas by to zmienić ,,,,,,
|
Quote:
Quote:
Quote:
http://desmond.imageshack.us/Himg406...jpg&res=medium A wiec pytanie o regulamin forum jest mniej więcej tego typu jakbyś zapytał o adres forum na którym piszesz mając zawsze rację... Poza tym słoneczko, co Ci pies lizał to jest Twój problem i nie sądzę, żeby kogokolwiek na tym forum to obchodziło. Rozumiem, ze "namnażanie" w stosunku do "rozmnażania" miało mieć wydźwięk negatywny - a powiedz mi o alfo i omego czym różni się jedno od drugiego i kiedy drugie staję się pierwszym? Skoro wiesz już, że serwis będący własnością prywatnej osoby powinien być jej dobrany to odpowiedz na to pytanie też pewnie już masz. Poza tym, ktoś musi rozmnażać te psy, żebyśmy mogli je mieć... |
"....nie deprecjonuje też wkładu jego właścicielki w jakość rasy ...."
Sorry.... no jeszcze tylko tego by brakowało. :lol::lol::lol: O Margo są różne opinie, ale chyba trzeba zachować umiar. "Ludziom co ludzkie" -Margo należy się szacun za wilczaki w Polsce. Koniec i kropka. Czy Ją lubię czy nie. Basta. "ja wyłącznie niesmiało zasugerowałem że istnieje coś takiego jak demokracja i o rozwoju rasy nie może decydować jeden człowiek ....." :shock: O rozwoju rasy -tej rasy- w Polsce nie decyduje jeden człowiek. Decyduje większa grupa. Margo należy do tych, którzy przestrzegają wzorca i o to walczy. Jeśli tego nie widzisz, to znaczy, że słabo obserwujesz /albo popełniasz moje "młodzieńcze" błędy/. Jest jeszcze inna grupa, która chce wzorzec zmieniać według własnych "standardów". Nie widzisz tego??? Dlatego dawno temu padł pomysł /coś koło powstania listopadowego.../ powstania Klubu Rasy. Jeśli Margo w nim będzie, ja też /i wielu innych/, bo wtedy mam GWARANCJE, że rasa pójdzie w dobrym kierunku. Jeśli chcesz to nazwać tyranią i zamordeizmem -nazywaj. Ja też mam "siwą, długą brodę" i wiem, że jak się kilku ludzi nie skrzyknie i nie weźmie reszty za pysk, to dupa będzie a nie szacunek dla wzorca. Już widzisz co się dzieje z rasą. Mamy krew zaprzęgowców, owczarków niemieckich, saarloosów, wilków, maści białe, czerwone i w ciapki -czy to jest trzymanie się wzorca??? Chcesz kundli z papierami ZKwP? A Margo walczy. Całe swoje życie temu oddała. Że ma wiele miotów? Są hodowcy tacy i tacy. Jeśli chcesz Ją obrazić nazwij produkcyjniakiem, ale to będzie tylko dowód na to, że nie znasz w praktyce, co to praca hodowlana, z jej blaskami i cieniami /ja też na to potrzebowałam czasu/. "czy ten serwis w ogóle ma jakiś regulamin ?" Nieeeeeeeee, no co Ty?! :twisted::shock::twisted: Tak sobie tu wszyscy pierdzielą kocopały i eksperymentują w piaskownicy. Tu jest większa demokracja niż gdzie indziej. Sam fakt, że mnie tu jeszcze trzymają o tym świadczy!!!:stupido "i tylko formuła nie nadąża za rzeczywistością i chyba nadszedł czas by to zmienić ,,,,,, " Formuła nadąża, tylko coś się spieprzyło. Może dajmy szansę właścicielowi i komputerowcom, by to naprawili. Mnie tez to wkur.....a, ale wbrew pozorom rozumiem, że coś zaszwankowało /Myslisz, że Margo zajęta "Taśmowym rozmnażaniem" ma czas na dopieprzanie kolejnym psom interpunkcją??? -to bzdura na resorach urażonych ambicji mających na celu... właśnie... co?:gunsfiring /. Myślisz, że kopara nie opada, gdy się widzi, że ojciec mojego dziecka jest w wieku dziecka -i taki kiks miałam. Ciągle mam problemy z odnalezieniem jakiegoś psa, dokopania się do różnych informacji, z otwieraniem różnych tematów, z zalogowaniem. Tę kwestię można było załatwić inaczej, ale zaczęła się wojna, której pretekstem wcale nie jest szwankująca strona....Poobserwuj na spokojnie, popatrz na "regionalizm wpływów", na urażone/niezaspokojone ambicje. "Łaska pańska na pstrym koniu jeździ": wczoraj dany pies to "wódz" dzisiaj "trup"....8) ... Rzeczywiście temat się zmutował...można by przejść i do tematów: prawnych /"Dobra Mać -ZKwP"/, offów /"Podła Małgorzata P.", /, wzorca /"Maść -Zabawa w trzy kolory"/. Ot, takie tam nieszkodliwe zabawy na przednówku....:twisted: ... No, to tyle przy porannej kawie.... ... No nie mogę się jeszcze powstrzymać, bo ugodziło głęboko "To Wolfin jest sztywna - bariera językowa i na Litwie nic nie mają :twisted:8):rock_3" Czegóż to nie mają? :lol: I czy tylko na Litwie, czy Litwini? :lol: Intrygujące... sama "mam ci" domieszkę tej wspaniałej krwi i dlatego mnie zainteresowało...:twisted: |
Quote:
|
Prawda jest taka,że możemy sobie tutaj pisać i pisać i nic się nie zmieni do czasu gdy odezwie się Admin :) i tyle. Co do Margo to troche bez sensu są tutaj nagonki i wiekie "bronienie" , nie tego dotyczy temat.
|
Quote:
Co do problemów ze stroną ma: hodowca na Węgrzech, łzawe opowiadanie o miłości do piesiów, intymne rozmówki polsko-polskie na gg, problemy Polaków z Litwinami czy ZetKawuPowskie pozy Rejtana??? Zaraz ruszy temat winnych za plamy na Słońcu, czyjeś nieudane małżeństwo i "literówki", jako argument do deprecjonowania adwersarza....a wszystko w kontekście interpunkcyjnym. Gdyby strona poprawnie działała już Admin by z tego bajzlu zrobił kilka tematów i by się oczyściło /kolejna wtopa administracyjna/ -jeszcze niedawno tak to działało. A co teraz mamy? 1.Widać, że coś autentycznie się pochrzaniło /spójrzcie na datę przy tematach na stronie głównej -ciągle jest 13.03.2012/ 2. Komuś zależy, by doszło do olbrzymiej awantury wcale nie merytorycznej. ... Ja też mam chroniczne problemy z WD i co? I nic. /Tylko -błagam!- bez argumentów, że nie hoduję, etc i że "!" czy "?", to nie moja sprawa/ |
Quote:
|
Quote:
|
Quote:
To mój ulubiony kawałek rozmowy Wolfin, jak się "upierała", że na Litwie nie ma dysleksji :twisted::rock_3 pamiętliwy jestem więc zapamiętałem i użyłem do rozładowania atmosfery :) A poza tym każdy tu robi po troszę off top - a pytanie było krótkie: co oznaczają "!" i "?" przy psach w bazie i czemu tam są. Mniej akurat jako posiadacza wilczaka - zdecydowanie nie ostatniego w życiu bardzo to interesuje. Nie w kontekście prywat i wojen - tylko prostych odpowiedzi na proste pytanie |
Quote:
|
Quote:
Nie to kwestia śmieszności Twojej wypowiedzi a nie nadepnięcia :) |
Quote:
mi tez duzo co smiesznego widac w Twoich postach :) chyba kwita, bo realne nie mami o co gadac |
Quote:
a przy litewskim translator g wymięka :) szczególnie przy słowie pakikensim :) |
Quote:
............. Muszę zauważyć, że JEŻELI nawet Margo dla własnych celów /mało ładnych i mało etycznych/ manipulowała znakami interpunkcyjnymi u psów, które Jej nie pasują /też ze względu na Jej "widzimisię"/, to w chwili obecnej /w świetle obecnych wydarzeń/ ma rewelacyjną możliwość wybrnięcia z sytuacji. Teraz powinna paść cała strona WD i objawić się w z nowym, czystym, świetnie działającym obliczem...Śmierć strony będzie jak najbardziej naturalnym zjawiskiem, bo i tak toczy się po równi pochyłej na serwerowe wysypisko. :? Podejrzewam, że nie dostaniemy odpowiedzi na pytania główne: personalnie kto? i dlaczego? Ale jest teraz świetna okazja, by właściciel/administratorzy naprawili sytuację i przy okazji oczyścili Margo z zarzutów w tej "nagonce". Opiekunowie wilczaków potrzebują tej strony, zbyt wiele pracy w nią włożono. Merytorycznie jest super, więc po prostu dla dobra nas wszystkich musi działać i koniec. :twisted: .............. Wonderfull Wolf ES -OK, spoks. :) |
Zaczynam się gubić.... miało być o: ? i ! a nadal nie ma konkretnej odpowiedzi. Rozumiem, że na forum, zwłaszcza prywatnym można pisać co się chce, ale baza WD myślalem, że jest wiarygodna i poważna...
|
Quote:
|
Jako osoba stojąca z boku (nie będąca za żadną opcją i nie hodująca) powiem tylko tyle ta strona jest stroną prywatną i jak się cos komu nie podoba droga wolna, może się udzielać na innych podobnych stronach co nie zmienia faktu iż pojawianie się na tego typu stronach nieprawdziwych informacji nie powinno mieć miejsca. Co do ! i ?, rozumiem cel stawiania tego typu znaczków i gdyby takowy pojawił się przy moim psie pierwsze co bym zrobił to nie najeżdżał na Margo tylko dzwonił do mojego hodowcy w celu wyjaśnienia czy to była pomyłka czy też mój hodowca sprzedał mi kundelka.
Tego typu sytuacje zapewne nie miałyby miejsca gdybyśmy mieli uczciwych hodowców niestety jak widać nie mamy. To pisałem ja Witek |
Quote:
|
Quote:
a to jest bardzo krotke slowo, nie prosz zeby dluge napisalam :) |
Jednym z wątków, który się tu przejawia jest funkcjonowanie portalu WG, a szczególnie bazy danych wilczaków. Jest to jedyna tego typu baza, której utrata lub zawirowania wokół niej będą ogromną stratą dla całego środowiska. Baza stworzona została ogromnym wysiłkiem Margo, Przemka, a także wielu ludzi, którzy im pomagali i wreszcie wysiłkiem całego środowiska, które w tym czynnie uczestniczyło dokładając się swoimi informacjami (nie zawsze terminowo czy bez ociągania się).
Baza robiona z pasją i determinacją zaczęła się rozrastać wymagając coraz więcej pracy w jej przeróbki i aktualizacje, a także pilnowaniu nas wszystkich by na czas dosyłać potrzebne informacje. Prowadzenie jej "przy okazji" przestało być możliwe. Wszyscy przyzwyczailiśmy się do niej. Nie wyobrażamy sobie by mogło jej zabraknąć. Nie wierzę też, by mogła powstać inna baza, która byłaby w stanie ją zastąpić. Jak ważna jest ta baza pokazują emocję, które jej towarzyszą. Brak kontaktu z adminem, nie zaktualizowane dane, czy nie wyjaśnione znaczki przy psach lub hodowlach doprowadzają nas do białej gorączki. Niekwestionowanym faktem jest, że jest to baza prywatna mimo, iż każdy z nas ma w niej swój udział. I nie ma w tym nic złego. Powinniśmy się więc zastanowić jak wspomóc Margo by baza mogła dalej funkcjonować nie zwalając jej z nóg. Padła wcześniej propozycja jej demokratyzacji. Nie bardzo wiem co mogło by to znaczyć w tym przypadku, bo kojarzy mi się to trochę z nacjonalizacją. A to jest sytuacja kiedy nikt za nic nie odpowiada. Ja myślałbym raczej o komercjalizacji. Tzn zgody nas wszystkich by korzystanie z bazy było odpłatne, a środki wypracowane w ten sposób przeznaczone na utrzymanie niezbędnej obsługi bazy. Domyślam się, że ta propozycja nie będzie szczególnie popularna ale trzeba pamiętać, że z biegiem czasu ilość wilczaków spowoduje, że nikt nie podoła dalszemu jej utrzymywaniu. Dla porządku podaję, że ta propozycja nie była w żaden sposób konsultowana z Margo, |
Wikipedia też jest prywatna bazą fundacji Wikimedia, ale jej funkcjonowanie opiera się na skodyfikowanych regulaminach, a wszystkie decyzje budzące kontrowersje podejmowane są w drodze demokratycznego głosowania.
|
Quote:
Tak właśnie - ta baza, to wielka skarbnica i uważam, że nie można jej zatracić, bo "coś tam, coś tam". Mogę Margo lubić lub nie, i mam wywalone na to co sobie ktoś tam dalej "dogaduje" ........, ale jako hodowca się wypowiem tak: mam gdzieś "kto" i "co", "po co" i "na co" - nie potrzebuję oskarżać nikogo, choćby z "szacunku" dla tej pracy - Ważne aby przywrócić tą bazę do stanu jaki znamy i który wielu z nas pozwalał analizować wiele kojarzonych par itd. Dlatego do postulatu o zniesienie znaczków, dołączam postulat o przywrócenie listy reproduktorów na WD. Widzę jednak, że z dodawaniem wyników wystaw sobie nie radzimy i wychodzi z tego wielkie "G" - dlatego chcąc mieć jakiś tam wkład w pomoc odbudowy dla samych nas tego co działało fajnie i co lubiliśmy śledzić, mogę zaoferować (choć tego czasu mam coraz mniej, ale jak trzeba będę to robiła choćby przed pracą) się jako "łącznik" ( sorrki sama lepiej nie potrafię tego wymyślić, więc do rzeczy: jeżeli chcecie, to można do mnie wysyłać wyniki wystaw, a ja je scalę i będę dodawała jako jedna osoba. - myślę, że to taki mały "kroczek" do przodu będzie. - no chyba, że się ktoś już zaoferował, a przeoczyłam.... |
Graba - mysle, ze to cenna inicjatywa, jak również szansa na to, zeby sie nie robil smietnik w niewielkiej chociaż czesci bazy. Nie znam sie na tym zupelnie, ale mysle sobie, ze pomysly o wolontariacie albo ewentualnej komercjalizacji nie sa złe. Można by je przemyśleć, a może znależć inne rozwiązania?
Baza WD jest rzeczywiście skarbnicą wiedzy, na pewno dla takich szaraków-wlaścicieli, jak ja, jak i dla hodowców. I szkoda by było, aby przepadła, albo się zdewaluowała... |
Quote:
Poza tym, niefortunnie kojarzy z "dobrem wspólnym". Wspólnym czyli wszystkich. Wszystkich czyli nikogo. Nikogo do ponoszenia odpowiedzialności. Bardzo mi się podoba pomysł z komercjalizacją. Obecnie żądamy, wściekamy się i szukamy winnych. Mamy pretensje do osób, które do tej pory odwalały kawał roboty, które reagowały na każdy gwizdek i alarm. Ale nikt nie staje się młodszy, a wilczaków przybywa więc, zapłaćmy za tę ciężką pracę. Wtedy, jeśli coś nawali, będziemy mogli z czystym sumieniem wymagać. I wtedy będzie też wiadomo kto personalnie odpowiada za błędy. Ale chyba, by baza była na abonament, dotyczyło by to wszystkich dziesięciu państw "członkowskich"....Nie będę dociekać /bo to nie moja sprawa/ kto jest właścicielem forum, czy jest ich kilku -po jednym na kraj, czy nie, ale byłoby fajnie, gdyby "władza" to przeanalizowała. Myślę, że przy tej ilości uczestników forum starczyło by pieniędzy nie tylko na dobrych informatyków /do forum i do bazy/, ale na kolejne usprawnianie, "uatrakcyjnianie" forum /nie wiem, nie bardzo się znam na sprawach komputerowych/. A taki opłacony miesięczny/kwartalny/roczny abonament, to uczciwa zagrywka i dla malkontentów i dla "obcych"......... ... Sorry za ew. błędy dot. wiedzy o działaniu forum i spraw informatycznych... |
ja abonament chetnie zaplace :) choc Margo pisala kiedys ze wolfdog nigdy nie bedzie platny i nie bedzie na nim reklam.
jedyny znany mi serwis na podobnym poziomie (working-dog.eu) jest platny i to nie malo. |
mentalność przeciętnego internauty jest taka, że uważa że wszystko w internecie jest darmowe .... wprowadzenie opłat gwałtownie ograniczy liczbę użytkowników, a więc powszechna dostępność zgromadzonej tutaj wiedzy ..... chyba nie o to chodzi ? .... to juz reklamy są lepsze ....
najlepszą "zapłatą" dla woluntariuszy jest satysfakcja, a żeby ja osiągnąć to musi być klarowny system nagradzania ..... |
Quote:
Nawet są gry, w których za jakieś "gadżety" trzeba płacić żywą "przelewową" gotówką /"Second life"?/. Quote:
Wyobraź sobie, że bez bazy hodowca chcący kryć swoją sukę będzie musiał kontaktować się z poszczególnymi hodowcami inną drogą: telefony, mail-e, skanowanie dokumentów, fax-y, xero -to też kosztuje. I chyba nawet /sumując/ więcej ten trud wyniesie, niż abonament i "gotowiec" pod nosem /z dostępem do multum ofert dot. psów i suk, ich osiągnięć, badań, progenitury etc./. My musimy korzystać z bazy wolfdoga -to najlepsza baza jaka istnieje. Ja mogę dostawać piany z powodu cen benzyny, ale chcąc jeździć komfortowo swoim autem muszę zapłacić za wachę. Nie chcę, to jeżdzę komunikacją miejską. Za jedno i drugie płacę. No, chyba, że się przesiądę na rower, ale to nie zawsze jest możliwe.... Jest jeszcze malutki aspekt dla całej sprawy...8) z forum i bazy korzystają ludzie, którzy jawnie plują na WD, Margo /właściciel -obecny lub były -bez znaczenia/ i każdego, kto nie jest ich sprzymierzeńcem. Może pora ukrócić ich "temperament" -plujesz, to bądź konsekwentny i nie korzystaj bezczelnie z forum kogoś innego dla własnych celów... Co do reklam...Ty na swojej /?/ stronie masz reklamy -to nie jest głupi pomysł. Ale z reklamami raczej trzeba być czujnym, bo można się z tym w pewnym momencie "zapentelkować"... Quote:
Co do satysfakcji, to obecnie jest raczej żadna -coś się zadziało i tylko lawina pretensji /nota bene chyba słusznych -skoro ktoś się podjął obsługiwać forum, to wziął na siebie zobowiązanie i odpowiedzialność/. Ale nie wiemy co się zadziało, więc trudno szukać winnych. ... Jeszcze jedna sprawa: chyba można rozważać częściowe "zamknięcie" WD /bazę/ -ponieważ liczba wilczaków nie maleje, forum jako takie /i dyskusje na nim/ jest najlepszą nauką dla potencjalnych, przyszłych opiekunów i dostęp do niego byłby dostępny dla wszystkich . |
Quote:
|
Pomysł aby WD "poszło w stronę Wikipedii" może i byłby dobry, gdyby jego funkcja ograniczała się li tylko do informacyjnej, ale funkcje wikipedii i WD nie są tożsame i wg mnie być nie mogą. Nie chodzi przecież tylko i wyłącznie o wolny dostęp do informacji o wilczakach, chodzi (jak mniemam) także o (przepraszam za użycie sloganu) dobro rasy. Te zaś jak jasno widać, jest rozumiane baaaardzo różnie, a często pod płaszczykiem owej dbałości o dobro rasy kryje się tak naprawdę dbałość o dobro własnego portfela. W tej sytuacji wg mnie podejście demokratyczne niestety odpada.
O ile mi wiadomo "u zarania dziejów" WD powstał jako prywatny "projekt", a że był robiony z pasją i robiony dobrze, inni to docenili i sami zdecydowali, że wezmą w tym udział, tym samym godząc się z jego zasadami i "wizją" jaka mu przyświeca. Nie wiem oczywiście, kto obecnie jest adminem, ale też nie mam problemu z daniem wiary Margo, gdy mówi, że nie ona (zatem zdanie Gagi: Quote:
Ktokolwiek jednak jest adminem, bądź adminem zbiorowym, jest to dla mnie jasne, że nie działa w sprzeczności z "wizją" Margo, bo nie wierzę, że ona byłaby się w stanie jej wyrzec. Co prowadzi nas do początku; wolna wola... I teraz jeszcze a propos tych nieszczęsnych znaczków, czy "jechania" po psach czeskich, czy jakichkolwiek. Jakkolwiek wiele psów zostało "opieczętowanych" w tej chwili niesprawiedliwie, czyja to jest wina i jaka alternatywa? Jakie rozwiązanie zaproponowałyby krytykujące to osoby? W sytuacji, gdy tyle nici, wątków itd prowadzi do konkretnego hodowcy, w sytuacji, gdy dla usunięcia wszystkich (a jeśli nawet nie wszystkich to wielu) wątpliwości i znaczków wystarczy wykonanie testów jednego psa przybywającego w tej hodowli, a mimo to hodowczyni nie jest skłonna ich wykonać? Nie robić wobec tego nic? Może lepiej, gdyby Ci pokrzywdzeni właściciele psów zaczęli na panią Edith wywierać nacisk? Może wtedy byłaby bardziej skłonna do współpracy? Z drugiej strony; padało tu wiele razy pytanie o dowody; czy sam brak chęci wykonania tych testów, nie jest wystarczającym dowodem? W głowie mi się nie mieści, żebym pod wpływem takich oskarżeń i mając czyste sumienie, nie zrobiła testu dla udowodnienia całemu światu, że jestem posądzana bezpodstawnie... No ale ja mam dosyć prostolinijne podejście do życia... I na koniec. Miało być jeszcze o jechaniu... Fakt, czyta się to jak się czyta. Nie jest to miłe i przyjemne. Rzeczywiście czasem aż do znudzenia, można by powiedzieć. Z drugiej jednak strony cały czas stoją mi przed oczami zdjęcia tych biednych ONków; zmian jakie ta rasa przechodziła w ciągu lat i nasuwa mi się pytanie; a może gdyby oni mieli swoją Margo, trującą wszystkim na lewo i prawo, uchroniłoby to nawet jeśli nie całą rasę, to może przynajmniej jakieś lokalne "przyczółki" by się ostały, większe niż teraz... W każdym razie mam nadzieję, że tak się stanie w przypadku wilczaków i że nie będą to zaledwie "przyczółki". |
ależ swietne ONki przetrwały! nie tylko przyczółki-jest ich sporo tylko sa mało widoczne ;) Moze traca/stracily pozycje nr 1 na rzecz malinois wsrod psow uzytkowych ale 2 miejsce maja niezagrożone...
Ja sporo ONkow ogladam i wbrew pozorom eksteriery (te nie w hipertypie, ale nawet championy) sa bardzo sprawne nawet w starszym wieku :) A w uzytkach to juz zaczynam sie kochać :oops: |
Quote:
|
Quote:
|
ja nie jestem hodowcą, więc nie jestem tu stroną .... ale gdyby to dla mnie było żródło przychodu to "te znaczki" byłyby już w sądzie ....n publiczne rozgłoszenie że pies/suka hodowlana jest kundlem bez umocowania parnego właściwej organizacji certyfikującej jest nielegalne .... a w sytuacji jak to robi konkurencyjna firma jest jawnym naryszeniem ustawy o nieuczciwej konkurencji ,,,, (nic dodać nic ująć)
|
to ie jest ocena serwisu, który jest wyjątkowy, jeżeli chodzi o zawartość merytoryczną .... to nie jest ocena dokonań .... (nieśmiałbym) .... ja się tylko upominam o podstawowe prawo innych do domniemania niewinności ....
|
a tak na bazie cytowanych tutaj ONków, to tak naprawdę purytanizm wzorcowy jakichść pseudo "guru" doprowadził do upadku .... no i jakoś tak ONki długowłose i białe dobrze się mają .... a na szczenięta tych "pracujących" (nie FCI) czeka sie 2 lata ....
człowieczki hodujące pieski: zaręczam wam że jak pojawi się wilczak w kolorze fioletowym w cętki zielone (fajnie sobie to wyobrazić, a GMO jest faktem), to bez względu na czyjekolwiek zdanie na rynku pojawi się dowolna ilość hodowli oferujących takowe .... no a wzorzec się "poprawi" :))) |
no i jeszcze inna refleksja .... mamy prężnie działającą, zrzeszoną w FCI organizację kynologiczną .... dlaczego więc ona nie tropi kundli ???? ''.... dlaczego nie rozstrzyga czy znaczenie psów na wolfdog.org jest zasadne .... to kolejny temat: "czy hodowcy wilczaków sami decydują o rasie czy pokornie uznają prymat FCI" ....
|
biale ONki nie maja sie dobrze pod względem charakteru, temperametu, jakosci popedow itd.
dlugowlose (dalsze niz 1 pokolenie) to juz katastrofa i zdrowotna i uzytkowa :? |
Quote:
Zniszczyly ja nieuki, ktore zabieraly sie za hodowanie nie czytajac nawet tekstu opisujacego jak ma wygladac typowy ONek. Zamiast bazowac na wiedzy i uzywac zdrowego rozsadku, patrzyli na wyniki wystaw i tego co hoduja inni - kryli nie dobrymi psami, ale 'Siegerami', nawet jesli te byly jedynie parodia wzorca... Quote:
Quote:
Po prostu na rynku pojawi sie pewna ilosc hodowli oferujacych PODROBKI wilczakow. Nic nowego - teraz tez mamy producentow wilczakow "Made in China". Psow, ktore jednynie troche przypominaja CsW... ;) Tylko wiesz co... Z tym jest tak jak z Chinszczyzna... Najpierw ludzie sie na to rzucaja, a potem zauwazaja, ze jednak jest roznica... :rock_3 Na serio myslisz, ze ludzie od wilczakow porzuca typ opisany we wzorcu na rzecz psow, z ktorych czesc trzeba bedzie uspic w wieku kilku miesiecy (dysplazja), reszta do wieku 4 lat nabawi sie mega problemow zdrowotnych, a w wieku 8 bedzie lewdo ruszajacymi sie dziadkami.... |
Quote:
I zobacz, ze to nadal dziala... ;) W zasadzie wszyscy hodowcy maja w podpisach banery swoich hodowli. Od nich zalezy jak czesto banery te wyswietlaja sie na forum.... :rock_3 Reklamuja swoje psy dodajac ich osiagniecia wystawowe, wyniki badan czy zdjecia... Zyskuje nie ten kto placi, ale ten kto cos robi.... :rock_3 Lenin wiecznie zywy. |
Quote:
"Dog traders and puppy farmers are not permitted to undertake breeding under the patronage (responsibility) of a member or contract partner of the FCI." Hodowle to nie konkurujace firmy, ale konkurujace osoby. W tym wypadku pozostaje powodztwo cywilne. To tak BTW. (nawiasem mowiac sama sie dziwie, ze hodowca z Francji (ktoremu trafily sie te czerwone CsW) i wlasciciele jego szczeniat jeszcze nie podali Edith do sadu, skor inaczej nie daje sie z nia dogadac. Mozliwe, ze jednak tak to sie skonczy, bo nie wszyscy nabywcy sa tak 'wyrozumiali' i 'cierpliwi'). A co do pomyslu sadzenia sie to jest on SUPER! To na serio rozwiazaloby sprawe. Quote:
Generalnie tak sobie mysle, ze do sadu ludzie moga np podac Francuski Zwiazek Kynologiczny. To jest firma. ktora gwarantuje (powinna gwarantowac) zgodnosc swoich papierow z oryginalem. Wiec osoba posiadajaca takiego miksa moze zgromadzic opisy np. od sedziow 'klubowych' potwierdzajace, ze jej pies nie wyglada jak rasowy wilczak co wskazuje, ze rodowod jest lewy, a Francuski Zwiazek "handluje podrobkami".... 8) |
Quote:
no chyba że się mylę |
All times are GMT +2. The time now is 14:26. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org