Wolfdog.org forum

Wolfdog.org forum (http://www.wolfdog.org/forum/index.php)
-   Żywienie i zdrowie (http://www.wolfdog.org/forum/forumdisplay.php?f=28)
-   -   WYNIKI: HD i ED (Danger! Radioactive zone! - chwalimy sie) (http://www.wolfdog.org/forum/showthread.php?t=1464)

Gaga 07-08-2009 21:51

Super wieści !:)

shaluka 07-08-2009 23:15

No, Brawo!!!

aneta1 08-08-2009 05:45

Super Gratulacje ;-)

GRABA 08-08-2009 08:34

:pKasia cioranko dla sucyska!
Gratulacje:p

z Peronówki 08-08-2009 12:25

Quote:

Originally Posted by Kasia&Cora (Bericht 229160)
No i kolejny zdrowy wilczak w PL, a dokładniej wilczakówna ;)

GRATULACJE! :fingers1

Marcin L. 18-08-2009 09:01

Barina również łokcie i biodra ma OK.


http://img25.imageshack.us/img25/4849/przeswie.jpg


http://img411.imageshack.us/img411/7125/przeswk.jpg

shaluka 18-08-2009 09:27

Gratulacje !!!

z Peronówki 18-08-2009 09:28

Quote:

Originally Posted by Marcin L. (Bericht 230593)
Barina również łokcie i biodra ma OK.

Witamy kolejnych "nulowych"....! :rock_3

sssmok 23-08-2009 22:23

My tez mozemy sie pochwalic kolejnymi zdrowymi bioderkami w stadzie :twisted:

http://img16.imageshack.us/img16/9963/bioderkagaja.jpg

Tym razem szczesliwcem jest....
.
.
.
.
Gaja :roflmao

Hihihi... Nie moglam sie powstrzymac :twisted:

wolfin 23-08-2009 22:28

Quote:

Originally Posted by sssmok (Bericht 231666)
My tez mozemy sie pochwalic kolejnymi zdrowymi bioderkami w stadzie :twisted:

Tym razem szczesliwcem jest....
.
.
.
.
Gaja :roflmao

Hihihi... Nie moglam sie powstrzymac :twisted:

gratulacje, oplulam monitor i smieje sie na glos :roflmao

Joanna 24-08-2009 10:28

Wielkie gratulacje!

z Peronówki 24-08-2009 10:43

Quote:

Originally Posted by sssmok (Bericht 231666)
My tez mozemy sie pochwalic kolejnymi zdrowymi bioderkami w stadzie :twisted:

GRATULUJEMY! :lol: Teraz tylko za 18 lat czeka ja bonitacja.... :lol:

wolfin 24-08-2009 10:45

Quote:

Originally Posted by z Peronówki (Bericht 231755)
GRATULUJEMY! :lol: Teraz tylko za 18 lat czeka ja bonitacja.... :lol:

zpadlam z kanapy :roflmao

Louve 24-08-2009 12:46

Quote:

Originally Posted by z Peronówki (Bericht 231755)
GRATULUJEMY! :lol: Teraz tylko za 18 lat czeka ja bonitacja.... :lol:

Gratulacje! Ale zawsze wcześniej można zrobić przegląd młodych.:roflmao

szasztin 24-08-2009 13:28

Przegląd młodych to juz niedługo:) :) :)

sssmok 24-08-2009 13:55

Spoko :twisted: Margo przyjmujesz jeszcze zgloszenia?
Hihihihihihi...

Narvana 24-08-2009 21:33

a krycie kiedy? :twisted:

wolfin 24-08-2009 21:36

Quote:

Originally Posted by Narvana (Bericht 232029)
a krycie kiedy? :twisted:

jak to kedy, posle bonitacii i wpisu do paszportu ze zdala na doskonala

sssmok 24-08-2009 21:41

Quote:

Originally Posted by Narvana (Bericht 232029)
a krycie kiedy? :twisted:

Oby nie za szybko :P
Dobrze, ze Gaja tego jeszcze nie rozumie :D

wolfin 25-09-2009 15:56

dziszaj na okazje moich narodzin od Kuti ( Laudaj Girios dvasia) dostalam bardzo mily prezent urodzinowy.
HD B, ED 0

aneta1 25-09-2009 18:30

Wielkie Gratulacje SUPER :beerchug2 :cool3

Gia 25-09-2009 20:31

Gratulacje!!! ;)

aneta1 25-09-2009 20:41

Oj nie doczytałam wcześniejszych postów
sssmok dla Gaji wielkie uściski i gratulacje niech dziewczyna rośnie zdrowo przy takiej bandzie to te zdrowe bioderka na pewno jej ułatwia życie ;-):lol::lol:

wilczakrew 25-09-2009 21:05

Gratulacje.

Oczywiście dla wszystkich i to dużo postów w tył.

Ja ich Aneta chyba mniej przeczytałem od Ciebie bo jakoś mi umkneły. :)

Gaga 25-09-2009 21:25

Gratki i dołaczamy się urodzinowo :) :cake

Margo 18-10-2009 17:11

My wczorajszy dzien spedzilismy we Wroclawiu. A raczej w drodze 'do' i 'z' Wroclawia. Ale poswiecenie sie oplacilo... :rock_3 Wracamy z dwoma wynikami HD-A /stawy idealne/ dla Lalusia (Lorka) i Kasdeyki.... :happy

Gia 18-10-2009 17:33

Gratulujemy!!!!! Szczególnie siostrzyczce ;)
Napewno cały miot 'K' będzie idealny!!!! :)

Louve 18-10-2009 18:20

Wielkie gratulacje! ;)

konek 18-10-2009 18:35

Bardzo gorąco gratulujemy !!!!!

GRABA 18-10-2009 19:09

:p Margo, to znów "prawie" się spotkałyśmy8)
Plan był taki - jechać - bo potem nie wiadomo kiedy będzie "wolna" sobota, bo ciągle coś....:p No ale zbyt późno auto wczoraj odebraliśmy z warsztatu...
Gratulacje dla pisaków:p

Gosia 18-10-2009 20:16

Super :) Gratulujemy !

DORA 19-10-2009 07:54

Cieszymy sie ogromnie razem z Wami:) - takie wyniki motywuja zeby jak najszybciej zrobic przeswietlenie . My planujemy badanie naszej Tajgulinki jak tylko zakończy swoje bardzo damskie dni :evil:

Rona 19-10-2009 08:27

Także bardzo się cieszymy, m.in. dlatego że A/A Lolka dobrze i nam rokuje...:lol:

Też mieliśmy prześwietlenie w planach na ten miesiąc, ale za radą naszej wetki postanowiliśmy poczekać aż młoda skończy 18 mies. 8)

krzyg 26-11-2009 23:31

Zmora dołączyła do grona posiadaczy oficjalnie przebadanych stawów. Niestety nie takiego wyniku się spodziewaliśmy. Zapewnienia weta, który wykonał prześwietlenie, że widział już wiele zdjęć i stawy są na pewno zupełnie zdrowe sprawdziły się tylko w połowie. W lewym biodrze została stwierdzona umiarkowana dysplazja 'D'. Diagnoza została potwierdzona przez dr Siembiedę - wysłaliśmy do niego zdjęcie żeby uzyskać drugą opinię ponieważ nie mogliśmy uwierzyć w taki wynik. Skan rodowodu poniżej:

http://wilczyomen.pl/images/dokumenty/hd_zmo.jpg

Gdyby ktoś był ciekaw na naszej stronie opisaliśmy całą historię.

GRABA 01-12-2009 15:08

Dziś mamy kolejny dzień radości w życiu naszej Unki:happy
19-go listopada nasz weterynarz wykonał prześwietlenie Unce i powiedział, że jest ok. Czekałam na oficjalne wyniki, którymi mogę się teraz pochwalić;-)
http://lh3.ggpht.com/_ftTrQh-YR4Q/Sx...%3B38%3B43.jpg
http://lh6.ggpht.com/_ftTrQh-YR4Q/Sx...%3B51%3B13.jpg
przepraszam za wielkość fotek, ale ostatnio coś te fotki takie "rozmiarowe" wychodzą.

P.S. Dziękuję za wsparcie:p

Grin 01-12-2009 15:19

Super! Bardzo się cieszymy tymi zdrowymi bioderkami naszej "półsiostrzyczki"! :p
Gratulujemy! :klatsch

Gaga 01-12-2009 18:58

Margo podziel proszę temat bo teraz nijak się nie można zmieścić z gratkami za kolejną zdrowa sunię ;)
Aga- super! Stress out, teraz imprrrrrezkaaa :D

DORA 01-12-2009 22:19

:cool3 Super!!! Cieszą takie wyniki stawów , nasze gratulacje:thumbs

DORA 01-12-2009 23:59

To ja tez uprzejmie donoszę że....

DORA 02-12-2009 00:02

I jeszcze wpis do rodowodu Tajguliny

Gaga 02-12-2009 00:02

suuuper ! dobrych wieści ciąg dalszy ;) Święta wcześniej sobie dziewczyny porobiły :)

wolfin 02-12-2009 00:03

Quote:

Originally Posted by DORA (Bericht 259267)
To ja tez uprzejmie donoszę że....

oooo, super, Iranowate dziecko zdrowe :) bardzo czieszy mnie taka wiadomosc :)

aneta1 02-12-2009 06:50

Graba, Dora SUPER tylko się cieszyć :):):):):)

GRABA 02-12-2009 08:26

Dzięki:lol:
Dora, to mamy co świętować:sooo_hapy

z Peronówki 02-12-2009 12:07

GRATULACJE!!! Podwojne... :)

szasztin 02-12-2009 12:16

GRATULACJE Dla Unki i Tajgi:):Rose:Rose i wielu spacerków :chaos:chaos:chaos

DORA 02-12-2009 13:54

Dzieki ! :lol: Dla nas wynik przeswietlenia to kamien z serca i jestesmy pewni na 100% ze mamy zdrowa dziewczyne :lol:

Gia 02-12-2009 16:38

Ogromne gratulacje dla siostrzyczki!!!!!!! :)
I oczywiście dla Uni ;)
Dziewczyny, ale to było pewne ;)

Rona 02-12-2009 18:30

Cieszę się, że kamienie spadły Wam z serc :lol: My nasz jeszcze dźwigamy, ale już niedługo ;):lol:

Gosia 07-12-2009 13:29

Ogromne gratulacje dla Uni i Tajgi :)
Pozdrawiamy
M&W

Bajka 03-02-2010 15:47

No to Furia dołącza do grona prześwietlonych :) Właśnie przed chwilą przyszedł wynik od doktora Siembiedy:) Bardzo się cieszymy, bo stawy biodrowe "A" a łokciowe "0/0" :) Idziemy opijać :)

Gia 03-02-2010 15:59

Cudownie, taki zdrowy miot :)

z Peronówki 03-02-2010 16:52

Quote:

Originally Posted by Aga Wó. (Bericht 275125)
Bardzo się cieszymy, bo stawy biodrowe "A" a łokciowe "0/0" :) Idziemy opijać :)

Pijcie, pijcie, bo jest za co.... :rock_3

Rona 03-02-2010 17:06

Quote:

Originally Posted by Aga Wó. (Bericht 275125)
No to Furia dołącza do grona prześwietlonych :) Właśnie przed chwilą przyszedł wynik od doktora Siembiedy:) Bardzo się cieszymy, bo stawy biodrowe "A" a łokciowe "0/0" :) Idziemy opijać :)

Super! też się z Wami cieszymy! :lol:

Gdzie robiliście RTG?

wolfin 03-02-2010 17:42

suuper (pol)siostryczka z dobrymi wynikami ;)

DORA 03-02-2010 19:16

Ha!!! Byliśmy pewni że będzie taki wynik :lol: serdecznie gratulujemy siostrzyczce :bussi:klatsch

Gaga 03-02-2010 19:22

Pijcie, pijcie, za zdrowe stawy :) Gratulacje :)

GRABA 03-02-2010 20:08

Ciocia krakała, krakała i wykrakała:p
Świetna wiadomość!!!!;)

Bajka 04-02-2010 18:57

Quote:

Originally Posted by Rona (Bericht 275171)
Gdzie robiliście RTG?

U doktora Serwackiego - ogromnie jesteśmy z niego zadowoleni:) Swoją drogą namiary na niego mamy od Ciebie:)

Rona 04-02-2010 19:50

Quote:

Originally Posted by Aga Wó. (Bericht 275776)
U doktora Serwackiego - ogromnie jesteśmy z niego zadowoleni:) Swoją drogą namiary na niego mamy od Ciebie:)

On nam prześwietlał Tinulę.8) A Lorkę załatwialiśmy u dr Orła w Krakvecie...

Pytam, bo dr Orzeł w ramach "pakietu" robi zdjęcia klasyczne + metodą Pen Hip. W centrum zajmującym się badaniami stawów metodą PenHip w Pensylwanii standaryzuje się 'rasę' na podstawie zestawów fotek RTG 20 psów wykonanych metodą Pen Hip. Do wystandaryzowania CZW jeszcze sporo brakuje... na razie zdjęcia RTG wilczaków interpretowane są tam na podstawie standardu dla ONków.

Dr Orzeł ma się skontaktować z polskim licencjonowanym wetem 'penhipowym' i dowiedzieć, czy zdjęcia naszych burych mogłyby pomóc tworzyć tę podstawową bazę... Jeśli okaże się to możliwe pod względem proceduralnym, to fajnie byłby prześwietlać krakowskie Czw w Krakvecie. Mogłoby to pomóc stworzyć bazę naukową dla dodatkowych badań.

Nie chcę się wypowiadać na temat samej metody Pen Hip, bo za mało się na tym znam, ale jeśli można coś stosunkowo prostą metodą zrobić 'dla rasy', to czemu nie....8)

Bajka 05-02-2010 19:42

Quote:

Originally Posted by Rona (Bericht 275804)
On nam prześwietlał Tinulę.8) A Lorkę załatwialiśmy u dr Orła w Krakvecie...

Pytam, bo dr Orzeł w ramach "pakietu" robi zdjęcia klasyczne + metodą Pen Hip. W centrum zajmującym się badaniami stawów metodą PenHip w Pensylwanii standaryzuje się 'rasę' na podstawie zestawów fotek RTG 20 psów wykonanych metodą Pen Hip. Do wystandaryzowania CZW jeszcze sporo brakuje... na razie zdjęcia RTG wilczaków interpretowane są tam na podstawie standardu dla ONków.

Dr Orzeł ma się skontaktować z polskim licencjonowanym wetem 'penhipowym' i dowiedzieć, czy zdjęcia naszych burych mogłyby pomóc tworzyć tę podstawową bazę... Jeśli okaże się to możliwe pod względem proceduralnym, to fajnie byłby prześwietlać krakowskie Czw w Krakvecie. Mogłoby to pomóc stworzyć bazę naukową dla dodatkowych badań.

Nie chcę się wypowiadać na temat samej metody Pen Hip, bo za mało się na tym znam, ale jeśli można coś stosunkowo prostą metodą zrobić 'dla rasy', to czemu nie....8)

O proszę!Ciekawa sprawa - fajna inicjatywa!:) A my wieśniaki podkrakowskie nie wiedziały:)
No to "następnym razem" już wiem gdzie będziemy prześwietlać;)

Rona 05-02-2010 20:54

Zapomniałam dodać, że polski wet posiadający amerykański 'atest' do wykonywania zdjęć metodą Pen Hip przyjmuje w Poznaniu:

Dr Grzegorz Wąsiatycz
ul. Księcia Mieszka I 18 Poznań 61-689
tel. 61 826 71 86

Jeśli ktoś z Poznania lub okolicy decydowałby się tam prześwietlać wilczaka, to cała procedura wysyłki wyników do Pensylwanii byłaby jeszcze prostsza. 8)

Galicja 08-02-2010 15:23

Właśnie dostałam wiadomość od Agnieszki, właścicielki Batoha Gacyjski Wilk... i mamy się czym pochwalić Vladzik (w domu ) został przebadany, prześwietlony i jest OKAZEM ZDROWIA Stawy biodrowe i łokciowe super zdrowe!
Gratulacje Aga!!

Rona 08-02-2010 16:01

Quote:

Originally Posted by magdalena (Bericht 276668)
Właśnie dostałam wiadomość od Agnieszki, właścicielki Batoha Gacyjski Wilk... i mamy się czym pochwalić Vladzik (w domu ) został przebadany, prześwietlony i jest OKAZEM ZDROWIA Stawy biodrowe i łokciowe super zdrowe!
Gratulacje Aga!!

Ale super!!!:thumbs

Gia 08-02-2010 16:56

Gratulacje!!! :)

AngelsDream 08-02-2010 17:38

To jeszcze my!

z Peronówki 08-02-2010 18:36

Quote:

Originally Posted by magdalena (Bericht 276668)
Właśnie dostałam wiadomość od Agnieszki, właścicielki Batoha Gacyjski Wilk... i mamy się czym pochwalić Vladzik (w domu ) został przebadany, prześwietlony i jest OKAZEM ZDROWIA Stawy biodrowe i łokciowe super zdrowe!

GRATULACJE!!!! :p

GRABA 08-02-2010 19:24

Aga gratki! Wycioraj psiura:p

Bajka 08-02-2010 21:00

O to my się też dołączymy:) Gratulacje:):):thumbs

shaluka 21-02-2010 12:20

Quote:

Originally Posted by Aga Wó. (Bericht 276796)
O to my się też dołączymy:) Gratulacje:):):thumbs

I my się przylaczamy:)

Dodam, że i Gisotsu przeszedł ten najwazniejszy egzamin i tak ma HD A/A i ED 0/0 !!!!!!!!!!!! Teraz nic tylko teraz świętujemy :D:D:D:D:D:twisted::twisted::twisted:

Dodam, że rentgen robiliśmy w Presovie, u weterynarza, u którego sąprzeswietlane wszystkie wilczaki na Slowacji, od niego wszystko idzie do Klubu, wiec tym bardziej, się cieszymy z tego wyniku:)

Witek 21-02-2010 12:29

Gratulacje!!!

szasztin 21-02-2010 12:31

Gratulacje !!! za wynik stawów i za Wystawę !!!!

Aga 21-02-2010 12:33

Gratulacje!!!

z Peronówki 21-02-2010 12:47

Quote:

Originally Posted by shaluka (Bericht 280966)
Dodam, że i Gisotsu przeszedł ten najwazniejszy egzamin i tak ma HD A/A i ED 0/0 !!!!!!!!!!!!

GRATULACJE... ale...on ma tylko ROK. Kto ci u nas przebadal psa w tym wieku...? Od dawna obowiazuje minimum 15 miesiecy. Kiedys robiono wyjatek dla psow z Czech, ale i ten kraj podniosl ostatnio minimalny uznawany wiek, bo w tym wieku nie bylo zbytnio sensu badac (nie zakonczyl sie jeszcze rozwoj psa).

shaluka 21-02-2010 12:52

Zaraz, zaraz nie rok a spoknczone 14 miesiecy, wiec brakuje mu niespelna 3 tygodni, do 15!!!! Wiec nie przesadzajmy? Watpie by przez niesale 3 tyg. mu sie mogly stawy zmienic. Jak zafundujesz mi droge i zdjecie moge zrobic u Siembiedy ;) A dwa, ze na Slowacji mozna juz od roku, a sorry, do Presova mam blizej i do Siembiedy jezdzilam i nie uwazam by byl jedyny sluszny.

P.S. Hmm to co teraz z bazy wymarzesz wyszystkim Slowakom hd? Bo oni zaraz po ukonczeniu roku robia zdjeciue rentgenowskie?

z Peronówki 21-02-2010 13:10

Quote:

Originally Posted by shaluka (Bericht 280975)
Zaraz, zaraz nie rok a spoknczone 14 miesiecy, wiec brakuje mu niespelna 3 tygodni, do 15!!!! Wiec nie przesadzajmy? Watpie by przez niesale 3 tyg. mu sie mogly stawy zmienic.

Sluchaj, nie wsciekaj sie, ale przepisy to przepisy i wiem, ze Siembieda odsyla psy nawet gdy brakuje im 2 dni...

Ja wiem, ze w Polsce nia ma klubu i nie ma wymagania badania na HD. Ale gdy klub jest to akceptuje jedynie te "terminowe" badania... Dlatego weterynarze tak sie tego trzymaja... Bo nie chca, aby ludzie im placili za badanie, ktore nie bedzie uznane...

Quote:

Originally Posted by shaluka (Bericht 280975)
Jak zafundujesz mi droge i zdjecie moge zrobic u Siembiedy ;) A dwa, ze na Slowacji mozna juz od roku, a sorry, do Presova mam blizej i do Siembiedy jezdzilam i nie uwazam by byl jedyny sluszny.

O czym ty mowisz??? Sluchaj, ja wiem jak sie robi badania w Polsce i KAZDY wie, ze przebadac psa mozna u kazdego weta "w swojej wiosce", a jedynie wynik przeslac do Siembiedy... Wiec nie musisz robic od nas zbiorki pieniedzy na wyjazd.... :rock_3:lol:
Badanie w Slowacji jest drozsze, no i droga daleka... Ale tez kazdy wie, ze warto... ;)

Quote:

Originally Posted by shaluka (Bericht 280975)
P.S. Hmm to co teraz z bazy wymarzesz wyszystkim Slowakom hd? Bo oni zaraz po ukonczeniu roku robia zdjeciue rentgenowskie?

To jest sprawa regulaminow... Np Czechow czy Niemcow nie interesuje, ze w Slowacji mozna psy badac w wieku roku. Oni maja wiek ustalony na 15 mies i koniec. To samo w Polsce (w klubach). Nikt np z Czech nie uzna wyniku zbyt mlodego czeskiego psa przebadanego w Slowacji. Ten wiek uznawany jest jedynie przez slowacki klub dla slowackich psow. To logiczne... Kazdy kraj ma swoje zasady i nikogo nie interesuje, ze gdzies indziej robi sie inaczej... We Wloszech mozna hodowac na psach bez papierow, ale nie ma co liczyc, ze to samo przejdzie w Polsce i nie ma co tlumaczac naszym ludziom z ZKwP, ze "a we Wloszech wolno".... ;)

shaluka 21-02-2010 14:24

Sluchaj, z przeslaniem wychodzi 500zł(gdzie bywa, ze trzeba powtarzac, bo jest zle zdjecie), a u samego Siembiedy, co najmniej 300zl(a z tego co wiem, to cena podskoczyla) za oba lokciowe i biodrowe. Poza tym szczerze? Jak wspomnielam, nie uwazam, by jedynym slusznym byl p. Siembieda.
Kryjesz psami ze Słowacji i nie krytykujesz ich przeswietlen...
Ja nie zmam zamiaru znow psa widziec w tej cholernej narkozie, tylko po to by za jakies trzy tyg. zrobic mu znow przeswietlenie, ktore wykaże to samo.
Nie mam zamiaru nic zmieniac. Prosze abys umiescila wynik przeswietlenia Gisa, jak i umieszczasz slowackich psow.
W Polsce nie ma obowizaku robienia rtg, zrobilam je dla siebie, by wiedziec czy pies jest zdrowy, bo to dla mnie cholernie wazne. I dlatego tez zrobilam, oba nie tylko HD.
Naleze do Klubu Slowackiego i robie to co jest u nich wymagane, choc tez nie musze, moge przeciez odbednic trzy wystawy- co w przypadku Gisa, bedzie z paluszkiem nie powiem gdzie- i miec repa, ale mi nie o to chodzi.
Zdjecie bylo robione jak nalezy, u weta ktory ma uprawnienia i wszystko jest udokumentowane.
To tyle z mojej strony, nie widze, potrzeby by by sie nad tym rozwodzic. Tu na wd pojawily sie chyba ciekawsze sprawy tz. niezrozumiale, niepewne, niewyjasnione.
Nie pelne 3 tyg. to nie miesiace, to nie roznica.
Ja nie mam zamiaru nikomu tlumaczyc co wolno, a co nie. Robie wiecej niz potrzeba, dla siebie, nie dla innych i to tyle z mojej strony.

z Peronówki 21-02-2010 14:49

Quote:

Originally Posted by shaluka (Bericht 280993)
Sluchaj, z przeslaniem wychodzi 500zł(gdzie bywa, ze trzeba powtarzac, bo jest zle zdjecie), a u samego Siembiedy, co najmniej 300zl(a z tego co wiem, to cena podskoczyla) za oba lokciowe i biodrowe. Poza tym szczerze? Jak wspomnielam, nie uwazam, by jedynym slusznym byl p. Siembieda.

Gdzie wyslanie kosztuje 500ZL???? 200ZL za wyslanie listu???? Wybacz, nie mam zamiaru sie licytowac, ale piszesz ewidentna nieprawde...
Nawet gdyby od biedy przyznac ci racje, to nie trzeba byc Einsteinem z matematyki aby wyliczyc, ze nawet te bajkowe 500ZL oplaca sie zaplacic, bo i tak wyjdzie o wiele taniej niz badanie w Slowacji...

Shaluka, nikt nie mowi, ze Siembieda jest jedynym sprawiedliwym. Nie tylko jego masz w Polsce. Zaraz kolo siebie masz Lodz i sporo dobrych wetow. Niedaleko, bo godzine drogi autem masz Warszawe i cala mase gabinetow + dwoch wetow oficjalnie oceniajacych psa na miejscu.

Quote:

Kryjesz psami ze Słowacji i nie krytykujesz ich przeswietlen...
Nie krytykuje ich badan... krytykuje "turystyke po przeswietlenie"... Nie ma zadnego argumentu za wyjazdem na Slowacje poza takim, o jakim mowily jaskolki...

I jesli sie myle to podaj CHOC JEDEN PRAWDZIWY argument za wykonaniem badania JUZ TERAZ i to na Slowacji...

Ja nie ma problemu ze slowackimi przeswietleniami... Slowacy robia badania u siebie - sa w tym wypadku fair... bo maja takiego weta i takie wyniki... Nikt z nich nie uprawia turystyki "za przeswietleniami" (zreszta o ile sie nie myle to tez maja to zabronione) i szkoda, ze u nas zaczyna sie to pojawiac... Jak sie slowacki wet nie sprawdzi to pewnie tak jak u innych - turystyka ze Slowacji przeniesie sie na robienie badan na Wegrzech... a jak nie to do Wloch...

Quote:

Ja nie zmam zamiaru znow psa widziec w tej cholernej narkozie, tylko po to by za jakies trzy tyg. zrobic mu znow przeswietlenie, ktore wykaże to samo. Nie mam zamiaru nic zmieniac. (...) W Polsce nie ma obowizaku robienia rtg, zrobilam je dla siebie, by wiedziec czy pies jest zdrowy, bo to dla mnie cholernie wazne. I dlatego tez zrobilam, oba nie tylko HD.
Wytlumacz mi jedno: stad ten strach przed czekaniem? Przeciez nieprzebadana masz jeszcze Kale. Nie lepiej bylo ja zabrac, niz tak szybko badac Gisotsu? Jej wynik nie jest rownie wazny co Gisu? U niej nie jestes ciekawa? Przeciez ma byc suczka hodowlana...
Wybacz, ale sprawa ewidentnie nie trzyma sie kupy...

Quote:

Prosze abys umiescila wynik przeswietlenia Gisa, jak i umieszczasz slowackich psow.
Ja nie umieszczam - wyslij ksero do admina. Na 100% to tam da - bo daje wszystko z zaznaczeniem kto i gdzie robil badanie...

shaluka 21-02-2010 15:10

Powod, to taki, ze moglam zrobic dwa w jednym. Tak, lubie wystawy, czy to grzech? Ba nawet 4 w jednym, do chcialam zobaczyc pewnego psiaka i jeszcze spotkac sie ze znajomymi.
Do Wa-wy i sluchac jak co niektorzy, ze kupione? Mi tez duzo jaskolki mowia, jednak umiem to porozdzielac, no ale to wymaga wiekszego dystansku.
500zl powiedziala osoba z Krakowa, gdy sie pytala ile kosztuje przeswietlenie na Slowacji. Poza tym, ja chce byc przy ocenie, by dokladnie wet mogl mi pokazac staw w razie czego, czy zdrowy chory.
Margo nie wlakadaj mi w usta slow ktorych nie wypowiedzialam, nie boje sie bo nie mam czego, bo nawet rodzenstwo Gisa tez ma A. Kali nie robie przeswitelenie, bo musze wyrobic rodowod od nowa, tak jak zreszta legitymacje studencka, bo obie podzielily ten sam los- w rekach Tymka. To dziecko, wiec ma swoje prawa, teraz rzeczy trzymamy juz w innej szawce, ale co sie stalo to sie nie odstanie.

Gisa zabralam, bo poprostu chcialam z nim powaliczyc o Ml. Ch, mozesz nazwac mnie lawca tytulow, mnie to nie obchodzi. Robie to co lubie.

Jak mi zafudujesz tutaj przeswietlenie Gisa, moge zrobic je raz jeszcze, jesli masz z tym az takie problemy niczym dziecko w podstawowce. Jednak zwyczajnie nie chce, bo juz z tej narkozy mialam niezlego cykora(ALE TYLKO O NARKOZE, NIE O WYNIK PRZESWIETLENIA), sorry ale widok bezwladnego psa, z wywalonym jezykiem, oczami nie zamknietymi i ciagle wpatrywanie czy oddycha, bo pamietam co bylo, ze znajomej sunia po narkozie, nie jest milym uczuciem.
To tyle. Jak masz z tym jakies problemy to juz nie moj problem.
Wiesz, ja mam wazniejsze problemy niz Twoje bajeczki. Gis jest zdrowy i tylko to sie dla mnie liczy.
Bye;)

wolfin 21-02-2010 15:45

Moze odzielic te posty od tematu, bo jakos nie sa w temat :)
Shaluka a juz na SK robia oficialny ED? bo ja kedy nie dawno od tym pytalam to powiedzieli mi ze nie maja speca od ED dla tego nie oceniaja. Jesli robia to fajne - i to tez oficialny resultat juz? ( moze wies od ktorego roku to juz oficialne?)
p.s. i gratulacje z przebadanym psem :) teras czekami na Kale ( eh nam to wazno bo mami Milo )

z Peronówki 21-02-2010 15:58

Quote:

Originally Posted by shaluka (Bericht 281000)
Powod, to taki, ze moglam zrobic dwa w jednym. Tak, lubie wystawy, czy to grzech? Ba nawet 4 w jednym, do chcialam zobaczyc pewnego psiaka i jeszcze spotkac sie ze znajomymi.
Do Wa-wy i sluchac jak co niektorzy, ze kupione? Mi tez duzo jaskolki mowia, jednak umiem to porozdzielac, no ale to wymaga wiekszego dystansku.
500zl powiedziala osoba z Krakowa, gdy sie pytala ile kosztuje przeswietlenie na Slowacji. Poza tym, ja chce byc przy ocenie, by dokladnie wet mogl mi pokazac staw w razie czego, czy zdrowy chory.
Margo nie wlakadaj mi w usta slow ktorych nie wypowiedzialam, nie boje sie bo nie mam czego, bo nawet rodzenstwo Gisa tez ma A. Kali nie robie przeswitelenie, bo musze wyrobic rodowod od nowa, tak jak zreszta legitymacje studencka, bo obie podzielily ten sam los- w rekach Tymka. To dziecko, wiec ma swoje prawa, teraz rzeczy trzymamy juz w innej szawce, ale co sie stalo to sie nie odstanie.

Gisa zabralam, bo poprostu chcialam z nim powaliczyc o Ml. Ch, mozesz nazwac mnie lawca tytulow, mnie to nie obchodzi. Robie to co lubie.

Jak mi zafudujesz tutaj przeswietlenie Gisa, moge zrobic je raz jeszcze, jesli masz z tym az takie problemy niczym dziecko w podstawowce. Jednak zwyczajnie nie chce, bo juz z tej narkozy mialam niezlego cykora(ALE TYLKO O NARKOZE, NIE O WYNIK PRZESWIETLENIA), sorry ale widok bezwladnego psa, z wywalonym jezykiem, oczami nie zamknietymi i ciagle wpatrywanie czy oddycha, bo pamietam co bylo, ze znajomej sunia po narkozie, nie jest milym uczuciem.
To tyle. Jak masz z tym jakies problemy to juz nie moj problem.
Wiesz, ja mam wazniejsze problemy niz Twoje bajeczki. Gis jest zdrowy i tylko to sie dla mnie liczy.
Bye;)

Pomieszalas i w sumie nie ma odpowiedzi... Wiec dam jeszcze raz w punkcikach... ;)

Po co badanie Gisu odbylo sie teraz, skoro:

1) jest na to za mlody
2) badanie w Slowacji jest drozsze
3) trzeba psa usypiac, a w Polsce nie zawsze - ryzyko u nas jest mniejsze no i wtedy nie trzeba ogladac "bezwladnego psa, z wywalonym jezykiem, oczami nie zamknietymi i ciagle wpatrywac czy oddycha", skoro tak Tobie to przeszkadza
3) Gisu mogl spokojnie poczekac, bo i tak hodowlany bedzie dopiero w wieku 18 miesiecy
4) na Slowacji jestes czesto, nie bylo wiec bylo potrzeby laczenia dwoch (czy nawet czterech) w jednym juz teraz, ale np za 2-3 miesiace

Wybacz, ale widze ANI JEDNEGO argumentu, ktory by to uzasadnial. Po co bylo wiecej placic, wiecej sie meczyc, wiecej ryzykowac i robic wynik za szybko, na dodatek na Slowacji??? Po co to wszystko?
To ma to sens wylacznie, gdy chce sie uniknac badania u nas... z takiego czy innego powodu... I to wlasnie mnie martwi i to jest powod moich pytan...

I nie pisz nam prosze o dobrych badaniach rodzenstwa, bo zadne nie mialo robionego rentgena. Mieszkaja w Czechach i Niemczech, a tam nikt nie pozwoli im zrobic badania nawet 24 godziny przed czasem... Mam nadzieje, ze nie bedzie w ich wypadku wegierskiej turystyki...


A co do kupionych rentgenow... Argument bez sensu - uwierz mi, ale to dziwne badania na Slowacji wywola u nich o wiele wiecej plot, bo to wlasnie o slowackich rentgenach opowiadali, ze sa kupione.... (co oczywiscie typowa dla nich glupota....) Natomiast wlasnie przebadania psa w Warszawie by sie nie przyczelipi, bo tam i oni badaja swoje psy...

Rona 21-02-2010 16:03

Osoba z Krakowa oświadcza, że zrobienie ED i HD zwykłego + metoda Pen Hip (razem 6 zdjęć), na nowym amerykańskim sprzęcie, w narkozie podanej przy pomocy najnowocześniejszego specyfiku (bezpieczniejszego nawet od "głupiego jasia"; niestety zapomniałam nazwy) + przesłanie zdjęć i rodowodu do dr Siembiedy + otrzymanie CD ze zdjęciami w programie na którym samemu można zmierzyć kątowanie stawów + zaświadczenia od dr Simebiedy kosztowało w grudniu niewiele ponad 300 złotych :rock_3

shaluka 21-02-2010 16:53

Rona, nie mowilam o Tobie, ale nie uczuje sie upowazniona o tym pisac.

1. Jestem na Slowacji czesto ale nie w Presovie.
2. Jets taniej, bo koszt to 40 euro.
3. WEDŁUG mnie jest tam to robione, rzetelniej, bo przynajmniej byl sprawdzony CHIP i cala rezszta, a nie na "slowo"
4. Nie wierze juz Polakom, bo tu jest za duzo przekretow.
5. NIE jest za mlody bo to TYLKO NIEPELNE 3 tyg. roznicy( jak mi zafundujesz zrobie jeszcze raz tu w Polsce!)
6. Tam jezdzenie to nie meka, tam nie ma wiecznych robot drogowych ani reszty, poza tym to czysta przyjemnosc. Jesli kiedys bedzie mnie stac to marze, ze zamieszkam gdzies tam w gorach.
Z tego co wiem to mial robione stawy Gandalf z wynikiem A i baza jest zle poinfromowana, bo on juz nie jest u Lucie tylko na Slowacji.
Co do Czechow to od nie jednych slyszalam, ze to w POLSCE jest najlatwiej zrobic dobry rentgen, wiec ile ludzi tyle opinni.
Ech, jednak troche dzieckiem jestem bo dalam Ci sie sprowokowac. Ale na tym podziekuje, na Twoim miejscu zajelabym sie swoim pdworkiem, na ktorym pojawia sie coraz wiecej brudow, a slowiki to juz nei spiewaja, a krzycza.

Rona 21-02-2010 17:03

Quote:

Originally Posted by shaluka (Bericht 281013)
Rona, nie mowilam o Tobie, ale nie uczuje sie upowazniona o tym pisac.
(...)
Ech, jednak troche dzieckiem jestem bo dalam Ci sie sprowokowac. Ale na tym podziekuje, na Twoim miejscu zajelabym sie swoim pdworkiem, na ktorym pojawia sie coraz wiecej brudow, a slowiki to juz nei spiewaja, a krzycza.

Eeee?????:shock::shock::shock::shock::shock:
Jedynie sprostowałam nieprawdziwą informację!!! Jeśli ktoś nie wierzy, to wystarczy zadzwonić do kilku lecznic w K-wie, żeby sprawdzić i porównać ceny!8) Do reszty postu się nie odniosę, bo przerasta wszelkie moje pojęcie o absurdzie. Tylko dodam, że podwórko mamy czyściutkie i latem ukwiecone, choć niestety, bez słowików.:lol:

Narvana 21-02-2010 17:48

Hm...
Jak ja bylam u dr Siembiedy, to zadnej narkozy nie bylo-zwykly glupi jasiek.
Za HD placilam 100zl (lub 150, juz teraz niestety nie pamietam) i tyle samo ze ED... Wiec jednak nie 500zl...

z Peronówki 21-02-2010 20:34

Nie mam zamiaru dyskutowac i robic przepychanek.... Sprawa rozbija sie o prosta sprawe - HD robi sie po to, aby MIMO braku takiego wymagania wpisac wynik na rodowodach szczeniakow. Ludzie z ZKwP maja prawo wpisac taki, ktory zostal wykonany regulaminowo po 15 miesiacu (czesc klubow ras podwyzyla to minimum na 18 mies, ale akurat to nas nie chwyta)... I ani dnia wczesniej.

Czyli wynik Gisotsu pewnie admin nawet doda do bazy, ale FIZYCZNIE wedlug naszych polskich wymagan nie pojawi sie w rodowodach jego szczeniat, bo wedlug naszych przepisow byl za mlody, aby takie badanie zrobic (obojetne, czy u nas, czy w Burkina Faso).

To jak z hodowlanka - OBOJETNE w jakim kraju robi sie wystawy. Obowiazuje JEDYNIE te wyniki, ktore zostaly uzyskane po ukonczeniu 15 mies. I ani DNIA wczesniej.

I to nie moje widzimiesie... jesli sie z tym nie zgadzasz...trudno.... Ale jesli chesz, aby Twoj pies mial wpisane W POLSCE na RODOWODACH wynik badania to bedziesz zmuszona rentgen powtorzyc, czy u nas, czy na Madagaskarze (o ile maja tam oficjalnego weta FCI)...

Agnieszka 21-02-2010 20:44

Quote:

Originally Posted by Narvana (Bericht 281021)
Hm...
Jak ja bylam u dr Siembiedy, to zadnej narkozy nie bylo-zwykly glupi jasiek.
Za HD placilam 100zl (lub 150, juz teraz niestety nie pamietam) i tyle samo ze ED... Wiec jednak nie 500zl...

Gdy robilismy HD Vargusiowy w Biaymstoku, to nawet glupiego jasia nie bylo... wet najpierw sprawdzil, czy pies pozwoli sie sam ulozyc. I Varg pozwolil. Takze... :lol:

Galicja 21-02-2010 20:46

To ja zadzwoniłam do Shaluki gdy przeczytałam na jej blogu że Gisa jedzie prześwietlać na Słowację bo tam jest taniej,sama będę teraz prześwietlać Inti, i byłam ciekawa jaka jest różnica.I to ja powiedziałam cenę 500 zł, bo ta suma dzwięczała mi w głowie gdy dowiedziałam się że mniej więcej tyle zostawiła u weterynarza znajoma, ale ona robila jeszcze badania krwi, nie wiedziałam jaki procet tej ceny to te badania, wiem że ta suma zrobiła na mnie duże wrażenie, bo ja ostatnio psu prześwietlenie robiłam 4 lata temu i wtedy zapłaciłam 80 zł plus koszt dr. Siembiedy, i powiem że różnica w cenach zrobiła na mnie naprawdę wrażenie. Jeśli Cię wprowadziłam w błąd to przepraszam.

Rona 21-02-2010 21:29

Quote:

Originally Posted by Galicja (Bericht 281066)
I to ja powiedziałam cenę 500 zł, bo ta suma dzwięczała mi w głowie gdy dowiedziałam się że mniej więcej tyle zostawiła u weterynarza znajoma, ale ona robila jeszcze badania krwi.

No tak, w sumie wyszło ok. 500, ale w tym było jeszcze standardowe badanie krwi, żeby sprawdzić, czy sucz dobrze karmimy ;-) + balsam na łapki + pasta do zębów o mięsnym smaku + wielka butla tranu, itp... ;-) Krakvet ma w lecznicy znakomity sklepik :lol:

wolfin 21-02-2010 22:59

Quote:

Originally Posted by wolfin;
Shaluka a juz na SK robia oficialny ED? bo ja kedy nie dawno od tym pytalam to powiedzieli mi ze nie maja speca od ED dla tego nie oceniaja. Jesli robia to fajne - i to tez oficialny resultat juz?

powtorka- mozes powiedziec mi czy to sa wyniki ED oficialne ( tz. potwierdzone przez weta z licenzja FCI?)

Galicja 22-02-2010 13:56

Chciałam jeszcze pogratulować zdrowych stawów Gisa :) bo chyba o to chodzi w tym temacie, by dzielić się z innymi dobrymi (zazwyczaj) informacjami.

z Peronówki 22-02-2010 15:30

A ja winna jestem tlumaczenie wszystkim, ktorzy nie siedza w temacie, a ktorzy wypytuja o szczegoly....

Nie chodzi dokladnie o Gisu, ale o historie, ktora lubi sie powtarzac i przez te lata przerabialismy to samo w roznych krajach... I ZAWSZE jest tak samo...

Zaczyna sie oczywiscie od przeswietlen... sa wprowadzane jako obowiazek. Lub sa do nich zmuszani sami hodowcy, bo nabywcy nie chca kupowac szczeniat po niebadanych rodzicach. Efekt ten sam - pies nie jest "pelnowartosciowy" jesli nie jest przebadany... A pies ze zlym wynikiem staje sie dla niektorych "BEZWARTOSCIOWY" (bo nie mozna go rozmnazac i zarabiac). Wiec potrafia wydac na serio mase kasy na dobry papierek....

I tu pojawiaja sie problemy... Tzn zadnego nie maja ludzie hodujacy psy zwracajac uwage na zdrowie... Hoduja, badaja... Robia tak jak jest najlatwiej (bez kombinowania), czyli jada do pierwszego weta, wysylaja wynik do pierwszego lepszego weterynarza z uprawnieniami. Czasem wyniki sa lepsze, czasem gorsze, ale zwykle jest "do przodu". Sa jednak linie, gdzie "odsiew", czyli ilosc psow odrzucanych z powodu dysplazji stawow jest wysoka... I wsrod tych wlasnie hodowcow zaczyna sie kombinowanie... czyli szukanie sposobu, aby mimo posiadania psow z potencjalnie gorszymi stawami zdobyc jak najlepsze wyniki... Praktycznie zawsze oznacza to wyjazd do weterynarza za granice... Szybko wsrod hodowcow roznosza sie plotki, gdzie warto pojechac, aby pies dostal wynik czesto o wiele lepszy niz ma w rzeczywistosci...
Tu pojawia sie wlasnie watek czeskiej hodowczyni o ktorej wspomniala Shaluka. O czym nie napisala to to, ze chodzi o kobiete, ktora krytykuje polskiego weterynarza, bo jest na niego wsciekla - wyslala do niego sporo psow ze swojej hodowli i niestety na niewiele sie to zdalo... Jedynie w kilku wypadkach wynik sie poprawil. Wiec sama, po tym jak jej suczka dostala w Czechach wynik HD-D (srednia dysplazja i wylacznie z hodowli) udala sie jeszcze dalej - pokonala prawie 2000km, aby ponownie przebadac ja we Wloszech. Udalo sie i z niehodowlanej suki z dysplazja zrobila suke zdrowa (HD-B). Oczywiscie wyniki oszukac mozna, ale nie oszuka sie genetyki i szczeniaki po tej suce maja oczywiscie stawy o wiele gorsze niz srednia... Ale "inwestycja" hodowczyni w badania i turystyka za lepszymi stawami sie oplacala, bo z "bezwartosciowej" suki zrobila suke hodowlana...
I to przyklad jakich mozna podac wiele.... Z tego powodu kluby i kraje ZABRANIAJA wyjezdzania "za lepszymi wynikami" za granice i u SWOICH psow uznaja jedynie badania ze SWOJEGO kraju... Tak jest w Niemczech, tak zrobil czeski klub (wlasnie dzieki tej pomyslowej hodowczyni i jej nasladowcom), to samo jest w Slowacji.

Jak ma sie do Polski... Mamy dokladnie ten sam problem... ;)
Nie ma w Polsce obowiazku badania psa. Ale prawda jest taka, ze obecnie wszyscy hodowcy to robia (i chwala im za to). Jesli badanie jest dobre i wyjdzie dobry wynik - nie ma sprawy. Ludzie sie chwala, ciesza... Co jednak jesli badanie wyjdzie kiepsko? Tu mamy rozne,a le nadal "standardowe" typy postepowania:

1) SZCZERY.
Osoba nie obawia sie powiedziec prawdy i mowi o zlym wyniku.

Czyli reakcji fair i godna uznania... Sa jednak trzy inne:

2) ZATAJACZ
Hodowca bada psa, a gdy wychodzi zly wynik zataja to przed innymi - nie podaje oficjalnego wyniku. "Problem" w tym, ze wynik jest wbijany do rodowodu. Pies, ktory byl raz przebadany nie moze byc juz ponownie badany w Polsce... Nie da sie go tutaj "poprawic". JEDYNA mozliwosc to wyjazd za granice i prezbadania psa wlasnie tam...

3) KOLES
Hodowca bada psa, ale ma tak dobre uklady z weterynarzem, ze zly wynik nie jest wpisywany do rodowodu (to u nas bardzo czeste). Teoretycznie moglby psa ponownie przebadac u innego weta, ale wiem, ze juz tego probowano i w Polsce oceny byly do siebie podobne i wiele by na tym nie zyskal - z psa HD-E nie zrobic sie psa HD-A. Wiec ponownie: aby dostac lepszy wynik musi wyjechac za granice do weterynarza, ktory znany jest lagodnej oceny.

4) ZAPOBIEGLIWY
Hodowca wie, ze linia jego psa jest obarczona duzym prawdopodobienstwem dysplazji, czy to z powodu zlych wynikow psow z tej linii, czy tez (albo rowniez) z powodu duzej ilosci "chorych" psow w rodowodzie i calkiem rezygnuje badania w swoim kraju - jedzie bezposrednio za granice do weterynarza mniej rygorystycznego...


To postepowania jakich przez te lata obserowalismy dziesiatki, czy nawet setki i kazdy, kto troche siedzi w rasie to potwierdzi... ZAWSZE wyjazd za granice jest drozszy i ZAWSZE wiecej z nim "kombinowania" (PO CO jechac 1000km i placic 600ZL jak mozna przejechac 100 km i zaplacic 300ZL). A wiadomo, ze kazdy logicznie myslacy wlasciciel woli mniej sie trudzic i mniej placic... CHYBA, ze ma uzsadnione powody do obaw i nie chce ryzykowac, ze jest pies dostanie gorszy wynik i to zakoczy jego kariere hodowlana... Wtedy warto wydac wiecej, bo taka inwestycja szybko sie zwraca.

Od dawna bylam pewna, biorac pod uwage ilosc zatajanych wynikow u psow w Polsce, ze i nasz kraj czeka predzej czy pozniej turystyka "za dobrymi przeswietleniami". Ze osoby z dysplatycznymi psami beda szukaly sposobnosci na "poprawnienie" wynikow chocby na papierku... Ich "wychwytywanie" jest oczywiscie latwe - wiadomo, ze osoba, ktora bada psa za granica musi miec dobre powody, aby bac sie badania w Polsce...

I tu moje zaskoczenie... Shaluka doskonale wiedziala, ze psy badanie "za granica" w kazdym kraju uwazane sa za "lewe" - ze krzywo sie patrzy na badania niemieckich psow w Polsce czy na Wegrzech, czeskich na Wegrzech czy we Wloszech... Ze za granice jezdzi sie jedynie wtedy, gdy sie nie ma juz nic do stracenia na na szali stoi WYLACZNIE hodowlanka... Stad moje zdziwienie, aby mimo wszystko przebadac Gisu w Slowacji...
Skoda - to zla decyzja, bo i sam wynik u nas niewazny (wiek), a samemu psu przypina latke... :|

Rona 22-02-2010 19:03

Quote:

Originally Posted by z Peronówki (Bericht 281347)
2) ZATAJACZ
Hodowca bada psa, a gdy wychodzi zly wynik zataja to przed innymi - nie podaje oficjalnego wyniku. "Problem" w tym, ze wynik jest wbijany do rodowodu. Pies, ktory byl raz przebadany nie moze byc juz ponownie badany w Polsce... Nie da sie go tutaj "poprawic". JEDYNA mozliwosc to wyjazd za granice i prezbadania psa wlasnie tam...

Jak to wygląda w praktyce? Zagraniczny wet podbija ponownie rodowód?:shock: Czyli w rodowodzie jest wynik nr 1, np D, a obok pieczątka z wynikiem nr 2, np B?;) Trudno mi sobie wyobrazić, aby jakikolwiek wet na to poszedł...:?

Witek 22-02-2010 19:22

Albo inna opcja "oj zniszczył mi sie rodowód" wyrabiamy nowy i nowy wpis do nowego rodowodu tak też można
To pisałem ja Witek

Rona 22-02-2010 19:31

Quote:

Originally Posted by trunksia&witgor (Bericht 281447)
Albo inna opcja "oj zniszczył mi sie rodowód" wyrabiamy nowy i nowy wpis do nowego rodowodu tak też można
To pisałem ja Witek

No popatrz, że też na to nie wpadłam...:shock: Ostatecznie wilczaki niejeden dokument już zeżarły... ;-)8)

jefta 22-02-2010 21:06

a czy wyjazd z polskim psem do Niemiec czy Czech też byłyby źle widziany?

Galicja 22-02-2010 22:04

Quote:

Originally Posted by z Peronówki (Bericht 281347)

1) SZCZERY.
Osoba nie obawia sie powiedziec prawdy i mowi o zlym wyniku.

Czyli reakcji fair i godna uznania... Sa jednak trzy inne:

2) ZATAJACZ
Hodowca bada psa, a gdy wychodzi zly wynik zataja to przed innymi - nie podaje oficjalnego wyniku. "Problem" w tym, ze wynik jest wbijany do rodowodu. Pies, ktory byl raz przebadany nie moze byc juz ponownie badany w Polsce... Nie da sie go tutaj "poprawic". JEDYNA mozliwosc to wyjazd za granice i prezbadania psa wlasnie tam...

3) KOLES
Hodowca bada psa, ale ma tak dobre uklady z weterynarzem, ze zly wynik nie jest wpisywany do rodowodu (to u nas bardzo czeste). Teoretycznie moglby psa ponownie przebadac u innego weta, ale wiem, ze juz tego probowano i w Polsce oceny byly do siebie podobne i wiele by na tym nie zyskal - z psa HD-E nie zrobic sie psa HD-A. Wiec ponownie: aby dostac lepszy wynik musi wyjechac za granice do weterynarza, ktory znany jest lagodnej oceny.

4) ZAPOBIEGLIWY
Hodowca wie, ze linia jego psa jest obarczona duzym prawdopodobienstwem dysplazji, czy to z powodu zlych wynikow psow z tej linii, czy tez (albo rowniez) z powodu duzej ilosci "chorych" psow w rodowodzie i calkiem rezygnuje badania w swoim kraju - jedzie bezposrednio za granice do weterynarza mniej rygorystycznego...


:|

Margo a do których Ty należysz ? ;-)

z Peronówki 22-02-2010 23:30

Quote:

Originally Posted by Galicja (Bericht 281506)
Margo a do których Ty należysz ? ;-)

Odpowiedz masz w bazie... U psow z mojej hodowli sa absolutnie wszystkie wyniki... nie brakuje nawet jednego jedynego... :lol:

PS. Pomylka.... Brakuje jednego - HD-A u Kalaratri, bo admin nie zaktualizowal bazy danych.

z Peronówki 22-02-2010 23:31

Quote:

Originally Posted by jefta (Bericht 281493)
a czy wyjazd z polskim psem do Niemiec czy Czech też byłyby źle widziany?

Do Niemiec nie, bo wiadomo, ze do ich komisyjnego oceniania nikt sie nie pcha, jesli nie musi. Do Czech - jesli do Sterca to obawiam sie, ze sami Czesi moga takiego czlowieka posadzic o niepoczytalnosc... ;)

Galicja 23-02-2010 00:33

Quote:

Originally Posted by z Peronówki (Bericht 281536)
Odpowiedz masz w bazie...

Margo, chciałam zwrócić uwagę ze czasem pisanie w sposób ogólnikowy nie jest dobre, bo np , jesli cena faktycznie okazałaby się piorunująco niższa, to kto wie, moze bym Inti spakowała do samochodu i pojechała do Presov, zwłaszcza że rozważałam branie udziału w wystawie, i co? tez byłabym posadzona o nieuczciwość? Przez głowę nie przyszłoby mi to że wyniki mogą byc "inne" a ja mieszkam "tuż" przy granicy!


All times are GMT +2. The time now is 07:14.

Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org