Wolfdog.org forum

Wolfdog.org forum (http://www.wolfdog.org/forum/index.php)
-   Z życia wzięte.... (http://www.wolfdog.org/forum/forumdisplay.php?f=32)
-   -   Zima - a przygotowania przed nią (http://www.wolfdog.org/forum/showthread.php?t=7018)

shaluka 15-11-2007 11:41

Przemke to moj pomysl :P
Gaga to juz 15 ? WoW! Gratulacje ( nie wiem czy spoznione czy przedwczesne).. Hmm 15... to jest specyficzna dla mnie liczba..

A wracacjac do futra, to moje tez sa coraz bardziej puchate :D

Rona 15-11-2007 12:01

Quote:

Originally Posted by shaluka (Bericht 111236)
Gaga to juz 15 ? WoW! Gratulacje :D

Wełna nijak nie pasuje na prezent rocznicowy, bo 15-ta - to rocznica kryształowa :) Ewentualnie może sie przydać na kołderki do ochrony kryształów, które dostaniecie, a którymi Chey będzie się "bawił":twisted:

Przy okazji przypominam uprzejmie, że pomysł na cieplutkie kołdry z gremplowanej wilczakowej sierści, to patent Margo i mój!

Gaga 15-11-2007 12:05

Shaluka- teraz to 10 sie zbliza.. ale zanim ja zbiore odpowiednia ilosc welny na sweterek to tak z 5 lat trzeba liczyc ;))
Wszem autorom pomyslow obiecuje, ze sweterek zaopatrzony bedzie w metke z nickami autorow pomyslu robienia roznorakich utensyliow z wilczakowej welny :P

shaluka 15-11-2007 16:26

Joanna, kolderki i moze wasze ,ale sweterki,szaliczki,hapeczki (czapeczki) - moj ;)

Gaga jak siersci brak to daj znac,wystarczy ze Balusia "malutkiego" Przeczesze raz na wiosne( nie mowie o calej wylince) i juz bedzie az nad to :rock_3

A co do krysztalkow,to przeciez mozna zawsze odpowiednio taka sierstke uformowac ,zabezpieczyc,stopic i zrobic piekna figurke - ach siedzialo sie w tych pracowaniach i robilo rozne posmylowe rzeczy 8) :D

P.S. Dziesięc to tez nie malo ;-)

Agnieszka 15-11-2007 17:10

Moja babcia robiła keidyś skarpety z psiej sierści :). Miała takiego puchacza, Finka (jakiś taki podhalan), z którego wyłaziło podobno ekstra mnóstwo sierści.
Gdzieś takie skarpetki chyba jeszcze nawet mam.

Sariel 16-11-2007 10:18

W Bielsku, może nie całym ale u nas tak jest już ponad 50cm śniegu, zapanowało tzw psie białe szaleństwo.

Myślę, że to dobre warunki do ćwiczenia długiego kroku, coś jak biegi w wysokiej trawie :)

a i tropy wszelkiej zwierzyny są widoczne!!!

Gaga 16-11-2007 11:12

Alez Wam dobrze :) A my łapiemy poslizgi w błocie. nawet jak cos biale leci z gory to i tak zmienia postac :(

Fori 16-11-2007 13:42

Quote:

Originally Posted by Gaga (Bericht 111360)
Alez Wam dobrze :) A my łapiemy poslizgi w błocie. nawet jak cos biale leci z gory to i tak zmienia postac :(

Wcale nie tak dobrze:(, oj niedobrze, wczoraj 45km z Krakowa pokonywałam "tylko" 4,5godziny. Bo to białe nie tylko leciało z góry ale i dolatywało na sam dół, a leciało go tak dużo że już po chwili nie było wiadomo gdzie jest droga a gdzie pobocze i tylko miejscami widać było trop poprzedniego samochodu:). A jak po trzech godzinach oczom moim ukazały się odśnieżarki - i to dwie od razu:shock: - nie wiedziałam czy śmiać się czy płakać, bo jechały w przeciwnym niż my z Forasem kierunku

Ale za to dzisiaj - brodząc w śniegu po kolana zrobiliśmy długi, powolny spacerek do pracy. Forasek postanowił zakopywać się w zaspach, ryć tunele w śniegu spod którego wystawał tylko jego zadarty ogon, wchodzić pod ośnieżone krzaki żeby te białe czapy spadały na niego. Bawił się przednio i teraz odpoczywa zmęczony szaleństwem :twisted: a po pracy czeka nas ta sama droga powrotna i kolejne psie fikołki w tym białym co to nadal dolatuje na dół.....:).

z Peronówki 16-11-2007 14:10

Wiem, ze snieg w naszym kraju zawsze oznacza problem, bo ZAWSZE zaskakuje drogowcow....

...ale...

... i tak Wam zazdroscimy....

Pozdrawiam,
Margo z nadzieja, ze w tym roku bedzie mogla zrobic fotki wilkow na SNIEGU

Gaga 16-11-2007 16:21

A mi tak tęskno za białym puchem, że mnie nastroiło i sobie poszlam i poczytalam i znalazlam takie cos :

Herbert Zbigniew


Wilk i owieczka



Mam cię - powiedział wilk i ziewnał. Owieczka obróciła ku

niemu załzawione oczy. - Czy musisz mnie zjesć?

Czy to naprawdę jest konieczne?

- Niestety muszę. Tak jest we wszystkich bajkach: Pewnego

razu nieposłuszna owieczka opusciła mamę. W lesie

spotkała złego wilka, który...

- Przepraszam, nie jest tu las, tylko zagroda mego gospodarza.

Nie opusciłam mamy. Jestem sierota. Moja mamę zjadł takie wilk.

- Nic nie szkodzi. Po smierci zaopiekuja się toba autorzy
pouczajacych czytanek. Dorobia tło, motywy i morał. Nie miej do

mnie żalu. Pojęcia nie masz, jak to głupio być złym wilkiem.

Gdyby nie Ezop, usiedlibysmy na tylnych łapach i ogladalibysmy

zachód słońca. Bardzo to lubia.

Tak, tak, kochane dzieci. Zjadł wilk owieczkę, a potem oblizał się.

Nie nasladujcie wilka, kochane dzieci. Nie poswięcajcie się dla

morału.


O sniegu nic nie ma..ale zawsze mozna to nadrobic ;)

Fori 16-11-2007 17:17

Położył się wilk i śpi i mlaska sobie słodko
pewnie owieczka mu się śni albo śniegowe szaleństwo
A u nas nadal pada białego puchu moc, zabawę zapowiada figlarny wilczy wzrok

A ponieważ jest piątek to troszeczkę nagnę wierszyk do naszych potrzeb:

Już za chwileczkę już za momencik mały Forasek zacznie się kręcić,
kręcić się będzie Forasek z panią czy wszystkie zaspy już rozkopane?

a skoro u Was tego białego nie ma to ulepimy Wam bałwanka w lesie....

o ile nurkowanie w śniegu nie będzie

Fori 16-11-2007 17:33

Miłego i śnieżnego:rock_3 weekendu Wam życzymy

shaluka 16-11-2007 22:44

Ehh.. z kazdym dniem mam ochote jeszce glebiej i dalej od ludzi zaszyc sie w jakims dzikim lesie...
U nas niestety tylko szronz a oknem.. Choc jest mrozno.. toj jednak.. ten mroz dodaje takiego uroku swiatu..

A co do wiersza.. to an mysl przyszla mi jedna rzecz.. .. Bowiem Moja matka z domu jest Baran.. a na mnie znajomi niektorzy z tego tez tytulu wolaja: Owieczka... a przeciez mam Wilka.. i mnie nawet nie zjada ;) Wiec mozliwe jest moze inne zakonczenie?

Gaga 16-11-2007 23:02

Fori- dziekujemy i... nadal czekamy na snieg ;-)

Narvana 17-11-2007 11:36

Quote:

Originally Posted by Gaga (Bericht 111452)
Fori- dziekujemy i... nadal czekamy na snieg ;-)

Warszawa na snieg jeszcze sobie poczeka... dlugo :diablotin

konek 17-11-2007 21:57

Ereshka już w obfitej zimowej szacie. Wprawdzie za kratkami ale na pewno jej się to należało :twisted: Max natomiast tradycyjnie na początku zimy zaczyna tracić zimowe futerko i niedługo będzie wyglądał jak pies śmietnikowy. Po co? Po to by w lecie szpanować piękną zimową kryzą. Ten typ tak ma ;-)
http://henrykowka.wolfdog.org/galeri...4865.sized.jpg

Gaga 17-11-2007 22:05

Alez sucz! :shock: Piekna ! No ale siostra TAKICH braci to nie moze byc inna. Zdecydowanie za rzadko ja pokazujesz Bozenko ;)

konek 17-11-2007 22:33

Będę ją pokazywać z paru względów:
1. Max na ostatniej cieczce Ereshki zęba zjadł :lol: jak próbował w dachu z blach zrobić otwór
2. Uważam że Ereshka naprawdę pięknie się teraz prezentuje i całkiem fajnie potrafi sympatyzować z wilczakami (które jej odpowiadają);-)
3. Coraz bardziej lubię przebywać z nią sam na sam chętnie w długiej trasie. Polega to na tym, że ona całą drogę potrafi opowiadać co się dzieje za szybami samochodu a ja jej wtóruję. Wnerwianie się i uciszanie jej nic nie pomoże bo i tak będzie gadać. Więc gadamy razem i sprawia mi to ogromną frajdę.
4. Coraz bardziej kocham jej fantastyczny temperament, który największą głupotą moją było temperować.
5. Mam zamiar zrobić na złość pewnej sędzinie czytaj Bukład i nadal kolekcjonować tak jak do tej pory opisy z każdej wystawy typu: piękna głowa, doskonała głowa i piękne małe ucho, typowa głowa o pięknym wilczym wyrazie, wyjątkowo piękna głowa. Od niej też kiedyś taki dostałam :cry:.
6. Mało tego mam zamiar udowadniać na wystawach, że taka głowa jak Eresh z pięknym małym uchem, jasnym okiem w dodatku z obfitą kryzą w koło szyi sprawia ten wilczy wygląd i jest zgodna ze wzorcem rasy.


All times are GMT +2. The time now is 14:14.

Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org