Wolfdog.org forum

Wolfdog.org forum (http://www.wolfdog.org/forum/index.php)
-   Adopcje (http://www.wolfdog.org/forum/forumdisplay.php?f=81)
-   -   Wilczakowate-do oddania-sprzedania (http://www.wolfdog.org/forum/showthread.php?t=22715)

makota 06-12-2012 13:05

Quote:

Originally Posted by Bura;444679
" [URL="https://www.facebook.com/media/set/?set=a.392903857453670.91240.334165173327539&type= 1"
https://www.facebook.com/media/set/?...3327539&type=1[/url]
Maluch wygląda, jakby z wilczakami miał coś wspólnego, więc i charakterek może mieć diabelny"
Napisałaś "wygląda", "jakby", "coś", "może mieć" -ja byłabym ostrożna z namawianiem "na" danego kundelka -to jest >niewiadoma -pewniak<.
>Zjaponizowany< -ja żadnego psa Ci nie podsunę. Szukaj sam...Twoja decyzja -Twoja odpowiedzialność....
...

Spoko, to nie jest nieprzemyślane z mojej strony - te wariatki z fundacji byle komu psa nie dadzą :rock_3 Większości z nas tutaj pewnie by psa nie dały, tak po prawdzie...
Dlatego też nie martwię się, że psiak trafi w niepowołane ręce ;)

A cała reszta... cóż może faktycznie zbyt łagodnie do tego podeszłam, bo nie czytałam pierwszej wersji i nie mam pojęcia co w niej dokładnie było (i jak było napisane)?
Ale a nuż do kogoś coś dotrze? ;)

Louve 06-12-2012 13:23

Quote:

Originally Posted by zjaponizowany (Bericht 444650)
to tak, jakby placic dwa razy wiecej za adopcje dziecka czarnoskorego =,=

Nie ma co, świetnie porównanie! :roflmao:roflmao:roflmao
Śledzę temat od początku, nawet zdążyłam jeszcze przeczytać pierwszą wersję tego, co napisał zjaponizowany, ale to, co widnieje teraz jako pierwszy post jest jeszcze lepsze. :lol:

Puchatek 06-12-2012 13:52

Quote:

Originally Posted by makota (Bericht 444692)
te wariatki z fundacji byle komu psa nie dadzą :rock_3 Większości z nas tutaj pewnie by psa nie dały,

No to "pojechałaś czołgiem"........8)
W kwestii polecania.... spojrzałam na psa ze schroniska z drugiej strony: nie, że jakieś "wariatki" komuś psa dadzą albo nie dadzą..... raczej, czy oczekiwania biorcy będą zgodne z tym, co z kundelka wyrośnie....../->wygląd, charakter, zdrowie/

Quote:

Originally Posted by makota (Bericht 444692)
Ale a nuż do kogoś coś dotrze? ;)

Czy dotrze, to enigma....ktoś kto chce WILKA, to często pewien "rys charakterologiczny".... ktoś taki nie lubi słuchać "moralizd"/"moralitetów"....8)

Miru 06-12-2012 13:57

Makota, post był z tych '' czy ktos pokryje swoja sukę jakimś psem, bo chce miec psa o wilczym kolorze i długich łapach, ale nie chce psa rasowego, za taką kase mozna wykarmić schronisko, w schronie też szukałem, ale takich nie ma''...no przynajmniej cos w tym stylu :roll:

zjaponizowany 06-12-2012 14:10

-.- nie chce zadnego z pseudo! zle wydedukowałas... -.- chodzilo mi po prostu o to, aby przygarnac albo kupic zwyklego psa o masci wilczej, a nie jakies pseudo hodowle. to ze ku*a ktos nagle wyjezdza z pseudo hodowlami to nie moja wina, bo o nich nawet mowy w moim opisie nie bylo... poza tym, kazdy popelnia bledy, JESZCZE RAZ POWATARZAM ZE NIE UWAZAM WAS ZA SNOBOW!!!! i przyznalem sie do SWOJEGO BLEDU ! ZE ZLE TO WSZYSTKO UJALEM!!! i przeprosilem chyba dobrowolnie, z serca, to chyba ma jakies duze znaczenie tak ? wiec koniec tematu i moze tak wy tez wezmiecie sobie do serca moje wytlumaczenie sie, jak i przeprosiny i skonczycie to. -.- powiedzialem koniec tematu! obejdzie sie bez pomocy...

szodasi 06-12-2012 14:15

A mnie ciekawi jeszcze inna sprawa... "zjaponizowany" chce psa wilczakowego. Czy "Zjaponizowany" opiera swoje chęci wyłącznie na wyglądzie? Czy coś poczytał w ogóle o tej rasie i co się z nią wiążę (nawet mix wilczaka to jednak wyzwanie w wychowaniu )... Gdzie "zjaponizowany" wypatrzył tą rasę ? (to tak już z mojej prywatnej ciekawości;)

makota 06-12-2012 14:28

Oj tam czołgiem... piszę jak jest :twisted: Dziewczyny zajmujące się wydawaniem psów do adopcji często przesadzają w swoich wymaganiach... moi znajomi niedawno chcieli przygarnąć jakiegoś psa w typie cocker spaniela. Znaleźli psa, który szukał domku, ale psa nie dostali, bo (uwaga!) - nie są małżeństwem! :rock_3
Wypełniali też formularz złożony z kilkudziesięciu pytań, żeby się o tego psa ubiegać, no ale "nie zdali" :lol:

Quote:

Originally Posted by zjaponizowany (Bericht 444697)
-.- nie chce zadnego z pseudo! zle wydedukowałas... -.- chodzilo mi po prostu o to, aby przygarnac albo kupic zwyklego psa o masci wilczej, a nie jakies pseudo hodowle. to ze ku*a ktos nagle wyjezdza z pseudo hodowlami to nie moja wina, bo o nich nawet mowy w moim opisie nie bylo... poza tym, kazdy popelnia bledy, JESZCZE RAZ POWATARZAM ZE NIE UWAZAM WAS ZA SNOBOW!!!! i przyznalem sie do SWOJEGO BLEDU ! ZE ZLE TO WSZYSTKO UJALEM!!! i przeprosilem chyba dobrowolnie, z serca, to chyba ma jakies duze znaczenie tak ? wiec koniec tematu i moze tak wy tez wezmiecie sobie do serca moje wytlumaczenie sie, jak i przeprosiny i skonczycie to. -.- powiedzialem koniec tematu! obejdzie sie bez pomocy...

Pokrycie nierasowej suki, nierasowym psem (czyli rodzice bez rodowodów), to zawsze jest PSEUDO.
Dużo ludzi myśli, że pseudo=wielka rozmnażalnia, gdzie psy zdychają z głodu. A tymczasem KAŻDE świadome rozmnożenie nierasowego psa (czyli bez rodowodu, albo bez praw hodowlanych), nawet jeśli jest domowym niuniusiem, to PSEUDOhodowla.

Quote:

Originally Posted by szodasi (Bericht 444699)
A mnie ciekawi jeszcze inna sprawa... "zjaponizowany" chce psa wilczakowego. Czy "Zjaponizowany" opiera swoje chęci wyłącznie na wyglądzie? Czy coś poczytał w ogóle o tej rasie i co się z nią wiążę (nawet mix wilczaka to jednak wyzwanie w wychowaniu )... Gdzie "zjaponizowany" wypatrzył tą rasę ? (to tak już z mojej prywatnej ciekawości;)

Też jestem ciekawa. Dobrze by było, gdyby więcej się o rasie dowiedział... między innymi dlatego próbowałam polubownie, licząc na zrozumienie i świadome podjęcie decyzji ;)

A co do adopcji tego psiaka... "mądrości" polecania go itp. - on i tak do kogoś w końcu trafi... i to prawdopodobnie do kogoś, kto w ogóle nie wie o istnieniu takiej rasy jak wilczak, a tym bardziej nie wie nic o charakterze wilczaka...

avgrunn 06-12-2012 14:42

Quote:

Originally Posted by zjaponizowany (Bericht 444697)
wiec koniec tematu i moze tak wy tez wezmiecie sobie do serca moje wytlumaczenie sie, jak i przeprosiny i skonczycie to. -.- powiedzialem koniec tematu! obejdzie sie bez pomocy...

Jeju nie oburzaj sie tak, nie jestes dzieckiem zeby sie tak obrazac, niestety trzeba brac odpowiedzialnosc za to co sie pisze. Zrozum ze wiele z nas ma kundelki z tego czy innego powodu, zdajemy sobie sprawe z tego ze jest ich mnostwo w schroniskach, wiec szlag nas trafia jak slyszymy takie teksty. Naprawde Twoje slowa zabrzmialy po prostu strasznie i bardzo lekkomyslnie,wiec nie dziw sie niektorych reakcji. Bo to co napisales okresla Ciebie jako osobe kompletnie nieodpowiedzialna, taka ktorej nie powierzy sie nawet chomika. Zastanow sie , przemysl i bez krzykow wytlumacz o co Ci chodzi.

Puchatek 06-12-2012 15:26

Quote:

Originally Posted by makota (Bericht 444700)
piszę jak jest :twisted:

---> "byle komu" -"Większości z nas" 8)
Quote:

Originally Posted by makota (Bericht 444700)
on i tak do kogoś w końcu trafi...

Ale został zaproponowany komuś, kto chce psa w typie.... >Zjaponizowany<, to nie idiota... w końcu /:twisted::lol::twisted:/ dowie się o charakterze wilczaka i będzie "zdziwko" jeśli się okaże, że zaproponowany mu kundelek ma charakter kompletnie nie wilczakowy.... jakiegoś psa-debila np. z wadą serca.....:rock_3
.....
>Zjaponizowany<
Wracaj "Dorotko" do Kansas -pogubiłaś bajki...;)
I przestań przepraszać. Swoje musisz odcierpieć -pastwienie się nad "ofiarą", to częsty "element wyposażenia" co poniektórych wilczakolubnych......
...

wolfin 06-12-2012 16:43

Quote:

Originally Posted by zjaponizowany (Bericht 444697)
-.-zwyklego psa o masci wilczej,

kup husky :) tez sa szare z dlugymi nogami i liudzie mowia ze bardzo podobne do wilkow sa :)
p.s. ale tez z rodowodem :) bo inne sa z pseudohodowli

makota 07-12-2012 01:49

Quote:

Originally Posted by Bura (Bericht 444708)
---> "byle komu" -"Większości z nas" 8)
Ale został zaproponowany komuś, kto chce psa w typie.... >Zjaponizowany<, to nie idiota... w końcu /:twisted::lol::twisted:/ dowie się o charakterze wilczaka i będzie "zdziwko" jeśli się okaże, że zaproponowany mu kundelek ma charakter kompletnie nie wilczakowy.... jakiegoś psa-debila np. z wadą serca.....:rock_3

Ale... że co? Że on za mało w typie jest?
Ja kilka lat temu dałabym się pokroić za takie cudo do adopcji...

Puchatek 07-12-2012 10:09

Quote:

Originally Posted by makota (Bericht 444722)
Ale... że co? Że on za mało w typie jest?

W "typie" jest. Ten człowiek wszedł na wilczakowe forum szukając psa w "typie" wilczaka/wilka. Rozglądał się już po schroniskach i tam takiego jakiego chciał, nie znalazł. I co? Tak na "pałę" wchodzi na forum psów rasowych i pyta o kundelka a'la wilczak?.....Chcąc kundelka wertowałabym "do bólu" ogłoszenia /te w schronach i prasowe też/, a nie pchała się na forum psów rasowych.
Wydaje mi się, że jego oczekiwania mogą ewoluować. On jest na etapie zauroczenia, tak jak wielu z nas na początku. Następnym krokiem jest zachwyt nad charakterem /czasami jest to równoległe/.... Jeśli poczyta nasze "piania" na temat charakteru wilczaka, jak nic zapragnie by jego piesek był i w tym podobny do wilczaków... I tutaj jest pytanie: czy piesek w "typie" wyrośnie na wilczaka charakterem czy nie? O tej chorobie, to sobie zażartowałam...:lol::twisted::lol:.... przecież problemy z sercem nie są jeszcze naszą cechą rasy...Ale jakby tak dostał dysplazji, to wilczak jak nic -"choroba" rasy , jak "malowanie" /uwaga, nadal żartuję!.......na wszelki wypadek wolę to zaznaczyć 8)/.
Jakoś "ni cholery" nie wierzę, że >Zjaponizowany< chce ładnego kundelka... on nie po to wszedł tutaj na forum...:lol:
Quote:

Originally Posted by makota (Bericht 444722)
Ja kilka lat temu dałabym się pokroić za takie cudo do adopcji...

Ja nie. "Latające psy" wolę na filmach rysunkowych. I to nie snobizm -wychowywałam się od szczeniaka z psami rasowymi i "od zawsze" mam świadomość, którą teraz chcesz "zaszczepić" temu człowiekowi.;-) Co nie zmienia faktu, że chciałabym, aby wszystkie psy ze schronisk znalazły domy.... :)
....
Im dłużej siedzę w tym temacie, tym bardziej moje rogate myśli ewoluują w kierunku zmiany nick-a na coś z "intrygą"..."Bezglutenowa" albo "Bezjajeczna"..."Bura" jest taka bezbarwna...:?.../z wierzchu, oczywiście....:twisted:/

wildheart 07-12-2012 15:08

Quote:

Originally Posted by zjaponizowany (Bericht 444697)
-.- nie chce zadnego z pseudo! (...)chodzilo mi po prostu o to, aby (...) kupic zwyklego psa o masci wilczej


zwykłego psa czyli? bo nie bardzo rozumiem.... zwykły pies, nie rasowy to dla mnie kundelek, a po takie do schroniska się zazwyczaj udajemy lub fundacji zajmujących się adopcją psów ;)

a, no i kwestia pseudo: każde hodowanie, rozmnażanie, sprzedawanie zwierząt nie rasowych, czyli nie rodowodowych, ściślej (dla mnie) bez rodowodu FCI i Polskiego Związku Kynologicznego to pseudohodowla, czy Ci się to podoba czy nie. Nie istnieje coś takiego jak rasowy piesek bez rodowodu, za 500zł !
Zapamiętaj to, prawdziwe rasowe zwierzęta to niestety ale wysoki koszt, z tym, że za te pieniądze dostajesz to czego od psa oczekujesz, czyli 100% pewność co do tego, że pies będzie miał takie a nie inne cechy i tu już nie ważne jaka rasa Cie interesuje. Każdy RASOWY (=RODOWODOWY) pies to kosz od 1500zł w górę i ta suma to dopiero początek wydatków na psa, skoro Cie na nią nie stać to może trzeba się zastanowić co dalej, jeśli okaże się, że potrzeba szkoleń, albo pokrycia szkód, które pies może zrobić...


Jak chcesz pieska w typie, za darmo, lub za zwrot kosztów transportu/sterylizacji (tak jest to aktualnie wymóg podczas adopcji żeby ludziom nie przychodziły do glowy glupie pomysły typu 'rozmnoże i oddam/sprzedam jako taka i taka rase") to poszukaj na facebooku, po schroniskach, tam jest pełno psów PODOBNYCH Z WYGLĄDU do wilczaków

1
2

PS. Możesz nazywać mnie snobem, ale dla mnie przyjaciel i członek rodziny jest warty KAŻDYCH pieniędzy.

makota 07-12-2012 15:33

Quote:

Originally Posted by Bura (Bericht 444731)
Następnym krokiem jest zachwyt nad charakterem /czasami jest to równoległe/.... Jeśli poczyta nasze "piania" na temat charakteru wilczaka, jak nic zapragnie by jego piesek był i w tym podobny do wilczaków... I tutaj jest pytanie: czy piesek w "typie" wyrośnie na wilczaka charakterem czy nie?

Eee, chyba trochę przesadzasz ;) Tym bardziej, że w większości przypadków, jak ktoś bardzo, baaardzo chce mieć dzikiego wilka z charakteru, to dopatrzy się takich cech nawet u swojego ciapowatego miśka... :twisted:

Quote:

Originally Posted by Bura (Bericht 444731)
Ja nie. "Latające psy" wolę na filmach rysunkowych. I to nie snobizm -wychowywałam się od szczeniaka z psami rasowymi i "od zawsze" mam świadomość, którą teraz chcesz "zaszczepić" temu człowiekowi.;-) /

Widocznie za długo miałam same kundle... :roll:

Puchatek 07-12-2012 16:25

Quote:

Originally Posted by makota (Bericht 444747)
Eee, chyba trochę przesadzasz

To bardzo prawdopodobne..... :wink:
Quote:

Originally Posted by makota (Bericht 444747)
jak ktoś bardzo, baaardzo chce mieć dzikiego wilka z charakteru, to dopatrzy się takich cech nawet u ...

To też wielce prawdopodobne...:) Może się na przykład przytrafić koszmar senny, w którym na śniącego skacze wilk. Po przebudzeniu się widać, że to była tylko poduszka....Na szczęście "sen mara -Bóg wiara", a poduszkę można "wizgnąć" do pawlacza...... ;-)
Aczkolwiek znane są stosunkowo często przypadki, gdy opiekun się NIE DOPATRZY /tego, co sobie wymarzył/ i wtedy piesek ze względu na niespełnienie oczekiwań wraca do schronu.......To chyba wtedy też /nie uogólniam/ wymyśla się narodziny dziecka, nagle objawiają się alergie/płaskostopia/łysienia plackowate, umiera chomik ->przyjaciel rodziny<. I inne dramaty....
Quote:

Originally Posted by makota (Bericht 444747)
Widocznie za długo miałam same kundle... :roll:

Nie wiem.... być może.....
Ale nie bądź dla siebie zbyt surowa....... :roll:

wolfin 07-12-2012 17:47

noo ja zaczelam od kundli :) tz od lajki bez rodowodu i mixa koli i NO. ale ich dostalam za darmo od znajomych nie kupowalam. ale i majac je marzylam o psa z rodowodem i wiedzialam jakim on bedzie :)
moze to snobizm, nie wiem, ale i Bura i Makota maja racje :)

jefta 07-12-2012 23:40

Pierwszego mialam kundelka, zupelne niedopasowanie , meczylismy sie ze soba wzajemnie. Potem rodzice (dopoki byli decyzyjni, nastepnie ja) wrocicilismy do psow rasowych i wszyskie mialy oczekiwane wady i zalety wiec bylismy zadowoleni. Ale ja teraz biore pod uwage rowniez kundelka tyle ze doroslego-o znanym charakterze. Wici mam rozeslane, jak sie trafi kundelek przeciez nie zniknie moj snobizm bede wszem i wobec opowiadac ze jest rasowy za 2000.

Konrad:) 08-12-2012 12:28

Może zjaponizowany zdecyduje się na prawdziwego wilczaka. Nie wiem czy ogłoszenie jest jeszcze aktualne, ale wstawione niedawno - warto podpytać.
Cena też pewnie będzie do negocjacji!
http://www.psy.elk.pl/ogloszenia/188...hoslowacki.htm

Puchatek 08-12-2012 12:31

Quote:

Originally Posted by jefta (Bericht 444757)
(...) meczylismy sie ze soba wzajemnie(...)wrocicilismy do psow rasowych i wszyskie mialy oczekiwane wady i zalety (...)biore pod uwage rowniez kundelka tyle ze doroslego-o znanym charakterze.(...)

Makota, i o to mi właśnie chodziło. OCZEKIWANIA. Ich świadomość w całej rozpiętości. W tym konkretnym /"zjaponizowanym"/ przypadku propozycja kundelka "w typie" powinna /tak mi się wydaje/ brać pod uwagę nie tylko "typ" ze względów wizualnych.
Jefta napisała: >oczekiwane< w kontekście psów rasowych -to jest świadomość i dojrzałość. I ta świadomość jest też u Niej w przypadku kundelka, którego myśli wziąć. :)
"Zjaponizowany" wpadł "jak po ogień", rzucił tekstem o naszych wadach /?/, zaćwierkał o długich łapkach, a Ty go potraktowałaś serio? :shock: "długie szare łapki -raz!!! Proszę zapakować" :lol:
Jeśli /!!!/ to nie żart/"podpucha", to zgadzam się z opinią grupy poważnych rektorów, że młodzi Polacy /gros -zaznaczam!/, to bezmózgowcy(*).... nie wiem.... może za mało czytają książek /takich zwykłych -papierowych 8)/ a ich świat to gry komputerowe i internet.....nie wiem.... może myślą, że świat ma być na ich warunkach i nie dopuszczają do siebie alternatyw, innych punktów widzenia, innych "prawd".
Ale jedno jest pewne: świat zszedł na psy, skoro tak /obrzydliwie banalnie konsumpcyjnie :?/ organizuje się dla siebie Przyjaciela na całe życie...

...
Mój "labek+" im starszy, tym coraz mniej labkowany..... ostał nam się ino..... wiecznie głodny przewód pokarmowy ze słuchem wybiórczym i mentalnością szczeniaka..... a chłop dobija już 12 roczku..... skaranie boskie z tą łajzą :lol:

...
(*) -tylko "nożyce" się odezwą :lol::twisted::lol:

avgrunn 08-12-2012 12:34

Quote:

Originally Posted by Konrad:) (Bericht 444764)
Może zjaponizowany zdecyduje się na prawdziwego wilczaka. Nie wiem czy ogłoszenie jest jeszcze aktualne, ale wstawione niedawno - warto podpytać.
Cena też pewnie będzie do negocjacji!
http://www.psy.elk.pl/ogloszenia/188...hoslowacki.htm

Nie chce byc zolza, ale czy Panstwo nie mogli napisac tego tez na WD, zawsze jak widze takie ogloszenia na innych portalach to od razu kojarzy mi sie z tajniaczeniem, czy hodowcy w ogole wiedza ze psiak od nich szuka nowego domu?

Coraz bardziej przeraza mnie z jaka latwoscia ludzie biora wilczaka, niby sie gada ze to trzeba sie poswiecic, niby ludzie rozumieja, a tu jednak nie bardzo :(


All times are GMT +2. The time now is 19:01.

Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org