![]() |
Quote:
|
Quote:
Ja, jako mod, wprost moge nazwac ta osobe klamca. Nikt oprocz Grzesia nie byl ZABANOWANY. A kto twierdzi, ze mial wykasowane 50 postow, bo byly niepoprawne politycznie ten sam rzeczywiscie udaje GLUPA. Bo jak rozumiem nie reprezentujesz chinskich spamerow.... ;) |
Quote:
|
Quote:
Quote:
|
Przerywnik /z życia mojego/:
Szanowny ślubny po tygodniu nieobecności wreszcie zaległ we własnym łóżku. Ja, jako że się "brzydko bawiłam" dziś w nocy w necie, przyczłapałam się z Lailą później. Pokokosiłyśmy się, ustaliłyśmy czyj jasiek i leżymy /niunia w środku/. Nagle ręka małżonka przesuwa się i zaczyna badać teren.... I słyszę totalnie zaspany /półprzytomny/ głos..."Boże! Dorota! Ale zarosłaś...." Ja się brechtam, Leluta ogonem ze szczęścia macha za te pieszczochy i znowu słyszymy, tym razem świadomie wypowiedziane: "aaaaaaaaaaaaa.... jestem w domu!". Laila chyba też była szczęśliwa, bo zalizała nas "na amenT"...:lol: .......... To tyle natenczas ;-). Bo czasu teraz nie mam. ......... Adminie, dzięki, że zabrałeś rozkminki w inny temat -zaczęłam mieć wrażenie, że chodzi o świadomą rozrubę w temacie klubu... ......... Notopa! Do wieczorka! :rock_3 |
Quote:
|
chodzi pewnie o niejakiego irasiad czy jak on tam sie zwal... Widze ze temat sie rozkreca, moge, moge? :D
|
Quote:
http://www.youtube.com/watch?v=Y2qqxT7X49s |
Quote:
Będzie weselej! :lol::lol::lol: .... Ja za chwilę ;-) |
Wolfin: like it, like it, like x 1000 twoje posty
Puchatek: I know, I know, everything for You! ;-) ..... Puchatek: Za Was też mogę, a co mi tam... mam gest! Hubsen:Radziłbym skupić się na modłach za siebie samą A cóż ja innego robię... ..... Puchatek: Po co mam patrzeć w lustro?.... to nie ja jestem "łysym typem" Hubsen: Masz coś do łysych???? Absolutnie nie mam czegokolwiek do łysych /kocham się, bez wzajemności, w R.Schubercie/! :roll: Do tych "na zapałkę" też nie! Wręcz przeciwnie! A gdy jeszcze mają dwudniowy zarost, to.... mrrr! 8) I dlatego od ponad 20-stu lat /od LO/ jestem z moim mężczyzną. Mam natomiast "coś" do "typów z facjatą", których bardzo celnie podsumował C.Pazura w trakcie swojego jubileuszu: pod blokiem staje super fura, wysiada z niej gość /oczywiście obwieszony precjozami/ i drze się: za-je-baaaaaaa-ja!, za-je-baaaaaaaa-ja! Na co wygląda przez okno piękne dziewczę i mówi: kochanie, tyle razy ci mówiłam: I-za-be-la... I jeszcze nie lubię u facetów metro-seksualnych grzywulek opadających na oczko... są tacy.... nie męscy...:cry: ..... Czy ktos cos naklamal czy nie to mozna stwierdzic znajac prawde. Taaak, bardzo mądre zdanie. Moją "przygodę" opowiedziałam bez ściem, co było dla środowiska zaskoczeniem, bo zwykło się pewne sprawy ukrywać.GieeS się tego też nie spodziewał. Myślał, że coś zataję, a on to wykorzysta przeciwko mnie i publicznie mnie zniszczy. Nic z tych rzeczy. Mówisz o prawdzie. Mnie, rocznik 68 /czyli bajka z serii "Noc żywych trupów" :twisted:/, wychowano na prawdzie, ja nie muszę się niczego wstydzić. Porażki, to też element życia...:) Hubsen:Chyba jednak mnie "kochasz"!! Nie, nie zakochuję się w właścicielach kundli, którzy tupią nóżką i udowadniają, że mają papierowca. Bo KUNDEL to KUNDEL/sama mam dwa, to wiem, i ZKwP to wie i dlatego nie daje rodowodów mixom wstrząśniętym i zmieszanym/. ..... Morandir: "A o co mi chodzi? O prawde jak nam wszystkim" :shock: Kpisz, czy o drogę pytasz? I dlatego wchodzisz w temat klubowy i zaczynasz kłótnię o swojego psa? Nie wszedłeś w temat wystawy na której był Twój pies, nie założyłeś tematu o swoim psie, nie wszedłeś w dyskusje o wzorcu... ...ale w temat klubu.... 8) ..... Margo: temat umarł, bo ich autor wyparował.. Albo jednak przemycił psa i wsadzili go do kicia i nie ma dostępu do netu, by to opowiedzieć...albo saarlos go zjadł... ..... Puchatek: oczywiście na warunkach gros WolfDogowego Hubsen: hahahaha To, co napiszę będzie pewnie trudne do poukładania w komórach, ale postaram się przystępnie i dużymi literami... Ile jest w Polsce legalnych hodowli wilczaków? Ilu jest w Polsce opiekunów wilczaków? Ilu hodowców i opiekunów istnieje na WD? Ilu hodowców i opiekunów istnieje wokół PD i JW, a WD nie tyka nawet kijem? /nie pamiętam liczb, kto może, nawet na pw, niech pomoże/ Na WD nie ma li tylko miłości wzajemnej. Są opcje ścierające się, walczące, patrzące na wilczaki i hodowlę różnie. I dlatego tutaj na WD jest cały przekrój opcji i poglądów, i tutaj jest WIĘKSZOŚĆ wilczakolubnych. Czy ktokolwiek wyobraża sobie stworzyć i narzucić coś przez mniejszość większości, która będzie biernie to akceptować? Powtórka z komunizmu, gdy grupka wtajemniczonych cwaniaków obdarowała rajem cały naród? Skutek do przewidzenia. Sorry, nawet biorąc na logikę, to mniejszość musi się dostosować do większości /która weźmie pod uwagę potrzeby mniejszości/. Tak działają partie polityczne, całe kraje. A Ty sobie wyobrażasz, że hodowcy z WD pozwolą kierować sobą GieeSowi? :lol: ..... Morandir: Niech kazdy rozwazy to sam, nie ogladajac sie na takiego czy innego hodowce. Bardzo sprytne zdanie. Rozwalanie środowiska od wewnątrz.... :twisted: ..... Dziś już pora na mnie... Notopa! :sleep |
Quote:
A przy okazji mam pytanie..CO Z TEMATEM O OBOZIE SZKOLENIOWYM W OSIECZNEJ?? Czy to była jakaś usterka, że nagle mu się "zniknęło"?? no i przy okazji zbocze z tematu..jak tam kurki? |
Quote:
|
Quote:
Quote:
Quote:
Quote:
|
Quote:
A tak, poza tym, jak dla mnie... nuuuuuuuuuuuuuuuuuuu-daaaaaaaaaaaaaaaaaa :sleep |
Quote:
|
Quote:
|
Quote:
|
Quote:
"a dla mnie to jest najpiękniejszy i najmądrzejszy WILCZAK na świecie i nie zamieniłbym jej na żadnego waszego super wilczaka z papierami" "Dlaczego moja Nera ma być gorsza od innych wilczaków?? Czego jej brakuje?? Jak dla mnie to tylko jakiegoś papierka!!" "Zakochałem sie jednak w wilczakach ale że nie miałem szansy mieć z rodowodem to wybrałem inną drogę!!" "Evar jest mozna powiedziec psem sportowym i mama Nery też! Właściciele rodziców Nery dali mi sporo cennych rad na które nie mogłem liczyć ze strony "znawców" wilczakowej psychiki z Polski!! Nie gryzie mnie sumienie..jestem dumny że mam takiego cudownego psa!!" "Dla mnie Nera jest cudownym wilczakiem" "czy Nera jest bardziej wilczakiem od tych mutar" " Piszac wilczakiem chodziło mi o wilczaka czechosłowackiego" "Wybiore się do Stobnicy zabiore mojego foksteriera może jakis wilk coś do niej poczuje a wtedy jak dobrze pójdzie to nie Nera ale mój foksterier bedzie w bazie danych WD" .... ;-)Może to: :lol: "Jeszcze raz dziękuje Pani Margo za szczegółowe wyjaśnienie tematu mutarów! Dobrze, że jest ktoś taki z taką wiedzą i patrafi sie nią podzielić" + "Dziękujemy Ci samozwańcza królowo wszechwilczaków Margo I, że o nas wspomniałaś, czujemy się zaszczyceni!!" /Mogę Opatrzności dziękować, że nie doznałam schizy "syndrom Hubsena"/ .... Rozczarowałeś mnie... myślałam, że będziesz swoistym wyzwaniem słowno-intelektualnym... :? ...a Ty z bajki "Przygody Pyzy na polskich dróżkach"... .... |
wcale nie cala Gosiu ;-) niektore moje jak i jego posty skasowalas, bo nie nadawaly sie do publicznej informacji, troszke mi sie przesadzilo ;-)
|
O wlasnie, skoro zostalem wywolany do tablicy, to mam cos jeszcze, a propos tych cennych rad pana Huberta od "hodowcow" co sprzedali mu Nere. Na pewno dali Ci rady odnosnie wilczakow, czy bylo to na zasadzie "plac i spadaj"? Bo troche sprzeczne informacje posiadamy, nie sadzisz? Zastanow sie, czy warto dalej kontynuowac dyskusje, bo jeszcze kilka ciekawostek znam... :-) Nie wiem tylko jaki jest tego sens...
|
All times are GMT +2. The time now is 03:59. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org