![]() |
Quote:
|
Milo milo....3city rosnie w sile ;)
Jak znajdziesz chwile czasu wrzuć fotkę małego. |
oo, fajnie :)
My tez witamy i jestesmy chetni na spacer :) |
Quote:
Mam pytanie przy okazji, gdzie zaopatrujecie się w jedzienie? chodzi o BARFa, i mielone kostki... Wiem ze to podchodzi pod inny temat, ale chodzi mi o konkretne miejsca, sklepy w 3miescie, czy pozostaje tylko internet lub inwencja własna? Zdjęcie rzucę jak tylko zdobędę cos cyfrowego;-) |
No wiesz co, ciezko powiedziec.
To jest chyba bardziej inwencja wlasna. My kupujemy korpusy i kosci w podziemiu SKM Zabianka ;) |
Quote:
ok rozumiem |
Witamy w Sopocie następnego wilczaka!!! I razem z Narvana zapraszamy na spacer.
Co do BARFA - my zaopatrujemy sie w kurze łapki, korpusy i kości cielęce na rynku w Sopocie. Nawet mamy juz pewne znajomości wsród panów rzeźników!! Do zobaczenia!!! |
Szasz, chyba następnego Saarloosa ;)
|
Quote:
|
Wilczak ..zawsze "Saarloosa" albo po porstu "Saarloos" :) Może w świecie bardziej zasaarloosowanym (czytaj wśród hodowców i właścicieli tej rasy) używana jest nazwa "wilczak"... ale tu, na forum (polskim) jestescie chyba pierwsi witający się z Saarloosem...trza będzie jakoś zróżnicować ;)
Witojcie zatem :) |
Witamy witamy:) i będziemy się dla porzadku róźnicować ;-) hehe
|
Quote:
A przy okazji.. napiszesz co zdecydowalo, ze Twoj wybor padl na Saarloosa a nie czw? A moze czechoslowackie w ogole nie byly brane przez Ciebie pod uwage?Pytam bo o ile czechoslowackie wilczaki zyskuja w piorunujacym tempie na popularnosci, o tyle Saarloosy sa u nas "unikatowe" ;) sorry za brak polskich znakow ale klawiatura zastrajkowala ;) |
Quote:
|
Quote:
A poza tym witamy serdecznie ;) |
dlaczego saarloos?
A wiec od razu przyznam sie ze do tej pory, pomimo wrodzonego "psiarstwa"- moj ojciec to tech. weterynariii i futrzaki od zawsze byly w domu, (w tym takze hodowla jamników szorstkowłosych, boksery i inne niechciane psiaki z lecznicy), o wilczakach mało wiedziałam, jesli nie powinnam powiedziec: prawie nic...:] Ale odkad zaczełam poszukiwać psa dla siebie i odkad przez przypadek trafiłam na zdjecie wilczaka saarloosa, zaczęłam "wertować" fora, czytać, oglądać... urzekł mnie wygląd, zafascynowała mnie osobowosc przypisywana temu psu (połaczenie niezaleznosci jednoczesnie z wielkim potencjałem miłosci do "dwunoga" ;-)), pomyslalam ze chcialabym "zasłużyć" na taką "nieco dziką" psią miłosc, wychowac szczeniaka na kompana górskich wedrówek i do biegania (ostatnio coraz bardziej nieregularnego hehehe;-)), a czytałam że Saarloosy są dobrymi "kłusakami",a samej często nudno biec... Dlaczego nie CSV? Hmm, trudne w sumie pytanie. To tak jak z miłocia od pierwszego wejrzenia, chyba nigdy nie wiadomo do końca dlaczego akurat ten, ale wiadomo ze na pewno własnie on ;-))) Żeby nie było może az tak "beztrosko" to dodam jeszcze, ze CSV wydał mi sie jakos nieco ostrzejszy w charakterze i potencjalnie bardziej dominujący i chyba dla bardziej dowisadczonych ode mnie. Co nie znaczy ze w wypadku SWH nie potrzeba ręki i doswiadczenia, ale jakos intuicja mi podpowiadała mi, że w wypadku CSV może bedzie potzreba ich więcej??? Nie wiem na ile jasne i sensowne sa moje wynurzenia, ale jedno wiem, ze ta kulka która spi z moim starym misiem jest już bardzo waznym członkiem mojego stada;-) Moze CSV będzie kolejny? :) pozdr. Asia & Bojkot (Bow-Bow to jego rodowodowe) |
I chyba jeszcze ta niesmiałosc... zaprzyjaznic takiego psa ze swiatem to jest cos ;-) lubie patrzec na to jak uczy sie, probuje, sprawdza, zaczyna ufac.....ale to dopiero poczatek wyzwania ehh...:)
|
Quote:
My również witamy i życzymy wiele radości i porozumienia ludzko-psiego. :) |
Quote:
Quote:
Quote:
|
Udalo mi sie znalezc w koncu hodowle Saarloosow ktora obecnie ma miot (znalazlem wczesniej jeszcze jedna w czechach ale mieli tylko brazowe szczeniaki do sprzedania bo ktos zarezerwowal wszystkie wilczo szare). Potem znalazlem nawet w Norwegii jakiegos hodowce ktory planuje dwa mioty na koniec lutego ale nie dosc ze nie byl niczego pewien czy rozpocznie ta hodowle to jeszcze odrazu w norweskim stylu genialna cena prawie 3000 Euro. No ale jakby to byla pewna i najprostsza opcja to i 3000 bym zaplacil.
Ale w miedzy czasie odpowiedziala mi jedna z niemieckich hodowli i okazalo sie ze maja juz miot ktory sie urodzil 2. grudnia i pieski beda gotowe do odbioru 30 stycznia. I w ten sposob zamowilem malego slicznego wilczka ktorego moge w pelni legalnie przywiezc i miec w Norwegii. I to jeszcze na dodatek za normalna cene 1150 Euro. No i okazalo sie ze jesli sie chce to mozna zrobic tak zeby i miec takiego pieska jakiego sie chce i zeby bylo legalnie nawet w Norwegii chociaz nielatwo jest znalezc hodowle Saarloosow gdzie sa dostepne pieski na sprzedaz. |
gratulacje! a jak z przeciwciałami? nie potrzeba już przy wwozie do Norwegii?
|
All times are GMT +2. The time now is 01:20. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org