Wolfdog.org forum

Wolfdog.org forum (http://www.wolfdog.org/forum/index.php)
-   Wilki i wolfdogi (http://www.wolfdog.org/forum/forumdisplay.php?f=24)
-   -   Saarloosy (http://www.wolfdog.org/forum/showthread.php?t=12801)

Skrzat&Bow 05-12-2009 17:33

Quote:

Originally Posted by hubsen (Bericht 258541)
W polsce z tego co wiem są dwa Saarloos Wolfhondy ale chyba za młode zeby od nich kupic młodego. Wejdz na strone Jantarowej Watachy tam je znajdziesz.

Miło mi powiadomić ze jest jeszcze jeden:) Od 4 dni mieszka ze mną w Sopocie. Nazywa sie Bow-Bow Junior i liczy sobie dopiero 6 tyg. Przy okazji witam szystkich forowiczów:) Asia

Palpatine 05-12-2009 19:05

Milo milo....3city rosnie w sile ;)
Jak znajdziesz chwile czasu wrzuć fotkę małego.

Narvana 05-12-2009 19:21

oo, fajnie :)
My tez witamy i jestesmy chetni na spacer :)

Skrzat&Bow 06-12-2009 00:08

Quote:

Originally Posted by Narvana (Bericht 260365)
oo, fajnie :)
My tez witamy i jestesmy chetni na spacer :)

Cieszę się że będzie z kim spacerować:) jak na razie czekam zeby zaszczepić młodego.
Mam pytanie przy okazji, gdzie zaopatrujecie się w jedzienie? chodzi o BARFa, i mielone kostki... Wiem ze to podchodzi pod inny temat, ale chodzi mi o konkretne miejsca, sklepy w 3miescie, czy pozostaje tylko internet lub inwencja własna?


Zdjęcie rzucę jak tylko zdobędę cos cyfrowego;-)

Narvana 06-12-2009 12:56

No wiesz co, ciezko powiedziec.
To jest chyba bardziej inwencja wlasna.
My kupujemy korpusy i kosci w podziemiu SKM Zabianka ;)

Skrzat&Bow 06-12-2009 12:57

Quote:

Originally Posted by Narvana (Bericht 260427)
No wiesz co, ciezko powiedziec.
To jest chyba bardziej inwencja wlasna.
My kupujemy korpusy i kosci w podziemiu SKM Zabianka ;)

hehehhe;-)
ok rozumiem

szasztin 06-12-2009 16:17

Witamy w Sopocie następnego wilczaka!!! I razem z Narvana zapraszamy na spacer.
Co do BARFA - my zaopatrujemy sie w kurze łapki, korpusy i kości cielęce na rynku w Sopocie. Nawet mamy juz pewne znajomości wsród panów rzeźników!!

Do zobaczenia!!!

Gia 06-12-2009 18:38

Szasz, chyba następnego Saarloosa ;)

Skrzat&Bow 06-12-2009 19:06

Quote:

Originally Posted by Gia (Bericht 260477)
Szasz, chyba następnego Saarloosa ;)

A jak w takim razie tłumaczycie "Saarloos Wolfhound"? tak z ciekawosci...:lookaround

Gaga 06-12-2009 20:52

Wilczak ..zawsze "Saarloosa" albo po porstu "Saarloos" :) Może w świecie bardziej zasaarloosowanym (czytaj wśród hodowców i właścicieli tej rasy) używana jest nazwa "wilczak"... ale tu, na forum (polskim) jestescie chyba pierwsi witający się z Saarloosem...trza będzie jakoś zróżnicować ;)
Witojcie zatem :)

Skrzat&Bow 06-12-2009 21:05

Witamy witamy:) i będziemy się dla porzadku róźnicować ;-) hehe

Gaga 06-12-2009 21:09

Quote:

Originally Posted by Skrzat&BOW (Bericht 260504)
Witamy witamy:) i będziemy się dla porzadku róźnicować ;-) hehe

Iiiii tam, to nie o porzadek chodzi:) One sa podobno inne-bedzie ciekawie widziec roznice:)

A przy okazji.. napiszesz co zdecydowalo, ze Twoj wybor padl na Saarloosa a nie czw? A moze czechoslowackie w ogole nie byly brane przez Ciebie pod uwage?Pytam bo o ile czechoslowackie wilczaki zyskuja w piorunujacym tempie na popularnosci, o tyle Saarloosy sa u nas "unikatowe" ;)

sorry za brak polskich znakow ale klawiatura zastrajkowala ;)

szasztin 06-12-2009 21:21

Quote:

Originally Posted by Gia (Bericht 260477)
Szasz, chyba następnego Saarloosa ;)

To też wilczak") ale będziemy róznicować :)

Gia 06-12-2009 22:13

Quote:

Originally Posted by szasztin (Bericht 260509)
To też wilczak") ale będziemy róznicować :)

No tak tak, ale to jdnak nie nasze wilczaki, więc jakoś trzeba je odróżnić ;)

A poza tym witamy serdecznie ;)

Skrzat&Bow 06-12-2009 23:43

dlaczego saarloos?
A wiec od razu przyznam sie ze do tej pory, pomimo wrodzonego "psiarstwa"- moj ojciec to tech. weterynariii i futrzaki od zawsze byly w domu, (w tym takze hodowla jamników szorstkowłosych, boksery i inne niechciane psiaki z lecznicy), o wilczakach mało wiedziałam, jesli nie powinnam powiedziec: prawie nic...:]
Ale odkad zaczełam poszukiwać psa dla siebie i odkad przez przypadek trafiłam na zdjecie wilczaka saarloosa, zaczęłam "wertować" fora, czytać, oglądać... urzekł mnie wygląd, zafascynowała mnie osobowosc przypisywana temu psu (połaczenie niezaleznosci jednoczesnie z wielkim potencjałem miłosci do "dwunoga" ;-)), pomyslalam ze chcialabym "zasłużyć" na taką "nieco dziką" psią miłosc, wychowac szczeniaka na kompana górskich wedrówek i do biegania (ostatnio coraz bardziej nieregularnego hehehe;-)), a czytałam że Saarloosy są dobrymi "kłusakami",a samej często nudno biec...
Dlaczego nie CSV? Hmm, trudne w sumie pytanie.

To tak jak z miłocia od pierwszego wejrzenia, chyba nigdy nie wiadomo do końca dlaczego akurat ten, ale wiadomo ze na pewno własnie on ;-)))

Żeby nie było może az tak "beztrosko" to dodam jeszcze, ze CSV wydał mi sie jakos nieco ostrzejszy w charakterze i potencjalnie bardziej dominujący i chyba dla bardziej dowisadczonych ode mnie.
Co nie znaczy ze w wypadku SWH nie potrzeba ręki i doswiadczenia, ale jakos intuicja mi podpowiadała mi, że w wypadku CSV może bedzie potzreba ich więcej???

Nie wiem na ile jasne i sensowne sa moje wynurzenia, ale jedno wiem, ze ta kulka która spi z moim starym misiem jest już bardzo waznym członkiem mojego stada;-)
Moze CSV będzie kolejny? :)

pozdr. Asia & Bojkot (Bow-Bow to jego rodowodowe)

Skrzat&Bow 06-12-2009 23:49

I chyba jeszcze ta niesmiałosc... zaprzyjaznic takiego psa ze swiatem to jest cos ;-) lubie patrzec na to jak uczy sie, probuje, sprawdza, zaczyna ufac.....ale to dopiero poczatek wyzwania ehh...:)

Grin 07-12-2009 09:15

Quote:

Originally Posted by Skrzat&BOW (Bericht 260357)
Miło mi powiadomić ze jest jeszcze jeden:) Od 4 dni mieszka ze mną w Sopocie. Nazywa sie Bow-Bow Junior i liczy sobie dopiero 6 tyg. Przy okazji witam szystkich forowiczów:) Asia

Ho ho. Wcześnie mu zafundowano rozstanie z mamą.
My również witamy i życzymy wiele radości i porozumienia ludzko-psiego. :)

Gaga 07-12-2009 22:09

Quote:

Originally Posted by Skrzat&BOW (Bericht 260532)
dlaczego saarloos?
urzekł mnie wygląd, zafascynowała mnie osobowosc przypisywana temu psu (połaczenie niezaleznosci jednoczesnie z wielkim potencjałem miłosci do "dwunoga" ;-)), pomyslalam ze chcialabym "zasłużyć" na taką "nieco dziką" psią miłosc, wychowac szczeniaka na kompana górskich wedrówek i do biegania (ostatnio coraz bardziej nieregularnego hehehe;-)), a czytałam że Saarloosy są dobrymi "kłusakami",a samej często nudno biec...

Biorąc pod uwagę ich historie pochodzenia (pobieżnie, bo nie wnikałam w opisy tej rasy) to na długie wędrówki macie szanse ;)

Quote:

Żeby nie było może az tak "beztrosko" to dodam jeszcze, ze CSV wydał mi sie jakos nieco ostrzejszy w charakterze i potencjalnie bardziej dominujący i chyba dla bardziej dowisadczonych ode mnie.
Co nie znaczy ze w wypadku SWH nie potrzeba ręki i doswiadczenia, ale jakos intuicja mi podpowiadała mi, że w wypadku CSV może bedzie potzreba ich więcej???
Jeśli pozostaniesz z nami i zechcesz się podzielić doświadczeniami to.. się okaże :) Niewątpliwie wielką frajdą jest zapisywać taką czystą kartę:)

Quote:

Nie wiem na ile jasne i sensowne sa moje wynurzenia, ale jedno wiem, ze ta kulka która spi z moim starym misiem jest już bardzo waznym członkiem mojego stada;-)
jasne, jak najbardziej:) Choć w części prawie jakbyś opisywała czw, ale może nie jest im tak daleko do siebie? :p

XaedasKSP 20-12-2009 03:29

Udalo mi sie znalezc w koncu hodowle Saarloosow ktora obecnie ma miot (znalazlem wczesniej jeszcze jedna w czechach ale mieli tylko brazowe szczeniaki do sprzedania bo ktos zarezerwowal wszystkie wilczo szare). Potem znalazlem nawet w Norwegii jakiegos hodowce ktory planuje dwa mioty na koniec lutego ale nie dosc ze nie byl niczego pewien czy rozpocznie ta hodowle to jeszcze odrazu w norweskim stylu genialna cena prawie 3000 Euro. No ale jakby to byla pewna i najprostsza opcja to i 3000 bym zaplacil.

Ale w miedzy czasie odpowiedziala mi jedna z niemieckich hodowli i okazalo sie ze maja juz miot ktory sie urodzil 2. grudnia i pieski beda gotowe do odbioru 30 stycznia. I w ten sposob zamowilem malego slicznego wilczka ktorego moge w pelni legalnie przywiezc i miec w Norwegii. I to jeszcze na dodatek za normalna cene 1150 Euro.

No i okazalo sie ze jesli sie chce to mozna zrobic tak zeby i miec takiego pieska jakiego sie chce i zeby bylo legalnie nawet w Norwegii chociaz nielatwo jest znalezc hodowle Saarloosow gdzie sa dostepne pieski na sprzedaz.

jefta 20-12-2009 12:39

gratulacje! a jak z przeciwciałami? nie potrzeba już przy wwozie do Norwegii?


All times are GMT +2. The time now is 01:20.

Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org