ale one sa :) psy maja te badania :) tylko ze wedlug admina jakos ich nie ma, no i nie wiem czy prawo ma prawo robic sam admin z nieba :) jesli FCI danne sa inne.

nie podważam stanu faktycznego, tylko znowu wracam do pytania dla mnie fundamentalnego - co dalej z bazą WD?? bo m.in. ta dyskusja pokazuje jej nie rzetelność :(

to bardzo dobre pytanie, ja tez chcialam to wiedziec ( jakim metodem przepadaja danne ktore tam byli albo dla czego jedne psy dostaja aktualizacje szcybczej niz inne)

Nie wiem dlaczego :twisted:, ale przy takich okazjach przypomina mi sie (skądinąd jeden z moich ulubionych) film z Alem Pacino i Keanu Reeves'em p.t. The Devil's Advocate...

Dlaczego tutaj udziela sie np Daiva, a nie sam Nieznany-Admin? (to jest pytanie retoryczne ofkors)

Mnie sie wciaz wydaje ze najlepszym rozwiazaniem byloby zwiekszenie ilosci osob mogacych wprowadzic dane do bazy, jedna osoba na taki ogrom psow to stanowczo za malo.

bo admin chyba nawet nie wie ze jest litewski forum :) angielski forum tez dawno czytal

dokladne- kazdy kraj ma moderatora, ktory chyba nie z ulicy przysedl. juz dawno oferowana taka idea ale... jakos nie. dobrze choc forum mozna poprawiac :) (ale tylko swojego kraju)

Trochę czasu już minęło , co z dopytaniem ?

Dzięki, że się przypominasz - wyleciało mi z głowy. Jakby nie było odpowiedź brzmi:
" Osoba taka nie będzie nazwana producentem - czegoś takiego w bazie nie będzie. Ale mioty (jeśli rodzice będą trzeci raz ci sami) nie będą ogłaszane/propagowane"


A Ty odpowiesz mi na moje pytanie w innym wątku :)?

To może ja też się przypomnę.

Poszły jeszcze raz aktualizacje danych u szczeniaków, które miały w bazie błędy. Wyświetlają się poprawne dane właścicieli, które wcześniej ktoś wziął z sufitu, więc ktoś te aktualizacje przeczytał i wprowadził. Niestety hodowla dalej wisi jako nie dosyłająca danych. Wysłanej w styczniu zapowiedzi miotu nie ma. Wiadomości do admina (po angielsku, żeby nie było wątpliwości) z pytaniem czego brakuje pozostają bez odpowiedzi.

PS
Z ciekawostek - wszystkie szczeniaki z miotu K miały podany ten sam zestaw informacji, m.in. numer chipa - u dwóch tego numeru nie ma...

Ok, ale jak ja Ci mogę pomóc? nic mi Admin podobnie jak Tobie nie odpisał. Przypominam, że jestem moderatorem i nic ponadto

Czytając Twoją odpowiedź na pytanie Daniela zrozumiałem, że przekazujesz stanowisko admina - czyli jakiś kontakt z nim masz. Miałem nadzieję, że wiadomości od moderatorów mają większą "siłę przebicia" i Twój głos pomoże zwrócić uwagę, że problem w dalszym ciągu występuje. Rozumiem podział ról i absolutnie nie mam żadnych pretensji do Ciebie. Przepraszam, jeśli poprzedni post zabrzmiał inaczej - próba komunikacji z adminem jest trochę frustrująca...

Spokojnie, nie masz za co przepraszać. Chyba też zareagowałem nad wyraz więc równie dobrze mogę ja Ciebie również przeprosić. Rozumiem Twoją frustrację, bo sam też jej doświadczam w kontakcie z Adminem. Jak są jakieś pytania, to przesyłam je PW do Admina (bo jako moderator mam taką możliwość), ale nie jest to niestety gwarantem odpowiedzi... :(

Ponawiam moje pytania:
- dlaczego nie ma nas na liscie hodowcow,
- dlaczego nie zostal dodany nasz planowany, teraz juz obecny miot,
- czego nie doslalismy do bazy.

Na liscie hodowcow nie ma nas praktycznie od roku. Niedosylanie danych to bzdura, bo w miedzyczasie pojawily sie na WD dwa nasze mioty. Oczywiscie jak zwykle z bledami i niepelne, ale to juz nie moja wina, bo ja doslalam wszystkie informacje jakie mialam. Wysylalam rowniez poprawki, ktore sie nie pojawily (np chip Kikimory, ktory pomimo wyslania za pierwszym razem, do tej pory nie istnieje) - jedynie pozmieniane zostaly zdjecia (nie wiem skad ta wybiorczosc).

Planowany/obecny miot wysylalam od stycznia. Byly co najmniej 2-3 aktualizacje w tym czasie - jak zaczelam wysylac, lista miotow konczyla sie na kwietniu, a teraz na czerwcu.

Od razu dodam, ze do admina pisalam wiele razy - po polsku i po angielsku. Nigdy nie dostalam nawet slowa odpowiedzi.
Nic sie nie zmienilo - nadal nie ma nas na liscie hodowcow, a sa tam hodowle, ktore nigdy nie mialy szczeniakow. Moze ktos mi wytlumaczy dlaczego tak sie dzieje, bo szczerze mowiac znudzilo mi sie juz pisanie w przestrzen.

Jak widac pisanie na WD, to tez pisanie w przestrzen...

Kolejna aktualizacja bazy danych, a zapowiedzi miotu jak nie bylo, tak nie ma. Odpowiedzi na pytania rowniez...

Może spróbuj po portugalsku albo jaką łaciną... 8)
No ja się akurat nie dziwię... :lol::lol::lol: do tego potrzebny chyba byłby ksiądz albo inny "magik" do tłumaczeń "przestrzennych"...
I zdecydowanie nie wchodziłabym w spiskową teorię dziejów i kręgi męczenników, bo nie jesteś jedyną osobą mającą problem z bazą... 8) Podejrzewam, że póki WD nie reanimuje się od podstaw pozostaje nadal słać /kto ma siły/ do jakiegoś skutku albo aktualizować się na stronkach FB. Seks-turystyka wilczakowa, certyfikaty, wystawy, aktualizacje przeróżne -wszystko to kwitnie na fejsbuniu, jak to zwykle bywa wiosną w przyrodzie. 8)
Nie załamuj się. Jakoś to będzie.... ;-)

Admin (jesli istnieje) nadal nie odpowiada na zadne wiadomosci.

Niedawno chcialam dodac nowy miot, ale byl juz w bazie (krasnoludki).
Wprowadzilam poprawki i dodalam chipy.
Dodalam tez wyniki psow na dm i dw.
O dziwo znikajace HD Jabbera jest juz na swoim miejscu, pojawilo sie ED Zmory (robione bylo u innego lekarza, niz jest dodane), ale nadal suki nie maja praw hodowlanych i hodowla nie istnieje w bazie.
Te znikajace i pojawiajace sie dane to ciekawostka...

Pytam po raz kolejny i bede pytac do skutku: czego jeszcze brakuje, aby wrocic do bazy. Mamy dodane wszystkie psy, mioty, chipy i informacje, ktore posiadamy. Wiecej informacji niz hodowle, ktore w bazie sa. Dlaczego nas nie ma?

Prosze o odpowiedz osobe odpowiedzialna za dzialanie bazy i dodawanie danych.

Pawel pewnie sie dowie - predzej czy pozniej... 8) Ja jednak otwierajac pierwszego lepszego psa (U) numerka chipu nie widze... Wiec albo to zlosliwosc rzeczy martwych (lub zywych), albo jednak brak danych w bazie...

Wydaje mi się, że historia profilu Ulfura w bazie dokładnie ilustruje na czym polega problem. Profil pojawił się _zanim_ wysłaliśmy jakiekolwiek dane. Informacje o właścicielu miał z sufitu. Wysłaliśmy prawidłowe dane, w tym numer chipu. Poprawiony został właściciel, chip do bazy nie trafił. Zamiast tego pojawił się miot 'W', którego dane też nie były przez nas wysyłane.

Informacja o śmierci Kukulkana również znalazła się w bazie mimo, że nie była wysyłana ani przez właściciela, ani przez nas. Za to Mordor i Muad'Dib dalej widnieją jako żyjące, mimo kilkukrotnego przesyłania informacji o ich śmierci.

Myślę, że admin (?) powinien poświęcać czas i energię na rzetelne wprowadzanie przesłanych danych zamiast na wyszukiwanie ich po Facebooku. O ile pamiętam "umowa społeczna" była taka, że hodowcy udostępniają dane w zamian za reklamę miotów, a nie, że bezskutecznie dopraszają się poprawienia błędów w danych wprowadzonych za ich plecami.

Mogę zrozumieć znikające prawa hodowlane - problemy techniczne, trudno. Tej nowej "polityki" jednak nie rozumiem.