Wolfdog.org forum

Wolfdog.org forum (http://www.wolfdog.org/forum/index.php)
-   Spotkania i podróże (http://www.wolfdog.org/forum/forumdisplay.php?f=31)
-   -   I Cykliczne Kaszubskie Spotkanie Wilczaków i nie tylko pod Gdańskiem (http://www.wolfdog.org/forum/showthread.php?t=7903)

Gia 09-05-2008 11:04

My będziemy :) 2 osoby + K-lee :)

szasztin 09-05-2008 11:12

Gia - Super - potwierdzam Waszą obecność i nie mogę doczekać sie spotkania z Waszą "łobuzicą".:)

igienator 09-05-2008 12:59

Potwierdzam też obecność mojej skromnej osoby plus mojego nieskromnego psa :)

Gia 09-05-2008 14:28

Quote:

Originally Posted by szasztin (Bericht 136618)
Gia - Super - potwierdzam Waszą obecność i nie mogę doczekać sie spotkania z Waszą "łobuzicą".:)

Ja też nie mogę się doczekać i ciekawa jestem jak mała się zachowa przy tylu wilczakach ;)

Agnieszka 13-05-2008 23:43

Zgłaszamy przyjazd: 2 osoby + Wilczak, rzecz jasna. Spać będziemy w namiocie. I mam prośbę- czy znajdzie się jakaś dobra dusza, która nas odbierze z dworca? Jeszcze nie mogę podać dokładnej godziny, ale już niebawem.... :)

szasztin 14-05-2008 07:23

Agnieszka- nie ma problemu . Tylko daj znać kiedy ( tzn w piatek czy w sobotę) będziecie i której.

szasztin 14-05-2008 07:27

No i zapomniałam dopisać: Agnieszka - zapiszcie sobie do mnie i do Artura telefony. Sa na pierwszej stronie w zaproszeniu!


WAŻNA SPRAWA:

MaRszobieg na orientację zaczyna się w sobotę miedzy 12:00 a 13:00, zatem Ci którzy chcą wziąć w nim udział musza przybyć do Sulmina przed wyznaczoną godziną.

Mapka wkrótce!!

szasztin 19-05-2008 07:24

PLAN DOJAZDU:

-dojazd z A1 i obwodnicy trójmiasta.
- jeśli macie nawigację to poprowadzi was do Sulmina okręzna drogą ( przez Żukowo) ale też dojedziecie.

Mapka dojazdu z Obwodnicy



http://img220.imageshack.us/img220/5189/dojazdtq3.jpg


SZczegółowa mapa:

http://img212.imageshack.us/img212/5...dsulminbt7.jpg

AngelsDream 19-05-2008 10:06

No to już pewne - nas nie będzie. Nie damy rady :( Życzymy miłej zabawy i czekamy na zdjęcia.

Agnieszka 19-05-2008 15:03

Na dzień dzisiejszy jaka jest lista psów? :)
My chyba przyjedziemy w piątek wieczorem, ale jeszcze nie jestem pewna.

Agnieszka 19-05-2008 15:08

Jadąc pociągiem gdzie powinniśmy wysiąść?

szasztin 19-05-2008 21:17

Quote:

Originally Posted by Agnieszka (Bericht 138327)
Jadąc pociągiem gdzie powinniśmy wysiąść?

Na dworcu Gdańsk Główny! Czekamy na Info o godz.

monikasz 20-05-2008 07:58

My co prawda moze do konca kolorystycznie pasujemy, ale jak sie uda to moze na chwilke po poludniu przyjedziemy w sobote. Ja niestety nigdy nie wiem na czym stoje :roll:
Mam pytanko - tropienie chcecie robic bardziej sportowe, czy chcecie bardziej uswiadomic wilczakowi po co ma nos ? Tak pytam z czystej ciekawosci ... Kiedys nawet z Sebastianem od Taro kladlismy sobie slady nawzajem. O przepraszam - kladlismy naszym psom. Moze na cos bym sie przydala, choc ponad rok juz nie bawilam sie w tropienie ...

szasztin 20-05-2008 08:51

Tropienie bedzie w niedziele rano. Ja sama po raz pierwszy bedę sie z moim wilczakiem w to bawić. Myśle że będzie to raczej pokazanie co mozna zrobic i jak. A mój wilczak (niestety) wie po co ma nos:).

A Was serdecznie zapraszam!!!!!!!!!!!!
I jakby co to możesz skontaktowac sie z Sebastianem i mu pomóc. Kazda głowa i ręce sie przydadzą:)

monikasz 20-05-2008 09:04

W niedziele rano niestety mamy trening i trudno bedzie nam sie wyrwac wczesniej niz w poludnie, a na tropienie to troche pozno i pewnie wiekszosc bedzie sie juz szykowala sie do odwrotu.

Rozumiem, ze Sebastian robi czesc tropiaca ? Jak tylko bede wiedziala na czym stoje, to sie z nim umowie i ustale co i jak. Z uzywaniem 'nosa' to zdziwilabym sie gdyby wilczak nie weszyl ;-) Bardziej mi chodzilo o to, czy slady z zalozenia beda ukladane na 'zarcie', czy na 'ludzki' zapach, czyli bardziej 'uzytkowo'. Poza tym mozna by pokazac jak uzyc psi nos, gdy zgubimy kluczyki do samochodu czy tez rekawiczke. Mam nadzieje, ze chociaz na krotko uda nam sie dojechac.

szasztin 20-05-2008 09:16

Jeszcze jedno - Ważne!

Jeśli ktoś bedzie przyjeźdżał bardzo rano lub w takiej porze że nikt nie bedzie go wstanie odebrać( mamy tylko 2 samochody, korki w trójmiescie) lub zdecyduje sie w ostatniej chwili to podaję alternatywny dojazd ( Do Otomina a stamtąd juz będzie łatwiej kogoś wysłać ok. 2 km)

Pod Dworcem w Gdańsku Głównym mozna wsiąść w autobus 174 i dojechac do Otomina. ( wysiąść na ostatnim przystanku na pętli)
Tam do nas zadzwonić i ktoś przyjedzie.

23.05.2008 autobusy jeżdżą jak w sobotę.

Oto rozkład jazdy:
SOBOTA, ŚWIĘTOodjazdy:| 04 | 41n|
05 | 58n|
06 | 58n|
08 | 28nF|
09 | 58nF|
11 | 28nF|
12 | 58nF|
14 | 28nF|
15 | 58nF|
17 | 58nF|
19 | 28nF|
21 | 02nF|
22 | 08n

oznaczenia n i F to info. o tym jak jedzie autobus.

szasztin 20-05-2008 09:17

Quote:

Originally Posted by monikasz (Bericht 138510)
W niedziele rano niestety mamy trening i trudno bedzie nam sie wyrwac wczesniej niz w poludnie, a na tropienie to troche pozno i pewnie wiekszosc bedzie sie juz szykowala sie do odwrotu.

Rozumiem, ze Sebastian robi czesc tropiaca ? Jak tylko bede wiedziala na czym stoje, to sie z nim umowie i ustale co i jak. Z uzywaniem 'nosa' to zdziwilabym sie gdyby wilczak nie weszyl ;-) Bardziej mi chodzilo o to, czy slady z zalozenia beda ukladane na 'zarcie', czy na 'ludzki' zapach, czyli bardziej 'uzytkowo'. Poza tym mozna by pokazac jak uzyc psi nos, gdy zgubimy kluczyki do samochodu czy tez rekawiczke. Mam nadzieje, ze chociaz na krotko uda nam sie dojechac.

No to mam nadzieję że dojedziecie:) Przydalibyście sie nam!
A tak naprawdę nie wiem co Sebastian zaplanował. To jest jego :tropienie":)

shaluka 20-05-2008 13:20

Kasik, ty się nie bój, nasi i-nteektualisci maja tropienie we krwi ;) Ish na obozach ładnie i z ochotą podchwytywała trop, nawet czasem smaczki po drodze były zbędne ;) My się stawimy albo w piątek rano, albo wieczorem. Mam malutki problem z samochodem ( teraz do wymiany fotel i klocki hamulcowe :/ )

szasztin 20-05-2008 13:29

Shaluka - im prędzej bedziecie tym lepiej:) :) :)

Gia 20-05-2008 13:45

Szasztin to w końcu kiedy mamy przyjeżdżać?? ;)

szasztin 20-05-2008 14:25

Quote:

Originally Posted by Gia (Bericht 138568)
Szasztin to w końcu kiedy mamy przyjeżdżać?? ;)

W piątek 23.05.2008 :).
Moze byc rano ale nie za wczesnie - musimy troszkę pospać:)

Ci co bedą wczesniej pomoga w przygotowaniach:)

Gia 20-05-2008 15:01

Quote:

Originally Posted by szasztin (Bericht 138576)
W piątek 23.05.2008 :).
Moze byc rano ale nie za wczesnie - musimy troszkę pospać:)

Ci co bedą wczesniej pomoga w przygotowaniach:)

wcześnie rano to my wyjedziemy z domu ;)

Agnieszka 21-05-2008 20:52

Yyyhhh.... niestety sie z Wami nie zobaczymy na spotkaniu, Varg sobie rozwalił łapę i mimo iz nie jest to jakieś mocne, to boję się i nie chcę go narażać na jakieś inne, gorsze rzeczy. Już Kasi dzis mówiłam, że nas nie będzie. Żałuję BARDZO! Bo baaaardzo czekałam na ten wyjazd- na spotkanie z Wami. Miałam juz wszystko zaplanowane, ale cóż poradzić. Trudno. Może uda nam się pojechac za to do Krakowa.
Za to Wam wszystkim życzę super-ekstra-świetnej zabawy i pięknie spędzonego czasu!!!!
I proszę Was- naróbcie duuuuużo zdjęć, żebym mogła wczuć się w klimat spotkania;-))

Gia 23-05-2008 16:08

Chyba ciągnie się za mną jakiś pech :(
Wszystko było przygotowane, my spakowani, a tu rano obudziliśmy się chorzy... :( ja pal licho ale Przemek nie był w stanie nawet prowadzić.
Tak bardzo chciałam Was wreszcie poznać i K-lee zobaczyłaby krewniaków...

Tak mi okropnie źle. Mam nadzieję, że super będziecie się bawić i że poznamy się jak najszybciej. Że w końcu nic nie skomplikuje nam planów.

Piszę dopiero teraz, bo necik w domu szwankuje i teraz na chwilkę łaskawie się pojawił.

Przepraszam za zamieszanie. Jeśli trzeba będzie zapłacić, bo rozumiem, że przecież przygotowaliście sporo atrakcji, to dajcie znać, ureguluję.

Miłej zabawy!!!!! i za nas też się wybawcie ;)

monikasz 25-05-2008 14:35

Co prawda wpadlismy i wypadlismy dosyc szybko, ale dziekujemy za mile przyjecie. Szczerze mowiac ostatni raz w tej okolicy bylam hmmm... ponad 10 lat temu i przezylam maly szok ;-) Piekne miejsce do mieszkania :p
Ciesze sie, ze choc przez moment moglismy porozmawiac ze znajomymi wilczakowcami, a tych ktorych nie znamy - pewnie nadrobimy nastepnym razem 8)

szasztin 26-05-2008 08:15

NO tO po spotkaniu:).
Wreszcie jestem w pracy i troche odpocznę:)

Gia 26-05-2008 08:39

Quote:

Originally Posted by szasztin (Bericht 139489)
NO tO po spotkaniu:).
Wreszcie jestem w pracy i troche odpocznę:)

Szasztin opowiedz coś więcej, co się działo, gdzie są zdjęcia ;)

szasztin 26-05-2008 08:58

No jakby to powiedzieć....... Zdjęć zostało zrobione kilka tysięcy....:),

Ja swoje postaram się wrzucić jutro do galerii IMBUSEK, na wolfdoga to nie wiem kiedy( prawdopodobnie w tym tygodniu).
Zdjęcia robili Przemek Wojtek, Ondre, Ori, ja ......

A imprezę uważam za udaną:)
Nie wiem co o tym sądzą Ci co nas odwiedzili????:)
Było wszystko lub prawie wszystko co zapalanowaliśmy:
zaprzęgi, marsz na orientację, tropienie itd.

szasztin 26-05-2008 09:00

A no i bym zapomniała : Byliśmy nad morzem, no i pogoda dopisała :)

Mi najbardziej podobało sie tropienie i juz od jutra zaczynamy sie bawić:)
Tu wielkie podziekowania dla Sebastiana i Nelly!!

Gia 26-05-2008 10:00

Szasztin a co z uregulowaniem kosztów za nas?

szasztin 26-05-2008 10:32

Gia - nie przyjechaliście to nic nie płacicie :)

Gia 26-05-2008 12:34

Quote:

Originally Posted by szasztin (Bericht 139518)
Gia - nie przyjechaliście to nic nie płacicie :)

Ale rezerwację zrobiliśmy. Pewnie przygotowaliście dla nas miejsce, coś do zjedzenia itp. Ktoś za to chyba musi zapłacić ;)

igienator 26-05-2008 18:50

A ja chciałem jeszcze raz gorąco podziękować gospodarzom za naprawdę udane spotkanie - a i uczestnikom za naprawdę mile spędzony czas :)

revii 26-05-2008 19:55

Ja również dziękuję za udane spotkanie! Byłam tylko dwa dni (szkoda, że nie mogłam być dłużej :(), ale bawiłam się świetnie!
Wilczakowcy "na żywo" okazali się być jeszcze fajniejszymi ludźmi, rownież psy można było poznać lepiej, wraz z ich ogólną "specyfiką rasy", jak i poszczególnymi indywidualnymi charakterami.
Organizacja spotkania także (wg mnie :lol:) zasługuje na uznanie. Pyszne jedzonko, miłe spacery, piękne dyplomy... :rock_3
Mimo nieskomplikowanej trasy (co okazało się być jednak zbyt łatwe - w przyszłym roku chętnie zdecyduję się na "trudniejszy" wariant), "Pierwszy kaszubski Rajd Daogtrekkingowy z Wilczakiem i nie tylko" był suuuper!

Jeszcze raz dziękuję i gospodarzom, i wszystkim, z którymi bardziej lub mniej się zapoznałam!
No i podziękujcie ode mnie wszystkim psim uczestnikom spotkania, bo gdyby nie wilczaki...

revii 26-05-2008 19:58

Szybka edycja :twisted:, oczywiście: "Dogtrekkingowy" - a nie "Daogtrekkingowy"

Sebastian 26-05-2008 20:57

Bardzo dziękujemy za superowe spotkanie, jedzenie, cierpliwość, żarty, możliwość poznania nowych wilczakomiłośników i przyszłych forumowiczów. Nela pozdrawia Kielce ;-). Cieszymy się, że poznaliśmy mnóstwo nowych fajnych wilczaków.
Mamy nadzieję, że byliśmy w miarę zrozumiali na namiastce zajęć z tropienia. Psy tropiły ujmująco. Największe brawa dla maluchów-talenty.
Kasiu, dziękujemy ale nie ustrzegłem się wielu błędów.

Banderia 26-05-2008 22:29

No i po moim pierwszym spotkaniu wilczakowym.
Co do wilczaków, to dalej intensywnie myślę... ;-) Co do właścicieli wilczaków, to już jestem pewna, że to ludzie selekcjonowani na wyjątkowo przyjazny charakter :p
Dziękuję serdecznie wszystkim, szczególnie organizatorom, za bardzo miłe przyjęcie, przekazane informacje i wspólnie spędzony czas. Już czekam na kolejne spotkanie :)
Pozdrawiam :)

Ondre 26-05-2008 23:26

Impreza udana :cool3 Widać, że gospodarze włożyli w jej przygotowanie wiele wysiłku. Na szczególne uznanie zasłużyły kucharki :cool:
Dzięki wszystkim za mile spędzony czas :beerchug2

Oto kilka z wielu fotek:

http://lh3.ggpht.com/MAJA.Silver.Pow...JPG?imgmax=800

http://lh6.ggpht.com/MAJA.Silver.Pow...JPG?imgmax=800

http://lh6.ggpht.com/MAJA.Silver.Pow...JPG?imgmax=800

Ondre 26-05-2008 23:29

http://lh6.ggpht.com/MAJA.Silver.Pow...JPG?imgmax=800

http://lh3.ggpht.com/MAJA.Silver.Pow...JPG?imgmax=800

http://lh6.ggpht.com/MAJA.Silver.Pow...JPG?imgmax=800

http://lh4.ggpht.com/MAJA.Silver.Pow...JPG?imgmax=800

http://lh6.ggpht.com/MAJA.Silver.Pow...JPG?imgmax=800

http://lh5.ggpht.com/MAJA.Silver.Pow...JPG?imgmax=800

http://lh4.ggpht.com/MAJA.Silver.Pow...JPG?imgmax=800

http://lh5.ggpht.com/MAJA.Silver.Pow...JPG?imgmax=800

http://lh4.ggpht.com/MAJA.Silver.Pow...JPG?imgmax=800

http://lh5.ggpht.com/MAJA.Silver.Pow...JPG?imgmax=800

http://lh3.ggpht.com/MAJA.Silver.Pow...JPG?imgmax=800

http://lh5.ggpht.com/MAJA.Silver.Pow...JPG?imgmax=800

http://lh4.ggpht.com/MAJA.Silver.Pow...JPG?imgmax=800

http://lh5.ggpht.com/MAJA.Silver.Pow...JPG?imgmax=800

http://lh3.ggpht.com/MAJA.Silver.Pow...JPG?imgmax=800

http://lh4.ggpht.com/MAJA.Silver.Pow...JPG?imgmax=800

http://lh3.ggpht.com/MAJA.Silver.Pow...JPG?imgmax=800

http://lh5.ggpht.com/MAJA.Silver.Pow...JPG?imgmax=800

http://lh3.ggpht.com/MAJA.Silver.Pow...JPG?imgmax=800

http://lh5.ggpht.com/MAJA.Silver.Pow...JPG?imgmax=800

Ondre 26-05-2008 23:30

http://lh4.ggpht.com/MAJA.Silver.Pow...JPG?imgmax=800

http://lh3.ggpht.com/MAJA.Silver.Pow...JPG?imgmax=800

http://lh4.ggpht.com/MAJA.Silver.Pow...JPG?imgmax=800

http://lh3.ggpht.com/MAJA.Silver.Pow...JPG?imgmax=800

http://lh4.ggpht.com/MAJA.Silver.Pow...JPG?imgmax=800

http://lh3.ggpht.com/MAJA.Silver.Pow...JPG?imgmax=800

http://lh3.ggpht.com/MAJA.Silver.Pow...JPG?imgmax=800

http://lh6.ggpht.com/MAJA.Silver.Pow...JPG?imgmax=800

http://lh4.ggpht.com/MAJA.Silver.Pow...JPG?imgmax=800

http://lh6.ggpht.com/MAJA.Silver.Pow...JPG?imgmax=800

http://lh5.ggpht.com/MAJA.Silver.Pow...JPG?imgmax=800

http://lh3.ggpht.com/MAJA.Silver.Pow...JPG?imgmax=800

http://lh6.ggpht.com/MAJA.Silver.Pow...JPG?imgmax=800

http://lh5.ggpht.com/MAJA.Silver.Pow...JPG?imgmax=640

http://lh3.ggpht.com/MAJA.Silver.Pow...JPG?imgmax=800

anetawron 27-05-2008 00:31

Eh... pozostaje tylko pozazdrościć... :(
Żałuję, że mnie było i mam nadzieję, że za rok się uda.

DORA 27-05-2008 00:32

jesteśmy pod wielkim wrażeniem i bardzo dziękujemy za wspólnie spędzony czas -było suuuper- jedzonko pychotka paluchy lizać - wielkie ukłony :ylsuper dla organizatorów i tylko niech żałują Ci których nie było z nami

DORA 27-05-2008 00:43

:ehmmm noo właśnie gdyby nie wilczaki pewnie nigdy nie poznalibyśmy tylu wspaniałych ludzi :sooo_hapy

Gia 27-05-2008 11:21

też bardzo ubolewam, że nie dotarliśmy... ale widze, że zabawa była świetna, więc następnym razem choćby się paliło... ;)

Narvana 27-05-2008 12:32

Fajne fotki :)
Co Wy tam za piwo piliscie?

DORA 27-05-2008 13:00

Quote:

Originally Posted by Narvana (Bericht 139723)
Fajne fotki :)
Co Wy tam za piwo piliscie?

piliśmy różne gatunki piwka :beer degustowaliśmy inne smaczne i mniej smaczne trunki :drinka ale SMOŁY I LEPIKU NIE TYKALIŚMY :shake

Narvana 27-05-2008 13:13

dobrze, ze denaturatu tez nie... :twisted:

szasztin 27-05-2008 13:26

Kurde - mam kongo w pracy i nie mogę przebrnąc przez zdjęcia:)
Wczoraj udało mi się przeglądnąc i obrobić pierwsze 100 zdjąć - a do końca jeszcze 800.
Chyba się poddam;)

Ondre 27-05-2008 13:51

smoła, lepik, denaturat, fernet -:all_coholic pierwszych trzech rzeczywiście nie piliśmy ale czy nie smakowały by lepiej niż to czwarte to nie jestem pewien :lol:

Kasia, dorzucić Ci fotek ? :rock_3 Przemek wypalał płytki tylko do sobotniego przedpołudnia, ..a był jeszcze wieczór, niedziela.. plaża :) więc trochę by się tego jeszcze u wszystkich zebrało. 8) Osobiście z samej niedzieli mam przeszło 150 fotek :roll:

z Peronówki 27-05-2008 14:03

I my chcielibysmy podziekowac organizatorom za przygotowanie tak pasjonujacego (i smacznego) weekendu. No i wszystkim za super zabawe.... nie bede owijac w bawelne: to bylo CZADERSKIE spotkanie i mam nadzieje, ze nie ostatnie.... :rock_3

Dobrze bawilismy sie nie tylko my, ale tez i Bure... jeszcze teraz odsypiaja te zabawy do bialego rana.... :lol:

Wielkie dzieki za pierwsze fotki - szczegolnie te, gdzie Jolka udaje, ze ciagnie wozek.... :lol:

Dodatkowe podziekowania naleza sie Ondre za spacer nad morzem.... Jakies male wiaderko morskiego piasku przywiezlismy ze soba do Poznej... dostal sie doslownie wszedzie.... 8)

Wielkie dzieki dla Jotunow za niedzielny wieczor no i rybki - dzis sie za nie zabieramy, bo do domu dotarlismy dopiero dzis zdrowo po polnocy.... :rock_3

szasztin 27-05-2008 14:04

Ondre - NIEEEEE!!!!
Z całego spotkania mam 1023 fotki:).

z Peronówki 27-05-2008 14:04

Quote:

Originally Posted by Ondre (Bericht 139749)
smoła, lepik, denaturat, fernet -:all_coholic pierwszych trzech rzeczywiście nie piliśmy ale czy nie smakowały by lepiej niż to czwarte to nie jestem pewien :lol:

Ale Jabluschko bylo dobre, prawda? :rock_3

szasztin 27-05-2008 14:11

Quote:

Originally Posted by z Peronowki (Bericht 139751)
nie bede owijac w bawelne: to bylo CZADERSKIE spotkanie i mam nadzieje, ze nie ostatnie.... :rock_3

Nam sie tez spodobało ....:) czyli ogłaszam że II cykliczne spotkanie odbędzie się:):)

Huan 27-05-2008 14:30

http://img148.imageshack.us/img148/6026/kasz11bs8.jpg

Tez wracamy do zywych. Spotkanie rzeczywiscie udane, choc zaluje, ze nie wszyscy dojechali. Na szczescie i tak bylo swietnie i chyba program zaplanowany przez organizatorow wykonany w 100%: marszobieg, spacer nad morzem, wspaniałe jedzenie, tabaczenie (czasami zbyt ekstremalne ;) ), ogniska, zaprzegi, grill.. nawet wycie wilkow, choc nie "polnocne" ;) . Ale te wyniki z marszobiegu beda mnie meczyc do nastepnego roku, chyba Igi sie ze mna zgodzi ;) Wielkie podziekowania dla głownych gospodarzy, czyli Oli i Artura oraz Kasi i Sławka oraz dla wszystkich, ktorzy sie przyczynili do tak milej atmosfery.

U nas nazbieralo sie prawie tysiac fotek - postaramy sie je w miare szybko wstawic do galerii wolfdoga.


PS. Wiedzialem, ze uszczesliwimy wszystkich tym fernetem. :twisted: Skoro tak Wam zasmakowal, to w Poznej trzeba bedzie zorganizowac cala skrzynke ;) Bedzie to nagroda dla osoby, ktora zajela ostatnie miejsce na memoriale :twisted:

DORA 27-05-2008 14:33

Quote:

Originally Posted by z Peronowki (Bericht 139753)
Ale Jabluschko bylo dobre, prawda? :rock_3

mmmm..... pychota a na następne spotkanie jak dla mnie może być tylko jabłuszkowy trunek ze 2 albo lepiej 5 skrzyneczek to i reszta też się załapie na małego łyczka a jabłuszko najlepiej smakuje przy ognichu

DORA 27-05-2008 14:35

to ja nie jade i jeszcze nabuntuje pare osób albo nie niech też wiedząjak smakuje porażka bleeeeee

DORA 27-05-2008 14:39

Quote:

Originally Posted by DORA (Bericht 139762)
to ja nie jade i jeszcze nabuntuje pare osób albo nie niech też wiedząjak smakuje porażka bleeeeee

żarowałam przecież wszystkiego w życiu trzeba posmakować

DORA 27-05-2008 14:41

widzę że po tym degustowaniu jakosik pisanie cieniuśko mi idzie i łykam literki

z Peronówki 27-05-2008 14:44

Quote:

Originally Posted by DORA (Bericht 139762)
to ja nie jade i jeszcze nabuntuje pare osób albo nie niech też wiedząjak smakuje porażka bleeeeee

DOKLADNIE... :rock_3 Niech kazdy wie, ze porazki sa GORZKIE... :lol:

Gia 27-05-2008 15:44

Ktoś mi wytłumaczy co to za dziwny trunek z dziwną nazwą?? No i co to jest tabaczenie???? ;)

igienator 27-05-2008 17:16

Quote:

Originally Posted by Przemek (Bericht 139759)

Ale te wyniki z marszobiegu beda mnie meczyc do nastepnego roku, chyba Igi sie ze mna zgodzi

Zgadzam się w pełni - będzie mnie to męczyć :) Ech żebym wiedział, że wbnieganie na górke będzie miało podobny wpływ co całe 4km marszu to sam bym wbiegł - a potem sie spie... no zleciał na dół najkrótszą drogą :D :D :D

No ale cóż - przełknąłem jakąś tę GORYCZ :D

szasztin 27-05-2008 18:13

Quote:

Originally Posted by igienator (Bericht 139795)
Zgadzam się w pełni - będzie mnie to męczyć :) Ech żebym wiedział, że wbnieganie na górke będzie miało podobny wpływ co całe 4km marszu to sam bym wbiegł - a potem sie spie... no zleciał na dół najkrótszą drogą :D :D :D

No ale cóż - przełknąłem jakąś tę GORYCZ :D

No cóż w końcu to byłmarsz z wilczakiem - czyli wszystko mogło sie zdarzyć:) i nic nie było oczywistego......... Igi twoje myslenie poszło niewłaściwym torem:) :)
Ale w przyszłym roku specjalnie dla ciebie zorganizujemy jakieś długie wbiegania i krótkie spi........:):twisted:

secki 27-05-2008 19:34

Quote:

Originally Posted by Przemek (Bericht 139759)
Ale te wyniki z marszobiegu beda mnie meczyc do nastepnego roku, chyba Igi sie ze mna zgodzi ;)

Quote:

Originally Posted by igienator (Bericht 139795)
Zgadzam się w pełni - będzie mnie to męczyć :) Ech żebym wiedział, że wbnieganie na górke będzie miało podobny wpływ co całe 4km marszu to sam bym wbiegł - a potem sie spie... no zleciał na dół najkrótszą drogą :D :D :D

No ale cóż - przełknąłem jakąś tę GORYCZ :D

No coz, mialo byc tak, ze wszyscy zajmuja 1 miejsce ale okazalo sie, ze nie
mamy tylu dyplomow dla 1 miejsca wiec musialem improwizowac z punktacja ;)

Poza tym Ci co szli po innych psach... czyli wszyscy (dzieki Imbusowi i Nirvanie) nie potrzebowali wogole map ani kompasow...wiec nagrody i tak sie psom naleza :D

Tak czy inaczej za rok na mete jedziemy autem albo idziemy bez psow albo bedziemy zmylac trase. A druzyny beda mialy rozne punkty...no i oczywiscie
cala trasa bedzie trudniejsza. Bo przez caly czas organizowania tego marszu chcialem postawic sie w roli osoby nie majacej pojacie o mapie a majacej pojecie o luzie i piwie ;) Obiecuje sie poprawic !!

Aha mam juz nawet w glowie atrakcje na nastepny marsz....podczas II cyklicznego...


Dzieki wszystkim za udzial i do zobaczenia za rok !!!

Sebastian 27-05-2008 21:05

Ooo dziś dopiero widzę, że Monika próbowała umówić się na pomoc w tropieniu, a mi wcięło pół tematu. Dziś dostałem powiadomienie, a tam zaczyna się od 20 maja -głupieje mi coś ten komp chyba czy wolfdog strajkuje??
Także Monika przepraszam.

szasztin 27-05-2008 22:34

Tutaj są zdjęcia z Sulmina:
http://picasaweb.google.com/imbusek/...czakWWSulminie

a tutaj ze plaży na Stogach:
http://picasaweb.google.com/imbusek/...ieCdGdaSkStogi

Sebastian 27-05-2008 22:56

Hm po obejrzeniu zdjęć doszedłem do następującego wniosku: na następnym spotkaniu wszystkie samce idą do kojców, a zostają biegające suki, szczeniaki i TARO......

Ondre 27-05-2008 23:37

Quote:

Originally Posted by z Peronowki (Bericht 139753)
Ale Jabluschko bylo dobre, prawda? :rock_3

Jabluschko było pyszne 8) , nie wiem czy ta butelczynka przetrwała dwa pełne okrążenia, wsiąkła nagle jak majowy deszczyk w suchą glebę :lol:


Ładne fotki :) , a Taro rzeczywiście - jest chyba tylko na kilku zbiorowych :roll: a szkoda

Niebawem (cokolwiek to znaczy ;-)) postaram się zalinkować trochę fotek z niedzieli, niestety i tam Tarusia nie uświadczysz :(

Gaga 27-05-2008 23:57

Quote:

Originally Posted by Sebastian (Bericht 139875)
Hm po obejrzeniu zdjęć doszedłem do następującego wniosku: na następnym spotkaniu wszystkie samce idą do kojców, a zostają biegające suki, szczeniaki i TARO......

:D a szczeniaki licza sie do jakiego wieku? ;)
Pytam , bo u Cheya mamy bardzo wyraźna granicę i jest to 10 miesięcy. Wszystko do tego wieku jest szczeniakiem i mozna sie bawić ;)

szasztin 28-05-2008 07:42

Quote:

Originally Posted by Sebastian (Bericht 139875)
Hm po obejrzeniu zdjęć doszedłem do następującego wniosku: na następnym spotkaniu wszystkie samce idą do kojców, a zostają biegające suki, szczeniaki i TARO......

No w Sulminie Tarusiowi towarzyszył w kojcu obok Imbusik.
Chłopaki bardzo polubili swoje towarzystwo. :)
W kojcu po prwej był Taro, w srodkowym Imbus a po lwej Balrog i Eligo.
To była jazda!!!! Imbus do Taro z piuropuszem na ogonie i szczekiem a gdy zaczynał ujadać Balrog to Imbus robił sie malutki i ogonek pod siebie:D
A gdy Balrog z Elisiem wyraźnie szczekali na Taro to Imbus dostawał energii i jeszcze bardziej sie prężył w stronę Taro. Co za koalicje........

monikasz 28-05-2008 15:02

Quote:

Originally Posted by Sebastian (Bericht 139848)
Ooo dziś dopiero widzę, że Monika próbowała umówić się na pomoc w tropieniu, a mi wcięło pół tematu. Dziś dostałem powiadomienie, a tam zaczyna się od 20 maja -głupieje mi coś ten komp chyba czy wolfdog strajkuje??
Także Monika przepraszam.

Sebastian - luuuuuzik 8) Choc jak przyjechalismy, to faktycznie odpuscilam sobie propozycje pomocy ;-) Ale nadrobimy nastepnym razem - moze wtedy uda nam sie troche dluzej zatrzymac, a nie tylko "lotem blyskawicy" :lol:

Zapomnialam napisac jeszcze o jednym wydarzeniu, ktore mnie rozczulilo. Jak sobie gadalismy i obserwowalismy stadko na trawce, to Majeczka nagle odstawila taniec radosci na moj widok. Nie powiem - bylo to baaaaardzo mile, mimo ze nie do konca przepadam za nadmierna wylewnoscia ;-):lol:

Ondre 28-05-2008 16:57

Quote:

Originally Posted by monikasz (Bericht 139948)
Jak sobie gadalismy i obserwowalismy stadko na trawce, to Majeczka nagle odstawila taniec radosci na moj widok. ;-):lol:

'Cieszą matkę takie dzieci' :lol: - jakby to powiedział pewien mój kolega. Tymbardziej, że ona mi się trochę ostatnio społecznie uwsteczniła. <Co zresztą każdy mógł zaobserwować> Trochę na skutek moich błędów a trochę w wyniku wydarzeń których nie zdołałem przewidzieć. :( Między innymi pogryzła ją jakiś czas temu ONka. :evil: Blizny na główce powoli znikają pod futrem ale te pozostawione w psychice najwyraźniej potrzebują trochę więcej czasu :roll:
Próba zapewnienia jej pozytywnych doświadczeń z wilczakami też nie za bardzo mi się udała bo stardze suki nie tyle chciały ją ustawiać co eksterminować ;-) Ale jak mówiłem, przykoksujemy, potrenujemy i wrócimy :twisted: Więcej takich spotkań i mój mały suczek zrozumie wreszcie cały ten hierarhiczny system, z czasem odkryje drzemiącą weń siłę :wolf

Welkoscyrz 29-05-2008 09:23

Z lekkim opóźnieniem, dziękujemy za miłe słowa w kierunku gospodarzy, ale klimat spotkania tworzą przede wszystkim goście.
Adam, Agnieszka, Aleksandra, Andrzej, Dorota, Ela, Ewa, Igi, Justyna, Lidka, Margo, Nela, Przemek, Rewi, Sebastian, Shaluka, Wojtek, i wszystkim, którzy wpadli na chwilkę ( lub ich nie wymieniłam ;) ) dziękujemy za miłe chwile i dobrą zabawę.
Kasi i Sławka nie zaliczamy do zaszczytnego grona gości.

Ola i Artur

Ondre 30-05-2008 12:26

A oto kilka fotek z Soboty:

http://lh5.ggpht.com/MAJA.Silver.Pow...JPG?imgmax=800

http://lh3.ggpht.com/MAJA.Silver.Pow...JPG?imgmax=720

http://lh4.ggpht.com/MAJA.Silver.Pow...JPG?imgmax=800

http://lh5.ggpht.com/MAJA.Silver.Pow...JPG?imgmax=720

http://lh3.ggpht.com/MAJA.Silver.Pow...JPG?imgmax=640

więcej: http://picasaweb.google.pl/MAJA.Silver.Power/Sulmin


i Niedzieli:

http://lh6.ggpht.com/MAJA.Silver.Pow...JPG?imgmax=800

http://lh5.ggpht.com/MAJA.Silver.Pow...JPG?imgmax=800

http://lh4.ggpht.com/MAJA.Silver.Pow...JPG?imgmax=800

http://lh5.ggpht.com/MAJA.Silver.Pow...JPG?imgmax=912

http://lh3.ggpht.com/MAJA.Silver.Pow...JPG?imgmax=800

więcej: http://picasaweb.google.pl/MAJA.Silver.Power/PlaA

shaluka 30-05-2008 16:46

Powiem jedno : było GE-NIAL-NIE!!
Strasznie wam dziękuję za wszystko, za całe spotkanie, organizacje, prace jaka w to wszystko wlazyliscie i te wieczory, jedzenie, atmosfere i ze znosiliscie cala nasza trojke ;)
Na domiar wszystkiego miesce bylo piekne,a potem ten niedzielny spacer nadmorski.. perełk!

Artur, Olu i Zuzieńko dzięki Wam specjalne za dluzsze nas przechowanie ;) - U dalo nam sie zajrzec do Torunia, oj mam malownicza tą starowke, ma.. ;)
Teraz czekam na rewanz!!!

I jeszcze raz dzieki wszystkim za atmosfere, za wszystko i poprostu za to ze byliscie! Na kolejne juz teraz się pisze ;)

anula 11-08-2011 20:36

Sławku, uściskajcie od nas Ole i Artura, Piotra z Białką, jak sie z nimi zobaczycie przy okazji wystawy :lol: Sulminskie spotkania sa super!!!

12-08-2011 00:17

Sławku, uściskajcie od nas Ole i Artura, Piotra z Białką, jak sie z nimi zobaczycie przy okazji wystawy :lol: Sulminskie spotkania sa super!!!



Aniu, oczywiście uściskamy. Wystawa to tylko pretekst Sulmińskiego spotkania .
Mam nadzieje, że u Artura namówię moją Brey-uche do wykorzystania jego naturalnych zdolności ciągnących .
Myślę tu o zaprzęgu. Mam nadzieje, że młody zrozumie swoją sytuacje i po przyjeździe nauczy się pokory. Chyba, że pokocha taką pracę i wózek zamienimy na oponę od traktora albo pług. Mam dość powykręcanych łokci.
Jeśli chodzi o wystawę, to nabyłem juz dla niego lakiery, pudry, nabłyszczacze i oczywiście piękną kolczatke. Wyciągnąłem mu wędrujące orzeszki prosto chyba z gardła bo tak dziwnie zasało w krtani, może to były migdałki. Mimo wszystko zawiązuje na noc sznurowadłem, aby się nie ,,cofło,,. Podobno Bies ma ten sam problem jako zwierze hodowlane, polecam moj sposób.
Pozdrowimy rodzinke

anula 12-08-2011 19:32

Quote:

Originally Posted by Brey (Bericht 399055)
Jeśli chodzi o wystawę, to nabyłem juz dla niego lakiery, pudry, nabłyszczacze i oczywiście piękną kolczatke. Wyciągnąłem mu wędrujące orzeszki prosto chyba z gardła bo tak dziwnie zasało w krtani, może to były migdałki. Mimo wszystko zawiązuje na noc sznurowadłem, aby się nie ,,cofło,,. Podobno Bies ma ten sam problem jako zwierze hodowlane, polecam moj sposób.
Pozdrowimy rodzinke

Nie bardzo wiem, o czym mówisz, ale jesli o jajkach, to nigdy nie musialam sie nimi zajmowac - byly na swoim miejscu, czyli w woreczku.
Co do nabłyszczaczy - polecam olej z łososia do kupienia na free-dogu. Najlepsza odzywka pod sloncem (oprocz obrzydliwego w smaku ariovitalu). Wreszcie Bies przestal liniec. Zyje nadzieja, ze sie obfutrzy niebawem. Na razie smutek i nostalgia (za utraconym owlosieniem).
Ściskam


All times are GMT +2. The time now is 09:10.

Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org