![]() |
Mamy kategorie! Dopasowałam daty (mniej więcej) i wrzuciłam efekty wczorajszego pstrykania Pawła :) Pewnie dzisiaj będą nowe, ze spaceru w Łomiankach:)
a zdjęcia tu: 22.06.2011 p.s. bardzo proszę o poprawkę, bo źle wkleił mi się podpis http://www.wolfdog.org/temp/1308829858-5532412.jpg tam powinien być podpisany Biesiak |
Ja się założę,że na tym zdjęciu poniżej,to oni się tak patrzą ponieważ Wondera zdejmowała szelki! :) Pewnie jeszcze potem pływała NAGO w Wiśle! Eh...co to się wyprawia na tych spacerach to ja nie wiem...;)
http://www.wolfdog.org/temp/1308826131-6272499.jpg |
Zapewniam - jest czego zazdrościć ;)
|
Mamusia się zaniepokoiła o prawidłową edukację życiową syneczka?;)
Ja bym na Twoim miejscu Aga spuściła zasłonę miłosierdzia..... |
Witam! Dziekujemy za spacer. Szkoda tylko, że Wandalowi testosteron uderzył do głowy... Może jak spotka kogoś starszego to zostanie młodzik nauczony dobrego wychowania.
|
Buuu..chłopaki podyskutowały ze sobą? :( Niestety najtrudniej jest, gdy spotkają się młode, dorastające psy w podobnym wieku. Szalenie trudno w takiej sytuacji o szybkie ustalenie pozycji. Aczkolwiek nie jest to niemożliwe. Czasem tez pierwsze spotkanie nei jest obiecujące, a następne już w porządku (patrz:Bies z Cheyem). Mam nadzieję, że jednak się wszystkie wybiegały?:)
|
wybiegały - na zmianę....
|
Quote:
Poza tym nie mialam wrazenia, ze pierwsze spotkanie Biesa i Cheia nie bylo obiecujace - owszem, burczenia było sporo, ale do zęboczynów nie doszlo. Chei jest na takim etapie, ze nikomu juz nic nie musi udowadniac. Mysle, ze wszystko sie da wypracowac, tylko trzeba czasu, konsekwencji i systematycznosci. W kazdym razie Bies nie wygląda na niewybieganego i poszkodowanego. Irmina, luzik. Wielkie dzięki dla Wondery :) |
Quote:
|
Wrzuciłem fotki do galerii, do wglądu tutaj :)
http://www.wolfdog.org/drupal/pl/gallery/subcat/0/1569/ |
ooo, a taaa co tak lata????:shock: zakochała siem? - jakiś balet uprawia czy jak:)http://www.wolfdog.org/temp/1308908491-4427173.jpg
|
Kokietka! Zadkiem kręci:D
|
Wonderze należą się podziękowania za wytrwałość i wspaniałą zabawę!
A to zdjęcie jest chyba najbardziej zakręcone: http://www.wolfdog.org/drupal/pl/gallery/pic/165946/ Pawłowi należą się podziękowania za zdjęcia:) |
Quote:
|
Stęsknliśmy, kto ma ochotę na psacer we środę po robocie albo w piatek albo w weekend? Mozna u nas, póki Wisla niska, a jesli w weekend, zapraszamy rowniez na wyżerke pospacerową...
|
Quote:
Ja bardzo chętnie, ale wieczory mam pracowe w tym tygodniu, więc... sobota;):twisted: ?? |
Quote:
|
Quote:
Ps. Przyda się coś na komary - bestie są extra zaciekłe :twisted: |
Quote:
|
witam! jutro nie damy rady....:( a weekend - pożyjemy, zobaczymy...:)
|
My się meldujemy, jutro i w weekend:)
|
Quote:
Już nie mogę sie doczekać kiedy skończymy kwarantanne...:ehmmm |
Quote:
Dojazd albo od Przyczółkowej albo od Rosoła. |
Quote:
|
Morał z dzisiejszego spaceru jest taki, że Bies jest urodzonym piłkarzem! ;) Biega za piłką jak nakręcony, a jak dopadnie to nie odda nikomu...
https://lh5.googleusercontent.com/-B...rge%252529.JPG https://lh5.googleusercontent.com/-b...rge%252529.JPG https://lh3.googleusercontent.com/-w...rge%252529.JPG https://lh5.googleusercontent.com/-W...rge%252529.JPG ... chyba, że do akcji włączy się wujek Cheitan :twisted: https://lh6.googleusercontent.com/-Q...rge%252529.JPG Nie ma faulu, gramy dalej (Jaskier sędziuję 8)) https://lh3.googleusercontent.com/-_...rge%252529.JPG W końcu Cheitan dostał upomnienie ;) https://lh4.googleusercontent.com/-J...rge%252529.JPG |
Mówiłam, że na EURO 2012 jesteśmy gotowi, tylko nierozumne władze UEFA zrobiły złe maskotki :D
|
Mój kochany Dżerman Szeperd ;)
Jak to było, Gaga - węszy jak maszyna do szycia? Czy jakoś tak... Było super, nóg nie mgę domyć do tej pory :) |
A poza tym, to nie był faul, tylko Bies czuje rispekt przed Cheitanem, autorytet Cheia zwala go z łap :p, więc to byla chwilowa niemoc
|
Quote:
Quote:
Quote:
http://cheitan.zperonowki.com/blog/u...-99x85-url.gif |
Quote:
|
witam! a o której jutro? może jednak niedziela - podobno będzie bardziej sucha....
|
Quote:
Jutro my nie damy rady. Tak sobie pomyślałem właśnie, czy nie zrobić by tak, żeby kilka razy się spotkać w mniejszym gronie z samcami od najmłodszego w kolejności, co by Wandal zobaczył, że inny samiec jest fajny, a potem w dużej grupie, bo tak sobie myślę, że Księciunio nie zechce oddać tytułów Pana i Władcy naszej psiej watahy :p:rock_38) a szkoda żeby łaziły na smyczach z miną "respect my authority or i will kill you" :p |
Quote:
Irmina, Wandala trzeba oswoic z innymi samcami w roznym wieku - jak juz pisalam, spacery sa dla psow, nie dla nas (chociaz my z nich tez ciagniemy pewne korzysci). I maja byc dla nich frajdą, nie męką. Psy sobie muszą wypracować układ w stadzie, jeśli nie - trudno. Szkoda, ze macie taki kawałek do W-wy, ale ja z drugiej strony z Łomianek tez nie mam blisko do Wilanowa, szczegolnie w dzien powszedni w godzinach szczytu ;-) |
Quote:
|
Quote:
Młoda w swym procesie feminizacji, albo zmęcznia materiału, spojrzała na mnie pół otwartym okiem i mruknęła... może to oznaczać, że zniosła uprzedmiotowienie...hmmm, dumnie:p?? W każdym bądź razie zostało przebaczone ;-) |
Wdzięcznam niebywale, choć nadal spłoniona wstydem:)
Stawiam na zmęczenie (Wondery) :D |
Witam! Można spróbować spotkania w różych konfiguracjach.... Zależy nam na tym, aby poznał Wandal inne wilczaki i NAUCZYŁ SIĘ KULTURY!!! Muszę wiedzieć tylko z wyprzedzeniem o spotkaniach. Dojazd do W-wy, w godzinach dziennych, to 1,5 godz. Życie w domu toczy się swoim rytmem, a Michał wracając z przedszkola często zasypia w samochodzie.... Spotkania sobotnio - niedzielne są dla nas najlepszym rozwiązaniem. A zatem do miłego....
|
Quote:
z psaceru zbiorowego wiec raczej nici :( w kazdym razie my i Bies zagrzebujemy sie w ściółkę i czekamy lepszych czasów... |
Klapa - wczoraj mokro, dziś też..... Wandalowi to nie robi różnicy, ale przy tej ilości deszczu to wszystko przemoknie... A na spacery w sztormiaku jeszcze nie dojrzałam... Kiedyś wyszłam z Wandalem w pałatce - dowiedziałam się później od sąsiada, że wojsko kogoś z psami szukało we wsi.....:)
|
A ja Wam chciałam właśnie zaproponować nabycie z demobilu wojskowych peleryn:) Są doskonałe, wielkie i nic nie przemaka. A psom i tak wszystko jedno czy mokną z góry, czy z dołu taplając się w wodzie ;)
http://allegro.pl/poncho-peleryna-przeciwdeszczowa-helikon-4-kolory-i1692014214.html |
Quote:
Gaga - wodery kupię następną razą :rock_3 Bies dzisiaj nie chcial wyjsc rano na siku, tak lało, ale nie ma przebacz - pan wdział sztormiak i psu się zrobiło głupio. Opłaciło się - nad Jeziorkiem Kiełpińskim były zawody wędkarskie :lol: |
Quote:
Przetestowaliśmy sporo wojskowych i trekkingowych ciuchów, w warunkach całodziennej ulewy i błota w górach egzamin zdało tylko wojsko. Peleryny od sztormiaków sa o tyle lepsze, że dłuższe i woda nie ścieka na nogi brrr. ;) Quote:
|
Biesiak dostał rozmrożoną z rana kostkę cielęcą, a ja właśnie teraz wyjmuję z piekarnika muffiny rozmarynowo-cebulowe (mniam)
lubię czasem taką pogodę8) |
Quote:
seriale BBC są niezrównane |
Fatalna jakość fonii, ale warto:D Zwłaszcza pod te muffiny:)
CO LUDZIE POWIEDZĄ |
Quote:
http://www.makstor.pl/data/gfx/pictu...7_3.jpg?440397 http://allegro.pl/pawilon-ogrodowy-3...697404608.html Do środka kilka leżaczków, grilla i mamy extra spacer, nawet w deszczową porę ;) A psy niech sobie mokną 8) |
Quote:
|
Quote:
|
Quote:
Psie żebractwo w wykonaniu wilczaka osiąga szczyty :roll: A Kubie chciałam powiedzieć, że ta altanka na pewno nie jest wilczakoodporna, biorąc pod uwagę, co Larsik chciał zrobić z naszym namiotem... |
Quote:
Po prostu biedak się zdziwił jak zobaczył gadający namiot... jak byś wyszłą na zewnątrz to pewnie nie skakałby na niego <lol> przy okazji powiedz jakiej długości jest ta rurka, którą złamał, poszukam w necie. |
Quote:
Wilczak turlający się po namiocie - bezcenne było fajnie, myśmy swoją szyneczkę już zjedli :rock_3 |
Quote:
|
Kto chętny na spacer
Hej,
Dzisiaj pochmurno, ale ma nie padać. Kto chętny na spacer w okolicach po 18 nad Wisłą? |
My:) i właściwie dowolne miejsce.
|
Czyli gdzie? Wilanów? Łomianki? Wpadniemy z Marrokiem
|
Ustalcie jak Wam wygodnie-my dojedziemy wszędzie:)
|
Ja dzis bylam w Krakau, dopiero wrocilam. Moge w weekend dopiero :|
|
Quote:
|
Quote:
bez takich mi tu, bo niektórzy pracują... trochę poczciwości proszę :rock_3:twisted: |
Quote:
|
my też od poniedziałku dopiero spacerowo dostępni będziemy na ziemiach warszawskich :p
|
Quote:
|
Quote:
Ekstra :lol: nie ma to jak naturalny retusz krajobrazu :p |
Quote:
http://cheitan.zperonowki.com/blog/uploads/JiK.jpg i obserwowaliśmy dialog: - "Kuba złaź!" - "Nie zejdę" http://cheitan.zperonowki.com/blog/uploads/zlaz.jpg zdjęcia robione z drugiej strony ostrogi-na samym wejściu, ostroga pod wodą |
Quote:
|
eeee, już myślałem, że ludzie z yorkami na drzewa uciekali na widok...wilków:twisted:
|
Czyli zdjęcia się udały 8) to ja poproszę chociaż jedno z Marrusiem :))
|
Quote:
|
Quote:
A Kubie kaloszki by się przydały... |
Quote:
http://cheitan.zperonowki.com/blog/uploads/bociek2.jpg A kalosze niepotrzebne (choć któryś z młodych poleciał wędkarzowi ukraść woblery), Kuba został przetransportowany na plecach Księciunia (który tak, tu wprost z wody to i kolorystycznie przekłamany) - o doskonałym odwzorowaniu kolorów przez testowany aparat nie wspomnę :) |
Quote:
|
O kurcze! Czarny bociek! :shock: Gdzie wy chodzicie na te spacery? One zdaje się bardzo rzadkie są, a z bliska kolory mają przepiękne - nie są wbrew pozorom tylko czarne, choć z daleka tak to wygląda.
|
Quote:
|
Quote:
|
No dobra - wilki już są to i reszta się znajdzie....
|
Quote:
Ten bociek stał w odległości może 50m, po prostu po drugiej stronie kałuży, psy biegały, a on nic! Musi mutant po kąpieli w Wiśle, nie ma innego wytłumaczenia. Żałowałam, że nie miałam ze sobą lustra tylko jakieś automatyczne coś, nie zdążyło zrobić bioćka rozkładającego skrzydła:( |
Quote:
|
Jak widzę, nauka nie idzie w las, a pod nieobecność "dyżurnego monstera" mamy godne następstwo:D
http://www.wolfdog.org/temp/1310416979-752675.jpg |
Quote:
No ba, zachowanie godne... Księcia :twisted::rock_3:p |
Chętnych zapraszam na spacer, dzisiaj o 18 na wale.
|
My dziś nie damy rady....:(
|
Może jakiś spacer w weekend?
|
My z Basztinią jesteśmy zainteresowani niedzielnym popołudniem :) Na 100 % jeszcze nie potwierdzę, ale jak by ktoś miał wolną chwile i chęci na spotkanie w niedziele to piszcie na forum :)
|
Quote:
|
My w sobotę na pewno i bardzo chętnie (Chey musi wyrównać Ph skóry kąpielą w Wiśle, po przymusowym prysznicu;p), a w niedzielę - kto wie? Jeszcze dziś nie wiem ;)
|
My z Marrokiem możemy w sobotę, na godz 14 powinniśmy dać radę na Wilanów.
|
A więc na 14 na wale
|
Quote:
Ja i Baszti też się piszemy. Będziemy o 14stej. Jak byśmy nie mogły Was znaleźć będziemy dzwonić :) Do zobaczenia! |
Quote:
|
No i po raz kolejny było super. Dokumentacji brak, ponieważ Paweł na wakacjach ;-)
Bashtee jest uroczym maluszkiem (przepraszam, że Bies się obślinił na jej widok). Szkoda, że one rosną tak szybko :? A z drugiej strony to dobrze, bo porozumienie czlowiek-wilczak rośnie wraz ze stażem Rozszerza nam się grono spacerowe, i to super Dorota - dziekujemy za obdarzenie nas zaufaniem :lol: |
Quote:
|
Faceci po prostu zgłupieli w obliczu nowej laski:) Ale dzielna dziewczyna- dawała radę:)
Dziękujemy za spacerek...do następnego:) |
Quote:
nie zapominaj |
Quote:
|
Quote:
Piszecie sie na psacer jutro? Moze u nas, jak sprawdze stan Wisly z rana... |
Quote:
|
Dzisiejszy spacer z młodziutką Bashtee, Haczim, Jaskrem, Biesem, Wonderką i Cheyem. Oj działo się ! Dzięki Pawłowi dzielimy się FOTKAMI
|
Quote:
|
Miziam po chorej szyi...:(
|
Dziękujemy Wam bardzo za to, ze Waszym psom się chciało małą zmęczyć :) No, i że nikt jej nie zjadł, choć, jak widać na zdjęciach, czasem było blisko :D
Dobrze, że tylko krwiak. Przykro było patrzeć jak ją bolało. Wchłonie się i nie będzie śladu. |
All times are GMT +2. The time now is 00:07. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org