|  | 
| 
 A  nie jest tak, że to Ty oddzielasz zespół od szefowej, rodzinę od jej "głowy"? Rona niejednokrotnie wspomniała o niezwykle wysokim stopniu empatii wilczaków, może to Twoje, no powiedzmy "usztywnienie", choćby wewnętrzne, powoduje u Akrisia reakcję? Może to kwestia pewnej twardości charakteru? Może Ty jesteś osobą, którą Twój pies uważa za na tyle delikatną, ze wymaga wsparcia z jego strony? O tym, czy na to pozwalamy, czy nie-pisałam wyżej, ale szukasz powodu...więc teoretyzuję:) | 
| 
 Quote: 
 Zastanawiałam się, czy jeżeli to jest strach przed konkretną osobą /którą pies postrzega jako górującą nad Tobą/ i próba "bronienia" Ciebie, to czy może spróbować psu pokazać, że dana osoba nie jest taka straszna. Oczywiście z każdym z tych ludzi się nie da, ale może z trenerką, "głową " rodziny /i kto by się do tego nadawał/ spróbować "skrócić dystans".... spotkać się nieformalnie na przykład na Twoim terenie na popołudniową herbatkę, wspólne oglądanie filmu z pałaszowaniem tuczących chrupek i takie tam... W którymś temacie /a może w tym/ było o lęku "przez smycz" /co chyba można też traktować jako przenośnię/ -jeśli pies wyczuwa Twoje obawy i chce Ciebie "ratować", to takie luzackie spotkanie być może mogło by Wam obu pokazać, że nie taki straszny wilk... | 
| 
 Quote: 
 Co znaczy nikt nie analizował zmian hormonalnych?? Nawet tutaj pisałem o zaburzeniach hormonalnych mojej suki. Oczywiście, to już 1,5 roku temu obgadywałem z trenerką i lekarzem. Młoda do dziś ma estrogen tak niski, że w drugim badaniu nie dało się go nawet oznaczyć. Pytajcie a się dowiecie ;) I nie robić mi tu offów!!! ważny i poważny temat jest!8) | 
| All times are GMT +2. The time now is 06:08. | 
	Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
	
	(c) Wolfdog.org