ale hodowca SAM ZA to odpowiedzialny ze podpadl do mixov. Jakos inne psy na to nie sa wpisane, oprocz kilka liudzi. To mysle ze im to problemu nie robia bo nie maja one czistej duszy :) :twisted:

Tzn o jakie psy chodzi? Bo ja widze, ze miksow jest tylko wiecej.

A co do konsekwencji - zgadzam sie. Choc sa dwie strony medalu. Z jednej jest dobro hodowcy, ktory te "miksy" wypuscil na swiat. On jest oczywiscie ZAWSZE niewinny... Zreszta jak dotad nikt sie nie przyznal. Nawet jak byl juz wynik badan DNA ;) Ale oczywiscie zawsze jest domniemanie niewinnosci... z tym, ze ma ono sens, gdy mowimy o "innym wyrazie pyska" u szczeniat. A nie o psach, ktorych fotki wrzucilam. Tu nie ma co dyskutowac, czy sa to miksy czy nie. Widac to golym okiem - nie ma mozliwosci aby po rodicach wilczakach przyszly na swiat takie dzieci...

Z drugiej strony trzeba pamietac o konsekwencjach jakie ponosza hodowcy, ktorzy nieswiadomomie uzyja takiego miksa. Zmyleni jego "leganlym wilczakowym" rodowodem. Gdy przy badaniu DNA wyjdzie, ze dany pies to nie jest czysty wilczak to CALA JEGO LINIA leci jako "miksy". Nikt nikogo nie pyta czy dzialal w dobrej wierze - linia nie spelnia wymagan i staje sie "niehodowlanymi kundelkami" ze slowem MIX w bazie...
To jest wlasnie obecnie koszmar francuskich hodowcow. Wiekszosc z nich nie miala pojecia, ze hoduje kundelki... Dala sie zmylic ladnymi fotkami paru "wilczych" psow... Teraz waza sie losy ich CALEJ pracy hodowlanej... W paru przypadkach z hodowli wyleca wszystkie mioty kilku hodowcow...

Po pierwsze nie pisałam ani słowem o francuzach....po drugie ....pytam tylko o podstawy dodawania "MIX" do przydomka...
Uważam że jak juz doda sie takie piętno, to trzeba miec niezbite na to dowody

Sorry, juz wiem, ze nikomu "mix" nie zostal cofniety...

MIXa maja jedynie Francuzi... Wloskie mieszanki sa "Saarloos_alike_MIX"

a po co takie nagle zainteresowanie sie tym podpisem? :lol:
o tym jak psy staja sie mix'ami jest nie jeden post napisany tylko trzeba znalesc i poczytac :)

tzn Franzuci oprocz "MIX" maja tez "Saarloos_MIX". Jesli piszesz o MIXach to piszesz o francuskich psach.

Miot Ossa CW i Merlin CW ?
Był MIX teraz nie jest ,od 2, 3 dni

tylko czemu nagle przestaje byc MIX?

http://www.wolfdog.org/forum/showthread.php?t=18997
chyba tu czytac trzeba

Akurat z tego tematu wynika że miały byc mix...a nie są

Nie. Ossa i Merlin mialy "!", czyli byly "na dywaniku". Teraz beda mialy MIXa, bo sa juz osoby, ktore potwierdza (w tym wlasciciel psa), ze ojcem Ckinaya i CPuschki jest amerykanski miks malamuta, owczarka i wilka kanadyjskiego z "hodowli" Southern Breeze - Unca.

Zreszta jest juz na ten temat dyskusja:
http://www.wolfdog.org/forum/showthr...85488&langid=7
Kolejny krok nalezy do francuskiego Zwiazku Kynologicznego, czy postanowi cos z tym zrobic. Bo to, ze we Francji hoduje sie kundelki to juz nie tylko przypuszczenia, ale dobrze udokumentowane fakty...

chyba doczytac sie do konca posta trzeba :)
co knujes Madzia a?

Ja cały czas powtarzam, mnie nie chodzi o konkretne hodowle,chciałam zapytać na jakiej podstawie dodaje się (dodatki ) do konkretnych psów.

A jak myślisz?

Z tego tematu wynika, ze SA miksami. Te francuskie "wilcze" psy (i ich owczarkoware rodzenstwo) to mieszanka malamuta, husky, owczarka niemieckego (wyszystko "prawierasowe", bo o rodowody nikt sie nie martwi, wiec domieszanych ras moze byc w nich wiecej), amerykanskich wilkow i teraz tez "naszych" wilczakow... Krotko mowiac: albo nazwiemy ich mieszancami lub kundelkami. Albo od biedy bedziemy podciagac pod Saarloosy...

W kazdym razie zadne z nich wilczaki...

A co jeśli francuski ZK potwierdzi że wszystko jest ok?

Pomijając całą naszą dyskusję i jej prawidłowość...do bazy dodawane są znaczniki *(tak to nazwijmy ) na podstawi doniesień?

http://www.wolfdog.org/forum/showthread.php?t=14871 tu odpowiedz o tym jak cos daje sie
http://www.wolfdog.org/forum/showthread.php?t=17707 tu tez

to nie zmieni faktu o mixach ani genetyki psa. genetika nie klamie. a testy robione bez komisii moze klamac. jak i test na paternity moze pokazac ze pies od TYCH rodzicach ktore podal hodowca a nie od realnych rodzicach. Ale dla tego hodowca ma oczy czy nie?
Madziu czy ty realne nie widzis roznicy miedzy wilczakami i tymi mixami? ja to dziwie sie ze hodowca moze byc "szlepy" i nie widziec az takich duzych roznich w anatomii tych psow i ich dzieci.

Dwie mozliwosci: badanie DNA. Plus slowa osoby, ktora zgadza sie udowodnic to przed ewentualnym sadem. Czy to zwyklym, czy tez FCI.
Cos takiego to powazny zarzut, wiec i powaznie trzeba do tego podejsc.

A jesli o mnie chodzi: o miksach w Holandii Czesi mowili juz 10 lat temu. Wtedy ich zarzuty ich klub w NL odrzucil. Dopiero teraz wyszlo szydlo z worka (i niestety "polecial" nie jeden miot, a kilka).
O francuskich kundelkach mowiono w Niemczech juz 2 lata temu... Sama nie wierzylam - ale dowody sa jasne. Zreszta to juz widac... To nie sa wilczaki...