Co moze pies

[Gaga]

hej,
ja z duza prosba -szukam zrodel informacji o mozliwosciach "wykorzystania" psa, ze szukaja ludzi w lawinach, w gruzach i w innych okolicznosciach przy rody to juz mam, dogoterapie tez, chodzi mi po glowie jeszcze wczesna "diag noza" czerniaka - wyniuchana przez psi nos i....no wlasnie , cos jeszcze ?
Narkotyki tez juz byly ...
Powiem po co mi to - kolezanka potrzebuje materialy do artykulu , chodzi o pokazanie mlodziezy dorastajacej ze pies to nie tylko glupie bydle na lancu chu albo zagryzajace dzieci....
Jabyscie mi mogli pomoc - bylabym zobowiazana
pozdrawiam
Gaga z Giga

[Iwa]

No przecież głównie powinnaś napisać że:
Pies jest przyjacielem!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!

Iwa

[z Peronówki]

Nie wiem, co masz, ale jedziemy:
- carting dogs, czyli zwyczajne psy pociagowe
- oczywiscie wszelkiego rodzaju psy mysliwskie
- i wypasanie
- policja (tu podpadaja rozne rodzaje specjalnosci)
- psy w wojsku (nie narkotyki, tylko zwyczajna sluzba)
- praca na polach minowych
- z lekarskich, to oprocz czerniaka wykrywanie napadow padaczki
- z podobnych to Hearing dogs, Guide dogs (czyli psy zastepujace oczy /
uszy)
- "Assistance", czyli psy dla ludzi uposledzonych
- no i SAR (pelna gama)
- wykrywanie wyciekow na polach naftowych (pytanie do Bogdana ? itp praca
wechowa
- a ostatnio bardzo modna rola ludzkiego psychoterapeuty

Moze cos mi sie jeszcze przypomni.....

Pozdrawiam,
Margo

[Gaga]

> Nie wiem, co masz, ale jedziemy:
> - carting dogs, czyli zwyczajne psy pociagowe
> - oczywiscie wszelkiego rodzaju psy mysliwskie
> - i wypasanie
> - policja (tu podpadaja rozne rodzaje specjalnosci)
> - psy w wojsku (nie narkotyki, tylko zwyczajna sluzba)
> - praca na polach minowych

to jako jedna bajka...no trzeba to jakos podzielic

> - z lekarskich, to oprocz czerniaka wykrywanie napadow padaczki
> - z podobnych to Hearing dogs, Guide dogs (czyli psy zastepujace oczy /
> uszy)
> - "Assistance", czyli psy dla ludzi uposledzonych

druga...

> - no i SAR (pelna gama)

Y? zacmilo mnie czy .....? moglabys rozwinac?

> - wykrywanie wyciekow na polach naftowych (pytanie do Bogdana ? itp
> praca
> wechowa

Ooooo!tego nie slyszalam

> - a ostatnio bardzo modna rola ludzkiego psychoterapeuty

No tak - to jest najlatwiejsze do zlokalizowania

> Moze cos mi sie jeszcze przypomni.....
>
> Pozdrawiam,
> Margo

Dziekuje jak nie wiem co ))
Gaga oszolomiona potencjalnymi mozliwosciami Gigi))))

[Gaga]

> No przeciez glownie powinnas napisac ze:
> Pies jest przyjacielem!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!
> Iwa

Tak , ale ...to nie ja pisze , ja jestem prasa branzowa-techniczna a kolez anka -prasa mlodziezowa i ona to robi )
Ze pies najwiekszym przyjacielem jest to jest dla takiej mlodziezy "banalne " , a jak sie dowiedzialam taka mlodziez potrzebuje "miecha" ) - co by to mialo nie znaczyc)
Zdaje sie ze chodzi o to iz slogany do mlodych glowek nie przemawiaja i trz eba szukac czegos nowego aby przykuc uwage ...a "pieski" to temat zawsze na czasie...
tak czy siak do mnie nalezy konspekt czyli jak widac mam nielatwe zadanie.. ..
ech....a wystarczy popatrzec na psa i wszystko wiadomo....
pozdrawiam
Gaga

[z Peronówki]

> > - no i SAR (pelna gama)
>
> Y? zacmilo mnie czy .....? moglabys rozwinac?

Search & Rescue - psy poszukiwawczo-ratownicze. Poszukiwanie to
"wilderness", "urban" and "rural" search, czyli w dziczy (lesie), miescie i
'wiosce'. Rescue to glownie zakres IRO: "Wilderness" (poszukiwanie w lesie,
czyli element z search), "Avalanche" (psy lawinowe), "Disaster" (gruzy, itp)
i "Water" (ratownictwo wodne).

> > - wykrywanie wyciekow na polach naftowych (pytanie do Bogdana ? itp
> > praca
> > wechowa
>
> Ooooo!tego nie slyszalam

No to jeszcze wykrywanie gazu, rozpoznawanie podpalen, itp. Czyli wszystko
do czego cwiczy psy Bogdan.

> Gaga oszolomiona potencjalnymi mozliwosciami Gigi))))

Poczekaj, poczekaj. Ta dziedzina dopiero sie rozwija... ))

Pozdrawiam,
Margo

PS. Juz mi sie przypomnialo - dochodzi jeszcze zastosowanie "historyczne":
psy wojskowe (bestie wojenne) i psy do polowan na niewolnikow (np. Fila).

[Gaga]

> PS. Juz mi sie przypomnialo - dochodzi jeszcze zastosowanie
> "historyczne":
> psy wojskowe (bestie wojenne) i psy do polowan na niewolnikow (np. Fila).

Nie no,Margo...mialo byc pozytywnie a nie jakies tam polowania na ludzi.... mlodziez moze nie wie ze tak mozna i niech tak pozostanie ))
Skoncentruje sie na wszystkim powyzszym )
dzieki
Gaga ( przyszla wlascicielka pol roponosnych - ale nie powiem Wam gdzie )

P.s. jest jeszcze zastososwanie rolnicze- pies pokazuje , ktore krowy sa ak tualnie w odpowiednim okresie rui do zaplodnienia....

[z Peronówki]

> Nie no,Margo...mialo byc pozytywnie a nie jakies tam
> polowania na ludzi....mlodziez moze nie wie ze tak mozna
> i niech tak pozostanie ))

))) OK, zostawmy dzieciom ich dziecinstwo....

> Gaga ( przyszla wlascicielka pol roponosnych - ale nie
> powiem Wam gdzie )

Ehhh.....i tak bysmy ich nie zabrali. Wystarczy, ze siedzimy ma naszych
super pokladach wegla brunatnego. Ropy nam wiec nie trzeba ))))

> P.s. jest jeszcze zastososwanie rolnicze- pies pokazuje,
> ktore krowy sa aktualnie w odpowiednim okresie rui do
> zaplodnienia....

Fakt. Calkiem o tym zapomniala. Oj, wstyd, wstyd....

Pozdrawiam,
Margo

[Iwa]

Tak , ale ...to nie ja pisze , ja jestem prasa branzowa-techniczna a
kolezanka -prasa mlodziezowa i ona to robi )
Ze pies najwiekszym przyjacielem jest to jest dla takiej mlodziezy "banalne"
, a jak sie dowiedzialam taka mlodziez potrzebuje "mięcha" ) - co by to
mialo nie znaczyc)
Zdaje sie ze chodzi o to iz slogany do mlodych glowek nie przemawiaja i
trzeba szukac czegos nowego aby przykuc uwage ...a "pieski" to temat zawsze
na czasie...
tak czy siak do mnie nalezy konspekt czyli jak widac mam nielatwe
zadanie....
ech....a wystarczy popatrzec na psa i wszystko wiadomo....

Mówisz na psa popatrzyć. Ja wpatruje w psa cały dzień, ale nic mi to nie
mówi. Prawdę móiąc nie dziwię się, ten mój kundelek juz sie boi mówić "co
czuje". Ok, co do mięcha rozumiem. Chcą czegoś ciekawego, to jest dla nich
ciekawe są... aha zalezy czy to chłiopcy czy panienki Chłopcy - psy? Wolą
mecze. Dziewczyny - moda, moda, perfumy i tyle. Hym... Może zainteresować
ich wyścigami? Psów oczywiście


Iwa

[Gaga]

Mowisz na psa popatrzyc. Ja wpatruje w psa caly dzien, ale nic mi to nie mowi.

No jak to ? Toz prace doktorska mozna napisac )
sa oczy smutne, lobuzerskie,bezczelne,wesole,stesknione,zaspane, "idziemy?" , 'ale o co Ci chodzi?", " nie chce mi sie "....dlugo by tak...ja to w jedn ej mojej suczej parze oczu widze- w zaleznosci od jej nastroju )

Prawde mowiac nie dziwie sie, ten moj kundelek juz sie boi mo wic "co czuje".

A dlaczemu ?)

Ok, co do miecha rozumiem. Chca czegos ciekawego, to jest dla nich ciekawe sa... aha zalezy czy to chliopcy czy panienki Chlopcy - psy? Wola mecze. Dziewczyny - moda, moda, perfumy i tyle.

No wiec.....zdecydowanie mlody narybek zenski , nie wiem czy to dobrze czy zle ale napawa nadzieja na zrozumienie , problem tylko w garni podanej wia domosci )

Hym... Moze zainteresowac ich wyscigami? Psow oczywiscie

Chyba nie.....teraz powiem Ci w tajemnicy i jakby co wypre sie wszystkiego - jesli dziewczyna jest na tyle skonkretyzowana w temacie zainteresowan ze wezmie sie np za wyscigi to na pewno nie bedzie czytala takich czasopism.
Twoj opis jest idealny - to jest wlasnie target pisma ..te ciuchy, perfumy itp , problem w tym ze zarowno czyytelniczki jak i redakcja maja swiadomosc i potrzebe tematow "madrzejszych" , problem zeby to chwycilo...taki wolont ariat np - niby temat OK ale zadna tam 17-stka nie bedzie tego czytac , ale jak napiszesz ze wolontariat traktowany jest jak sport ekstremalny to juz jest temat na czasie...
OK koncze , bo zrobilo sie calkiem nie na temat ....)

W kazdym razie te psy tez trezba podac jakos inaczej niz zwykle ...
pozdrawiam
gaga

[Sebastian]

> No to jeszcze wykrywanie gazu, rozpoznawanie podpalen, itp. Czyli wszystko
> do czego cwiczy psy Bogdan.

Hej Margo , Hm Bogdan? Moze popiszę się ignorancją ale kim jest ten Pan?
Czyzby ten sławny przewodnik z Kanady ? Jestem ogromnie zainteresowany bo z
Tarem Harrym probujemy się szkolić na poszukiwaczy w naszej orgaanizacji a
wymiana .. wróć a dobre rady zawsze nam by sie przydały .
Pozdrawiam sebastian Kornelia czeneka i 38 kg Taro grubasek

[Gaga]

No dobra , nie ma lekko ...po pierwsze ja bardzo ladnie poprosze czy sa jak ies artykuly z lekka szerzej opisujace ktorykolwiek z psich "zawodow" opisa nych przez Margo ? I po polsku ...
a po drugie decyzja "redakcji" nalezy mlodziez jednak uswiadomic i dowalic jej co nieco z makabrycznej historii przodkow.....
Wiec pytanko co owe "bestie wojenne" robily ? Pominiemy moze obozy zarowno niemieckie jak i sowieckie ( choc byc moze wrocimy do tematu) , czy jakies szczegolne zadania byly przed psami ? I nie mam na mysli "trywialnego" wykr ywania min czy innych Szarikowych zdolnosci....ma byc miecho-niech bedzie.. .
pozdrawiam
marudna Gaga z Giag ( chodzacy potencjal psich mozliwosci)

[z Peronówki]

> Hej Margo , Hm Bogdan? Moze popiszę się ignorancją ale kim
> jest ten Pan? Czyzby ten sławny przewodnik z Kanady ?

Dokladnie ten sam )) Sorry, ale ten skrot myslowy przy pisaniu maili, ale
zwykle wyglada to tak, ze mowisz "Bogdan" i wszystko jasne.... )))

> Jestem ogromnie zainteresowany bo z Tarem Harrym probujemy
> się szkolić na poszukiwaczy w naszej orgaanizacji a
> wymiana .. wróć a dobre rady zawsze nam by sie przydały .

No to dobrze byscie trafili - Bogdan jest stalym czytelnikiem listy
dyskusyjnej psy ([email protected]). Co prawda teraz osiagalny jest wylacznie
wirtualnie, bo do Polski przejedzie nie wczesniej niz za rok. Ale to jak na
poczatek w pelni wystarcza.... ))) Poza tym obiecal, ze juz niedlugo w
nasze rece wpadnie jego nowa ksiazka - miala wyjsc razem z jej
angielskojezycznym odpowiednikiem, ale troche sie wydawcy spozniaja....

Jak potrzebujecie pomocy w szkoleniu to zawsze pomoca sluzy Zofia Mrzewinska
(posrednio) i Marta ze STORATu (bezposrednio) - o szczegoly warto spytac
Adama, bo przez pewien czas sie tym zajmowal. Ale o ile sie nie myle swietna
grupa poszukiwawcza jest przeciez w Gdyni?

Pozdrawiam,
Margo

[z Peronówki]

> po pierwsze ja bardzo ladnie poprosze czy sa jakies
> artykuly z lekka szerzej opisujace ktorykolwiek z psich
> "zawodow" opisanych przez Margo ?

Wypasanie, to glownie w ASKO. Co do reszty, to pozostaja wylacznie strony
po angielsku. A i tych jest niewiele... ((

> Wiec pytanko co owe "bestie wojenne" robily ?

Zobacz poczatek "Gladiatora" Co prawda temu tervirakowi daleko do
"bestii", ale zadanie bylo to samo - psy walczyly razem z wojskiem. Moge
zernac, bo bylo chyba cos napisane w "Moj pies"...

Najlatwiej jednak byloby dotrzec do Jana Kochanowskiego (tego od programu
"Podaj lape" - powinni miec namiary na niego w redakcji "Przyjaciel pies",
bo robi dla nich artykuly. Wie wszystko o uzytkowaniu psow w przeszlosci (i
duzo o sytuacji obecnej - prawdziwa chodzaca encyklopedia). I fajnie o tym
pisze... )

> Pominiemy moze obozy zarowno niemieckie jak i sowieckie
> ( choc byc moze wrocimy do tematu) ,

W ramach serii o juzakach z cyklu "Piekna i bestia"? Zebys nie marnowala
czasu ( i zeby nie bylo to tutej off-topic), to zapytaj Pavla o super-psa,
ktory dorobil sie niezbyt przyjemnej slawa w Czechoslowacji... )))

> I nie mam na mysli "trywialnego" wykrywania min czy innych
> Szarikowych zdolnosci....ma byc miecho-niech bedzie...

Jak miecho, to bezposrednio "Made in USSR": psy podkladajace miny. Zeby bylo
smieszniej Niemcy dostawali atakow paniki na widok owczarkow niemieckich
wychodzacach w pole. Tutaj filmy rosyjskie troche przekolorowaly sprawe, bo
niby psy ofiarujac zycie wchodzilo z mina pod czolg i detonowaly nadunek.
Prawda jest jednak taka, ze psy byly cenne - mialy zaniesc ladunek i spadac.
A potem bylo juz tylko duzo miecha...

Pozdrawiam,
Margo & banda (bez tak "chlubnej" i bogatej przeszlosci)