Go Back   Wolfdog.org forum > Polski > Różne

Różne O wszystkim co jest związane z CzW

Reply
 
Thread Tools Display Modes
Old 12-11-2009, 11:43   #21
hubsen
Junior Member
 
hubsen's Avatar
 
Join Date: Apr 2009
Posts: 94
Default

Quote:
Originally Posted by btd View Post
W Czechach czy na Słowacji moim zdaniem daje. Wystarczy zobaczyć wymagania jakie musi spełnić hodowca. I tutaj wchodzi wlasnie jakosc. Cos tak jak wprowadzenie ISO - pewne normy i zasady ktore maja byc przestrzegane. Nie jest to gwarancja 100%, ale moim zdaniem juz cos daje.
U nas jak pisałem wymagania do hodowlanki są małe, wiec dla mnie to trzeba pojechać do hodowcy, zobaczyć, porozmawiać - więcej niż 'ile kosztuje szczeniak' - i tam też jeśli zależy tobie możesz ustalić np współwłasność, żebyś nie musiał wydawać całej swojej pensji.
I tutaj dochodzimy do kolejnej kwestii:
Czy kazdego musi byc stac na psa? My dosyc dlugo ukladalismy sobie zanim bylismy pewni ze tak, damy rade, takze finansowo, takze jakby cos bylo nie tak.
Bożeeee...jakość...ISO czy my tu nadal piszemy o najlepszym przyjacielu człowieka?????????? właśnie przez te wszystkie wymagania hodowlane istnieją psy bez rodowodów, z którymi macie tak wielki "problem"! Dlaczego każdy pies nie ma papierów??? wystarczyłoby najzwyczajniej dawać każdemu psu rodowód tylko z odpowiednim wpisem..hodowlany lub nie wtedy skończyłyby sie wasze problemy!!
hubsen jest offline   Reply With Quote
Old 12-11-2009, 11:46   #22
hubsen
Junior Member
 
hubsen's Avatar
 
Join Date: Apr 2009
Posts: 94
Default

Quote:
Originally Posted by btd View Post
A jak chcesz rozwiazac problem takich hodowli? Nawet w najdrastyczniejszym chyba rozwiazaniu jak sie odbierze rozmnazaczowi psy i je np wysterylizuje to i tak bedzie dalej je rozmnazal. Zobacz artykuly na wolfdogu jak dlugo rozwiazywana byla sprawa jednej oficjalnej hodowli ktora byla prowadzona jak oboz koncentracyjny - w sumie nie wiem czy w koncu sprawa jest zakonczona.
Sterylizacja??? hmmm kojarzy mi sie z innym ustrojem..sterylizacja elementów mniej wartościowych "nie aryjskich"! Może Pan założy nową partie polityczną??? odrazu przepraszam za moje skojarzenia
hubsen jest offline   Reply With Quote
Old 12-11-2009, 12:04   #23
hubsen
Junior Member
 
hubsen's Avatar
 
Join Date: Apr 2009
Posts: 94
Default

Quote:
Originally Posted by Margo View Post
Cala nagonka na hodowle psow bezpapierowych bazuje na doswiadczeniach z takimi hodowcami. W Polsce bylo kilka takich miotow:

- Wroclawkie "wilczaki" okazaly sie byc mieszancami z husky.

- Pani ze slaska (zreszta o ile pamietam czlonek ZKwP) importowala mlode "wilczaki" z bezpapierowych hodowli z Czech. Kosztowaly 1000ZL!!! Mialy byc 'alternatowa' dla polskich hodowli, a okazaly sie slicznymi onkopodobnymi piesiami, jakich pelno u nas (ZA DARMO!) w schorniskach...

- Polskie bezpapierowe mioty po rodzicach (prawdziwych) wilczakach nie mialy papierow, bo ich rodzice nie otrzymali praw hodowlanych (ogromna agresja i klopoty ze zdrowiem).

W tej calej gromadzie miotow, gdzie szczeniaki oferowano jako "bezpapierowe wilczaki po rodowodowych" rodzicach trafil sie jedynie JEDEN miot, gdzie rzeczywiscie rodzice byli "pelnowartosciowi", czyli bez wad jesli chodzi o wyglad i zdrowie (byl to miot floreny, ktory jednak nie byl dostepny dla kazdego, bo wlasciciceli selecjonowano).
Cala reszta to albo kundelki (mieszance) albo psy po chorych lub "nienormalnych" rodzicach.

Co do ogloszen w Czechach i na Slowacji to spora czesc takich "hodofcow" jest znana wsrod wilczakowcow. Zwykle sa to wlasciciele psow chorych - czesto zdarza sie tak, ze wlasciciel dostajac wynik przeswietlenia na dysplazje (gdy okazuje sie, ze pies jest chory) nie moze pogodzic sie z tym faktem i jednak decyduje sie go rozmnazac. To nie sa wredni wlasciciele psich farm trzymajacy wilczaki w stodole - to mile osoby, ktore trzymaja sunie w domu, psy spia na kanapie, ale to osoby,ktore nie chca pogodzic sie z faktem, ze ich sunia nigdy nie powinna miec szczeniat. Druga grupa to wlasciciele reproduktorow 'dorabiajacy do karmy' - mamy przypadek slowackiego psa, ktorym nikt nie chce kryc z powodu tragicznych wynikow (ciezka HD) u jego dzieci. To baaardzo popularny "reproduktor" w okolicy - kryje wszystko co ma 4 nogi, a gdzie wlasciciel suki gotowy jest odpalic pewna sumke...


Nie chodzi nam o dzielenie psow na rasowe i nierasowe, pelnowartosciowe i wybrakowane,zdrowe i chore - ludzie na tym forum maja wilczaki, maja psy wilczakopodobne, maja tez kundelki. Krytyka dotyczy wylacznie hodowcow psow bezpapierowych, bo w 99.9% chodzi wylacznie o kase. A niestety zbyt czesto jest ona pozyskiwana z hodowli psow CHORYCH. I nie chodzi mi o straszenie, ale o fakty.... Powiedzmy sobie szczerze - ktory hodowca psow z dysplazja przyzna sie kupujacemu, ze matka/ojciec sa chorzy...? I stad brak rodowodu? Nie, zwykle slyszymy piekne hasla, ze im zalezy jedyniena psach, a nie na papierach...

Co do cen wilczakow z rodowodem - nie sa one w Polsce jakies zawrotne, bo wilczaka mozna miec juz z 1ZL... I ceny w PL obecnie zdecydowanie nizsze niz w Czechach czy na Slowacji - bo dostaje sie wiecej za mniej.
CzW "z najwyzszej polki" mozna miec w Polsce za 2000ZL (wersja: normalna), 1000ZL (wersja: niehodowlana) lub 1ZL (wersja: na prawach hodowlanych). To chyba nie jest duzo...trzeba jedynie poszukac i poczekac...
Pana o nicku Florena akurat miałem okazje poznać osobiście, zresztą Nera też go poznała i bardzo polubiła. Więc jeśli chodzi o ten miot i inne sprawy związane z tym Panem to dowiedziałem sie wszystkiego u samego źródła!

co do tych hodowców psów chorych, nienormalnych którzy nie mogą sie z tym pogodzić to oprócz nich są też ludzie którzy realizują swoje marzenia, kochają te psy i są dumni że mają swojego wspaniałego wilczaka!

"bo w 99.9% chodzi wylacznie o kase" tu sie zgodze!! Ale nie tylko tym z psami bez papierów na tym zależy!! Dlaczego tak wiele razy widziałem ogłoszenia wielkich hodowców którzy sprzedawali super wspaniałego psa po super rodzicach, który miał być super reproduktorem nooo i również podobno ukochanym pieskiem właściciela a tu nagle zła wiadomośc...ma jedno jądro i co wtedy robi ten wilbiciel rasy wilczak czechosłowacki... wystawia swojego kochanego psa na sprzedaz na pierwszej lepszej stronie internetowej!! ale juz tylko za pół ceny booo wkońcu chociaz cześc kasy musi sie wrócić!! To historia na fakcie sam pytałem sie o tego psa i była to jedna z lepszych hodowli w czechach!! no wiec o co tu chodziło...o kase!!

co do współwłasności..nie wiem dokładnie na jakich to jest zasadach ale sprowadzmy to na realia nasze ludzkie! bo dla wielu pies to członek rodziny a nawet dziecko!! czy ktoś z Was chciałby mieć dziecko na współwłasność z kimś innym???? Noo ja raczej nie!!
hubsen jest offline   Reply With Quote
Old 12-11-2009, 12:07   #24
Rona
Distinguished Member
 
Rona's Avatar
 
Join Date: Aug 2004
Location: Kraków
Posts: 3,509
Default

Hubsen,
Miałam wilczakową sierotkę, zdrową i o niezwykłym charakterze, teraz mam rodowodową sunię wilczaka której nie zamierzam rozmnażać, więc jestem ostatnią osobą którą mógłbyś oskarżyć o rasizm.

Fajnie, że zaopiekowałeś się 'bezpierową' sunią i chwała Ci za to, ale zgadzam się w 100% z argumentami Margo. Tutaj w pierwszym rzędzie chodzi o ludzi, a dopiero w dalszej kolejności - o psy, które są ofiarami osób, które działając - nie myślą, albo działają zanim pomyślą. Nawet jeśli Twoja suńka będzie miała 'życie jak w Madrycie', istnieje duże prawdopodobieństwo, że któreś z jej rodzeństwa, albo potomków całego rodzeństwa wcześniej lub później wyląduje w schronisku dla zwierząt. Jeśli psa rozmnaża rozumny hodowca, to w przypadku problemów zazwyczaj pies trafia z powrotem do hodowli, a hodowca szuka mu nowego domu. Jeśli rozmnażacz "bezpapierków" - to jeśli nawet pierwsze pokolenia psów znajdzie dobre domy - los następnych pokoleń może być tragiczny, tym bardziej, ze wilczaki nie są łatwą rasą do odchowania - i nawet właściciele "rodowodowych", za które zapłacili sporo kasy czasem nie dają rady ich dobrze wychować.

Kupując 'bezpapierowego' pieska popełniasz czyn moralnie/etycznie dwuznaczny, bo z jednej strony robisz dobrze sobie, psu i właścicielom suki, a drugiej - w dalszej perspektywie - niszczysz rasę, którą podobno kochasz poprzez napędzanie rynku "bezpapierowych" wilczaków.

Popatrz na to z szerszej perspektywy, jak dojrzały, rozumny człowiek odpowiedzialny za społeczne efekty swoich działań. Im więcej będzie chętnych na zakup bezpapierowych wilczaków, tym będzie więcej rozmnażaczy, (jakoś nie chce mi przejść przez klawiaturę 'hodowca'). Im więcej będą produkować takich bezpierowych (choć naturalnie, kochanych) piesków - tym będą tańsze i w związku z tym trafią w ręce przypadkowych ludzi. Im więcej właścicieli będzie przypadkowych, tym częściej będą je rozmnażać bez znajomości genetyki (będą potęgować wady i schorzenia; w przypadku rasy o tak niewielkiej puli genetycznej ma wielkie znaczenie) i kojarzyć z innymi rasami. Ponieważ wilczaki mają w genach zapisaną wilczą niezależność, będzie ona co rusz się ujawniać, a nie każdy właściciel wilczaka lub mieszańca będzie potrafił sobie z nią poradzić.

W rezultacie istnieje wielkie niebezpieczeństwo, że z czasem z powodu takich pozornie niewinnych działań jak Twoje, (zakup bezpapierowego pieska), z wilczakami stanie się to, co stało się z amstafami i innymi "trudnymi" rasami - trafią na listy ras niebezpiecznych i będą postrachem ludzi na ulicach.

Reasumując - nie potępiam Cię za to, że kupiłeś suńkę, wiem, że będziesz ją kochał i życzę Ci z całego serca, żeby nie okazało się, że jej rodzice mieli wady z powodu których nie uzyskali praw hodowlanych. Ale....jeśli naprawdę kochasz tę rasę, to nie rób tego więcej.
__________________


Last edited by Rona; 12-11-2009 at 17:07. Reason: literówki
Rona jest offline   Reply With Quote
Old 12-11-2009, 12:11   #25
Narvana
love and terror
 
Narvana's Avatar
 
Join Date: Jul 2004
Location: Twardogóra/Gdańsk
Posts: 3,861
Default

po 1. aloha, bo sie witales
po 2. odezwe sie, bo padla dyskusja o wspolwlasnosc.
Moja Garuda jest wlasnie wilczakiem na wspolwlasnosc i nie jest mi z tego powodu zle, glupio, przykro itd i chyba kazdy wie o tym.
Nie wiem co w tym zlego. Akurat kiedy byl miot Garudy, bylam calkowicie bez kasy. Ale Margo wiedziala, ze bardzo zalezy mi na wilczaku, ze to moje marzenie, zna mnie bardzo dobrze i dlugo, wiec mozna powiedziec, ze oddala mi Garude.
Dostalam psa za darmo. Z papierami, z wyprawka, jak kazdy inny.
Sa pewne warunki-sa warunki na plus dla mnie i sa warunki na plus dla Margo.
Pies mieszka normalnie u mnie, jest calkowicie MOIM psem, wiec nie wiem po co to porownanie z dzieckiem.
I wszyscy sa zadowoleni.
__________________
Pozdrawiam
Marzena&Trejsi&Pirat&Garuda
Narvana jest offline   Reply With Quote
Old 12-11-2009, 12:13   #26
btd
złośliwy krasnolud
 
btd's Avatar
 
Join Date: Aug 2007
Posts: 705
Default

Ok, ja koncze rozmowe z toba, bo za bardzo sie podniecasz i kompletnie nie uzywasz tego co sie nazywa rozumem.

Niestety ale wziecie na siebie odpowiedzialnosci na parenascie lat za istote w 100% od nas zalezna nie moze byc dyktowane tak gwaltownymi wybuchami uczuc jak tutaj prezentujesz. To ma byc przemyslana decyzja.

A reszta - kompletnie nie rozumiesz co to jest hodowla. A na pewno nie jest to 'kocham pieseczki, niech sie pieprza miedzy soba, beda szczeniaki to cos sie zrobi, bo przeciez wszyscy kochaja pieseczki'. I potem kochanych pieseczkow jest od groma w schroniskach.

Ale jak juz napisalem - nic nie rozumiesz i jestes okopany na swojej pozycji. Szkoda, bo jak widac kazdy, nawet heh ja, stara sie byc kulturalny, a dostaje tylko co raz wiecej wykrzyknikow i infantylnych emocji.

W sumie całe podsumowanie twojego podejscia zawiera sie w : "co do współwłasności..nie wiem dokładnie na jakich to jest zasadach ale sprowadzmy to na realia nasze ludzkie!"
__________________
CIRI Wilk z Polskiego Dworu [']
btd jest offline   Reply With Quote
Old 12-11-2009, 12:53   #27
igienator
The Grim Reaper
 
igienator's Avatar
 
Join Date: Mar 2006
Location: Łódź
Posts: 316
Default

Quote:
Originally Posted by hubsen View Post
Sterylizacja??? hmmm kojarzy mi sie z innym ustrojem..sterylizacja elementów mniej wartościowych "nie aryjskich"! Może Pan założy nową partie polityczną??? odrazu przepraszam za moje skojarzenia
Ja bym się do takiej partii z radością zapisał, ale to ni9e jest temat o tym, jakie kto ma poglądy, tylko kolejne roztrząsanie o nieśmiertelnym R=R jakiego jest pełno na np dogomanii, i nikt nic nowego nie doda w tej materii.
Poczytaj w tej kwestii cokolwiek tu: http://www.dogomania.pl/forum/f969/
i odpuść sobie powtarzanie wytartych argumentów. Psa można, i należy kochać niezależnie od papierka z hologramem i tabelką, ale pies będzie psem rasowym tylko mając ten papierek. W innym wypadku - będzie tylko psem mniej lub bardziej zbliżonym do rasy.
__________________
igienator jest offline   Reply With Quote
Old 12-11-2009, 14:14   #28
jefta
Call Me Sexy Srdcervac
 
jefta's Avatar
 
Join Date: Dec 2007
Location: Wroclaw
Posts: 1,233
Send a message via Skype™ to jefta Send Message via Gadu Gadu to jefta
Default

Quote:
Originally Posted by hubsen View Post
Myśle ze rozmnażane mogą być wszystkie psy tylko żeby trafiały do dobrych rąk! Równie dobrze w schronisku może sie znależć wilczak z rodowodem jak i bez rodowodu, wszystko zalezy od człowieka.
Właśnie z powodu takiego myślenia populacja psów bezdomnych w Polsce przekroczyła najgorsze oczekiwania.


Tylko psów żal
__________________
jefta jest offline   Reply With Quote
Old 12-11-2009, 14:25   #29
AngelsDream
Wiewiórka Wredna
 
AngelsDream's Avatar
 
Join Date: Jul 2007
Location: Warszawa
Posts: 877
Send Message via Gadu Gadu to AngelsDream
Default

Quote:
Sterylizacja??? hmmm kojarzy mi sie z innym ustrojem..sterylizacja elementów mniej wartościowych "nie aryjskich"! Może Pan założy nową partie polityczną??? odrazu przepraszam za moje skojarzenia
Quote:
"bo w 99.9% chodzi wylacznie o kase" tu sie zgodze!! Ale nie tylko tym z psami bez papierów na tym zależy!! Dlaczego tak wiele razy widziałem ogłoszenia wielkich hodowców którzy sprzedawali super wspaniałego psa po super rodzicach, który miał być super reproduktorem nooo i również podobno ukochanym pieskiem właściciela a tu nagle zła wiadomośc...ma jedno jądro i co wtedy robi ten wilbiciel rasy wilczak czechosłowacki... wystawia swojego kochanego psa na sprzedaz na pierwszej lepszej stronie internetowej!! ale juz tylko za pół ceny booo wkońcu chociaz cześc kasy musi sie wrócić!! To historia na fakcie sam pytałem sie o tego psa i była to jedna z lepszych hodowli w czechach!! no wiec o co tu chodziło...o kase!!
A ja myślałam, że Ty jesteś rozsądną osobą, ale nie... Powtarzasz idiotyczne argumenty i uczłowieczasz psy w ten zupełnie naiwny sposób - standardowe porównania do nazizmu/Hitlera/rasizmu są na porządku dziennym w ustach osób wspierających pseudohodowle. I miałam już milczeć, ale nie mogę, bo tak się składa, że mam oba psy wykastrowane - pozbawiłam je "symboli męskości" przy pełnej aprobacie weterynarzy.

Więcej! Nie wyrzuciłam i nie oddałam swojego psa wnętra, nie sprowadziłam mu "zguby", żeby udawać, że wszystko jest okej - usunęłam mu jądra i jestem z tego dumna, bo właśnie taka postawa świadczy, że właściciel psa nie dba tylko o siebie, ale również o rasę. I wiem, że to wygląda na autoreklamę i może faktycznie nią jest - im więcej osób nie będzie się wstydziło normalnych spraw, tym więcej będzie normalności i jasności w środowisku psim. Uprzedzę, że swojego narzeczonego nie wykastrowałam i nie zamierzam i mam wrażenie, że ma z tym zabiegiem mniejsze problemy niż ja, bo ja boję się narkozy, ale pewnie zaraz się dowiem, że sobie rekompensuje kosztem psów jakieś swoje braki, bo na takim poziomie są rozmowy z osobami, którym chodzi tylko o miłość do psów i nic więcej.

To, co piszesz jest przepełnione ckliwymi emocjami, ale nie patrzysz na sprawę szerzej. Koszt psa rodowodowego to nie koszt samego papieru czy nawet wyrobienia rodzicom uprawnień, to normalny koszt utrzymania psa. Dla przykładu utrzymanie Baaja i Celara to około 300 złotych za tego pierwszego i 200 za drugiego za miesiąc, a nie liczę wielu rzeczy, które niby są drobiazgami, ale się nakładają i sumują. Jak musi dbać o swoje psy rozmnażacz, że zarabia na nich, mimo ceny 300 zł, to nie wiem i chyba wiedzieć nie chcę. Ktoś, kto ma marzenia realizuje je na wysokim poziomie, a nie poprzez półśrodki, w dodatku nieetyczne i krzywdzące zwierzęta, które podobno kocha. Ale Ty widzisz tylko swój pogląd i żadnego innego. Powtarzam - nie masz wilczaka, masz psa w typie. A to, co wpisałeś w profilu nie wygląda na żart, a na leczenie kompleksów, że pies nie ma jednak tego papierka.
__________________
(...)W kwestie mroczne i ogromne
Słodka świata treść wycieka:
Wszystko wina to człowieka(...)
AngelsDream jest offline   Reply With Quote
Old 12-11-2009, 18:24   #30
Puchatek
Senior Member
 
Join Date: Sep 2009
Posts: 1,330
Default

btd-jestem ZA!

Hubsen, napisałeś, że papierowe mniej chorują od nie papierowych.
A można wiedzieć, jaką konkretnie rasę miałeś na myśli /z tych papierowych/?
Widać, że kochasz psy i chwała Ci za to! Ale ton w jakim piszesz, jest stosunkowo "drapieżny". Nie chcę być złym prorokiem, ale właśnie tacy ludzie jak Ty kojarzą mi się z hodowcami bezpapierowców. Wilczak jest rasą """niebezpieczną""" /czytać mnie uważnie-bo zaraz mnie zjecie, wilczakożercy/ i wymaga pracy, cierpliwości, wiader miłości i przede wszystkim MĄDROŚCI WŁAŚCICIELA. Wiele lat pracowano nad tą rasą i byłoby oznaką totalnej głupoty, dopuszczać do: 1/akceptowania istnienia bezpapierowych hodowli, 2/dawania kasy takim hodowlom, 3/ rozmnażania kolejnych pokoleń wilczakopochodnych w imię miłości do piesia, 4/nie przemyślane i dowolne dopuszczanie też tych z papierami.
...
W pięknym podwarszawskim miasteczku było sobie dwóch kumpli i mieli rodzeństwo malamutków. I z tej miłości do alaskanów, psie rodzeństwo urodziło im piękne szczeniaczki. Ależ panowie kochali te maluszki! Do czasu, gdy dowiedzieli się , że są zwykłymi ............, .............., ..........., bo zrobili przysłowiowy i dosłowny gwałt na rasie. I ja takich panów bym kastrowała! Osobiście i z mściwą radochą! Bo sam zachwyt i czołobitne uwielbienie pieska to nie wszystko!
Jeśli wierzysz w to, co do tej pory napisałeś, to "smutek i zębów zgrzytanie".
Spadam na inny wątek, bo wielce mnie intryguje kwestia Dolfiego i "jasnej maski"

P.S. I poczytaj ciut o kastracji /samo czytanie nie boli/- pa
Puchatek jest offline   Reply With Quote
Old 12-11-2009, 19:36   #31
hubsen
Junior Member
 
hubsen's Avatar
 
Join Date: Apr 2009
Posts: 94
Default

Szczerze to ja chyba już tu nic nie rozumiem!! Dla wszystkich ja i mój pies jesteśmy czymś złym i niedobrym. No trudno! Jeśli kogoś czymś obraziłem, chyba chodzi głownie o jednego pana który strał sie być dla mnie miły chociaz widziałem jego wpisy i nie był dla innych taki miły nooo to wszystkich przepraszam Mam swoje zdanie i nic tego nie zmieni! Jestem całkowicie przeciwny niby hodowcą, którzy hodują wilekie ilości psów w złych warunkach jedynie dla pieniedzy, bo niektórzy chyba wywnioskowali że jestem jednym z nich. Chyba poprostu pójde zrobić to co musze, nakarmić moje zwierzątka, troche z nimi pobiegać, pochodzić bo to forum tego za mnie nie zrobi Pozdrawiam wszystkich
hubsen jest offline   Reply With Quote
Old 12-11-2009, 19:57   #32
Grin
Wilkokłak
 
Grin's Avatar
 
Join Date: Aug 2008
Location: Katowice
Posts: 2,220
Default

Quote:
Originally Posted by hubsen View Post
Szczerze to ja chyba już tu nic nie rozumiem!!
Też odniosłam takie wrażenie niestety.
Dosyć też selektywnie czytałeś poprzednie posty, skoro możesz napisać:
Quote:
Originally Posted by hubsen View Post
Dla wszystkich ja i mój pies jesteśmy czymś złym i niedobrym.
Grin jest offline   Reply With Quote
Old 12-11-2009, 20:37   #33
GRABA
Senior Member
 
GRABA's Avatar
 
Join Date: Sep 2008
Location: Sosnowiec
Posts: 1,687
Default

Quote:
Originally Posted by hubsen View Post
Nery rodziców można znależć na tej stronie. Wystarczy wpisać imię jej ojca Evar. Na zdjeciach jest jej ojciec i matka. Ich właściciele bardzo kochają swoje psy. miałem okazje ich poznać i wiem o tym! Evar jest mozna powiedziec psem sportowym i mama Nery też! Właściciele rodziców Nery dali mi sporo cennych rad na które nie mogłem liczyć ze strony "znawców" wilczakowej psychiki z Polski!! Nie gryzie mnie sumienie..jestem dumny że mam takiego cudownego psa!! Nie powiedziłbym że to była pseudohodowla, Ci ludzie naprawde kochali wilczaki moze nawet bardziej jak nie jeden psedohodowca rodowodowych wilczaków z Polski, a jeśli mi ktoś nie wierzy to prosze jechać do Chrudimia na ulice strzelecka
Hej! Ale coś mi tu..... jedyny Evar, to Evar Lupus Bohemia Genao i wg bazy właściciel mieszka na Słowacji, więc mniemam, że pies też.
Drugi Evar Evar z Pohraniční stráže - gdyby żył byłby mi niemal rówieśnikiem.
Zatem skoro uważasz, że: "Nie powiedziłbym że to była pseudohodowla" - to jak piesek ze Słowacji (jeżeli to faktycznie o tego chodzi) został tatusiem w Czechach[...]
Mam nadzieję, że ta suczka nie skończy jak jej mama
Dużo zdrówka dla dziewczyny
__________________

http://darwilka.blogspot.com/

GRABA jest offline   Reply With Quote
Old 12-11-2009, 22:49   #34
hubsen
Junior Member
 
hubsen's Avatar
 
Join Date: Apr 2009
Posts: 94
Default

Quote:
Originally Posted by Grin View Post
Też odniosłam takie wrażenie niestety.
Dosyć też selektywnie czytałeś poprzednie posty, skoro możesz napisać:
Ok dla wiekszości a nie rozumiem niektórych z Was
hubsen jest offline   Reply With Quote
Old 12-11-2009, 22:50   #35
hubsen
Junior Member
 
hubsen's Avatar
 
Join Date: Apr 2009
Posts: 94
Default

Quote:
Originally Posted by Grin View Post
Też odniosłam takie wrażenie niestety.
Dosyć też selektywnie czytałeś poprzednie posty, skoro możesz napisać:
Większość czytających moje posty też robiło to raczej selektywnie
hubsen jest offline   Reply With Quote
Old 12-11-2009, 22:54   #36
hubsen
Junior Member
 
hubsen's Avatar
 
Join Date: Apr 2009
Posts: 94
Default

Quote:
Originally Posted by GRABA View Post
Hej! Ale coś mi tu..... jedyny Evar, to Evar Lupus Bohemia Genao i wg bazy właściciel mieszka na Słowacji, więc mniemam, że pies też.
Drugi Evar Evar z Pohraniční stráže - gdyby żył byłby mi niemal rówieśnikiem.
Zatem skoro uważasz, że: "Nie powiedziłbym że to była pseudohodowla" - to jak piesek ze Słowacji (jeżeli to faktycznie o tego chodzi) został tatusiem w Czechach[...]
Mam nadzieję, że ta suczka nie skończy jak jej mama
Dużo zdrówka dla dziewczyny
Z tego co ja wiem to Evar już od jakiegoś czasu nie mieszka na Słowacji, czyli ta baza danych prawdopodobnie też już nie jest zbyt aktualna jej mama? o co chodzi?
hubsen jest offline   Reply With Quote
Old 12-11-2009, 22:57   #37
Puchatek
Senior Member
 
Join Date: Sep 2009
Posts: 1,330
Default

Hubsen, to co poniżej, jest moją prywatną, subiektywną refleksją /może nie selektywną/ .
Jeśli ktokolwiek Ci powie, że robi hodowlę charytatywnie, to albo łże jak pies, albo pasjonat bardzo bogaty z domu. A pasjonatów jest 1%, moim zdaniem. Ale potwarzą dla wielu byłoby stwierdzenie, że chodzi wyłącznie o pieniądze. Zwróć uwagę, jak wszyscy „rzuciliśmy się” na Ciebie po Twoim niefrasobliwym i napastliwym „ataku”: każdy miał argumenty nt. rangi „czystości” rasy /też z różnych punktów widzenia/. Ta czystość rasy może kojarzyć się z rasizmem/nacjonalizmen -tylko typ „nordycki” a reszta pod przysłowiowy nóż. A jak inaczej powstały by rasy zarejestrowane przez FCI?!
A kwestia pieniędzy? Nie jest wymysłem hodowców zarabianie na swoich zwierzętach. Ludzie hodują multum zwierząt z papierami i na tym zarabiają. W rolnictwie hodowla psów należy do Działów Specjalnych.
A-ha! Czy za dobrego rasowo /wzorzec, genealogia/ zwierzaka satysfakcją nie jest także gratyfikacja?! Dla mnie to jasne, dla Ciebie nie? Super zwierzak –super cena, słaby zwierzak –słaba cena. Masz z tym problem?
Spójrz, jak jest z rasowymi kotami. Chcesz kupić, to usłyszysz pytanie: ‘do hodowli czy >na kolanka<’. Bo to też kwestia ceny.
A-ha! Jeśli nie rozumiesz, dlaczego właściciel obniża cenę psa, bo ten nie ma jądra, to nie rozumiesz istoty sensu hodowli i ...handlu. Tak, bo to też jest handel, do cholery! Ekonomia, popyt, podaż, te sprawy....
.................................
Powiedziałeś o roli człowieka w życiu psa /szczególnie uważanego za dobrego człowieka kochającego „parerasy”/. A nie pomyślałeś, że można mieć papierowca i pozostać dobrym Człowiekiem?!
Pomyśl nad kwestią „z innej beczki”: czy mam potępiać sprzedającego oryginalne sztruksy, bo nie handluje chińszczyzną? Bzdura po trzykroć!
.................................
I jeszcze Ci podpadnę: zdecydowałam o losie plemników dwóch swoich psów: jeden jest labradorem „+” /nie będę skazywać właścicieli okolicznych suk na decyzję o aborcji nienarodzonych kundelków lub topieniu ich jeszcze ślepych w worku/, drugi był cudnym arystokratycznym owczarkiem niemieckim ze straszną dysplazją. I wysterylizowałam naszą stodołową kocicę! Toż ze mnie morderca, sadysta, faszysta, nacjonalista, potomek Spartan! No, zwykłe bydle z kompleksami! Czarna Mamba przy mnie to pikuś!!!
...................................
>ja i mój pies jesteśmy czymś złym i niedobrym<
Nikt tak nie powiedział! Rozejrzyj się po forum i zobacz, ile ciepła dostają wilczakopodobne /i realnej pomocy też!/. Ty także nie jesteś „zły” i „niedobry”. Ty tylko masz klapki na oczach i nie chcesz zrozumieć argumentów „drugiej strony”. A do tego cała łubianka kompleksów! Ale nie martw się „prawiewilczak” to prawie wilczak! I za tę miłość do „plusa” –ful szacun!

A tak w ogóle, to nie stresuj się: tu na WD bywają „jazdy”, ale jestem tu, bo bywa też mądrze, interesująco i wesoło..../ jak mawiają: „twardziochem trzeba być, a nie mięciochem”!/

/piszę trochę chaotycznie, bo zerkam na „House’a”/

P.S.1.Twoja Nerka jest ładniutka
P.S.2 .>jej mama? o co chodzi?< -No, pomyśl, Gapciu!!!
Puchatek jest offline   Reply With Quote
Old 12-11-2009, 23:07   #38
wilczakrew
Senior Member
 
Join Date: Dec 2007
Posts: 1,265
Default

Quote:
Originally Posted by hubsen View Post
Szczerze to ja chyba już tu nic nie rozumiem!! Dla wszystkich ja i mój pies jesteśmy czymś złym i niedobrym. No trudno! Jeśli kogoś czymś obraziłem, chyba chodzi głownie o jednego pana który strał sie być dla mnie miły chociaz widziałem jego wpisy i nie był dla innych taki miły nooo to wszystkich przepraszam Mam swoje zdanie i nic tego nie zmieni! Jestem całkowicie przeciwny niby hodowcą, którzy hodują wilekie ilości psów w złych warunkach jedynie dla pieniedzy, bo niektórzy chyba wywnioskowali że jestem jednym z nich. Chyba poprostu pójde zrobić to co musze, nakarmić moje zwierzątka, troche z nimi pobiegać, pochodzić bo to forum tego za mnie nie zrobi Pozdrawiam wszystkich
Hubsen bo tak naprawdę to nie ma co tu rozumieć. Nieodpowiedzialny hodowca jest złym hodowcą i ja mam nadzieję, ze Ty sie do tej grupy nie zaliczysz. Jeśli nie chcesz to nie musisz sterylizować suki, ale Twoim obowiązkiem jest dopilnowanie aby się nie rozmnożyła. Powód jest właśnie taki jak napisała Puchatek " wymaga pracy, cierpliwości, wiader miłości i przede wszystkim MĄDROŚCI WŁAŚCICIELA. " i pewnie sam miałeś kłopoty wychowawcze więc wiesz co to znaczy.
To czy ta suka ma papierek czy nie, nie ma tutaj większego znaczenia bo kochać ją będziesz tak samo. Brak tego papierka jak również wada genetyczna, wiąże się z pewną odpowiedzialnością własciciela i taką własnie odpowiedzialność okazała tutaj AngelsDream.
Jest duże prawdopodobieństwo, ze Baj mógł by mieć piękne szczeniaki z jakąś panną wilczakówną i były by z tego połączenia piękne małe wilczaki lecz bez tego magicznego papierka. Z pewnością ich właściciele by kochali te pieski i wszyscy byli by szczęśliwi ale co dalej.?
mało odpowiedzialne hodowle, schroniska, biegające luzem po ulicach wilczaki, ataki na dzieci , psy, ludzi z głodu, lista ras niebezpiecznych itd.

Nie ma też znaczenia czy jeden pan jest miły czy druga pani milsza, a trzeci pan zgryźliwy.

Wszystko sprowadza się do jednego - odpowiedzialność

Bo czy weźmiesz na siebie odpowiedzialnosć za los tych szczeniaków jakie będa po Twojej suce, po jej dzieciach, po ich dzieciach itd.

Zastanów się nad tym i zadaj sobie wtedy pytanie co chcesz robić dalej.

P.S.
Dodam, że ta własnie odpowiedzialność jest tylko i wyłącznie obrazem Twojego sumienia.
Bo nie ma ludzi złych czy głupich sa tylko ludzie nieodpowiedzialni.

Last edited by wilczakrew; 12-11-2009 at 23:16. Reason: P.S.
wilczakrew jest offline   Reply With Quote
Old 16-11-2009, 00:37   #39
hubsen
Junior Member
 
hubsen's Avatar
 
Join Date: Apr 2009
Posts: 94
Default

http://www.wolfdog.org/pol/dbase/d5536.html nie ma to jak wilczakopodobne psy;P
hubsen jest offline   Reply With Quote
Old 16-11-2009, 00:47   #40
AngelsDream
Wiewiórka Wredna
 
AngelsDream's Avatar
 
Join Date: Jul 2007
Location: Warszawa
Posts: 877
Send Message via Gadu Gadu to AngelsDream
Default

Ja tylko dodam, że kastracja nie zwalnia nikogo z odpowiedzialności. Baaj nie miałby szczeniaków i bez zabiegu, ale bez niego groziły mu bardzo niebezpieczne konsekwencje, więc wybraliśmy tę drogę, chociaż wcale nie była ani łatwa, ani prosta. Nie wszystkie wilczaki w bazie są piękne, nie wszystkie też mają "legalny" rodowód. W niektórych krajach przepisy są tak skonstruowane, że łatwo wyrobić psu uprawnienia hodowlane, jeśli tylko ma się chęci i pieniądze. Pozostaje jedynie pytanie, czy możliwość oznacza przymus do skorzystania z niej i czy miłośnicy rasy powinni równać w górę, czy raczej w dół ogółu...
__________________
(...)W kwestie mroczne i ogromne
Słodka świata treść wycieka:
Wszystko wina to człowieka(...)
AngelsDream jest offline   Reply With Quote
Reply


Posting Rules
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is On
Smilies are On
[IMG] code is On
HTML code is Off

Forum Jump


All times are GMT +2. The time now is 08:42.


Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org