|
Adopcje Psy szukające nowego domu: rasowe wilczaki, ale i "wilczakopodobne" psy z polskich schronisk.... |
|
Thread Tools | Display Modes |
07-11-2007, 13:33 | #1 |
Moderator
|
Juno Radov dvor
Nowego domu szuka roczny wilczak Juno Radov dvor.
(wiecej fotek juz wkrotce) Data urodzenia: 2006.11.26 Ojciec: Amor Gabčov dvor Matka: Ibona Kysucká hviezda Pies jest "pelnowartosciowy", wiec moze byc zarowno psem wystawowym i hodowlanym. Ma ciekawy rodowod. Jest jeszcze na tyle mlody, ze mozna z nim popracowac... Czego potrzebuje: mase kontaktu z wlascicielem, sporo socjalizacji i przekonania go, ze czlowiek to fajne zwierze. W chwili obecnej mocno sie wycofuje, ale jest tez na tyle ciekawski, ze powinno dac sie go dosyc szybko "wyprostowac"... Jednak nadaje sie jedynie dla osoby, ktora ma podejscie do psow i DUZO czasu i ochoty, by cos tym psem robic... |
07-11-2007, 16:45 | #2 |
love and terror
Join Date: Jul 2004
Location: Twardogóra/Gdańsk
Posts: 3,861
|
z tego co wiem Roland chcial...
|
07-11-2007, 16:55 | #3 |
VIP Member
|
Ale chwile po tym zabilaby go Birgit....
__________________
|
07-11-2007, 20:11 | #4 |
Wilczy Duch
|
.. i wedlug mnie najlepiej by bylo gdyby nowly wlasciciel mial juz psa,byloby mu latwiej.. A psiak jest naprawde fajny..
|
12-11-2007, 18:36 | #5 |
Gorthan's WeReWoLf
|
Moze wrzuccie jeszcze jakies zdjecia
|
29-01-2008, 01:27 | #6 |
Junior Member
|
czy aktualne?
Czy post jest jeszcze aktualny? Jesteśmy nowymi forumowiczami zainteresowanymi adopcją pieska. Prosimy o bliższe info.
Pozdrawiamy M i L |
29-01-2008, 01:31 | #7 |
Wilczy Duch
|
Tak, nadal jest aktualny. Juno nadal szuka domu.. Chyba, że hodowca znalazł nowy i nie powiadomił o tym wolfdoga... Więcej informacji jest na stronie głownej wolfdoga, po prawej stronie, na dole gdzie są wymienione dorosłe ( choć nie wszytkie takie są ) czeweczki szukające domów.
|
29-01-2008, 01:46 | #8 |
Junior Member
|
Dziękujemy za (bardzo szybką) odpowiedź.
Wilczaki strasznie się nam podobają. Z wypiekami na twarzach czytaliśmy Wasze posty, żeby jak najwięcej się o tych psach dowiedzieć. Obydwoje mieliśmy przez całe życie do czynienia z psami, ale to były kundelki... trochę się boimy czy podołamy wymaganiom CzW... Piszecie, że to psy wymagające, którym trzeba poświęcić mnóstwo czasu. Obydwoje pracujemy, więc nie ma szans, żeby z psem przez cały czas ktoś był. Strasznie chcielibyśmy mieć CzW, ale może to dobra pora na kubeł zimnej wody na głowę. Nie chcemy brać psa tylko po to, żeby się męczył. Kolejne pytanie - czy jako niedoświadczeni posiadacze CzW poradzimy sobie z dorosłym psem (adoptowanym)? Co sądzicie? Pozdrawiamy, Madzia & Leszek PS. Przepraszamy, że trochę zboczyliśmy z tematu wątku. |
29-01-2008, 01:58 | #9 |
Wilczy Duch
|
Hmm.. Juno z pewnością będzie potrzebował duużo pracy, uwagi i miłości.. w tym i czasu.. Coś o tym wiem bo mam z tamtąd mojego Wilka.. To są psy niezwykle potrzebujące miłości... Więc z jednej strony gdybyscie to cow ymienilam potrafili mu dać, to byscie podołali ( choc to oczywiscie nie wszystko).. ale sądze, że mimo wszystko jako pierwszego lepszy byłby szczeniak..
Tu jest naprawdę wiele spojrzeń jeśli patrząc konkretnie na samego Juno.. A wogóle poznaliście na żywo już jakieś wilczaki? Romawialiście z jakimiś właścicielami? To bardzo ważne, ważniejsze niż czytanie postów.. |
29-01-2008, 04:37 | #10 |
Member
|
Skąd jesteście. Może warto spotkać się z właścicielami wilczaków i wilczakami w okolicy Waszego zamieszkania. Każdy kto ma wilczaka na pewno chętnie się z Wami spotka i porozmawia. Jeżeli weźmiecie dorosłego psa ważne jest chyba bardziej niż przy szczeniaku jakie macie warunki do tego aby z Wami zamieszkał, ważne jest np co on będzie robił, gdzie przebywał jak pójdziecie do pracy, jeżeli pies dotychczas sam w mieszkaniu nie był nauczony przebywać dam to odradzam. Poza tym dorosły samiec potrzebuje mądrej miłości, która wskaże mu miejsce w rodzinie i pozwoli zbudować zaufanie do Was. Ja zawsze mówię, że jak się ma jednego psa w domu, to się ma psa. Jeżeli ma się jednego wilczaka w domu to ma się w domu stado.
Są to wspaniałe i mądre, szalenie kochające psy i wymagają takich samych właścicieli. Biorąc wilczaka do domu nie miałam żadnego doświadczenia z psami. Teraz mam dwa wilczaki i nie zamieniłabym tej rasy na żadną inną. Sporo a nawet bardzo dużo też zależy od ułożenia psa przez dotychczasowych właścicieli. Chociaż nie sądzę, że gdybym wzięła Maxa dorosłego umiałabym z nim postępować tak jak obecnie po latach wspólnego życia i obserwacji. Pomimo, że uważam go za bardzo posłusznego, spokojnego i czytelnego dla mnie i mojego otoczenia psa, to bałabym się o niego, o to czy będzie rozumiany i właściwie prowadzony, gdyby musiał trafić do nowych właścicieli. Chyba, że byliby to ludzie znający rasę i mający doświadczenia w życiu z wilczakiem i mogący go obdzielić mądrą miłością. Ta więź pomiędzy wilczakiem w tym szczególnie pomiędzy dorosłym samcem a właścicielami jest jedyna i niepowtarzalna i kształtowanie jej szczególnie od szczeniaka to wartość moim zdaniem trudna do nadrobienia. Obecnie czułabym się przygotowana na życie z dorosłym obcym wilczakiem ale niestety Max by go zjadł. Jak jesteście z Lublina lub okolic to zapraszam. Pozdrawiam Bożena
__________________
http://henrykowka.wolfdog.org/ |
29-01-2008, 04:43 | #11 |
Member
|
Poza tym Margo napisała, czego ten pies obecnie najbardziej potrzebuje. Czy możecie mu to zapewnić? To młody pies, który zaczyna czuć się dorosłym samcem i czas dla niego poświęcony na pracę z nim może dać dobre efekty.
Pozdrawiam Bożena
__________________
http://henrykowka.wolfdog.org/ |
29-01-2008, 18:27 | #12 |
Junior Member
Join Date: Dec 2003
Posts: 387
|
Bożena wspaniale to opisalaś. Ja się pod tym podpisuje też (i mój Wulfy)!!!!
A Juno JEST bardzo młody. Jak na wilczaka, to wiek 1,2 roku to mniej niż u innych ras, a więc WSZYSTKO jest mozliwe. Wilczaki to dzieciuchy! No a że od razu zacznie od przekory? A co to szkodzi? maria i wufi |
30-01-2008, 00:59 | #13 |
Moderator
|
poniewas bylam na Sk i duuuuzo gadalam to wiem ze Juno nadal szuka domu, ale hodowca chcial zeby on mial hodowlanke i mysle lepej ze powiem-to pies do przedania a nie do oddania.
|
30-01-2008, 01:15 | #14 |
Wilczy Duch
|
Oni o tym wiedzą.. Zresztą, Juno jest wyjątkowy pod każdym względem Margo, Marzena i wszyscy co go widzieli zgodzą się ze mna.. Ta Jego ufność mimo wszystko.. Ale praca bedzie potrzebna, oj bedzie.
Jeszcze dzis napisze na Słowacje i dowiem się dokładnie |
30-01-2008, 08:15 | #15 |
VIP Member
|
A mnie szlag jasny trafia !
Kim jest osoba, ktora ma prawa do tego psa?? Jakim prawem chce dostac zapewnienie zrobienia hodowlanki skoro nie stac jej na zapewnienie temu psu zwyczajnie godnych warunkow zycia?? MOze przestanmy wszyscy patrzec ze pies jest ŁADNY a spojrzmy na to, ze nie przebywa w warunkach jakich powinien!! Krew mnie zalewa w takich sprawach bo jakis سكورفيالpostanowil zarobic kosztem zwierzecia. Jak to sie dzieje, ze slowacki klub toleruje takie sytuacje? |
30-01-2008, 09:05 | #16 |
Junior Member
|
Pewnie nie znam podstawowych pojęć, ale czym jest "hodowlanka"?
Pozdrawiam, Leszek |
30-01-2008, 10:00 | #17 |
Moderator
|
GAGA, SPOKOJ
pies ma takie warunki jakie ma i ....nie stety nie on jeden na SK duzo psow tak mieszka i liudzi maja je w kojcach bo to pies nie na kanape wedlug nich. dla tego nikt tam nie widzi problemu bo jej wedlug nie ma-pies ma kojec ma co jesc i wszystko ok. to tylko nam to wyglada koszmarne ale nie im. |
30-01-2008, 10:12 | #18 |
VIP Member
|
Daiva- ale nie to ma znaczenie co komu jak wyglada tylko jakie zycie ma pies !
Pies, ktory ma do dyspozycji klatke i troche jedzenia nie jest we wlasciwych warunkach. A fakt, ze to nie jest odosobniony przypadek nie oznacza, ze tak ma byc, prawda? |
30-01-2008, 10:15 | #19 |
Moderator
|
prawda, tylko ze okolo 90 % na SK psow zyja w kojcach, a nie ktore znich sa 1x2 metra. to trzeba skarge na wszystkich pisac i calkiem nie miec kontaktu z tym dzikym i nie normalnym krajem
|
30-01-2008, 10:19 | #20 | |
Wiewiórka Wredna
|
Hodowlanka, czyli ilość wystaw w Polsce, które pies musi zaliczyć na odpowiednią ocenę, żeby mieć prawa hodowlane. W niektórych krajaach są jeszcze inne specjalne warunki, żeby pies mógł zostać rozmnożony.
Quote:
__________________
(...)W kwestie mroczne i ogromne Słodka świata treść wycieka: Wszystko wina to człowieka(...) |
|
|
|