|
Żywienie i zdrowie Czym żywić wilczaka, informacje o karmach i pomysły na smakołyki, jak szczepić i co robić, gdy pies zachoruje.... |
|
Thread Tools | Display Modes |
29-12-2011, 19:09 | #21 |
Junior Member
Join Date: Dec 2011
Posts: 61
|
Dzięki... Jeśli zgłoszę na jakąś wystawę, a nie będzie mnie to miejcie świadomość, że poległam w kuchni
|
29-12-2011, 19:55 | #22 |
Senior Member
Join Date: Sep 2008
Location: Sosnowiec
Posts: 1,687
|
Piotrek (tu do wł. Barucha WD) - ze wszystkich dotąd oglądanych młodych csv - Twój pies świetnie czuje się na ringu - nooo, ale jak pańciu mu serwuje takie smaczki
|
06-01-2012, 17:29 | #23 |
VIP Member
|
Kilka przepisow:
http://www.zperonowki.com/site/pl/node/543 Jak dotad doskonale sprawdzaly sie ciasteczka watrobowe - przygotowalismy na nich do egzaminow niejednego wilczaka....
__________________
|
21-04-2012, 21:06 | #24 |
Senior Member
Join Date: Mar 2011
Location: Trójmiasto
Posts: 1,756
|
Dzisiaj zrobilam te ciasteczka, jako antytalencie narobilam sie jak glupia, ubabralam polowe kuchni i wiekszosc naczyn ale chyba bylo warto. Ledwo co wyjelam z piekarnika to juz mi sie lobuzy zbiegly i czekaly. Musialam je odganiac by wszystko moglo wystygnac. Jak juz wystyglo to Urcio nie wiedzial co zrobic najpierw zeby zasluzyc na smaka, Karol nic nie umie wiec sie slodko patrzyl. Zobaczymy jak dlugo beda te smaki dzialaly.
|
21-04-2012, 21:13 | #25 |
VIP Member
|
Zawsze działają
|
21-04-2012, 23:26 | #26 |
Wilkokłak
Join Date: Aug 2008
Location: Katowice
Posts: 2,220
|
Działają, ale na Łowcusia bardziej działa... wędzony boczek.
|
06-09-2012, 13:26 | #27 |
ngi dhla
Join Date: Aug 2011
Location: małaPolska
Posts: 321
|
Od około roku nie stosujemy żadnych smaczków, po tym jak w psim przedszkolu zraziliśmy się kompletnie do tej metody. Nawet mimo tego, że Beryl wciągnie absolutnie wszystko. Po prostu już nas wkurzało chodzenie z jedzeniem po kieszeniach, przygotowywanie tego i jeszcze pamiętanie, że w tamtej kieszeni są "super smaki" za super zrobienie super komendy.
Na dzisiaj jedyne pochwały to: 1. Pochwała mimiczna 2. Pochwała głosowa 3. Głaskanie Wszystkie w różnym stopniu natężenia w zależności od jakości wykonania komendy. Czasem stosowane łącznie. Mimikę, postawę i ton głosu można zastosować z przeciwnego bieguna jako formę skarcenia.
__________________
Surman suuhun |
06-09-2012, 13:34 | #28 |
VIP Member
|
Nagrodą dla psa jest nie to, co my uważamy za nagrodę, a to co psa ucieszy, czego pies pragnie, co chce dostać. My możemy tylko coś zaproponować i obserwować wzrost lub obniżenie poziomu motywacji u psa i tym samym skuteczność naszych działań.
Jeśli pies rwie ziemię pazurami w pędzie, na komendę "do mnie" i nie zwalnia tempa, a zaproponowaną nagrodą jest np. ludowy taniec wykonany przez nas po wykonaniu komendy-to jest OK. To znaczy, że możliwość obejrzenia tego tańca jest najlepszym motywatorem na świecie Głaskania, tony głosy, smaczki i co nam przyjedzie do głowy-nic z tych elementów nie jest najlepsze ani najgorsze - zależy od psa I dlatego szkolenie jest takie fajne (a wraz z nim odkrywanie przez nas różnych dróg) |
06-09-2012, 14:46 | #29 |
ngi dhla
Join Date: Aug 2011
Location: małaPolska
Posts: 321
|
Niestety w tym wypadku to nie my dostosowaliśmy się do psa, tylko pies musiał dostosować się do nas. Z pełną świadomością, że być może nie osiągniemy wspólnie w szkoleniu wspaniałych wyników. Za żarcie potrafi zrobić wszystko... okazało się jednak, że bez niego również. Minusem jest zapewne większa ilość czasu jaką trzeba na to poświęcić. Jeśli wiem, że coś potrafi a zwyczajnie mu się nie chce, to nie będę go do tego przekonywał smakołykami. Ma to zrobić i już. Wolę, żeby skupiał się na mnie, niż na smaczkach.
Mnóstwo błędów popełniliśmy w czasie gdy był szczeniakiem. Popełniamy czasem nowe. Daleka droga przed nami, ale jedni wybierają taką ścieżkę, a inni inną. Nam jest z tym dobrze, a Beryl też nie wygląda na nieszczęśliwego.
__________________
Surman suuhun |
06-09-2012, 14:51 | #30 | ||
VIP Member
|
Quote:
Quote:
|
||
06-09-2012, 16:32 | #31 |
Senior Member
Join Date: Mar 2011
Location: Trójmiasto
Posts: 1,756
|
a ja wciaz sie od czasu do czasu wspieram smaczkami, jesli je wezmie oczywiscie, bo Urciowy nie jest pazerny na zarcie wiec czasem na treningach nagroda jest tez zabawa z pilka, z szarpakiem, mizianko, lub po prostu mowienie super. Nie ma co odrzucac jakiejs metody bo czasem sie przydaje, ale owszem na codzien stosuje nagrode slowna i mizianie, tylko na treningi i szkolenie jest nagroda zarciowa lub szarpanie, a ile frajdy ma bestia szczegolnie z takiego szarpania
__________________
Ja & Urciowaty |
06-09-2012, 17:30 | #32 | |
Wilkokłak
Join Date: Aug 2008
Location: Katowice
Posts: 2,220
|
Quote:
PS Szkolić bez smaczków można, a jakże. Jak powiedziała Gaga; nie jest to jedyna metoda, ani też koniecznie najlepsza z możliwych. |
|
06-09-2012, 20:54 | #33 | |
ngi dhla
Join Date: Aug 2011
Location: małaPolska
Posts: 321
|
Quote:
Nie wiem, czy jest coś co można nazwać metodą najlepszą z możliwych. Każdy powinien wybrać coś co jest wg niego najlepsze a potem sprawdzić to w praktyce i albo kontynuować, albo zmienić.
__________________
Surman suuhun |
|
06-09-2012, 21:19 | #34 |
Junior Member
Join Date: Jun 2012
Location: Pszczyna
Posts: 163
|
Hm... U nas trochę jest tak, że na spacerach nie korzystam ze smaków, chyba, że chce coś nowego poćwiczyć lub wzmocnić coś starego. Ale jeśli chodzi o szkolenie to nie wyobrażam sobie, że miałabym psa nie nagrodzić za prace którą wykonuje. Ja jak pracuję to chce dostać wypłatę w terminie. Czemu pies nie miałby dostać swojej wypłaty? No chyba, że głaskanie i chwalenie jest dla psa wystarczającą wypłatą za ciężka pracę.
Poza tym smaki nie zwalniają z zasady "komenda wydana komenda wykonana" |
06-09-2012, 21:25 | #35 | ||
VIP Member
|
Quote:
Quote:
Nie podważam Twojej opinii na temat nagradzania, to Twoje wnioski i jak ustaliliśmy-każdy ma prawo do swoich. Ale to, że ktoś czegoś nie lubi, nie oznacza, że to jest złe. Na smakach opartych jest mnóstwo systemów szkolenia, nie tylko psów. I to działa. Niekoniecznie na zabawowym polu naszych własnych podwórek. Na smakach szkolone są zwierzęta do poważnej pracy i służby. Więc dobre szkolenie to też dobra motywacja i dobre nagradzanie |
||
06-09-2012, 21:42 | #36 | |
Wilkokłak
Join Date: Aug 2008
Location: Katowice
Posts: 2,220
|
Quote:
Dokładnie; tak samo jest np. z klikerem, który może być całkiem fajną i efektywną pomocą naukową. Ale sporo ludzi nie wyobraża sobie z nim pracy, bo niewygodny, bo za dużo tego wszystkiego, bo nieprzyzwyczajeni albo/i nieprzekonani. Wtedy jeśli się mają męczyć i przez to robić to źle, w nieodpowiednim momencie itp., faktycznie lepiej z tego zrezygnować na rzecz bardziej przyjaznej dla nich metody. Last edited by Grin; 06-09-2012 at 21:51. |
|
06-09-2012, 21:57 | #37 |
Member
Join Date: Aug 2010
Location: Warszawa
Posts: 620
|
Trochę mi smutno jakoś, bo w temacie o smaczkach piszemy, żeby ich nie dawać zamiast podzielić sie przepisami
Ja nie widzę powodu, żeby psa nie nagradzać smakami. Nie jest dla mnie problemem zabranie kilku chrupek do kieszeni, ale to tylko moja perspektywa. Sama nie chciałabym pracować tylko za dobre słowo, chociaż oczywiście miło je usłyszeć Ja wyznaję zasadę, że pies musi być zmotywowany do szkolenia. Nie uda się wg mnie zmusić psa do wykonywania komend siłą (ale znowu, to tylko moje zdanie). Pies musi chceć wykonywać komendy. Jeżeli motywacją bedzie zabawka to super, jeżeli smakołyk też dobrze, ale ciężko mi wyobrazić sobie wilczaka dobrze cwiczącego tylko za pochwałę głosową, albo wręcz tylko za brak nagany (co oczywiście nie znaczy, ze takich nie ma). Może to też kwestia tego, czego od psa wymagamy? A to co piszesz, Grin, o klikerze to prawda. Jak czasem niechcący kliknę od razu mam psa przy sobie, bo przychodzi po nagrodę Samo kliknięcie jest pozytywnie kojarzone i dużo lepiej Baszti ćwiczy z klikerem niz bez, może też dlatego, ze klikam za każdą dobrze wykonaną komendę a smaki są od czasu do czasu. |
07-09-2012, 10:31 | #38 | |
Junior Member
|
Quote:
Zapomnieliście wymienić "składania jak scyzoryk".
__________________
Larson Dar Wilka |
|
07-09-2012, 11:34 | #39 |
ngi dhla
Join Date: Aug 2011
Location: małaPolska
Posts: 321
|
No to akurat nie jest nagroda, ale aluzju poniał.
Dziękuję za wszystkie cenne uwagi... w obu wątkach.
__________________
Surman suuhun |
07-09-2012, 11:51 | #40 | |
ngi dhla
Join Date: Aug 2011
Location: małaPolska
Posts: 321
|
Quote:
Na dzisiaj przy nodze robi wszystko na gesty, z 5, 10- metrów też nie ma problemu. Przy większych odległościach jeszcze się zwiesza, ale mamy czas to dopracować. Coraz lepiej jest z chodzeniem przy nodze bez smyczy nawet w obecności innych psów. Akurat w tej chwili mamy inny problem, bo od pewnego czasu zaczął atakować inne samce. Obecnie ma 14 miesięcy. To tak tytułem wyjaśnienia, mimo znacznego odstępstwa od wątku. Uff.
__________________
Surman suuhun |
|
|
|