|
Żywienie i zdrowie Czym żywić wilczaka, informacje o karmach i pomysły na smakołyki, jak szczepić i co robić, gdy pies zachoruje.... |
|
Thread Tools | Display Modes |
01-02-2012, 13:06 | #1 |
VIP Member
|
Nowy agresywny parwowirus typu D
Niemcy informuja, ze u psow przywiezionych ze schronisk w Polsce wykryto nowa odmiane parwo typu D. Czyli mamy juz ta chorobe w Polsce. Problem w tym, ze nie ma na nia szczepionek (te co sa dzialaja jedynie na typy A, B i C). Wiec chorowac moga nawet szczepione psy.
Jesli wiec jakis pies bedzie mial obiawy typowe dla parwo to warto szybko udac sie do weterynarza: "Pojawiaja się wymioty, niechec do zabawy, zle samopoczucie, spadek apetytu i szybki spadek masy ciała. Po sprawdzeniu temperatury ciala okazuje się ze zwierze ma goraczke, pojawia się tez biegunka, często z dodatkiem krwi, ma charakterystyczny, cuchnacy zapach. Zarówno wymioty jak i biegunka nasilają się, zwierzę słabnie, przestaje jeść i pić, pogłebia się odwodnienie. Z godziny na godzine zwierze jest coraz slabsze, szybko oddycha, wreszcie przestaje chodzić. Ma czerwone spojówki, popiskuje z powodu silnego bólu brzucha. Jeśli objawy zostaną dość wcześnie zauważone i zwierze znajdzie się pod opieką lekarza sa szanse na wyleczenie."
__________________
|
01-02-2012, 15:56 | #2 | |
Member
Join Date: Feb 2008
Location: Stargard
Posts: 757
|
Quote:
|
|
01-02-2012, 16:34 | #3 |
Junior Member
|
A co jeśli objawy są identyczne z tymi które podała Margo, ale wynik jest ujemny? (szczeniaki z fundacji chorują na potęge przy tych samych objawach).
__________________
gryzły jak aligatory, szczekały jak suchotnicy |
01-02-2012, 16:38 | #4 |
Senior Member
Join Date: Feb 2010
Location: Warszawa
Posts: 1,337
|
Tak czytam i czytam i .... po pierwsze dzięki za informacje; po drugie Suczysława to najprawdopodobniej miała. Piszę najprawdopodobniej, bo nikt nie wiedział co jej jest. Jakieś 3 tyg. temu zjadła kolacyjkę jednego dnia, kolejnego rano wymiotowała, miała biegunkę, nie piła, nie jadła, leżała i dyszała. Pojechaliśmy do weta po kilku godzinach, okazało się, że ma gorączkę. Dostała lek przeciwbólowy, antybiotyk, przeciwgorączkowy i jakiś jeszcze (dużo tego było i nie pamiętam), dodatkowo pobrano krew. W morfologii podniesione jednostki wątrobowe. Oczywiście micha z żarciem odstawiona. 2 dnia biegunek i wymiotów nie było, ale Młoda leżała tylko i dyszała, nie chciała jeść i pić, więc w samochód do weta - znowu ten sam zestaw leków (4!) plus dwie kroplówki, bo przez dwa dni nic nie jadła i nie piła. Zrobiliśmy usg - czyste, testy z krwi - brak znanych chorób. Kuracja trwała 5 dni, Młoda schudła 5 kg. 4 dnia zaczęła troszkę jeść. Objawy ustąpiły. Unormowało się po 6 dniu. W tamtym tygodniu, czyli 2,5 od zachorowania znowu biegunki - dostała 3 dniową kurację antybiotykiem i jest ok. Dodatkowo dostaje pro kolin żeby się nie wyjałowić i dieta.
Nie wiem, czy to parwo D, ale przebiegało w sposób bardzo szybki... |
01-02-2012, 18:23 | #5 |
Call Me Sexy Srdcervac
|
Czy parwo u doroslych psow jest bardzo niebezpieczne?
|
|
|